All language subtitles for Night Shift.2018

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian Download
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese Download
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:04,650 --> 00:00:08,110 EMIN AGAŁAROW I MARIUS WAJSBERG PRZEDSTAWIAJĄ 2 00:00:11,250 --> 00:00:14,710 Oto Stocznia Kronsztadzka "Jantar"... 3 00:00:14,970 --> 00:00:18,280 Duma miasta i całego Związku Radzieckiego... 4 00:00:18,510 --> 00:00:22,020 Tutaj wykuwa się morska tarcza naszych bałtyckich granic! 5 00:00:22,220 --> 00:00:24,726 Z pochylni wydziałów co roku na wodę schodzą 6 00:00:24,751 --> 00:00:27,534 dziesiątki statków cywilnych i okrętów wojennych. 7 00:00:27,740 --> 00:00:31,400 Pracownicy i ich rodziny mają zagwarantowane wszystko co konieczne... 8 00:00:31,620 --> 00:00:34,880 Mają godną wypłatę i komfortowe mieszkanie... 9 00:00:35,000 --> 00:00:37,110 I z pewnością możemy powiedzieć... 10 00:00:37,220 --> 00:00:41,220 Że świetlana przyszłość, o której jeszcze niedawno mówili teoretycy marksizmu... 11 00:00:41,450 --> 00:00:46,480 W mieście na brzegu Morza Bałtyckiego nastała już teraz! 12 00:00:53,220 --> 00:01:01,370 NOCNA ZMIANA 13 00:01:11,220 --> 00:01:13,280 -Max! -Co? 14 00:01:13,770 --> 00:01:16,000 -Patrz! -Co?! 15 00:01:22,400 --> 00:01:25,170 -A co to? -Anfisa Michajłowna z księgowości. 16 00:01:26,140 --> 00:01:29,000 Swoimi selfi mnie podnieca! Ma ze sto pudów wagi! Krótko mówiąc pragnie mnie! 17 00:01:29,110 --> 00:01:32,880 Twoim zdaniem wszystkie baby na ciebie lecą. Kiedy dokończysz te pięć grilli? 18 00:01:33,080 --> 00:01:36,850 Zaraz obiad... Potem pójdę spać. Jutro to dospawam. 19 00:01:37,570 --> 00:01:41,220 Kończcie robotę! I tak wam za to nie zapłacą! 20 00:01:41,400 --> 00:01:43,620 Pieniędzy nie będzie - zakład zbankrutował. 21 00:01:43,880 --> 00:01:45,526 Jak to zbankrutował?! A ci Kanadyjczycy? Oni 22 00:01:45,551 --> 00:01:47,135 chcieli u nas zamówić platformę wiertniczą! 23 00:01:47,160 --> 00:01:48,244 To było przed sankcjami... 24 00:01:48,450 --> 00:01:50,850 -A teraz to już koniec. -Ej! A gdzie są nasze wypłaty?! 25 00:01:50,850 --> 00:01:54,770 Tak! Za 4 miesiące piekielnej pracy w katorżniczych warunkach! Gdzie one są, Witia?! 26 00:01:54,880 --> 00:01:57,510 A co ja mam do tego? Dyrektora aresztowali za malwersacje! 27 00:01:57,620 --> 00:02:00,250 Idźcie do księgowości i sami szukajcie pieniędzy! Puść mnie, Samsonow! 28 00:02:02,510 --> 00:02:04,450 Jakbym to dupą czuł! 29 00:02:04,540 --> 00:02:05,880 I niczego od rana nie spawałem! 30 00:02:06,170 --> 00:02:09,140 Chodźmy do księgowości! Ty masz tam chody. 31 00:02:10,940 --> 00:02:13,000 Łap! To dla ciebie! 32 00:02:17,000 --> 00:02:18,650 Podoba ci się? 33 00:02:18,970 --> 00:02:21,080 -Bardzo... -Zaraz coś ci z łazienki wyślę! 34 00:02:21,340 --> 00:02:23,570 Nie trzeba... Ja już mam. 35 00:02:24,510 --> 00:02:25,630 A co będzie z wypłatą? 36 00:02:25,655 --> 00:02:28,964 No nie ma pieniędzy. Ujemne saldo na koncie. Sam rozumiesz... 37 00:02:29,110 --> 00:02:34,140 Chociaż... Dla stachanowców... Jeśli troszkę postarasz się na nocnej zmianie... 38 00:02:34,450 --> 00:02:36,910 Mogę czegoś poszukać! 39 00:02:37,800 --> 00:02:42,650 Anfiso Michajłowna... Co to za aluzje? No, ja nie mogę. Nie mam do tego predyspozycji! 40 00:02:43,140 --> 00:02:45,880 -Do tych nocnych zmian... -Lepiej pomyśl. 41 00:02:45,880 --> 00:02:50,170 -A bez tego nie da się jakoś? -A bez tego może się nieco przeciągnąć! 42 00:02:50,250 --> 00:02:52,280 BUCHALTERIA 43 00:02:52,510 --> 00:02:55,140 -I jak?! -Kopiec! 44 00:02:55,310 --> 00:02:57,940 Z tą nimfomanką można coś załatwić tylko przez łóżko! 45 00:02:58,220 --> 00:03:00,970 Sierioga! Może jednak dasz radę? 46 00:03:01,370 --> 00:03:05,053 Ja nie mam czym rodzinę karmić... A tobie jaka różnica kogo zaciągniesz do łóżka? 47 00:03:05,078 --> 00:03:06,304 Ochujałeś?! 48 00:03:06,420 --> 00:03:10,570 Ja jestem jakąś prostytutką żeby za pieniądze tego... Tym bardziej za swoje! 49 00:03:10,770 --> 00:03:14,000 I poza tym mam jakieś w końcu standardy... 50 00:03:14,510 --> 00:03:17,510 Żeby z tym kombinatem mięsnym się zadawać! 51 00:03:17,820 --> 00:03:19,680 Ja to słyszę! 52 00:03:29,340 --> 00:03:31,540 Kurczę... Tylko nie to! 53 00:03:39,170 --> 00:03:42,970 No, dobra synku... Zabieraj swoje ciuchy! 54 00:03:43,650 --> 00:03:44,850 Żeby u mnie ducha twojego nie było! 55 00:03:44,970 --> 00:03:48,820 Mamo... Czemu takie spektakle przed ludźmi odstawiasz? To jakoś nieładnie... 56 00:03:48,940 --> 00:03:54,020 Nieładnie to jest w wieku 40-tu lat mieć tylko garnitur z matury i nie płacić czynszu! 57 00:03:54,280 --> 00:03:58,540 Ja zapłacę! Nie moja wina, że mi wypłaty za 4 miesiące nie dali! 58 00:03:58,650 --> 00:04:01,250 Lepiej byś mnie wzięła na kierowcę do firmy, a nie Dimona! 59 00:04:01,250 --> 00:04:04,820 -Czego chcesz ode mnie, szczurze? -A ty kim w ogóle jesteś, Platfusie?! 60 00:04:05,050 --> 00:04:07,970 Jesteś zerem! Rozumiesz?! To mój kolega z klasy! Zawsze na pałach jechał! 61 00:04:07,970 --> 00:04:10,420 -Też mi inteligent! -A idź w dupę! 62 00:04:11,000 --> 00:04:11,678 Mamo... -Co, mamo?! 63 00:04:11,703 --> 00:04:13,594 Przecież jestem twoim rodzonym synem... Jedynym! 64 00:04:13,710 --> 00:04:18,570 A ile prosiłam żebyś zdał na prawko?! No, gdzie masz prawo jazdy?! 65 00:04:18,620 --> 00:04:21,020 -Ja mam! Na motorynkę! -Na motorynkę! Ha! 66 00:04:21,140 --> 00:04:23,310 Może mam z tobą jeździć na hulajnodze?! 67 00:04:24,050 --> 00:04:26,850 Koniec gadki! Jadę na daczę kisić ogórki! 68 00:04:27,050 --> 00:04:31,000 Bardzo ciebie proszę! Przynieś klucze i zatrzaśnij za sobą drzwi! 69 00:04:31,000 --> 00:04:32,193 Mamo! No, zaczekaj! 70 00:04:32,218 --> 00:04:35,770 Nie kwicz! Ciebie trzeba jak szczeniaka do wody wrzucić! 71 00:04:35,770 --> 00:04:40,910 Żebyś się nauczył pływać! Jesteś jak twój ojciec, alkoholik! 72 00:04:49,400 --> 00:04:52,080 Nie miałaś czym wytrzeć tylko moją ulubioną koszulą? 73 00:04:52,200 --> 00:04:53,880 Co mi wpadło pod rękę to wzięłam! 74 00:04:54,050 --> 00:04:58,650 Niedługo twój syn zużyje wszystkie pieluchy i będziemy używać twoich koszul... 75 00:04:58,880 --> 00:05:01,080 No, dobrze... Jak tylko dostanę pieniądze to kupię pieluchy! 76 00:05:01,280 --> 00:05:04,770 Tylko znajdę normalną robotę... Spawacze są teraz bardzo potrzebni. 77 00:05:04,880 --> 00:05:09,170 Komuś trzeba płot pospawać, bramę albo ogrodzenie... 78 00:05:09,480 --> 00:05:13,710 Nam są teraz potrzebne pieniądze! Dziecko niedługo idzie do szkoły! 79 00:05:14,110 --> 00:05:17,970 Trzeba zapłacić za mieszkanie! A my kredyt wzięliśmy na twoje piepszone narzędzia! 80 00:05:18,080 --> 00:05:22,170 -Przecież palnik mi jest potrzebny! -Tobie jest robota potrzebna a nie palnik! 81 00:05:22,620 --> 00:05:25,538 Nie wiem co robić... Muszę chyba wrócić do pracy. 82 00:05:25,563 --> 00:05:26,534 Dokąd?! 83 00:05:27,220 --> 00:05:30,340 Do Czerniawskiego? Do salonu samochodowego?! Już o tym mówiliśmy! 84 00:05:30,510 --> 00:05:34,820 Mówiliśmy o tym 100 lat temu! No, Maksim! Nie bądź zazdrosny... 85 00:05:35,050 --> 00:05:37,820 Co między nami było skończyło się na balu maturalnym! 86 00:05:38,050 --> 00:05:40,510 Przecież tylko raz zatańczyliśmy na imprezie zakładowej... 87 00:05:40,535 --> 00:05:41,534 Tak! Z ręka na tyłku! 88 00:05:41,710 --> 00:05:43,370 -Nie na tyłku... -A gdzie?! 89 00:05:43,510 --> 00:05:44,880 Na talii. 90 00:05:45,110 --> 00:05:46,770 A czy ja talii od tyka nie odróżniam? 91 00:05:46,910 --> 00:05:49,650 Maksim... Tym bardziej, że on jest żonaty... 92 00:05:50,020 --> 00:05:52,740 -Ja jestem przeciw! -To może mam pójść na ulicę?! 93 00:05:52,940 --> 00:05:55,510 Aniu... Co ty chrzanisz!? No jaka z ciebie jest prostytutka? 94 00:05:56,910 --> 00:06:00,060 To ja już taka jestem straszna, że mnie na prostytutkę nie wezmą?! 95 00:06:00,085 --> 00:06:01,134 No, coś ty... 96 00:06:02,970 --> 00:06:06,080 Aniu! Ty byłabyś dla mnie... 97 00:06:07,200 --> 00:06:11,310 Najpiękniejszą prostytutką! 98 00:06:12,480 --> 00:06:14,170 Najlepszą... 99 00:06:15,510 --> 00:06:17,880 Ale ja ciebie nikomu nie oddam! 100 00:06:19,250 --> 00:06:22,740 Wszystko będzie dobrze! Jutro pójdę do biura pracy... 101 00:06:22,910 --> 00:06:26,050 Tam spawaczy z rękami rozrywają! 102 00:06:29,450 --> 00:06:31,310 Nie chodź do Czerniawskiego... 103 00:06:33,080 --> 00:06:35,650 No, nie pójdę nigdzie! 104 00:06:38,310 --> 00:06:40,680 Gdzie ja się podzieję bez ciebie! 105 00:06:44,310 --> 00:06:46,080 CZERNIAWSKI Igor Aleksandrowicz 106 00:06:46,250 --> 00:06:49,080 Aniu! Fajnie że przyszłaś. 107 00:06:49,540 --> 00:06:53,940 Sto lat ciebie nie widziałem! Jeszcze bardziej wypiękniałaś! 108 00:06:54,080 --> 00:06:56,848 Jak tam z tobą? Opowiadaj! Jesteś nadal z Samsonowem? 109 00:06:56,873 --> 00:06:57,794 Tak, z Maksem. 110 00:06:58,000 --> 00:07:01,000 -No i jak życie rodzinne? -Bardzo dobrze. 111 00:07:01,170 --> 00:07:06,710 Dobrze żyjemy, mamy duże mieszkanie... Maks właśnie zmienia pracę na lepiej płatną. 112 00:07:07,310 --> 00:07:09,602 Chciałbym dostać jakąkolwiek robotę - byle płacili na czas... 113 00:07:09,627 --> 00:07:10,624 A kim pan jest z zawodu? 114 00:07:10,820 --> 00:07:13,620 -On działa teraz w biznesie budowlanym... -Jest spawaczem? 115 00:07:13,940 --> 00:07:18,080 No, tak... To teraz bardzo poszukiwany zawód. Ludzie budują się... 116 00:07:18,220 --> 00:07:20,570 Bramy, płoty, ogrodzenia... 117 00:07:20,740 --> 00:07:24,000 Spawacze teraz nikomu nie są potrzebni. Trzeci zakład zbankrutował... 118 00:07:24,080 --> 00:07:28,000 On teraz poszukuje siebie... Chce rozwoju, czegoś nowego. Świeżego... 119 00:07:29,240 --> 00:07:32,910 Chce pan iść na asenizatora? Poprzedni utonął... 120 00:07:33,280 --> 00:07:34,910 W pracy. 121 00:07:35,310 --> 00:07:38,220 Załatwię to panu... Ale nie za darmo. 122 00:07:41,680 --> 00:07:45,498 Tak w ogóle, jak widzę, u was jest pełna idylla. Można pozazdrościć. 123 00:07:45,523 --> 00:07:46,794 No, tak... 124 00:07:47,420 --> 00:07:51,310 -A ty jak? -No, u mnie w domu raczej kiepsko... 125 00:07:51,450 --> 00:07:55,050 Dzieci nie mam, żony nie ma - tylko robota... Nie wiem co z pieniędzmi robić. 126 00:07:55,140 --> 00:07:57,220 Może zostać piosenkarzem? 127 00:07:57,420 --> 00:07:58,208 Biedniutki... 128 00:07:58,233 --> 00:08:00,594 Słuchaj - w kwestii pracy problemu nie będzie. 129 00:08:00,710 --> 00:08:04,080 Przyjdź jutro - urządzimy imprezę zakładową! 130 00:08:04,310 --> 00:08:06,940 Będziemy świętować twój powrót. 131 00:08:08,140 --> 00:08:11,020 Dziękuję, Igorku... 132 00:08:12,370 --> 00:08:14,480 -Pomyślę. -Będę czekał na ciebie! 133 00:08:14,620 --> 00:08:16,340 Ja tylko tak sobie przyszłam... 134 00:08:21,050 --> 00:08:24,970 Kurczę! Co ty wyrabiasz?! Przecież mieliśmy przyjść tylko po twoje narzędzia! 135 00:08:27,000 --> 00:08:29,220 Spokojnie! Sam sobie odbiorę wypłatę! 136 00:08:29,940 --> 00:08:34,020 Jak nie ja, to ktoś inny to weźmie! Lepiej żebym to wziął ja - uczciwy robociarz! 137 00:08:34,020 --> 00:08:35,080 A nie jakiś przybłęda z banku! 138 00:08:35,080 --> 00:08:39,370 -Ale możemy za to dostać wyrok! -Wszystko w porządku! Nie obsrywaj się! 139 00:08:39,370 --> 00:08:40,610 Robin Hood też kradł! 140 00:08:40,635 --> 00:08:43,704 Robin Hood obrabiał bogatych i rozdawał biednym! 141 00:08:43,970 --> 00:08:47,140 Ty też rozdasz ubogim. Twoja rodzina cztery miesiące jest bez kasy! 142 00:08:47,140 --> 00:08:49,510 Gdzie to wsadzisz?! Popatrz ile to waży! 143 00:08:51,110 --> 00:08:52,880 Dobra tam... 144 00:08:53,110 --> 00:08:54,710 Spadamy! 145 00:09:01,080 --> 00:09:03,310 Halo, ojciec! 146 00:09:03,480 --> 00:09:07,020 -Musimy drzwi pospawać... -Ale nie ma tu nikogo, synkowie. 147 00:09:07,170 --> 00:09:10,620 -Jutro przyjdźcie, może ktoś będzie. -A to kto?! 148 00:09:12,110 --> 00:09:14,770 Spawacze! A co oni tu robią?! 149 00:09:14,800 --> 00:09:16,600 Idziemy tutaj! 150 00:09:16,850 --> 00:09:18,570 Tutaj, mówię! 151 00:09:44,000 --> 00:09:46,220 Wracamy! 152 00:09:47,140 --> 00:09:49,110 W okno! Skacz przez okno! 153 00:10:02,600 --> 00:10:04,710 Nie wcelowałem... 154 00:10:08,140 --> 00:10:09,710 Czyli tak, chłopaki... 155 00:10:09,820 --> 00:10:12,310 Teleturniej Milionerzy oglądaliście? 156 00:10:12,480 --> 00:10:16,250 Zanim dojedziemy na komendę macie czas na jeden telefon do przyjaciela! 157 00:10:16,340 --> 00:10:18,200 Przyjaciel powinien być dobry! 158 00:10:18,400 --> 00:10:22,080 Pytanie będzie za... 50 tys rubli! 159 00:10:22,200 --> 00:10:25,770 50 kawałków... Do kogo by zadzwonić oprócz mamy? 160 00:10:25,880 --> 00:10:30,280 Oczywiście! Lena! Ona ma teraz BMW-icę 6-stkę, X! Dzwoń do niej! 161 00:10:30,600 --> 00:10:34,628 Z jakiej niby okazji?! Ja jej 15 lat nie widziałem! 162 00:10:34,653 --> 00:10:35,994 Maksim... 163 00:10:36,200 --> 00:10:38,404 Miłość nie ma terminu przydatności! 164 00:10:38,429 --> 00:10:41,734 Ona przecież była zakochana w tobie jak kotka! Dzwoń! 165 00:10:50,200 --> 00:10:52,370 -Cześć chłopaki! -Cześć. 166 00:10:52,620 --> 00:10:56,450 Dzięki ci ogromne! Prosto z serca... 167 00:10:56,570 --> 00:10:59,310 Dobra tam... Z tobą, Bałaszow wiadomo wszystko było od dawna... 168 00:10:59,540 --> 00:11:01,934 Ale ty, Samsonow... Jak ty w to wdepnąłeś?! 169 00:11:01,959 --> 00:11:04,624 Zawsze byłeś porządny, zajmowałeś się sportem... 170 00:11:04,740 --> 00:11:06,880 Grałeś w piłkę, nie piłeś i nie paliłeś! 171 00:11:07,000 --> 00:11:11,250 Ścięgno zerwałem i musiałem zapomnieć o karierze piłkarskiej... A teraz... 172 00:11:11,420 --> 00:11:13,080 Ojczyznę rozkrada! 173 00:11:13,370 --> 00:11:18,020 Dziękujemy ci bardzo! Zwrócimy ci pieniądze... Ja to na pewno! 174 00:11:18,480 --> 00:11:22,310 -Co prawda teraz z robotą nie za bardzo... -Czyli obaj pracujecie jako spawacze? Tak? 175 00:11:22,310 --> 00:11:27,170 Tak! Najlepsi w mieście! Ja to na pewno! No i Maks też jest gdzieś w dziesiątce! 176 00:11:27,220 --> 00:11:31,200 Doskonale. Ja akurat miałbym dla was robotę. Jutro zadzwonię. 177 00:11:31,480 --> 00:11:32,970 O! Fajnie! 178 00:11:33,200 --> 00:11:36,680 Lena! Mógłbym u ciebie troszkę pomieszkać!? Lena! 179 00:11:42,740 --> 00:11:44,250 Nie usłyszała po prostu... 180 00:11:51,170 --> 00:11:54,200 Patrz! Ci debile mają drelichy jak my w naszym zakładzie! 181 00:11:54,370 --> 00:11:57,910 Pewnie konkretnie tu sobie spawają! 182 00:11:58,370 --> 00:12:01,110 Słuchaj no, Bałaszow! 183 00:12:01,310 --> 00:12:04,400 Ci tancerze lepiej zarabiają niż spawacze! 184 00:12:04,540 --> 00:12:06,370 -Tak? -Tak! Chodźcie ze mną. 185 00:12:06,450 --> 00:12:09,280 Patrz! Mają cycki większe iż u twojej Anki! 186 00:12:16,050 --> 00:12:18,480 Można ocipieć! 187 00:12:20,710 --> 00:12:23,570 Lenka! Ty tu naprawdę pracujesz?! 188 00:12:24,050 --> 00:12:26,050 W tej homo-spiżarni?! 189 00:12:26,200 --> 00:12:30,250 Ej, ty! Bałaszow! Ja tutaj nie jestem dla ciebie Lenka, ale Lena Władimirowna! 190 00:12:32,220 --> 00:12:36,510 Słuchaj, Władimirowna! Wsuń pięćsetkę w majteczki! 191 00:12:48,050 --> 00:12:50,650 -A to kto? -Mój kolega z klasy... 192 00:12:51,400 --> 00:12:55,420 -Ma fakturę... Tak? -No, na oko tak. A ruszać się umie? 193 00:12:56,170 --> 00:12:58,280 Nie wiem. Nie sprawdzałam... 194 00:13:01,000 --> 00:13:05,820 No to jak Władimirowna... Możemy się rozliczyć? Rura stoi mocno! 195 00:13:06,370 --> 00:13:09,570 Zaraz się rozliczymy... Idź odpoczywaj. 196 00:13:09,570 --> 00:13:12,000 A do ciebie, Samsonow, mam sprawę. 197 00:13:13,820 --> 00:13:15,650 -Teraz będziecie ten tego? -Daj spokój! 198 00:13:16,000 --> 00:13:17,910 Tam poczekam... 199 00:13:20,170 --> 00:13:22,940 -Chciałbyś tu popracować? -Niby jak? 200 00:13:23,170 --> 00:13:27,710 Wam tu jest potrzebny etatowy spawacz?! 201 00:13:28,250 --> 00:13:32,110 Ale dajesz! Chciałabym ci zaproponować całkiem inną historię! 202 00:13:32,110 --> 00:13:35,200 Striptiz! Z męskiego show odszedł jeden chłopak... 203 00:13:35,480 --> 00:13:38,910 Też chłopiec! 46 lat - wnuk mu się urodził no i odszedł... 204 00:13:39,280 --> 00:13:41,140 Wydaje mi się, że ty go doskonale zastąpisz! 205 00:13:41,200 --> 00:13:43,970 Lena! No, co ty?! Ja mam być striptizerem!? 206 00:13:44,050 --> 00:13:48,110 Samsonow! Co z tobą?! Chcesz powiedzieć, że nie wiesz jak na ciebie kobiety patrzą?! 207 00:13:48,280 --> 00:13:50,850 W szkole my wszystkie obgadywaliśmy twój tyłek! 208 00:13:50,850 --> 00:13:52,820 W pokoju nauczycielskim też! 209 00:13:52,940 --> 00:13:54,650 Samsonow! No! 210 00:13:55,140 --> 00:13:56,160 Co tak się wściekłeś?! 211 00:13:56,185 --> 00:13:58,874 Dziękuję ci bardzo, bo bez ciebie by mnie posadzili... 212 00:13:58,970 --> 00:14:01,280 Nie, no... Ja jestem oczywiście wdzięczny... Ale to przesada! 213 00:14:01,400 --> 00:14:04,370 -A co u ciebie z żoną? -Wszystko w porządku... Bo co? 214 00:14:04,450 --> 00:14:08,340 No... Bo dzwonił do mnie Igor Czerniawski. Pamiętasz takiego? 215 00:14:08,510 --> 00:14:12,050 Pytał o ciebie... Mówił, że przyszła do niego twoja żona pytać o pracę. 216 00:14:12,200 --> 00:14:14,400 Pytał co ty, jak... 217 00:14:14,600 --> 00:14:18,000 Był nieźle najarany... 218 00:14:18,340 --> 00:14:20,200 Wszystko w porządku u nas z Anią! 219 00:14:28,480 --> 00:14:30,080 Aniu... Gdzie dziś byłaś? 220 00:14:30,280 --> 00:14:34,940 Zabrałam Wierę z przedszkola. Kupiłam wodę za ostatnie kopiejki... 221 00:14:35,540 --> 00:14:37,074 I wróciłam do domu... A co? 222 00:14:37,099 --> 00:14:39,824 Nic... Po prostu interesuję się życiem żony. 223 00:14:39,970 --> 00:14:42,820 Ciekawe... W siódmym roku małżeństwa... 224 00:14:44,850 --> 00:14:46,620 -Jest niezły! -Kto?! 225 00:14:47,000 --> 00:14:48,770 Aktor, Tatoo! 226 00:14:49,600 --> 00:14:53,110 Aniu... On nawet nie jest chłopem... Tak samo jak ten twój szpaner. 227 00:14:53,650 --> 00:14:56,740 -Czerniawski. -A czemu akurat Czerniawski? 228 00:14:57,540 --> 00:15:02,310 I on nie jest mój! A Tatoo jest normalny! Czytałam o nim: ma żonę i dwoje dzieci! 229 00:15:03,250 --> 00:15:05,099 I z pieniędzmi u niego jest też w porządku! 230 00:15:05,124 --> 00:15:07,644 A gdybym ja też tak tyłkiem przed obcymi babami kręcił... 231 00:15:08,220 --> 00:15:09,600 To byłoby normalne? Tak? 232 00:15:09,600 --> 00:15:12,600 Ty nie możesz swojego dupska z kanapy oderwać żeby robotę znaleźć! 233 00:15:12,600 --> 00:15:15,080 Komu potrzebny jest twój tyłek? Oprócz mnie?! 234 00:15:16,940 --> 00:15:19,050 Kręcić mu się zachciało... 235 00:15:29,400 --> 00:15:32,710 Oto nasz lew! Prosto z afrykańskiej sawanny... 236 00:15:32,850 --> 00:15:35,000 Piękny, młody, zuchwały! 237 00:15:35,140 --> 00:15:38,340 No, co?! Piękny, młody i zuchwały... Zaczynasz?! 238 00:15:38,570 --> 00:15:40,710 Mam o sobie opowiedzieć? 239 00:15:41,050 --> 00:15:45,710 Maksim, nazwisko Samsonow... Skończyłem technikum, jestem spawaczem 6-tej kategorii... 240 00:15:45,820 --> 00:15:50,050 Choćby i 10-tej! Obróć się do nas tyłkiem! Mamy na twoją twarz patrzeć!? 241 00:15:54,200 --> 00:15:58,400 -Jak mówiłem jestem spawaczem... -Już to wiemy! Zdejmuj portki, spawaczu! 242 00:15:58,510 --> 00:16:00,540 Mamy ciebie rentgenem przez spodnie oglądać?! 243 00:16:00,620 --> 00:16:02,340 Dobra... 244 00:16:06,450 --> 00:16:10,110 Coś nie tak? Ja tak w ogóle uprawiam sport... 245 00:16:10,450 --> 00:16:12,310 Nie to żeby profesyjonalnie... Tylko tak - żeby nie być tłustym. 246 00:16:12,450 --> 00:16:16,450 A umiesz się ruszać? Wasia! Nastaw muzykę! 247 00:16:33,540 --> 00:16:38,200 Słuchaj! Jesteś na wsiowej dyskotece?! Rusz troszkę tyłkiem! 248 00:17:21,800 --> 00:17:23,400 OBCIĄGNĘ 987 7435 249 00:17:23,680 --> 00:17:26,703 Samsonow! Coś ty taki skwaśniały?! Wzięli ciebie! 250 00:17:26,728 --> 00:17:27,734 Tak?! 251 00:17:27,880 --> 00:17:31,540 -Szczególnie spodobałeś się żonie szefa! -Ale ja przecież nie umiem tańczyć... 252 00:17:31,540 --> 00:17:33,220 Nauczysz się tu u nas! 253 00:17:33,340 --> 00:17:37,940 Samsonow! Ty Neandertalu! Wiesz ilu chciałoby być na twoim miejscu?! 254 00:17:38,170 --> 00:17:39,341 Nie potrzebujesz pieniędzy?! 255 00:17:39,366 --> 00:17:42,334 Czy całe życie chcesz po fabrykach i budowach pocić się za kopiejki?! 256 00:17:42,400 --> 00:17:46,420 Masz tu 10 tyś awansem! Wychodzisz dzisiaj! 257 00:17:47,800 --> 00:17:49,910 Słuchaj, nowy... Nasz jakąś ksywkę? 258 00:17:51,480 --> 00:17:52,620 No, nie... 259 00:17:52,820 --> 00:17:56,740 Jak to? Ja np. jestem Żenia Kong-Kong... (w realu Tarzan) 260 00:17:58,110 --> 00:18:00,110 A to Kiriucha Lisbon... 261 00:18:01,820 --> 00:18:03,510 A tam Waśka Obama! 262 00:18:04,540 --> 00:18:06,820 A ty? Kim będziesz?! 263 00:18:08,250 --> 00:18:10,220 No, to ja będę Elektrod! 264 00:18:54,220 --> 00:18:56,420 Ale jaja! 265 00:19:14,570 --> 00:19:17,340 Niezłe gacie!! 266 00:19:25,680 --> 00:19:27,800 Ej! Żyjesz?! 267 00:19:28,080 --> 00:19:29,770 Masz, pij! 268 00:19:30,200 --> 00:19:32,880 A jak na spawacza ty nawet jesteś całkiem niczego sobie! 269 00:19:33,710 --> 00:19:36,910 -Oni dla mnie pogotowie wezwali?! -Jakie pogotowie? 270 00:19:37,420 --> 00:19:41,450 A! To? Nie. Ja tu pracuję! 271 00:19:41,600 --> 00:19:44,600 -Nazywam się Kristina! -Maksim... 272 00:19:44,850 --> 00:19:48,170 Maksim... Bardzo mi przyjemnie, Maksim... 273 00:19:48,680 --> 00:19:52,650 Ładnie... Ja mam zaraz wyjście... A ty tu nie stercz! 274 00:19:53,880 --> 00:19:56,880 Ej! Młody, piękny i zuchwały! 275 00:19:57,110 --> 00:19:59,442 Niezły wymyśliłeś występ w tych barchanach! 276 00:19:59,467 --> 00:20:02,274 Wszystkie baby tylko o nich mówią! Skąd je wziąłeś?! 277 00:20:02,820 --> 00:20:04,800 To moje... Babcia mi podarowała... 278 00:20:05,050 --> 00:20:07,970 Zuch z ciebie! Zuch! 279 00:20:11,400 --> 00:20:14,910 -Oto nasz spawacz! -Jak tam twój interes, Elektrod?! 280 00:20:15,020 --> 00:20:18,280 Wiesz, już nie jesteś w fabryce! Tu trzeba pracować! 281 00:20:18,420 --> 00:20:21,110 Dobra tam... Ja nie lubię takich kawałów! Gdzie jest moje ubranie?! 282 00:20:21,450 --> 00:20:27,110 Wiesz... Mamy taką tradycję. Nowicjusz wraca do domu w tym w czym pracował! 283 00:20:27,490 --> 00:20:28,820 Powodzenia! 284 00:20:30,170 --> 00:20:34,740 Ja wszystko rozumiem! Humor! Pośmialiśmy się... Gdzie jest moje ubranie?! 285 00:21:01,310 --> 00:21:03,820 Dobra! Spadaj stąd! 286 00:21:16,110 --> 00:21:18,340 Ej! Spawaczu! 287 00:21:19,770 --> 00:21:22,680 -Wsiadaj! Podwiozę! -To ty? Pielęgniarka?! 288 00:21:24,600 --> 00:21:26,200 Ja! 289 00:21:33,280 --> 00:21:35,570 Nie za zimno? 290 00:21:42,340 --> 00:21:46,450 To przygłupy... Pojechałbym taksówką, ale potrzebne mi są pieniądze... 291 00:21:46,940 --> 00:21:51,910 No, dobra tam... Ze wszystkimi tak było! 292 00:21:52,680 --> 00:21:55,280 A King-Kong powiedział, że będzie z ciebie pożytek! 293 00:22:04,510 --> 00:22:06,020 No, wchodź! 294 00:22:06,200 --> 00:22:07,680 Stój! 295 00:22:07,770 --> 00:22:09,570 -Co? -Nico... 296 00:22:10,340 --> 00:22:12,710 Anfisa! Co ty robisz?! 297 00:22:13,080 --> 00:22:15,280 Co ja robię?! 298 00:22:15,400 --> 00:22:20,170 Zaczekaj! Anfisa! No, Anfisa! 299 00:22:20,400 --> 00:22:25,110 Czekaj! Wejdźmy do domu! Normalnie napijemy się herbaty... 300 00:22:25,250 --> 00:22:27,940 Popatrzymy na telewizor! Dziś jest bitwa mediów (paranormalnych)! 301 00:22:28,740 --> 00:22:32,250 -Serio?! -No! I masaż ci zrobię! 302 00:22:32,510 --> 00:22:36,800 Przecież masz siedzącą pracę! No, Anfisa... 303 00:22:36,940 --> 00:22:40,710 Jeśli zaraz nie zamkniesz się... To zaraz usiądę ci na twarzy tu na klatce! 304 00:22:40,770 --> 00:22:45,140 Nie trzeba! No, zaczekaj... 305 00:22:50,560 --> 00:22:51,350 Czekaj! 306 00:22:55,620 --> 00:22:57,650 No, Anfisa! 307 00:23:02,620 --> 00:23:05,710 A kto tu ogląda telewizor?! Zaczekaj! 308 00:23:08,250 --> 00:23:12,480 Mamo! Co ty tu robisz!? Miałaś dziś na daczy kisić ogórki! 309 00:23:12,600 --> 00:23:15,250 No... Zakisiłam już... 310 00:23:17,100 --> 00:23:20,250 -A ty po co tu przyszedłeś?! -No, klucze przyniosłem... 311 00:23:20,250 --> 00:23:22,940 Prosiłeś - więc przyniosłem. 312 00:23:23,620 --> 00:23:26,110 Cześć, Sierioga! 313 00:23:27,600 --> 00:23:32,250 Słuchaj, Platfusie... Co ty?! Zboczony jesteś?! Na stara ciotkę poleciałeś?! 314 00:23:33,380 --> 00:23:37,250 -Co takiego?! -No, mamo! Ja po prostu miałem na myśli różnicę wieku! 315 00:23:37,340 --> 00:23:40,450 -Aha! A u was jest różnica w wadze! -Tak, Leno Michajłowna może bez obraz! 316 00:23:40,540 --> 00:23:45,310 Anfisa! Co pani nie pasuje? A pani z moim gnojkiem?! 317 00:23:47,140 --> 00:23:49,220 I czego rżysz?! 318 00:23:51,480 --> 00:23:55,340 A gdy pani w zeszłym tygodniu przyszła do mojej firmy po ciasteczka... 319 00:23:55,400 --> 00:23:57,410 Opowiadała tak pięknie o swoim mężu! 320 00:23:57,435 --> 00:23:59,934 Niech pani sobie handluje swoimi ciastkami! 321 00:24:00,280 --> 00:24:03,000 A ze swoim mężem sama wszystko załatwię! 322 00:24:03,110 --> 00:24:06,650 -Dobra, Sierioga... Na razie! -Spiepszaj, ty! 323 00:24:06,650 --> 00:24:08,420 Przypałętał się... 324 00:24:08,420 --> 00:24:12,250 Eleno... Ja panią jutro jak zwykle zabiorę... 325 00:24:15,620 --> 00:24:18,820 Przekaż pozdrowienia mamie! Chociaż nie... 326 00:24:18,970 --> 00:24:22,540 Słuchaj, Paltfusie! Ja jutro do twojej mamy też podskoczę! 327 00:24:25,340 --> 00:24:28,570 Mamo, jestem w szoku! Mamo... Jestem w szoku! 328 00:24:32,970 --> 00:24:37,820 Dobrze, Kristina.... Dziękuję ci. I najpewniej: żegnaj! 329 00:24:38,340 --> 00:24:40,910 Mi tych przygód na całe życie starczy! 330 00:24:41,620 --> 00:24:44,137 Ja jestem spawaczem - to nie jest dla mnie! 331 00:24:44,162 --> 00:24:46,334 A ja pedagogikę skończyłam - i co?! 332 00:24:47,620 --> 00:24:49,680 Dobra tam... To oczywiście twoja sprawa. 333 00:24:53,600 --> 00:24:55,740 Max! 334 00:24:57,170 --> 00:24:59,140 Na razie! 335 00:25:08,800 --> 00:25:11,940 Gdzie się szlajasz?! I czemu nie odbierasz telefonu?! 336 00:25:11,940 --> 00:25:14,570 Ja już zaczęłam googlować kostnice! 337 00:25:18,880 --> 00:25:20,800 A czemu jesteś w spodenkach?! 338 00:25:21,020 --> 00:25:23,850 -Byliśmy nad zalewem... -Nad zalewem! 339 00:25:24,080 --> 00:25:26,510 Baby tam też się kąpały? Nad zalewem! 340 00:25:26,800 --> 00:25:30,200 Jakie baby?! Z chłopakami poszliśmy po robocie... 341 00:25:30,310 --> 00:25:32,250 -A gdzie twoje rzeczy? - Ukradli... -Ukradli?! 342 00:25:32,710 --> 00:25:34,850 Kto ukradł? 343 00:25:34,940 --> 00:25:37,170 Dobrze, że pieniądze trzymałem w ręce gdy pływałem... 344 00:25:37,310 --> 00:25:42,170 Bo też by zabrali. Tu jest z 15 tysięcy. 345 00:25:43,850 --> 00:25:47,710 -Skąd?! -Jak to skąd? Z budowy... 346 00:25:48,420 --> 00:25:52,710 Budują osiedle i potrzebny im był spawacz na nocną zmianę... 347 00:25:52,850 --> 00:25:57,570 -To już na stałe? -Ja jakie stałe? Chałtura taka... 348 00:25:57,650 --> 00:26:00,570 Wyobrażasz sobie?! Tyle pieniędzy za jedną noc! 349 00:26:01,080 --> 00:26:04,370 -No co? -Postaraj się żeby ciebie wzięli! 350 00:26:04,370 --> 00:26:07,770 -Pomyślę jeszcze... -Pomyśl! 351 00:26:21,110 --> 00:26:22,800 Dobrze. 352 00:26:23,220 --> 00:26:25,940 Pójdę na tą nocną zmianę. 353 00:26:27,170 --> 00:26:29,140 Ale pod jednym warunkiem! 354 00:26:29,650 --> 00:26:31,940 Żebym więcej niczego nie słyszał o Czerniawskim! 355 00:26:32,020 --> 00:26:35,940 A kto mi to mówi? Człowiek, który wrócił do domu w majtkach? 356 00:26:36,370 --> 00:26:38,680 Wiesz jak mnie to podnieca? 357 00:26:41,110 --> 00:26:42,910 Tak? 358 00:26:45,370 --> 00:26:47,820 Chcesz... To ja ciebie naprawdę podniecę. 359 00:26:48,080 --> 00:26:49,330 Tak? 360 00:26:49,355 --> 00:26:53,104 No. Tak ciebie pobudzę, że zdrętwieją ci palce u nóg. 361 00:26:53,820 --> 00:26:56,420 Patrz. 362 00:26:57,370 --> 00:26:59,600 -Gotowa? -Gotowa! 363 00:27:15,310 --> 00:27:17,420 Twoju mać! 364 00:27:22,400 --> 00:27:26,000 Starczy! Idziemy spać! Bo dzieci pobudzisz. 365 00:27:55,200 --> 00:28:00,850 zapisz mój numer, spawaczu)) Kris 366 00:28:02,850 --> 00:28:07,170 Co zdecydowałaś z pracą? Czerniawski 367 00:29:04,140 --> 00:29:05,940 Słuchaj, spawaczu... 368 00:29:06,340 --> 00:29:07,740 Co? 369 00:29:08,050 --> 00:29:09,940 Naspawaj mi dziecko! 370 00:29:14,510 --> 00:29:16,020 Maksim, co ci jest? 371 00:29:16,340 --> 00:29:19,280 Ty tak nie krzyczałeś od czasu jak ciebie zwolnili! 372 00:29:19,600 --> 00:29:22,400 -Co ci się przyśniło? -Zakład mi się przyśnił... 373 00:29:22,540 --> 00:29:25,770 -A co w zakładzie? -Zmieniałem elektrodę... 374 00:29:26,170 --> 00:29:30,770 Plus z minusem pomyliłem i mnie prąd trachnął... Znaczy się uderzył. 375 00:29:31,480 --> 00:29:35,770 -Tylko bądź ostrożny w tej nowej pracy! -Będę się zabezpieczał! 376 00:29:35,910 --> 00:29:38,000 Kask, rękawice... 377 00:29:38,340 --> 00:29:40,170 Chłopaki mnie będą asekurować! 378 00:29:42,370 --> 00:29:44,140 Tato, tato! 379 00:29:44,400 --> 00:29:47,800 A u nas w przedszkolu chłopczyk dziewczynkom siusiaka pokazał! 380 00:29:48,000 --> 00:29:49,620 Następnym razem odwracaj się! 381 00:29:49,620 --> 00:29:52,280 Chłopcy nie powinni niczego takiego robić. To brzydko! 382 00:29:53,020 --> 00:29:56,370 Une, due, tres, quatro! 383 00:29:57,800 --> 00:29:59,650 Ręce do góry! (Niech walą się mury! Cała sala zapierdala!) 384 00:29:59,880 --> 00:30:01,280 Krążą! 385 00:30:01,620 --> 00:30:03,200 Skok! 386 00:30:03,370 --> 00:30:05,800 Stop! To powinien być skok! 387 00:30:06,170 --> 00:30:10,310 Patrzę na ciebie Elektrod i nie rozumiem... Dlaczego ty nie tańczysz?! 388 00:30:10,570 --> 00:30:14,170 Tak jakbym widział ciebie w duszy - i nie powinno ci tam nic przeszkadzać! 389 00:30:14,340 --> 00:30:15,740 Robię wszystko jak mówisz... 390 00:30:15,910 --> 00:30:18,340 -Nie wiem po co ta cała rumba? -Rumba?! 391 00:30:18,480 --> 00:30:22,970 Zrozum, że u mnie striptiz to podrygi dla rozwódek! Dala mnie to taniec! 392 00:30:23,220 --> 00:30:27,740 Pasja! Wybuch na Bikini! Krew! Ogień z majtek! Rozumiesz?! 393 00:30:28,540 --> 00:30:31,000 Naciągnijmy jeszcze kiecki i zróbmy sobie tutaj Jezioro Łabędzie! 394 00:30:31,200 --> 00:30:33,710 Haha! Łabędziego Jeziora nie pociągniesz! 395 00:30:33,910 --> 00:30:37,110 Co najwyżej Konika Garbuska! 396 00:30:37,110 --> 00:30:39,250 A mi się wydaje, że Maks ma duży potencjał! 397 00:30:39,570 --> 00:30:42,570 Zostaw nas na 10 minut. 398 00:31:20,510 --> 00:31:22,220 Słuchaj, no... Kukułko niedobita! 399 00:31:22,220 --> 00:31:24,940 Czemu swoje jajca podrzucasz do naszego rodowego gniazda?! 400 00:31:25,020 --> 00:31:27,653 A teraz moimi medalami za karate otwierasz sobie piwo?! 401 00:31:27,678 --> 00:31:29,110 Dzielnicowy konkurs tańca... 402 00:31:29,110 --> 00:31:30,850 Trzecie miejsce! 403 00:31:32,570 --> 00:31:35,880 Wszystkie sztuki walki pochodzą od tańca! Kumasz?! 404 00:31:35,970 --> 00:31:38,680 I po co ja ci to wyjaśniam? Człowieku jaskiniowy! 405 00:31:38,680 --> 00:31:40,601 Co robisz, dziadu garażowy?! Ja to oglądam! 406 00:31:40,626 --> 00:31:41,934 Mam w nosie co ty oglądasz! 407 00:31:42,280 --> 00:31:44,808 On nam telewizor z naszej sypialni zabiera! 408 00:31:44,833 --> 00:31:45,650 Co?! 409 00:31:45,650 --> 00:31:46,496 Telewizor zabiera! 410 00:31:46,521 --> 00:31:48,824 To mój telewizor! Ja na niego kredyt wziąłem! 411 00:31:48,910 --> 00:31:52,020 Ale ja go spłacałam! Postaw na miejscu! 412 00:31:52,420 --> 00:31:55,855 On ci nie wejdzie do garażu! Zostaw! Kupię ci mały! 413 00:31:55,880 --> 00:31:57,000 Kupisz! 414 00:31:57,000 --> 00:31:59,740 -Sam mojej mamie na karku siedzisz! -Niby że ja?! 415 00:31:59,740 --> 00:32:03,310 A to jeszcze nie wiesz jaką fajną brykę wziąłem dla nas? 416 00:32:03,510 --> 00:32:07,940 Tą białą! Z pilota się otwiera. Ty żeby taką kupić musiałbyś nerkę sprzedać! 417 00:32:08,140 --> 00:32:10,970 -Zostaw telewizor... Nie ośmieszaj się... -Spiepszaj! 418 00:32:11,170 --> 00:32:13,050 Stój! 419 00:32:14,850 --> 00:32:18,690 Słuchaj, Platfus! Ja mam biały pas w karate... Oddawaj telewizor! 420 00:32:18,715 --> 00:32:19,994 Odbierz sobie! 421 00:32:20,540 --> 00:32:22,680 Już po tobie! 422 00:32:24,600 --> 00:32:27,400 Co z wami?! Porąbało was!? 423 00:32:27,480 --> 00:32:29,000 Ja tam nic... 424 00:32:29,000 --> 00:32:30,340 Urządziliście tu sobie bezprawie... 425 00:32:30,340 --> 00:32:33,895 Ojciec, alkoholik życia ciebie nie nauczył - to teraz ojczym ciebie będzie uczył! 426 00:32:33,920 --> 00:32:35,104 Jaki znowu ojczym? 427 00:32:35,570 --> 00:32:37,600 On mi się oświadczył! 428 00:32:37,910 --> 00:32:42,200 Zdejmuj portki, synku! Prać cię teraz będę zgodnie z prawem! 429 00:32:45,420 --> 00:32:50,880 -Chcesz żebym tańczył dla tej szmacianki? -To nie jest szmacianka - to Wioletta! 430 00:32:50,880 --> 00:32:54,540 Znamy się od trzeciego roku życia - to najbliższa mi osoba po mamie. 431 00:32:54,540 --> 00:32:55,665 Kris... To jakiś obłęd... 432 00:32:55,690 --> 00:32:58,770 Tak przy okazji: ona mi wyznała, że ty się jej bardzo podobasz... 433 00:32:58,770 --> 00:33:00,510 I ona czeka na taniec od ciebie. 434 00:33:00,680 --> 00:33:04,170 Chyba nie rozczarujesz dziewczyny, która jest w tobie zakochana? 435 00:33:04,170 --> 00:33:05,800 -Już zakochana?! -Aha... 436 00:33:06,050 --> 00:33:09,170 -Przecież dopiero co jej się spodobałem... -Miłość od pierwszego wejrzenia! 437 00:33:09,800 --> 00:33:13,200 Ona nie jest wietrzna - jej podobają się tylko szczególni chłopcy... 438 00:33:23,880 --> 00:33:26,170 Wioletto... Już lepiej? 439 00:33:30,940 --> 00:33:33,080 Podoba się mojej Wioletcie... 440 00:34:07,020 --> 00:34:10,080 Jak nauczyłaś cegłę pływać!? W czym jest twój sekret?! 441 00:34:10,080 --> 00:34:12,200 Kawałek szmatki... 442 00:34:12,710 --> 00:34:14,710 Pewien gość mi ją wczoraj podarował. 443 00:34:18,400 --> 00:34:21,140 Samsonow! Przechodzisz sam siebie! 444 00:34:21,140 --> 00:34:23,800 Więc odbieraj nagrodę. Masz swój pierwszy występ prywatny! 445 00:34:23,800 --> 00:34:25,140 Przecież jest druga po południu. 446 00:34:25,140 --> 00:34:27,067 Max, zapamiętaj! Występ prywaty zależy nie od 447 00:34:27,092 --> 00:34:28,934 pory dnia, ale od ilości wypitego alkoholu. 448 00:34:28,970 --> 00:34:32,110 Przyszła jakaś zapłakana wariatka i mówi, że zapłaci... Idziemy! 449 00:34:35,740 --> 00:34:37,600 A teraz jest jak nowa! 450 00:34:37,600 --> 00:34:38,806 Ale jest dziura w podłodze! 451 00:34:38,831 --> 00:34:42,224 Za to nogi się nie pocą! Można proponować ją jako szyberdach w podłodze! 452 00:34:44,400 --> 00:34:48,910 O! Samsonowa! Mąż dał ci kasę na nowy samochód? 453 00:34:48,970 --> 00:34:51,045 Witamy! Popatrz jaka bryka! Kolekcjonerska! 454 00:34:51,070 --> 00:34:54,110 Są takie tylko dwie: jedna na aukcji u Sotheby's a druga u mnie! 455 00:34:54,110 --> 00:34:58,000 Taka świeża, sportowa, piękna... 456 00:34:58,620 --> 00:34:59,501 Jak ty, Samsonowa... 457 00:34:59,526 --> 00:35:01,904 Czerniawski, ja już dawno sportem się nie zajmuję. 458 00:35:02,050 --> 00:35:05,910 A to jakaś stara bryka z przemalowaną mordą! 459 00:35:06,600 --> 00:35:07,850 O! Moja rówieśniczka! 460 00:35:07,970 --> 00:35:10,820 Tylko sprawdzałem ciebie... Od dawna jest nam potrzebny taki specjalista. 461 00:35:11,000 --> 00:35:13,880 To chyba twój dzień... Zgadzam się tutaj pracować. 462 00:35:14,020 --> 00:35:17,820 Jakże cieszę się to słyszeć! Zapraszam do naszego przyjaznego kolektywu... 463 00:35:17,820 --> 00:35:18,831 Oto nasz uniform firmowy! 464 00:35:18,856 --> 00:35:21,644 Czerniawski! Ty zdaje się masz salon samochodowy, a nie burdel... 465 00:35:21,850 --> 00:35:23,910 Dobra... Założę. 466 00:35:24,370 --> 00:35:28,220 Byle tylko Max tego nie widział - bo by się zaraz wściekł. 467 00:35:34,510 --> 00:35:39,650 ...Ciężko za kratą w ciemnicy wilgotnej wyrosłemu w nie... 468 00:35:40,110 --> 00:35:42,540 W niewoli orłu młodemu! 469 00:35:42,680 --> 00:35:48,400 Mój smutny towarzysz machając skrzydłem krwawe jadło dziobie pod oknem! 470 00:35:48,570 --> 00:35:52,600 Samsonow! Jeśli będziesz tak się uczyć później wezmą ciebie tylko do fabryki! 471 00:35:56,540 --> 00:36:00,570 -Samsonow! Czemu uciekasz?! -Widziałaś kto to jest?! Ja tam nie pójdę! 472 00:36:00,850 --> 00:36:03,200 Tam jest nasza wychowawczyni! Betty Borysowna Słobotkina! 473 00:36:03,200 --> 00:36:07,800 -BBC?! Ja jej nie poznałam! -A ja poznałem! Literatura rosyjska! 474 00:36:07,850 --> 00:36:10,820 Samsonow! Gdzie pędzisz?! Zaraz to załatwimy! 475 00:36:18,400 --> 00:36:20,970 Batyskaf gotowy! 476 00:36:30,000 --> 00:36:33,540 Sierioga! A co ty tak na widoku przykucnąłeś?! 477 00:36:33,620 --> 00:36:38,200 Nieładnie! Może skorzystasz z naszego kibelka póki mamy nie ma? 478 00:36:38,200 --> 00:36:40,800 Platfus! Przecież mówiłeś, że kupiłeś tą białą brykę?! 479 00:36:40,800 --> 00:36:42,480 A! To w przyszłości! 480 00:36:42,680 --> 00:36:46,020 Jak tylko rozkręcimy z twoją mamą biznes to weźmiemy! Debil! 481 00:37:04,050 --> 00:37:07,280 Dziewczyno... Pani przypadkiem pomoc nie jest potrzebna? 482 00:37:07,620 --> 00:37:08,872 Potrzebna. Bardzo potrzebna.... 483 00:37:08,897 --> 00:37:10,794 W czym rzecz? Ja zawsze jestem gotów pomóc! 484 00:37:10,970 --> 00:37:13,200 Pan jest normalnie jak jakiś Batman! 485 00:37:17,680 --> 00:37:19,340 Po prostu bomba! 486 00:37:19,540 --> 00:37:21,050 A ta błyskawica na tyłku po co? 487 00:37:21,050 --> 00:37:25,310 Nie wydziwiaj! W tym kostiumie Waśka Obama pół roku w Tajlandii turystów zabawiał! 488 00:37:25,450 --> 00:37:28,200 W nim ciebie BBC na pewno nie pozna! 489 00:37:30,680 --> 00:37:32,340 Dzień dobry... 490 00:37:32,800 --> 00:37:35,020 Ja tu... Przygotowałem taniec... 491 00:37:35,400 --> 00:37:38,880 A, tak, tak! Oczywiście! To tak jakby w szkole... 492 00:37:41,280 --> 00:37:44,740 O! You touch my Tralala! (Günther) 493 00:37:46,000 --> 00:37:49,680 Nie, nie! Niech pan się nie wstydzi! Jeśli ta piosenka jest potrzebna to niech będzie! 494 00:37:49,970 --> 00:37:52,620 My ding, ding dong! 495 00:38:16,220 --> 00:38:20,000 Aj! Chłopczyk! Aj, Kozaczek! 496 00:38:25,510 --> 00:38:29,170 -Ale jaja! Ktoś pani zaspawał drzwi! -No, widzę! 497 00:38:29,280 --> 00:38:33,570 Ajajaj! Jakiemuż potworowi moralnemu to mogło wpaść do głowy?! 498 00:38:33,740 --> 00:38:34,533 Ale dlaczego?! 499 00:38:34,558 --> 00:38:36,934 Może pani stanęła na miejscu dla inwalidów?! 500 00:38:37,650 --> 00:38:40,570 Że też inwalidzi zrobili się tacy bezczelni na dzielnicy! 501 00:38:40,570 --> 00:38:43,340 Ja tu jestem pierwszy raz, chodzę na kurs, a tu wkoło były same garaże... 502 00:38:43,340 --> 00:38:46,110 -Może były się zemścił? -Były dawno już się ożenił... 503 00:38:46,340 --> 00:38:48,940 To może z obecnym jest coś nie tego? 504 00:38:49,080 --> 00:38:52,020 -Ja teraz jestem sama! -Niemożliwe! 505 00:38:52,770 --> 00:38:56,200 Taka piękna laseczka... Przepraszam: dziewczyna... Sama? 506 00:38:56,420 --> 00:38:58,650 -To przecież podarunek od losu! -W jakim sensie? 507 00:38:58,740 --> 00:39:00,620 Ja pani ten problem w pół godziny rozwiążę! 508 00:39:00,650 --> 00:39:01,680 Naprawdę? 509 00:39:01,705 --> 00:39:04,794 Tak! Ja jestem byłym spawaczem. To znaczy jak Batman - ale Spawaczman! 510 00:39:12,280 --> 00:39:15,740 -Stop! Stop!!! -Żadnych stopów! 511 00:39:16,170 --> 00:39:18,110 Błagam! 512 00:39:18,340 --> 00:39:21,110 Betty Borysowna, błagam! Proszę się powstrzymać! 513 00:39:23,820 --> 00:39:25,510 Samsonow! 514 00:39:26,110 --> 00:39:28,420 Maksim! Ósma B! 515 00:39:30,250 --> 00:39:31,620 Dzień dobry... 516 00:39:31,770 --> 00:39:34,600 Na co ty sobie pozwalasz, Samsonow! 517 00:39:36,170 --> 00:39:39,820 -Ale Betty Borysowna... -Nie patrz na mnie, Samsonow! 518 00:39:40,450 --> 00:39:44,220 -Mi tak jest wstyd, starej idiotce... -A czemu idiotce? 519 00:39:44,540 --> 00:39:49,110 Pani tylu ludzi nauczyła języka Puszkina, Lermontowa... 520 00:39:49,200 --> 00:39:52,340 Widzę jak nauczyłam! Uczeń po rurze się wspina! 521 00:39:52,400 --> 00:39:55,740 Czemu tak!? My tu tego... 522 00:39:56,020 --> 00:39:59,157 My tu nawet swojego Kuchelbekera nikomu nie pokazujemy! 523 00:39:59,182 --> 00:40:01,534 Tu jest kulturalnie jak na pani lekcjach! 524 00:40:01,770 --> 00:40:05,820 Po pierwsze... Kuchelbeker to wielki poeta XIX wieku, przyjaciel Puszkina! 525 00:40:05,910 --> 00:40:09,110 On dawno temu już umarł! Komu macie zamiar go pokazywać!? 526 00:40:09,400 --> 00:40:13,140 A po drugie! Striptiz!? To ma być kultura?! 527 00:40:13,480 --> 00:40:17,620 Boże! Ja bym tu za nic nie przyszła gdyby nie mój mąż! 528 00:40:18,280 --> 00:40:21,340 Wuefista posrany! Gdy ja siedzę na korepetycjach... 529 00:40:21,420 --> 00:40:25,540 On z młodziutką praktykantkę ćwiczy przewrót do tyłu! 530 00:40:26,000 --> 00:40:28,600 Niech pani nie płacze... Wszystko będzie dobrze! 531 00:40:29,480 --> 00:40:30,880 Pójdę już, Samsonow... 532 00:40:31,020 --> 00:40:34,170 Ja pójdę z panią! Ja pani w takim stanie samej nie puszczę! 533 00:40:34,250 --> 00:40:36,250 No... Tylko przebiorę się. 534 00:40:36,540 --> 00:40:41,650 Zaczynałem jako prosty spawacz... Potem szef brygady, mistrz jednego wydziału... 535 00:40:41,770 --> 00:40:45,340 Potem majster drugiego wydziału! I zakręciło się... 536 00:40:45,340 --> 00:40:48,200 Awansowałem i poszedłem wysoko... 537 00:40:48,770 --> 00:40:52,420 I teraz przy swoich niepełnych 39 latach... 538 00:40:52,420 --> 00:40:54,940 Teraz jestem dyrektorem Zakładu Budownictwa Specjalnego "Jantar"! 539 00:40:55,340 --> 00:40:57,570 -Najmłodszym w historii. -Nieźle. 540 00:40:57,570 --> 00:41:01,310 Bardzo lubię mężczyzn, którzy wszystko osiągnęli własnymi rękami! Mój tata taki był. 541 00:41:01,480 --> 00:41:05,910 Tak... Robota zastąpiła mi życie osobiste. Mieszkam sam bez rodziny... 542 00:41:06,110 --> 00:41:08,220 Sierioża... Pan jest jakby złoty człowiek... 543 00:41:08,310 --> 00:41:11,370 -Rachunek dla państwa... -Daj tutaj! 544 00:41:11,650 --> 00:41:13,480 Zaraz... 545 00:41:17,110 --> 00:41:18,970 Kurczę! Lida... 546 00:41:18,970 --> 00:41:23,250 Ja dziś zawiozłem samochód do mechanika i chyba tam w schowku zostawiłem portfel.. 547 00:41:23,370 --> 00:41:26,340 Sierioża, niech pan nie przeżywa - ja akurat chciałam panu podziękować... 548 00:41:26,600 --> 00:41:28,940 -Ale to jakoś nie wypada... -Ja zapłacę. Halo! Tak... 549 00:41:28,940 --> 00:41:30,450 Żeby za mnie ludzie płacili... 550 00:41:30,450 --> 00:41:33,450 Halo... Siergiej! Tak! Tak... 551 00:41:36,310 --> 00:41:37,880 Chodź tutaj! 552 00:41:38,110 --> 00:41:39,340 Przynieś resztę! 553 00:41:39,480 --> 00:41:41,600 Cześć, siostro! Pilnie przyjedź do mnie. 554 00:41:41,910 --> 00:41:44,770 Pobrałem materiał wideo z kamer w sprawie twojego samochodu. 555 00:41:44,880 --> 00:41:47,880 -Tak? -Przyjeżdżaj go przejrzeć. -Już jadę. 556 00:41:49,650 --> 00:41:51,450 -Siergiej, ja... -I ja! 557 00:41:51,650 --> 00:41:54,340 -Ja chciałam powiedzieć... -Po co słowami?! 558 00:41:57,850 --> 00:42:00,680 Ja tak w ogóle chciałam powiedzieć, że muszę już jechać. 559 00:42:00,800 --> 00:42:04,800 -A można z panią, z tobą... -Ale pan zapewne ma różne sprawy... 560 00:42:05,000 --> 00:42:07,855 Ja akurat anulowałem kilka tych tam... narad! 561 00:42:07,880 --> 00:42:09,244 No to jedźmy razem. 562 00:42:09,340 --> 00:42:11,400 Jedźmy! Doskonale! 563 00:42:16,540 --> 00:42:18,420 Co tam?! 564 00:42:19,140 --> 00:42:23,280 -King Kong, ja muszę się ubrać! -Na kiego ci ubranie? Jesteś striptizerem! 565 00:42:23,680 --> 00:42:25,620 Tak panią odprowadzę. 566 00:42:25,620 --> 00:42:26,820 Dziękuję... 567 00:43:00,570 --> 00:43:02,770 I jak? Będzie pan kupować auto? 568 00:43:02,850 --> 00:43:06,820 To monstrum! Rozpędza się do setki w 7 sekund! 569 00:43:06,970 --> 00:43:09,600 Szybko dojedzie pan do grobu! 570 00:43:09,970 --> 00:43:12,620 Jak pan myśli? Kto szybszy: my czy ten Kruzak?! 571 00:43:12,770 --> 00:43:13,839 Ja tam niczego nie myślę! 572 00:43:13,864 --> 00:43:16,644 Mi tylko był potrzebny większy bagażnik żeby wózek się mieścił! 573 00:43:16,710 --> 00:43:19,480 Nie szczaj... pan! 574 00:43:25,510 --> 00:43:27,540 -Mendy! -Może zatrzymamy się? 575 00:43:27,540 --> 00:43:30,710 Jeszcze czego! Oni nas wyczeszą z całej wypłaty! 576 00:43:36,510 --> 00:43:39,800 To nic... Ja te podwórka znam jak swój punkt G! 577 00:43:52,710 --> 00:43:56,250 Po raz pierwszy spotkam GAJ-isznika... 578 00:44:02,370 --> 00:44:04,140 To ty? 579 00:44:04,370 --> 00:44:06,310 Batman?! 580 00:44:08,600 --> 00:44:10,880 Dzwoń na policję! 581 00:44:10,880 --> 00:44:12,710 Batman morduje! 582 00:44:18,370 --> 00:44:20,340 A ty z której jesteś klasy? 583 00:44:30,600 --> 00:44:32,540 Można ocipieć! 584 00:44:40,280 --> 00:44:42,940 Niech pani go zatrzyma! 585 00:44:49,620 --> 00:44:52,200 Nie ruszajcie Batmana! 586 00:44:53,570 --> 00:44:55,770 Tego trzeba było aresztować! 587 00:44:57,050 --> 00:45:00,770 Nie, no... A po co on ci drzwi zaspawuje? 588 00:45:00,910 --> 00:45:03,978 To jakiś debil! Siostrzyczko... A ty wśród znajomych masz debili? 589 00:45:04,003 --> 00:45:05,164 Nie. Tylko w rodzinie. 590 00:45:06,480 --> 00:45:08,480 Kurczę... Ten przygłup wszędzie szczy! 591 00:45:08,600 --> 00:45:11,280 Czekajcie... To przecież mój przyjaciel... 592 00:45:11,770 --> 00:45:13,480 On ze mną przyjechał! 593 00:45:13,540 --> 00:45:17,340 Przecież mówiłaś, że nie masz przyjaciół debili. Ale ja go znam! To jest Kamikadze! 594 00:45:17,600 --> 00:45:21,880 Ja go niedawno na zakładzie przyjmowałem... Chodźcie, znowu go powitamy! 595 00:45:23,710 --> 00:45:27,480 No, to co Batman... To jest teraz twoja nowa jaskinia na najbliższe 72 godziny! 596 00:45:48,400 --> 00:45:51,000 Słuchaj, Batman... A ty przypadkiem... 597 00:45:51,140 --> 00:45:54,000 -Ty nie jesteś Samsonow? -Nie. 598 00:46:01,570 --> 00:46:04,250 -Oddawaj to! -Ale jaja! 599 00:46:04,800 --> 00:46:06,850 Słuchaj... 600 00:46:07,710 --> 00:46:10,020 -Samsonow! -Cześć. 601 00:46:10,340 --> 00:46:11,800 Cześć! 602 00:46:12,140 --> 00:46:15,910 Z jakiej racji jesteś w mendowni w kostiumie Batmana?! 603 00:46:16,310 --> 00:46:19,910 Co to takiego?! Na obcasach! Z wywietrznikiem na fiucie! 604 00:46:20,250 --> 00:46:23,450 Już kumam! Wy z Anią zabawialiście się w role! Tak?! 605 00:46:23,620 --> 00:46:26,132 Batman szpili Robin i lekko przesadziliście?! 606 00:46:26,157 --> 00:46:27,194 Jesteś debilem?! 607 00:46:27,340 --> 00:46:29,050 My mamy dwoje dzieci! Jakie tam zabawy w role?! 608 00:46:29,280 --> 00:46:33,140 Tutaj posadziliśmy tego twojego wicedyrektora. 609 00:46:33,220 --> 00:46:36,505 Chociaż prawdziwy zastępca dysektora też już siedzi... 610 00:46:36,530 --> 00:46:37,624 Lida! 611 00:46:37,910 --> 00:46:41,080 Lida! Lida, proszę posłuchać! To była pomyłka! 612 00:46:41,110 --> 00:46:44,250 Potworna pomyłka! Ja nie chciałem zaspawać pani samochodu! Ale cudzy! 613 00:46:44,370 --> 00:46:46,600 Tego tam... Platfusa! To była zemsta! 614 00:46:46,600 --> 00:46:47,850 Lido, proszę posłuchać! 615 00:46:47,875 --> 00:46:51,624 Gdybym wiedział, że to jest pani auto to bym kurz z niego zdmuchiwał! 616 00:46:51,800 --> 00:46:54,080 Ja bym go... 617 00:46:54,340 --> 00:46:56,310 Lidoczka! Proszę posłuchać! 618 00:46:56,540 --> 00:46:59,970 Gdybym nie zaspawał pani auta to nigdy bym pani nie spotkał! 619 00:47:00,050 --> 00:47:02,620 Siergiej... Ja miałam taką nadzieję, że choć pan nie jest dupkiem.. 620 00:47:03,050 --> 00:47:05,850 Ja nie jestem dupkiem, Lida! Ja nie jestem dupkiem! 621 00:47:06,020 --> 00:47:08,450 -Dupek. -Nie jestem dupkiem! 622 00:47:09,710 --> 00:47:11,680 Ale ze mnie dupek... 623 00:47:16,910 --> 00:47:18,770 Ej! Zasłoń gębę! 624 00:47:19,710 --> 00:47:23,200 Wierzę, że nie jest pani porywaczką... Ale nie ma pani papierów na samochód. 625 00:47:23,620 --> 00:47:27,280 Wypiszemy karę i puścimy panią. Do pani bossa już zadzwoniliśmy. 626 00:47:30,710 --> 00:47:34,220 Niech pan pisze w protokole jak pan doprowadził się do takiego życia. 627 00:47:34,400 --> 00:47:38,170 A my o tym film nakręcimy... Wyślemy do Holyłudu... Tak? 628 00:47:38,680 --> 00:47:41,770 Pokażemy im czym ten ich Batman się zajmuje. 629 00:47:42,020 --> 00:47:43,540 Bałaszow! To ty?! 630 00:47:43,540 --> 00:47:46,110 O! Aniuta! A niech to! 631 00:47:46,200 --> 00:47:48,400 Wiesz?! Ja wcale nie jestem zdziwiona, że tu jesteś! 632 00:47:48,540 --> 00:47:51,820 Ja zawsze Maksowi mówiłam, że przyjaźń z tobą to prosta droga do więzienia! 633 00:47:51,910 --> 00:47:56,510 Oj! Co ty nie powiesz?! A twój Maks to niby święty! Ani razu nie był na policji! 634 00:47:56,880 --> 00:48:00,050 I poza tym - żebyś wiedziała... Gdyby nie ja to w ogóle byście się nie poznali! 635 00:48:00,050 --> 00:48:02,480 -Naprawdę?! -Tak! To ja mu ciebie pokazałem! 636 00:48:02,620 --> 00:48:04,880 Mówię: patrz jaka laseczka idzie! 637 00:48:04,880 --> 00:48:06,770 A Maks mi opowiadał zupełnie inną historię! 638 00:48:06,770 --> 00:48:11,480 Inną?! A jak omawialiśmy twoje piersi nie opowiadał?! 639 00:48:11,800 --> 00:48:14,265 Nie mógłby się pan przesiąść?! Ja mam dwoje dzieci i nie 640 00:48:14,290 --> 00:48:16,624 chcę przynieść do domu jakiejś zarazy! Chory jakiś... 641 00:48:17,480 --> 00:48:19,370 A właśnie! Przypadkiem nie wiesz gdzie jest Maks? 642 00:48:19,370 --> 00:48:22,250 On niby ciągle pracuje i wcale nie dzwoni... 643 00:48:22,250 --> 00:48:24,570 -A to Maks pracuje?! -Nie wiedziałeś? 644 00:48:24,570 --> 00:48:26,650 Dziwne... Niczego mi o tym nie mówił. 645 00:48:26,650 --> 00:48:29,280 Słuchaj, Aniuta! A co ty tu robisz w takim stroju?! 646 00:48:29,280 --> 00:48:32,340 Wy z Maksem naprawdę zabawiacie się w odstawianie ról?! 647 00:48:32,340 --> 00:48:35,110 Debil z ciebie?! My mamy dwoje dzieci! Jakie znowu zabawy w teatrzyk?! 648 00:48:35,110 --> 00:48:37,850 -A co ty tu robisz?! -Ja po prostu miałam maleńki incydent... 649 00:48:38,000 --> 00:48:40,680 Maleńki incydent? 15 tyś rubli?! 650 00:48:40,680 --> 00:48:44,420 Aniu! Takie coś już w pierwszy dzień roboczy?! Co mam z tobą zrobić? Zwolnić?! 651 00:48:44,420 --> 00:48:48,770 Igor! Ja po prostu chciałam sprzedać samochód... Proszę! Nie zwalniaj mnie! 652 00:48:48,770 --> 00:48:50,140 U nas bardzo kiepsko z pieniędzmi... 653 00:48:50,140 --> 00:48:52,411 Maks nie ma żadnego biznesu budowlanego, on dopiero 654 00:48:52,436 --> 00:48:54,794 przyjął się do pracy i nie wiadomo co będzie dalej... 655 00:48:55,250 --> 00:48:57,710 -No, Igorku... -Dobra tam! Już wszystko zapłaciłem! 656 00:48:57,970 --> 00:49:01,400 Dziękuję ci! Ty jesteś taki dobry! 657 00:49:03,570 --> 00:49:06,680 Chodźmy stąd. Może wyjdziesz za mnie - płaciłbym za ciebie wszystkie mandaty. 658 00:49:06,880 --> 00:49:09,450 No, ja już mam męża... 659 00:49:09,450 --> 00:49:12,370 No, nie... Aniu! Co to za chłop?! 660 00:49:12,370 --> 00:49:14,420 Chodźmy... 661 00:49:14,480 --> 00:49:16,800 O! I drugi tu też jest! 662 00:49:16,970 --> 00:49:19,770 No to co? Warunki zwolnienia już znacie... 663 00:49:19,770 --> 00:49:21,770 Będziemy grać w zabawę pt. Milionerzy! 664 00:49:21,850 --> 00:49:27,140 Macie teraz drugi telefon do przyjaciela - ale nagroda zwiększyła się do 100 tyś rubli! 665 00:49:29,650 --> 00:49:32,000 W jakiej ty pracujesz robocie... 666 00:49:32,000 --> 00:49:34,110 O której nawet najlepszemu przyjacielowi nie możesz powiedzieć? 667 00:49:34,250 --> 00:49:37,280 -Sierioga, ja... -Jak przyjemnie! 668 00:49:37,620 --> 00:49:40,050 Ja ciebie dopiero co żonie nie wydałem! 669 00:49:40,250 --> 00:49:42,800 To tak samo jakby dowódcy nie wydać faszystom... 670 00:49:42,800 --> 00:49:46,680 A ty wiedząc, że twój przyjaciel jest bez kasy, mieszka w śmierdzącym garażu... 671 00:49:46,680 --> 00:49:50,420 Je przeterminowany jogurt, trzy dni chodzi w tych samych majtkach... 672 00:49:50,420 --> 00:49:53,250 Ty mi nawet słowa nie powiedziałeś o robocie! 673 00:49:53,880 --> 00:49:57,158 A skąd miałem wiedzieć ile ty chodzisz w tych samych majtkach?! Ja pracuję... 674 00:49:57,183 --> 00:49:58,274 Gdzie? 675 00:49:58,740 --> 00:50:02,000 -Poszedłem do striptizu... -No, pięknie! 676 00:50:03,570 --> 00:50:05,420 Można ocipieć! 677 00:50:05,910 --> 00:50:08,680 Halo! Ochrona! Wypuśćcie mnie stąd! 678 00:50:08,770 --> 00:50:12,480 Ja nie mogę znajdować się w celi z tym człowiekiem z powodów religijnych! 679 00:50:12,480 --> 00:50:15,170 -On jest pedzikiem! -Co ty, głupek?! Ja nie jestem pedziem! 680 00:50:15,250 --> 00:50:17,910 A! Nawet oczy już ci się zrobiły takie mgliste! 681 00:50:17,910 --> 00:50:22,650 Debil?! Ja w tym klubie mogę zarobić więcej w noc niż dawali majstrowi na wydziale! 682 00:50:23,740 --> 00:50:26,340 -Żartujesz! -Tak? 683 00:50:26,680 --> 00:50:30,000 Poważnie?! To może mnie tam też wciśniesz? 684 00:50:30,250 --> 00:50:35,800 Ja za pieniądze, w sumie też mogę tyłkiem pokręcić... Przed babami! 685 00:50:36,050 --> 00:50:37,008 Przed babamI! 686 00:50:37,033 --> 00:50:39,904 Coś szybko zmieniłeś zdanie... Przecież mówiłeś, że jestem pedziem! 687 00:50:40,050 --> 00:50:43,650 Niczego nie zmieniałem! Ty akurat, Batmanie, jesteś pod znakiem zapytania! 688 00:50:43,800 --> 00:50:45,620 Ale siebie jestem pewien na całe 100%! 689 00:50:45,880 --> 00:50:49,200 -Max! No, załatw mi to! -To wcale nie jest takie proste... 690 00:50:49,310 --> 00:50:50,010 Tak? 691 00:50:50,035 --> 00:50:52,134 No... Najpierw trzeba przejść kwalifikację... 692 00:50:52,200 --> 00:50:56,140 Potem trzeba mieć pseudonim, sceniczny styl, choreografię... To pełny profesyjonalizm! 693 00:50:56,400 --> 00:51:00,510 Czekaj, no... Baby na mnie biorą jak ryby na muchę! Z tym nie ma problemu! 694 00:51:00,650 --> 00:51:02,970 Przygotuję się! Załatw mi to! Jutro! 695 00:51:03,110 --> 00:51:06,250 -Jakie jutro? Przecież nadal tu siedzimy... -Ja to zaraz załatwię! 696 00:51:06,850 --> 00:51:10,740 Naczelniku! Jestem gotów na telefon do przyjaciela... 697 00:51:15,650 --> 00:51:18,650 Samsonow! A ciebie tu prosto z gej-parady przyjęli?! 698 00:51:18,800 --> 00:51:20,800 Nieźle wyglądasz! 699 00:51:20,940 --> 00:51:22,198 Anfisa... Dziękuję ci... 700 00:51:22,223 --> 00:51:24,844 Czyli tak: kolega Batman teraz leci do domu... 701 00:51:24,970 --> 00:51:28,080 A ty, mój słodki pączuszku, zostajesz z ciocią Anfisą! 702 00:51:28,310 --> 00:51:29,356 Jest bardzo wygłodniała! 703 00:51:29,381 --> 00:51:31,994 No, Anfisa... Ja ci przez telefon wszystko wyjaśniłem... 704 00:51:32,020 --> 00:51:35,277 Ja niedługo będę miał robotę i wszystko ci oddam! 705 00:51:35,302 --> 00:51:36,994 Umowa była: tu i teraz! 706 00:51:37,140 --> 00:51:40,095 Przyjemnego wieczoru... Dziękuję pani, Anfiso Michajłowna... 707 00:51:40,120 --> 00:51:41,104 Dawaj, dawaj! 708 00:51:46,020 --> 00:51:48,510 No, cóż kociaczku... Czekam na propozycję ręki i serca! 709 00:51:48,620 --> 00:51:51,770 Anfisa... Ja serca w żaden sposób nie mogę ci podarować! Maksimum rękę! 710 00:51:51,970 --> 00:51:52,778 A niby czemu? 711 00:51:52,803 --> 00:51:55,224 Zakochałem się! A sama wiesz, że jestem romantykiem! 712 00:51:55,280 --> 00:51:56,620 Mi tylko z miłości staje! 713 00:51:56,645 --> 00:52:00,050 Co ty tu chrzanisz! Jaki z ciebie romantyk? Zasuwaj do auta! 714 00:52:00,050 --> 00:52:02,540 Z miłości mu staje! 715 00:52:04,220 --> 00:52:05,680 Bałaszow! 716 00:52:05,850 --> 00:52:06,940 A, Witia! 717 00:52:07,310 --> 00:52:11,310 Cześć chłopaki! Jak tam interesy? 718 00:52:13,340 --> 00:52:16,450 -Co ty tu porabiasz? -A, drobiazg... 719 00:52:33,110 --> 00:52:35,800 Mamo! Tam Batman przyszedł! 720 00:52:36,020 --> 00:52:37,880 -Jaki Batman! -Chodź! Pokażę ci! 721 00:52:37,940 --> 00:52:40,140 Wiera! Jaki Batman!? 722 00:52:40,540 --> 00:52:42,880 Wiera... Co tobie? 723 00:52:51,370 --> 00:52:53,310 Jest może suchy ręcznik? 724 00:52:53,620 --> 00:52:55,970 -Cześć, tato... -Cześć. 725 00:52:57,570 --> 00:52:59,400 -Masz... -Dzięki. 726 00:52:59,800 --> 00:53:03,600 -A kiedy wróciłeś? -Ja już od godziny jestem w domu. 727 00:53:06,940 --> 00:53:08,020 Tato... 728 00:53:08,110 --> 00:53:10,340 A do nas w gości przyszedł Batman! 729 00:53:54,020 --> 00:53:59,570 I czemu pan tak krzyczy?! Ja jeszcze niczego panu nie wyrwałam, a pan już wrzeszczy! 730 00:53:59,740 --> 00:54:01,510 A teraz niech pan już krzyczy! 731 00:54:01,510 --> 00:54:04,370 Boli! 732 00:54:04,450 --> 00:54:07,800 To dopiero kwiatki... A w promocji zrobisz mu intymną? 733 00:54:07,800 --> 00:54:10,310 Będziecie mnie tam też strzyc?! 734 00:54:10,310 --> 00:54:11,740 Tylko troszeczkę... 735 00:54:11,850 --> 00:54:13,680 O, nie! Tam tego nie jest troszeczkę! 736 00:54:13,770 --> 00:54:16,110 -Rozumiem... Poczekamy na ciebie. -Maks! Maks! 737 00:54:17,310 --> 00:54:19,480 Słuchaj.... Ile za to wszystko będzie? 738 00:54:19,650 --> 00:54:23,400 Manicure, pedicure, czekolada, solarium... 739 00:54:23,650 --> 00:54:26,170 -Ile będzie za to dostanę pocałunków? -Pocałunków? 740 00:54:26,170 --> 00:54:29,310 -Aha! -Jeden krótki pocałunek. 741 00:54:33,710 --> 00:54:36,600 -A co to było? -Pocałunek... 742 00:54:42,850 --> 00:54:44,940 -Co? -To moja żona! 743 00:54:45,250 --> 00:54:48,020 Wejdź tutaj! 744 00:54:48,620 --> 00:54:51,600 -Aniu! Cześć! A co ty tu robisz? -Ja?! 745 00:54:51,940 --> 00:54:54,680 -Ja przyszłam na pedicure! A ty?! -Ja... 746 00:54:55,510 --> 00:54:58,740 -Nie uwierzysz... -A to co?! Czyja to szminka?! 747 00:55:00,650 --> 00:55:03,450 Aniuta... Tak w ogóle... 748 00:55:03,680 --> 00:55:05,940 -Maks jest tu ze mną do towarzystwa... -Do towarzystwa?! 749 00:55:05,940 --> 00:55:08,220 -Tak. -A co ty tu zgubiłeś?! 750 00:55:08,710 --> 00:55:12,370 Aniu... Ja tak w ogóle ja nie jestem tradycyjnej orientacji... 751 00:55:12,800 --> 00:55:16,370 No, krótko mówiąc... Ja jestem gejem... Gej... 752 00:55:16,650 --> 00:55:22,400 O! A szminka... Ja po prostu Maksa pocałowałem przy powitaniu... 753 00:55:22,620 --> 00:55:26,166 Nie. Nie myśl, że ja Maksa ten tego... -Nie?! 754 00:55:26,191 --> 00:55:27,424 Nie! -Nie!!! 755 00:55:27,570 --> 00:55:30,250 On, krótko mówiąc w ogóle nie jest w moim guście... 756 00:55:30,250 --> 00:55:32,570 Co on piepszy? Bałaszow! Ty jesteś gejem?! 757 00:55:32,570 --> 00:55:33,820 -Tak. -Ja w życiu nie uwierzę! 758 00:55:33,820 --> 00:55:34,670 No, powiedz jej! 759 00:55:34,695 --> 00:55:37,220 Pewnie! Od czwartej klasy! Wszyscy o tym wiedzą.... 760 00:55:37,220 --> 00:55:39,815 Tak nawiasem mówiąc, ja chłopów miałem więcej niż ty w całym życiu! 761 00:55:39,840 --> 00:55:40,680 Tak! 762 00:55:40,680 --> 00:55:43,450 I całujesz mężczyzn uszminkowany? 763 00:55:43,680 --> 00:55:45,770 Czasem... Tak. 764 00:55:45,910 --> 00:55:47,680 No, co tak?! 765 00:55:48,710 --> 00:55:50,250 -Jak się nazywasz?! -Wasia... 766 00:55:50,370 --> 00:55:52,420 A ja nazywam się Sergej! 767 00:56:13,850 --> 00:56:15,910 A, Maks... Ja pójdę... 768 00:56:16,250 --> 00:56:19,480 -Pogadamy w domu... -Tak. -Można zwariować! 769 00:56:23,480 --> 00:56:26,620 -Sierioga! Dzięki ci! -Po prostu zamilknij! 770 00:56:28,850 --> 00:56:30,510 -Poszła już? -Aha... 771 00:56:30,510 --> 00:56:33,650 A! Oto co tu robiłeś! 772 00:56:35,650 --> 00:56:38,650 To jest ta twoja szminka! Tak?! 773 00:56:43,020 --> 00:56:45,740 No, niczego sobie.. Fajniutka! 774 00:56:46,020 --> 00:56:50,220 Wiesz, Samsonow... Ja na twoim miejscu też bym nie wytrzymała... 775 00:56:50,220 --> 00:56:52,680 -I pocałowałabym ją w usta! -Nikogo w usta nie całowałem! 776 00:56:52,970 --> 00:56:56,680 -To nie on mnie - ale ja jego... -O! To zupełnie co innego! 777 00:56:57,200 --> 00:57:02,280 Wiesz... A ty jesteś niby święta? Myślisz, że nie wiem, że pracujesz u Czerniawskiego? 778 00:57:03,080 --> 00:57:06,080 A ja chociażby po prostu pracuję! W przeciwieństwie do ciebie! 779 00:57:11,200 --> 00:57:13,370 Aniu! No... 780 00:57:13,770 --> 00:57:17,970 Sierioża... Jakby co to ja też... 781 00:57:17,970 --> 00:57:19,340 Nie byłbym przeciw... 782 00:57:19,510 --> 00:57:22,910 A spiepszaj ty! Chrzanić ciebie! 783 00:57:23,200 --> 00:57:25,420 Ja w przenośni!!! 784 00:57:29,600 --> 00:57:32,510 Nie mów, że już jesteś gotowy... 785 00:57:33,170 --> 00:57:35,880 Tow. Głównodowodzący! 786 00:57:36,000 --> 00:57:39,510 Wojska Rakietowo-Seksualne przybyły na Pański rozkaz! 787 00:57:39,600 --> 00:57:42,910 Odpalamy pociski! 788 00:57:44,280 --> 00:57:46,940 Kapral Trachacz! 789 00:57:48,000 --> 00:57:49,450 Muzykę! 790 00:57:49,680 --> 00:57:53,310 Ojczulek Machno patrzy w okno... 791 00:57:53,310 --> 00:57:56,540 Na dworze całkiem ciemno! 792 00:57:56,971 --> 00:58:01,800 Na straży stoi mnich ledwo na nogach! 793 00:58:02,857 --> 00:58:06,420 Śpi monastyr, drzemie wioska... 794 00:58:06,600 --> 00:58:09,650 Muszki walą o szkło! 795 00:58:10,850 --> 00:58:14,850 Gwiazdy świecą i księżyc, a wokół cisza! 796 00:58:17,850 --> 00:58:21,400 Martwi z kosami wzdłuż dróg stoją... 797 00:58:21,480 --> 00:58:25,400 To dzieło rąk czerwonych diabląt! 798 00:58:25,480 --> 00:58:28,940 Martwi kosami zrzucili cara... 799 00:58:30,110 --> 00:58:32,000 Urodzony klaun! No nie?! 800 00:58:32,000 --> 00:58:35,850 Gdybym był dyrektorem cyrku to od razu wziąłbym go do roboty! 801 00:58:38,050 --> 00:58:41,280 Sierioga, ty jesteś debil?! Po co odwaliłeś się na żołnierza? 802 00:58:42,280 --> 00:58:45,340 To mój obraz sceniczny! Ja się w to wczułem! 803 00:58:45,480 --> 00:58:46,510 Bałaszow! 804 00:58:46,770 --> 00:58:48,570 Naprawdę, wszyscy rżeli! 805 00:58:48,570 --> 00:58:49,680 -Tak?! -Aha... 806 00:58:49,680 --> 00:58:51,370 Ale to nie jest cyrk tylko striptiz. 807 00:58:51,510 --> 00:58:53,429 Ja chciałem żeby było z humorem... 808 00:58:53,454 --> 00:58:56,194 Dobrze... Korniejew, dyrektor klubu też służył! 809 00:58:56,280 --> 00:58:58,340 Mówi, że swoich nie zostawiamy... 810 00:58:58,480 --> 00:59:01,620 Tak więc: witamy w Batalionie Gospodarczym! 811 00:59:05,050 --> 00:59:08,280 -Jak to?! -No, weźmiemy ciebie na sprzątacza. 812 00:59:08,480 --> 00:59:09,103 Normalnie płacimy! 813 00:59:09,128 --> 00:59:10,994 Dlaczego mam być, do cholery, jakimś sprzątaczem!? 814 00:59:11,080 --> 00:59:13,420 Ja... Ja przeszedłem przez piekło! 815 00:59:13,650 --> 00:59:16,740 Ja sobie na tyłku depilację zrobiłem żeby pięknym być! 816 00:59:16,970 --> 00:59:19,880 Czyli będziesz najpiękniejszym sprzątaczem! 817 00:59:20,220 --> 00:59:22,570 Wieczorem wychodzisz! 818 00:59:28,600 --> 00:59:31,170 Lenka! A ile płacą?! 819 00:59:33,480 --> 00:59:34,773 Cześć, tato! 820 00:59:34,798 --> 00:59:36,802 Wpuść mnie do domu! Tata jest zmęczony.... Chciały 821 00:59:36,827 --> 00:59:38,650 poleżeć na kanapie i popatrzeć na telewizor... 822 00:59:38,650 --> 00:59:42,650 Tato... Mama mówiła, że masz ospę wietrzną - a ja na nią jeszcze nie chorowałam... 823 00:59:42,650 --> 00:59:44,600 Mama kazała żeby ciebie nie wpuszczać. 824 00:59:44,600 --> 00:59:46,370 Jaka ospa wietrzna?! 825 00:59:46,370 --> 00:59:49,080 Tak?! A kto u nas zrobił się taki wietrzny? Może ja?! 826 00:59:49,080 --> 00:59:50,710 Nocuj gdzie chcesz! 827 00:59:56,280 --> 00:59:57,338 Halo... 828 00:59:57,363 --> 01:00:00,534 Halo! To Siergiej, który pani zaspawał auto! Proszę nie rozłączać się! 829 01:00:00,600 --> 01:00:03,220 I jeszcze pani podarowałem te polne kwiatki... 830 01:00:07,280 --> 01:00:09,800 -Proszę mi wybaczyć! -Jak pan znalazł mój adres? 831 01:00:09,800 --> 01:00:13,460 Na policji... Gdy czytali pani zgłoszenie zapamiętałem pani adres. 832 01:00:13,485 --> 01:00:14,904 Ja mam pamięć jak urolog! 833 01:00:16,110 --> 01:00:18,940 Jest pan śmieszny... Nie myślał pan by występować w cyrku? 834 01:00:19,400 --> 01:00:22,340 -Mi to samo dziś powiedzieli w nowej pracy! -W nowej pracy?! 835 01:00:22,340 --> 01:00:24,740 -Tak! -A pan teraz jest szefem Gazpromu? 836 01:00:24,740 --> 01:00:26,620 Nie. Ja obecnie jestem w innym biznesie... 837 01:00:26,770 --> 01:00:30,080 Otworzyliśmy firmę - zajmujemy się cleaningiem... No, tam... 838 01:00:30,220 --> 01:00:35,970 Sprzątamy pomieszczenia biurowe... Dziś podpisaliśmy umowę z bardzo modnym klubem... 839 01:00:36,620 --> 01:00:40,740 -Znowu pan kłamie... -Nie to żebym kłamał! Troszkę upiększam! 840 01:00:40,970 --> 01:00:44,600 A ja lubię prawdę. Prawda dla mnie jest najbardziej seksowną rzeczą. 841 01:00:52,880 --> 01:00:56,340 Lida! Szczerze.. Na razie sam pracuję w tej firmie! 842 01:00:56,340 --> 01:01:00,000 Wszystko sam robię: i buchalterkę, i kancelarię... No, jestem sprzątaczem... 843 01:01:00,770 --> 01:01:04,220 A poza tym odkąd panią spotkałem absolutnie utraciłem sen... 844 01:01:04,220 --> 01:01:06,740 I jednocześnie jakbym się obudził! 845 01:01:08,770 --> 01:01:10,710 Myślę o pani nieustannie! Naprawdę! 846 01:01:10,710 --> 01:01:12,220 Wyobrażam sobie panią nagą! 847 01:01:12,370 --> 01:01:16,200 Wczoraj idę sobie... A pani na podwórku sobie siedzi na ławce absolutnie... 848 01:01:16,420 --> 01:01:18,710 -Goła! -U pana na podwórku? -Tak... 849 01:01:18,850 --> 01:01:21,250 Lida! Chodźmy dziś do kina! Proszę! 850 01:01:21,450 --> 01:01:24,650 Jeśli pan nie ma nic przeciwko temu, że będę ubrana - to można... 851 01:01:27,820 --> 01:01:32,540 Jak on mógł?! Ja przez 10 lat nie spojrzałam na żadnego chłopa ... Oprócz ciebie... 852 01:01:32,540 --> 01:01:34,020 A ja tylko popatrzyłam... 853 01:01:34,020 --> 01:01:37,220 Pamiętasz jak kiedyś w szkole mi powiedziałaś, że jestem wietrzny i powierzchowny? 854 01:01:37,250 --> 01:01:40,220 A Maks jest prawdziwy... On wziął ciebie za skórę i wkochał w siebie... 855 01:01:40,280 --> 01:01:42,620 -Pamiętasz? -Nie. Nie pamiętam. 856 01:01:43,000 --> 01:01:44,510 A ja pamiętam... 857 01:01:45,620 --> 01:01:48,020 Może zatańczmy... 858 01:01:55,480 --> 01:01:59,480 Jesteś niesamowita.. Chodź tutaj! 859 01:02:00,340 --> 01:02:02,140 Aniu... 860 01:02:02,620 --> 01:02:05,453 Pojawił się pewien inwestor, który zaproponował 861 01:02:05,478 --> 01:02:08,050 mi otworzyć sieć moich salonów w Moskwie... 862 01:02:08,050 --> 01:02:10,110 -Gratuluję! -Dziękuję. 863 01:02:10,200 --> 01:02:14,480 Ja pomyślałem... Że może weźmiesz dzieci i pojedziemy razem... 864 01:02:16,000 --> 01:02:18,420 -Przestań! -Ja serio. 865 01:02:18,820 --> 01:02:22,170 -A nosiłbyś mnie na rękach? -Oczywiście, że nosiłbym! 866 01:02:22,400 --> 01:02:24,340 -Tak? -No, oczywiście! 867 01:02:24,340 --> 01:02:25,272 I cudze dzieci też? 868 01:02:25,297 --> 01:02:27,994 Aniu... One przecież nie są cudze - one są twoje... 869 01:02:31,050 --> 01:02:35,340 To najbardziej romantyczne co może powiedzieć mężczyzna samotnej matce... 870 01:02:37,020 --> 01:02:39,280 Takiej jak ja. 871 01:02:49,340 --> 01:02:52,600 -Wybacz mi, proszę... Ja... -Wszystko w porządku. 872 01:02:52,970 --> 01:02:55,400 -Ja już pójdę! -Do jutra. 873 01:02:58,910 --> 01:03:01,740 Nie mogę już słuchać o twoich pieluchach... 874 01:03:01,740 --> 01:03:05,340 I o tym jak kupy pachną i o miłości do grobu koleżankami ze szkoły... 875 01:03:05,740 --> 01:03:08,140 Po co tutaj przyszedłeś?! 876 01:03:08,540 --> 01:03:10,540 Mnie tak w ogóle żona do domu nie wpuszcza... 877 01:03:11,770 --> 01:03:15,540 A ja pomyślałam, że przyszedłeś bo nie mogłeś zapomnieć naszego pocałunku. 878 01:03:15,650 --> 01:03:17,850 Nie, no... Co do naszego to nie wiem... 879 01:03:17,850 --> 01:03:20,710 Ale tego od Sieriogi na pewno nigdy nie zapomnę! 880 01:03:23,850 --> 01:03:25,480 A ja nasz pamiętam! 881 01:03:26,080 --> 01:03:27,540 -Tak? -Aha... 882 01:03:27,710 --> 01:03:30,880 -No, dobra... Co tak się spiąłeś... -Mam dla ciebie surprise! 883 01:03:31,910 --> 01:03:34,420 -Striptiz? -Surprise, głupku! 884 01:03:34,600 --> 01:03:37,740 Ja piosenkę dla siebie napisałam, a King Kong klip telefonem nagrał. 885 01:03:38,000 --> 01:03:40,220 W dzieciństwie chciałam być piosenkarką. 886 01:03:40,740 --> 01:03:41,940 Popatrz! 887 01:04:33,510 --> 01:04:35,220 Sierioga! 888 01:04:35,420 --> 01:04:39,250 -Tak, Sierioża... -Maks... Ja ją zabiłem. Według mnie... 889 01:04:39,420 --> 01:04:41,370 Przyjedź tutaj... Przyjedź, proszę... 890 01:04:41,540 --> 01:04:43,250 Jak to zabiłeś? 891 01:04:43,340 --> 01:04:45,140 Kogo?! 892 01:04:45,600 --> 01:04:47,680 Ja jej mówię, że pracuję tu jako sprzątacz... 893 01:04:47,770 --> 01:04:52,250 A ona na to... A! Dziś sprzątacz, jutro mechanik samochodowy, pojutrze górnik przodowy! 894 01:04:52,250 --> 01:04:54,340 No i pieniądze mi proponuje za występ prywatny! 895 01:04:54,340 --> 01:04:57,820 A ja jeleń jakiś żeby rezygnować z 3 kawałków za 20 minut lekkiej roboty?! 896 01:04:57,820 --> 01:05:00,420 -Występ w garderobie? -Ona pijana była! Miała to gdzieś! 897 01:05:00,420 --> 01:05:02,653 I co? Zdjąłeś podkoszulkę i ona od razu zemdlała? 898 01:05:02,678 --> 01:05:03,794 Jaki tam podkoszulek?! 899 01:05:03,820 --> 01:05:05,740 Ona okazała się być jakąś pomyloną! 900 01:05:05,740 --> 01:05:09,600 Najpierw mówi: krzycz na mnie! Potem: wyzywaj mnie! 901 01:05:09,800 --> 01:05:11,751 Ja robiłem w fabryce - to dla mnie bez problemu... 902 01:05:11,776 --> 01:05:13,970 Jak ją obłożyłem od prostytutek to jej słabo się zrobiło! 903 01:05:13,970 --> 01:05:17,820 A ona mówi: O! Podnieciłeś mnie! Trzepnij mnie! Mówi... 904 01:05:17,970 --> 01:05:22,970 No i ja krótko mówiąc trach ją! A ona: Ale fajnie! Walnij mnie! 905 01:05:22,970 --> 01:05:25,570 Głupek z ciebie?! Ty w szkole chodziłeś na karate... 906 01:05:25,595 --> 01:05:27,704 Tak! No i ja jej prawym prostym w lajpo! 907 01:05:28,600 --> 01:05:30,345 Kobieta prosi... Więc co było robić... 908 01:05:30,370 --> 01:05:32,964 Chłopaki! Ona jest żywa! Trzeba ją zawieźć do szpitala! 909 01:05:33,200 --> 01:05:36,710 Ale tam lekarze zaczną zadawać pytania... 910 01:05:36,910 --> 01:05:39,570 Ja do Anfiski już nie chcę dzwonić! Max! Ja zakochałem się! 911 01:05:39,570 --> 01:05:41,927 Ale człowiek potrzebuje pomocy! Co robimy?! 912 01:05:41,952 --> 01:05:43,504 Nie krzycz! I nie panikuj! 913 01:05:43,850 --> 01:05:46,420 -Max! Co robimy?! -Trzeba ją stąd jakoś wynieść... 914 01:05:46,570 --> 01:05:50,170 -Zawińmy ją w dywan... -Tak! Zwińmy ją w dywan! 915 01:05:57,450 --> 01:06:00,620 Jesteście idioci?! Szybciej, bo umrze od wstrząsu mózgu! 916 01:06:19,880 --> 01:06:23,480 Jaka ona jest ciężka... Nie mogłeś wybrać lżejszej? 917 01:06:37,940 --> 01:06:39,740 Patrzcie! 918 01:06:46,340 --> 01:06:48,310 Jedziemy! 919 01:06:55,220 --> 01:06:57,805 Naprawdę nie jesteś na mnie zła, że spóźniłem się do kina? 920 01:06:57,805 --> 01:06:59,074 Daj spokój z tymi preludiami... 921 01:06:59,099 --> 01:07:01,594 Ja już pół roku nie miałam chłopaka i w ogóle wolę teatr... 922 01:07:04,940 --> 01:07:07,570 Ja ci zaraz taką Szecherezadę odstawię! 923 01:07:08,650 --> 01:07:11,126 Tylko po cichu, bo tam w drugim pokoju mama śpi... 924 01:07:11,151 --> 01:07:13,310 Przyjechała w gości bo remontuje mieszkanie. 925 01:07:13,310 --> 01:07:15,510 Dobra tam... Ja też z mamą mieszkam. 926 01:07:25,570 --> 01:07:30,400 Sierioża... Ja nie wiem jak tam u ciebie ze sprzątaniem... 927 01:07:31,280 --> 01:07:33,600 Ale cleaning był jak złoto! 928 01:07:34,000 --> 01:07:38,310 To na razie były kwiatki... Zaraz ci pokażę jagódki!!! 929 01:07:38,820 --> 01:07:43,480 -A! Sierioża! -Ciszej, bo mama się obudzi! 930 01:09:14,420 --> 01:09:17,510 O, masz! Już cię wypuścili?! Może wrócimy na komisariat? 931 01:09:17,650 --> 01:09:19,433 Czy jak to tam mówi się w waszym środowisku? 932 01:09:19,433 --> 01:09:22,710 W naszym środowisku mówi się, że jak tyle będziesz gadał to zaspawam ci jadaczkę! 933 01:09:22,970 --> 01:09:24,680 Dobra, dobra... Co tak się podnieciłeś? Właź. 934 01:09:24,680 --> 01:09:27,020 Mamo, Lidka! Narzeczony się pojawił! 935 01:09:27,220 --> 01:09:29,110 -Sierioża... -Lida! 936 01:09:29,510 --> 01:09:33,080 Obejrzyjmy sobie tego amanta... 937 01:09:42,420 --> 01:09:43,200 Dzień dobry... 938 01:09:43,280 --> 01:09:46,050 Droga Polino! Na twoją 18-tkę... 939 01:09:46,050 --> 01:09:48,880 Od całego naszego kolektywu Czerniawski Motors.... 940 01:09:48,880 --> 01:09:52,280 Dajemy ci najgorętszego kucharza w tym mieście! 941 01:09:52,280 --> 01:09:54,450 Pola, trzymaj się mocno! 942 01:09:54,600 --> 01:09:57,280 Teraz będzie striptiz! 943 01:10:09,680 --> 01:10:13,370 A teraz uwaga: główna niespodzianka! 944 01:10:18,710 --> 01:10:20,003 Co z tobą?! 945 01:10:20,028 --> 01:10:23,904 Nie mogę! Brzuch mnie boli! Wytocz nie z powrotem! 946 01:10:26,080 --> 01:10:29,680 -Elektrod! Jaki brzuch?! -Jam tego... -Na sali jest moja żona! 947 01:10:31,310 --> 01:10:33,310 I na scenę nie masz zamiaru wyjść... 948 01:10:33,510 --> 01:10:35,770 Ty!!! Trzeba iść samemu kręcić dupą! 949 01:10:35,770 --> 01:10:38,850 Czyli pan, Siergieju, pracuje jako sprzątacz... 950 01:10:38,850 --> 01:10:40,820 W sedesie pan grzebie... 951 01:10:40,820 --> 01:10:42,600 Mamo! Każdy zawód jest dobry! 952 01:10:42,600 --> 01:10:45,600 Zgadzam się! Ja np. jestem gliniarzem i mi to nie przeszkadza! 953 01:10:45,680 --> 01:10:49,850 Sierioża, wyluzuj się... Weź łyżkę, pogrzeb w talerzu, poszukaj grzybka... 954 01:10:50,020 --> 01:10:52,579 Anton! Przestań! Niby jesteś policjantem, a drugi dzień 955 01:10:52,604 --> 01:10:55,024 nie możesz znaleźć przestępcy który mamie dał w oko! 956 01:10:55,450 --> 01:10:57,812 Sierioża... Wyobraź sobie, że wczoraj na mamę jakiś chuligan napadł! 957 01:10:57,837 --> 01:10:58,794 No, coś ty?! Jaki potwór! 958 01:10:58,880 --> 01:11:00,080 Opowiedz, mamo. 959 01:11:00,170 --> 01:11:04,170 Nie trzeba... Nie trzeba... Jestem bardzo wrażliwy i boję się tych strasznych... 960 01:11:04,170 --> 01:11:06,850 A co w tym takiego? Ja po prostu szłam ulicą... 961 01:11:07,020 --> 01:11:09,188 Wyskoczył na mnie! Przygłup na pół rozebrany... 962 01:11:09,213 --> 01:11:09,910 Tak? 963 01:11:09,910 --> 01:11:12,620 Uderzył i 3 tyś rubli ukradł. 964 01:11:12,620 --> 01:11:14,510 -Wyobrażasz sobie?! -To straszne! Okropne! 965 01:11:14,510 --> 01:11:16,510 Chciał zgwałcić mamę... Degenerat! 966 01:11:16,510 --> 01:11:19,480 -Zapewne dzieci po nocach gwałci... -Nikogo on nie gwałci! 967 01:11:19,480 --> 01:11:21,220 Po co od razu przyczepiać komuś etykietki?! 968 01:11:21,310 --> 01:11:23,482 Po prostu mogły tak złożyć się okoliczności - i to wszystko! 969 01:11:23,507 --> 01:11:24,800 A czemu ty bronisz tego zboczeńca? 970 01:11:24,800 --> 01:11:27,970 -Zaraz zboczeniec! -Coś ci nie pasuje?! -Anton! 971 01:11:27,970 --> 01:11:30,420 -Sierioża! Zmieńmy temat! -Tak! 972 01:11:30,420 --> 01:11:35,020 Tak... Wybacz, Anton... Wyrwało mi się z tych emocji... 973 01:11:35,200 --> 01:11:38,170 Anton, Zojo Rachmanowna... 974 01:11:39,570 --> 01:11:42,510 Lido! Z czystego serca chciałbym ci powiedzieć... 975 01:11:42,510 --> 01:11:44,650 Sierioża... A pan ręce mył? 976 01:11:45,310 --> 01:11:47,271 A czemu akurat teraz takie pytanie? 977 01:11:47,296 --> 01:11:50,540 Bo słowa z czystego serca trzeba mówić z czystymi rękami! 978 01:11:50,540 --> 01:11:52,620 Tym bardziej, że on jest sprzątaczem... 979 01:11:52,620 --> 01:11:55,455 Chodźmy, Siergiej... Pokażę panu gdzie jest łazienka. 980 01:11:55,480 --> 01:11:56,424 Tak. Chodźmy... 981 01:11:57,680 --> 01:12:00,200 O co chodzi, Rozo Rachmanowna?! 982 01:12:00,200 --> 01:12:03,110 Pani sama mnie poprosiła żebym uderzył panią! 983 01:12:03,310 --> 01:12:07,370 Tak... Proponuję pozostawić nasze spotkanie w tajemnicy. 984 01:12:07,370 --> 01:12:11,650 W przeciwnym razie opowiem pani synowi i córce gdzie bywa ich mamusia! 985 01:12:11,710 --> 01:12:12,940 -Tak? -Tak! 986 01:12:12,940 --> 01:12:15,740 Posłuchaj, no... Muhammadzie Ali niedorobiony! 987 01:12:16,020 --> 01:12:20,600 Jeśli ty oświadczysz się mojej córce to ja składam na ciebie zeznanie na policji! 988 01:12:20,600 --> 01:12:23,650 I noc poślubną spędzisz na pryczy! 989 01:12:24,080 --> 01:12:26,770 Spokojnie, spokojnie... Nie zrobi pani tego. 990 01:12:26,820 --> 01:12:30,970 Zrobię, zrobię! Ja w latach 90-tych pagery z Turcji w majtkach woziłam! 991 01:13:09,000 --> 01:13:10,910 Och! Aniu, ty palisz?! 992 01:13:10,910 --> 01:13:13,800 Aniu! Ja dzwonię do ciebie a ty nie odpowiadasz? O co chodzi? 993 01:13:13,800 --> 01:13:17,310 Igor, ja muszę to wszystko przemyśleć. Nie mogę tak szybko.. 994 01:13:17,340 --> 01:13:21,140 Nie! Tym razem ja wezmę ciebie za skórę i wkocham w siebie! 995 01:13:21,220 --> 01:13:25,020 Posłuchaj! Ty źle mnie zrozumiałeś... Ja troszkę wypiłam... 996 01:13:25,020 --> 01:13:27,310 Wszystko dobrze zrozumiałem. Przecież chcesz ze mną jechać - widzę to! 997 01:13:27,310 --> 01:13:31,370 Igor... Ja tu wyrosłam, mam tu rodzinę, dzieci... 998 01:13:31,680 --> 01:13:35,850 Jesteś taka ładna - a żyjesz ze spawaczem, który ma czwartą kategorię już piąty rok! 999 01:13:35,940 --> 01:13:38,400 Nawet jako spawacz utkwił na jednym miejscu! 1000 01:13:38,820 --> 01:13:40,450 Wybacz... 1001 01:13:48,680 --> 01:13:50,400 Igor, daj mi trochę czasu... 1002 01:13:51,600 --> 01:13:54,420 Słuchaj, ty capie! Zabierz od niej ręce! 1003 01:13:55,000 --> 01:13:57,370 Można zbaranieć! 1004 01:13:57,480 --> 01:13:59,540 -Max! -Twój mąż, Max! 1005 01:14:00,220 --> 01:14:02,740 Co ty sobie wyobrażasz?! 1006 01:14:02,850 --> 01:14:05,020 Czego chcesz? Mogę ci zaraz mordę rozbić! 1007 01:14:05,020 --> 01:14:07,940 -Widzę teraz tę wasze imprezy zakładowe! -Spokojnie! 1008 01:14:08,020 --> 01:14:12,310 Aniu, zmieniam swoją propozycję... Nie odchodź od spawacza - odejdź od striptizera! 1009 01:14:14,850 --> 01:14:17,480 Przestań już się zajmować głupotami! 1010 01:14:17,480 --> 01:14:18,710 Cześć! 1011 01:14:18,710 --> 01:14:21,940 Chodź na scenę! Tam już dziewczyny zwilgotniały! Chcą ciebie! 1012 01:14:21,940 --> 01:14:24,220 No, bądź mężczyzną! Nie ośmieszaj mnie! Dawaj! 1013 01:14:24,370 --> 01:14:26,000 Samsonow! Teraz wiadomo skąd masz pieniądze! 1014 01:14:26,140 --> 01:14:29,110 Z tyłka! Zasuwaj! Tam dziewczynki już zwilgotniały! 1015 01:14:31,200 --> 01:14:33,880 -I pójdę! -My też pójdziemy! 1016 01:14:34,480 --> 01:14:37,020 Kawał prostytutki! 1017 01:14:37,220 --> 01:14:39,140 Na siebie popatrz! 1018 01:14:39,820 --> 01:14:42,620 Dobra tam! Ze mną już ze sto razy tak było! Dawaj! 1019 01:15:21,050 --> 01:15:26,340 Chrzanisz się i chrzanisz się, i w życiu gówno z tego masz... 1020 01:15:27,820 --> 01:15:31,600 Słuchaj... A może nas ktoś przeklął? Rzucił urok? 1021 01:15:32,020 --> 01:15:37,050 Maks! Pójdźmy do czarownicy! Wiem gdzie jedna mieszka... 1022 01:15:37,620 --> 01:15:42,140 Ona... Specjalny proszek w ustach żuje i w gębę tym charcha! 1023 01:15:42,620 --> 01:15:48,020 I każdemu komu w gębę napluła temu od razu się poprawia w życiu! 1024 01:15:49,200 --> 01:15:51,680 Bo co robić?! 1025 01:15:54,510 --> 01:15:57,340 A co zrobisz?... 1026 01:15:58,310 --> 01:16:00,370 Ania jutro odlatuje... 1027 01:16:00,620 --> 01:16:03,370 Nie rozumiem! Was już kompletnie porąbało? 1028 01:16:03,510 --> 01:16:05,650 Ja was wpuściłam na wydział żebyście piwo doili?! 1029 01:16:05,650 --> 01:16:08,200 Oddaj to! Szybko! 1030 01:16:08,340 --> 01:16:10,880 No, Anfisa... Posłuchaj... 1031 01:16:11,000 --> 01:16:13,200 Na co ci te bakterie? 1032 01:16:13,450 --> 01:16:16,850 Może nam dasz troszkę więcej pieniędzy? Po starej znajomości... 1033 01:16:16,910 --> 01:16:22,220 Bo wałęsamy się tutaj jak nędznicy... Może by się coś znalazło? 1034 01:16:22,220 --> 01:16:24,080 No, Anfisa... 1035 01:16:25,020 --> 01:16:27,740 Bałaszow... A czym tu pachnie? 1036 01:16:30,170 --> 01:16:31,970 -Parówkami? -Nie. To ode mnie... 1037 01:16:31,970 --> 01:16:35,020 A od ciebie pachnie twoimi stęchłymi fluidami! Rozumiesz!? 1038 01:16:35,110 --> 01:16:38,570 Do roboty! W tym tempie rok będziecie tu sprzątać! 1039 01:16:41,110 --> 01:16:44,820 Kopiec! Nawet Anfisce już jestem niepotrzebny... 1040 01:16:45,710 --> 01:16:48,080 To finisz! 1041 01:16:54,050 --> 01:16:56,710 Przecież mówiłem, że wszystko zabiorą. 1042 01:16:58,820 --> 01:17:01,280 Były czasy... 1043 01:17:01,280 --> 01:17:04,080 Może masz rację... Może w życiu trzeba... 1044 01:17:04,170 --> 01:17:08,800 Żeby ci ktoś w gębę napluł żebyś wiedział, że byłeś szczęśliwy? 1045 01:17:08,800 --> 01:17:10,080 Jak to? 1046 01:17:10,080 --> 01:17:12,940 -Ja tylko tak w przenośni mówiłem. -A ja dosłownie. 1047 01:17:12,940 --> 01:17:14,600 No, tak mamy straszne życie... 1048 01:17:14,600 --> 01:17:18,170 Tak! Nasze ukochane kobiety nie chcą z nami rozmawiać... I co? 1049 01:17:18,450 --> 01:17:22,080 Czemu opuściliśmy ręce?! Trzeba walczyć! 1050 01:17:22,250 --> 01:17:25,420 -I tak nas nie wysłuchają. -Nas może nie wysłuchają... 1051 01:17:25,850 --> 01:17:29,450 Ale kobieta zawsze wysłucha inną kobietę. Baby to sekta! 1052 01:17:40,850 --> 01:17:43,020 Dziewczyny! Dziewczyny! 1053 01:17:43,020 --> 01:17:46,050 Jest mi obłędnie przyjemnie, że mnie tak witacie... 1054 01:17:46,170 --> 01:17:49,970 Ale teraz przed wami zatańczę nie ja... 1055 01:17:50,020 --> 01:17:51,940 Wystąpi mój przyjaciel! 1056 01:17:51,940 --> 01:17:55,770 On powiedział, że przygotował niezwykły numer. 1057 01:17:55,910 --> 01:17:57,620 Tak... Powitajcie... 1058 01:17:57,800 --> 01:17:59,910 Elektrod! 1059 01:18:04,310 --> 01:18:05,880 Dziewczyny! 1060 01:18:06,800 --> 01:18:09,815 Myślicie zapewne, że ja teraz rozbiorę się... 1061 01:18:09,840 --> 01:18:10,844 Tak!! 1062 01:18:11,680 --> 01:18:15,570 Ja to zrobię, ale niezupełnie... 1063 01:18:15,940 --> 01:18:18,910 W bezpośredni sposób. Dziś zrobię duchowy striptiz! 1064 01:18:19,080 --> 01:18:22,770 Wy przyszłyście do klubu bo u was w domu jest coś nie tak... 1065 01:18:22,910 --> 01:18:26,970 Bo wasi chłopcy, mężowie coś znowu przeskrobali... 1066 01:18:27,110 --> 01:18:30,370 I co wieczór myślicie o tym jak to dobrze by było by od nich odejść! 1067 01:18:30,480 --> 01:18:32,782 Bo inaczej jaki by był sens chodzić do klubu i patrzeć 1068 01:18:32,807 --> 01:18:35,024 jak nieznajomy mężczyzna zdejmuje z siebie spodnie?! 1069 01:18:35,200 --> 01:18:39,480 Ja też jest takim mężem, który narozrabiał... 1070 01:18:40,620 --> 01:18:45,020 I od którego odeszła żona... Ale nie do klubu lecz ma zamiar wyjechać do innego miasta. 1071 01:18:45,570 --> 01:18:47,650 Z naszymi dziećmi... 1072 01:18:48,280 --> 01:18:51,370 Z jej nowym... 1073 01:18:52,480 --> 01:18:55,110 Bardzo bogatym mężczyzną. 1074 01:18:55,220 --> 01:18:57,836 Ja rozumiem, że to my stiptizerzy powinniśmy 1075 01:18:57,861 --> 01:19:00,534 pomagać wam czuć się pożądanymi, kochanymi... 1076 01:19:00,740 --> 01:19:03,910 Ale dziś pragnę poprosić was o odwrotną przysługę... Ja proszę was... 1077 01:19:04,220 --> 01:19:08,710 By pomóc mi poczuć się pożądanymi, kochanym przez moją żonę... 1078 01:19:08,970 --> 01:19:12,820 -Mamy się rozebrać?! -Nie! Rozbierać się nie trzeba! 1079 01:19:13,310 --> 01:19:16,020 Trzeba zrobić coś innego. 1080 01:19:16,480 --> 01:19:19,170 -I jak? Pomożecie? -Tak! 1081 01:19:21,510 --> 01:19:23,340 Dzień dobry, Zojo Rachmanowna! 1082 01:19:23,480 --> 01:19:25,740 -To moja mama! -Dzień dobry! Możemy wejść?! 1083 01:19:25,970 --> 01:19:27,650 Synku... Za mną! 1084 01:19:28,310 --> 01:19:30,370 Lidoczka... Lidoczka! 1085 01:19:30,370 --> 01:19:31,970 Och ty! Jaka ładniutka! 1086 01:19:32,170 --> 01:19:34,020 A tak w ogóle... Dzień dobry! 1087 01:19:34,080 --> 01:19:37,770 -Jelena Michajłowna - matka tego łobuza.... -Dzień dobry. 1088 01:19:40,210 --> 01:19:41,910 Ale ładne lajpo! 1089 01:19:43,050 --> 01:19:46,450 Mamo, bądź poważna... Przecież obiecałaś! 1090 01:19:49,280 --> 01:19:55,400 Krótko mówiąc: ten mój łobuz nabił lajpo twojej mamie! 1091 01:19:55,400 --> 01:19:58,080 On pracuje jako sprzątacz w striptiz-klubie... 1092 01:19:58,200 --> 01:20:01,710 A twoja mamunia poleciała na niego bo myślała, że on tam jest striptizerem! 1093 01:20:01,710 --> 01:20:03,620 Nimfomanka jest z twojej mamy! 1094 01:20:03,620 --> 01:20:07,370 No co?! Dla ciotek w naszym wieku to normalne! 1095 01:20:07,510 --> 01:20:12,740 I tak w ogóle, popatrz... On sam to odlał z przewodów. 1096 01:20:12,850 --> 01:20:15,095 To nie są kradzione przewody, to ze starego telewizora. 1097 01:20:15,120 --> 01:20:17,044 On dla mnie czegoś takiego nie chciał zrobić... 1098 01:20:17,220 --> 01:20:19,170 A dla ciebie zrobił bo bardzo ciebie kocha! 1099 01:20:19,250 --> 01:20:23,140 Zojo Rachmanowna... Pani córka jest dla mnie jak anioł! 1100 01:20:23,220 --> 01:20:26,770 Ona mi dała nadzieję... Tak, nie jestem Rockefellerem... Na razie! 1101 01:20:27,220 --> 01:20:31,770 Ale teraz wiem, że nie jestem beznadziejny bo Lida uwierzyła we mnie! 1102 01:20:32,600 --> 01:20:36,020 Lida... Ja ciebie bardzo kocham! 1103 01:20:37,140 --> 01:20:38,680 Naprawdę... 1104 01:20:41,940 --> 01:20:44,050 Zostań moją żoną, Lida... 1105 01:20:45,220 --> 01:20:47,910 Możesz potem odpowiedzieć! 1106 01:20:48,220 --> 01:20:50,050 Zojo Rachmanowna - proszę mi dać szansę... 1107 01:20:50,140 --> 01:20:53,970 Ja góry przeniosę! Przysięgam, że będziecie ze mnie dumne! 1108 01:20:54,220 --> 01:20:59,400 I na Boga... Proszę mi wybaczyć co zrobiłem z pani okiem... 1109 01:20:59,570 --> 01:21:02,140 Przecież nie wiedziałem, że pani będzie moją przyszłą teściową! 1110 01:21:16,050 --> 01:21:19,450 No, czemu niepokoisz się? Wszystko będzie po prostu super! 1111 01:21:20,020 --> 01:21:24,020 Wszystko dobrze zrobiłaś! Ja kocham dzieci - dzieci mnie też... 1112 01:21:24,140 --> 01:21:26,340 Prawda, mała? 1113 01:21:26,820 --> 01:21:32,450 Przywykną... A po noworocznych prezentach może nawet nazwą tatą... 1114 01:21:33,170 --> 01:21:36,180 No, ale póki co lepiej będziesz dla nich wujkiem Igorem... 1115 01:21:36,205 --> 01:21:37,224 Dobrze, dobrze... 1116 01:21:37,540 --> 01:21:39,820 W biznesie samochodowym też zaczynałem od najniższego stanowiska. 1117 01:21:44,000 --> 01:21:46,600 Co się stało? Co jest?! 1118 01:21:47,600 --> 01:21:49,680 Chyba trzeba będzie po angielsku zagadać! 1119 01:21:49,940 --> 01:21:52,140 Dowódco... Do you speak english?! 1120 01:21:53,140 --> 01:21:55,600 Jaki znowu inglisz?! Wychodź z auta, poligloto! 1121 01:21:55,600 --> 01:21:58,400 -Nigdzie nie wyjdę! Co to za kawały?! -Wychodź z auta! 1122 01:21:58,400 --> 01:22:00,050 -Nigdzie nie pójdę! -Dawaj! 1123 01:22:00,050 --> 01:22:01,710 Co to za wygłupy?! 1124 01:22:05,620 --> 01:22:08,310 Co się dzieje?! 1125 01:22:09,800 --> 01:22:10,620 To kawały?! 1126 01:22:10,620 --> 01:22:12,050 -Dzień dobry! -Cześć... 1127 01:22:12,050 --> 01:22:14,510 -A za co go aresztowaliście!? -Za kiepska fryzurę... 1128 01:22:15,620 --> 01:22:17,710 Ej! Dokąd to?! 1129 01:22:27,680 --> 01:22:30,425 Gdzie mnie przywieźliście?! To szkoła w której uczyłam się... 1130 01:22:30,450 --> 01:22:31,364 Nie tylko ty. 1131 01:22:31,540 --> 01:22:35,940 Ale też pewien chłopak, z rozbitym jak szkolny pisuar sercem.... 1132 01:22:37,200 --> 01:22:39,420 -Przecież ty jesteś ten kucharz! -A także policjant! 1133 01:22:39,650 --> 01:22:44,080 I strażak, i kałboj, i nawet zajączek! 1134 01:22:44,400 --> 01:22:47,710 Czyli ja idę - a ty bierz dzieci i doganiaj mnie! 1135 01:23:03,820 --> 01:23:05,880 -Dzień dobry... -Dzień dobry! 1136 01:23:05,880 --> 01:23:07,280 Dzień dobry. Mamo... 1137 01:23:07,280 --> 01:23:09,680 -To jakieś święto?! -Aha! 1138 01:23:11,140 --> 01:23:12,570 Które zaraz zepsuję! 1139 01:23:13,000 --> 01:23:15,310 Samsonow! Wychodź! 1140 01:23:37,800 --> 01:23:41,340 -Porozmawiajmy! -Samsonow! Oszukiwałeś mnie i dzieci! 1141 01:23:41,340 --> 01:23:43,970 Rozbierałeś się przed kobietami i zdradzałeś mnie z nimi! 1142 01:23:45,170 --> 01:23:48,880 Myślisz, że pozbierałeś tych ludzi, udekorowałeś salę a ja ci wybaczę?! 1143 01:23:48,880 --> 01:23:50,620 Ja nawet ciebie nie będę słuchać! 1144 01:23:51,020 --> 01:23:53,570 Ja tam wiedziałem, że ty tak powiesz... 1145 01:23:53,740 --> 01:23:56,650 I dlatego zamiast mnie będą mówić one! 1146 01:23:56,910 --> 01:23:58,420 One?! 1147 01:24:01,050 --> 01:24:02,910 Ladies... Wasz ruch! 1148 01:24:11,080 --> 01:24:13,804 Aniu... Gdy zaczęliśmy spotykać się w wieku 17-tu lat... 1149 01:24:13,829 --> 01:24:16,050 Pamiętasz co powiedziałem ci w tamtym parku... 1150 01:24:16,050 --> 01:24:19,400 Skąd stale wyganiał na s stróż, bo siedzieliśmy tam do rana?! 1151 01:24:19,510 --> 01:24:22,169 Ja powiedziałem, że nasza miłość będzie mocna 1152 01:24:22,194 --> 01:24:24,770 jak spaw czołowy wykonany metodą plazmową... 1153 01:24:24,770 --> 01:24:26,110 Z dociskiem próżniowym! 1154 01:24:26,110 --> 01:24:28,250 I ty wtedy śmiałaś się ze mnie... 1155 01:24:28,370 --> 01:24:31,850 Z prostego chłopaka z technikum. Ale pewnie do dziś zastanawiasz się... 1156 01:24:31,850 --> 01:24:33,880 Co to jest ten spaw czołowy?! 1157 01:24:33,880 --> 01:24:36,220 A ja ci powiem... To najbardziej wytrzymałe świństwo... 1158 01:24:36,310 --> 01:24:40,340 Takim szwem spawa się rakiety kosmiczne i one wytrzymują każdą próbę! 1159 01:24:40,340 --> 01:24:44,370 Tak samo nasza miłość: trzeszczy w szwach, chwieje się na różne strony... 1160 01:24:44,370 --> 01:24:48,480 Ale Aniu! Nasza rakieta doleci do Słońca i z powrotem! 1161 01:24:48,650 --> 01:24:52,250 Dlatego, że nikt inny mi nie jest potrzebny! I tak będzie przez całe życie! 1162 01:24:52,570 --> 01:24:56,420 I Aniu... Twój krem do depilacji ja wziąłem... Wybacz mi, proszę! 1163 01:24:56,710 --> 01:25:00,620 Krótko mówiąc, Samsonow... Ja też nie wiem co to spaw czołowy! 1164 01:25:00,800 --> 01:25:02,710 Ale on ciebie kocha jak ostatni debil! 1165 01:25:02,710 --> 01:25:05,140 Zatańcz z nim! Ja ciebie proszę jak baba! 1166 01:25:05,220 --> 01:25:07,710 Dawaj, spawaczu! Idź do swojej żony! 1167 01:25:07,710 --> 01:25:09,910 Będzie dobrze... Ja to czuję! 1168 01:25:19,570 --> 01:25:23,250 Mamo... Idź już! My tu poczekamy... 1169 01:25:36,620 --> 01:25:38,770 Nauczyłeś się tańczyć? 1170 01:25:39,940 --> 01:25:43,680 Striptiz mnie... Nauczył nie tylko tańczyć. 1171 01:25:44,000 --> 01:25:47,020 Wybacz mi, proszę... 1172 01:25:47,250 --> 01:25:50,740 -A co jeszcze? -No, na przykład... 1173 01:25:51,880 --> 01:25:54,400 Czytać myśli ze spojrzenia... 1174 01:25:54,710 --> 01:25:56,910 No i co mówi moje spojrzenie?! 1175 01:25:57,170 --> 01:26:00,510 Twoje spojrzenie mówi, że nie chcesz wyjeżdżać. 1176 01:26:18,200 --> 01:26:21,600 -I to jet ojciec moich dzieci! -Niektórym tak się podoba... 1177 01:26:24,480 --> 01:26:25,559 Dalej tylko za kasę! 1178 01:26:25,584 --> 01:26:28,444 Mój złoty - jestem z księgowości. Zdejmuj portki! 1179 01:26:28,540 --> 01:26:30,220 Tak jest! 1180 01:26:30,650 --> 01:26:32,800 Jestem cały twój! 1181 01:27:07,020 --> 01:27:10,600 SZEŚĆ MIESIĘCY PÓŹNIEJ 1182 01:27:14,450 --> 01:27:15,970 Halo! 1183 01:27:16,820 --> 01:27:18,620 Idziesz na obiad?! 1184 01:27:18,770 --> 01:27:21,540 -Tak, tak... Już idę! -Chodźmy! 1185 01:27:55,880 --> 01:27:59,420 Można ocipieć! Samsonow! Co z tobą?! 1186 01:28:00,600 --> 01:28:03,050 Nic! Idę już, idę... 1187 01:28:05,420 --> 01:28:07,680 Michałycz! Tylko nie opowiadaj! 1188 01:28:07,850 --> 01:28:12,170 Ja jak mogiła! Ale mi możesz powiedzieć... Jesteś z baletu?! 1189 01:28:13,280 --> 01:28:17,020 Nie, no... Po prostu dobrze się ruszasz... Dlatego tak zapytałem! 1190 01:28:17,140 --> 01:28:20,110 Ale powiedz uczciwie, Michałycz... Podobało ci się? 1191 01:28:20,110 --> 01:28:22,680 Podobało, podobało... Zabierz łapę! 1192 01:28:23,910 --> 01:28:25,970 W porządku było? No nie?! 1193 01:28:26,080 --> 01:28:28,050 Najlepsze to... 1194 01:28:28,280 --> 01:28:30,850 E! Nie tak! 1195 01:28:31,020 --> 01:28:34,140 Wisisz w kosmosie i jakbyś malował plazmą... 1196 01:28:34,140 --> 01:28:36,080 Ona jest jak żywa, topi się... 1197 01:28:36,600 --> 01:28:39,000 Niezłe, kurczę! 1198 01:29:05,940 --> 01:29:07,710 Sierioga... 1199 01:29:09,620 --> 01:29:11,680 Wiesz, ja nigdy nie wierzyłam w ezoterykę... 1200 01:29:11,800 --> 01:29:14,600 Ale najpierw aresztował ciebie mój brat... 1201 01:29:16,220 --> 01:29:18,310 Potem zaspawałeś mój samochód... 1202 01:29:18,420 --> 01:29:22,480 Potem w klubie ze wszystkich kobiet spotkałeś właśnie moją mamę! 1203 01:29:23,770 --> 01:29:27,820 To jest los! Oczywiście, że los... 1204 01:29:29,050 --> 01:29:30,310 Słuchaj, nie pomyślałem o tym... 1205 01:29:30,370 --> 01:29:32,710 Czekaj! A co to takiego ta ezoteryka? 1206 01:29:32,800 --> 01:29:36,510 Mam nadzieję, że to nie wtedy jak kobieta mężczyznę szpili?! 1207 01:29:36,770 --> 01:29:40,540 Bo ja do tego na razie... Jeszcze nie jestem gotowy... 1208 01:29:40,600 --> 01:29:42,650 Sierioża! Przecież mówiłeś, że nie jesteś dupkiem... 1209 01:29:42,740 --> 01:29:44,880 -Ja nie jestem dupkiem... -A pewny jesteś? 1210 01:29:45,910 --> 01:29:47,220 No, może troszeczkę... 1211 01:29:47,220 --> 01:29:50,650 Tak troszeczkę? Tak tylko tyle? 101875

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.