Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:01,380 --> 00:00:05,760
Napisy stworzone ze słuchu
by: .:Świerszczyk69:.
2
00:00:05,760 --> 00:00:10,540
Specjalnie dla użytkowników
www.pornoonline.com.pl
3
00:00:10,540 --> 00:00:14,200
Błędy pewnie jakieś są
mile widzina korekta ;)
4
00:00:14,200 --> 00:00:17,280
Miłego seansu :)
5
00:00:26,850 --> 00:00:28,740
Nie wiedziałam, że będziesz w domu.
6
00:00:28,740 --> 00:00:34,320
Perry wysłał mnie na tę dziką gonitwę,
bym wytropiła tego pasożyta, który uciekł.
7
00:00:34,320 --> 00:00:41,520
Więc przebyłm całą tę drogę tylko po to, aby znaleść tego pasożyta w jego celi a cała ta sprawa była tylko żartem dla nowego strażnika.
8
00:00:41,520 --> 00:00:49,140
Najlepsze w tym jak przypuszczam jest to,
że nie można było by znaleźli tego pasożyta gdyby naprawdę uciekł.
9
00:00:49,340 --> 00:00:51,900
A tak wogóle to gdzie byłeś?
10
00:00:53,450 --> 00:00:56,250
Zapobiegałem wysadzeniu Księżyca.
11
00:00:56,250 --> 00:01:00,580
The Bounty Hunter?
Ten psychol jest niebezpieczny.
12
00:01:00,580 --> 00:01:05,070
- Nic mi nie jest.
- Dlaczego chciał wysadzić Księżyc?
13
00:01:05,070 --> 00:01:09,210
- To długa historia.
- Martwiłam się.
14
00:01:09,210 --> 00:01:15,870
Rosyjski frachtowiec zaczął tonąć w doku i wszyscy pytali:
"Gdzie jest Superman?", ale ja nie wiedziałam.
15
00:01:16,720 --> 00:01:21,180
Tak, widziałem to.
Nikt nie był w niebezpieczeństwie, nie byłem potrzebny.
16
00:01:21,810 --> 00:01:24,630
Mam na myśli to, że Metropolis nie może oczekiwać, że rozwiąże wszystkie jej problemy.
17
00:01:24,630 --> 00:01:27,140
Trochę za późno na to, Clark.
18
00:01:35,360 --> 00:01:37,940
Lois, musimy pogadać.
19
00:01:38,360 --> 00:01:41,120
Chodzi o nas?
20
00:01:43,650 --> 00:01:46,340
- Przepraszam, muszę lecieć.
- Nie możesz!
21
00:01:51,560 --> 00:01:54,870
Sukinsyn!
22
00:02:04,810 --> 00:02:09,470
MAN OF STEEL XXX
AN AXEL BRAUN PARODY
23
00:02:16,320 --> 00:02:19,850
Proszę, przestań!
Dlaczego to robisz?
24
00:02:23,700 --> 00:02:28,340
Wiesz dlaczego Miguel.
Nie powinieneś mnie zwalniać po mojej przemianie.
25
00:02:28,340 --> 00:02:34,830
Posłuchaj, pozwolę ci wrócić na wizję,
tylko proszę, nie krzywdź mojej Marii.
26
00:02:34,830 --> 00:02:38,520
Kto chciałby być DJ-em stacji z muzyką country?
27
00:02:38,520 --> 00:02:45,070
Wiesz, twoja żona ma naprawdę ładne cycki,
prawie szkoda mi ich, że muszę je usmażyć.
28
00:02:45,680 --> 00:02:51,560
Przestań, proszę, zrobię wszystko, co chcesz!
Tylko powiedz mi co chcesz abym zrobił!
29
00:02:51,900 --> 00:02:58,520
Dobra Miguel, chcesz uratować pannę Miguel?
To chodź tutaj i skosztuj mojego pieprzonego "podełka"!
30
00:02:59,450 --> 00:03:02,050
Co?
31
00:03:02,670 --> 00:03:06,450
- Co?
- Chcesz ją ocalić? Musisz mnie przelecieć!
32
00:03:06,450 --> 00:03:11,410
Na jej oczach!
A jeśli mnie nie zaspokoisz, to będzie samażonym kurczakiem!
33
00:03:12,250 --> 00:03:16,300
Teraz na kolana,
czołgaj się!
34
00:03:16,870 --> 00:03:18,810
35
00:03:18,810 --> 00:03:20,810
Nie, nie!
36
00:18:47,760 --> 00:18:50,210
Co do kurwy!
37
00:18:50,210 --> 00:18:53,520
Ty pierdolony idioto!
38
00:18:57,410 --> 00:18:58,920
Maria!
39
00:18:58,920 --> 00:19:03,660
Nic jej nie jest.
Nie posunełam się wystarczająco daleko, żeby umarła.
40
00:19:03,720 --> 00:19:08,940
Co jest dobrą wiadomością dla panny Miguel
i bardzo złą wiadomością dla ciebie, Bucko.
41
00:19:08,940 --> 00:19:11,980
Jakieś ostatnie słowa, kochasiu.
42
00:19:11,980 --> 00:19:15,520
Tak.
Supermanie, pomóż nam!
43
00:19:15,520 --> 00:19:22,470
- Jesteś żałosny Miguel, nie chyba nie sądzisz, że niebieski facet ma nadludzki słuch.
- Tak się składa, że to prawda.
44
00:19:23,250 --> 00:19:25,780
45
00:19:27,210 --> 00:19:31,740
Prestań!
Mogę ci pomóc.
46
00:19:31,740 --> 00:19:34,810
Tak, kończę z tobą.
47
00:19:37,980 --> 00:19:44,140
Sprawdźmy, czy twój mózg
jest tak twardy jak reszta.
48
00:19:44,900 --> 00:19:48,760
O mój Boże.
Chcę zobaczyć jak niebieski chłopczyk płacze.
49
00:20:01,340 --> 00:20:06,760
- To jest wporządku, działałeś w samoobronie.
- Nie rozumiesz, straciłem kontrolę.
50
00:20:06,760 --> 00:20:09,780
Zabiła by nas wszystkich.
51
00:20:10,250 --> 00:20:13,430
Straciłem kontrolę.
52
00:20:24,830 --> 00:20:26,870
Lois,...
53
00:20:27,180 --> 00:20:34,670
Przykro mi, ale nie mogę tak dłużej,
nie mogę być tym, kim chcesz, żebym był, oni mnie potrzebują.
54
00:20:36,100 --> 00:20:42,960
Nie jestem tym, za kogo mnie uważałaś,
właściwie to nawet nie jestem człowiekiem.
55
00:20:46,760 --> 00:20:51,160
Tę część, przynajmniej mogę zmienić.
56
00:20:55,560 --> 00:21:01,030
To, o co prosisz, jest możliwe, ale nie jest to decyzja,
którą należy podjąć lekkomyślnie.
57
00:21:01,030 --> 00:21:03,030
Myślisz, że to było łatwe.
58
00:21:03,030 --> 00:21:08,760
Myślę, że dla ludzi takich jak my,
przyjmowanie porażek jest czasem zbyt prostą grabą.
59
00:21:08,760 --> 00:21:13,010
Nie akceptuję porażek.
Odchodzę.
60
00:21:13,010 --> 00:21:15,740
Przynajmniej oderwę się od odpowiedzialności.
61
00:21:15,740 --> 00:21:19,360
Boisz się Clark.
62
00:21:20,300 --> 00:21:25,980
Stawiałem czoła
Mongol'owi, Doomsday'owi, zagładzie Słońca.
63
00:21:25,980 --> 00:21:29,450
Umarłem i zmartwychwstałem.
64
00:21:30,070 --> 00:21:32,940
Czego mogę się bać?
65
00:21:36,610 --> 00:21:39,430
Niepowodzenia.
66
00:21:47,540 --> 00:21:52,470
Zabiłem dzisiaj kobietę.
Straciłem kontrolę.
67
00:21:52,470 --> 00:21:57,500
Wystarczy,
to prezydent Luther nazwał cię zagrożeniem.
68
00:21:58,650 --> 00:22:03,210
- Ma rację.
- Proszę, usiądź.
69
00:22:09,920 --> 00:22:13,500
Jak Doktor Fate mogę ujżeć przyszłość.
70
00:22:13,500 --> 00:22:17,010
Przewiduję, że zaakceptujesz swoją decyzję.
71
00:22:17,540 --> 00:22:21,500
- Nie będę pierwszym.
- Oddychaj głęboko.
72
00:22:21,700 --> 00:22:29,030
Śpij, a kiedy się obudzisz będziesz
Superman'em i nikim więcej.
73
00:22:32,610 --> 00:22:37,780
Obawiam się, że ta decyzja jest większa od nas, strary przyjacielu.
74
00:22:47,160 --> 00:22:51,380
Superman z zimną krwią zamordował człowieka.
75
00:22:52,210 --> 00:22:59,380
Niektórzy mogą twierdzić, że działał w samoobronie, ale z tą ofiarą Człowiek Ze Stali mierzył się wielokrotnie w przeszłości.
76
00:23:00,270 --> 00:23:07,520
Niedawno Superman został wystawiony na działanie Srebrnego Kryptonitu, podczas spotkanie z kosmicznym łowcą nagród Lobo.
77
00:23:07,960 --> 00:23:13,340
Uważamy, że ta substancja spowodowała, że jest niezrównoważony umysłowo.
78
00:23:14,780 --> 00:23:22,300
Biorąc pod uwagę te niepokojące wydarzenia,
społeczność nie może czuć się bezpiecznie.
79
00:23:22,870 --> 00:23:26,920
Dlatego, wyznaczam nagrodę...
80
00:23:26,920 --> 00:23:30,610
...miliard dolarów...
81
00:23:30,610 --> 00:23:33,900
...za głowę...Supermana.
82
00:34:07,100 --> 00:34:11,470
- Mówiłem ci abyś przyszedł sam.
- Tak własnie zrobiłem.
83
00:34:12,210 --> 00:34:15,850
Prawie zabawne,
gdybym to ja mówił do ciebie.
84
00:34:16,340 --> 00:34:19,360
Powiedziałem Silver Banshee,
że chcę tę nagrodę.
85
00:34:20,380 --> 00:34:22,470
To naprawdę zabawne.
86
00:34:23,540 --> 00:34:25,760
Dlaczego nie zawracasz sobie głowy Wonder Woman?
87
00:34:25,760 --> 00:34:31,920
- Sądził, że umiejętnie odwróci uwagę.
- Ta dywersja przyniesie ci głowę Superman'a.
88
00:34:34,070 --> 00:34:38,070
Angelo...
Mogę mówić ci Angelo?
89
00:34:38,070 --> 00:34:40,540
Mów mi Angle Man.
90
00:34:41,540 --> 00:34:49,360
Widzisz Angelo,
w tej grze, w którą gramy, stroje z pelerynami...
91
00:34:49,360 --> 00:34:55,470
Ważne jest aby znać swoje miejsce.
92
00:34:55,470 --> 00:35:00,180
Trzeciorzędny strój, skradziona obca broń,
której nie był byś w stanie ogarnąć.
93
00:35:00,180 --> 00:35:03,470
- Nazywasz mnie żartem?
- Nawywam cię głównym uderzeniem.
94
00:35:03,470 --> 00:35:06,740
Zobacz jakie to jest zabawne.
95
00:35:06,740 --> 00:35:13,560
Sprowadziłem Człowieka Ze Stali na kolana więcej razy,
niż ty masz zębów.
96
00:35:13,570 --> 00:35:19,470
Sczerzę wierzę, że stoję przed tobą,
tylko jako Prezydent USA i nic więcej.
97
00:35:31,320 --> 00:35:36,630
- Nie masz przy sobie broni.
- Tak jak widać.
98
00:35:36,630 --> 00:35:40,560
- Zakładam, że widziałaś wiadomości.
- Ta.
99
00:35:41,300 --> 00:35:45,780
Cieszę się, że przyszedłaś,
nie byłem pewien, czy można cię zatrudnić.
100
00:35:45,780 --> 00:35:52,430
Nie zależy mi na pieniądzach,
ale miło by było mieć pretekst by zabić Superman'a.
101
00:35:52,430 --> 00:35:58,270
To nie wymówki potrzebujesz,
tylko umiejętności, aby to zrobić.
102
00:35:58,270 --> 00:36:04,560
Uważaj na słowa Panie Prezydencie.
Znam twoje imię, mogła bym cię zabić spojrzeniem.
103
00:36:05,010 --> 00:36:07,850
To nie była obelga.
104
00:36:07,850 --> 00:36:11,650
Wszyscy ponieśliśmy porażki starając się zabić Człowieka Ze Stali.
105
00:36:12,230 --> 00:36:14,650
Chcę tylko, abyś odniosła sukces.
106
00:36:15,230 --> 00:36:17,650
Nie ufam ci Luther.
107
00:36:17,920 --> 00:36:21,180
Dałem obietnicę całemu światu.
108
00:36:25,470 --> 00:36:30,300
Tam skąd pochodzę,
mamy lepsze sposoby na zawieranie paktów.
109
00:36:35,360 --> 00:36:41,160
Wiem, co było w tych ustach,
zadowolę się uściskiem dłoni.
110
00:36:57,740 --> 00:37:00,100
Dziękuję.
111
00:37:55,030 --> 00:37:57,360
Cześć Lana!
112
00:38:00,100 --> 00:38:05,300
Miałam nadzieję, że będziesz miał odwagę powiedzieć czemu odleciałeś, czekałam już wystarczająco długo.
113
00:38:06,300 --> 00:38:09,360
To była długa droga.
114
00:38:09,360 --> 00:38:13,300
Kiedyś byłeś bardziej rozsądny.
115
00:38:14,320 --> 00:38:17,410
Kiedyś potrafiłem latać.
116
00:38:27,130 --> 00:38:28,940
Napijesz się czegoś?
117
00:38:28,940 --> 00:38:31,830
Oczywiście, że nie.
118
00:38:31,830 --> 00:38:36,030
Chyba nie powinienem.
Wyobraź sobie, że jestem teraz całkiem lekki.
119
00:38:43,900 --> 00:38:48,700
- Więc, co się dzieje do cholery?
- Odpuściłem sobie to wszystko.
120
00:38:48,700 --> 00:38:51,580
Superman'a.
121
00:38:51,580 --> 00:38:54,940
Co, przeszedłeś na emeryturę?
122
00:38:54,940 --> 00:38:58,750
Nie możesz po prostu przestać być Bogiem, Clark.
123
00:38:58,750 --> 00:39:00,750
Nigdy nim nie byłem.
124
00:39:01,370 --> 00:39:06,050
A teraz jestem tylko człowiekiem, bez mocy.
125
00:39:06,050 --> 00:39:11,070
- Jak?
- Czy to ma znaczenie, skończyłem z tym.
126
00:39:13,370 --> 00:39:18,670
Czekaj no,
jesteś zwyczajnym facetem?
127
00:39:18,670 --> 00:39:22,250
Tak.
128
00:39:43,650 --> 00:39:46,950
Prawdopodobnie na to zasłużyłem.
129
00:39:47,600 --> 00:39:52,450
Wiesz...
świat cię szuka.
130
00:39:52,450 --> 00:39:59,420
- Cóż, Superman'a
- To prawda, że jesteśmy uzależnieni od Superman'a, który chroni nas przed zagrożeniami z którymi wojsko nie jest w stanie sobie poradzić.
- Nie znajdą mnie.
131
00:39:59,420 --> 00:40:06,520
- Luther nadaje tak od tygodnia.
- ...znaleźliśmy rozwiązanie...
132
00:40:06,520 --> 00:40:10,220
...meta klona, Superman'a.
133
00:40:10,220 --> 00:40:15,150
Nie obcy z innego świata,
ale nasz własny bohater.
134
00:40:15,150 --> 00:40:19,600
Bez zbędnych programów
poza zapewnianiu nam bezpieczeństwa.
135
00:40:19,600 --> 00:40:26,470
Jak mówili moi naukowcy z Lex Corp
Talia i Sydney...
136
00:40:26,470 --> 00:40:30,950
Przeprowadzą jeszcze ostateczne kontrole
tego światowego strażnika.
137
00:40:30,950 --> 00:40:36,000
Spodziewamy się, że będzie latał po naszym niebie.
138
00:40:40,120 --> 00:40:44,270
Więc, to pierwszy mecz softball'a.
139
00:40:46,550 --> 00:40:48,700
Ile ma teraz lat?
140
00:40:48,700 --> 00:40:54,650
9, mieszka z ciotką
i próbuje wyśledzić moje gówno.
141
00:40:59,050 --> 00:41:03,200
Wiesz, nigdy nie mówiłaś mi kto jest jego ojcem.
142
00:41:07,770 --> 00:41:12,670
Posłuchaj, jeśli nie ma Superman'a...
143
00:41:12,670 --> 00:41:16,400
...mam na myśli to,
że odszedł na dobre.
144
00:41:16,400 --> 00:41:20,720
Możesz tutaj zostać
i zastanowić się co dalej.
145
00:41:20,720 --> 00:41:25,450
Dzięki Lana.
Doceniam to.
146
00:42:19,350 --> 00:42:23,970
- Bruce?
- Clark, to prawda?
147
00:42:23,970 --> 00:42:28,970
- Bylibyśmy tutaj, gdyby to nie było prawdą.
- Co ty sobie myślisz?
148
00:42:31,270 --> 00:42:35,350
Myślałem o swoich barkach, które są wystarczająco duże,
by nosić cały ten cholerny świat.
149
00:42:36,010 --> 00:42:39,400
- Kiedyś były.
- Myślałem, że będziesz ze mnie dumny.
- Dumny?!
150
00:42:40,560 --> 00:42:45,320
Za to, że monstrum Luthera wisi nad Metropolis?
Kto go powstrzyma?
151
00:42:46,450 --> 00:42:50,550
Może mógłbyś użyć tych kul z kryptonitu,
które trzymasz przez te wszystkie lata.
152
00:42:50,550 --> 00:42:54,720
Zawsze myślałem, że jesteś naiwny Clark,
aż do dzisiaj...
153
00:42:54,720 --> 00:42:58,770
Bo nigdy nie spodziewałem się tego, że jesteś tchórzem.
154
00:43:21,300 --> 00:43:26,700
Zatanna?
Sprowadziłaś mnie do "Fortecy"?
155
00:43:26,700 --> 00:43:32,450
Ty sprowadziłeś się tutaj Superman'ie
lub raczej powinnam powiedzieć, że twoja psychika to zrobiła.
156
00:43:32,450 --> 00:43:36,520
To Clark,
nie ma już Superman'a.
157
00:43:36,520 --> 00:43:39,870
Co powiesz na wróżbę?
158
00:43:41,620 --> 00:43:47,920
- O co w tym chodzi?
- Nikt nie mógł cię odnaleźć, więc miałam za zadanie śledzić twoją esencję.
159
00:43:47,920 --> 00:43:51,000
Po co?
160
00:43:53,220 --> 00:43:57,120
Na astralne połączenie konferencyjne.
161
00:43:57,120 --> 00:44:02,670
- Co ty robisz?
- Żeby to się udało, muszę dokończyć rytuał.
162
00:44:02,670 --> 00:44:07,750
163
01:00:08,520 --> 01:00:14,620
Zmyliłem cię Superman'ie.
Myślałeś że zniknął cały Kryptonit?
164
01:00:14,620 --> 01:00:19,500
Potrafie być bardzo zaradny w przekonywaniu.
165
01:00:19,500 --> 01:00:26,150
Więc teraz, Siłaczu, nie ma serca.
Mam broń, która wygra tę bitwę.
166
01:00:26,150 --> 01:00:31,150
- Nie możesz!
- Oczywiście, że mogę.
167
01:00:31,150 --> 01:00:36,150
Leżysz tutaj zwinięty, złamany, umierający na podłodze...
168
01:00:36,150 --> 01:00:39,250
Kto tam może mnie powstrzymać?
169
01:00:39,250 --> 01:00:43,720
Gadaj!
Gadaj!
170
01:00:44,370 --> 01:00:49,100
Nie-słyszę-cię!
171
01:00:50,820 --> 01:00:54,700
Boli być śmiertelnikiem, nieprawdaż?
172
01:00:55,420 --> 01:01:00,820
To właśnie oznacza być człowiekiem.
Ból...
173
01:01:01,920 --> 01:01:06,750
- Muszę...
- Nie ma nic co musisz.
174
01:01:06,750 --> 01:01:10,270
To koniec.
175
01:01:10,270 --> 01:01:13,400
Najpierw zabiję Lois Lane.
176
01:01:13,400 --> 01:01:16,500
Potem Olsena, Perry'ego White'a..
177
01:01:16,500 --> 01:01:19,920
Może nawet całe Daily Planet.
178
01:01:19,920 --> 01:01:24,820
Każdego, kto kiedykolwiek się o ciebie troszczył.
179
01:01:24,820 --> 01:01:30,420
Zamierzam wymazać cię z istnienia.
180
01:01:30,420 --> 01:01:33,070
Dlaczego?
181
01:01:34,870 --> 01:01:38,170
Czynisz nas nieistotnymi.
182
01:01:38,170 --> 01:01:43,170
Człowiek nie może znieść
chodzących Bogów dookoła niego.
183
01:01:46,720 --> 01:01:51,800
Sądzę, że coś przyziemskiego będzie odpowiednie.
184
01:01:53,020 --> 01:01:59,620
Nie zdolne przeskoczyć wysokiego budynku jednym skokiem.
185
01:02:02,200 --> 01:02:06,620
Słabsze od pociągu.
186
01:02:07,600 --> 01:02:13,100
Znacznie wolniejsze od wystrzelonego pocisku.
187
01:02:13,100 --> 01:02:16,770
Żegnaj Superman'ie.
188
01:02:41,000 --> 01:02:44,800
Kto wpadł na pomysł,
aby ubrać go w kostium Superman'a?
189
01:02:44,800 --> 01:02:51,800
Kostium sprawdził się dobrze w grupach fokusowych,
stał się synonimem superbohatera Metropolii.
190
01:02:52,920 --> 01:03:00,420
- Dlaczego "S" jest odwrócone?
- Kostium został wykonany w Chinach, gdzie przypadkowo odwrócono literę.
191
01:03:00,420 --> 01:03:04,720
- Wiesz, podoba mi się...
- Napraw to!
192
01:03:05,900 --> 01:03:09,000
Co jest z jego skórą?
193
01:03:09,000 --> 01:03:13,150
To błąd w matrycy klonowania,
Superman ma więcej chromosomów w swoim DNA.
194
01:03:13,150 --> 01:03:15,950
Zrobiliśmy wszystko, co mogliśmy w tak krótkim czasie.
195
01:03:15,950 --> 01:03:23,580
Talia, szanuję twojego ojca, ale jeśli nadal będziesz się usprawiedliwiała,
to wyślę mu ciebie w pudełku.
196
01:03:23,620 --> 01:03:28,670
Może i nie jest ładny, ale to nie zabawka,
jest równie szybki i odporny jak Superman.
197
01:03:28,670 --> 01:03:32,470
- I prawie tak silny jak Superman.
- Prawie.
198
01:03:32,470 --> 01:03:39,900
Wydałem 300 milionów dolarów na własną kopie Superman'a
ale nie spodziewałem się, że otrzymam takie dziwadło!
199
01:03:48,270 --> 01:03:51,320
Cholera!
200
01:04:12,450 --> 01:04:15,520
Dzięki, że przyszłaś.
201
01:04:28,870 --> 01:04:34,700
- Robi się coraz gorzej.
- Luther stworzył to coś?
202
01:04:34,700 --> 01:04:37,570
- Co on z tym robi?
- Nic.
203
01:04:37,570 --> 01:04:42,370
Od czasu gdy dziwaczny stwór się pojawił,
policja Luther'a trzymała go w tajemnicy.
204
01:04:42,370 --> 01:04:46,950
Wysłano tam kapitana Adam'a
jednak dziwak skopał mu dupę.
205
01:04:46,950 --> 01:04:50,920
Nie rozumiem, czego on chce?
206
01:04:50,920 --> 01:04:56,220
Szczerzę, to myślę, że stara się pomóc.
207
01:04:56,220 --> 01:04:59,450
Głownie przez przypadkowe uszkodzenia.
208
01:04:59,450 --> 01:05:04,750
Starał się pomóc kierowcy autobusu szkolnego naprawić wczoraj całkowicie zniszczony autobus.
209
01:05:06,320 --> 01:05:11,770
- Nie powinnam się śmiać.
- Nie, to całkiem zabawne.
210
01:05:14,000 --> 01:05:18,220
Potrzebujemy go Lana,
jest u ciebie?
211
01:05:19,900 --> 01:05:23,650
Myślałam, że wiesz.
212
01:05:23,650 --> 01:05:25,920
Co jest?
213
01:05:34,400 --> 01:05:38,070
Zrezygnował ze swoich mocy, Lois.
214
01:05:38,070 --> 01:05:42,670
Nie jest już Superman'em.
215
01:05:43,450 --> 01:05:46,770
To mamy duże kłopoty.
216
01:05:51,920 --> 01:05:57,120
- Czy wy dwoje...
- Nie, śpi na kanapie.
217
01:05:57,120 --> 01:06:00,400
Chcesz go zobaczyć?
218
01:06:02,900 --> 01:06:09,170
Nie, nie mogę,
nie teraz.
219
01:06:09,470 --> 01:06:12,950
Ale czy możesz go od mnie pocałować?
220
01:06:16,370 --> 01:06:19,900
Pokaż mi.
221
01:20:06,570 --> 01:20:07,300
Clark?
222
01:20:28,120 --> 01:20:31,700
Lois, Clark zniknął.
223
01:20:34,110 --> 01:20:39,300
Zostawił list, że próbuje odzyskać moc,
aby móc się zmierzyć z Bizarro.
224
01:20:42,020 --> 01:20:46,200
Napisał, że zmierza na północ.
225
01:21:01,980 --> 01:21:04,220
Nie mogę się zatrzymać.
226
01:21:21,760 --> 01:21:24,970
Clark?
Kurwa!
227
01:21:28,500 --> 01:21:32,770
Tu go nie ma!
Zniknął! Superman...
228
01:38:23,850 --> 01:38:29,300
229
01:38:29,300 --> 01:38:33,370
Los zawsze wie...
230
01:38:48,680 --> 01:38:53,350
- Żegnaj potworku.
- A ty kim do jasnej cholery jesteś?
231
01:38:56,800 --> 01:38:59,700
Uważaj na język.
232
01:39:03,540 --> 01:39:05,650
Nie lubisz tego.
233
01:39:14,570 --> 01:39:18,420
Czy to coś ma imię?
234
01:39:18,420 --> 01:39:20,420
Nie.
235
01:39:46,520 --> 01:39:49,550
Dzięki za bałagan.
236
01:40:18,500 --> 01:40:24,870
Wygląda znajomo, nieprawdaż?
Czy nie posiadasz czasem w jakiś sposób wspomnień z mojej przeszłości?
237
01:40:25,820 --> 01:40:30,320
Moi rodzicę.
Odczuwasz również tę stratę?
238
01:40:31,450 --> 01:40:34,620
Jeszcze jedna rzecz,
za którą Luther musi przeprosić.
239
01:40:47,050 --> 01:40:50,950
Nie musisz tego robić,
mogę znaleźć ci planetę.
240
01:40:52,450 --> 01:40:57,670
Nadal jesteś za słaby, aby walczyć,
ale wiedz, że tylko jedno z nas wyjdzie z tąd żywe.
241
01:40:58,150 --> 01:41:00,900
Wybacz.
242
01:41:15,820 --> 01:41:20,950
- Superman?
- Nic mi nie jest Diana.
243
01:41:20,950 --> 01:41:26,650
Ganiałam za potworem Luthera,
Batman powiedział mi, że zrzekłeś się mocy.
244
01:41:26,650 --> 01:41:32,450
I wróciłem, a ten stwór jest w strefie widmowej,
dopóki nie znajdę dla niego miejsca.
245
01:41:32,450 --> 01:41:37,400
A co z tobą?
Znalazłeś swoje miejsce?
246
01:41:39,470 --> 01:41:42,900
Może powinienem użyć tego na sobie.
247
01:41:42,900 --> 01:41:48,700
Ten świat zawdziędza ci swoje istnienie
i to wiele razy
248
01:41:50,270 --> 01:41:56,120
A jednak czuję, że to wszystko co robię to tylko próby walki, pomocy i ratowania ich.
249
01:41:56,120 --> 01:42:00,150
To dlatego, że chcą wierzyć,
że cię nie potrzebują.
250
01:42:01,170 --> 01:42:04,400
Myślę, że mogę to zrozumieć.
251
01:42:05,520 --> 01:42:10,450
Dajesz im coś, czym ich aspirujesz
i za to cię kochają.
252
01:42:10,450 --> 01:42:15,120
Ale niektórzy stali się zgorzkniali.
253
01:42:15,520 --> 01:42:20,870
- Tacy jak Luther.
- Luther to właściwie nie człowiek, ale tak.
254
01:42:20,870 --> 01:42:24,670
To ignorant i słabeusz.
255
01:42:25,570 --> 01:42:30,450
Więc, mówisz, że beze mnie,
nie stanowiłby zagrożenia.
256
01:42:30,450 --> 01:42:34,400
Bez ciebie to byłyby tylko rokowanie.
257
01:42:35,670 --> 01:42:40,470
- To nie jest to czego chciałem.
- Nie możesz wybrać własnej drogi.
258
01:42:43,850 --> 01:42:50,200
- Czy czujesz się samotna?
- Oczywiście, że tak.
259
01:43:04,000 --> 01:43:11,220
Louis, przepraszam za sposób, w jaki cię zostawiłem, zasługujesz na coś lepszego.
260
01:43:11,220 --> 01:43:15,200
Jedynej rzeczy jakiej się obawiam
to to, że stracę kontrolę.
261
01:43:22,030 --> 01:43:26,930
Zawsze będę cię kochał, Lois
ale mam o wiele większy obowiązek od nas.
262
01:43:29,290 --> 01:43:32,660
Ale jeśli będziesz mnie potrzebowała
wypowiedz moje imię.
263
01:43:32,890 --> 01:43:36,110
Pamiętaj, że zawsze mogę cię usłyszeć.
264
01:43:39,120 --> 01:43:42,810
KONIEC
265
01:43:42,810 --> 01:43:44,810
23607
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.