All language subtitles for Kiedy.Slub.S01E04

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional) Download
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew Download
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian Download
ga Irish
it Italian Download
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish Download
pt Portuguese Download
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian Download
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish Download
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:08,119 --> 00:00:09,880 Cześć, pies. 2 00:00:10,520 --> 00:00:11,960 Hej. 3 00:00:14,080 --> 00:00:16,480 Jedzie od ciebie jak z gorzelni. 4 00:00:16,800 --> 00:00:18,760 Twoja mama tak mówi. 5 00:00:19,240 --> 00:00:21,200 To już oficjalne, że palisz? 6 00:00:21,880 --> 00:00:23,360 Nie. 7 00:00:25,960 --> 00:00:27,920 No, nie mogę, no... 8 00:00:32,720 --> 00:00:34,280 Dzień dobry. 9 00:00:34,440 --> 00:00:36,400 Dzień dobry, Wandzia, Tosio. 10 00:00:36,560 --> 00:00:39,240 Jak miło, że przyszliście. Dziękuję. 11 00:00:39,400 --> 00:00:42,080 Tyle lat, a wy ciągle razem. 12 00:00:42,600 --> 00:00:46,120 No, związek to jest taki skarb. Szczególnie, póki trwa. 13 00:00:46,360 --> 00:00:48,760 A wy już zaręczeni? Kiedy ślub? 14 00:00:49,920 --> 00:00:52,640 No... wie pani, my po prostu... 15 00:00:52,840 --> 00:00:55,520 - Nie jesteśmy razem. - Tak. 16 00:00:56,040 --> 00:00:57,800 Przepraszam, nie wiedziałam. 17 00:00:58,160 --> 00:01:00,400 To nie dziwne, że pani nie wiedziała. 18 00:01:00,560 --> 00:01:02,320 Ostatni raz się widzieliśmy, 19 00:01:02,480 --> 00:01:05,160 kiedy wyrzuciliście państwo Patryka z domu za bycie gejem. 20 00:01:10,720 --> 00:01:12,280 Tosiek. 21 00:01:13,640 --> 00:01:17,000 - Taka prawda. - Umarł jej mąż. Człowieku, no... 22 00:01:17,160 --> 00:01:19,160 Trzeba mówić to, co się czuje. 23 00:01:19,320 --> 00:01:20,760 Aha... 24 00:01:21,480 --> 00:01:23,520 Przyszedłeś skacowany na pogrzeb. 25 00:01:23,800 --> 00:01:27,280 Poznaję ludzi, z którymi będę pracował. Mam to na sucho robić? 26 00:01:27,600 --> 00:01:30,000 Poza tym, to pogrzeb chuja. 27 00:01:30,240 --> 00:01:31,600 Elo, mordeczki. 28 00:01:31,760 --> 00:01:32,960 Cześć. 29 00:01:39,039 --> 00:01:40,600 Cześć. 30 00:01:54,240 --> 00:01:56,520 Kurczę, strasznie dawno się nie widzieliśmy. 31 00:01:56,680 --> 00:01:59,120 Niedługo tylko na pogrzebach się będziemy widywać. 32 00:01:59,280 --> 00:02:01,600 Co powiesz? Masz coś zaplanowane? 33 00:02:02,160 --> 00:02:04,240 A, coś tam myślałem, nie... 34 00:02:04,520 --> 00:02:07,760 Wiesz... zacznę normalnie, że miło, że przyszliście... 35 00:02:07,960 --> 00:02:10,639 Że tata by się pewnie ucieszył... 36 00:02:11,240 --> 00:02:15,840 Okoliczności jakby trochę przykre, ale nie przejmujmy się, bo... 37 00:02:16,880 --> 00:02:19,120 bo w końcu wszyscy przeminiemy. 38 00:02:19,320 --> 00:02:22,560 Non omnis moriar, memento mori, wiesz, takie... 39 00:02:22,760 --> 00:02:25,520 Jak już wszyscy będą myśleli, że to taka zwykła, 40 00:02:25,680 --> 00:02:28,079 standardowa mowa pogrzebowa, to... 41 00:02:28,760 --> 00:02:30,440 wtedy powiem, że... 42 00:02:31,000 --> 00:02:34,640 że mój ojciec był najgorszym człowiekiem, jakiego znałem w życiu. 43 00:02:34,800 --> 00:02:36,840 I że jeżeli by istniał Bóg, 44 00:02:37,000 --> 00:02:41,160 to by go wysłał od razu do piekła. No, ale skoro nie istnieje, no to... 45 00:02:41,680 --> 00:02:45,360 to chuj mu na grób, niech pamięć o nim przeminie, jebać typa. 46 00:02:47,079 --> 00:02:48,840 Tak powiem. 47 00:02:54,400 --> 00:02:57,720 Mariusz na pewno nie chciałby, żebyśmy się smucili. 48 00:02:57,880 --> 00:03:00,880 Pewnie chciałby, żebyśmy wspominali. 49 00:03:01,120 --> 00:03:03,200 To wspominam... 50 00:03:03,680 --> 00:03:07,000 Mariusz był wspaniałym i wyrozumiałym mężem. 51 00:03:08,280 --> 00:03:11,480 Wytrzymał ze mną prawie czterdzieści lat. 52 00:03:12,040 --> 00:03:15,920 Był też wspaniałym ojcem dla naszych synów. 53 00:03:16,760 --> 00:03:19,000 Zdążył się nacieszyć 54 00:03:19,160 --> 00:03:21,560 tym, że był dziadkiem dla naszego Szymusia... 55 00:03:21,840 --> 00:03:24,360 Przepraszam, że ci tak to późno wręczam. 56 00:03:24,520 --> 00:03:27,079 Oczywiście z osobą towarzyszącą. 57 00:03:27,280 --> 00:03:28,520 Na pogrzebie? 58 00:03:28,680 --> 00:03:32,040 No co? Przecież się prawie nie widujemy. Wszyscy inni już dostali. 59 00:03:32,200 --> 00:03:35,000 ...Nauczył go jeździć na rowerze... 60 00:03:35,400 --> 00:03:36,800 i łowić ryby. 61 00:03:37,079 --> 00:03:38,800 Nie, Szymuś? 62 00:03:39,280 --> 00:03:42,640 Był wspaniałym... wspaniałym dziadkiem. 63 00:03:44,160 --> 00:03:47,880 Przepraszam, nie, że ja się smucę, tylko myślę sobie o tym, 64 00:03:48,040 --> 00:03:50,840 jakim on był wspaniałym człowiekiem. 65 00:03:51,000 --> 00:03:54,320 I dlaczego Bóg zabiera zawsze najlepszych... 66 00:03:54,560 --> 00:03:58,640 Twoja mama ostatnio do mnie dzwoniła. Nic nie wie, że my już... 67 00:03:59,000 --> 00:04:02,360 Przyjeżdża do mnie za dwa dni. Powiem jej osobiście. 68 00:04:02,600 --> 00:04:05,440 Nie, no powiedz teraz. Zerwij plaster. 69 00:04:05,800 --> 00:04:08,920 Tosiek, nie chcę mówić takich rzeczy przez telefon. 70 00:04:09,160 --> 00:04:12,480 Ale czemu? Przecież są kamerki, wideo rozmowy, konferencje... 71 00:04:12,640 --> 00:04:15,840 - Ja nie chcę, no. - Zobaczy twoją twarz. Wystarczy. 72 00:04:16,480 --> 00:04:19,720 Słuchaj, ja mogę jej napisać, bo piszemy ze sobą teraz. 73 00:04:19,880 --> 00:04:21,839 Cicho! To jest pogrzeb. 74 00:04:22,200 --> 00:04:24,000 To jest pogrzeb. 75 00:04:25,760 --> 00:04:28,400 Ale ja ci jeszcze raz mówię, Mariuszku: 76 00:04:28,560 --> 00:04:30,960 Cześć, do zobaczenia. 77 00:04:32,280 --> 00:04:34,120 Kiedyś. 78 00:04:50,440 --> 00:04:52,720 Dziękuję, że przyszliście. Tata... 79 00:04:53,120 --> 00:04:55,200 tata na pewno by się ucieszył. 80 00:04:56,159 --> 00:04:57,880 Myślę, że... 81 00:04:59,120 --> 00:05:01,720 myślę, że taki pogrzeb sobie wymarzył. 82 00:05:04,640 --> 00:05:07,240 To nigdy nie są łatwe ceremonie. 83 00:05:09,840 --> 00:05:12,640 I to nigdy nie są łatwe przemówienia. 84 00:05:16,320 --> 00:05:18,880 Tata umarł. I... 85 00:05:25,920 --> 00:05:27,280 tata był... 86 00:05:27,440 --> 00:05:30,480 no myślę, że każdy z was wie jaki tata był... 87 00:05:38,120 --> 00:05:39,960 Ale dla mnie... 88 00:05:41,800 --> 00:05:44,159 dla mnie konkretnie, tata... 89 00:05:48,120 --> 00:05:49,800 tata był... 90 00:05:55,120 --> 00:05:57,120 To było bardzo ładne, synku. 91 00:05:57,320 --> 00:05:59,400 Nie przejmuj się. Wszyscy cierpimy. 92 00:05:59,560 --> 00:06:01,760 Czas leczy rany. 93 00:06:02,080 --> 00:06:04,600 Ale mamy go bardzo mało. 94 00:06:11,720 --> 00:06:15,240 A teraz złóżmy ciało naszego brata, Mariusza, do grobu. 95 00:06:38,000 --> 00:06:40,440 Jak ja w ciąży jestem, typie. 96 00:06:41,040 --> 00:06:42,480 Co? 97 00:06:43,520 --> 00:06:45,000 Kiedy? 98 00:06:45,680 --> 00:06:47,280 No przecież pisałam. 99 00:06:47,680 --> 00:06:49,480 Nie zauważyłem. Przepraszam. 100 00:06:50,440 --> 00:06:52,120 Ale super... 101 00:06:52,400 --> 00:06:54,880 No... czy tak super, to się okaże. 102 00:06:55,159 --> 00:06:56,600 Ale było planowane? 103 00:06:56,760 --> 00:06:59,680 Planowane czy nie, zobacz, jak się rusza. 104 00:07:01,640 --> 00:07:03,320 Czuję go. 105 00:07:03,520 --> 00:07:05,160 Albo ją. 106 00:07:06,360 --> 00:07:09,920 Cześć, tutaj wujek Tosio. Pamiętaj, żeby nigdy się nie żenić. 107 00:07:12,720 --> 00:07:15,320 - Ale jazda, co, Wanda? - No. 108 00:07:15,960 --> 00:07:19,280 Kurczę... Ja bym chyba tak nie mógł podjąć takiej decyzji. 109 00:07:19,480 --> 00:07:22,160 No, do tego to trzeba dojrzeć chyba, nie? 110 00:07:24,920 --> 00:07:27,520 W sensie, że... O sobie mówię. 111 00:07:27,760 --> 00:07:29,880 O Jezu, no żeby matką być, 112 00:07:30,080 --> 00:07:33,440 to trzeba po prostu wiedzieć, czego się chce. Nie, Nadia? 113 00:07:33,600 --> 00:07:35,960 Nie wciągnięcie mnie w swój konflikt. 114 00:07:36,159 --> 00:07:38,120 Ej! Wszystko okay? 115 00:07:38,400 --> 00:07:41,640 - W porządku? - Tak. Lecę tylko się załatwić. 116 00:07:47,600 --> 00:07:49,440 On teraz nie może być sam. 117 00:07:49,600 --> 00:07:51,280 Ja bym się zajebał na jego miejscu. 118 00:07:51,440 --> 00:07:53,080 Po co takie rzeczy gadasz? 119 00:07:53,280 --> 00:07:56,240 Sam powiedział, że idzie się załatwić. Kto tak mówi? 120 00:07:56,440 --> 00:08:00,520 Facet idzie do toalety, tak? Może on teraz właśnie się zabija. 121 00:08:00,720 --> 00:08:02,720 Zamknij ryja. 122 00:08:07,800 --> 00:08:09,560 Ja się nim zajmę. 123 00:08:09,760 --> 00:08:11,840 Wezmę go do siebie. 124 00:08:15,480 --> 00:08:17,120 Na pewno? 125 00:08:20,600 --> 00:08:22,320 Dla ciebie jest sypialnia. 126 00:08:22,480 --> 00:08:24,560 Bo mi nie przyniosła szczęścia, więc... 127 00:08:25,120 --> 00:08:27,960 Pościel jest świeża, ma tydzień, więc... 128 00:08:28,800 --> 00:08:30,240 Nie, no... 129 00:08:30,480 --> 00:08:33,200 Stary, w ogóle się mną nie przejmuj, nie... 130 00:09:27,960 --> 00:09:32,200 Zdarła mi skórę z pleców, a potem mi zawodowo obciągnęła. 131 00:09:32,360 --> 00:09:35,880 - To ja też bym tak mógł z nią? - Stary, podbijaj. 132 00:09:37,800 --> 00:09:40,680 Dżentelmen nie mówi o takich rzeczach. 133 00:09:45,560 --> 00:09:47,240 Hej, mamo. 134 00:09:47,960 --> 00:09:49,960 To super. A kiedy? 135 00:09:51,080 --> 00:09:52,840 Jak to dziś? 136 00:09:55,640 --> 00:09:57,040 O Jezu... 137 00:09:57,360 --> 00:09:58,880 No dobra. 138 00:09:59,400 --> 00:10:00,800 Dobra. 139 00:10:13,760 --> 00:10:15,720 - Proszę, pyszne... - Nie chcę... 140 00:10:15,880 --> 00:10:19,040 Ale zobacz jaka kawusia pyszna. Zobacz jaka słodziutka... 141 00:10:19,360 --> 00:10:23,040 Ja sam nie wypiję przecież dwóch? No co ty? Chcesz, żebym umarł? 142 00:10:23,480 --> 00:10:25,360 Tosiek, serio? 143 00:10:28,600 --> 00:10:31,320 Nie przejmuj się mną, Tosiek, okay? 144 00:10:32,880 --> 00:10:37,080 Ale jak ty nie chcesz, jakby, ze mną mieszkać, tak po prostu, to... 145 00:10:37,520 --> 00:10:39,440 możemy być razem. 146 00:10:39,760 --> 00:10:41,840 Wiesz, ja jestem trochę bi. 147 00:10:42,520 --> 00:10:44,600 Nie jesteś, Tosiek. 148 00:10:45,240 --> 00:10:47,360 Każdy aktor jest trochę bi. 149 00:10:47,600 --> 00:10:50,760 Pamiętasz, jak mieszkaliśmy tutaj? Jakie były melanże? 150 00:10:50,920 --> 00:10:54,640 Jak było zajebiście? Jak piliśmy od ósmej rano do drugiej w nocy? 151 00:10:54,840 --> 00:10:56,800 - No, patologia, stary. - No. 152 00:10:56,960 --> 00:11:00,720 A pamiętasz ten melanż, jak żeś się zrzygał przez balkon? 153 00:11:02,480 --> 00:11:04,320 To nie byłem ja. 154 00:11:04,560 --> 00:11:08,040 I bardzo cię proszę, nie mów, że to byłem ja, bo nie byłem ja. 155 00:11:08,200 --> 00:11:10,160 - Jak nie byłeś ty? - To nie byłem ja. 156 00:11:10,320 --> 00:11:12,240 - Nie byłeś ty? - To nie byłem ja. 157 00:11:12,400 --> 00:11:15,560 Ale pani Bielak do dziś mi to wypomina, bo wyjrzała przez okno. 158 00:11:15,720 --> 00:11:18,280 A ja leżałem w wannie i się zrzygałem do niej. 159 00:11:18,440 --> 00:11:21,600 Zalałem się ciepłą wodą i miałem zupę ogórkową... 160 00:11:22,120 --> 00:11:25,160 A Wanda tam leżała. Ale było... 161 00:11:26,760 --> 00:11:29,600 Kurde, no! Zajebiście było. 162 00:11:30,120 --> 00:11:32,880 To był melanż, stary. To było życie. A teraz co? 163 00:11:33,080 --> 00:11:36,280 Wróciliśmy, jesteśmy, robimy melanż! Nie? 164 00:11:39,400 --> 00:11:41,000 Tosiu... 165 00:11:42,920 --> 00:11:45,800 Rób, co chcesz. I mną się nie sugeruj. 166 00:11:47,000 --> 00:11:48,560 Dobra? 167 00:11:49,960 --> 00:11:51,480 Lecę. 168 00:12:12,840 --> 00:12:14,720 Kochanie moje... 169 00:12:16,440 --> 00:12:18,920 Czemu nie napisałaś, że będziesz wcześniej? 170 00:12:19,080 --> 00:12:21,080 Nie lubię pisać, wiesz... 171 00:12:21,240 --> 00:12:24,120 - Czemu nie odbierasz telefonów? - Bo pracuję. 172 00:12:24,280 --> 00:12:27,960 Zaryzykuję stwierdzenie, że to była najgorsza podróż w moim życiu. 173 00:12:28,120 --> 00:12:29,360 Naprawdę. 174 00:12:29,760 --> 00:12:33,640 Wchodzi matka z dwójka dzieci. Jedno prycha, drugie kicha... 175 00:12:34,000 --> 00:12:38,280 Rozumesz, poliki czerwone mają, od razu widać, że mają temperaturę. 176 00:12:38,960 --> 00:12:41,720 Jak dziecko jest chore, to się siedzi w domu. 177 00:12:41,880 --> 00:12:45,240 Siedzi się w domu, daje się mleko, czosnek, cokolwiek, żeby wydobrzało. 178 00:12:45,400 --> 00:12:48,520 A nie na mnie i te gile do pasa. No przecież ja się, ja po prostu, 179 00:12:48,680 --> 00:12:50,760 mnie już było niedobrze tam. 180 00:12:50,920 --> 00:12:53,040 Przepraszam, że tak mówię cały czas, 181 00:12:53,200 --> 00:12:56,040 ale rzadko rozmawiamy, to mi się tak ulewa. No? 182 00:12:57,520 --> 00:13:00,360 Bo my się rozstaliśmy z Tośkiem, wiesz? 183 00:13:10,960 --> 00:13:12,960 Idziesz do klubu? 184 00:13:13,400 --> 00:13:15,680 Nie. Dzięki, stary, nie. 185 00:13:17,200 --> 00:13:20,680 No dawaj, chodź. Poznasz jakiegoś faceta. Seks pomaga. 186 00:13:20,880 --> 00:13:22,840 Nie, stary, nie. Dzięki. 187 00:13:23,480 --> 00:13:24,760 A ja mogę? 188 00:13:25,080 --> 00:13:28,040 Nie, stary. Zostań w domu, czytaj książki. 189 00:13:28,560 --> 00:13:31,040 To żart. Możesz iść. 190 00:13:33,640 --> 00:13:35,160 No idź. 191 00:13:36,800 --> 00:13:38,280 Dobra. 192 00:14:54,440 --> 00:14:55,720 To co? 193 00:14:55,880 --> 00:14:57,720 Do ciebie? 194 00:14:57,880 --> 00:15:00,880 - A ty mieszkasz z rodzicami? - No. 195 00:15:01,040 --> 00:15:03,240 No, to może po prostu, 196 00:15:03,520 --> 00:15:06,640 w takim razie będziemy się całować tylko, co? 197 00:15:06,960 --> 00:15:09,880 Śmieszny jesteś. Chodź. 198 00:15:10,720 --> 00:15:12,640 A... Okay... 199 00:16:02,760 --> 00:16:04,120 Halo? 200 00:16:08,720 --> 00:16:10,280 Cześć. 201 00:16:14,480 --> 00:16:16,760 Zadzwoniłem... z kieszeni. 202 00:16:17,720 --> 00:16:20,560 - Sorry. - Spoko. 203 00:16:21,800 --> 00:16:25,080 Czemu nie śpisz? Jesteś pijana? 204 00:16:27,480 --> 00:16:30,200 Nie... Znaczy trochę, bo jestem na... 205 00:16:30,840 --> 00:16:32,600 na imprezie. 206 00:16:35,360 --> 00:16:36,960 Ja też. 207 00:16:38,120 --> 00:16:39,760 Wiesz co... 208 00:16:42,200 --> 00:16:43,880 Nie, tak... 209 00:16:44,600 --> 00:16:47,840 Chciałem zadzwonić. Zapytać, co tam? 210 00:16:49,680 --> 00:16:51,280 Tak że... 211 00:16:51,600 --> 00:16:52,880 No. 212 00:16:53,200 --> 00:16:54,640 To... 213 00:16:55,000 --> 00:16:56,280 to pa. 214 00:17:02,640 --> 00:17:06,280 Wiesz co, mnie się wydaje, że jednak pomysłu jako takiego, 215 00:17:06,440 --> 00:17:10,520 na przykład jak usprawnić w ogóle Służbę Zdrowia, nie ma. 216 00:17:11,480 --> 00:17:14,480 Ja uważam, że oni mają po prostu dobry program gospodarczy. 217 00:17:14,640 --> 00:17:17,319 Ale program gospodarczy to jest... Dzień dobry, kochanie! 218 00:17:17,598 --> 00:17:20,040 Uważaj, bo mokre... 219 00:17:20,280 --> 00:17:24,079 To jest to samo. Nie da się oddzielić jedno od drugiego. 220 00:17:24,240 --> 00:17:26,118 No, niby tak, ale... 221 00:17:26,280 --> 00:17:28,640 - Hejka. - No, hejka. 222 00:17:28,800 --> 00:17:33,680 Wymieniłam ci filtr do wody, bo tam się jakaś cywilizacja zadomowiła. 223 00:17:36,880 --> 00:17:40,640 Wiedziałaś o tym, że ona ma takie konserwatywne poglądy? 224 00:17:41,200 --> 00:17:43,480 Tak, ale będziesz tak o polityce z rana? 225 00:17:43,720 --> 00:17:47,280 Ale nie, mi nie przeszkadza. Wolnościowe poglądy. 226 00:17:47,840 --> 00:17:49,520 Jej nie przeszkadzam przecież. 227 00:17:49,680 --> 00:17:51,320 Ja je tak nazywam. 228 00:17:51,480 --> 00:17:55,200 Ale się cieszę, że pomimo różnic tak się znalazłyście w tej Warszawie... 229 00:17:55,360 --> 00:17:57,360 Jakie plany masz na pobyt? 230 00:17:57,520 --> 00:18:00,240 Posprzątam jeszcze troszkę tam, od kuchni, mi zostało. 231 00:18:00,400 --> 00:18:02,760 Ten pasek jeszcze taki suchy, co... 232 00:18:03,720 --> 00:18:05,600 - A, w ogóle? - Mhm. 233 00:18:05,920 --> 00:18:09,040 No chcę ci pomóc w tym wszystkim... Zerwanie, praca... 234 00:18:12,440 --> 00:18:15,440 Podobno jakiś mężczyzna cię nagabuje, tak? 235 00:18:21,400 --> 00:18:24,440 - Soli sobie weź troszeczkę... - Ograniczam sól. 236 00:18:24,600 --> 00:18:27,760 Co ty opowiadasz? Zawsze soliłaś. Musiałam wyrywać ci solniczkę. 237 00:18:27,920 --> 00:18:30,520 To jest podobno jakiś stereotyp z tą solą. 238 00:18:30,680 --> 00:18:33,680 Ja słyszałam, że wszystkie królowe, dawno temu w soli się kąpały. 239 00:18:33,960 --> 00:18:37,400 Przepraszam, że jej powiedziałam. To nie jest jakaś wielka rzecz, 240 00:18:37,560 --> 00:18:41,160 że się przespałaś z Mateuszem. On powiedział tylko kilku kolegom. 241 00:18:41,480 --> 00:18:44,040 Dla mnie to nie jest takie najgorsze, że ktoś wie, 242 00:18:44,200 --> 00:18:46,240 że jesteś seksualnie aktywna. 243 00:18:52,040 --> 00:18:53,400 To super. 244 00:18:53,720 --> 00:18:56,240 Masz bardzo w porządku mamę. 245 00:19:12,200 --> 00:19:13,600 Cześć... 246 00:19:14,520 --> 00:19:15,960 Yo. 247 00:19:16,920 --> 00:19:18,800 Idziesz do pracy? 248 00:19:18,960 --> 00:19:21,640 - Ta... - No to... 249 00:19:21,800 --> 00:19:23,600 Miłej pracy. 250 00:19:26,200 --> 00:19:30,120 A jak coś, to ten... to ja zawsze jestem, nie? 251 00:19:33,680 --> 00:19:36,080 Ja się martwię o niego po prostu, no. 252 00:19:36,240 --> 00:19:40,480 No bo wiesz, on jest silny chłop, ale wrażliwy bardzo. 253 00:19:40,640 --> 00:19:43,720 Poza tym jestem jego przyjacielem, więc wiesz... 254 00:19:43,920 --> 00:19:47,160 I nigdy nie wiesz, co się komu tam pod kopułą tli. 255 00:19:47,840 --> 00:19:49,280 Tu? 256 00:19:51,200 --> 00:19:53,680 Mój pierwszy chłopak się zabił. 257 00:19:54,560 --> 00:19:56,880 Po tym, jak się rozstaliśmy. 258 00:19:57,040 --> 00:20:00,680 To znaczy parę lat później, ale tak czuję, że to przez to. 259 00:20:02,280 --> 00:20:05,400 Chociaż nie wymienił mnie w liście pożegnalnym. 260 00:20:07,280 --> 00:20:11,680 Mówię, że ja się po prostu martwię, a nie, że on chce się zabić. 261 00:20:12,600 --> 00:20:14,600 Nie wiem, co mam robić. 262 00:20:14,880 --> 00:20:18,480 Nic nie musisz robić. No po prostu przy nim bądź. 263 00:20:19,160 --> 00:20:22,040 Zdaje się, że jesteś dobrym przyjacielem. 264 00:20:24,280 --> 00:20:27,840 Po prostu... im bardziej będziesz się starał, 265 00:20:28,120 --> 00:20:30,800 tym bardziej będzie go to wkurzać, wiesz. 266 00:20:32,920 --> 00:20:34,640 Kto mi przyniesie kawę? 267 00:20:34,960 --> 00:20:37,960 Mamo, ale przecież nie musisz, przecież ja ci oddam... 268 00:20:38,120 --> 00:20:41,720 Zwariowałaś? To matka nie może dziecku kupić czegoś fajnego? 269 00:20:41,880 --> 00:20:44,000 Nic nie musisz mi oddawać. 270 00:20:44,560 --> 00:20:46,000 A u taty co? 271 00:20:46,160 --> 00:20:49,840 U taty, jak u taty. Uparty się urodził, uparty umrze. Nie znasz go? 272 00:20:50,000 --> 00:20:53,800 Powinnaś z nim porozmawiać. On miał bardzo dobre relacje z Tośkiem, 273 00:20:53,960 --> 00:20:56,040 więc to mu złamie serce. 274 00:20:56,240 --> 00:21:00,040 No ale, nie wiem, powinnaś do niego zadzwonić, powiadomić go o tym. 275 00:21:00,240 --> 00:21:01,600 No nie wiem, zresztą... 276 00:21:01,760 --> 00:21:03,840 Dobrze. No to go powiadomię teraz. 277 00:21:04,000 --> 00:21:06,800 - Teraz będziesz do niego dzwonić? - Tak. 278 00:21:07,080 --> 00:21:09,920 A no to ci, może dam ci przestrzeń... 279 00:21:14,240 --> 00:21:15,880 No cześć, tata. 280 00:21:16,200 --> 00:21:20,200 Słuchaj... Rozstałam się z Tośkiem. 281 00:21:25,520 --> 00:21:27,000 Nie...? 282 00:21:29,200 --> 00:21:32,080 Nie, po prostu chciałam, żebyś wiedział. 283 00:21:33,320 --> 00:21:35,400 No. To kocham. Pa, pa. 284 00:21:39,440 --> 00:21:41,480 - Co powiedział? - Nic. 285 00:21:41,640 --> 00:21:44,160 Zapytał, czy nie chcę pieniędzy. 286 00:21:44,520 --> 00:21:49,200 Pewna byłam... Powiem ci, że jednak to jest emocjonalny impotent. 287 00:21:51,880 --> 00:21:54,000 Zejdź się z Tośkiem. 288 00:21:54,240 --> 00:21:56,800 Przepraszam, nie wiem, czemu to powiedziałam. 289 00:21:57,040 --> 00:21:59,280 Naprawdę. Zapomnijmy o tym, dobrze? 290 00:22:02,280 --> 00:22:04,240 Kocham cię, mamo. 291 00:22:17,800 --> 00:22:19,440 No dobra. 292 00:22:20,440 --> 00:22:22,240 Muszę lecieć. 293 00:22:23,480 --> 00:22:25,680 W domu się widzimy. Pa! 294 00:22:29,360 --> 00:22:31,720 Zajebista jest ta grafika. 295 00:22:36,080 --> 00:22:37,960 Ale będzie jazda... 296 00:22:39,040 --> 00:22:40,920 Nie, no serio... 297 00:22:41,440 --> 00:22:43,400 - Normalnie... - Dobra, okay. 298 00:22:43,560 --> 00:22:45,000 Co? 299 00:22:49,440 --> 00:22:51,480 Daj drugiego pada. 300 00:22:58,720 --> 00:23:00,480 Ale do jednej przegranej. 301 00:23:00,640 --> 00:23:02,400 Twojej przegranej. 302 00:23:02,600 --> 00:23:04,760 To się okaże, lamusie. 303 00:23:05,160 --> 00:23:07,120 Poczekaj, poczekaj... 304 00:23:08,400 --> 00:23:12,080 Cześć, kochanie. Strasznie cię przepraszam za to, co powiedziałam. 305 00:23:12,240 --> 00:23:15,640 Naprawdę. Zobacz, knedle zrobiłam. Twoje ulubione. 306 00:23:17,200 --> 00:23:18,960 Dzień dobry. 307 00:23:19,400 --> 00:23:21,200 Dzień dobry. 308 00:23:21,640 --> 00:23:25,360 Słuchaj, bo nie mówiłam ci, że mam dzisiaj randkę i... 309 00:23:25,680 --> 00:23:27,560 przeniosła się do domu. 310 00:23:28,720 --> 00:23:31,160 Więc... idziemy do pokoju. 311 00:23:33,240 --> 00:23:34,720 Mogę? 312 00:23:35,640 --> 00:23:37,240 Proszę... 313 00:23:41,720 --> 00:23:44,240 Zajebiste. Naprawdę... 314 00:23:52,040 --> 00:23:53,560 Przepraszam... 315 00:23:54,000 --> 00:23:57,320 Co ty, w porządku... Ja też jeszcze mieszkam z rodzicami. 316 00:23:58,320 --> 00:24:03,440 O, łał... Ty masz, ile? Trzydzieści siedem lat? 317 00:24:03,920 --> 00:24:06,720 No. Trzydzieści siedem. 318 00:24:07,400 --> 00:24:08,840 Ale... 319 00:24:09,600 --> 00:24:11,640 Jest bardzo uroczo... 320 00:24:12,520 --> 00:24:15,640 Nie. Wiesz co, słuchaj... Ja chyba... 321 00:24:15,840 --> 00:24:17,880 Przy mamie się wstydzisz? Daj spokój... 322 00:24:18,160 --> 00:24:22,440 Nie, nie. Chodzi o to, że... po prostu dzisiaj nie mogę. 323 00:24:22,960 --> 00:24:25,000 I po prostu musimy... 324 00:24:25,160 --> 00:24:27,680 Chodzi o to, że musimy prostu to przełożyć. 325 00:24:34,680 --> 00:24:39,600 Ale wiesz, że to "dzisiaj" mi nie przeszkadza? 326 00:24:40,120 --> 00:24:41,880 Dla mnie to nawet spoko. 327 00:24:42,040 --> 00:24:45,400 Nie, wiesz co, nie. Sorki... po prostu nie mogę. 328 00:24:45,560 --> 00:24:47,920 Dobra. Czaję. Dobra. W porządku. 329 00:24:48,080 --> 00:24:49,720 Sorry, nie, naprawdę... 330 00:24:52,240 --> 00:24:54,320 Umiesz robić pompki? 331 00:24:56,400 --> 00:24:58,200 To cię kręci... 332 00:24:59,160 --> 00:25:00,960 Tak...? Umiesz? 333 00:25:03,120 --> 00:25:05,880 - Ile mam zrobić? - A ile umiesz? 334 00:25:06,680 --> 00:25:07,880 Dużo. 335 00:25:08,720 --> 00:25:11,280 - O... Dużo... - Patrz na to. 336 00:25:14,240 --> 00:25:16,600 - Licz. - No, raz... 337 00:25:16,920 --> 00:25:19,720 dwa... trzy... No super. 338 00:25:22,520 --> 00:25:24,680 Ale świetnie ci idzie. 339 00:25:29,960 --> 00:25:32,160 Miałam dwa koty. 340 00:25:32,640 --> 00:25:34,560 Lunę i Zieję. 341 00:25:35,560 --> 00:25:37,720 Ale oba zdechły. 342 00:25:41,880 --> 00:25:44,600 Tak zajarany życiem, że nie uwierzycie! 343 00:25:44,800 --> 00:25:47,760 Tak zajarany życiem, że nie uwierzycie! 344 00:25:48,200 --> 00:25:50,880 Tak zajarany życiem, czego też wam życzę! 345 00:25:51,080 --> 00:25:53,760 Tak zajarany życiem, że nie uwierzycie! 346 00:25:54,000 --> 00:25:56,920 Tak zajarany życiem, że nie uwierzycie! 347 00:25:57,800 --> 00:26:00,280 Tak zajarany życiem, że nie uwierzycie! 348 00:26:00,440 --> 00:26:03,240 Tak zajarany życiem, czego też wam życzę! 349 00:26:05,200 --> 00:26:07,640 Ty! Nie pierdziel, że pani Bielakowa 350 00:26:07,800 --> 00:26:10,760 dalej nakurwia miotłą w sufit, jak jest za głośno. 351 00:26:10,920 --> 00:26:13,160 - Zawsze. - Ale na psy nie dzwoni. 352 00:26:13,360 --> 00:26:15,760 Wiadomo, że nie. To jest przedwojenna kultura. 353 00:26:15,960 --> 00:26:18,160 Daje do zrozumienia, że jej nie pasuje, 354 00:26:18,320 --> 00:26:20,400 ale na psach się nie spruje. 355 00:26:50,600 --> 00:26:52,200 Kurwa...! 356 00:26:53,480 --> 00:26:55,960 - Jest spoko? - Mhm. 357 00:26:59,680 --> 00:27:01,600 Chcesz pogadać? 358 00:27:08,080 --> 00:27:09,640 Kurwa... 359 00:27:12,000 --> 00:27:13,680 Zróbmy imprezę, stary. 360 00:27:13,840 --> 00:27:16,640 Ale wiesz, taką, po bandzie. Okay? 361 00:27:20,320 --> 00:27:22,040 No. Tylko... 362 00:27:23,440 --> 00:27:25,920 Ach... Może być problem... 363 00:27:26,880 --> 00:27:30,080 No, nie wiadomo, czy pani Bielakowa się zgodzi. 364 00:27:36,280 --> 00:27:38,520 Kupiłam bilet na jutro. 365 00:27:42,800 --> 00:27:45,240 Ale dziś zapraszam was na girls' night. 366 00:27:49,400 --> 00:27:51,520 Walnij ją. Walnij ją! 367 00:27:52,120 --> 00:27:54,800 Mocniej ją walnij! Mocniej, raz! 368 00:27:55,080 --> 00:27:57,200 Dobra, już. Już jest okay. 369 00:27:57,360 --> 00:27:59,240 - Jest okay? - Tak. 370 00:27:59,440 --> 00:28:02,920 - A teraz to po co ją klepiesz? - Boże, chyba jest dobrze już... 371 00:28:03,280 --> 00:28:05,680 Nie umiesz ratować życia ludzkiego. 372 00:28:05,880 --> 00:28:09,280 Nie umiem ratować życia ludzkiego. Bo ty byś uratowała wszystkich. 373 00:28:09,680 --> 00:28:11,160 Dzięki. 374 00:28:11,640 --> 00:28:15,240 Ale przecież to jest prosta rola. Bieganie, strzelanie, ruchanie. 375 00:28:15,440 --> 00:28:18,320 - Wpadnij. - Ale z dzieciakami mam się bawić? 376 00:28:18,480 --> 00:28:20,760 - Ze mną. - A ty jesteś pełnoletni? 377 00:28:20,920 --> 00:28:22,080 Nie. 378 00:28:22,240 --> 00:28:25,840 Dobra. Wpadnę po próbie i wezmę ze sobą ekipę. Znasz Marka Lipko? 379 00:28:26,000 --> 00:28:28,320 Coś kojarzę. Z telewizji. 380 00:28:29,880 --> 00:28:32,480 Jest, wzięłam! Pijemy! 381 00:28:35,800 --> 00:28:37,160 Zapraszam! 382 00:28:37,320 --> 00:28:40,360 - Dobrze, lejdis. Za co będzie pite? - Za młodość! 383 00:28:40,520 --> 00:28:42,560 Boże, Dana. To za ciebie. 384 00:28:42,720 --> 00:28:46,400 Gosia, jaka ty jesteś słodka. Nie znam nikogo słodszego od ciebie. 385 00:28:46,560 --> 00:28:50,080 - Jesteś najlepszą mamą na świecie. - To prawda. 386 00:28:51,360 --> 00:28:54,000 Ale powiem wam, że ja coraz mniej was rozumiem. 387 00:28:54,160 --> 00:28:57,000 Myśmy na przykład wczoraj wieczorem z Wandzią mieli gościa. 388 00:28:57,200 --> 00:28:58,840 Opowiedz, Wandziu. 389 00:29:01,720 --> 00:29:04,280 - No, nie powiem... - Powiedz! 390 00:29:04,440 --> 00:29:07,840 - Mamo, no nie powiem! - Ale czemu? Opowiedz! 391 00:29:08,000 --> 00:29:10,320 Dobra, nieważne, ja opowiem. 392 00:29:10,520 --> 00:29:13,640 Nie wiedziałam, że jest coś takiego, jak ONS. 393 00:29:14,120 --> 00:29:17,080 Znaczy, wiedziałam, co to jest ONS, ale to nieważne. 394 00:29:17,240 --> 00:29:20,320 W każdym razie ONS, uwaga, one night stand. 395 00:29:20,560 --> 00:29:23,120 - Dobry akcent? - Oh my God... 396 00:29:23,320 --> 00:29:26,400 Amazing akcent, Dana. Brawo, Wandziu. 397 00:29:27,120 --> 00:29:29,880 Musisz sobie koniecznie teraz zrobić test na HIV. 398 00:29:30,320 --> 00:29:33,000 - A nie muszę. Miał aktualny. - Serio? 399 00:29:33,480 --> 00:29:36,640 Wszystkie badania miał zrobione. Wazektomię miał zrobioną, 400 00:29:36,800 --> 00:29:39,360 żeby móc się oddawać swojej życiowej przyjemności. 401 00:29:39,520 --> 00:29:41,760 Czyli przez 24 godziny ostre ruchanie. 402 00:29:41,920 --> 00:29:45,160 I było, także było super. Chcesz szczegóły, mamo? 403 00:29:45,320 --> 00:29:48,840 - Ale dorosłe jesteśmy. Oczywiście. - Może ci dickpica jego pokażę? 404 00:29:49,000 --> 00:29:51,560 Przepraszam cię, ja akurat wiem, co to jest dickpic. 405 00:29:51,720 --> 00:29:54,160 Dickpic to jest wybieranie penisa. 406 00:29:54,520 --> 00:29:55,760 Prawie. 407 00:29:57,520 --> 00:30:00,320 Ale Dana, jeżeli tobie to nie przeszkadza, dawaj... 408 00:30:00,760 --> 00:30:03,200 Nie. Nie przeszkadza, w ogóle. 409 00:30:03,480 --> 00:30:05,640 Ja w sumie chętnie, szczerze mówiąc... 410 00:30:05,800 --> 00:30:08,840 Penis, penis, penis! 411 00:30:10,880 --> 00:30:13,560 Jestem bardzo zaciekawiona. 412 00:30:13,720 --> 00:30:15,680 Jesteście gotowe? 413 00:30:19,200 --> 00:30:21,280 O, większy niż Tośka. 414 00:30:22,520 --> 00:30:26,360 - Skąd ty to niby wiesz? - Eee... Większy niż Tośka? 415 00:30:27,480 --> 00:30:29,840 - Skąd ty to wiesz? - Nie. To jest pytanie. 416 00:30:30,000 --> 00:30:32,560 Tak. Większy niż Tośka. Większy niż Tośka. 417 00:30:32,720 --> 00:30:35,240 Czyli chodziło po prostu o inne prącie? 418 00:30:35,680 --> 00:30:39,600 Tak, w tym rozstaniu chodziło o inne prącia. Tylko o to. I o nic więcej. 419 00:30:39,760 --> 00:30:42,000 To nie mogłaś po prostu zdradzić Tośka? 420 00:30:42,200 --> 00:30:45,600 - Czy możemy zapłacić? - Właśnie nie możemy. 421 00:30:45,760 --> 00:30:48,720 Ponieważ będziemy teraz pić. Pijemy, pijemy, pijemy. 422 00:30:48,880 --> 00:30:51,400 Idę, laleczki, po kolejną wódeczkę. 423 00:30:53,400 --> 00:30:55,440 Czy ktoś może ją zakneblować? 424 00:31:14,320 --> 00:31:15,800 Cześć! 425 00:31:16,120 --> 00:31:17,520 Przystojniaczku... 426 00:31:17,760 --> 00:31:19,040 Siemka. 427 00:31:19,200 --> 00:31:22,160 Elu winka! Elo, elo wina! 428 00:31:22,400 --> 00:31:24,520 - Siema! - Mordo. 429 00:31:25,080 --> 00:31:26,960 My się spotkaliśmy? 430 00:31:27,120 --> 00:31:30,240 Nie, nie poznaliśmy się nigdy. Ale ty mi zajebałeś rolę. 431 00:31:30,400 --> 00:31:33,680 Lenka mi powiedziała. Ale luz, stary. Luz. Wygrał lepszy, nie? 432 00:31:33,840 --> 00:31:36,880 Może. Nie tam. Chodź, przytul się. Rozejm. 433 00:31:37,280 --> 00:31:39,760 Ty, wiesz, jesteś Świeżak, będzie dobrze. 434 00:31:39,920 --> 00:31:42,680 Ja mam trochę ograną mordę. Także wszystko fajnie. 435 00:31:42,840 --> 00:31:46,120 Królu złoty, powiedz mi, gdzie tutaj, w tym przybytku, 436 00:31:46,280 --> 00:31:49,680 można, zażywać substancję donosową. Koks, w sensie, 437 00:31:49,840 --> 00:31:52,440 ja dziś częstuję, jak macie ochotę, zapraszam. 438 00:31:52,600 --> 00:31:55,440 Ja ci pomogę. Nigdzie nie można. 439 00:31:56,600 --> 00:31:59,280 Marek Lipko jestem, cześć. Może jednak można? 440 00:31:59,440 --> 00:32:01,920 No, fajnie, że jesteś. Nie. Nie można. 441 00:32:02,080 --> 00:32:05,440 Dobra, luz, nie będę się wpieprzał. Zasady, to zasady. 442 00:32:06,000 --> 00:32:09,240 Grajmy w bierki. I bawmy się. Chujowo, nie? 443 00:32:18,960 --> 00:32:20,320 Fajnie, że przyszłaś. 444 00:32:20,480 --> 00:32:22,320 Też się cieszę. 445 00:32:42,480 --> 00:32:45,600 ...I ja mu mówię, że ja nie chcę grać w gniotach. 446 00:32:46,240 --> 00:32:49,360 No, ale to jest przecież niemożliwe, bo jesteśmy w Polsce. 447 00:32:49,520 --> 00:32:53,480 Ale przecież ty nigdy nie grasz źle. Nawet w gniotach grasz zajebiście. 448 00:32:53,640 --> 00:32:55,800 Serio? Ale mi włazisz w dupę. 449 00:32:55,960 --> 00:32:58,840 - Nie, bo mówię serio. - Chyba jestem na to za trzeźwa. 450 00:32:59,000 --> 00:33:01,200 - Kurwa! - Dobra, wyluzuj się... 451 00:33:01,400 --> 00:33:04,400 Nie "wyluzuj", tylko mówiłem, że nie ma wciągania? 452 00:33:04,560 --> 00:33:07,280 Czego oczy nie widzą, temu chuj ci w dupę. 453 00:33:07,680 --> 00:33:09,560 Spokój, spokój, spokój! 454 00:33:09,720 --> 00:33:12,760 Mnie jebnij! Będzie śmiesznie. 455 00:33:12,920 --> 00:33:15,000 Wszyscy sobie jebniemy, ale tylko mi. 456 00:33:15,200 --> 00:33:18,120 Przestań. Jesteśmy w gościach, no co ty... 457 00:33:20,360 --> 00:33:22,240 Jest spokój już? 458 00:33:24,400 --> 00:33:26,000 Spokój już. 459 00:33:26,160 --> 00:33:29,280 - Naprawdę? - Przestań się mną opiekować. 460 00:33:29,640 --> 00:33:32,760 Ale stary, ja wiem, co czujesz... Po prostu... 461 00:33:32,960 --> 00:33:35,480 Chuja wiesz, co czuję. Chuja wiesz! 462 00:33:38,840 --> 00:33:41,640 Czy znacie kogoś, kto ma normalną matkę? 463 00:33:41,800 --> 00:33:45,080 Nadal utrzymuję, że twoja matka jest najlepsza na świecie. 464 00:33:45,240 --> 00:33:46,800 Błagam cię... 465 00:33:47,000 --> 00:33:50,680 Moja nie przyjmuje do wiadomości, że widziałam w życiu kutasa. 466 00:33:50,840 --> 00:33:53,600 A widziałam... Widziałam ze trzy. 467 00:33:54,120 --> 00:33:58,200 - Trzy z dzisiejszym? - Nie. Z dzisiejszym trzysta. 468 00:33:59,720 --> 00:34:03,400 Ej, ale... poradzi sobie Danka w Warszawie? 469 00:34:03,760 --> 00:34:05,240 Nocą? 470 00:34:06,120 --> 00:34:08,800 No nie wiem. Klucze ma. 471 00:34:10,159 --> 00:34:12,360 Poradzi sobie? Poradzi. 472 00:34:12,560 --> 00:34:14,159 Ale trzysta? 473 00:34:20,719 --> 00:34:22,719 To na czym stanęło? 474 00:34:23,120 --> 00:34:25,719 Chyba ja ci się oświadczyłam? A ty mnie olałeś? 475 00:34:26,719 --> 00:34:28,600 Nie, to jest niemożliwe raczej. 476 00:34:28,760 --> 00:34:31,600 Cześć. No cześć. A kogo kocham? 477 00:34:33,520 --> 00:34:35,760 - Tosiek! Hej! - Cześć! 478 00:34:36,360 --> 00:34:38,840 Wpuściłam się, bo nikt nie otwierał. 479 00:34:39,000 --> 00:34:42,679 Malutki, moja rybeńcia... Zaraz cię uratuję... 480 00:34:42,840 --> 00:34:47,639 - Impreza super. Super. - Tak, ale może ja ci coś naleję... 481 00:34:47,840 --> 00:34:51,080 - Tak. Chętnie, poproszę. - Naleję ci winka. 482 00:34:56,120 --> 00:34:58,480 Ale przeszkadzam ci w imprezie? 483 00:34:58,920 --> 00:35:01,640 Nie, no co ty. Ty mi nie przeszkadzasz. 484 00:35:03,440 --> 00:35:06,400 - Przepraszam, że cię okłamałem. - Dobrze tam... 485 00:35:06,560 --> 00:35:10,520 Wanda jak Wanda. Wymyśliła sobie, że lepiej będzie mi nie mówić. 486 00:35:10,720 --> 00:35:12,320 No tak. 487 00:35:13,080 --> 00:35:15,240 Co się stało, Tosiek? 488 00:35:16,600 --> 00:35:19,400 Nic się nie da zrobić już naprawdę? 489 00:35:21,000 --> 00:35:23,600 -Zdradziła cię? - Nie, nie... 490 00:35:25,880 --> 00:35:28,040 Czemu pozwoliłeś jej odejść? 491 00:35:30,720 --> 00:35:32,880 Ja z nią porozmawiam. 492 00:35:38,040 --> 00:35:39,560 Tosiek... 493 00:35:39,720 --> 00:35:41,880 Tam jest Lena Ostrowska. 494 00:35:42,040 --> 00:35:44,760 Wiem. To moja impreza. 495 00:35:46,000 --> 00:35:49,120 Ale błagam cię, proszę cię, przedstaw mnie! 496 00:35:49,320 --> 00:35:52,040 Błagam cię, Jezus, proszę cię! 497 00:35:53,720 --> 00:35:57,720 Ale powiem pani, że ten duet z Adamczykiem, super. Doskonały. 498 00:35:57,960 --> 00:36:00,960 No, po prostu to jest złoto, to jest brylant, naprawdę. 499 00:36:01,120 --> 00:36:03,840 On nigdy nie był taki dobry, jak z panią grał. 500 00:36:04,000 --> 00:36:05,840 Dziękuję bardzo. 501 00:36:06,680 --> 00:36:10,160 Pani wie, że Tosiek miał pani plakat z Playboya na ścianie, 502 00:36:10,320 --> 00:36:12,360 jak był nastolatkiem? 503 00:36:13,320 --> 00:36:18,400 Ale powiem pani, ta sesja, co pani zrobiła, super. Doskonała. 504 00:36:19,200 --> 00:36:22,800 I taka wie pani, bo to czerń i biel, to jest... 505 00:36:23,560 --> 00:36:27,400 Inne aktorki, to wie pani, najłatwiej, bimbały na wierzchu... 506 00:36:27,560 --> 00:36:30,120 A pani - klasa, szyk, naprawdę. 507 00:36:30,440 --> 00:36:32,160 Doskonała. 508 00:36:32,440 --> 00:36:33,760 Dziękuję. 509 00:36:33,920 --> 00:36:36,280 Rozstali się. A nie powinni. 510 00:36:40,320 --> 00:36:43,080 Ja nie znałam córki, przepraszam, to... 511 00:36:43,280 --> 00:36:45,080 Nie powinni. 512 00:36:46,480 --> 00:36:49,000 A z pierścionkiem co zrobiłeś? 513 00:36:50,480 --> 00:36:53,680 Bo pomagałam mu kupić. Wybierałam mu. No. 514 00:36:54,880 --> 00:36:56,800 - No mam. - Ma. 515 00:36:57,160 --> 00:36:59,160 Długo go trzymałeś? 516 00:36:59,440 --> 00:37:03,120 No, trzy lata chyba. Tak, trzy lata, trzy lata... 517 00:37:04,000 --> 00:37:06,000 I dlaczego się nie oświadczyłeś? 518 00:37:06,240 --> 00:37:08,320 Bo nie, co? Bo nie. 519 00:37:27,960 --> 00:37:29,440 Halo? 520 00:37:31,800 --> 00:37:33,200 Co? 521 00:37:33,400 --> 00:37:35,640 Przepraszam... Przepraszam... 522 00:37:36,240 --> 00:37:38,000 Przepraszam... 523 00:37:39,080 --> 00:37:40,720 Wanda! 524 00:37:41,360 --> 00:37:42,960 No i co? 525 00:37:43,800 --> 00:37:46,280 No, rzyga od godziny w kiblu. 526 00:37:46,440 --> 00:37:47,600 O kurwa... 527 00:37:47,800 --> 00:37:51,560 - No. Ja jej nie zapraszałem. - Wiem. Jest dorosła chyba... 528 00:37:51,800 --> 00:37:56,920 Gdzie ty mi zniknąłeś? Szukałam cię. I znalazłam coś, co... 529 00:37:57,520 --> 00:37:59,360 Cześć, przepraszam. Cześć. 530 00:38:04,040 --> 00:38:05,520 Wanda? 531 00:38:05,840 --> 00:38:08,680 Tak. Dzień dobry. Pani Lena, tak? 532 00:38:10,400 --> 00:38:12,200 Mój tata bardzo panią lubi. 533 00:38:12,360 --> 00:38:14,240 Aha... Okay... 534 00:38:18,960 --> 00:38:20,720 Mamo, daj, poczekaj... 535 00:38:20,960 --> 00:38:24,160 - Idziemy. - Idziemy. Chodź. Dzięki. 536 00:38:24,320 --> 00:38:27,000 Mamo, nie. Tu, tu, tu tu...! 537 00:38:27,160 --> 00:38:29,040 Tu idziemy, tu... 538 00:38:32,960 --> 00:38:34,560 Dobry wieczór, pani Bielak. 539 00:38:34,720 --> 00:38:37,000 Dobry wieczór! Dzień dobry, pani Bielak. 540 00:38:37,160 --> 00:38:38,840 Już, uważaj... 541 00:38:39,000 --> 00:38:42,080 - Wzięłam koks z Leną Ostrowską. - Super. 542 00:38:43,720 --> 00:38:45,840 Nienawidzę was. 543 00:38:47,480 --> 00:38:50,000 Mamo, przestań. Cicho, cicho. 544 00:39:01,200 --> 00:39:02,840 Miło było. 545 00:39:04,240 --> 00:39:07,800 Znaczy, mogłoby być jeszcze milej, ale pozapraszałeś tyle ludzi... 546 00:39:08,320 --> 00:39:10,000 Niestety. 547 00:39:11,000 --> 00:39:13,280 No, to może byś została? 548 00:39:15,680 --> 00:39:17,440 Posprzątać... 549 00:39:18,360 --> 00:39:20,000 Chciałabym... 550 00:39:20,160 --> 00:39:22,360 Ale nie mogę. Mam plany. 551 00:39:25,720 --> 00:39:27,000 Pa. 552 00:39:36,760 --> 00:39:38,360 Patryś! 553 00:39:38,800 --> 00:39:42,080 Przydałaby mi się tutaj ręka do pomocy jakaś. 554 00:39:57,840 --> 00:39:59,360 Jezu... 555 00:40:03,680 --> 00:40:05,400 Zasłoń to. 556 00:40:09,080 --> 00:40:11,320 Śmierdzi tu jak w gorzelni. 557 00:40:11,640 --> 00:40:13,800 Zasłoń, powiedziałam. 558 00:40:18,760 --> 00:40:21,000 Tylko z łososiem mi zostaw. 559 00:40:42,040 --> 00:40:43,240 Hej. 560 00:40:43,440 --> 00:40:45,000 Cześć. 561 00:40:47,240 --> 00:40:49,080 Miałeś rację. 562 00:40:49,560 --> 00:40:51,160 Seks pomaga. 563 00:40:51,320 --> 00:40:52,760 No. 564 00:41:00,760 --> 00:41:02,320 Dobra. 565 00:41:13,640 --> 00:41:16,320 Czemu nie jesteśmy ze sobą szczere? 566 00:41:24,800 --> 00:41:26,320 Kurde... 567 00:41:29,360 --> 00:41:33,760 Każda moja porażka przy tobie boli mnie dziesięć razy bardziej. 568 00:41:37,400 --> 00:41:39,960 Czemu ty ciągle mnie ciśniesz? 569 00:41:41,920 --> 00:41:44,560 Ciągle mi wszystko wypominasz. Co? 570 00:41:46,080 --> 00:41:48,560 No nie chcę, żebyś cierpiała. 571 00:41:48,840 --> 00:41:51,560 A może ja w tym związku też cierpiałam, co? 572 00:41:54,360 --> 00:41:57,000 Ja nie miałam odwagi tego zrobić. 573 00:41:58,320 --> 00:42:00,560 Odejść od twojego ojca. 574 00:42:00,760 --> 00:42:03,480 Bo się bałam, że będę tego żałować. 575 00:42:05,080 --> 00:42:08,280 Że będę się po tym wszystkim musiała tłumaczyć z porażki. 576 00:42:08,520 --> 00:42:11,880 Kurde, tylko... Rozstanie to nie jest porażka, mamo. 577 00:42:15,640 --> 00:42:20,120 No, już cię przepraszam. Nie powiem ci już w ogóle co masz robić. 578 00:42:47,040 --> 00:42:50,360 - Mogę, ten tego? - Od kiedy ty palisz? 579 00:42:50,600 --> 00:42:53,480 No, odkąd wpadłem w złe towarzystwo. Cicho tam... 580 00:42:55,480 --> 00:42:57,200 Posłuchaj... 581 00:42:59,200 --> 00:43:01,800 Wiem, że chuja wiem, co czujesz. 582 00:43:02,080 --> 00:43:04,000 Ale tak sobie pomyślałem... 583 00:43:04,400 --> 00:43:07,680 Nie zamieszkałbyś ze mną na chwilę? Na dłużej? 584 00:43:08,160 --> 00:43:11,120 I nie mówię tego dlatego, że jesteś moim przyjacielem 585 00:43:11,280 --> 00:43:14,240 i że ja muszę to ci zaproponować, tylko po prostu... 586 00:43:14,560 --> 00:43:16,600 Kocham cię, stary. 587 00:43:20,640 --> 00:43:23,680 Strasznie to gejowsko zabrzmiało. Wiesz o tym? 588 00:43:23,880 --> 00:43:26,240 - Ty się zarumieniłeś? - Nie. 589 00:43:26,400 --> 00:43:28,400 Spierdalaj. Dobra. Okay. 590 00:43:30,360 --> 00:43:32,840 Okay. Na chwilę. 591 00:43:33,600 --> 00:43:35,040 Oj... 592 00:43:37,720 --> 00:43:39,320 O tak...! 593 00:43:43,680 --> 00:43:45,640 Spadek dostałem. 594 00:43:46,080 --> 00:43:48,880 - Jak to? - Po ojcu ziemię. 595 00:43:49,040 --> 00:43:52,400 Dużo? Z zamkiem? 596 00:43:53,960 --> 00:43:56,080 Nie. Bez. 597 00:43:57,160 --> 00:44:00,360 Na początku myślałem, żeby zrobić mu na złość 598 00:44:00,800 --> 00:44:04,520 i sprzedać to jakiemuś bezdomnemu z Warszawy za złotówkę. 599 00:44:07,920 --> 00:44:09,640 Ale potem... 600 00:44:11,200 --> 00:44:13,720 Ale potem dotarło do mnie, że... 601 00:44:14,680 --> 00:44:16,920 że mój ojciec nie żyje. 602 00:44:19,040 --> 00:44:21,760 I ostatnie, co od niego usłyszałem, 603 00:44:22,000 --> 00:44:24,680 to że nikt mnie nigdy nie pokocha. 604 00:44:28,640 --> 00:44:30,320 Przegrał. 605 00:44:34,400 --> 00:44:36,160 Pierdol się, ojciec. 606 00:44:40,000 --> 00:44:42,120 Pierdol się, ojciec! 607 00:44:44,040 --> 00:44:45,840 Pierdol się! 608 00:44:47,040 --> 00:44:49,040 Pierdol się! 609 00:44:49,280 --> 00:44:52,520 Zamknijcie wreszcie te mordy! 610 00:44:52,880 --> 00:44:57,480 Mam ja was wszystkich dosyć! Narkotniki jedne! 611 00:44:58,000 --> 00:45:01,680 Przepraszamy, pani Bielak! Naprawdę przepraszamy! 612 00:45:01,880 --> 00:45:04,360 To się na pewno... powtórzy... 613 00:45:06,200 --> 00:45:08,360 Pierdol się! 614 00:45:08,520 --> 00:45:10,680 Pierdol się! 615 00:45:17,480 --> 00:45:20,640 A ten głupek z pracy? Co takie rzeczy o tobie opowiadał? 616 00:45:20,840 --> 00:45:22,560 To jest mój krzyż, mamo. 617 00:45:22,720 --> 00:45:25,240 Może trzeba zadzwonić do jego matki. 618 00:45:25,400 --> 00:45:27,800 Powiedziałaś, że nie będziesz się wtrącać. 619 00:45:27,960 --> 00:45:30,200 Ale czasami trzeba zrobić raban. 620 00:45:30,760 --> 00:45:32,720 Spoko. Załatwię to. 621 00:45:38,640 --> 00:45:40,720 To co? Do następnej kłótni? 622 00:45:52,840 --> 00:45:54,280 Pa. 623 00:46:16,840 --> 00:46:18,880 Hej. Możemy pogadać? 624 00:46:20,160 --> 00:46:22,840 - Wiesz co, spieszę się... - Ja tylko na chwilę. 625 00:46:23,000 --> 00:46:26,840 Słuchaj, nie wiem, co dokładnie powiedziałeś chłopakom... 626 00:46:27,080 --> 00:46:30,200 - Takie tam, męskie sprawy... - Jasne. 627 00:46:30,360 --> 00:46:32,520 Ale jak tego nie załatwisz, 628 00:46:32,680 --> 00:46:35,040 jak nie powiesz, że kłamałeś... 629 00:46:35,200 --> 00:46:38,840 A myślę, że uwierzą... no to cię rozpierdolę w HRze. 630 00:46:39,520 --> 00:46:41,240 - Że co? - No. 631 00:46:41,400 --> 00:46:44,720 Zadzwonię do twojej córki. Opony ci przebiję. 632 00:46:44,960 --> 00:46:47,760 Generalnie, zrobię ci z życia piekło. 633 00:46:49,520 --> 00:46:51,120 Rozumiemy się? 634 00:46:54,680 --> 00:46:55,960 To super. 635 00:46:56,160 --> 00:46:57,920 Miłego dnia. 636 00:47:01,880 --> 00:47:03,680 Miłego dnia. 47270

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.