All language subtitles for Fire.Country.S01E13

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:16,668 --> 00:00:18,168 Poprzednio... 2 00:00:18,335 --> 00:00:20,127 Ktoś tu wrócił do pracy. 3 00:00:20,293 --> 00:00:21,877 Dializator działa. 4 00:00:22,043 --> 00:00:25,793 - Nic jej nie powstrzyma. - Mogę ci oddać nerkę. 5 00:00:25,960 --> 00:00:28,293 - To ryzykowna operacja. - No to co? 6 00:00:28,460 --> 00:00:30,793 - Nie przyjmę jej. - Dlaczego? 7 00:00:30,960 --> 00:00:34,793 Nie narażę własnego dziecka, gdy w końcu wychodzi na prostą. 8 00:00:34,960 --> 00:00:37,335 Nawzajem uratujemy sobie życie. 9 00:00:40,168 --> 00:00:42,543 Przedstawisz mi nowego praktykanta? 10 00:00:42,710 --> 00:00:46,085 - Collin O'Reilly. - Coś cię łączy z Kirkiem O'Reillym? 11 00:00:46,252 --> 00:00:48,377 - Kirk O'Reilly? - Legenda straży. 12 00:00:48,543 --> 00:00:51,127 - Co czyni Collina samorodkiem. - Kim? 13 00:00:51,293 --> 00:00:54,127 To ktoś, kto ma rodzica w straży. 14 00:00:54,293 --> 00:00:56,085 Byłem kiepskim ojcem. 15 00:00:56,252 --> 00:00:59,002 - Muszę ci wyjaśnić. - Jesteś hazardzistą? 16 00:00:59,168 --> 00:01:01,127 - Tak. - Zadzwoń, to pomogę. 17 00:01:01,293 --> 00:01:02,793 Straciłem dom. 18 00:01:02,960 --> 00:01:06,002 - Pomożemy ci. - Próbuję się zmienić, dla ciebie. 19 00:01:06,168 --> 00:01:10,252 Dobrze, ale zrób to dla siebie. Nie dla mnie. 20 00:01:10,418 --> 00:01:11,877 Popracujemy nad sobą, 21 00:01:12,043 --> 00:01:15,127 żeby się przygotować na koniec twojego wyroku. 22 00:01:17,252 --> 00:01:21,377 Nie dla Wallace'a, tego drania! Las nie jest do zarabiania! 23 00:01:25,793 --> 00:01:29,835 Nie dla Wallace'a, tego drania! Las nie jest do zarabiania! 24 00:01:33,877 --> 00:01:37,793 Cukier wrócił do normy. Elektrolity pomagają. 25 00:01:37,960 --> 00:01:39,543 Czuję się dużo lepiej. 26 00:01:39,710 --> 00:01:42,252 Dobrze się spisałeś, praktykancie. 27 00:01:42,418 --> 00:01:46,668 A ty, jak chcesz protestować o świcie w obronie drzew, 28 00:01:46,835 --> 00:01:48,252 weź jakiś batonik. 29 00:01:52,668 --> 00:01:55,293 Masz. Nie spiesz się. 30 00:01:55,460 --> 00:01:58,335 Mamy patrzyć, jak pije elektrolit? 31 00:01:58,502 --> 00:02:01,043 Ludzie różnie rozumieją "nagły wypadek". 32 00:02:01,210 --> 00:02:03,543 Pakuj wszystko i wracamy. 33 00:02:03,710 --> 00:02:05,418 Dzięki. 34 00:02:05,585 --> 00:02:07,585 Rozmawiałam z Bodem. 35 00:02:07,752 --> 00:02:10,043 Załatwia formalności z tą nerką. 36 00:02:10,210 --> 00:02:13,252 Świetnie. Jeśli wszystko mu się uda, 37 00:02:13,418 --> 00:02:16,418 odda ją mamie, tak jak chciał. 38 00:02:16,585 --> 00:02:22,752 Ale jeśli się podda tej operacji, po przeszczepie wróci do więzienia. 39 00:02:22,918 --> 00:02:25,460 Jak to? Dlaczego? 40 00:02:25,627 --> 00:02:29,377 Na rekonwalescencję. Obóz nie ma zaplecza medycznego. 41 00:02:29,543 --> 00:02:33,418 I nie wiadomo, czy potem w ogóle do niego wróci. 42 00:02:33,585 --> 00:02:37,043 Czyli do końca wyroku znów siedziałby w więzieniu? 43 00:02:39,877 --> 00:02:42,668 Proszę się uspokoić i cofnąć! 44 00:02:42,835 --> 00:02:45,710 - Gaśnice! - Tu są! 45 00:02:45,877 --> 00:02:48,918 - Masz refleks, Collin! - Cofnąć się! 46 00:02:49,085 --> 00:02:51,585 Wygląda na koktajl Mołotowa. 47 00:02:53,793 --> 00:02:56,043 Protest miał być pokojowy. 48 00:02:56,210 --> 00:02:58,627 Oby na tym się skończyło. 49 00:03:01,960 --> 00:03:05,418 Panowie, wsiadamy! Jazda! 50 00:03:10,502 --> 00:03:13,835 Słuchajcie wszyscy! Chciałbym coś ogłosić. 51 00:03:14,002 --> 00:03:17,627 Dziś jest wielki dzień. Bardzo ważny dzień. 52 00:03:17,793 --> 00:03:20,835 Urodziny Bodego! 53 00:03:23,418 --> 00:03:25,335 Podtrzymajmy tradycję. 54 00:03:25,502 --> 00:03:26,960 Jaką tradycję? 55 00:03:27,127 --> 00:03:29,793 Jaką? Pod sam dach z jubilatem! 56 00:03:29,960 --> 00:03:32,377 Bode! Bode! 57 00:03:35,085 --> 00:03:37,002 Nie za wesoło wam? 58 00:03:38,168 --> 00:03:40,085 Wyłaź. 59 00:03:40,252 --> 00:03:43,502 Trzydziestka. Ważny moment. 60 00:03:43,668 --> 00:03:47,710 - Bałem się tego. - Czego? Starości? 61 00:03:49,043 --> 00:03:51,377 Że mi stuknie w więzieniu. 62 00:03:51,543 --> 00:03:53,627 Nie tak to sobie wyobrażałem. 63 00:03:53,793 --> 00:03:58,335 Może i siedzisz, ale jesteś na dobrej drodze. 64 00:03:58,502 --> 00:04:01,335 Masz oddać nerkę swojej mamie. 65 00:04:01,502 --> 00:04:03,752 To duża rzecz. 66 00:04:03,918 --> 00:04:05,627 No tak. 67 00:04:05,793 --> 00:04:09,418 Rano dzwonił mój koordynator. 68 00:04:10,752 --> 00:04:12,918 Zdałem test psychologiczny. 69 00:04:13,085 --> 00:04:15,460 Tak? To świetnie! 70 00:04:15,627 --> 00:04:18,335 Niesamowite. Brawo! 71 00:04:18,502 --> 00:04:22,835 Choć raz zrobię coś dobrego dla rodziny. 72 00:04:23,002 --> 00:04:24,918 - Nie zepsuję tego. - Jasne. 73 00:04:25,085 --> 00:04:26,960 Nikt ci tego nie odbierze. 74 00:04:29,585 --> 00:04:31,835 Powinieneś... 75 00:04:32,002 --> 00:04:35,127 powiedzieć Gabrieli, że znów stajesz na nogi. 76 00:04:35,293 --> 00:04:37,918 - Tęskni za tobą. - Nie. 77 00:04:38,085 --> 00:04:41,210 Wciąż tylko siedzę na kanapie. To za mało. 78 00:04:43,835 --> 00:04:47,127 Weźmy się lepiej za konserwację narzędzi. 79 00:04:51,627 --> 00:04:53,710 Wszystkiego najlepszego! 80 00:05:03,293 --> 00:05:05,585 Francuski tost w powszedni dzień? 81 00:05:07,335 --> 00:05:09,460 Na trzydziestkę Bodego. 82 00:05:09,627 --> 00:05:13,835 Pamiętasz te urodzinowe śniadania dla dzieci? 83 00:05:14,002 --> 00:05:18,877 Pamiętam. Przynosiłem ci kwiaty, 84 00:05:19,043 --> 00:05:22,210 żeby to był także twój dzień. 85 00:05:22,377 --> 00:05:25,918 Dobrze mieć dziecko, żeby móc świętować. 86 00:05:27,585 --> 00:05:30,835 Może to nie do końca jest tradycja, 87 00:05:31,002 --> 00:05:34,668 może jest w tym coś z przekupstwa, 88 00:05:34,835 --> 00:05:38,418 ale mógłbyś coś dla mnie zrobić. 89 00:05:40,585 --> 00:05:44,085 Dla ciebie czy dla tego moralnego bankruta, 90 00:05:44,252 --> 00:05:48,127 który chce wyciąć cały las i postawić tam domy? 91 00:05:48,293 --> 00:05:51,502 Ten deweloper ma nazwisko. Neil Wallace. 92 00:05:51,668 --> 00:05:55,168 I chętnie wesprze remizę 42 hojną darowizną. 93 00:05:55,335 --> 00:05:58,168 W zamian chce tylko zrobić sobie zdjęcie 94 00:05:58,335 --> 00:06:01,752 z uśmiechniętym tobą w eleganckim mundurze. 95 00:06:01,918 --> 00:06:04,793 Przecież wszyscy wiemy, że to łapówka. 96 00:06:04,960 --> 00:06:08,085 Żeby dostać zgodę od straży. 97 00:06:08,252 --> 00:06:12,793 Ale przypominam, że to ja walczyłam z miastem o to, 98 00:06:12,960 --> 00:06:15,752 żeby uzależnić pozwolenie na budowę 99 00:06:15,918 --> 00:06:19,543 od wsparcia Neila dla nas - z czego się wywiązuje. 100 00:06:19,710 --> 00:06:22,668 Kilkaset tysięcy. 101 00:06:22,835 --> 00:06:26,210 Kiedy moi ludzie będą gasić te drewniane chatki, 102 00:06:26,377 --> 00:06:29,335 zamiast świętować urodziny własnych dzieci, 103 00:06:29,502 --> 00:06:32,127 powiem im, komu mają dziękować. 104 00:06:32,293 --> 00:06:38,002 No popatrz. A ja tylko korzystam ze sposobności. 105 00:06:38,168 --> 00:06:43,127 Pożary są ciągle, a nasi strażacy przechodzą kryzysy. 106 00:06:43,293 --> 00:06:47,918 Manny śpi u nas na kanapie. Te pieniądze mogą niejednemu pomóc. 107 00:06:51,793 --> 00:06:54,918 Tylko nie zapomnij u uśmiechu. 108 00:06:56,752 --> 00:06:59,127 Wyglądasz wtedy bardzo przystojnie. 109 00:07:01,502 --> 00:07:04,585 Idioci niby bronią drzew, a sami wywołują pożar. 110 00:07:04,752 --> 00:07:07,710 Przynajmniej się coś działo. 111 00:07:07,877 --> 00:07:10,877 Ja musiałam pisać raporty. 112 00:07:13,877 --> 00:07:17,710 - Dalej flirtujesz z Carą? - Nie flirtuję. 113 00:07:17,877 --> 00:07:19,960 - Flirtuje. - Jest pielęgniarką 114 00:07:20,127 --> 00:07:22,127 i pytam ją o sprawy medyczne. 115 00:07:23,752 --> 00:07:28,085 Zerwaliśmy ze sobą. Jeśli ona ci się podoba, cieszę się. 116 00:07:29,793 --> 00:07:33,043 Myślałam, że będę musiała wybrać czyjąś stronę, 117 00:07:33,210 --> 00:07:37,835 ale rozstaliście się bardzo dojrzale i uczciwie. 118 00:07:38,002 --> 00:07:39,460 Jak dorośli. 119 00:07:39,627 --> 00:07:42,960 Jeśli ci się podoba Cara, umów się z nią. 120 00:07:44,210 --> 00:07:46,252 Dobrze, Kupidynie. 121 00:07:46,418 --> 00:07:48,293 A co z tobą? 122 00:07:48,460 --> 00:07:51,793 Świetne pytanie. Co z tobą? 123 00:07:51,960 --> 00:07:55,127 Od czasu Aydana z nikim się nie spotykasz. 124 00:07:55,293 --> 00:07:59,418 - Co ty możesz wiedzieć? - Ja wiem. Nocuję u ciebie. 125 00:07:59,585 --> 00:08:02,543 - Trafiony, zatopiony. - No dobra. 126 00:08:04,043 --> 00:08:06,752 - Widuję się z kimś. - Co? 127 00:08:06,918 --> 00:08:08,710 Nazywa się kariera. 128 00:08:10,043 --> 00:08:12,043 Tak nie można. 129 00:08:12,210 --> 00:08:13,752 Marnujesz mój czas. 130 00:08:13,918 --> 00:08:16,960 Rozumiem cię. Ja też skupiam się na pracy. 131 00:08:17,127 --> 00:08:20,543 Za bardzo, żeby flirtować. Czujesz? 132 00:08:29,710 --> 00:08:33,627 Nie dla Wallace'a, tego drania! Las nie jest do zarabiania! 133 00:08:43,793 --> 00:08:47,585 - Który garniak to Wallace? - Ten w środku. 134 00:08:49,377 --> 00:08:52,252 Walczcie dalej. 135 00:08:55,002 --> 00:08:56,460 Komendant Leone! 136 00:08:56,627 --> 00:08:59,627 Dziękuję za szybką interwencję dziś rano. 137 00:08:59,793 --> 00:09:03,377 Wiem, że te dzieciaki chcą ratować świat. 138 00:09:03,543 --> 00:09:06,668 Ale podpalanie mi biura? To już za daleko. 139 00:09:06,835 --> 00:09:08,418 Z tym się zgadzam. 140 00:09:08,585 --> 00:09:11,585 Obaj chcemy jak najlepiej dla Edgewater. 141 00:09:11,752 --> 00:09:13,627 Więcej domów oznacza rozwój. 142 00:09:13,793 --> 00:09:17,293 Nie dla środowiska w kryzysie klimatycznym. 143 00:09:17,460 --> 00:09:21,668 Ja walczę z kryzysem mieszkaniowym. Buduję domy dla robotników. 144 00:09:21,835 --> 00:09:24,835 W miejscu o wysokim zagrożeniu pożarowym. 145 00:09:26,877 --> 00:09:28,335 Uśmiech! 146 00:09:30,627 --> 00:09:32,210 Już? 147 00:09:32,377 --> 00:09:33,752 Pali się! 148 00:09:33,918 --> 00:09:35,793 Ratunku! 149 00:09:38,168 --> 00:09:41,418 - Mój samochód! - Długo tu stał włączony? 150 00:09:41,585 --> 00:09:45,460 Godzinę? To oni go podpalili! Nie ja tu jestem tym złym. 151 00:09:45,627 --> 00:09:48,877 Proszę się odsunąć! Wszyscy. 152 00:09:52,335 --> 00:09:55,210 Greencrest, batalion 1508. Las Edgewater. 153 00:09:55,377 --> 00:09:57,418 Pali się pojazd i poszycie. 154 00:09:57,585 --> 00:10:00,960 Jakieś 15 na 15 metrów. Spróbujemy opanować. 155 00:10:01,127 --> 00:10:03,793 - Ugasicie to? - Postaramy się uratować 156 00:10:03,960 --> 00:10:05,793 las wokół miejsca budowy. 157 00:10:05,960 --> 00:10:08,293 Chodzi mi o materiały budowlane. 158 00:10:08,460 --> 00:10:11,502 Tarcica i rury. Wszystko nowiutkie. 159 00:10:11,668 --> 00:10:14,960 Stanął pan na suchej trawie i nie zgasił silnika. 160 00:10:15,127 --> 00:10:18,668 Nie obchodzi mnie pan ani budowa. Muszę ratować las. 161 00:10:34,377 --> 00:10:36,960 Podpalają, a my ich ratujemy? 162 00:10:37,127 --> 00:10:41,210 - Nie wiemy, czy to oni. - Drugi raz w tym samym miejscu. 163 00:10:41,377 --> 00:10:44,377 Powinniśmy pomagać tym, którzy nie chcą nas zabić. 164 00:10:44,543 --> 00:10:48,793 Rozumiem, że cię to frustruje, ale jedziemy do każdego wezwania. 165 00:10:48,960 --> 00:10:51,752 Bez wahania. 166 00:10:58,210 --> 00:11:01,752 Ogień się rozszerza. Przyślijcie więcej cystern. 167 00:11:05,085 --> 00:11:07,460 Doskonały czas reakcji. 168 00:11:07,627 --> 00:11:12,293 Pali się pojazd, poszycie i drzewa, a ogień szybko się roznosi. 169 00:11:12,460 --> 00:11:15,293 - Jak się zaczął? - Wallace nie zgasił silnika. 170 00:11:15,460 --> 00:11:18,418 Od katalizatora zajęła się trawa. Eve, pompa. 171 00:11:18,585 --> 00:11:23,168 - Gabriela, Collin. - Więc to jednak nie demonstranci. 172 00:11:23,335 --> 00:11:25,210 Dlatego skupiamy się na pracy. 173 00:11:25,377 --> 00:11:27,335 Przegoniłem protestujących. 174 00:11:27,502 --> 00:11:30,418 Trzeba wszystkich stąd ewakuować. Chodźmy. 175 00:11:37,668 --> 00:11:41,418 Three Rock, zastęp 4. Greencrest. Pożar lasu Edgewater. 176 00:11:41,585 --> 00:11:44,835 Greencrest. Brygada 1501. Przejmuję dowodzenie. 177 00:11:45,002 --> 00:11:46,877 Gdzie jesteśmy potrzebni? 178 00:11:47,043 --> 00:11:50,543 Idźcie do Delty. Vince wam przydzieli zadanie. 179 00:11:50,710 --> 00:11:52,752 Dobra. Three Rock, za mną! 180 00:11:52,918 --> 00:11:55,585 - Uważajcie. - Tempo! 181 00:11:56,668 --> 00:11:58,793 Cześć! 182 00:12:01,418 --> 00:12:03,960 - Miałaś rację. - Z czym? 183 00:12:04,127 --> 00:12:07,585 - Skupieniem się na pracy. - Wtedy jest fajniej. 184 00:12:07,752 --> 00:12:10,210 Pokonujemy ogień! 185 00:12:12,168 --> 00:12:15,793 - Radzisz sobie? - Mam dobrych praktykantów. 186 00:12:15,960 --> 00:12:18,543 - Szkoleni przez najlepszych. - Fakt. 187 00:12:19,668 --> 00:12:22,585 - Znaczy, przeze mnie? - Widziałam. 188 00:12:22,752 --> 00:12:25,752 Snow też mówi, że się wyróżniasz na treningach. 189 00:12:25,918 --> 00:12:29,127 Może spróbujesz pokierować całą akcją? 190 00:12:29,293 --> 00:12:34,918 - Jasne! Znaczy, tak jest. - To poszukaj mnie, jak tu skończysz. 191 00:12:42,168 --> 00:12:45,377 Mamy aktywne zagrożenie, 192 00:12:45,543 --> 00:12:48,627 więc zachować spokój i trzymać się szlaku. 193 00:12:49,960 --> 00:12:51,460 To wszystko zniknie. 194 00:12:51,627 --> 00:12:53,835 Wycięte pod osiedle domków. 195 00:12:55,002 --> 00:12:57,752 Tu też protestują? 196 00:12:57,918 --> 00:13:02,043 Nie dla Wallace'a, tego drania! Las nie jest do zarabiania! 197 00:13:08,085 --> 00:13:11,710 Przykro mi, ale musicie opuścić to miejsce. 198 00:13:11,877 --> 00:13:13,627 Nigdzie nie idziemy. 199 00:13:13,793 --> 00:13:16,668 Inaczej zginiecie w pożarze. 200 00:13:16,835 --> 00:13:20,085 Wallace wam zapłacił, żebyście nas wygonili? 201 00:13:20,252 --> 00:13:21,960 To żaden lipny pretekst. 202 00:13:22,127 --> 00:13:26,127 Przestańcie się bawić butelkami z benzyną i popatrzcie tam. 203 00:13:26,293 --> 00:13:28,752 Wygląda prawdziwie. 204 00:13:28,918 --> 00:13:33,710 Od samochodu zapaliła się sucha trawa, ale zdążycie stąd odejść. 205 00:13:33,877 --> 00:13:36,252 A Tatum? Przykuła się w tym. 206 00:13:36,418 --> 00:13:41,002 Nie mój pierwszy śpiący smok. Poradzę sobie. Idźcie już stąd! 207 00:13:42,835 --> 00:13:46,627 - Śpiący smok? Taki sprytny pomysł, 208 00:13:46,793 --> 00:13:50,043 żeby demonstranta nie dało się szybko usunąć. 209 00:13:50,210 --> 00:13:52,252 Sama to zrobiłam. 210 00:13:52,418 --> 00:13:56,085 Liczyłam, że pomęczy się z tym jakiś wkurzony gliniarz. 211 00:13:56,252 --> 00:13:57,793 Albo sam Wallace. 212 00:13:57,960 --> 00:14:02,918 - Jego Wysokość Krętacz. - Gdzie masz do tego kluczyk? 213 00:14:03,085 --> 00:14:05,293 W kieszeni kurtki. 214 00:14:07,668 --> 00:14:10,460 Zrobienie tego zajęło mi wiele godzin. 215 00:14:10,627 --> 00:14:15,335 - Taśma klejąca, smoła, błoto. - To tak śmierdzi? 216 00:14:15,502 --> 00:14:18,210 Też miało być dla Wallace'a. 217 00:14:19,293 --> 00:14:23,418 Co znaczy to spojrzenie? Wallace to pana znajomy? 218 00:14:23,585 --> 00:14:26,543 Nie. I rozumiem, że jesteś zła, 219 00:14:26,710 --> 00:14:29,460 ale tym koktajlem Mołotowa rano 220 00:14:29,627 --> 00:14:31,710 mogliście kogoś zabić. 221 00:14:31,877 --> 00:14:34,668 To nie ja. Nie używam przemocy. 222 00:14:34,835 --> 00:14:38,043 Muszę być kreatywna, jak z tym. 223 00:14:38,210 --> 00:14:40,002 Widzę, kajdanki. 224 00:14:40,168 --> 00:14:42,252 Też tak kiedyś robiłem. 225 00:14:42,418 --> 00:14:44,210 Też pan protestował? 226 00:14:44,377 --> 00:14:46,585 Wolę "demonstrował". 227 00:14:48,543 --> 00:14:53,877 Dobra. Zdjąłem łańcuchy, możesz iść. 228 00:14:55,460 --> 00:14:58,418 - Nie mogę. - Nie ma dyskusji. 229 00:14:58,585 --> 00:15:00,127 Nie mogę się ruszyć. 230 00:15:01,085 --> 00:15:03,668 Jestem wpięta i przykuta do karabinka, 231 00:15:03,835 --> 00:15:07,043 który powinien się odpiąć od śruby w środku, 232 00:15:07,210 --> 00:15:10,627 ale może użyłam za dużo kleju. Ani drgnie. 233 00:15:10,793 --> 00:15:13,168 Znajdziemy inny sposób. 234 00:15:13,335 --> 00:15:16,543 Ale tego się nie da szybko zdemontować! 235 00:15:16,710 --> 00:15:20,460 O to właśnie chodzi. Zrobiłam mnóstwo zabezpieczeń. 236 00:15:25,127 --> 00:15:29,168 Mamy uwięzionego cywila. Dajcie pilnie narzędzia. 237 00:15:31,127 --> 00:15:34,252 Eve, co byś teraz zrobiła, dowodząc akcją? 238 00:15:34,418 --> 00:15:37,335 Gabriela, Collin, zanieście apteczkę, koce, 239 00:15:37,502 --> 00:15:40,127 gaśnicę i szlifierkę do zastępu Vince'a. 240 00:15:40,293 --> 00:15:42,377 Martin! 241 00:15:42,543 --> 00:15:46,168 Sprawdź, czy samochód jest ugaszony, i czekamy na lawetę. 242 00:15:46,335 --> 00:15:48,502 Idą do ciebie, Vince. 243 00:15:48,668 --> 00:15:50,752 Jasne polecenia. Doskonale. 244 00:15:50,918 --> 00:15:54,793 Ugasić pożar auta potrafię, ale kierować całą akcją? 245 00:15:54,960 --> 00:15:56,877 Musisz oceniać sytuację. 246 00:15:57,043 --> 00:16:01,085 Co się dzieje z ogniem? A co z ludźmi? 247 00:16:01,252 --> 00:16:05,085 Tu wściekły deweloper, tam protestujący. 248 00:16:05,252 --> 00:16:07,168 Zaraz mogą być problemy. 249 00:16:08,835 --> 00:16:11,043 Co jest? Znów się zapaliło? 250 00:16:11,210 --> 00:16:14,918 Dowódca przede wszystkim deleguje zadania. Chodź tu! 251 00:16:22,960 --> 00:16:26,668 - Może po prostu rozetnijmy? - Tyle różnych materiałów? 252 00:16:26,835 --> 00:16:28,877 Piła nie da rady. 253 00:16:29,043 --> 00:16:31,377 Siatka ogrodzeniowa. Niezłe. 254 00:16:31,543 --> 00:16:35,168 Też tak sądziłam. Wcześniej. 255 00:16:35,335 --> 00:16:38,293 Ponowny zapłon, ogień idzie w waszą stronę. 256 00:16:41,335 --> 00:16:43,335 Eve mówi, że po przeszczepie 257 00:16:43,502 --> 00:16:46,627 Bode musiałby wrócić do więzienia. To prawda? 258 00:16:46,793 --> 00:16:49,418 Tak. I mnie też to się nie podoba. 259 00:16:50,835 --> 00:16:54,835 A jeśli straci miejsce w Three Rock albo w całym programie? 260 00:16:55,002 --> 00:16:57,085 Albo wróci na złą drogę? 261 00:16:57,252 --> 00:17:00,752 Gdyby była jakaś inna możliwość... 262 00:17:00,918 --> 00:17:03,752 Gdybym ja miał zgodność 263 00:17:03,918 --> 00:17:05,918 albo ktoś inny, ale... 264 00:17:07,293 --> 00:17:08,668 Ja mam. 265 00:17:08,835 --> 00:17:11,627 Dowiedziałem się po tej zbiórce dla Sharon. 266 00:17:11,793 --> 00:17:13,835 Przepraszam, 267 00:17:14,002 --> 00:17:17,085 że panu wcześniej nie powiedziałem. 268 00:17:17,252 --> 00:17:19,002 Bałem się. 269 00:17:21,085 --> 00:17:23,377 To bardzo trudna decyzja. 270 00:17:23,543 --> 00:17:25,293 Nie ma za co przepraszać. 271 00:17:25,460 --> 00:17:27,627 Nie chcę odbierać laurów Bodemu. 272 00:17:29,793 --> 00:17:33,377 Wiem, że Sharon potrzebuje nerki, ale... 273 00:17:33,543 --> 00:17:37,543 gdyby znów straciła Bodego, nie przeżyłaby. 274 00:17:38,502 --> 00:17:40,710 Co ty próbujesz powiedzieć? 275 00:17:41,793 --> 00:17:45,377 Wiem, że jeszcze muszę przejść całą oficjalną drogę, 276 00:17:45,543 --> 00:17:47,502 ale wybierzcie mnie. 277 00:17:47,668 --> 00:17:50,502 Żebym to ja oddał Sharon nerkę. 278 00:17:51,835 --> 00:17:53,585 Mówisz poważnie? 279 00:18:02,460 --> 00:18:05,293 Próbujesz mnie wyrolować jak dziecko? 280 00:18:06,335 --> 00:18:10,168 - Przepraszam, że tak wyszło. - Ja to zrobię. Odwal się. 281 00:18:10,335 --> 00:18:13,585 - Posłuchaj... - To nie pora na kłótnie. 282 00:18:13,752 --> 00:18:16,543 Właśnie. Gdzie mamy iść? 283 00:18:16,710 --> 00:18:20,210 Oczyśćcie pas wokół tej tarcicy i maszyn. 284 00:18:20,377 --> 00:18:22,252 Zapalą się pierwsze. 285 00:18:22,418 --> 00:18:26,877 Tak jest. Połowa ze mną, druga z Bodem. Idziemy! 286 00:18:29,043 --> 00:18:30,710 Co się dzieje? 287 00:18:32,752 --> 00:18:36,627 Pomóżcie im oczyszczać teren. Wszystkie ręce na pokład. 288 00:18:36,793 --> 00:18:38,335 Szybko! Jake. 289 00:18:39,668 --> 00:18:41,960 Bierz sprzęt i do roboty. 290 00:18:47,460 --> 00:18:51,627 To hybryda. Nie zauważyłam, bo oznakowanie spłonęło i... 291 00:18:51,793 --> 00:18:53,918 Źle oceniłam sytuację. 292 00:18:54,085 --> 00:18:57,835 Zamiast się obwiniać, lepiej mi wszystko objaśnij. 293 00:18:58,002 --> 00:19:02,252 Baterie się nagrzewają, ciepło przechodzi między ogniwami 294 00:19:02,418 --> 00:19:04,418 i te zapalają się od siebie. 295 00:19:04,585 --> 00:19:07,168 Raz za razem, nie wiadomo jak długo. 296 00:19:07,335 --> 00:19:09,043 Potrzeba więcej wody? 297 00:19:09,210 --> 00:19:11,627 Poproszę o dodatkowy wóz. 298 00:19:11,793 --> 00:19:14,377 Chyba mam lepszy pomysł. 299 00:19:14,543 --> 00:19:16,752 - Podnośnik. - Chwila... 300 00:19:18,293 --> 00:19:20,168 No tak. Deleguj zadania. 301 00:19:20,335 --> 00:19:23,377 Wy dwaj! Przynieście podnośnik, szybko! 302 00:19:24,502 --> 00:19:25,960 Dobrze. 303 00:19:29,835 --> 00:19:33,460 Musisz nas pokierować. Znasz swojego smoka najlepiej. 304 00:19:33,627 --> 00:19:35,502 Śruba jest po lewej. 305 00:19:35,668 --> 00:19:38,293 Pod siatką ogrodzeniową są rury, 306 00:19:38,460 --> 00:19:41,210 znów siatka, a potem drobna siateczka. 307 00:19:41,377 --> 00:19:43,710 I drażniąca skórę smoła. 308 00:19:43,877 --> 00:19:48,043 Pewnie... ma pan mnie za wariatkę. 309 00:19:48,210 --> 00:19:49,585 Nie. 310 00:19:50,627 --> 00:19:54,752 W tym samym lesie 35 lat temu aresztowali mnie na proteście 311 00:19:54,918 --> 00:19:58,418 przeciwko rurociągowi. Też bym nie odpuścił. 312 00:19:58,585 --> 00:20:02,793 Bode jest tak samo zafiksowany. 313 00:20:02,960 --> 00:20:04,585 Jake. 314 00:20:04,752 --> 00:20:07,668 Bardzo się o siebie nawzajem troszczycie. 315 00:20:07,835 --> 00:20:10,210 Kiedy komuś zależy, to walczy. 316 00:20:10,377 --> 00:20:14,085 Jak ja z rodzicami, gdy sprzedali Wallace'owi firmę budowlaną. 317 00:20:14,252 --> 00:20:18,168 Dla niego liczy się tylko zysk, nie niszczone drzewa. 318 00:20:18,335 --> 00:20:20,668 A moja rodzina je kocha. 319 00:20:21,835 --> 00:20:25,293 Dlatego próbuję ocalić to, czego oni nie zdołali. 320 00:20:25,460 --> 00:20:29,293 Ratowanie drzew chyba nie współgra z budownictwem? 321 00:20:30,710 --> 00:20:34,418 Moi rodzice prowadzili zrównoważoną działalność. 322 00:20:34,585 --> 00:20:38,377 Służącą drzewom, ludziom i całej przyrodzie. 323 00:20:38,543 --> 00:20:41,168 Wiem, że ludzie muszą gdzieś mieszkać. 324 00:20:41,335 --> 00:20:43,627 Ale można to robić lepiej? 325 00:20:43,793 --> 00:20:45,585 Mniej niszcząc. 326 00:20:59,960 --> 00:21:02,543 - Co tu się wcześniej działo? - Nic. 327 00:21:04,460 --> 00:21:07,460 Kłóciliście się z Jakiem o nic? 328 00:21:11,543 --> 00:21:14,252 Nie powiesz mi nawet po tym, 329 00:21:14,418 --> 00:21:17,752 co się stało przy pożarze poprzednim razem? 330 00:21:17,918 --> 00:21:19,752 Jak się całowaliśmy? 331 00:21:28,252 --> 00:21:29,960 Chcesz się poprawić? 332 00:21:31,043 --> 00:21:35,085 Chcesz stąd wyjść jako porządny człowiek? 333 00:21:35,252 --> 00:21:36,627 I być ze mną? 334 00:21:42,210 --> 00:21:44,210 Powiedz coś. 335 00:21:49,752 --> 00:21:51,960 Zawiodłem się na Jake'u. 336 00:21:53,668 --> 00:21:57,377 Ciągle musi mi coś odbierać. 337 00:21:59,127 --> 00:22:02,293 Jedyna rzecz, jaką mogłem zrobić dla mamy... 338 00:22:05,127 --> 00:22:07,335 Jake też może być dawcą. 339 00:22:08,877 --> 00:22:10,627 To źle? 340 00:22:10,793 --> 00:22:14,460 Jeśli rada będzie miała wybierać między mną a Jakiem, 341 00:22:14,627 --> 00:22:16,752 to kogo wybiorą? 342 00:22:17,918 --> 00:22:21,460 Przy dwóch kandydatach to twoja mama zdecyduje. 343 00:22:21,627 --> 00:22:23,002 Tak. 344 00:22:23,168 --> 00:22:25,918 Tylko że kandydaci nie są równi. 345 00:22:26,085 --> 00:22:27,502 Jake jest zdrowy. 346 00:22:27,668 --> 00:22:29,835 Nigdy nie ćpał, nie siedzi. 347 00:22:31,752 --> 00:22:33,168 Jest lepszy. 348 00:22:37,335 --> 00:22:39,002 Ja tak nie uważam. 349 00:22:48,835 --> 00:22:52,043 Bateria płonie od dołu. I tam trzeba zaatakować. 350 00:22:52,210 --> 00:22:55,418 - Mów konkretnie. - Dajcie więcej podpórek! 351 00:22:55,585 --> 00:22:59,585 Biegiem, Olsen! Jak na stołówce. Dobrze! Włącz podnośnik. 352 00:23:01,210 --> 00:23:03,418 Wsuńcie podpórki. 353 00:23:03,585 --> 00:23:05,168 Opuść podnośnik! 354 00:23:08,377 --> 00:23:09,835 Lejcie od dołu! 355 00:23:10,002 --> 00:23:13,418 Po bateriach. Zduście te iskry. 356 00:23:13,585 --> 00:23:15,710 Bardzo dobrze. 357 00:23:16,793 --> 00:23:20,210 Teraz mamy dostęp i szybciej je schłodzimy. 358 00:23:20,377 --> 00:23:24,085 Myślisz nieszablonowo, jak prawdziwy dowódca. 359 00:23:24,252 --> 00:23:27,377 Brawo. Pochwalę cię w raporcie. 360 00:23:29,460 --> 00:23:32,752 Nie brakuje pani bezpośredniego działania? 361 00:23:32,918 --> 00:23:35,210 - Komendantko Leone! - Zaczyna się. 362 00:23:35,377 --> 00:23:39,502 Następna lekcja przywództwa - dyplomacja. 363 00:23:39,668 --> 00:23:41,127 Patrz i ucz się. 364 00:23:42,127 --> 00:23:44,377 No proszę, mój przyjaciel Neil. 365 00:23:44,543 --> 00:23:48,585 Przyjaciele nie pozwoliliby mi się spalić. 366 00:23:48,752 --> 00:23:52,585 - Wcale na to nie pozwalam. - To uratuj moje materiały! 367 00:23:52,752 --> 00:23:57,502 Jeśli je stracę i nie postawię domów, wy stracicie moją darowiznę. 368 00:24:00,960 --> 00:24:03,918 - Nagrywają mnie? - Liczą, że cię poniesie 369 00:24:04,085 --> 00:24:06,835 i może zwymyślasz strażaka. 370 00:24:07,002 --> 00:24:08,918 A to by źle wyglądało 371 00:24:09,085 --> 00:24:13,127 przy rozpatrywaniu pozwolenia na budowę, prawda? 372 00:24:21,377 --> 00:24:23,502 Ledwo się powstrzymałam. 373 00:24:23,668 --> 00:24:27,127 Dyplomacja to umiejętność. Można się jej nauczyć. 374 00:24:27,293 --> 00:24:31,960 Neil ma taką samą skłonność do samozapłonu jak te baterie. 375 00:24:39,418 --> 00:24:42,252 A to po co? 376 00:24:42,418 --> 00:24:45,793 Muszę przeciąć rurę, żeby rozpiąć karabinek. 377 00:24:45,960 --> 00:24:47,877 Będzie dużo iskier. 378 00:24:48,043 --> 00:24:49,460 Mów, gdyby parzyło. 379 00:24:49,627 --> 00:24:52,418 Może nie podpalicie tego pięknego drzewa 380 00:24:52,585 --> 00:24:53,960 ani mojej twarzy. 381 00:24:54,127 --> 00:24:59,127 Jak twoja rodzina mogła się zajmować budownictwem? Zrównoważonym. 382 00:25:00,418 --> 00:25:03,835 Dzięki temu mogliśmy uratować więcej drzew. 383 00:25:04,002 --> 00:25:05,710 Budowanie domów w lesie 384 00:25:05,877 --> 00:25:09,085 musi się wiązać z niszczeniem przyrody. 385 00:25:09,252 --> 00:25:14,168 Zostawialiśmy mnóstwo roślinności wokół każdego domu. Parzy! 386 00:25:14,335 --> 00:25:15,710 Wyłącz! 387 00:25:16,835 --> 00:25:20,210 Tarcie rozgrzewa rurę. Trzeba polewać wodą. 388 00:25:20,377 --> 00:25:24,960 Bez urazy, ale nie mogłaś po prostu napisać listu w tej sprawie? 389 00:25:25,127 --> 00:25:29,835 Pisałam i dzwoniłam wielokrotnie, ale nie odpowiedział ani razu. 390 00:25:32,502 --> 00:25:34,543 Faktycznie kawał krętacza. 391 00:25:37,252 --> 00:25:40,210 Pożar się zbliża. Musimy się spieszyć. 392 00:25:42,127 --> 00:25:43,918 Dobrze. 393 00:25:51,793 --> 00:25:57,502 - Napij się, odsapnij. - Nie chcę. Nic mi nie jest. 394 00:25:57,668 --> 00:26:00,418 Wiem, że praktykanci muszą się wykazać. 395 00:26:00,585 --> 00:26:05,627 Ale jeśli padniesz, będziemy mieć dwóch poszkodowanych, więc... 396 00:26:07,585 --> 00:26:10,752 - Co się stało? - Coś mnie oparzyło. 397 00:26:18,127 --> 00:26:19,918 Tam się pali! 398 00:26:21,252 --> 00:26:23,877 Komendantko! Ogień przeskoczył. 399 00:26:24,043 --> 00:26:25,543 Pali się tutaj. 400 00:26:27,585 --> 00:26:29,335 Szybko, Three Rock! 401 00:26:34,918 --> 00:26:38,293 Zapala się tarcica. Trzeba tu podciągnąć wodę. 402 00:26:38,460 --> 00:26:40,793 Idziemy, Three Rock! 403 00:26:40,960 --> 00:26:44,002 Gasimy te ogniska pożaru! 404 00:26:44,168 --> 00:26:46,918 Zwalajcie toporami te kantówki! 405 00:26:48,002 --> 00:26:51,877 Musimy zdusić ogień. Zasypujcie ziemią! 406 00:26:52,043 --> 00:26:55,168 Więcej ziemi! Ruszajcie się, chłopaki! 407 00:26:57,377 --> 00:26:59,043 Tu się przyda pomoc! 408 00:26:59,210 --> 00:27:02,627 Zaczekaj! Gab! Nigdy nie gasiłem ognia bez wody. 409 00:27:02,793 --> 00:27:05,502 Słuchaj Bodego. On też jest samorodkiem. 410 00:27:05,668 --> 00:27:07,668 Uważamy na siebie nawzajem. 411 00:27:07,835 --> 00:27:09,418 Nie jestem tak szybki. 412 00:27:09,585 --> 00:27:14,418 Ciągniemy na trzy. Raz! Dwa! I... trzy! 413 00:27:17,710 --> 00:27:19,335 Tam. 414 00:27:22,418 --> 00:27:24,502 Jeszcze trochę. 415 00:27:24,668 --> 00:27:26,377 Dalej! 416 00:27:27,918 --> 00:27:30,502 - Dalej się zapala? - Już nie. 417 00:27:30,668 --> 00:27:33,877 - Baterie w końcu ostygły. - Vince prosi o wąż. 418 00:27:34,043 --> 00:27:35,710 Kogo tam wyślesz? 419 00:27:36,918 --> 00:27:40,293 Martin, bierz zestaw do węża! I... 420 00:27:42,252 --> 00:27:43,752 Sama pójdę. 421 00:27:44,877 --> 00:27:46,793 Dowódca akcji nie idzie. 422 00:27:46,960 --> 00:27:48,627 My stąd nadzorujemy. 423 00:27:48,793 --> 00:27:50,918 Więc to chyba nie dla mnie. 424 00:27:51,085 --> 00:27:54,543 Nie potrafię tylko stać i patrzeć. 425 00:27:57,168 --> 00:28:01,168 Dziękuję za naukę, ale jednak wolę gasić. Idziemy! 426 00:28:03,877 --> 00:28:05,710 Uważaj na siebie. 427 00:28:08,502 --> 00:28:09,877 Jest dysza. 428 00:28:11,252 --> 00:28:12,960 Dajcie tu wąż! 429 00:28:13,127 --> 00:28:14,627 Zacisk. 430 00:28:16,418 --> 00:28:19,002 - Jeszcze jeden odcinek. - Masz. 431 00:28:22,502 --> 00:28:24,168 Zepnij. Gotowe! 432 00:28:28,793 --> 00:28:32,543 - Fajne. - Zacisk. Wąż spięty. 433 00:28:38,585 --> 00:28:40,210 Cholera, niedobrze. 434 00:28:42,877 --> 00:28:46,210 - Ogień idzie w waszą stronę. - Co z wężem? 435 00:28:46,377 --> 00:28:47,918 Spieszymy się. 436 00:28:48,085 --> 00:28:49,460 Już prawie. 437 00:28:50,918 --> 00:28:54,877 - Połączone, odkręć. - Woda płynie. 438 00:28:55,043 --> 00:28:58,627 - Wąż działa. - Woda podchodzi. 439 00:28:58,793 --> 00:29:02,418 Wyślij wóz 1557 do sekcji Alfa. 440 00:29:03,543 --> 00:29:07,627 Greencrest, tu Edgewater. Zrób zrzut wody dla sekcji Delta. 441 00:29:07,793 --> 00:29:10,960 Ogień odcina naszych i uwięzionego cywila. 442 00:29:11,127 --> 00:29:14,377 Najbliżej jest 263. Dolecą za 30 minut. 443 00:29:15,793 --> 00:29:18,085 Przyjęłam. Za 30 minut. 444 00:29:20,710 --> 00:29:23,210 Co z Tatum? Pali się coraz mocniej. 445 00:29:23,377 --> 00:29:25,210 Tam jest moja tarcica! 446 00:29:25,377 --> 00:29:28,960 Trzeba było nie zostawiać auta z włączonym silnikiem. 447 00:29:29,127 --> 00:29:32,710 - To przez ciebie? - Spokój! To nam nie pomoże. 448 00:29:32,877 --> 00:29:37,168 Tam jest Tatum. Przypięta, w pożarze wywołanym przez ciebie. 449 00:29:37,335 --> 00:29:39,752 Tatum? Tatum Morgan? 450 00:29:42,877 --> 00:29:47,502 Kupiłem tę firmę od jej rodziców. Przysyłała mi co chwilę maile. 451 00:29:47,668 --> 00:29:50,377 Gdybyś odpisał, nie byłoby jej tu. 452 00:29:53,335 --> 00:29:54,752 Wyciągniecie ją? 453 00:29:54,918 --> 00:29:57,960 Odsuń się i daj nam pracować. 454 00:30:02,752 --> 00:30:06,710 Odsuńmy te zbiorniki! 455 00:30:06,877 --> 00:30:09,168 Od ładowarki, bo ma pełny bak. 456 00:30:09,335 --> 00:30:12,210 Żeby nie wybuchło. Szybko! 457 00:30:15,168 --> 00:30:17,210 Tu jestem, komendancie! 458 00:30:17,377 --> 00:30:19,543 Lej po ogniskach. 459 00:30:19,710 --> 00:30:23,377 Przeciąłem! Wyjmę śrubę i zostanie już tylko siatka. 460 00:30:23,543 --> 00:30:25,960 - To dobrze. - Prawie jesteś wolna. 461 00:30:26,127 --> 00:30:31,085 - Eve, jak daleko jest ogień? - Przy tym wietrze 10 minut. 462 00:30:31,252 --> 00:30:35,543 Musisz zdążyć w pięć minut. Reszta, zacznijcie się pakować. 463 00:30:35,710 --> 00:30:38,877 Jak tylko uwolnimy Tatum, zmywamy się stąd. 464 00:30:39,043 --> 00:30:42,043 Tak jest. Three Rock, ruszajcie się! 465 00:30:42,210 --> 00:30:43,752 Biegiem za mną! 466 00:30:43,918 --> 00:30:46,460 Zostawicie drzewa, żeby spłonęły? 467 00:30:46,627 --> 00:30:48,418 Zrobiło się niebezpiecznie. 468 00:30:48,585 --> 00:30:52,835 Te drzewa są ważne, dla mnie i dla miasta. Musimy je uratować! 469 00:30:53,002 --> 00:30:57,127 Nie po to ryzykowałam! Nie możemy się poddać! 470 00:30:57,293 --> 00:31:00,502 A może by owinąć pnie kocami gaśniczymi? 471 00:31:01,585 --> 00:31:03,918 - To zadziała? - Ogień jest niski. 472 00:31:04,085 --> 00:31:07,627 - Może przejść po poszyciu. - Jeśli owiniemy drzewa, 473 00:31:07,793 --> 00:31:09,585 będą mieć szansę. 474 00:31:09,752 --> 00:31:12,585 Ale drzewa nie są dla nas priorytetem. 475 00:31:12,752 --> 00:31:17,335 Chciał pan, żeby on pana wysłuchał, to teraz proszę wysłuchać jego. 476 00:31:20,668 --> 00:31:25,043 Ale słyszeliście komendanta. Mamy pięć minut. 477 00:31:25,210 --> 00:31:28,835 - Znów zaczyna mnie parzyć. - Nie używam szlifierki. 478 00:31:29,002 --> 00:31:30,752 To nie smok. 479 00:31:45,752 --> 00:31:50,335 - Gasimy ogień czy ratujemy Tatum? - Jedno i drugie. Zawsze. 480 00:31:50,502 --> 00:31:53,627 Możemy spróbować z tymi kocami? 481 00:31:53,793 --> 00:31:56,543 Tak, ale spadamy, jak tylko ją uwolnimy. 482 00:32:03,252 --> 00:32:07,377 - Też się chciałem zabawić. - Dzięki. 483 00:32:08,835 --> 00:32:12,168 - Ile jeszcze? - Szybciej już nie dam rady. 484 00:32:12,335 --> 00:32:14,668 Pomóżcie Bodemu owijać drzewa! 485 00:32:16,793 --> 00:32:18,668 Zostałeś miłośnikiem drzew? 486 00:32:18,835 --> 00:32:22,585 Widziałaś, jak jej zależy. Załamie się, jeśli zginą wszystkie. 487 00:32:22,752 --> 00:32:24,502 Pasy z grzechotką! 488 00:32:25,960 --> 00:32:28,002 Wszyscy razem! 489 00:32:28,168 --> 00:32:30,543 I ubezpieczajcie się nawzajem. 490 00:32:30,710 --> 00:32:33,668 Mocujcie koce u góry i dołu. 491 00:32:33,835 --> 00:32:35,752 To się zaraz zapali! 492 00:32:37,043 --> 00:32:39,585 - Szybciej! - Musimy uciekać. 493 00:32:39,752 --> 00:32:42,793 Za długo to trwa. Ma pan kombinerki? 494 00:32:43,752 --> 00:32:47,918 Trzeba tu rozgiąć, a ja sięgnę do środka i odepnę karabinek. 495 00:32:48,085 --> 00:32:50,252 Tak, dobrze. 496 00:32:54,960 --> 00:32:59,043 - Zablokował się. - Przetniemy tylko łańcuch. 497 00:33:01,877 --> 00:33:03,293 Jeszcze trochę. 498 00:33:04,710 --> 00:33:06,335 Poszło! 499 00:33:06,502 --> 00:33:08,960 Jest wolna. Idziemy! 500 00:33:09,127 --> 00:33:12,585 Jazda, Three Rock! Szybko! 501 00:33:12,752 --> 00:33:16,293 Ogień nas odcina, a nie mamy czym go powstrzymać. 502 00:33:16,460 --> 00:33:18,377 Bode. Ty też. 503 00:33:18,543 --> 00:33:20,210 - Wiem. - Idziemy! 504 00:33:22,710 --> 00:33:26,168 - Dzięki za uratowanie drzew. - Szkoda, że nie mogłaś sama. 505 00:33:26,335 --> 00:33:29,335 Nieważne. To one się liczą, nie ja. 506 00:33:44,335 --> 00:33:46,252 - Doug! - Tatum! 507 00:33:47,627 --> 00:33:49,002 - Żyjesz? - Tak. 508 00:33:55,585 --> 00:34:00,752 - Jakie mamy następne zadanie? - Przyjechali już was zluzować. 509 00:34:00,918 --> 00:34:04,252 Przyznaj, zachwycił cię ten śpiący smok? 510 00:34:04,418 --> 00:34:08,418 Zachwyciłby bardziej, gdyby nie zapaliło się jej drzewo. 511 00:34:09,627 --> 00:34:12,252 A ty? Zachwycił cię twój kumpel Neil? 512 00:34:12,418 --> 00:34:14,835 Trzeba wykorzystywać okazje. 513 00:34:15,002 --> 00:34:17,960 Czasem wymaga to trudnych kompromisów. 514 00:34:19,335 --> 00:34:23,835 Pójdziesz na jeszcze jeden? Bo Tatum chce z nim porozmawiać. 515 00:34:25,918 --> 00:34:27,710 Da się załatwić. 516 00:34:30,543 --> 00:34:32,085 Co robisz? 517 00:34:32,252 --> 00:34:35,460 Ich żądania są jak pożar hybrydowego samochodu. 518 00:34:35,627 --> 00:34:39,127 Nie zgasną, póki nie zrobisz czegoś niekonwencjonalnego. 519 00:34:39,293 --> 00:34:40,877 Na przykład? 520 00:34:42,710 --> 00:34:46,002 - Teraz Pan Krętacz posłucha? - Nagrywajcie. 521 00:34:51,877 --> 00:34:53,710 Mówi Neil Wallace. 522 00:34:54,835 --> 00:34:56,210 Krętacz. 523 00:34:58,293 --> 00:35:03,335 Przepraszam, że ignorowałem żądania tej grupy zapaleńców. 524 00:35:04,960 --> 00:35:08,252 I za to, że doprowadziłem do dzisiejszych wydarzeń. 525 00:35:08,418 --> 00:35:11,960 - Gospodarka musi być zrównoważona. - Chętnie posłucham. 526 00:35:12,127 --> 00:35:14,710 Można budować, nie niszcząc drzew. 527 00:35:27,543 --> 00:35:31,918 Bode! Wiem, że się między wami pokomplikowało, 528 00:35:32,085 --> 00:35:35,585 ale on po prostu się troszczy o ciebie i Sharon. 529 00:35:36,793 --> 00:35:39,835 I jeśli mu każesz się wycofać, zrobi to. 530 00:35:43,502 --> 00:35:47,627 Jeszcze jedno, bo nie miałam okazji zrobić tego wcześniej. 531 00:35:47,793 --> 00:35:49,168 Sto lat! 532 00:35:50,793 --> 00:35:52,668 Dzięki. 533 00:35:58,418 --> 00:36:02,460 - Masz dziś urodziny? - Tak. 534 00:36:03,793 --> 00:36:05,585 I nic nie powiedziałeś? 535 00:36:07,627 --> 00:36:09,960 Skupiłem się na czym innym. 536 00:36:11,502 --> 00:36:14,585 Leone! Zbieraj się. 537 00:36:31,627 --> 00:36:34,752 Termin przydatności minął w święta. Odpada. 538 00:36:36,043 --> 00:36:38,252 No pięknie! 539 00:36:39,252 --> 00:36:42,710 Wyskoczymy do Smokey's? Może na krążki cebulowe? 540 00:36:42,877 --> 00:36:46,127 Innym razem? Jestem trochę zajęta. 541 00:36:46,293 --> 00:36:48,168 Jasne. 542 00:36:48,335 --> 00:36:51,752 - Super. - Chciałem ci jeszcze... 543 00:36:53,210 --> 00:36:55,168 podziękować za podpowiedź. 544 00:36:56,668 --> 00:36:58,877 Żeby się skupić na pracy. 545 00:37:00,293 --> 00:37:03,752 - Bo niektórzy cię rozpraszają. - To znaczy? 546 00:37:05,418 --> 00:37:07,502 Ty i Bode. 547 00:37:07,668 --> 00:37:11,252 - Gdyby coś się stało między wami... - Nie stało. 548 00:37:11,418 --> 00:37:14,752 Mówię tylko, że możecie mieć kłopoty. 549 00:37:14,918 --> 00:37:17,960 Zwłaszcza ty, więc uważaj. 550 00:37:18,127 --> 00:37:21,127 My, samorodki musimy się trzymać razem. 551 00:37:24,710 --> 00:37:26,752 - Na razie. - Dzięki. 552 00:37:31,460 --> 00:37:33,543 Co robisz? 553 00:37:33,710 --> 00:37:39,460 Szukam czegoś, co nadawałoby się na urodzinowy tort dla Bodego. 554 00:37:39,627 --> 00:37:42,127 I chyba znalazłam. 555 00:37:42,293 --> 00:37:45,085 Kurczak urodzinowy! 556 00:37:48,668 --> 00:37:51,710 To albo nic. 557 00:37:51,877 --> 00:37:55,835 Jesteś świetną przyjaciółką, ale i dziwną. 558 00:37:58,460 --> 00:38:02,710 Zmarnowałam dziś szansę, żeby zrobić wrażenie na komendantce. 559 00:38:02,877 --> 00:38:06,002 - Co się stało? - Dała mi pokierować akcją, 560 00:38:06,168 --> 00:38:09,335 ale nie podobało mi się i zrezygnowałam. 561 00:38:10,710 --> 00:38:13,085 No to niedobrze. 562 00:38:14,793 --> 00:38:17,377 Żegnaj, kariero. 563 00:38:17,543 --> 00:38:20,210 A może - witaj, nowa ścieżko kariery? 564 00:38:21,752 --> 00:38:25,377 Może dowodzenie akcją to nie jest coś dla ciebie. 565 00:38:25,543 --> 00:38:28,627 Serce ci mówi, że pragniesz czegoś innego. 566 00:38:31,335 --> 00:38:33,835 Jedź ze mną do Three Rock. 567 00:38:35,377 --> 00:38:39,543 Ale zamiast kurczaka z rożna wolałabym tort lodowy. 568 00:38:43,668 --> 00:38:47,710 Trochę suchy, ale powinien mu smakować. 569 00:38:51,960 --> 00:38:53,918 W porządku? 570 00:38:54,085 --> 00:38:55,960 Zaczekaj... 571 00:38:59,002 --> 00:39:00,627 To kurczak? 572 00:39:02,543 --> 00:39:05,377 Świętuje urodziny z przyjaciółmi. 573 00:39:09,127 --> 00:39:13,377 Lepiej wracajmy do domu. Sami zjemy ten sklepowy tort. 574 00:39:14,627 --> 00:39:16,502 Poważnie? 575 00:39:18,293 --> 00:39:21,293 Stary, stuknęła ci trzydziestka. Gratuluję! 576 00:39:21,460 --> 00:39:24,960 - Dzięki, stara. - Ja nie jestem stara. 577 00:39:25,127 --> 00:39:28,752 Mam dopiero 29 lat. To ty jesteś stary. 578 00:39:32,668 --> 00:39:35,918 - Fajnie, że wpadłaś. - Bez Eve nie ma imprezy. 579 00:39:37,168 --> 00:39:40,752 - Ani bez kurczaka. - Trzeba było uprzedzić, 580 00:39:40,918 --> 00:39:42,710 że masz dziś urodziny. 581 00:39:45,377 --> 00:39:47,002 Fakt. 582 00:39:54,793 --> 00:39:57,168 Dzięki, że przyszedłeś. 583 00:39:58,335 --> 00:39:59,918 Jasne. 584 00:40:00,085 --> 00:40:02,418 Jubilat cię zaprasza. 585 00:40:02,585 --> 00:40:04,085 Zaraz wrócimy. 586 00:40:09,377 --> 00:40:11,210 Napięta atmosfera. 587 00:40:13,918 --> 00:40:15,335 Tato. 588 00:40:16,835 --> 00:40:18,627 Zostawię was. 589 00:40:18,793 --> 00:40:20,502 Cześć. 590 00:40:24,127 --> 00:40:25,627 Co słychać? 591 00:40:28,335 --> 00:40:30,835 Wciąż jestem w rozsypce, mija. 592 00:40:33,127 --> 00:40:35,085 Próbuję wszystko ogarnąć. 593 00:40:35,252 --> 00:40:38,585 Śpię u komendantów na kanapie. 594 00:40:38,752 --> 00:40:41,793 Muszę trochę odłożyć, żeby wyjść z dołka. 595 00:40:44,210 --> 00:40:47,168 - A potem co? - Nie wiem. 596 00:40:53,335 --> 00:40:54,793 Słuchaj... 597 00:40:56,335 --> 00:40:58,627 Wiem, że czekasz... 598 00:41:00,043 --> 00:41:01,627 aż się pozbieram. 599 00:41:03,752 --> 00:41:05,752 Ale teraz potrzebuję... 600 00:41:07,002 --> 00:41:08,877 trochę stabilizacji. 601 00:41:11,127 --> 00:41:14,960 - Jeśli dla ciebie to za mało... - Chciałam tylko wiedzieć, 602 00:41:15,127 --> 00:41:16,752 że ktoś ci pomaga. 603 00:41:18,627 --> 00:41:22,002 Że trzymasz się nie tylko przeze mnie. 604 00:41:24,418 --> 00:41:27,002 Stabilizacja to dobry początek. 605 00:41:37,627 --> 00:41:42,085 Mogłeś przyjść najpierw do mnie, a nie po cichu do mojego ojca. 606 00:41:42,252 --> 00:41:45,252 Nie chciałem cię wykolegować, tylko... 607 00:41:48,043 --> 00:41:50,918 Nie chcę, żebyś wrócił do więzienia. 608 00:41:52,543 --> 00:41:54,502 Mama cię potrzebuje tutaj. 609 00:41:54,668 --> 00:41:57,002 I tak samo tata. 610 00:42:00,418 --> 00:42:02,585 W ogóle fajnie, że wróciłeś. 611 00:42:07,127 --> 00:42:08,752 Ja też się cieszę. 612 00:42:10,043 --> 00:42:12,168 I tak mam ciężko w życiu. 613 00:42:12,335 --> 00:42:16,627 Nie mogę zepsuć tego, co już mi się udało osiągnąć. 614 00:42:16,793 --> 00:42:19,752 Więc jeśli jesteś gotowy... 615 00:42:21,543 --> 00:42:23,210 a mama się zgodzi... 616 00:42:24,710 --> 00:42:26,835 możesz jej oddać nerkę. 617 00:42:28,418 --> 00:42:30,543 Za bardzo myślałem o sobie. 618 00:42:30,710 --> 00:42:35,377 Że w ten sposób naprawię swoje błędy z przeszłości. 619 00:42:39,335 --> 00:42:41,752 Ale chodzi mi o mamę. 620 00:42:45,043 --> 00:42:46,960 Chcę, żeby żyła. 621 00:42:49,335 --> 00:42:51,168 Nieważne, kto ją uratuje. 622 00:42:54,918 --> 00:42:57,668 Po trzydziestce nagle nabrałeś rozsądku? 623 00:43:00,043 --> 00:43:01,793 Odwal się. 624 00:43:07,043 --> 00:43:10,877 - Dzięki, Jake. - Na mnie możesz liczyć. 625 00:43:11,043 --> 00:43:13,752 Tekst polski: Arkadiusz Belczyk 47154

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.