Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:06,101 --> 00:00:07,781
Jupi!
2
00:00:07,781 --> 00:00:11,621
♪ Ooo... lubię
przesiadywać nad morzem... ♪
3
00:00:11,621 --> 00:00:13,261
Judy?
4
00:00:13,261 --> 00:00:15,901
Hej, hej... O, tu jesteś!
Opiekuj się dzieckiem.
5
00:00:15,901 --> 00:00:17,861
Wiesz co, naucz go chodzić.
6
00:00:17,861 --> 00:00:20,301
Jeszcze nie idzie mu za dobrze,
wiecie, chłopcy i dziewczynki.
7
00:00:20,301 --> 00:00:23,421
O! To utrzyma ich obu
z dala od kłopotów, prawda?
8
00:00:23,421 --> 00:00:24,941
Dobra, ruszaj z tym.
9
00:00:27,701 --> 00:00:30,610
Prawa, lewa! Prawa, lewa!
Prawa, lewa! Prawa, lewa!
10
00:00:31,221 --> 00:00:33,381
Łaał!
11
00:00:33,381 --> 00:00:35,101
Jaki mądry chłopiec!
12
00:00:36,621 --> 00:00:38,661
Jako nowy burmistrz tego miasta,
13
00:00:38,661 --> 00:00:40,621
mam bardzo duży zakres obowiązków,
14
00:00:40,621 --> 00:00:45,141
ale to, co najbardziej mnie
denerwuje, to przestępstwa ekologiczne,
15
00:00:45,141 --> 00:00:51,210
dokładnie śmiecenie, wandalizm,
wyrzucanie odpadków.
16
00:00:51,210 --> 00:00:56,381
Grzywny wynoszące do 100 funtów
zostaną nałożone każdemu,
17
00:00:56,381 --> 00:01:00,541
kto nie będzie składował śmieci
w odpowiedni sposób.
18
00:01:00,541 --> 00:01:04,501
A co ważniejsze,
ja będę świecił przykładem.
19
00:01:04,501 --> 00:01:05,621
Alan...
20
00:01:11,261 --> 00:01:15,741
Bądźmy dumni z naszego
pięknego miasta.
21
00:01:15,741 --> 00:01:21,341
W końcu to Lighthaven,
nie Śmieciowisko.
22
00:01:26,741 --> 00:01:28,221
Spadaj!
23
00:01:28,221 --> 00:01:31,661
Ty okropny...
24
00:01:31,661 --> 00:01:33,621
Przepraszam...
25
00:01:33,621 --> 00:01:36,821
Och, zostaw mnie! Zostaw mnie!
26
00:01:36,821 --> 00:01:40,301
Przepraszam, panie i panowie,
przedstawienie zostało odwołane.
27
00:01:40,301 --> 00:01:42,621
- Buuuu!
- Przepraszam, przestańcie!
28
00:01:42,621 --> 00:01:44,901
Jeśli przekażecie szczegóły
mojemu asystentowi, Alanowi,
29
00:01:44,901 --> 00:01:46,581
jestem pewna, że
zwrócą wam koszty.
30
00:01:46,581 --> 00:01:49,261
Co... co robisz?!
31
00:01:49,261 --> 00:01:50,381
Wykonuję swoją pracę.
32
00:01:50,381 --> 00:01:52,541
Twoją pracą jest wywoływanie
płaczu u dzieci?
33
00:01:52,541 --> 00:01:54,461
Mam nadzieję, że jesteś
z siebie dumna!
34
00:02:00,581 --> 00:02:02,741
Nie, żadnych zdjęć. Alan, Alan...
35
00:02:02,741 --> 00:02:04,621
Powiedziałam, żadnych zdjęć!
36
00:02:16,828 --> 00:02:20,828
Koroner S01E03
Tłumaczenie: YellowDot
37
00:02:24,660 --> 00:02:27,260
"To się robi w ten sposób"
38
00:02:39,181 --> 00:02:41,821
Pani burmistrz... Jane Kennedy, koroner.
39
00:02:41,821 --> 00:02:43,781
W czym mogę pomóc?
40
00:02:43,781 --> 00:02:48,421
Sądzę, że wczoraj zamknęła pani
przedstawienie Harry'ego Putmana.
41
00:02:48,421 --> 00:02:49,821
Co dokładnie mu pani powiedziała?
42
00:02:49,821 --> 00:02:50,981
Nie za dużo.
43
00:02:50,981 --> 00:02:52,741
Nie było zbyt wiele do powiedzenia.
44
00:02:52,741 --> 00:02:55,261
Wiedział, że nie ma żadnych argumentów.
45
00:02:55,261 --> 00:02:56,301
Słucham?
46
00:02:56,301 --> 00:02:59,341
Przy wielu okazjach
prosiłam pana Putmana -
47
00:02:59,341 --> 00:03:03,421
Harry'ego, jak go nazywasz -
by uwspółcześnij sztukę.
48
00:03:03,421 --> 00:03:05,381
Wyjaśniłam, że pan Punch
nie potrzebuje
49
00:03:05,381 --> 00:03:08,261
bić pałką swojej żony,
50
00:03:08,261 --> 00:03:09,701
ale on nie chciał słuchać.
51
00:03:09,701 --> 00:03:12,501
Ale czy powiedziała mu pani,
że jeśli się nie dostosuje,
52
00:03:12,501 --> 00:03:14,221
wyrzuci go pani z interesu?
53
00:03:14,221 --> 00:03:17,701
Nie traćmy dystansu.
54
00:03:17,701 --> 00:03:21,821
Uniemożliwienie nędznemu mężczyźnie
występów w Lighthaven
55
00:03:21,821 --> 00:03:23,901
nie jest wyrzuceniem go
z interesu.
56
00:03:23,901 --> 00:03:25,341
Uznam to za nie.
57
00:03:25,341 --> 00:03:27,101
Wzdłuż całego kraju
są miejscowości,
58
00:03:27,101 --> 00:03:29,221
które przyjęłyby go
z otwartymi rękoma.
59
00:03:29,221 --> 00:03:30,981
Jednakże Harry mieszkał tutaj.
60
00:03:30,981 --> 00:03:32,221
Tu był jego dom.
61
00:03:32,221 --> 00:03:33,941
To również mój dom, pani Kennedy.
62
00:03:35,301 --> 00:03:36,501
Wierzę w to miasto.
63
00:03:37,461 --> 00:03:39,501
Mam wielkie plany
dotyczące jego przyszłości.
64
00:03:39,861 --> 00:03:43,701
Ale każde przedstawienie, które
wyśmiewa przemoc domową
65
00:03:43,701 --> 00:03:45,541
należy do przeszłości.
66
00:03:47,101 --> 00:03:49,821
A teraz... jeśli pani wybaczy,
67
00:03:49,821 --> 00:03:53,621
muszę spotkać się z moją córką
za... dokładnie dwie minuty.
68
00:03:58,141 --> 00:04:01,141
Jestem świadoma, że w konserwatywnych
miasteczkach, takich jak nasze,
69
00:04:01,141 --> 00:04:03,341
ludzie są zobowiązani, by
obierać strony.
70
00:04:03,341 --> 00:04:07,821
Pan Putman występował z "Punch i Judy"
w tym mieście od 40 lat.
71
00:04:07,821 --> 00:04:10,661
Ja jestem burmistrzem dopiero
od, ilu... dwóch miesięcy?
72
00:04:10,661 --> 00:04:12,621
Niezłe osiągnięcie.
73
00:04:12,621 --> 00:04:14,421
Dziękuję.
74
00:04:14,421 --> 00:04:16,210
Mówiłam o panu Putmanie.
75
00:04:17,261 --> 00:04:20,221
- Mogę panią o coś zapytać?
- Mogę panią powstrzymać?
76
00:04:20,221 --> 00:04:22,461
Z wszystkich rzeczy w tym mieście,
które potrzebują zmian,
77
00:04:22,461 --> 00:04:24,461
dlaczego skupiła się pani na
"Punch i Judy"?
78
00:04:24,461 --> 00:04:25,621
Zadowolona?!
79
00:04:26,861 --> 00:04:29,701
Doprowadzając starca do śmierci!
80
00:04:29,701 --> 00:04:33,621
Odejdź, zanim doniosę na ciebie
za picie w miejscu publicznym.
81
00:04:33,621 --> 00:04:35,701
Właściwie to zabiłaś Harry'ego!
82
00:04:35,701 --> 00:04:39,261
Zdeptałaś, jakby był
jakimś robakiem!
83
00:04:39,261 --> 00:04:41,781
Cóż, lepiej uważaj,
Wasza Wysokość,
84
00:04:41,781 --> 00:04:45,461
ponieważ ktoś może
zdeptać panią!
85
00:04:47,701 --> 00:04:48,741
Alan...
86
00:04:50,421 --> 00:04:52,901
Zostaw mnie, idioto!
87
00:04:52,901 --> 00:04:55,101
Widzę, że twoja mama
znów się w coś wplątała.
88
00:04:55,101 --> 00:04:56,301
Nic nowego.
89
00:04:57,781 --> 00:04:58,981
Do zobaczenia w przyszły
weekend, tato.
90
00:04:58,981 --> 00:05:00,701
Tak, trzymaj się, słonko...
91
00:05:07,501 --> 00:05:09,210
Przyjaciel?
92
00:05:09,210 --> 00:05:10,261
Mój mąż.
93
00:05:11,661 --> 00:05:13,341
Jesteśmy w separacji,
94
00:05:13,341 --> 00:05:15,341
nie żeby to była pani sprawa.
95
00:05:16,461 --> 00:05:17,821
O co chodziło?
96
00:05:17,821 --> 00:05:20,501
Jakiś pijak. Zignoruj go.
97
00:05:22,421 --> 00:05:23,461
Spóźniłaś się.
98
00:05:24,661 --> 00:05:28,301
Pani burmistrz, nadal nie odpowiedziała
pani na moje pytania.
99
00:05:33,781 --> 00:05:35,861
Wypij to, pomoże ci wytrzeźwieć.
100
00:05:40,821 --> 00:05:43,901
Widzę, że przechowujesz
rekwizyty Harry'ego.
101
00:05:43,901 --> 00:05:46,741
Tak, jego syn prosił, bym
znalazł dla nich dobry dom.
102
00:05:46,741 --> 00:05:48,621
Byliście z Harrym blisko?
103
00:05:49,941 --> 00:05:51,301
Opiekowaliśmy się sobą.
104
00:05:52,461 --> 00:05:54,610
Dzięki niemu biznes się kręcił.
105
00:05:54,610 --> 00:05:57,221
Widzisz... jak długo by
"Punch i Judy" istnieli,
106
00:05:57,221 --> 00:05:59,621
tak długo ludzie
potrzebowaliby leżaków.
107
00:06:01,581 --> 00:06:03,581
Czy sądzisz, że możliwe jest,
108
00:06:03,581 --> 00:06:05,181
że mógł odebrać sobie życie?
109
00:06:05,181 --> 00:06:07,901
Nie, nie ma mowy.
Nie był takim człowiekiem.
110
00:06:07,901 --> 00:06:10,461
Nie mówię, że nie miał wszystkiego
dość. Kto by nie miał?
111
00:06:10,461 --> 00:06:14,461
Całe życie zabawiał ludzi,
a został wyrolowany przez kogoś
112
00:06:14,461 --> 00:06:18,741
kto nie pracuje nawet pięciu minut!
113
00:06:18,741 --> 00:06:19,821
Nadal tutaj?
114
00:06:19,821 --> 00:06:22,941
Otrzymałem skargę na ciebie, John.
115
00:06:22,941 --> 00:06:24,581
Pijany i wzburzony.
116
00:06:24,581 --> 00:06:27,821
Nie wspominając, że takie zachowanie
to zakłócanie porządku publicznego.
117
00:06:27,821 --> 00:06:30,581
Więc mnie aresztuj, będzie
jak za dawnych czasów.
118
00:06:30,581 --> 00:06:34,210
Wolałbym, żebyś wytrzeźwiał
i przestał grozić osobom publicznym.
119
00:06:34,210 --> 00:06:36,701
Dobra, postaram się,
Davey, chłopcze.
120
00:06:36,701 --> 00:06:38,610
Cieszę się, że to słyszę.
121
00:06:38,610 --> 00:06:39,901
Dziękuję za pański czas, panie Holland.
122
00:06:39,901 --> 00:06:41,421
Nic nie szkodzi, kochana.
123
00:06:56,581 --> 00:06:57,621
Dzięki.
124
00:07:13,701 --> 00:07:15,461
Może powinnam się przedstawić.
125
00:07:15,461 --> 00:07:17,741
Mam na imię Hannah
i mam podstawy sądzić,
126
00:07:17,741 --> 00:07:20,181
że 18 lat temu mnie urodziłaś.
127
00:07:20,181 --> 00:07:22,501
Kochanie, przykro mi, jeśli
czujesz się zaniedbana,
128
00:07:22,501 --> 00:07:25,861
ale... mam sporo do zrobienia,
i tylko rok na to.
129
00:07:25,861 --> 00:07:28,701
Wczoraj, radny Jeffries
zapewnił mnie,
130
00:07:28,701 --> 00:07:30,381
i był bardzo poważny,
131
00:07:30,381 --> 00:07:33,501
że nie potrzebujemy w Lighthaven
Parady Równości.
132
00:07:33,501 --> 00:07:36,741
Więc to z nim byłaś do czwartej
nad ranem, radnym Jeffriesem.
133
00:07:39,141 --> 00:07:41,141
Cóż... teraz jestem tutaj.
134
00:07:41,141 --> 00:07:44,821
Więc... skorzystajmy z tego,
dobrze?
135
00:07:44,821 --> 00:07:46,821
Pomyślałam, że może później
pójdziemy do nowej winiarni.
136
00:07:46,821 --> 00:07:48,661
Wszystkie koktajle
są za pół ceny.
137
00:07:48,661 --> 00:07:51,861
Hannah, kochanie, nie mogę.
Dziś wieczorem mam spotkanie.
138
00:07:51,861 --> 00:07:54,621
Nie możesz go odwołać?
Pomyślałam, że nadrobimy czas.
139
00:07:54,621 --> 00:07:56,381
Przykro mi, kochanie.
140
00:07:56,381 --> 00:07:58,210
Pilne sprawy miejskie.
141
00:08:06,341 --> 00:08:07,701
Proszę mi to dać,
Wasza Wysokość...
142
00:08:09,610 --> 00:08:10,301
Och!
143
00:08:13,781 --> 00:08:16,610
Och... Och ha, ha, ha...
144
00:08:45,610 --> 00:08:46,381
Cześć, to ja.
145
00:08:47,621 --> 00:08:50,221
Zastanawiam się, gdzie jesteś.
146
00:08:51,781 --> 00:08:53,141
Mam nadzieję, że
wszystko jest ok.
147
00:08:54,381 --> 00:08:56,261
Oddzwoń, gdy to odsłuchasz.
148
00:09:07,821 --> 00:09:10,221
Ludzie źle patrzą na pana Puncha.
149
00:09:11,461 --> 00:09:12,581
Nie jest tyranem.
150
00:09:13,621 --> 00:09:14,861
Walczy o wolność...
151
00:09:16,541 --> 00:09:17,861
...walczy z uciskiem.
152
00:09:19,341 --> 00:09:22,781
Prawdziwymi tyranami
są jego żona i posterunkowy.
153
00:09:23,861 --> 00:09:26,461
Tak? Więc dlaczego wyrzucił dziecko?
154
00:09:27,621 --> 00:09:29,141
To wypadek.
155
00:09:29,141 --> 00:09:30,341
To się nie liczy.
156
00:09:31,581 --> 00:09:34,381
Nie jestem pewna, czy matki
w schroniskach tak by na to patrzyły.
157
00:09:35,541 --> 00:09:37,181
O cholera...
158
00:09:37,181 --> 00:09:38,341
Nie odbieraj.
159
00:09:38,341 --> 00:09:40,741
To Davey. Może być coś ważnego.
160
00:09:40,741 --> 00:09:41,781
Halo?
161
00:09:42,741 --> 00:09:43,981
Tak, wiem kto dzwoni.
162
00:09:46,501 --> 00:09:47,901
Ok., będę tam za 10 minut.
163
00:09:47,901 --> 00:09:50,210
Co się stało?
164
00:09:50,210 --> 00:09:52,461
Znaleźli ciało w Hotelu Grand.
165
00:09:52,461 --> 00:09:53,861
Pilnuj curry.
166
00:10:03,901 --> 00:10:05,941
Jakieś dokumenty przy ciele?
167
00:10:05,941 --> 00:10:08,661
- Nie wspomniałem o tym?
- O czym?
168
00:10:08,661 --> 00:10:10,701
- To pani burmistrz.
- Nasza burmistrz?
169
00:10:10,701 --> 00:10:12,661
Ta, z którą rozmawiałam rano?
170
00:10:12,661 --> 00:10:15,481
Tak... myślę, że można powiedzieć,
że nie sprawuje już urzędu.
171
00:10:16,581 --> 00:10:18,261
Jesteśmy pewni, że to ona?
172
00:10:18,261 --> 00:10:19,821
Tak, całkowicie.
173
00:10:19,821 --> 00:10:21,661
Wygląda na to, że pan Punch
się zemścił.
174
00:10:21,661 --> 00:10:23,461
Właśnie pomyślałam to samo.
175
00:10:24,661 --> 00:10:27,541
Sądzimy, że zabito ją
butelką od szampana.
176
00:10:27,541 --> 00:10:30,501
Wygląda na to, że Una i Danny Ball
urządzili sobie przyjęcie.
177
00:10:30,501 --> 00:10:32,181
Kim jest Danny Ball?
178
00:10:32,181 --> 00:10:34,261
To hotelowy śpiewak.
179
00:10:34,261 --> 00:10:36,101
Najwidoczniej było to coś stałego.
180
00:10:37,341 --> 00:10:38,541
Tak...
181
00:10:38,541 --> 00:10:41,901
To nagranie z telefonu alarmowego,
który wykonała o 7.18.
182
00:10:46,461 --> 00:10:49,101
I zanim wyśledziliśmy telefon,
183
00:10:49,101 --> 00:10:51,610
znaleziono ciało.
184
00:10:51,610 --> 00:10:53,261
Gdzie pisenkarz?
Muszę z nim porozmawiać.
185
00:10:53,261 --> 00:10:54,501
Nie, nie musisz.
186
00:10:54,501 --> 00:10:56,301
Musisz ustawić się w kolejkę.
187
00:10:56,301 --> 00:10:57,921
To dochodzenie
w sprawie morderstwa.
188
00:11:12,181 --> 00:11:14,101
- Potrzebuje pan chwili, panie Drake?
- Nie.
189
00:11:15,421 --> 00:11:16,541
Nie, to ona.
190
00:11:18,381 --> 00:11:19,941
To moja dziewczyna.
191
00:11:22,461 --> 00:11:24,181
Ło, ło, ło, spokojnie.
192
00:11:25,381 --> 00:11:26,781
Wszystko dobrze? OK...
193
00:11:34,621 --> 00:11:37,741
Powiedzieliście, że znaleziono
ją w Hotelu Grand?
194
00:11:37,741 --> 00:11:40,621
Tak, zgadza się.
195
00:11:40,621 --> 00:11:44,301
Nie rozumiem. Una
mieszka w mieście z córką.
196
00:11:44,301 --> 00:11:46,101
Po co jej pokój hotelowy?
197
00:11:47,901 --> 00:11:49,901
Obawiam się, że nie mogę
ujawnić tej informacji.
198
00:11:51,741 --> 00:11:52,861
Ach...
199
00:11:53,901 --> 00:11:54,941
Przykro mi.
200
00:11:55,981 --> 00:11:58,621
Cóż, przynajmniej wiem,
dlaczego mnie wystawiła.
201
00:12:00,181 --> 00:12:01,221
Słucham?
202
00:12:02,181 --> 00:12:05,141
Una i ja mieliśmy wczoraj
zjeść kolację.
203
00:12:05,141 --> 00:12:08,210
To by wyjaśniało wiadomości,
które pan zpstawił na jej poczcie.
204
00:12:10,141 --> 00:12:11,941
Czy mogę zapytać, w której
restauracji?
205
00:12:13,261 --> 00:12:14,381
Przystojny Krab.
206
00:12:15,861 --> 00:12:17,661
O której pan tam dotarł?
207
00:12:19,861 --> 00:12:22,141
Ummm... być może o 6:55.
208
00:12:23,541 --> 00:12:25,581
- Kto zarezerwował stolik?
- Una.
209
00:12:27,621 --> 00:12:29,741
I o której mniej więcej
pan wyszedł?
210
00:12:32,821 --> 00:12:35,210
Dziesięć po ósmej...
Coś koło tego.
211
00:12:36,181 --> 00:12:37,421
Dobra. Jestem bardzo wdzięczny.
212
00:12:40,621 --> 00:12:43,101
Doradca rodzinny
będzie z panem w kontakcie.
213
00:12:43,101 --> 00:12:46,701
A ja... dam panu znać, jak
tylko będziemy coś wiedzieli.
214
00:12:46,701 --> 00:12:48,461
Przykro mi, panie Drake.
215
00:12:50,221 --> 00:12:54,101
Właściwie, to się zastanawiałem, czy
mogłay pani kiedyś przyjechać,
216
00:12:54,101 --> 00:12:56,301
i porozmawiać z Hannah
o tym co się stało?
217
00:12:56,301 --> 00:12:58,610
Oczywiście, z przyjemnością.
218
00:13:00,341 --> 00:13:03,610
Może... jestem staromodny, ale...
219
00:13:03,610 --> 00:13:05,341
myślę, że niektóre sprawy
lepiej przyjmujemy od kobiet.
220
00:13:06,941 --> 00:13:08,261
Dam panu chwilę.
221
00:13:15,661 --> 00:13:17,610
Danny Ball.
222
00:13:17,610 --> 00:13:19,981
Jakiej natury był twój związek
z paną burmistrz?
223
00:13:21,181 --> 00:13:22,381
BeZet.
224
00:13:23,421 --> 00:13:25,610
Jak w Banku Zachodnim?
225
00:13:26,181 --> 00:13:28,421
Nie, jak w Bez Zobowiązań.
226
00:13:28,421 --> 00:13:30,141
Płaciła ci?
227
00:13:30,141 --> 00:13:31,621
Za kogo mnie bierzecie?
228
00:13:31,621 --> 00:13:33,421
Myślałem, że to oczywiste.
229
00:13:38,781 --> 00:13:41,301
Wygląda na to, że zastąpiliśmy
"Puncha i Judy" "Jackiem i Agatką".
230
00:13:42,581 --> 00:13:45,301
Nie, nie płaciła mi.
231
00:13:45,301 --> 00:13:46,541
O...
232
00:13:46,541 --> 00:13:49,901
Świadek z pokoju obok twierdzi,
że słyszał krzyk kobiety.
233
00:13:49,901 --> 00:13:51,261
Jakiś komentarz?
234
00:13:51,261 --> 00:13:52,941
W momencie uniesienia,
235
00:13:52,941 --> 00:13:57,821
Una stawała się głośna...
jeśli wiecie, o co mi chodzi.
236
00:14:00,501 --> 00:14:04,341
A o... 6:55,
kiedy opuścił pan pokój...
237
00:14:06,221 --> 00:14:07,621
...jaka była pani Drake?
238
00:14:08,821 --> 00:14:10,210
Szczęśliwa.
239
00:14:11,301 --> 00:14:12,341
Zrelaksowana.
240
00:14:13,981 --> 00:14:15,421
Powiedziałbym nawet,
że wdzięczna.
241
00:14:20,181 --> 00:14:21,661
Jego alibi sie potwierdziło.
242
00:14:21,661 --> 00:14:23,141
W tym czasie był na scenie.
243
00:14:23,141 --> 00:14:25,861
Żadnej krwi na ciele czy ubraniu.
Żadnej historii.
244
00:14:25,861 --> 00:14:29,610
Szukany za zbrodnie przeciw
muzyce, ale nic poza tym.
245
00:14:29,610 --> 00:14:30,301
Nie lubisz go?
246
00:14:30,301 --> 00:14:32,781
Nigdy nie ufaj mężczyźnie, którego
włosy wyglądają jak peruka.
247
00:14:32,781 --> 00:14:34,701
Myślisz, że Una
była w nim zakochana?
248
00:14:34,701 --> 00:14:36,501
Wątpię.
249
00:14:36,501 --> 00:14:38,221
Służył jej wyłącznie do seksu.
250
00:14:39,621 --> 00:14:41,461
Trochę to podłe, jeśli
o mnie chodzi.
251
00:14:41,461 --> 00:14:42,941
Co? Ponieważ była kobietą?
252
00:14:42,941 --> 00:14:45,621
Nie, ponieważ stawiała się
na straży ogólnej moralności.
253
00:14:45,621 --> 00:14:47,301
Mówię o podwójnych standardach.
254
00:14:47,301 --> 00:14:49,261
A co z twoimi podwójnymi
standardami, co?
255
00:14:49,261 --> 00:14:52,210
Kiedy facet wykorzystuje kobietę,
kumple klepią go po plecach.
256
00:14:52,210 --> 00:14:54,381
Kiedy kobieta zachowuje się w ten sposób,
nagle jest to podłe.
257
00:14:54,381 --> 00:14:58,141
Kurde, nawet zaczynasz brzmieć jak burmistrz.
Dlaczego się tym w ogóle przejmujesz?
258
00:14:58,141 --> 00:14:59,901
To sprawa policji.
259
00:14:59,901 --> 00:15:01,210
Tak, ale...
260
00:15:01,210 --> 00:15:03,621
Śmierć Uny może być powiązana
z moim śledztwem
261
00:15:03,621 --> 00:15:06,610
dotyczącym utopienia Harry'ego.
262
00:15:06,610 --> 00:15:08,181
Hej, mówiłem ci już o tym.
263
00:15:08,181 --> 00:15:09,701
Kokosowe są moje.
264
00:15:11,381 --> 00:15:13,381
Przepraszam, przepraszam.
265
00:15:14,701 --> 00:15:16,610
Calamity...
266
00:15:49,581 --> 00:15:50,941
Dzięki, że pani przyjechała.
267
00:15:50,941 --> 00:15:52,381
- Hannah jest w kuchni.
- Ok.
268
00:16:00,301 --> 00:16:03,261
Tato nigdy by nie powiedział
o niej złego słowa.
269
00:16:03,261 --> 00:16:05,610
Nawet kiedy go zostawiła.
270
00:16:05,610 --> 00:16:06,101
Kiedy to było?
271
00:16:07,101 --> 00:16:08,821
Około 18 miesięcy temu.
272
00:16:08,821 --> 00:16:10,661
Zaraz po wyborach
na urząd.
273
00:16:11,861 --> 00:16:15,181
Tato zachowywał się, jakby to była
jego wina, bo się nie interesował, ale...
274
00:16:15,181 --> 00:16:16,781
...to cały on.
275
00:16:17,781 --> 00:16:20,181
Cóż... kiedy małżeństwo
się kończy,
276
00:16:20,181 --> 00:16:21,981
wszystko rzadko układa
się polubownie.
277
00:16:21,981 --> 00:16:23,581
Chyba tak.
278
00:16:23,581 --> 00:16:25,901
Nie było mnie tu w tym czasie.
279
00:16:25,901 --> 00:16:27,821
Właśnie skończyłam 16 -
byłam zbyt zajęta balangami.
280
00:16:29,581 --> 00:16:33,461
Myślę, że się rozjechali,
ponieważ mama była ambitna
281
00:16:33,461 --> 00:16:36,221
a tato, cóż, woli proste życie.
282
00:16:37,821 --> 00:16:41,661
Jego pomysłem na sukces jest wygrana
na corocznym festiwalu jabłek.
283
00:16:44,541 --> 00:16:46,501
Kochałam ją, proszę mnie
nie zrozumieć źle, ale...
284
00:16:47,981 --> 00:16:50,141
...poznała ją pani.
285
00:16:50,141 --> 00:16:52,810
Musiała pani dostrzec,
jaka była.
286
00:16:55,501 --> 00:16:58,501
Hannah, poza tym człowiekiem
od "Puncha i Judy",
287
00:16:58,501 --> 00:17:00,541
czy twoja mama miała
jakichś innych wrogów?
288
00:17:01,221 --> 00:17:02,701
Setki.
289
00:17:11,421 --> 00:17:13,101
Dobra, John... proszę.
290
00:17:14,301 --> 00:17:15,421
Bez opłat.
291
00:17:17,741 --> 00:17:22,341
Więc... wczoraj wieczorem, między
siódmą a ósmą, gdzie byłeś?
292
00:17:22,341 --> 00:17:24,221
Pijany...
293
00:17:24,221 --> 00:17:26,461
Pijany to nie miejsce.
294
00:17:26,461 --> 00:17:28,941
Tak, jeśli byłeś tak pijany jak ja!
295
00:17:28,941 --> 00:17:31,781
John, albo zaczniesz traktować
to poważnie, albo oskarżę cię
296
00:17:31,781 --> 00:17:34,221
za utrudnianie i reszta
pójdzie jak zawsze.
297
00:17:34,221 --> 00:17:35,621
Co traktować?
298
00:17:35,621 --> 00:17:37,741
Nawet nie wiem, co niby
miałem zrobić!
299
00:17:37,741 --> 00:17:40,261
Nikt cię o nic nie oskarża,
jeszcze.
300
00:17:40,261 --> 00:17:42,461
Poza faktem, że jesteś
znanym przestępcą
301
00:17:42,461 --> 00:17:44,210
z brutalnymi napaściami
w historii,
302
00:17:44,210 --> 00:17:47,221
a wczoraj groziłeś pani burmistrz
przy świadkach.
303
00:17:47,221 --> 00:17:50,221
- Tak, cóż, zasłużyła sobie.
- Ktoś tak najwidoczniej myślał,
304
00:17:50,221 --> 00:17:52,981
ponieważ krótko po twoim wybuchu
znaleziono ją martwą.
305
00:17:54,781 --> 00:17:55,941
To jakiś żart, tak?
306
00:17:56,901 --> 00:17:58,101
Widzisz, żebym się śmiał?
307
00:17:58,101 --> 00:17:59,621
Tak! O, tak!
308
00:17:59,621 --> 00:18:01,101
Bóg istnieje, tak!
309
00:18:01,101 --> 00:18:02,941
John... Wystarczy, John,
John, usiądź.
310
00:18:05,381 --> 00:18:06,941
A teraz, gdzie byłeś?
311
00:18:06,941 --> 00:18:08,621
Nie pamiętam!
312
00:18:08,621 --> 00:18:12,261
Wszystko co wiem, to że obudziłem
się w mojej chacie o 7 rano
313
00:18:12,261 --> 00:18:15,701
z najgorszym kacem od lat,
ale, hej...
314
00:18:15,701 --> 00:18:16,981
nie wszystkie wieści są złe.
315
00:18:16,981 --> 00:18:20,701
Stara Czarownica nie żyje!
To musiała być karma!
316
00:18:20,701 --> 00:18:21,741
Dobra...
317
00:18:23,261 --> 00:18:24,981
Ruszaj w drogę.
318
00:18:30,421 --> 00:18:31,861
Dobra, Johnny chłopcze?!
319
00:18:36,261 --> 00:18:37,981
# Złotko, złotko...
320
00:18:37,981 --> 00:18:41,421
# Zawsze wierz swojej duszy
321
00:18:41,421 --> 00:18:44,141
# Masz moc, by uwierzyć,
322
00:18:44,141 --> 00:18:46,501
# Że jesteś niezniszczalna
323
00:18:46,501 --> 00:18:48,541
♪ Zawsze wierz... ♪
324
00:18:49,861 --> 00:18:51,621
# Złotko
325
00:18:51,621 --> 00:18:54,581
# Cieszę się, że wróciłaś
326
00:18:54,581 --> 00:18:57,581
# Powinienem się tego nauczyć
327
00:18:57,581 --> 00:18:59,741
# Jesteś niezniszczalna
328
00:18:59,741 --> 00:19:04,741
♪ Zawsze wierz... ♪
329
00:19:09,101 --> 00:19:10,421
Złotko!
330
00:19:18,981 --> 00:19:20,821
Dziękuję!
331
00:19:20,821 --> 00:19:23,461
Teraz zrobimy sobie małą przerwę,
ale... nie odchodźcie.
332
00:19:41,941 --> 00:19:43,101
Panie Ball.
333
00:19:43,101 --> 00:19:45,501
Zastanawiałam się, czy chciałby pan
odpowiedzieć na kilka pytań?
334
00:19:45,501 --> 00:19:46,541
Och...
335
00:19:46,541 --> 00:19:50,141
Pani oficer, proszę... Już
rozmawiałem z wami.
336
00:19:50,141 --> 00:19:51,541
Nie jestem z policji.
337
00:19:51,541 --> 00:19:52,941
Jane Kennedy, koroner.
338
00:19:55,461 --> 00:19:57,101
Więc lepiej się napijmy.
339
00:19:59,661 --> 00:20:02,341
Badam sprawę śmierci
Harolda Putmana.
340
00:20:03,381 --> 00:20:04,541
Człowieka od "Puncha & Judy"?
341
00:20:06,141 --> 00:20:09,261
Tak, Una była tym
zdenerwowana.
342
00:20:09,261 --> 00:20:10,581
Tak?
343
00:20:10,581 --> 00:20:12,981
Tak, uważała, że może
to zaszkodzić jej popularności.
344
00:20:14,261 --> 00:20:16,381
Samo serce, taka była Una.
345
00:20:16,381 --> 00:20:19,661
- Widać, że ją pan lubił...
- Taaaa...
346
00:20:22,341 --> 00:20:26,781
Mmm... Chciałbym, byśmy z Uną
rozstali się na lepszych warunkach.
347
00:20:26,781 --> 00:20:29,610
Było jakieś nieporozumienie?
348
00:20:29,610 --> 00:20:30,821
Hmm, raczej gwałtowna kłótnia.
349
00:20:32,181 --> 00:20:34,141
O człowieka od "Puncha & Judy"?
350
00:20:34,141 --> 00:20:35,781
O moją karierę.
351
00:20:35,781 --> 00:20:38,701
Miałem świetny pomysł
na płytę...
352
00:20:38,701 --> 00:20:40,901
"Danny Ball zaprasza na bal".
353
00:20:40,901 --> 00:20:44,701
Ale potrzebowałem sponsora,
by zapłacił za studio.
354
00:20:44,701 --> 00:20:45,821
I poprosił pan Unę?
355
00:20:45,821 --> 00:20:48,461
Mmm... nawet kupiłem jej butelkę
bombelków, by ją zmiękczyć.
356
00:20:48,461 --> 00:20:50,301
I niech pani zgadnie,
co mi powiedziała.
357
00:20:50,301 --> 00:20:53,901
Że to byłaby strata pieniędzy,
bo żaden ze mnie piosenkarz.
358
00:20:53,901 --> 00:20:57,610
I że... gdybym miał, co potrzeba,
już bym to dawno zrobił!
359
00:20:57,610 --> 00:20:58,501
I co pan powiedział?
360
00:20:58,501 --> 00:20:59,821
Cóż, wściekłem się.
361
00:21:00,821 --> 00:21:02,210
Słyszała mnie pani...
362
00:21:03,221 --> 00:21:04,941
Powiedziałaby pani,
że mam głos?
363
00:21:06,181 --> 00:21:08,901
O tak, zdecydowanie to był głos.
364
00:21:10,821 --> 00:21:13,461
Cóż... dziękuję za pański czas,
panie Ball.
365
00:21:14,581 --> 00:21:17,261
Wie pani, na pani wiek...
366
00:21:19,210 --> 00:21:21,210
... wygląda pani całkiem nieźle.
367
00:21:23,210 --> 00:21:25,341
Czy ktoś już to pani mówił?
368
00:21:25,341 --> 00:21:27,861
Zabawne, ale tylko tacy
mężczyźni jak pan.
369
00:21:47,906 --> 00:21:49,206
NIE MAM POJĘCIA
370
00:21:49,581 --> 00:21:51,661
- Aż tak źle?
- Hej.
371
00:21:53,181 --> 00:21:54,341
Tak...
372
00:21:56,610 --> 00:21:58,981
Nie sądzę, żeby koleś od leżaków
miał z tym coś wspólnego.
373
00:21:58,981 --> 00:22:01,421
Fakt, że nienawidził pani burmistrz
nie wystarcza, by go zatrzymać.
374
00:22:01,421 --> 00:22:03,181
Równie dobrze mógłbym
zamknąć siebie.
375
00:22:03,181 --> 00:22:05,210
A alibi Gavina Drake'a jest mocne...
376
00:22:05,210 --> 00:22:07,701
cały czas był w restauracji.
377
00:22:07,701 --> 00:22:10,210
Mógł wynająć kogoś,
by zabił Unę.
378
00:22:10,210 --> 00:22:13,101
Też o tym pomyślałem i przejrzałem
finanse Drake'a,
379
00:22:13,101 --> 00:22:16,181
by sprawdzić, czy Gavin
zyskał na śmierci żony, ale...
380
00:22:16,181 --> 00:22:17,821
okazało się, że dom, farma,
381
00:22:17,821 --> 00:22:20,381
wszystko, co się z nimi wiąże,
należy do niego.
382
00:22:20,381 --> 00:22:22,981
Kiedy Una odeszła,
nie zabrała od niego grosika.
383
00:22:22,981 --> 00:22:24,101
Dumna kobieta.
384
00:22:24,101 --> 00:22:25,781
Tak, bardzo wkurzająca kobieta.
385
00:22:25,781 --> 00:22:28,610
Po śmierci równie mało pomocna
jak za życia.
386
00:22:28,610 --> 00:22:29,821
- Nic od techników?
- Nie...
387
00:22:31,210 --> 00:22:33,581
Jedyne DNA jakie znaleziono
na butelce należało do ofiary.
388
00:22:35,610 --> 00:22:38,461
Cóż, jeśli to cię pocieszy, Danny
Ball coś ukrywał.
389
00:22:38,461 --> 00:22:40,861
Tak, a co?
To naprawdę peruka?
390
00:22:42,661 --> 00:22:47,101
Tuż przed śmiercią Uny
ostro się pokłócili.
391
00:22:57,301 --> 00:22:59,341
Świetnie, kocham cię!
392
00:23:15,621 --> 00:23:17,581
Proszę wysiąść z samochodu!
393
00:23:17,581 --> 00:23:18,901
- Uwaga na głowę.
- Zostaw mnie!
394
00:23:18,901 --> 00:23:20,741
Powinieneś aresztować go,
nie mnie!
395
00:23:20,741 --> 00:23:22,701
Zabił moją matkę!
Jesteś mordercą!
396
00:23:22,701 --> 00:23:24,381
Spokojnie, spokojnie, spokojnie.
397
00:23:24,381 --> 00:23:26,461
Aresztuję cię. Rozumiesz?
398
00:23:28,621 --> 00:23:30,221
Dlaczego go potrąciłaś?
399
00:23:30,221 --> 00:23:31,261
Nie zrobiłam tego.
400
00:23:31,261 --> 00:23:32,861
Wyskoczył mi przed samochód.
401
00:23:32,861 --> 00:23:35,621
Tak się złożyło,
że jechałaś przez parking hotelowy,
402
00:23:35,621 --> 00:23:36,661
a on tam był?
403
00:23:38,581 --> 00:23:41,141
Twoja mama utrzymywała swój
związek z panem Ballem w tajemnicy
404
00:23:41,141 --> 00:23:43,741
i uważaliśmy, by nie upublicznić
jego nazwiska,
405
00:23:43,741 --> 00:23:46,261
więc skąd w ogóle wiesz
o jego istnieniu?
406
00:23:46,261 --> 00:23:47,501
Dlaczego pan go nie zapyta?
407
00:23:48,541 --> 00:23:51,301
Bo wolę usłyszeć to od ciebie.
408
00:23:52,341 --> 00:23:54,661
Dlaczego córka pani burmistrz
cię zaatakowała?
409
00:23:54,661 --> 00:23:58,301
- To była ona?
- Danny...
410
00:23:58,301 --> 00:24:02,210
Jeśli nadal będziesz kłamać,
pogrążysz się jeszcze bardziej.
411
00:24:02,210 --> 00:24:04,941
Nie kłamałem... nie całkiem.
412
00:24:06,381 --> 00:24:08,141
Tylko nie powiedziałem prawdy,
to wszystko.
413
00:24:09,461 --> 00:24:12,621
A tak w ogóle, to co to ma
wspólnego z "Punchem & Judy"?
414
00:24:12,621 --> 00:24:14,210
Jeszcze nie wiem.
415
00:24:14,210 --> 00:24:16,781
Spotykałem się z Hannah
w ubiegłe święta.
416
00:24:16,781 --> 00:24:21,301
Miła dziewczyna, ale jak
dla mnie, zbyt chętna.
417
00:24:21,301 --> 00:24:24,901
Znaliśmy się jakiś tydzień,
a ona zaprosiła mnie na niedzielny lunch.
418
00:24:24,901 --> 00:24:26,541
To wtedy spotkałeś
po raz pierwszy Unę?
419
00:24:26,541 --> 00:24:27,781
Tak...
420
00:24:29,610 --> 00:24:30,981
To było pożądanie od
pierwszego wejrzenia.
421
00:24:32,341 --> 00:24:34,581
Następnego dnia zakończyłem
sprawy z Hannah.
422
00:24:36,261 --> 00:24:37,381
Tak, proszę, siostro.
423
00:24:42,421 --> 00:24:43,581
Dziękuję.
424
00:24:43,581 --> 00:24:44,901
Mówiłeś?
425
00:24:46,101 --> 00:24:49,301
Kilka dni później, jej mama
pojawiła się w hotelu...
426
00:24:50,381 --> 00:24:51,741
Mówiła, że mnie pragnie.
427
00:24:52,981 --> 00:24:55,741
Warunkiem było to, by Hannah
się nigdy nie dowiedziała.
428
00:24:59,661 --> 00:25:01,341
Boże, co za bajzel.
429
00:25:03,341 --> 00:25:05,541
Co ja teraz zrobię?
430
00:25:05,541 --> 00:25:07,701
Obawiasz się, że Hannah
cię obwinia?
431
00:25:07,701 --> 00:25:10,610
Nie, nie!
432
00:25:10,610 --> 00:25:12,781
Co powiedzą moje fanki,
gdy mnie zobaczą w tym stanie?
433
00:25:14,261 --> 00:25:15,981
Do widzenia, Danny.
434
00:25:19,301 --> 00:25:21,610
Zapytam jeszcze raz.
435
00:25:21,610 --> 00:25:22,221
Jak się dowiedziałaś?
436
00:25:28,181 --> 00:25:31,610
Znajoma z college'u powiedziała,
że widziała mamę z Dannym
437
00:25:31,610 --> 00:25:32,621
w hotelowym barze.
438
00:25:34,981 --> 00:25:36,221
Nie uwierzyłam jej.
439
00:25:37,581 --> 00:25:39,781
Sprawdziłam telefon mamy,
gdy brała prysznic.
440
00:25:41,261 --> 00:25:42,901
Znalazłam wiadomości,
441
00:25:42,901 --> 00:25:45,261
wszystko to, co chciała
z nim zrobić
442
00:25:45,261 --> 00:25:47,461
i co on chciał zrobić z nią.
443
00:25:49,261 --> 00:25:50,301
Przykro mi.
444
00:25:53,501 --> 00:25:55,210
Czy zarzuciłaś jej to?
445
00:25:55,210 --> 00:25:56,701
Miałam zamiar...
446
00:25:56,701 --> 00:25:57,941
w noc, gdy zmarła.
447
00:25:59,581 --> 00:26:01,541
Ale wymigała się.
448
00:26:01,541 --> 00:26:03,210
Zamiast tego, poszła zobaczyć
się z Dannym.
449
00:26:03,210 --> 00:26:06,261
- Czułaś się, jakby cię zdradziła?
- Ona mnie zdradziła!
450
00:26:06,261 --> 00:26:09,581
Nienawidziłaś jej, chciałaś jej śmierci,
czy to chcesz mi powiedzieć, Hannah?
451
00:26:11,821 --> 00:26:13,261
Tak.
452
00:26:13,261 --> 00:26:14,661
Przyznajesz się?
453
00:26:14,661 --> 00:26:16,381
- Właśnie to powiedziałam, czy nie?
- Dobrze.
454
00:26:17,541 --> 00:26:19,861
W końcu dokądś zmierzamy.
455
00:26:19,861 --> 00:26:22,541
O której poszłaś do hotelu?
456
00:26:22,541 --> 00:26:24,181
Nie rozumiem pytania.
457
00:26:24,181 --> 00:26:27,261
- No dalej, nie pogrywaj ze mną!
- Nie pogrywam!
458
00:26:29,421 --> 00:26:31,261
Dobra...
459
00:26:31,261 --> 00:26:33,421
Może to odświeży
ci pamięć.
460
00:26:40,421 --> 00:26:42,941
Nie... nie, nie, nie, nie!
461
00:26:42,941 --> 00:26:44,541
Hannah! Hannah!
462
00:26:44,541 --> 00:26:45,901
Wezwijcie pomoc, proszę. Hannah!
463
00:26:52,621 --> 00:26:54,901
To oczywiste, że
poszła do hotelu.
464
00:26:54,901 --> 00:26:56,261
A co jeśli nie?
465
00:26:56,261 --> 00:26:59,861
Moim zdaniem, dziewczyna, która chce przejechać
byłego chłopaka, jest zdolna do wszystkiego,
466
00:26:59,861 --> 00:27:01,901
chyba że uważasz, że
panią burmistrz zabito dwa razy?
467
00:27:01,901 --> 00:27:04,610
Dlaczego nie zrobisz nam
obu przysługi?
468
00:27:04,610 --> 00:27:06,341
Idź do domu, usiądź wygodnie,
nalej sobie kieliszek czerwonego wina,
469
00:27:06,341 --> 00:27:08,861
i wypij za to, że potrafię
i że, ten jeden raz,
470
00:27:08,861 --> 00:27:11,861
poprowadziłem śledztwo
o morderstwo bez twojej pomocy.
471
00:27:22,821 --> 00:27:24,461
Wiem, że nie mówił poważnie, ale...
472
00:27:26,461 --> 00:27:29,261
- ...może Davey miał rację.
- Na temat?
473
00:27:32,661 --> 00:27:34,341
Może było dwóch morderców...
474
00:27:35,701 --> 00:27:37,781
Dwie różne próby morderstwa.
475
00:27:37,781 --> 00:27:39,101
A jak do tego doszło?
476
00:27:41,141 --> 00:27:45,501
Według tego, uraz mózgu
Uny był tak ciężki,
477
00:27:45,501 --> 00:27:47,461
że śmierć nastąpiłaby od razu.
478
00:27:47,461 --> 00:27:50,421
A to znaczy,
że nie wykonałaby telefonu.
479
00:27:50,421 --> 00:27:54,181
A to oznacza, że
urazy zostały zadane
480
00:27:54,181 --> 00:27:55,261
po tym jak zemdlała?
481
00:27:56,301 --> 00:27:59,941
A co jeśli Hannah to rozpoczęła,
sprawiła, że jej mama zemdlała?
482
00:28:01,610 --> 00:28:03,781
A później ktoś inny wchodzi
do pokoju,
483
00:28:03,781 --> 00:28:06,841
- widzi, że pani burmistrz leży i...
- Ale kto?
484
00:28:09,661 --> 00:28:10,821
Nie, masz rację...
485
00:28:12,341 --> 00:28:14,621
Bez motywu lub nazwiska,
nigdzie nie ruszymy.
486
00:28:18,541 --> 00:28:19,821
Zabawne...
487
00:28:19,821 --> 00:28:21,821
- Wcześniej tego nie zauważyłam.
- Czego?
488
00:28:23,101 --> 00:28:24,741
Wygląda, że miała
operację nosa.
489
00:28:27,421 --> 00:28:28,901
Przed i po.
490
00:28:30,381 --> 00:28:33,861
- Ten nos jest w porządku.
- Zgadzam się.
491
00:28:35,221 --> 00:28:36,461
Więc po co go zmieniać?
492
00:28:36,461 --> 00:28:38,781
Może ktoś zmienił jego kształt.
493
00:28:38,781 --> 00:28:41,861
Wszyscy wiemy, że była...
wrzodem na tyłku.
494
00:28:41,861 --> 00:28:43,381
Ktoś mógł ją walnąć.
495
00:28:45,421 --> 00:28:46,461
Walnąć...
496
00:28:58,301 --> 00:28:59,821
Witam...
497
00:28:59,821 --> 00:29:00,901
Doktor Sharp?
498
00:29:00,901 --> 00:29:02,301
Dziękuję, że pan oddzwonił.
499
00:29:02,301 --> 00:29:05,381
Zastanawiałem się, czy coś się
zmieniło u Hannah Drake?
500
00:29:07,221 --> 00:29:10,141
Więc nie można jej jeszcze
przesłuchać?
501
00:29:11,221 --> 00:29:12,941
Nie, nie, nie, wszystko
w porządku.
502
00:29:12,941 --> 00:29:14,741
To chciałem wiedzieć.
503
00:29:14,741 --> 00:29:15,781
Dzięki.
504
00:29:20,981 --> 00:29:23,221
- I?
- Wygląda, że miałaś rację.
505
00:29:23,221 --> 00:29:26,381
W zeszłym roku Una
miała dwie wizyty w A & E.
506
00:29:26,381 --> 00:29:28,341
Pierwszą pod koniec maja.
507
00:29:28,341 --> 00:29:33,661
"Liczne obrażenia pleców i ramion
wywołane upadkiem ze schodów."
508
00:29:33,661 --> 00:29:36,741
Dwa tygodnie po wyborze
na urząd.
509
00:29:36,741 --> 00:29:38,821
Jej następna wizyta - 2 czerwca...
510
00:29:38,821 --> 00:29:44,341
"Złamany nos i wystawiony prawy bark -
pacjentka poślizgnęła się w wannie."
511
00:29:44,341 --> 00:29:45,461
Hmm... przypuszczalna wersja.
512
00:29:45,461 --> 00:29:48,741
I słuchaj tego, następnego dnia
odeszła od męża.
513
00:29:48,741 --> 00:29:51,261
Tydzień później zapisała się
do prywatnej kliniki
514
00:29:51,261 --> 00:29:52,981
i dostała nowy nos.
515
00:29:54,341 --> 00:29:55,701
Świetna robota.
Dobrze zrobiona.
516
00:29:55,701 --> 00:29:58,621
Niestety, nadal zostawia
nas z głównym problemem.
517
00:29:58,621 --> 00:30:01,741
Z wszystkich podejrzanych tylko
Gavin Drake ma alibi.
518
00:30:01,741 --> 00:30:04,861
W czasie morderstwa siedział tutaj
przy stoliku zarezerwowanym przez żonę.
519
00:30:04,861 --> 00:30:06,901
Ciekawe dlaczego
wybrała to miejsce?
520
00:30:06,901 --> 00:30:09,461
Zgaduję, że fakt, że jest tylko
o minutę od hotelu
521
00:30:09,461 --> 00:30:11,610
miał z tym coś wspólnego.
522
00:30:11,610 --> 00:30:12,701
Plus, jedzenie wygląda na dobre.
523
00:30:12,701 --> 00:30:16,221
Tak! Jestem zaskoczony, że ktokolwiek
żył na tyle długo, by się przekonać.
524
00:30:16,221 --> 00:30:17,301
Co masz na myśli?
525
00:30:17,301 --> 00:30:18,901
Przyszedłem tu kiedyś z dziewczyną...
526
00:30:18,901 --> 00:30:21,141
Zwykle czekają, aż zapłacę
rachunek,
527
00:30:21,141 --> 00:30:23,421
nim mi powiedzą, że to tylko przyjaźń.
528
00:30:23,421 --> 00:30:26,701
Ale tej nocy serwis był tak fatalny,
529
00:30:26,701 --> 00:30:28,821
że mnie rzuciła nim
zamówiliśmy.
530
00:30:33,981 --> 00:30:35,381
Do zobaczenia później.
531
00:30:35,381 --> 00:30:37,461
Zaraz, myślałem, że płacisz?
532
00:30:39,101 --> 00:30:40,301
Więc, czego to dowodzi?
533
00:30:40,301 --> 00:30:41,541
Cóż, wszystko pasuje.
534
00:30:41,541 --> 00:30:44,901
Nic dziwnego, że nie znosiła "Punch & Judy".
Mieszkała z prawdziwym panem Punchem.
535
00:30:44,901 --> 00:30:46,741
Dlaczego tego nie zgłosiła?
536
00:30:46,741 --> 00:30:48,781
Może nie chciała, by
postrzegano ją jako ofiarę.
537
00:30:48,781 --> 00:30:51,101
Nie, to co masz, to ledwo poszlaki.
538
00:30:51,101 --> 00:30:52,821
Tak, ale ty zawsze wskazujesz,
539
00:30:52,821 --> 00:30:56,421
że większość skazań opiera się na
podstawie dowodów poszlakowych.
540
00:30:56,421 --> 00:30:59,261
To nawet nie dowodzi, że została
zaatakowana, tym bardziej przez męża.
541
00:30:59,261 --> 00:31:02,941
Poza tym, gdyby Gavin Drake był w ringu
z Uną, zawsze stawiałbym pieniądze na nią.
542
00:31:02,941 --> 00:31:06,261
- Nie powinniśmy z nim porozmawiać?
- Ty z nim porozmawiaj. Ja jestem zajęty.
543
00:31:06,261 --> 00:31:08,461
W końcu mogę przesłuchać jego córkę.
544
00:31:08,461 --> 00:31:11,661
Wiesz, osobę, która faktycznie
popełniła zbrodnię.
545
00:31:19,581 --> 00:31:22,141
Halo?
546
00:31:23,341 --> 00:31:24,701
Halo?
547
00:31:27,261 --> 00:31:28,341
Gavin...
548
00:31:30,101 --> 00:31:31,901
- Boże, kobieto...
- Przepraszam, przepraszam.
549
00:31:33,661 --> 00:31:35,261
Nie strasz ludzi.
550
00:31:35,261 --> 00:31:36,781
Nie chciałam. Wszystko
w porządku?
551
00:31:38,541 --> 00:31:40,221
Prawie dostałem zawału.
552
00:31:40,221 --> 00:31:43,610
Przez chwilę myślałem, że to
Una wróciła mnie straszyć.
553
00:31:44,301 --> 00:31:48,301
Właściwie... to właśnie o
Unie chciałam porozmawiać.
554
00:31:50,610 --> 00:31:53,781
Wiem, że to... nie moja sprawa,
ale się zastanawiam...
555
00:31:53,781 --> 00:31:55,261
Dlaczego się rozstaliście?
556
00:31:56,541 --> 00:31:57,661
To był ciężki czas.
557
00:31:59,181 --> 00:32:02,610
Una zaczęła stawiać karierę
przed rodziną.
558
00:32:03,181 --> 00:32:05,541
Myślałem, że ją tracę.
559
00:32:05,541 --> 00:32:07,741
Spanikowałem...
560
00:32:09,901 --> 00:32:12,581
Okazało się, że mam
lęk przed porzuceniem.
561
00:32:12,581 --> 00:32:16,141
- To określenie też kiedyś usłyszałam.
- Taaak...
562
00:32:16,141 --> 00:32:18,210
To był pomysł Uny.
563
00:32:18,210 --> 00:32:21,141
Mówiła, że to nie koniec małżeństwa,
tylko wstrzymanie.
564
00:32:21,141 --> 00:32:23,261
Obiecała, że jeśli pójdę
na terapię,
565
00:32:23,261 --> 00:32:26,741
poukładam sobie w głowie,
może do siebie wrócimy.
566
00:32:26,741 --> 00:32:28,341
I pan uwierzył jej na słowo.
567
00:32:29,421 --> 00:32:30,461
Nie miałem wyboru.
568
00:32:32,181 --> 00:32:33,221
Kochałem ją.
569
00:32:34,861 --> 00:32:36,981
A teraz, proszę wybaczyć,
ale jestem zajęty.
570
00:32:37,981 --> 00:32:39,181
Oczywiście, przepraszam.
571
00:32:40,661 --> 00:32:42,221
Przepraszam, to zabrzmiało nieuprzejmie.
572
00:32:42,221 --> 00:32:44,461
Chodzi o to, że oczekuję
w każdym momencie córki.
573
00:32:44,461 --> 00:32:47,261
- Nie słyszał pan?
- Czego?
574
00:32:47,261 --> 00:32:48,941
Hannah została aresztowana.
575
00:32:48,941 --> 00:32:50,210
Ow!
576
00:33:00,661 --> 00:33:02,781
Jak się czujesz?
577
00:33:02,781 --> 00:33:04,181
To pan jest detektywem.
578
00:33:04,181 --> 00:33:05,821
Jak pan sądzi, jak się czuję?
579
00:33:06,821 --> 00:33:10,181
Kiedy lekarze cię badali,
odrobiłem pracę domową.
580
00:33:11,581 --> 00:33:13,821
Przeczytałem ponownie
raport patologa sądowego
581
00:33:13,821 --> 00:33:18,461
i znalazłem dowód na coś,
co się nazywa... laryngeal oedema.
582
00:33:18,461 --> 00:33:20,541
Wiesz, co to jest?
583
00:33:20,541 --> 00:33:24,261
Nie? To znany symptom
szoku anafilaktycznego.
584
00:33:26,901 --> 00:33:29,261
Czy twoja mama była na coś
uczulona, Hannah?
585
00:33:29,261 --> 00:33:30,301
Prawdę.
586
00:33:32,661 --> 00:33:34,821
Była uczulona na skorupiaki.
587
00:33:34,821 --> 00:33:36,421
Kraby, homary, krewetki...
588
00:33:37,501 --> 00:33:39,341
Ale odnoszę wrażenie,
że już pan to wie.
589
00:33:39,341 --> 00:33:41,221
Wiesz, masz rację.
590
00:33:41,221 --> 00:33:45,341
Więc wróciłem do domu twojej mamy
i przeszukałem twoją sypialnię
591
00:33:45,341 --> 00:33:47,661
i na górze szafy znalazłem to.
592
00:33:48,781 --> 00:33:51,541
Pokazuję podejrzanej
dowód A i dowód B.
593
00:33:53,261 --> 00:33:55,941
Zgaduję, że w kawiarni wyjęłaś
je z mamy torby
594
00:33:55,941 --> 00:33:58,901
i w tym samym czasie zatrułaś
jej jedzenie.
595
00:33:58,901 --> 00:34:00,610
Zgadza się?
596
00:34:02,621 --> 00:34:04,701
Dlaczego nie powiesz, co się stało?
597
00:34:07,341 --> 00:34:11,221
Mama poszła do baru złożyć skargę,
że jej herbata jest zbyt słaba.
598
00:34:11,221 --> 00:34:13,261
Zawsze na coś narzekała.
599
00:34:14,741 --> 00:34:16,381
Jak tylko zniknęła z oczu,
600
00:34:16,381 --> 00:34:18,501
posmarowałam krewetką
jedną z jej bułeczek.
601
00:34:19,981 --> 00:34:21,661
- I co się stało?
- Nic.
602
00:34:22,861 --> 00:34:24,861
Było to mało prawdopodobne.
Cierpiała na EIA.
603
00:34:25,941 --> 00:34:27,210
Na co?
604
00:34:27,210 --> 00:34:29,201
Anafilaksję wywołaną wysiłkiem.
605
00:34:31,210 --> 00:34:35,861
Mama mogła zjeść coś zanieczyszczonego
i z początku nie było żadnej reakcji.
606
00:34:35,861 --> 00:34:40,610
Dławienie się i skrócony oddech
pojawiały się po ćwiczeniach.
607
00:34:40,610 --> 00:34:43,610
A ty owczywiście wiedziałaś,
że wkrótce będzie w hotelu...
608
00:34:44,701 --> 00:34:45,741
... ćwiczyła.
609
00:34:47,901 --> 00:34:51,661
- Przepraszam. Założyłam,
że Hannah powiadomiła pana. - Nie.
610
00:34:51,661 --> 00:34:55,821
Nie znam żadnych szczegółów, tylko tyle,
że przyznała się do zabójstwa mamy.
611
00:34:55,821 --> 00:34:57,141
Nie, to niemożliwe.
612
00:34:57,141 --> 00:34:58,981
Wydaje się pan przekonany.
613
00:34:58,981 --> 00:35:00,421
Znam swoją córkę, ok?
614
00:35:02,210 --> 00:35:04,141
Musieli ją wrobić, zmusić,
by się przyznała.
615
00:35:04,141 --> 00:35:05,541
Hannah nie miała z tym nic wspólnego.
616
00:35:05,541 --> 00:35:07,541
Widzę, że nadal nosi
pan obrączkę.
617
00:35:07,541 --> 00:35:09,101
I co z tego?
618
00:35:09,101 --> 00:35:10,581
Nie, nic, tylko...
619
00:35:11,821 --> 00:35:13,981
Kiedy poznałam Unę,
nie nosiła swojej, a mimo to...
620
00:35:15,221 --> 00:35:18,610
... na tym zdjęciu, zrobionym
24 godziny wcześniej, jest.
621
00:35:19,301 --> 00:35:21,421
To dziwne, nie sądzi pan?
622
00:35:21,421 --> 00:35:23,461
Jakby specjalnie usunęła
swoją obrączkę
623
00:35:23,461 --> 00:35:26,261
w dniu, w którym miała
się z panem spotkać.
624
00:35:26,261 --> 00:35:27,301
Nie zauważyłem.
625
00:35:29,541 --> 00:35:31,741
- Dołączy pani?
- Nie, prowadzę.
626
00:35:31,741 --> 00:35:33,610
No dalej...
627
00:35:33,610 --> 00:35:34,781
To domowej roboty cydr.
628
00:35:34,781 --> 00:35:35,821
Cudowna rzecz.
629
00:35:36,941 --> 00:35:38,261
Ok, może troszeczkę.
630
00:35:44,661 --> 00:35:46,741
- Dziękuję. Zdrówko.
- Zdrówko.
631
00:35:56,781 --> 00:35:57,821
Ok...
632
00:35:58,941 --> 00:36:00,901
Przyznaję, że wiedziałem,
że coś jest na rzeczy.
633
00:36:02,301 --> 00:36:03,341
Więc ją śledziłem.
634
00:36:04,501 --> 00:36:06,581
To głupie, wiem, ale...
635
00:36:06,581 --> 00:36:08,981
to z tobą robi zazdrość...
636
00:36:08,981 --> 00:36:12,610
Powoli cię zjada, aż w końcu
musisz znać najgorszą prawdę.
637
00:36:16,901 --> 00:36:19,181
Zdajesz sobie sprawę,
do czego się przyznałaś?
638
00:36:19,181 --> 00:36:20,901
To była moja mama, na
miłość boską!
639
00:36:22,501 --> 00:36:24,461
Miała mnie kochać i się mną opiekować.
640
00:36:25,861 --> 00:36:27,781
Myślałam, że Danny
zadzwoni po karetkę.
641
00:36:28,941 --> 00:36:31,221
Nie wiedziałam, że będzie
na scenie, kiedy to się stanie.
642
00:36:31,221 --> 00:36:32,941
Więc nie chciałaś zabić swojej matki?
643
00:36:34,181 --> 00:36:35,821
- Czy to chcesz mi powiedzieć?
- Tak.
644
00:36:35,821 --> 00:36:39,341
Hannah, na kogoś, kto nie chciał śmierci
swojej matki, odwaliłaś niezłą robotę.
645
00:36:39,341 --> 00:36:43,341
- Te urazy głowy? Najgorsze jakie widziałem.
- To nie ja. - Daj spokój.
646
00:36:43,341 --> 00:36:44,381
Nie, słuchaj!
647
00:36:45,581 --> 00:36:46,941
Te zdjęcia...
648
00:36:48,781 --> 00:36:50,501
Nie wiem, kto jej to zrobił.
649
00:36:51,701 --> 00:36:53,941
Wiem tylko, że nie miałam
z tym nic wspólnego.
650
00:37:00,221 --> 00:37:02,541
Zobaczyłem ją w hotelu z tym...
651
00:37:02,541 --> 00:37:03,941
Odrzutem z X Factor.
652
00:37:05,661 --> 00:37:07,661
Trzymałem się z dala,
nie chciałem robić scen.
653
00:37:08,861 --> 00:37:12,381
Pomyślałem, że poczekam do kolacji,
kiedy będę ją miał dla siebie.
654
00:37:14,221 --> 00:37:16,621
Ale w ogóle nie trudziła
się, by przyjść.
655
00:37:19,741 --> 00:37:23,610
Myślałem, że chce
budować między nami mosty.
656
00:37:23,610 --> 00:37:26,341
A tymczasem chciała prosić pana o rozwód.
657
00:37:27,821 --> 00:37:28,861
Wiem.
658
00:37:31,421 --> 00:37:32,621
Dlaczego tego nie widziałem?
659
00:37:34,181 --> 00:37:35,821
Jak małe dziecko...
660
00:37:37,221 --> 00:37:38,421
Byłem zbyt ufny.
661
00:37:40,621 --> 00:37:42,541
Wydałem fortunę na doradców.
662
00:37:43,781 --> 00:37:45,301
"Jak się dziś mamy, Gavin?"
663
00:37:46,341 --> 00:37:48,421
A przez ten czas wodziła mnie za nos.
664
00:37:48,421 --> 00:37:51,261
Ta noc, kiedy to się zakończyło,
mówi wszystko... ja...
665
00:37:51,261 --> 00:37:53,821
czekający w restauracji jak
jakiś naiwniak,
666
00:37:53,821 --> 00:37:56,210
kiedy ona korzystała z życia,
pijąc szamp...
667
00:37:57,701 --> 00:37:59,261
Pijąc szampana?
668
00:38:02,610 --> 00:38:04,661
Dlaczego pan uważa, że
piła szampana?
669
00:38:11,341 --> 00:38:13,141
Bardzo to pana bolało, Gavin.
670
00:38:18,661 --> 00:38:20,981
Kiedy się nie pojawiła w restauracji,
sądzę, że pan...
671
00:38:22,581 --> 00:38:23,821
... poszedł jej szukać.
672
00:38:29,221 --> 00:38:32,421
Kiedy dotarł pan do hotelu, odkrył
pan co ją zatrzymało.
673
00:38:34,861 --> 00:38:39,901
# Czy naprawdę chcesz mnie zranić?
674
00:38:39,901 --> 00:38:41,861
♪ Czy naprawdę chcesz... ♪
675
00:38:41,861 --> 00:38:43,741
Wyobrażam sobie, że pan...
676
00:38:43,741 --> 00:38:46,581
nawet rozważał powrót do domu...
677
00:38:46,581 --> 00:38:48,101
chciał zapomnieć o niej.
678
00:38:49,261 --> 00:38:52,421
♪ Kochankowie nigdy
nie pytają dlaczego... ♪
679
00:38:52,421 --> 00:38:54,381
Ale pragnienie było zbyt silne.
680
00:38:57,381 --> 00:38:59,941
Wątpię, by mógł pan
się powstrzymać.
681
00:39:18,741 --> 00:39:20,541
- Policja wie, że tu jestem.
- Tak?
682
00:39:22,341 --> 00:39:23,901
Gdzie zatem są?
683
00:39:25,541 --> 00:39:29,941
Ok., atak na żonę to jedna sprawa. Zranisz
mnie, to już co innego, zdajesz sobie sprawę?
684
00:39:29,941 --> 00:39:33,261
No dalej Gavin, to koniec.
Odłóż nóż. Proszę, nie...
685
00:39:33,261 --> 00:39:34,701
Nie chcesz mnie zranić.
686
00:39:34,701 --> 00:39:36,421
Myślisz, że nie dam rady?
687
00:39:36,421 --> 00:39:37,501
Już to robiłem!
688
00:39:37,501 --> 00:39:38,901
Nie, wierzę ci! Tylko...
689
00:39:40,221 --> 00:39:42,541
Proszę, Gavin,
nie jesteś taki.
690
00:39:56,821 --> 00:39:57,861
Policja!
691
00:40:00,941 --> 00:40:02,621
Och! Hej!
692
00:40:02,621 --> 00:40:04,261
Nic ci nie jest? Nic ci nie jest?
693
00:40:06,261 --> 00:40:07,941
Mam cię, mam cię...
694
00:40:07,941 --> 00:40:09,981
Dalej, dalej.
695
00:40:11,621 --> 00:40:13,661
Dobra, proszę uważać
na głowę, panie Drake.
696
00:40:26,301 --> 00:40:27,501
Hej.
697
00:40:27,501 --> 00:40:28,741
Mądrala.
698
00:40:29,861 --> 00:40:31,581
Nie męczy cię, że
zawsze masz rację?
699
00:40:32,581 --> 00:40:34,461
Szczególnie w takich momentach.
700
00:40:35,581 --> 00:40:37,941
Co mnie rusza, to to, że
Drake nie musiał się wysilać.
701
00:40:37,941 --> 00:40:40,301
Jeśli zostawiłby żonę w spokoju,
i tak by zmarła!
702
00:40:40,301 --> 00:40:42,621
Cieszę się, że uważasz,
że to zabawne.
703
00:40:42,621 --> 00:40:45,610
Nie, to cholernie tragiczne.
704
00:40:45,610 --> 00:40:46,861
Cała rodzina zniszczona
i w imię czego?
705
00:40:48,941 --> 00:40:50,581
Cóż, przynajmniej masz
się dobrze, bo...
706
00:40:51,941 --> 00:40:53,610
Bo co?
707
00:40:55,701 --> 00:40:56,901
Och...
708
00:40:58,141 --> 00:40:59,221
Bo...
709
00:41:01,261 --> 00:41:02,661
... no wiesz...
710
00:41:02,661 --> 00:41:04,210
Nie, nie wiem...
711
00:41:05,821 --> 00:41:07,610
Dlaczego mi nie powiesz?
712
00:41:14,581 --> 00:41:16,210
Muszę to odebrać.
713
00:41:18,141 --> 00:41:19,701
Halo, Annette.
714
00:41:19,701 --> 00:41:21,781
Tak.
715
00:41:21,781 --> 00:41:23,741
Tak, wiem. Mam odebrać samochód.
716
00:41:25,421 --> 00:41:26,941
Tak. Co z nim teraz nie tak?
717
00:41:31,101 --> 00:41:33,141
Zaraz, zaraz, Punch.
718
00:41:33,141 --> 00:41:36,941
O co chodzi z tym podnoszeniem
głosu na panią Punch?
719
00:41:38,610 --> 00:41:40,261
Przepraszam, oficerze.
720
00:41:40,261 --> 00:41:42,381
Nie wiem, co mnie napadło.
721
00:41:43,381 --> 00:41:48,341
Cóż... jak długo będziesz uczęszczał
na kurs radzenia sobie z gniewem,
722
00:41:48,341 --> 00:41:52,261
nie będziemy o tym mówić.
723
00:41:53,821 --> 00:41:55,221
Tak to się powinno robić.
724
00:41:56,381 --> 00:41:59,701
Cóż... tyle razy widziałem przedstawienie
Harry'ego, że znam je na pamięć.
725
00:42:00,781 --> 00:42:03,541
Pomyślałem, że mogę
kontynuować tradycję.
726
00:42:03,541 --> 00:42:06,301
Właściwie, to przyszłam
porozmawiać z tobą o Harrym.
727
00:42:07,341 --> 00:42:09,541
Mamy wyniki patologa.
728
00:42:09,541 --> 00:42:12,610
Wygląda na to, że Harry upił się w trupa
729
00:42:12,610 --> 00:42:13,301
i stracił przytomność na plaży.
730
00:42:14,421 --> 00:42:16,341
Nadchodzący przypływ zrobił resztę.
731
00:42:18,621 --> 00:42:21,981
Jeśli to jakieś pocieszenie, John,
nie sądzę, by zdawał sobie z tego sprawę.
732
00:42:21,981 --> 00:42:24,861
- Show musi trwać, nie?
- O tak.
733
00:42:49,541 --> 00:42:52,301
Wszyscy wstać! Koroner
Jej Wysokości.
734
00:42:56,300 --> 00:42:59,300
Harold Putman, 76 lat
Werdykt koronera: śmierć na skutek
nieszczęśliwego wypadku
735
00:42:59,324 --> 00:43:02,324
Una Drake, 43 lata
Werdykt koronera: zabójstwo
52727
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.