Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
0
00:00:01,560 --> 00:00:10,560
Na seans po polsku, rodaków zaprasza Dzekus !!!.
1
00:00:10,560 --> 00:00:15,560
Czy ktoś chce przyćpać?
-Nie wiem... nowe dragi...
2
00:00:15,400 --> 00:00:18,599
Najpierw chcę zobaczyć efekt.
3
00:00:18,720 --> 00:00:23,679
biorę jedną.
4
00:00:28,840 --> 00:00:34,319
Chcę spróbować wszystkiego.
-Dobrze.
5
00:00:45,600 --> 00:00:51,319
Kiedy odlecę? -Już wkrótce
6
00:00:51,560 --> 00:00:59,560
Największą frajdę sprawia jej impreza.
-Ja też się postaram.
7
00:01:01,880 --> 00:01:06,559
Przykro mi, wy nie dostaniecie.
8
00:01:08,920 --> 00:01:16,799
Teraz sprawmy, by było nam wygodnie.
- Czy to naprawdę takie dobre?
9
00:01:33,000 --> 00:01:37,656
Przypominasz Tarzana.
- czuję się jak Tarzan
10
00:01:37,680 --> 00:01:41,959
Dobra, przekonamy się.
11
00:01:42,080 --> 00:01:48,399
Jesteś piękna, dostaniesz moją koronę
-Dzięki
12
00:01:48,480 --> 00:01:55,519
Jesteś najpiękniejszą
dziewczyną jaką widziałam w Peru
13
00:01:59,280 --> 00:02:07,280
Może pozbędziemy się tych ubrań?
-Dobra.
14
00:02:07,600 --> 00:02:12,839
Teraz możesz zobaczyć, jak
Yassahuacca wpłynął na nią
15
00:03:43,920 --> 00:03:50,696
Co to znaczy?
-Zastanawia się kim powinien być...
16
00:03:50,720 --> 00:03:55,959
Niedługo przyjdzie do niego dziewczyna
17
00:05:06,840 --> 00:05:14,840
Ta ziołowa herbata jest dobra.
Odprężasz się i stajesz się senna.
18
00:05:18,200 --> 00:05:22,559
Odwróć się, a ja cię pomasuję.
19
00:05:29,200 --> 00:05:34,119
Czy to dobre uczucie? -Tak
20
00:05:34,160 --> 00:05:38,999
Masz taką ładną,
miękką skórę, -Dziękuję.
21
00:05:42,120 --> 00:05:46,079
Czy czujesz się lepiej? -Tak.
22
00:05:47,120 --> 00:05:51,639
Jesteś śpiąca? -Tak. trochę
23
00:05:52,600 --> 00:05:56,616
Opowiedz nam o legendach
z dżungli - Co chcesz wiedzieć?
24
00:05:56,640 --> 00:06:02,856
O nieśmiertelnym człowieku.
-Myśle że to prawda
25
00:06:02,880 --> 00:06:06,135
Tata napisał w liście o
idealnym mężczyźnie.
26
00:06:06,159 --> 00:06:16,239
Kiedy Bóg stworzył raj,
stworzył go także w Peru…
27
00:06:17,520 --> 00:06:25,520
dżungle. Stworzył drugi.
Adamie, Bóg nie dał mu Ewy.
28
00:06:26,240 --> 00:06:31,759
Nie czuje zazdrości
ani smutku. Nic
29
00:06:33,440 --> 00:06:38,696
Nasi pierwsi rodzice zgrzeszyli
i staliśmy się śmiertelni
30
00:06:38,720 --> 00:06:46,496
Człowiek w dżungli nie
zgrzeszył. Zwierzęta go kochają
31
00:06:46,520 --> 00:06:53,296
Żyje szczęśliwie, ale
sam, bo nie zna miłości
32
00:06:53,320 --> 00:06:57,576
Czeka na idealną kobietę.
Tylko wtedy może stać się...
33
00:06:57,600 --> 00:07:05,279
starym i umierzeć jak wszyscy inni.
34
00:07:49,040 --> 00:07:54,559
Czy czujesz się teraz lepiej?
-Tak.
35
00:07:56,480 --> 00:08:02,199
Odwróć się, a ja
pomasuję Twoje ramiona
36
00:08:27,760 --> 00:08:33,439
Czy czujesz się zrelaksowana?
-Czuję się zmęczona.
37
00:09:41,480 --> 00:09:47,639
Jestem bardzo podekscytowana,
kiedy myślę o ostatniej nocy z Jane.
38
00:11:07,840 --> 00:11:14,519
Tym razem myślę tylko o klejnotach.
39
00:11:14,640 --> 00:11:22,119
Teraz płyniemy rzeką
i myślę o ostatniej nocy.
40
00:11:28,000 --> 00:11:32,159
Zdarzyło się to z Jane kilka razy
41
00:12:10,973 --> 00:12:18,973
Fredi Hank jest ambitny i niebezpieczny.
Ale mam na niego oko.
42
00:12:24,200 --> 00:12:30,399
Dżungla jest piękna i niebezpieczna.
43
00:12:35,893 --> 00:12:41,136
Istnieje kilka sposobów
obserwowania rzeki.
44
00:12:41,160 --> 00:12:47,039
Pamiętam Amazonkę z powietrza
45
00:12:51,760 --> 00:12:56,919
Jak samolot wylądował na pasie startowym...
46
00:13:19,640 --> 00:13:24,319
Czuję się zmysłowo wdychając
miękkie powietrze dżungli
47
00:13:28,400 --> 00:13:36,279
Jane jest ekscytująca, ale rozgląda się
za dużym silnym mężczyzną
48
00:13:47,800 --> 00:13:53,199
To brzmiało jak istota ludzka.
-Nie, to było zwierzę.
49
00:14:07,120 --> 00:14:11,359
To człowiek.
50
00:14:21,040 --> 00:14:26,279
Teraz znów słychać -
To nie może być człowiek
51
00:14:26,720 --> 00:14:31,279
Tak. to musi być. -Nie.
52
00:14:44,760 --> 00:14:47,319
To zwierzę
53
00:14:59,599 --> 00:15:05,559
Brzmi jak człowiek.
-To musi być mężczyzna.
54
00:15:09,079 --> 00:15:13,399
Nie może być.
55
00:15:14,319 --> 00:15:18,239
Ale to możliwe.
56
00:16:00,160 --> 00:16:05,056
Cześć, nazywam się Evor.
-Cześć, nazywam się Silvia.
57
00:16:05,080 --> 00:16:09,976
Nazywam sie Jane.
-Brad Johnson.
58
00:16:10,000 --> 00:16:14,279
Czy tutaj mieszkasz?
-Cała dżungla jest moja
59
00:16:14,320 --> 00:16:19,279
Jak tu miło. -Chodźcie!.
60
00:21:47,360 --> 00:21:52,759
Szybko spojrzałam na
Evora i poczułam moją mokrą cipkę. .
61
00:22:06,800 --> 00:22:11,736
Jesteś w dobrej formie. Amerykanin?
-Tak.
62
00:22:11,760 --> 00:22:17,759
Z jakiego stanu?
-Peru. Peru to także Ameryka
63
00:22:18,840 --> 00:22:25,479
Gdzie nauczyłeś się angielskiego?
-Nauczyli mnie misjonarze.
64
00:22:26,480 --> 00:22:31,136
Pielęgnujesz piękne
ciało, Jak to robisz?
65
00:22:31,160 --> 00:22:37,456
Sijnmar i wspinam się po linie.
Utrzymuje mnie w formie
66
00:22:37,480 --> 00:22:43,296
Jesteś niesamowity.
-Jesteś wspaniały
67
00:22:43,320 --> 00:22:46,696
Gdzie teraz idziemy?
-Gdzie chcesz iść?
68
00:22:46,720 --> 00:22:55,079
Chcę poszukać ojca.
Nie wiem, czy żyje.
69
00:22:55,656 --> 00:23:00,055
Czy on tu jest -
tak mi się wydaje.
70
00:23:03,720 --> 00:23:11,720
Co wy czym się zajmujecie?
-Jestem farmaceutą, szukam ziół
71
00:23:12,780 --> 00:23:16,199
Jestem botanikiem. szukam
roślin, które są dobrym lekarstwem
72
00:23:50,840 --> 00:23:54,176
Może znasz mojego tatę.
-Jak on ma na imię?
73
00:23:54,200 --> 00:24:01,599
Mark Royce - dobrze go znałem.
74
00:24:03,760 --> 00:24:10,759
Evor znał ojca Jane.
Dostaje za to plus
75
00:24:11,360 --> 00:24:14,736
Swój ruch zrobię później.
76
00:24:14,760 --> 00:24:21,216
Gdzie on był? Co się z nim stało?
-Jane, twój ojciec nie żyje
77
00:24:21,240 --> 00:24:28,096
Och, jakie to smutne -
Tego się spodziewałam.
78
00:24:28,120 --> 00:24:35,039
Zawsze pisał, ale
pewnego dnia przestał.
79
00:24:35,720 --> 00:24:39,736
Twój ojciec był moim przyjacielem.
Bardzo go lubiłem.
80
00:24:39,760 --> 00:24:44,096
Pochowałem go
tutaj, tak jak chciał.
81
00:24:44,120 --> 00:24:48,456
Czy możesz mi pokazać pokazać? -Tak
82
00:24:48,480 --> 00:24:56,999
Mnie też bardzo przykro! Idziemy tam.
-Chodź Jane , pójdziemy.
83
00:25:08,640 --> 00:25:16,616
Evor, podobno są tu klejnoty.
Wiesz coś o tym?
84
00:25:16,640 --> 00:25:24,640
Tak. Inkowie je mają.
-Jak ich znajdują?
85
00:25:25,040 --> 00:25:31,776
Tata napisał, że przez góry
przepływa rzeka....
86
00:25:31,800 --> 00:25:39,536
przynosi klejnoty
i złoto do ujścia,
87
00:25:44,560 --> 00:25:52,560
Indianie łowią tam ryby
i znaleźli wiele klejnotów
88
00:25:53,520 --> 00:25:58,856
Nie wierzę w to.
-To prawda. On to powiedział.
89
00:25:58,880 --> 00:26:02,662
Interesujące, ale nieważne.
90
00:26:02,686 --> 00:26:07,432
Lubię klejnoty. -Ja też.
91
00:26:07,456 --> 00:26:15,456
Teraz rozumiem, dlaczego
tylko jedno plemię nosi biżuterię
92
00:26:37,960 --> 00:26:41,416
Jak daleko jest do grobu.
Gdzie? Jestem zmęczony.
93
00:26:41,440 --> 00:26:48,119
Niedaleko Chcesz trochę odpocząć?
-Tak
94
00:26:53,240 --> 00:26:57,016
To jest mój goryl
Chico Nie bój się
95
00:26:57,040 --> 00:27:03,399
Został wyzwolony
z cyrku Nie bój się.
96
00:29:08,680 --> 00:29:16,680
Kochał dżunglę.
Spoczywaj w pokoju, tato
97
00:29:25,960 --> 00:29:33,960
Jane tęskni za ojcem. Takie wzruszające!
Dobra okazja dla mnie.
98
00:29:36,760 --> 00:29:39,816
Jestem zmęczona. -Ja też.
99
00:29:39,840 --> 00:29:42,919
Trochę odpocznijmy.
100
00:29:45,600 --> 00:29:50,456
Podoba mi się twój dom. -Dzięki
101
00:29:50,480 --> 00:29:54,296
Pokażesz mi więcej dżungli?
- Chcesz zobaczyć więcej?
102
00:29:54,320 --> 00:30:00,336
Oczywiście. Czy możesz zabrać
mnie w bardziej dzikie miejsce?
103
00:30:00,360 --> 00:30:03,559
Chodź, zabiorę cię.
104
00:30:08,440 --> 00:30:15,319
Wyraz twarzy Jane był tego wart.
105
00:30:26,160 --> 00:30:30,759
Lubię cię. Jesteś miła.
106
00:30:45,320 --> 00:30:52,320
Połóż się wygodnie, a ja
wszystko zdejmę
107
00:32:31,920 --> 00:32:34,599
Proszę , proszę.
-Zrób to delikatnie.
108
00:32:41,520 --> 00:32:47,678
Wyrucham cię delikatnie.
109
00:36:08,360 --> 00:36:15,559
Idziemy w dalszą drogę.
Nikt nie mówi ani słowa.
110
00:36:15,640 --> 00:36:19,919
wiem czemu
111
00:36:29,840 --> 00:36:34,776
Chcę popływać. Idziesz?
- Zostaję tutaj
112
00:36:34,800 --> 00:36:41,039
Chętnie popatrzę. -Chodź Jane.
113
00:36:44,720 --> 00:36:52,056
Cieszę się,żeprzyjechałem do Evora.
114
00:36:52,080 --> 00:36:57,896
Miałam inne rzeczy do przemyślenia.
Czy zobaczymy klejnoty?
115
00:36:57,920 --> 00:37:04,616
Evor powiedział, że wkrótce przybędziemy
do wioski. Czy masz nasze rzeczy?
116
00:37:04,640 --> 00:37:07,776
Przyniosłem zatrute cukierki
117
00:37:07,800 --> 00:37:15,800
Czy damy je też Evorowi?
-Oczywiście. Zmarli nie mówią.
118
00:37:24,440 --> 00:37:35,239
Idealnie! Plemię z klejnotami
dostaje karmelki i zasypia...
119
00:37:35,760 --> 00:37:43,760
na zawsze. Zabieramy klejnoty.
Bez świadków.
120
00:41:34,360 --> 00:41:42,359
Karmelki są skuteczne.
To słodki sposób na śmierć
121
00:47:28,640 --> 00:47:37,359
Gdy dotrzemy do rzeki,
przewodnicy też dostaną słodycze.
122
00:47:39,120 --> 00:47:47,120
Potem zabijemy Jane.
Następnie załatwię Hanka.
123
00:47:47,560 --> 00:47:54,839
Potem jadę do
Brazylii z klejnotami.
124
00:48:38,240 --> 00:48:42,439
Rzuć broń!
125
00:48:44,520 --> 00:48:48,199
Stanąć przy drzewie?
126
00:48:55,840 --> 00:48:59,479
W górę ręce!
127
00:49:57,320 --> 00:50:06,719
Masz klejnoty? -Tak
Tragarze zbierać rzeczy szybko!
128
00:50:18,720 --> 00:50:26,720
Obserwuj go!
Nie rozumiem, czemu jeszcze żyją.
129
00:50:29,320 --> 00:50:35,799
Wezmę cię po swojemu.
130
00:53:08,560 --> 00:53:13,576
Chodź Susan. Pośpiesz się!
-Czy jest jeszcedaleko do przebycia?
131
00:53:13,600 --> 00:53:19,239
Jesteśmy blisko rzeki.
- Czy spłyniemy nią do Brazylii?
132
00:53:42,560 --> 00:53:47,599
Pośpiesz się? -Czy jeszcze daleko?
Już bardzo blisko
133
00:55:20,560 --> 00:55:26,759
Ich przewodnicy prowadzą
do rzeki. Zatrzymam ich.
134
00:55:36,680 --> 00:55:40,639
Musimy być nad
rzeką przed wieczorem
135
00:55:50,480 --> 00:55:56,759
Jestem zmęczona.
Czy mogę usiąść?
136
00:56:11,440 --> 00:56:16,599
To okropni ludzie!
-Oni nie są naukowcami
137
00:56:19,520 --> 00:56:29,879
Zaczekaj tutaj. Dorwę ich..
Chico strzeż jej OK?
138
00:56:38,560 --> 00:56:41,639
Bądź ostrożny! -Tak
139
00:57:31,440 --> 00:57:35,456
Jak myślisz, co się z nimi teraz dzieje?
-Mieli gównianą śmierć.
140
00:57:35,480 --> 00:57:40,536
Mrówki zeżrą ich dość szybko.
Czy mogę spojrzeć na klejnoty?
141
00:57:40,560 --> 00:57:47,999
To prawdziwe perły.
-Bedziemy bardzo bogaci
142
00:58:34,560 --> 00:58:41,919
Kula, tak dla pewności...
-Nie marnuj kul.
143
00:58:48,080 --> 00:58:54,959
Żegnaj! Wkrótce dobiorą się
do ciebie sępy.
144
01:00:13,480 --> 01:00:20,079
Chcę się tam dzisiaj dostać.
- Wyjeżdżam najszybciej jak mogę.
145
01:00:21,673 --> 01:00:27,432
(I czego bym tak darł gębę to taki fajny wężyk)
146
01:00:33,440 --> 01:00:46,559
Proszę pomóż mi!
-Nie mogę. Umierasz
147
01:00:49,040 --> 01:00:52,479
Ty draniu!
148
01:00:59,520 --> 01:01:07,520
Wiem, że umieram,
ale to nie ma znaczenia.
149
01:02:54,840 --> 01:02:58,599
On nie wraca. Zabierz mnie do Evora!
150
01:03:45,240 --> 01:03:49,079
On żyje
151
01:06:44,000 --> 01:06:50,559
Pomóż mi! On jest diabłem.
152
01:07:23,040 --> 01:07:26,759
Niech Bóg da mi siłę
153
01:08:16,320 --> 01:08:21,759
Co się stało?
-Piranie go dopadły. O mój Boże.
154
01:08:54,200 --> 01:08:56,616
Co za orgazm!
155
01:08:56,640 --> 01:09:07,640
Pewnie miała fantastyczne sny
A napisy zrobił Dzekus !!!.
13077
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.