Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:05,799 --> 00:01:06,879
Dzień dobry.
2
00:01:08,000 --> 00:01:09,079
Cześć.
3
00:01:10,159 --> 00:01:11,239
Chcesz kawy?
4
00:01:13,480 --> 00:01:14,680
Tak, chętnie.
5
00:01:15,319 --> 00:01:17,959
Czarną bez cukru, poproszę.
6
00:01:18,040 --> 00:01:22,040
Mam straszne wyrzuty sumienia,
że spałeś na tej niewygodnej kanapie.
7
00:01:22,120 --> 00:01:23,280
No co ty.
8
00:01:23,840 --> 00:01:25,959
Chyba od roku tak dobrze nie spałem.
9
00:01:26,519 --> 00:01:29,599
Ja w sumie też. Spałam jak zabita.
10
00:01:42,359 --> 00:01:43,920
Wszystko w porządku?
11
00:01:45,439 --> 00:01:46,560
Pewnie tak.
12
00:01:47,159 --> 00:01:51,079
Powiadomienie z kamery w ogrodzie,
że coś się nagrało w nocy. Proszę.
13
00:01:54,159 --> 00:01:57,120
Naprawdę masz kamerę w ogrodzie?
14
00:01:57,200 --> 00:02:01,280
Mam. Zainstalowałam ją, jak Artur zniknął.
Tak na wszelki wypadek.
15
00:02:01,359 --> 00:02:03,599
Nagrywa, jak coś się do niej zbliży.
16
00:02:03,680 --> 00:02:05,680
Przeważnie to są dziki.
17
00:02:05,760 --> 00:02:11,039
I przesyła ci od razu film
prosto na komórkę?
18
00:02:13,039 --> 00:02:14,360
Nie.
19
00:02:14,439 --> 00:02:17,400
Muszę potem ściągnąć z karty pamięci.
20
00:02:18,000 --> 00:02:21,479
A ja? Mógłbym też coś ściągnąć?
21
00:02:24,199 --> 00:02:25,560
Jak musisz.
22
00:02:30,599 --> 00:02:32,840
Ojcze nasz, któryś jest w niebie,
23
00:02:33,840 --> 00:02:35,520
święć się imię Twoje;
24
00:02:36,680 --> 00:02:38,280
przyjdź królestwo Twoje;
25
00:02:39,520 --> 00:02:40,960
bądź wola Twoja,
26
00:02:42,039 --> 00:02:43,719
jako w niebie tak i...
27
00:02:44,319 --> 00:02:45,560
Panie Boże...
28
00:02:47,080 --> 00:02:50,639
Uchowaj Natalkę od złego.
29
00:02:52,120 --> 00:02:53,240
Tak?
30
00:02:54,520 --> 00:02:56,360
Tak, zgłaszałam.
31
00:04:18,160 --> 00:04:20,000
21,50.
32
00:04:33,439 --> 00:04:36,120
- Coś jeszcze chcesz?
- Mogę wyjść przez zaplecze?
33
00:04:36,199 --> 00:04:38,639
- A niby po co?
- Bardzo panią proszę.
34
00:04:40,439 --> 00:04:42,079
- Bez reszty.
- No, idź.
35
00:04:42,160 --> 00:04:43,519
Dziękuję, szefowo.
36
00:04:46,920 --> 00:04:48,079
Piwa.
37
00:04:58,800 --> 00:05:00,040
Poczekaj.
38
00:05:00,600 --> 00:05:02,000
Chcę tylko pogadać.
39
00:05:02,079 --> 00:05:03,519
Nie będę z tobą gadać.
40
00:05:04,560 --> 00:05:07,000
Co wam za to dał, co? Kasę?
41
00:05:07,079 --> 00:05:08,639
Dużo zapłacił?
42
00:05:09,480 --> 00:05:11,519
Nie wiem, o czym mówisz. Spierdalaj!
43
00:05:12,040 --> 00:05:13,480
Albo nic wam nie dał.
44
00:05:14,360 --> 00:05:15,759
Wy się go boicie, nie?
45
00:05:17,000 --> 00:05:20,279
Bo to chyba nie z mojego powodu
cały się trzęsiesz?
46
00:05:20,360 --> 00:05:21,480
Tak?
47
00:05:23,279 --> 00:05:24,560
Gówno wiesz.
48
00:05:26,120 --> 00:05:29,720
Czym cię przestraszył? Że cię zajebie?
49
00:05:30,399 --> 00:05:31,959
Twoją siostrę? Matkę?
50
00:05:33,240 --> 00:05:37,160
Posłuchaj. Ten gościu oficjalnie nie żyje.
51
00:05:38,000 --> 00:05:40,839
Tylko ja mogę go złapać i załatwić.
52
00:05:40,920 --> 00:05:42,839
Ale potrzebuję twoich zeznań.
53
00:05:44,360 --> 00:05:48,519
Żebyś powiedział, że to on kazał wam
wcisnąć mi to gówno.
54
00:05:53,800 --> 00:05:55,839
To będzie dowód na to,
55
00:05:55,920 --> 00:05:58,120
że cały czas robił nas w chuja.
56
00:05:58,879 --> 00:06:01,519
Policja wznowi śledztwo. I go zajebiemy.
57
00:06:02,519 --> 00:06:05,279
A ty przestaniesz się bać,
że po ciebie wróci.
58
00:06:08,720 --> 00:06:12,360
Dokładnie wiedział, co powiesz.
Przewidział każde twoje słowo.
59
00:06:15,680 --> 00:06:18,720
To ona groziła nam wczoraj bronią!
Jest uzbrojona!
60
00:06:23,560 --> 00:06:27,720
- Za piątkę tych jabłuszek poproszę.
- A dam panu tych drugich, bo słodsze.
61
00:06:27,800 --> 00:06:31,000
- Pięknie pan grał w niedzielę.
- A dziękuję bardzo.
62
00:06:31,079 --> 00:06:34,279
No i pięknie pan śpiewał.
Nie to, co ten poprzedni.
63
00:06:34,360 --> 00:06:35,839
Przepraszam.
64
00:06:35,920 --> 00:06:38,600
Dlaczego? Tamten nie potrafił śpiewać.
65
00:06:38,680 --> 00:06:40,079
A ten potrafi.
66
00:06:40,959 --> 00:06:43,120
- Dziękuję. Do widzenia.
- Do widzenia.
67
00:06:49,120 --> 00:06:52,240
- Po ile pani te kwiatuszki ma?
- Dwie dyszki poproszę.
68
00:06:53,160 --> 00:06:54,720
Dziękuję bardzo.
69
00:07:03,639 --> 00:07:05,040
No, śmiało.
70
00:07:07,639 --> 00:07:09,240
Czym sobie na to zasłużyłam?
71
00:07:10,759 --> 00:07:12,680
Dajesz mi dużo spokoju, wiesz?
72
00:07:13,600 --> 00:07:16,720
Przy tobie mogę być
nareszcie tym, kim chcę.
73
00:07:19,199 --> 00:07:20,680
Dziękuję, to bardzo miłe.
74
00:07:21,560 --> 00:07:22,759
Panie Pawle!
75
00:07:22,839 --> 00:07:24,399
Panie Pawle...
76
00:07:24,480 --> 00:07:27,319
- Musi pan przyjść na plebanię.
- Co się stało?
77
00:07:28,680 --> 00:07:29,959
Policja pana szuka.
78
00:07:36,720 --> 00:07:38,360
O, znalazł się pan!
79
00:07:39,160 --> 00:07:41,120
Jeżeli chodzi o pani syna,
80
00:07:41,199 --> 00:07:44,600
to nie podjąłem jeszcze decyzji,
czy oskarżę go o napaść.
81
00:07:44,680 --> 00:07:45,959
Maciek wyjechał.
82
00:07:46,800 --> 00:07:48,839
Nie będzie już robił panu problemów.
83
00:07:50,319 --> 00:07:51,639
Ani nikomu innemu.
84
00:07:54,000 --> 00:07:55,360
To jak mogę pani pomóc?
85
00:07:57,800 --> 00:07:59,199
Wydarzyła się tragedia.
86
00:08:00,319 --> 00:08:03,360
Jedna z dziewczyn,
która była u nas na rekolekcjach
87
00:08:04,199 --> 00:08:06,439
- nie żyje.
- Jezus Maria...
88
00:08:07,759 --> 00:08:08,839
Co się stało?
89
00:08:10,600 --> 00:08:13,040
Czynności prowadzi komenda w Kłodzku.
90
00:08:13,120 --> 00:08:17,319
Poprosili mnie, żebym przesłuchała osoby,
które mogły mieć kontakt z ofiarą.
91
00:08:18,319 --> 00:08:21,680
Ale na tym etapie wolałabym
nie udzielać więcej informacji.
92
00:08:21,759 --> 00:08:25,399
Przecież nikt tu nie jest podejrzany.
Kto to był i co się stało?
93
00:08:27,800 --> 00:08:29,319
Natalia Barańska.
94
00:08:30,279 --> 00:08:31,680
Została zamordowana.
95
00:08:32,440 --> 00:08:33,559
Boże jedyny...
96
00:08:34,759 --> 00:08:36,080
Kojarzą ją państwo?
97
00:08:37,720 --> 00:08:38,840
Ja nie bardzo.
98
00:08:39,679 --> 00:08:42,440
Mówiłem już, że pan Paweł
musiał mnie zastąpić.
99
00:08:46,039 --> 00:08:47,360
A pan?
100
00:08:49,879 --> 00:08:51,759
Bardzo mądra dziewczyna.
101
00:08:53,600 --> 00:08:55,879
Moglibyśmy porozmawiać na osobności?
102
00:09:10,480 --> 00:09:12,039
Przepraszam za warunki.
103
00:09:17,639 --> 00:09:20,279
Podać jakieś krzesełko?
104
00:09:20,360 --> 00:09:21,919
Nie, tu jest w porządku.
105
00:09:24,360 --> 00:09:26,480
Pan Paweł Nowicki, dobrze pamiętam?
106
00:09:27,320 --> 00:09:28,759
Ten sam, co ostatnio.
107
00:09:32,440 --> 00:09:33,840
Co się stało z Natalią?
108
00:09:35,600 --> 00:09:37,039
Kto jej to zrobił?
109
00:09:39,240 --> 00:09:40,639
Coś państwa łączyło?
110
00:09:41,759 --> 00:09:42,919
Słucham?
111
00:09:43,000 --> 00:09:45,799
Natalia dzwoniła do pana
w dniu swojej śmierci.
112
00:09:45,879 --> 00:09:48,600
Ksiądz potwierdził,
że to pański numer telefonu.
113
00:09:49,120 --> 00:09:52,000
Miała pana zapisanego jako "Szaweł".
114
00:09:56,919 --> 00:09:59,440
Mówiłem młodzieży o świętym Pawle.
115
00:09:59,519 --> 00:10:04,200
Natalia do mnie dzwoniła w sprawie
pewnego artykułu, który jej przesłałem.
116
00:10:06,879 --> 00:10:08,879
A co robił pan wczoraj w nocy?
117
00:10:11,159 --> 00:10:13,159
Pyta pani o to każdego świadka?
118
00:10:13,240 --> 00:10:14,559
Proszę odpowiedzieć.
119
00:10:15,840 --> 00:10:17,039
Spałem.
120
00:10:25,320 --> 00:10:26,799
W domu Karoliny.
121
00:10:27,360 --> 00:10:31,159
Może pani jej zapytać, może pani
sprawdzić, gdzie był mój telefon.
122
00:10:32,480 --> 00:10:34,039
Tak zrobię.
123
00:10:36,000 --> 00:10:38,519
Komenda w Kłodzku ma podejrzanego.
124
00:10:39,799 --> 00:10:43,600
Czy Natalia mówiła panu coś
o chłopaku imieniem Kamil?
125
00:10:45,399 --> 00:10:47,799
Rozmawialiśmy wyłącznie o Ewangelii.
126
00:10:49,600 --> 00:10:51,159
To on jej to zrobił?
127
00:10:52,000 --> 00:10:53,240
Nie wiem.
128
00:10:54,519 --> 00:10:55,960
A pan jak myśli?
129
00:10:56,039 --> 00:10:58,399
Ja nie mam pojęcia. Jestem tutaj nowy.
130
00:10:58,960 --> 00:11:01,720
Wszyscy są dla mnie,
wie pani, mili, uprzejmi.
131
00:11:02,840 --> 00:11:06,840
No, jeden gość mi groził śmiercią
zaraz po tym jak przyjechałem, ale...
132
00:11:07,840 --> 00:11:09,440
on chyba wyjechał.
133
00:11:25,320 --> 00:11:29,679
Wywiad z Honnoldem zrobiłem zaraz przed
jego solowym wejściem na El Capitan.
134
00:11:29,759 --> 00:11:30,840
Wow!
135
00:11:32,279 --> 00:11:34,879
Miałem wrażenie,
że on w ogóle się nie boi.
136
00:11:34,960 --> 00:11:36,360
Nieźle.
137
00:11:39,679 --> 00:11:42,759
Słuchaj, sorry za te ściankę.
138
00:11:42,840 --> 00:11:45,960
No daj spokój. To był wypadek.
139
00:11:47,279 --> 00:11:50,000
- Mogłem być bardziej uważny.
- Nie ma sprawy.
140
00:11:51,039 --> 00:11:53,039
Cieszę się, że do mnie zadzwoniłeś.
141
00:11:53,120 --> 00:11:56,960
Jak będziesz chciał żebym cię częściej
podwoził do szkoły, nie ma problemu.
142
00:11:57,639 --> 00:11:59,200
No to super.
143
00:11:59,279 --> 00:12:02,519
- Mama rano jest zajęta Helenką.
- To jesteśmy umówieni.
144
00:12:14,840 --> 00:12:18,480
Słuchaj, bo mam takie pytanie.
Tak w sumie to bardziej prośbę.
145
00:12:18,559 --> 00:12:21,200
- Wal.
- Jutro mama ma urodziny.
146
00:12:21,279 --> 00:12:24,440
I chcielibyśmy jej zorganizować
przyjęcie niespodziankę.
147
00:12:24,519 --> 00:12:27,399
Ale u nas w domu to by się
od razu zorientowała.
148
00:12:29,039 --> 00:12:30,480
To zapraszam do mnie.
149
00:12:31,080 --> 00:12:32,960
- Poważnie?!
- No, pewnie.
150
00:12:57,399 --> 00:13:00,080
Dobrze. Dziękuję, panie Pawle.
151
00:13:02,559 --> 00:13:05,159
- Straszna historia.
- Odprowadzisz mnie?
152
00:13:05,240 --> 00:13:07,799
Chciałabym jeszcze chwilę
z panią porozmawiać.
153
00:13:07,879 --> 00:13:10,440
- Ze mną?
- Dosłownie pięć minut.
154
00:13:20,799 --> 00:13:23,360
Pan Paweł zeznał,
że spędził u pani wczoraj noc
155
00:13:23,440 --> 00:13:25,000
Czy może to pani potwierdzić?
156
00:13:25,799 --> 00:13:28,039
Tak, spędził u mnie noc.
157
00:13:28,720 --> 00:13:31,600
- A dlaczego pani pyta?
- Taka praca.
158
00:13:32,360 --> 00:13:34,279
I nie wychodził ani na chwilę?
159
00:13:35,919 --> 00:13:37,080
Nie.
160
00:13:49,879 --> 00:13:51,679
Dlaczego mi to pani pokazuje?!
161
00:13:53,480 --> 00:13:55,600
To zrobił bardzo zły człowiek.
162
00:13:56,720 --> 00:13:58,559
Tak, bardzo zły człowiek.
163
00:13:59,240 --> 00:14:00,879
Wcielony diabeł.
164
00:14:00,960 --> 00:14:03,360
Mam nadzieję, że go pani szybko znajdzie.
165
00:14:06,320 --> 00:14:08,399
Tylko pomagam kolegom z Kłodzka.
166
00:14:10,440 --> 00:14:12,000
- Do widzenia.
- Do widzenia.
167
00:14:19,639 --> 00:14:21,200
Wszystko w porządku?
168
00:14:25,000 --> 00:14:26,399
Straszna historia.
169
00:14:28,559 --> 00:14:29,720
Chodź.
170
00:14:32,480 --> 00:14:34,440
Muszę jeszcze coś załatwić.
171
00:14:36,399 --> 00:14:39,519
- Widzimy się później, tak?
- OK.
172
00:15:06,039 --> 00:15:07,600
Kutasiarz.
173
00:15:19,799 --> 00:15:21,039
Ja tylko na chwilę.
174
00:15:22,600 --> 00:15:24,080
Kontrolnie.
175
00:15:24,159 --> 00:15:26,039
- Zarobiony jestem.
- Mhm.
176
00:15:26,120 --> 00:15:28,360
Znaleźli trupa w lesie pod Kłodzkiem.
177
00:15:28,440 --> 00:15:30,200
- Młoda dziewczyna.
- O!
178
00:15:31,440 --> 00:15:32,600
Nic nie słyszałem.
179
00:15:33,279 --> 00:15:36,159
No, bo to nie ma żadnego związku
z waszą starą sprawą.
180
00:15:36,759 --> 00:15:40,600
Zajmuje się tym lokalna komenda.
181
00:15:40,679 --> 00:15:43,519
No, to co? Może warto by tam
pojechać, co? Kontrolnie.
182
00:15:44,120 --> 00:15:45,960
Zobaczyć, czy to nie Wolnicki.
183
00:15:46,039 --> 00:15:49,879
Chyba sami wpadną no to,
że to nie trup zamordował tę dziewczynę.
184
00:15:49,960 --> 00:15:52,679
Był już taki jeden chłop,
co zmartwychwstał.
185
00:15:58,360 --> 00:16:01,120
Słyszałem,
że będziesz miał dziecko, Mrówiec.
186
00:16:01,200 --> 00:16:03,559
Zastanawiałeś się, kim dla niego będziesz?
187
00:16:03,639 --> 00:16:05,840
Bohaterem, który zamknął głośną sprawę?
188
00:16:06,600 --> 00:16:08,120
Czy tępym kutasem,
189
00:16:08,840 --> 00:16:10,759
który nie słucha przełożonych?
190
00:16:10,840 --> 00:16:13,159
Bohaterem, który nie słucha
tępych kutasów?
191
00:16:14,519 --> 00:16:16,919
- To o mnie?
- W życiu.
192
00:16:18,759 --> 00:16:20,960
Nie rób tego więcej, Mrówiec.
193
00:16:24,279 --> 00:16:25,879
Gratulacje.
194
00:16:32,120 --> 00:16:33,679
Najlepsze życzenia.
195
00:16:47,360 --> 00:16:51,159
- Mrówiec. Pronto.
- Jestem na dołku, wyciągniesz mnie?
196
00:16:51,240 --> 00:16:52,480
Kurwa...
197
00:16:52,559 --> 00:16:55,200
Strzelasz w lesie,
zastraszasz niewinnych ludzi.
198
00:16:55,279 --> 00:16:58,480
- Wstąpiłaś do terytorialsów?
- Gówniarze nie są niewinni.
199
00:16:58,559 --> 00:17:00,039
Gówniarze? To jest ageizm.
200
00:17:00,720 --> 00:17:02,399
Trzeba ich przesłuchać.
201
00:17:02,480 --> 00:17:07,400
Wolnicki z nimi gadał, dał im dziennik.
To dowód, że wszystko sobie zaplanował!
202
00:17:07,480 --> 00:17:08,960
Tak, a potem wziął i umarł.
203
00:17:09,720 --> 00:17:12,799
- To się nie wyklucza.
- A kto mi to wysłał?
204
00:17:12,880 --> 00:17:14,559
- Święty Mikołaj?
- Nie.
205
00:17:14,640 --> 00:17:18,279
Jakiś ustawiony typek.
Jeden z tych, którym groziłaś.
206
00:17:18,359 --> 00:17:20,559
To tym bardziej trzeba ich docisnąć!
207
00:17:20,640 --> 00:17:23,440
Wolnicki ich używa,
żeby robić w chuja policję!
208
00:17:23,519 --> 00:17:25,400
Nie policję, tylko pewną uroczą,
209
00:17:25,480 --> 00:17:28,519
- acz wkurwiającą panią detektyw.
- Bo policja gówno robi!
210
00:17:29,559 --> 00:17:31,160
I ty też jesteś wkurwiający.
211
00:17:31,920 --> 00:17:33,240
A uroczy?
212
00:17:34,640 --> 00:17:35,720
Jak śpisz.
213
00:17:36,880 --> 00:17:40,680
Gówno robimy, bo do wczoraj oficjalnie
nie było żadnej sprawy Wolnickiego.
214
00:17:41,279 --> 00:17:42,599
Do wczoraj. A dziś?
215
00:17:44,799 --> 00:17:48,240
- Oficjalnie też nic.
- A nieoficjalnie?
216
00:17:51,400 --> 00:17:53,200
Święty Paweł z mieczem.
217
00:17:53,279 --> 00:17:54,720
Nawrócony grzesznik.
218
00:17:55,759 --> 00:17:58,000
Kolejna odsłona tego samego skurwysyna.
219
00:17:58,599 --> 00:18:00,160
Skąd masz tę figurkę?
220
00:18:00,240 --> 00:18:01,920
Wolniccy wyrzucili ją do śmieci.
221
00:18:02,799 --> 00:18:05,200
Myślisz, że odwiedzał ich w mieszkaniu?
222
00:18:05,279 --> 00:18:08,279
Wątpię. Obserwowaliśmy je.
Wtedy jeszcze mogliśmy.
223
00:18:08,359 --> 00:18:10,680
- Mógł to w sumie jakoś wysłać.
- Tylko po co?
224
00:18:11,240 --> 00:18:13,799
Nie wiem. Trzeba spytać
jego żonę albo syna.
225
00:18:13,880 --> 00:18:16,559
Można spytać,
ale i tak nam nic nie powiedzą.
226
00:18:16,640 --> 00:18:18,680
Od początku symulują współpracę.
227
00:18:18,759 --> 00:18:21,640
Może ten święty Paweł
ma dla nich jakieś znaczenie.
228
00:18:23,000 --> 00:18:24,440
Sprawdzimy to.
229
00:18:24,519 --> 00:18:27,680
A teraz weź mnie do Kłodzka.
Kto prowadzi tę sprawę? Ty?
230
00:18:28,440 --> 00:18:29,960
Nie. Nikt z naszych.
231
00:18:30,039 --> 00:18:34,480
Komendant nie zezwolił, bo to by znaczyło,
że Wolnicki wrócił zza grobu.
232
00:18:34,559 --> 00:18:38,079
A jak wiadomo jego śmierć
to jest nasz historyczny sukces.
233
00:18:38,960 --> 00:18:40,200
No tak.
234
00:18:41,160 --> 00:18:42,480
Chuj zgrzybiały.
235
00:18:51,400 --> 00:18:53,039
A skąd masz te zdjęcia?
236
00:18:54,759 --> 00:18:55,880
A!
237
00:18:56,839 --> 00:18:58,200
Kumpel mi wysłał.
238
00:18:59,440 --> 00:19:03,839
Masz zdjęcia wszystkich zamordowanych
kobiet w ostatnich miesiącach w Polsce?
239
00:19:06,079 --> 00:19:07,880
Przeglądam sobie do poduszki.
240
00:19:08,839 --> 00:19:10,640
Nie poznaję cię, Tomciu.
241
00:19:10,720 --> 00:19:12,440
Sprawa zamknięta, a ty drążysz?
242
00:19:13,599 --> 00:19:15,440
Wierzysz w teorie spiskowe?
243
00:19:16,480 --> 00:19:18,759
Za coś takiego wylatuje się z policji.
244
00:19:18,839 --> 00:19:21,480
No, a potem śpi w aucie
i nie bierze prysznica.
245
00:19:25,720 --> 00:19:28,279
Dobra, myj się. Ja dzwonię do Kłodzka.
246
00:19:28,359 --> 00:19:29,599
Dzięki.
247
00:19:37,200 --> 00:19:39,480
Tak myślałem, że cię tu znajdę.
248
00:19:40,519 --> 00:19:41,920
Przepraszam.
249
00:19:43,400 --> 00:19:45,720
Czasem tak mam, muszę się odciąć.
250
00:19:47,759 --> 00:19:51,279
Ja zawsze uciekam w muzykę.
Zwłaszcza, jeżeli coś mnie męczy.
251
00:19:52,559 --> 00:19:54,160
Powiesz mi, co się dzieje?
252
00:19:56,359 --> 00:19:57,799
Nic. Co?
253
00:19:58,640 --> 00:19:59,960
Pracuję. Mam wenę.
254
00:20:04,400 --> 00:20:06,000
I co to będzie?
255
00:20:08,359 --> 00:20:10,039
Zobaczysz, jak skończę.
256
00:20:16,759 --> 00:20:18,759
Wiesz, że nie musisz się już bać.
257
00:20:21,359 --> 00:20:22,759
On wyjechał.
258
00:20:27,640 --> 00:20:29,200
Sprawdziłam...
259
00:20:30,400 --> 00:20:31,599
kamerę z ogrodu.
260
00:20:34,000 --> 00:20:35,200
Nie ma nagrania.
261
00:20:41,759 --> 00:20:44,000
Chciałaś sobie pooglądać dziki?
262
00:20:51,400 --> 00:20:52,880
Wychodziłeś gdzieś w nocy?
263
00:20:53,759 --> 00:20:55,599
Nie. Dlaczego?
264
00:20:58,720 --> 00:21:00,480
Wtedy zginęła ta dziewczyna.
265
00:21:01,480 --> 00:21:03,000
No i?
266
00:21:10,839 --> 00:21:11,880
Poważnie?!
267
00:21:15,240 --> 00:21:16,400
Nie wierzę.
268
00:21:17,920 --> 00:21:19,240
Przepraszam.
269
00:21:21,079 --> 00:21:22,319
Paweł!
270
00:21:26,200 --> 00:21:27,640
Paweł, poczekaj!
271
00:21:30,200 --> 00:21:31,359
Paweł!
272
00:21:37,559 --> 00:21:38,720
Pogadamy?
273
00:21:45,920 --> 00:21:47,920
Myślę, że powinnaś przestać palić.
274
00:21:49,519 --> 00:21:50,799
Masz paranoję.
275
00:21:51,400 --> 00:21:54,279
A za te kilka krzaczków
możesz pójść siedzieć.
276
00:21:54,359 --> 00:21:55,440
Nie boisz się?
277
00:21:56,480 --> 00:21:57,599
A powinnam?
278
00:21:58,440 --> 00:22:00,720
- Nikomu nie robię krzywdy.
- Ja też nie.
279
00:22:01,359 --> 00:22:04,799
- Ale oskarżasz mnie o straszne rzeczy.
- O nic cię nie oskarżam.
280
00:22:04,880 --> 00:22:07,160
Po prostu pytam, czy wychodziłeś w nocy.
281
00:22:08,559 --> 00:22:12,200
- Nie wiesz o mnie wszystkiego.
- Właśnie nie wiem o tobie niczego!
282
00:22:12,279 --> 00:22:14,960
Ale tu nie chodzi o mnie,
tylko o moją rodzinę.
283
00:22:17,039 --> 00:22:18,359
O moje dzieci.
284
00:22:19,920 --> 00:22:21,440
Masz dzieci?
285
00:22:21,519 --> 00:22:23,480
Syna, córkę.
286
00:22:25,440 --> 00:22:27,000
I wczoraj w nocy...
287
00:22:28,680 --> 00:22:30,240
Byłem pod ich domem.
288
00:22:30,319 --> 00:22:31,599
I jutro tez pojadę.
289
00:22:34,240 --> 00:22:37,480
- Dlaczego?
- Ponieważ mam zakaz zbliżania się do ich.
290
00:22:37,559 --> 00:22:40,960
Mimo, że nic złego im nie zrobiłem.
Mimo, że oni mnie kochają.
291
00:22:41,039 --> 00:22:44,720
Ale moja była uwzięła się,
żeby mnie wymazać z ich życia.
292
00:22:47,799 --> 00:22:50,039
- Nie wiedziałam.
- No nie wiedziałaś, no.
293
00:22:50,119 --> 00:22:51,680
Skąd miałaś wiedzieć?
294
00:22:53,359 --> 00:22:54,920
Przepraszam.
295
00:23:12,640 --> 00:23:16,599
Kolega średnio chce gadać.
Nie chcą, żeby sprawa zrobiła się głośna.
296
00:23:16,680 --> 00:23:19,039
Pewnie na miejscu dowiemy się więcej.
297
00:23:19,119 --> 00:23:22,000
Więc ja to widzę tak:
drzemka, o drugiej wyjazd.
298
00:23:22,079 --> 00:23:23,880
O świcie jesteśmy na miejscu.
299
00:23:25,039 --> 00:23:26,319
I tyle.
300
00:23:27,039 --> 00:23:28,200
Aga?!
301
00:23:29,960 --> 00:23:31,359
Chcesz coś zjeść?
302
00:23:31,960 --> 00:23:34,319
- Falafel!
- Falafel?
303
00:23:34,400 --> 00:23:37,279
Serio? Ja po tej całej akcji
z Arabem nie tykam.
304
00:23:48,160 --> 00:23:49,240
O, hej.
305
00:23:51,079 --> 00:23:52,319
Coś się stało?
306
00:23:53,000 --> 00:23:55,519
Chyba tobie, bo wziąłeś urlop na żądanie.
307
00:23:55,599 --> 00:23:58,640
Mhm. Bo zatrułem się.
308
00:24:00,720 --> 00:24:03,319
Falafelem. I zdycham.
309
00:24:03,400 --> 00:24:04,799
A rozmawiać możesz?
310
00:24:06,200 --> 00:24:10,680
No, średnio. To może być wirus.
Nie chciałbym żebyś się zatruła.
311
00:24:10,759 --> 00:24:12,279
- Wiesz co?
- OK.
312
00:24:14,039 --> 00:24:16,599
Bo ja naprawdę mam już trochę dosyć.
313
00:24:16,680 --> 00:24:19,920
Albo się ze sobą kłócimy,
albo w ogóle nie rozmawiamy.
314
00:24:20,000 --> 00:24:22,519
- Ty zawsze tak miałaś.
- Ja?!
315
00:24:22,599 --> 00:24:27,519
Dobra. Nieważne. To jest wszystko
moja wina. OK. Tylko wiesz co?
316
00:24:27,599 --> 00:24:31,680
Mamy sytuację jaką mamy. No i musimy
jakoś ze sobą rozmawiać, nie?
317
00:24:31,759 --> 00:24:34,319
No i pomyślałam,
że w sprawie tego testu...
318
00:24:45,799 --> 00:24:48,759
OK. Chyba ci przeszkadzam.
319
00:24:50,240 --> 00:24:53,039
Nie, zostań. W kupie jest raźniej.
320
00:24:53,839 --> 00:24:55,000
Znam ją?
321
00:24:55,640 --> 00:24:56,880
Przelotnie.
322
00:24:56,960 --> 00:25:00,000
- Przelotnie to chyba ty.
- No ja też.
323
00:25:06,200 --> 00:25:07,680
- Cześć.
- Cześć.
324
00:25:14,559 --> 00:25:17,119
A ja chciałam poważnie z tobą porozmawiać.
325
00:25:17,200 --> 00:25:18,400
Z tobą!
326
00:25:19,000 --> 00:25:21,200
Kurwa, ja chyba głupieję w tej ciąży.
327
00:25:27,319 --> 00:25:28,519
Kurwa.
328
00:25:32,960 --> 00:25:35,279
- No idź.
- Gdzie?
329
00:25:35,359 --> 00:25:38,920
Nie będę za nią biegał! Nie pouczaj
mnie w sprawach damsko-męskich,
330
00:25:39,000 --> 00:25:42,279
- bo gówno się na nich znasz!
- Wyjdź, bo chcę się przebrać.
331
00:25:42,920 --> 00:25:44,480
Aha, przepraszam.
332
00:25:53,480 --> 00:25:55,599
Tak. Sławek, Sławek, dzięki.
333
00:26:04,720 --> 00:26:08,319
Chcą szybko zamknąć tę sprawę. Aresztowali
chłopaka, z którym się spotykała.
334
00:26:08,400 --> 00:26:11,440
Są zapisy rozmów,
w których umawiali się na tamten wieczór.
335
00:26:11,519 --> 00:26:14,480
- Chłopaczyna nie ma żadnego alibi.
- A przyznał się?
336
00:26:14,559 --> 00:26:17,640
Twierdzi, że w ogóle nie rozmawiali.
Ktoś włamał się na jego konto.
337
00:26:17,720 --> 00:26:19,279
No kto? Wolnicki.
338
00:26:19,359 --> 00:26:22,000
A wcześniej go obserwował
i wykorzystał moment,
339
00:26:22,079 --> 00:26:26,079
- kiedy chłopak nie będzie miał alibi.
- A ty masz na to dowody, nie?
340
00:26:26,160 --> 00:26:27,559
Oni też nic nie mają.
341
00:26:28,359 --> 00:26:32,119
Chyba, że Wolnicki coś ukradł
i podrzucił przy ciele ofiary.
342
00:26:32,200 --> 00:26:36,720
Nie wiem. Sławek nie prowadzi tej sprawy.
Po prostu powiedział, co wiedział.
343
00:26:36,799 --> 00:26:39,880
Wszyscy spinają się,
żeby nie wyciekły żadne informacje.
344
00:26:39,960 --> 00:26:41,880
A ten Sławek pomoże nam czy nie?
345
00:26:43,880 --> 00:26:45,599
Możemy pogadać z siostrą ofiary.
346
00:26:46,680 --> 00:26:48,759
To co mu tu, kurwa, jeszcze robimy?
347
00:26:49,680 --> 00:26:50,920
Poczekaj!
348
00:26:52,519 --> 00:26:55,319
Macie pięć minut,
ale z nią i tak nie ma kontaktu.
349
00:26:55,400 --> 00:26:57,160
- Odpłynęła.
- Kto to zrobił?
350
00:26:57,960 --> 00:26:59,519
No ona sama.
351
00:27:10,039 --> 00:27:11,599
Dzień dobry.
352
00:27:12,200 --> 00:27:14,680
Nazywam się Agnieszka Polkowska.
353
00:27:14,759 --> 00:27:16,680
Szukam zabójcy pani siostry.
354
00:27:18,200 --> 00:27:19,759
Możemy porozmawiać?
355
00:27:21,880 --> 00:27:23,920
Dobry Bóg by tego nie zrobił.
356
00:27:26,240 --> 00:27:27,839
On jest zły.
357
00:27:31,640 --> 00:27:35,480
Czy jest pani pewna, że pani siostra
spotykała się z tym chłopakiem?
358
00:27:37,000 --> 00:27:39,400
Ja całe życie oddałam Bogu.
359
00:27:42,039 --> 00:27:44,599
A on mi zabrał wszystko, co kochałam.
360
00:27:49,279 --> 00:27:53,640
Natalia miała na szyi taki wisiorek
ze świętym Pawłem.
361
00:27:54,480 --> 00:27:56,279
Od kogo go dostała?
362
00:27:58,240 --> 00:28:00,799
Najpierw rodzice, a teraz Natalia.
363
00:28:04,039 --> 00:28:05,640
Nie mam już nikogo.
364
00:28:08,559 --> 00:28:09,799
Ja rozumiem.
365
00:28:11,279 --> 00:28:12,960
Ale proszę ze mną porozmawiać.
366
00:28:13,720 --> 00:28:15,559
To jest naprawdę bardzo ważne.
367
00:28:17,559 --> 00:28:18,960
Bóg się nami bawi.
368
00:28:19,839 --> 00:28:22,519
Łamie nas. Depcze.
369
00:28:22,599 --> 00:28:24,200
I wyrzuca na śmieci.
370
00:28:26,119 --> 00:28:27,920
Aga, musimy spadać.
371
00:28:31,400 --> 00:28:32,720
No, chyba tak.
372
00:28:35,400 --> 00:28:37,079
Załatwcie jej psychologa.
373
00:29:05,559 --> 00:29:10,559
Przygoda. Emocje. Wyzwania. Adrenalina.
374
00:29:11,359 --> 00:29:13,079
Co jest, cholera?
375
00:29:14,519 --> 00:29:17,319
Czyli co? Szerpowie weszli na K2.
376
00:29:17,400 --> 00:29:21,000
Wszystkie ośmiotysięczniki
zostały zdobyte zimą.
377
00:29:21,079 --> 00:29:23,680
Nie wszyscy się z tym zgadzają.
378
00:29:23,759 --> 00:29:25,200
Część środowiska uważa,
379
00:29:25,279 --> 00:29:27,799
że wejście Szerpów
nie powinno być uznane.
380
00:29:27,880 --> 00:29:29,319
Ale dlaczego?
381
00:29:29,400 --> 00:29:32,400
Chyba nie ma wątpliwości,
że weszli na szczyt.
382
00:29:32,480 --> 00:29:34,720
Nie. Ale używali butli z tlenem.
383
00:29:34,799 --> 00:29:38,359
Niektórzy twierdzą,
że to tak, jakby byli na dopingu.
384
00:29:38,440 --> 00:29:40,079
Tlen to doping?
385
00:29:40,160 --> 00:29:43,759
To dzisiaj się nim nieźle naćpałem,
jadąc do studia na rowerze.
386
00:29:44,519 --> 00:29:47,599
A jechałeś osiem tysięcy metrów
nad poziomem morza?
387
00:29:47,680 --> 00:29:49,440
No nie... Może sześć, siedem...
388
00:29:50,359 --> 00:29:53,119
- To gdzie ty mieszkasz?
- Kiedyś ci pokażę.
389
00:29:53,200 --> 00:29:57,000
Na takiej wysokości jest za mało tlenu,
żeby swobodnie oddychać.
390
00:29:57,079 --> 00:29:59,359
Stąd bierze się choroba wysokościowa.
391
00:29:59,440 --> 00:30:02,519
I taka butla z tlenem działa
na nią jak szczepionka?
392
00:30:02,599 --> 00:30:05,480
Powiedzmy. W każdym razie dużo ułatwia.
393
00:30:05,559 --> 00:30:08,599
Poprzednie zespoły,
które próbowały zdobyć K2 zimą,
394
00:30:08,680 --> 00:30:10,880
nie używały dodatkowego tlenu.
395
00:30:54,920 --> 00:30:57,039
- Dzień dobry.
- Dzień dobry.
396
00:30:58,440 --> 00:31:00,319
Zastałam może pana Pawła?
397
00:31:01,960 --> 00:31:04,640
Jego to trzeba by było na plebanii szukać,
398
00:31:04,720 --> 00:31:06,640
albo po prostu do niego zadzwonić.
399
00:31:07,519 --> 00:31:09,200
Miał gdzieś wyjechać.
400
00:31:09,279 --> 00:31:10,880
Wyjechać? Dokąd?
401
00:31:11,880 --> 00:31:14,519
- Nie wiem.
- Może to i lepiej.
402
00:31:15,480 --> 00:31:17,519
Chciałabym zapytać o niego.
403
00:31:17,599 --> 00:31:19,160
Dobrze się znacie?
404
00:31:21,440 --> 00:31:24,559
- Krótko.
- Ale intensywnie.
405
00:31:25,599 --> 00:31:27,119
Do czego pani zmierza?
406
00:31:30,680 --> 00:31:33,720
Nic takiego. To dziwne.
Nikt tu o nim nic nie wie.
407
00:31:33,799 --> 00:31:37,039
Nie ma go w naszych bazach.
Normalnie człowiek widmo.
408
00:31:38,200 --> 00:31:39,759
Ale jest w czymś problem?
409
00:31:41,200 --> 00:31:45,440
Nie. Taką mam pracę,
że muszę być czujna jak stara suka.
410
00:31:49,920 --> 00:31:52,640
Coś jeszcze?
Bo jak nie, to wracam do pracy.
411
00:31:52,720 --> 00:31:54,039
Proszę wracać.
412
00:31:54,759 --> 00:31:56,359
- Do widzenia.
- Do widzenia.
413
00:31:57,240 --> 00:31:59,079
Niech pani uważa na siebie.
414
00:31:59,160 --> 00:32:00,240
Dziękuję.
415
00:32:23,880 --> 00:32:26,680
Nie można tak wchodzić
do czyjegoś mieszkania.
416
00:32:26,759 --> 00:32:28,839
- Można. Chodź mama.
- Nieważne.
417
00:32:28,920 --> 00:32:30,000
Leszek?
418
00:32:32,279 --> 00:32:33,359
Leszek?
419
00:32:34,079 --> 00:32:38,599
Sto lat, sto lat! Niech żyje, żyje nam!
420
00:32:39,400 --> 00:32:44,240
Sto lat, sto lat! Niech żyje, żyje nam!
421
00:32:44,319 --> 00:32:46,680
Jeszcze raz, jeszcze raz!
422
00:32:46,759 --> 00:32:49,680
Niech żyje, żyje nam!
423
00:32:49,759 --> 00:32:52,720
Niech żyje nam!
424
00:32:52,799 --> 00:32:54,480
A kto?! Mama!
425
00:32:56,599 --> 00:33:01,160
W Ladakhu przez jakiś czas mieszkałem
w klasztorze buddyjskim.
426
00:33:02,519 --> 00:33:06,039
Ale mnisi, nie wiadomo dlaczego,
jakoś za mną nie przepadali.
427
00:33:06,119 --> 00:33:09,119
Jasiek, masz ten serial
o księżniczkach i robotach?
428
00:33:09,200 --> 00:33:11,519
- Przynudzam, tak?
- Mam mało baterii.
429
00:33:11,599 --> 00:33:15,119
- Jasiek.
- Nie, jest laptop na górze.
430
00:33:15,200 --> 00:33:17,440
- Helenka, otworzysz sobie?
- Tak.
431
00:33:17,519 --> 00:33:21,039
- I co z tymi mnichami?
- Nie potrafiłem usiedzieć w miejscu.
432
00:33:21,599 --> 00:33:24,400
Raz poszedłem w góry,
433
00:33:24,480 --> 00:33:25,880
zgubiłem się.
434
00:33:25,960 --> 00:33:28,119
No i gdyby nie stado jaków,
435
00:33:28,799 --> 00:33:30,680
to pewnie umarłbym z wyziębienia.
436
00:33:32,039 --> 00:33:33,359
A jaki jak to jaki.
437
00:33:34,160 --> 00:33:37,440
Są kudłate, można się do nich przytulić.
438
00:33:38,559 --> 00:33:39,839
Mama!
439
00:33:39,920 --> 00:33:42,039
- Co się stało, kochanie?
- Mama!
440
00:33:42,119 --> 00:33:43,920
Co? Przepraszam.
441
00:33:44,000 --> 00:33:45,640
Co się stało?
442
00:33:45,720 --> 00:33:48,000
W każdym razie,
443
00:33:48,079 --> 00:33:50,559
on tam chodził też do takiego zwierzaka,
444
00:33:50,640 --> 00:33:52,519
żeby się nie wyziębić.
445
00:33:52,599 --> 00:33:54,920
No to ja miałem podobną sytuację.
446
00:33:55,000 --> 00:33:56,559
Tylko wiesz, jaki.
447
00:33:59,319 --> 00:34:02,319
- Coś jeszcze? Tortu?
- Nie, dzięki. Najadłem się.
448
00:34:02,400 --> 00:34:04,759
- Co to jest?!
- A co to jest za strona?
449
00:34:04,839 --> 00:34:08,760
- To jest pornografia dziecięca!
- Może przez przypadek na nią weszła?
450
00:34:08,840 --> 00:34:12,559
To nie jest żadna strona!
To jest plik w twoich dokumentach!
451
00:34:12,639 --> 00:34:15,719
- Co tu robię zdjęcia Heleny?!
- Nie wiem.
452
00:34:15,800 --> 00:34:16,960
Nie wiesz?
453
00:34:18,320 --> 00:34:20,519
Dobrze. W takim razie to sprawdzimy.
454
00:34:20,599 --> 00:34:22,800
- Dzwonię na policję.
- Monika...
455
00:34:24,559 --> 00:34:28,360
Już nikt nigdy więcej nie skrzywdzi
moich dzieci, rozumiesz?
456
00:34:56,079 --> 00:34:58,199
Rany kłute, zadane ostrym narzędziem.
457
00:34:59,519 --> 00:35:01,360
Nie układają się w żaden wzór.
458
00:35:01,440 --> 00:35:02,840
Wzór? Nie.
459
00:35:03,840 --> 00:35:06,119
Poharatał ją, aż się wykrwawiła.
460
00:35:08,280 --> 00:35:11,559
A czy ciało było ułożone
w jakiś charakterystyczny sposób?
461
00:35:11,639 --> 00:35:12,960
Na przykład ręce?
462
00:35:13,039 --> 00:35:15,239
Nie. Leżała pod drzewem.
463
00:35:19,199 --> 00:35:21,599
- Pavulon?
- Badania nic nie wykazały.
464
00:35:21,679 --> 00:35:25,840
To nie wychodzi w badaniach.
A jakieś ślady walki? Nie stawiała oporu?
465
00:35:25,920 --> 00:35:28,280
- Nie.
- Czyli była odurzona.
466
00:35:29,079 --> 00:35:32,360
To jedno trochę nie pasuje
do napalonego gnojka.
467
00:35:32,440 --> 00:35:36,159
Bo tego nie zrobił żaden napalony gnojek,
tylko psychopata na głodzie.
468
00:35:36,239 --> 00:35:39,760
Dokładnie wszystko zaplanował,
ale wyposzczony odpuścił rytuały.
469
00:35:39,840 --> 00:35:42,840
Typ ofiary się zgadza,
medalik też. To musi być on.
470
00:35:43,760 --> 00:35:46,760
Dobra, chodźmy. Niczego więcej
tutaj się nie dowiemy.
471
00:35:46,840 --> 00:35:49,039
Zrobił błąd, nie wytrzymał.
472
00:35:49,119 --> 00:35:51,000
Jesteśmy blisko tego skurwiela!
473
00:35:51,559 --> 00:35:53,960
Musimy więcej się dowiedzieć
o tej dziewczynie.
474
00:35:54,039 --> 00:35:57,480
- Z kim się spotykała, z kim gadała.
- A ty zacieszasz.
475
00:35:57,559 --> 00:36:00,480
Dawno nie widziałem cię
takiej szczęśliwej jak nad tym trupem.
476
00:36:00,559 --> 00:36:02,159
A weź spierdalaj.
477
00:36:04,760 --> 00:36:07,519
Mówię jak jest. Natury nie oszukasz.
478
00:36:07,599 --> 00:36:11,119
Nie pierdol, tylko dzwoń do Sławka.
Musimy mieć dostęp do akt.
479
00:36:11,199 --> 00:36:13,000
Jak będzie mógł, to oddzwoni.
480
00:36:14,519 --> 00:36:15,760
Daj.
481
00:36:16,480 --> 00:36:18,280
Doleję z automatu.
482
00:36:25,119 --> 00:36:27,719
- Telefon!
- Odbierz, odbierz! Może to Sławek!
483
00:36:31,360 --> 00:36:34,199
A mojego telefonu nie odbierasz,
kutasiku jeden!
484
00:36:35,000 --> 00:36:38,880
Myślisz, że nie wiem, gdzie jesteś?!
Robicie tam furorę z Polkowską!
485
00:36:39,440 --> 00:36:42,599
Mrówiec, daję ci ostatnią szansę!
486
00:36:42,679 --> 00:36:44,960
Albo natychmiast wracasz do Warszawy,
487
00:36:45,039 --> 00:36:47,119
albo dyscyplinarnie wyjebię ciebie
488
00:36:47,199 --> 00:36:48,960
i twoją ciężarną laskę!
489
00:36:49,039 --> 00:36:51,639
A na do widzenia dostaniecie wilczy bilet!
490
00:36:51,719 --> 00:36:54,400
Będziecie się żywić z 500+!
491
00:36:55,360 --> 00:36:56,920
Druga opcja jest taka:
492
00:36:57,719 --> 00:37:01,159
Jutro rano widzę cię na komendzie
i nie wracamy do tematu.
493
00:37:02,599 --> 00:37:03,840
Twój wybór!
494
00:37:19,719 --> 00:37:21,360
Sławek dzwonił?
495
00:37:22,519 --> 00:37:24,079
Nie dzwonił i nie zadzwoni.
496
00:37:25,599 --> 00:37:27,440
Wracaj do domu. Tracisz czas.
497
00:37:27,960 --> 00:37:31,000
Spokojnie jak na wojnie.
Zaraz coś załatwię.
498
00:37:31,079 --> 00:37:32,679
Chuja załatwisz.
499
00:37:32,760 --> 00:37:34,159
Tylko mnie spowalniasz.
500
00:37:34,880 --> 00:37:36,039
Grzeczniej.
501
00:37:41,239 --> 00:37:43,039
Co ty robisz?
502
00:37:43,119 --> 00:37:45,559
Od początku jestem w tym sama.
503
00:37:46,320 --> 00:37:48,039
Tylko udajesz, że mi pomagasz.
504
00:37:49,840 --> 00:37:53,599
Siedzisz sobie za biurkiem,
przeglądasz fotki, dzwonisz do kumpli.
505
00:37:54,719 --> 00:37:57,320
Naprawdę szacun,
prawdziwa policyjna robota.
506
00:37:59,000 --> 00:38:01,639
Tobie się naprawdę
coś pomieszało w tej głowie.
507
00:38:01,719 --> 00:38:03,280
A ja ci przyniosłem kawę.
508
00:38:04,639 --> 00:38:08,280
Na kawę to sobie wracaj do Warszawy,
tam jest smaczniejsza.
509
00:38:09,519 --> 00:38:11,360
I mniej będziesz miał do roboty.
510
00:38:12,039 --> 00:38:13,920
Tu mi Wolnicki wsadził kosę.
511
00:38:17,360 --> 00:38:19,199
Potraktował cię jak leszcza.
512
00:38:30,119 --> 00:38:32,559
Nie dzwoń do mnie, jak cię znowu wsadzą.
513
00:38:45,320 --> 00:38:47,400
Twojej siostry nie zabił żaden Bóg.
514
00:38:48,239 --> 00:38:50,400
Ani tym bardziej ten biedny chłopak...
515
00:38:52,639 --> 00:38:54,119
ale chory psychopata,
516
00:38:55,840 --> 00:38:58,400
który katuje młode dziewczyny
dla przyjemności.
517
00:38:58,480 --> 00:39:00,199
Wstrzykuje im truciznę.
518
00:39:00,840 --> 00:39:02,960
Obcina im ręce i podrzyna gardła!
519
00:39:03,039 --> 00:39:05,519
Przestań! Przestań! Idź już sobie!
520
00:39:21,880 --> 00:39:23,360
Posłuchaj.
521
00:39:24,920 --> 00:39:27,760
Twoja siostra zginęła,
ale na tym się nie skończy.
522
00:39:29,159 --> 00:39:31,199
Życie stracą też inne dziewczyny.
523
00:39:33,159 --> 00:39:34,800
I tylko ja mogę im pomóc.
524
00:39:35,920 --> 00:39:38,039
Ale musisz ze mną porozmawiać.
525
00:39:40,559 --> 00:39:41,800
Proszę cię.
526
00:39:46,199 --> 00:39:48,119
Wisiorek ze świętym Pawłem.
527
00:39:49,679 --> 00:39:51,360
Od kogo Natalia go dostała?
528
00:39:56,760 --> 00:39:59,400
Chyba od księdza, który prowadził...
529
00:40:01,519 --> 00:40:02,840
Prowadził nauki.
530
00:40:04,440 --> 00:40:06,000
Na rekolekcjach.
531
00:40:08,800 --> 00:40:09,960
Gdzie?
532
00:40:10,840 --> 00:40:12,400
Gdzie były te rekolekcje?
533
00:40:23,000 --> 00:40:24,559
W Srebrnej Górze.
534
00:42:26,679 --> 00:42:28,239
Jezu, o której.
535
00:42:34,280 --> 00:42:35,400
Halo?
536
00:43:09,519 --> 00:43:11,079
Nie ruszaj się!
537
00:43:12,440 --> 00:43:14,000
Ręce za głowę! Powoli.
39719
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.