All language subtitles for Desperate.Housewives.S05E10.720p.WEB-DL.Rus.Eng

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch Download
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:00,150 --> 00:00:02,650 W poprzednich odcinkach: 2 00:00:04,360 --> 00:00:06,900 Tragiczne wydarzenie... 3 00:00:07,030 --> 00:00:09,030 doprowadziło do końca małżeństwa... 4 00:00:09,160 --> 00:00:10,820 Spotyka się z moją przyjaciółką. 5 00:00:10,990 --> 00:00:13,950 ...i bólu po rozstaniu. 6 00:00:14,580 --> 00:00:16,330 Zostały obiecane medyczne cuda. 7 00:00:16,450 --> 00:00:19,370 Jeśli usuniemy ten fragment kości, może pan odzyskać wzrok. 8 00:00:19,500 --> 00:00:21,170 I duże i małe. 9 00:00:21,290 --> 00:00:24,250 Mój mąż zgodził się na zabieg, który pan zasugerował. 10 00:00:24,380 --> 00:00:25,800 Ten, który ma zmniejszyć chrapanie? 11 00:00:25,880 --> 00:00:26,550 Detektywi. 12 00:00:26,670 --> 00:00:28,590 I zostało wypowiedziane niszczące kłamstwo. 13 00:00:28,720 --> 00:00:30,550 W noc pożaru widziałem jak ktoś stamtąd wychodzi. 14 00:00:30,680 --> 00:00:33,890 Nazywa się Porter Scavo. 15 00:00:38,310 --> 00:00:39,640 Pewnego ranka, 16 00:00:39,770 --> 00:00:41,900 dotarło do Lynette Scavo, 17 00:00:42,020 --> 00:00:47,530 że nie pamięta, kiedy ostatnio jej rodzina jadła razem śniadanie. 18 00:00:48,950 --> 00:00:51,070 Więc Lynette zrobiła... 19 00:00:51,200 --> 00:00:56,120 to, co zrobiłaby każda matka w takiej sytuacji. 20 00:00:57,540 --> 00:00:59,160 Do zobaczenia, mamo. 21 00:00:59,290 --> 00:01:02,170 Pierwsza osoba, która wystawi stopę za drzwi, straci nogę. 22 00:01:02,290 --> 00:01:06,300 Zagroziła swojej rodzinie przemocą. 23 00:01:15,390 --> 00:01:16,680 To było pyszne, 24 00:01:16,810 --> 00:01:19,020 ale obiecałem Chrissy, że pójdziemy dzisiaj razem do szkoły. 25 00:01:19,140 --> 00:01:22,690 Ale z ciebie dżentelmen. Siadaj na tyłku. 26 00:01:22,810 --> 00:01:26,020 Tato, zmuś mamę, żeby mnie puściła. 27 00:01:26,150 --> 00:01:30,490 Każdy przy tym stole, kto uważa, że mogę zmusić mamę do czegokolwiek, 28 00:01:30,650 --> 00:01:34,620 niech podniesie rękę. 29 00:01:37,200 --> 00:01:40,120 Żałuję, że nie mogłem pomóc. 30 00:01:40,250 --> 00:01:41,160 Słuchajcie. 31 00:01:41,290 --> 00:01:42,580 Ta rodzina wiele ostatnio przeszła, 32 00:01:42,620 --> 00:01:44,630 i wasz tata i ja czujemy, że będziemy lepszymi rodzicami, 33 00:01:44,750 --> 00:01:49,050 jeśli będziemy wiedzieć, co się dzieje w waszym życiu. 34 00:01:49,210 --> 00:01:53,180 Więc, Parker, jak tam ten projekt naukowy, nad którym pracujesz? 35 00:01:53,340 --> 00:01:54,760 Witam. Mogę w czymś pomóc? 36 00:01:54,840 --> 00:01:57,350 Czy tu mieszka Porter Scavo? 37 00:01:57,470 --> 00:01:59,970 - Tak. Dlaczego? - Ja jestem Porter Scavo. 38 00:02:00,100 --> 00:02:02,310 Może pan wyjść? 39 00:02:02,440 --> 00:02:03,440 Czy może pan wyjść? 40 00:02:03,560 --> 00:02:05,600 - Porter Scavo, jesteś aresztowany. - Co? 41 00:02:05,730 --> 00:02:07,820 - Masz prawo zachować milczenie. - Zaraz. Co się dzieje? 42 00:02:07,900 --> 00:02:09,360 Proszę, żeby pani się cofnęła. 43 00:02:09,480 --> 00:02:10,070 Dobrze, panowie. 44 00:02:10,150 --> 00:02:13,030 Jeśli chodzi o bar Warrena Schillinga, to Porter nie miał nic wspólnego z tym pożarem. 45 00:02:13,200 --> 00:02:14,820 - Jest świadek, który mówi coś innego. - Świadek?! 46 00:02:14,910 --> 00:02:18,530 Może się pani cofnąć i pozwolić nam wykonywać naszą pracę? 47 00:02:18,700 --> 00:02:21,580 Jeśli zrezygnujesz z tego prawa, wszystko, co powiesz, zostanie użyte przeciwko tobie. 48 00:02:21,700 --> 00:02:24,080 Świadek? O czym oni mówią? 49 00:02:24,210 --> 00:02:27,750 Wszystko będzie dobrze. Zadzwonimy do adwokata. 50 00:02:27,920 --> 00:02:31,090 Przebrniemy przez to. 51 00:02:41,890 --> 00:02:43,930 Lynette Scavo nie pamiętała, 52 00:02:44,060 --> 00:02:47,770 kiedy ostatnio jej rodzina jadła razem śniadanie... 53 00:02:47,940 --> 00:02:51,480 Chyba już skończyliśmy rozmawiać o moim projekcie naukowym, co? 54 00:02:51,610 --> 00:02:54,030 Tak, skarbie, skończyliśmy. 55 00:02:54,150 --> 00:02:55,910 I nie mogła wiedzieć, 56 00:02:56,030 --> 00:02:57,870 że minie wiele lat, 57 00:02:57,990 --> 00:03:02,830 zanim jej rodzina znowu zje razem śniadanie. 59 00:03:07,670 --> 00:03:11,840 Tłumaczenie: ParanojaA Synchro: mrcake47 60 00:03:14,050 --> 00:03:17,010 To straszne, żyć w ciemności, 61 00:03:17,130 --> 00:03:20,850 nie mogąc zobaczyć tego, co dla innych jest oczywiste. 62 00:03:20,970 --> 00:03:24,100 Ale czasem dla kilku szczęśliwców, 63 00:03:24,230 --> 00:03:27,390 iskierka światła przecina tą ciemność, 64 00:03:27,520 --> 00:03:32,230 i przynosi ze sobą obietnicę, że nadejdą lepsze dni. 65 00:03:34,070 --> 00:03:36,450 Widzi pan coś? 66 00:03:36,570 --> 00:03:39,200 Widzę światło. 67 00:03:39,320 --> 00:03:42,030 I jakieś zamazane kształty. 68 00:03:42,160 --> 00:03:43,620 Tylko tyle? 69 00:03:43,700 --> 00:03:46,120 Na razie możemy oczekiwać, że tylko tyle zobaczy. 70 00:03:46,250 --> 00:03:48,080 Ale jeśli widzi tak dużo, 71 00:03:48,210 --> 00:03:50,840 nie potrwa długo, zanim wzrok powróci całkowicie. 72 00:03:50,960 --> 00:03:52,710 Widzisz mnie, skarbie? 73 00:03:52,800 --> 00:03:56,050 Tylko zarys sylwetki. Widzę, że obcięłaś włosy. 74 00:03:56,170 --> 00:03:58,880 Wystają ci teraz uszy, ale podoba mi się. 75 00:03:59,010 --> 00:04:01,970 Carlos, to jest lekarz. Ja jestem tutaj. 76 00:04:02,100 --> 00:04:03,180 Nieważne. 77 00:04:03,260 --> 00:04:06,020 Widzę coś więcej niż nic. 78 00:04:06,140 --> 00:04:08,480 To dobry dzień. 79 00:04:08,600 --> 00:04:09,940 Proszę pamiętać, 80 00:04:10,060 --> 00:04:13,070 że jego oczy będą bardzo wrażliwe przez kilka następnych tygodni, więc... 81 00:04:13,190 --> 00:04:16,190 delikatne światło w domu, ciemne okulary na dworze... 82 00:04:16,320 --> 00:04:18,240 Doktorze, jesteśmy bardzo wdzięczni, 83 00:04:18,320 --> 00:04:21,410 więc proszę nie odebrać tego źle, ale... 84 00:04:28,620 --> 00:04:31,040 Przegroda nosowa wygląda świetnie, i mówi pan, że chrapanie ustało. 85 00:04:31,170 --> 00:04:32,750 Chyba wszystko jest w porządku. 86 00:04:32,840 --> 00:04:34,500 Będziemy musieli przyjść na sprawdzenie? 87 00:04:34,630 --> 00:04:37,210 Nie. To już chyba koniec. 88 00:04:37,340 --> 00:04:39,380 Zawsze mówię moim pacjentom, że będzie mi ich brakowało, 89 00:04:39,470 --> 00:04:41,220 ale tym razem, naprawdę tak myślę. 90 00:04:41,260 --> 00:04:45,600 Czujemy to samo. Był pan kochany. 91 00:04:45,760 --> 00:04:48,810 Proszę mi wybaczyć. 92 00:04:50,940 --> 00:04:51,600 Co robisz? 93 00:04:51,730 --> 00:04:53,560 Zostawiam mu kartkę z podziękowaniem. 94 00:04:53,650 --> 00:04:56,110 - Lekarzowi? - Pomógł ci w ciężkich chwilach. 95 00:04:56,230 --> 00:05:00,240 Przynajmniej możemy mu pokazać, jak bardzo doceniamy... 96 00:05:02,200 --> 00:05:05,280 Co to jest, do cholery? 97 00:05:09,330 --> 00:05:12,120 Mieszkasz z nim? Od kiedy? 98 00:05:12,960 --> 00:05:14,920 Alex wprowadził się pół roku temu. 99 00:05:15,040 --> 00:05:17,710 Po co ta tajemnica? Myślałeś, że tego nie zaakceptuję? 100 00:05:17,840 --> 00:05:19,550 Facet jest lekarzem, na miłość boską. 101 00:05:19,630 --> 00:05:21,380 Ustawiłeś się lepiej niż ja. 102 00:05:21,510 --> 00:05:22,800 Trochę mi pojechałaś. 103 00:05:22,890 --> 00:05:25,760 Próbuję po prostu zrozumieć, jak mój syn mógł ukrywać coś takiego 104 00:05:25,890 --> 00:05:28,100 przed własną matką. 105 00:05:28,220 --> 00:05:31,020 Mamo, daj spokój. Przecież odkąd się ujawniłem, 106 00:05:31,140 --> 00:05:33,400 nie wykazałaś najmniejszego zainteresowania moim życiem miłosnym. 107 00:05:33,520 --> 00:05:34,900 Oczywiście, że wykazałam. 108 00:05:34,980 --> 00:05:37,610 Dając mi broszurę o rzeżączce? 109 00:05:37,730 --> 00:05:39,650 Nie o tym mówię. 110 00:05:39,780 --> 00:05:40,490 Zastanów się. 111 00:05:40,570 --> 00:05:44,660 Czy chociaż raz spytałaś, czy się z kimś spotykam? 112 00:05:44,820 --> 00:05:45,910 Cóż... 113 00:05:45,990 --> 00:05:48,290 Widzisz? Tak naprawdę nie chciałaś wiedzieć. 114 00:05:48,410 --> 00:05:51,870 Dlatego ci nie mówiłem. 115 00:05:52,750 --> 00:05:54,210 Teraz chcę wiedzieć, 116 00:05:54,330 --> 00:05:57,130 i dlatego zapraszam ciebie i Alexa jutro na kolację. 117 00:05:57,250 --> 00:05:57,500 Co? 118 00:05:57,590 --> 00:06:00,300 Tak. Jeśli on jest częścią twojego życia, to chcę go poznać. 119 00:06:00,420 --> 00:06:01,550 Myślę, że podam rybę. 120 00:06:01,630 --> 00:06:03,260 Właściwie, źle się wyraziłem. 121 00:06:03,380 --> 00:06:05,680 Uważam, że to fajnie, że ignorujesz moje życie miłosne. 122 00:06:05,800 --> 00:06:06,550 Niezła próba. 123 00:06:06,640 --> 00:06:08,810 Powiedz Alexowi, że ubieramy się odświętnie na kolację. 124 00:06:08,930 --> 00:06:10,220 Mamo, proszę, nie. 125 00:06:10,310 --> 00:06:12,480 Andrew, nie możesz krytykować mojego wychowywania, 126 00:06:12,600 --> 00:06:16,480 a potem nie dawać mi szansy na poprawienie się. 127 00:06:16,610 --> 00:06:20,400 Orson i ja będziemy na was czekać o ósmej. 128 00:06:21,110 --> 00:06:23,360 Dobrze. 129 00:06:25,030 --> 00:06:27,530 Na pewno chcesz, żebym też tam był? W końcu jestem tylko dentystą. 130 00:06:27,660 --> 00:06:30,830 Na miłość boską, Orson. Daj spokój. 131 00:06:32,000 --> 00:06:35,580 M.J., pospiesz się. Tata przyszedł. 132 00:06:38,670 --> 00:06:41,670 Hej, Katherine. Co ty tu robisz? 133 00:06:41,800 --> 00:06:43,260 Bardzo lubię zoo, 134 00:06:43,380 --> 00:06:45,300 i kiedy Mike powiedział, że zabiera tam M.J.'a, 135 00:06:45,430 --> 00:06:47,720 zapytałam, czy mogę się przyłączyć. 136 00:06:47,850 --> 00:06:48,720 W porządku? 137 00:06:48,850 --> 00:06:50,680 Oczywiście. Dlaczego nie? 138 00:06:50,810 --> 00:06:53,560 Uważam, że to... 139 00:06:54,520 --> 00:06:56,810 świetnie. 140 00:06:58,480 --> 00:07:01,530 Naprawdę świetnie. 141 00:07:03,400 --> 00:07:05,700 Skarbie, dobre wieści. 142 00:07:05,820 --> 00:07:07,910 Katherine pójdzie z wami do zoo. 143 00:07:08,030 --> 00:07:11,240 Dlaczego ona musi iść? 144 00:07:12,450 --> 00:07:15,250 Ona i twój tatuś są przyjaciółmi, 145 00:07:15,370 --> 00:07:16,920 a im więcej osób, tym weselej. 146 00:07:17,040 --> 00:07:19,290 Chcę tylko tatusia. 147 00:07:19,420 --> 00:07:20,960 Masz mnie, kolego. 148 00:07:21,090 --> 00:07:22,550 Hej, będziemy się świetnie bawić. 149 00:07:22,670 --> 00:07:26,090 I pokażemy Katherine tą śmieszną huśtawkę dla małp. 150 00:07:26,260 --> 00:07:30,600 Brzmi fajnie. Pokażesz mi? 151 00:07:32,510 --> 00:07:34,220 Chyba. 152 00:07:34,350 --> 00:07:36,600 W porządku. Chodźmy. 153 00:07:36,730 --> 00:07:40,020 Nie zapomnij jego kurtki. 154 00:07:41,730 --> 00:07:43,570 Znajdę jakiś sposób, żeby mnie polubił. 155 00:07:43,690 --> 00:07:46,490 Z pewnością. 156 00:07:46,650 --> 00:07:51,530 Założę się, że właściciel sklepu z pamiątkami w zoo uwielbia rozwody. 157 00:07:58,960 --> 00:08:00,130 Więc... 158 00:08:00,210 --> 00:08:01,210 Jak się czujesz, synu? 159 00:08:01,340 --> 00:08:03,300 Nie za dobrze. 160 00:08:03,590 --> 00:08:05,010 Nie martw się. 161 00:08:05,130 --> 00:08:07,760 Bob zgodził się ciebie reprezentować. 162 00:08:07,880 --> 00:08:09,470 A kiedy skończymy, pójdę do prokuratora okręgowego, 163 00:08:09,550 --> 00:08:10,840 i zaczniemy rozmawiać o kaucji. 164 00:08:10,970 --> 00:08:13,560 Ale najpierw muszę zadać ci kilka pytań. 165 00:08:13,680 --> 00:08:15,890 - Na przykład, dlaczego policja ma świadka? - Lynette. 166 00:08:16,020 --> 00:08:19,060 Prokurator mówi, że widziano cię jak wychodziłeś z magazynu, 167 00:08:19,190 --> 00:08:21,230 chwilę przed tym, jak wybuchł pożar. Co ty na to? 168 00:08:21,310 --> 00:08:24,480 Nie wiem o czym mówią. Mam alibi. 169 00:08:25,070 --> 00:08:26,610 Tak? 170 00:08:26,690 --> 00:08:27,570 To świetnie. Świetnie. 171 00:08:27,650 --> 00:08:29,490 Zaraz. Dlaczego nikomu o tym nie powiedziałeś? 172 00:08:29,610 --> 00:08:31,370 To po prostu... 173 00:08:31,490 --> 00:08:33,370 bardzo krępujące. 174 00:08:33,450 --> 00:08:35,240 Jesteś oskarżony o spowodowanie śmierci, 175 00:08:35,370 --> 00:08:37,450 i martwisz się, że coś będzie krępujące? 176 00:08:37,580 --> 00:08:38,790 Jeśli uda się potwierdzić twoją historię, 177 00:08:38,870 --> 00:08:40,420 prawdopodobnie mógłbym załatwić oddalenie zarzutów. 178 00:08:40,540 --> 00:08:41,630 Nie potrzebowalibyśmy nawet kaucji. 179 00:08:41,710 --> 00:08:43,710 Więc, gdzie byłeś? 180 00:08:43,840 --> 00:08:46,380 U Edie Britt. 181 00:08:46,510 --> 00:08:48,420 Proszę. 182 00:08:48,510 --> 00:08:51,430 Powiedz, że nie uprawiasz seksu też z nią. 183 00:08:51,550 --> 00:08:52,090 Tato. 184 00:08:52,220 --> 00:08:54,050 Co jest nie tak z dziewczynami w twoim wieku? 185 00:08:54,140 --> 00:08:58,730 Wiesz, co ja bym dał, żeby móc spotykać się z 17-latką? 186 00:09:00,350 --> 00:09:02,440 W porządku, porozmawiamy o tym później. 187 00:09:02,560 --> 00:09:04,610 - Co mówiłeś? - Nie uprawiam seksu z Edie. 188 00:09:04,730 --> 00:09:07,230 Kiedy wyszedłem z klubu, poszedłem do jej domu, 189 00:09:07,360 --> 00:09:09,360 ale tylko po to, żeby się włamać, 190 00:09:09,490 --> 00:09:12,570 i ukraść pistolet. 191 00:09:12,780 --> 00:09:14,370 Po co miałbyś to robić? 192 00:09:14,450 --> 00:09:18,120 Pan Schilling pobił Anne, a potem mnie upokorzył. 193 00:09:18,290 --> 00:09:20,500 Chciałem go nastraszyć, 194 00:09:20,580 --> 00:09:24,080 żeby zetrzeć mu z twarzy ten zadowolony uśmieszek. 195 00:09:24,250 --> 00:09:28,210 Ale kiedy wróciłem do klubu, już się palił, więc poszedłem do domu, 196 00:09:28,340 --> 00:09:32,090 i schowałem pistolet w dzbanku z mąką. 197 00:09:32,430 --> 00:09:35,510 W każdym razie, to moje alibi. 198 00:09:36,390 --> 00:09:39,350 Myślicie, że pomoże? 199 00:09:41,230 --> 00:09:43,190 Czy ktoś widział jak to robisz? 200 00:09:43,310 --> 00:09:45,480 Nie. 201 00:09:45,730 --> 00:09:48,730 Więc to nie jest alibi. 202 00:09:48,860 --> 00:09:52,860 To raczej przyznanie się do innej zbrodni. 203 00:09:57,370 --> 00:09:58,580 Przegapiłeś. 204 00:09:58,660 --> 00:09:59,620 Co przegapiłem? 205 00:09:59,700 --> 00:10:04,540 Porter Scavo został dzisiaj aresztowany. Wiedziałam, że to on podłożył ogień. 206 00:10:04,710 --> 00:10:06,920 - Biedna Lynette. - Biedna Lynette, jak cholera! 207 00:10:07,040 --> 00:10:10,380 Biednych siedmioro ludzi, którzy spłonęli! 208 00:10:10,510 --> 00:10:12,170 O rany. 209 00:10:12,300 --> 00:10:14,510 Nie chciałabym teraz być na miejscu Lynette. 210 00:10:14,590 --> 00:10:17,680 Wyobrażasz sobie, przez co ona przechodzi? 211 00:10:17,850 --> 00:10:19,220 Przecież to jej syn, 212 00:10:19,310 --> 00:10:22,770 więc w pewnym sensie jest za to odpowiedzialna. 213 00:10:23,140 --> 00:10:26,900 Boże, musi czuć się winna. 214 00:10:29,690 --> 00:10:31,150 Dave! 215 00:10:31,240 --> 00:10:33,780 Co jest, do cholery? 216 00:10:33,900 --> 00:10:36,110 Krwawisz. 217 00:10:37,320 --> 00:10:40,370 Dobrze, chodź do domu. Oczyścimy to. 218 00:10:40,410 --> 00:10:43,160 Chodź. 219 00:10:59,480 --> 00:11:02,610 Odniesiesz go spoowrotem do domu Edie? Zwariowałaś? 220 00:11:02,730 --> 00:11:04,940 Tom, jeśli masz zamiar świrować, możesz to robić w innym pokoju? 221 00:11:05,030 --> 00:11:06,490 Jestem tu zajęta. 222 00:11:06,610 --> 00:11:09,490 Co się z nami stało? To znaczy... 223 00:11:09,610 --> 00:11:12,080 Wpłacamy kaucję, zwracamy kradzione pistolety... 224 00:11:12,160 --> 00:11:14,120 Kiedy to stało się naszym życiem? 225 00:11:14,240 --> 00:11:16,450 Jeśli Edie zgłosi zaginięcie tego pistoletu, 226 00:11:16,540 --> 00:11:18,370 nie trzeba będzie być najbystrzejszym gliną, 227 00:11:18,500 --> 00:11:19,830 by domyślić się, gdzie zacząć szukać, 228 00:11:19,920 --> 00:11:23,750 a to ostatnia rzecz, jakiej teraz potrzebujemy. 229 00:11:23,880 --> 00:11:25,340 Dziękuję Bogu za ciebie, Lynette. 230 00:11:25,460 --> 00:11:30,050 - Zawsze wiesz, co robić w obliczu kryzysu. - Staram się. 231 00:11:30,800 --> 00:11:32,720 Jesteś moją opoką, Lynette. Wiesz o tym, prawda? 232 00:11:32,850 --> 00:11:36,520 Tom, twoja opoka próbuje zetrzeć odciski palców z broni. 233 00:11:36,640 --> 00:11:39,230 Pozwolisz? 234 00:11:39,350 --> 00:11:41,610 Dzięki. 235 00:11:45,980 --> 00:11:50,280 Wcześnie wróciliście. Wszystko w porządku? 236 00:11:50,820 --> 00:11:56,160 Idź do swojego pokoju. Przyjdę za chwilę. Porozmawiamy o tym, co się stało. 237 00:11:56,330 --> 00:11:57,410 Co się stało? 238 00:11:57,500 --> 00:12:01,210 M.J. rzucił swoim deserem w Katherine. 239 00:12:01,330 --> 00:12:03,840 Serio? 240 00:12:04,840 --> 00:12:06,380 To straszne. Nic jej nie jest? 241 00:12:06,460 --> 00:12:08,800 Ma we włosach orzechy i bitą śmietanę, 242 00:12:08,920 --> 00:12:13,010 a plastikowa miseczka zadrapała jej czoło. 243 00:12:13,140 --> 00:12:14,470 Susan. 244 00:12:14,600 --> 00:12:17,770 Przepraszam. Obraz w mojej głowie jest pewnie... 245 00:12:17,850 --> 00:12:19,890 o wiele śmieszniejszy od tego, co naprawdę się wydarzyło. 246 00:12:20,020 --> 00:12:22,020 - Dlaczego M.J. to zrobił? - Nie wiem. 247 00:12:22,150 --> 00:12:24,560 Katherine i ja mówiliśmy o spędzeniu Świąt na Bermudach, 248 00:12:24,650 --> 00:12:25,570 i ona powiedziała, że nie chce jechać, 249 00:12:25,690 --> 00:12:27,230 bo uważa, że nie wygląda dobrze w kostiumie kąpielowym, 250 00:12:27,320 --> 00:12:29,900 a ja powiedziałem, że mogłaby być na okładce magazynu sportowego. 251 00:12:30,030 --> 00:12:33,370 I bum! M.J. rzucił deserem. 252 00:12:33,490 --> 00:12:35,620 To najgorsza rzecz, jaką słyszałam. 253 00:12:35,700 --> 00:12:36,790 Ma tylko 5 lat. 254 00:12:36,870 --> 00:12:40,080 Nie, mówię o tej bzdurze, którą jej wcisnąłeś. 255 00:12:40,210 --> 00:12:42,080 Magazyn sportowy? 256 00:12:42,210 --> 00:12:44,880 Niby jaki? O olimpiadzie dla seniorów? 257 00:12:45,000 --> 00:12:47,130 Pójdę porozmawiać z M.J.'em. 258 00:12:47,210 --> 00:12:53,220 Ja ją widzę na okładce miesięcznika dla kobiet w trakcie menopauzy. 259 00:12:59,100 --> 00:13:01,980 "Gratulacje, Carlos". 260 00:13:02,230 --> 00:13:04,770 Wszystko jest jeszcze trochę mgliste. 261 00:13:04,900 --> 00:13:07,980 Dostrzegam tylko kształty i cienie. 262 00:13:08,110 --> 00:13:10,900 Ale w przeciągu tygodnia, wszystko powinno stać się wyraźne. 263 00:13:10,990 --> 00:13:13,410 O rany. To jest jak cud. 264 00:13:13,530 --> 00:13:15,780 A Gaby była taka cierpliwa. 265 00:13:15,910 --> 00:13:18,120 Jest aniołem. 266 00:13:18,200 --> 00:13:21,080 Niech to szlag, Carlos. Czy ty jesteś kretynem? 267 00:13:21,200 --> 00:13:23,670 Słyszę teraz głosik z nieba. 268 00:13:23,790 --> 00:13:25,540 Dlaczego nie nosisz ciemnych okularów? 269 00:13:25,630 --> 00:13:27,880 Lekarz mówił, że nie możesz wystawiać oczu na światło. 270 00:13:28,000 --> 00:13:33,170 Tylko raz w ciągu małżeństwa mogę znieść, że mój mąż ślepnie. 271 00:13:33,590 --> 00:13:34,970 Ups. To była moja piłka baseballowa? 272 00:13:35,090 --> 00:13:38,640 - Tak. Mam ją. - Co myślisz? Niezła, co? 273 00:13:38,760 --> 00:13:41,060 Tak. Jest... 274 00:13:41,140 --> 00:13:42,100 okrągła. 275 00:13:42,230 --> 00:13:46,230 Przyjrzyj się. Podpisał ją Lou Gehrig. 276 00:13:52,690 --> 00:13:54,360 O, rzeczywiście. 277 00:13:54,490 --> 00:13:56,570 Lou Gehrig. O rany. 278 00:13:56,660 --> 00:14:00,830 Mój dziadek dał ją mojemu ojcu, a on mi. 279 00:14:00,990 --> 00:14:03,200 Tak? Nie wiedziałam. 280 00:14:03,290 --> 00:14:05,250 Myślałam, że to jakaś głupia piłka dla kolekcjonerów. 281 00:14:05,370 --> 00:14:06,620 Nie. 282 00:14:06,710 --> 00:14:11,250 Dlatego nie pozwoliłem ci jej sprzedać, kiedy brakowało nam pieniędzy. 283 00:14:13,760 --> 00:14:15,800 Carlos, chyba czas zakropić oczy. 284 00:14:15,880 --> 00:14:17,720 Może pójdziesz to zrobić? 285 00:14:17,840 --> 00:14:20,760 Przepraszam panie. 286 00:14:23,060 --> 00:14:26,230 Nie patrzcie tak na mnie. Zrobiłam co musiałam. 287 00:14:26,350 --> 00:14:29,270 Gaby, nie sprzedaje się piłki faceta z autografem baseballisty. 288 00:14:29,400 --> 00:14:30,360 Samochód potrzebował opon. 289 00:14:30,440 --> 00:14:32,730 Skąd miałam wiedzieć, że odzyska wzrok? 290 00:14:32,860 --> 00:14:35,070 Przy całym tym pechu... 291 00:14:35,200 --> 00:14:36,700 Komu ją sprzedałaś? 292 00:14:36,780 --> 00:14:40,080 Nie wiem. Jakiemuś Włochowi. 293 00:14:40,200 --> 00:14:42,080 Hej, Mike lubi baseball. 294 00:14:42,160 --> 00:14:44,660 Na pewno zna kogoś, kto mógłby znaleźć tego Lou Gehriga, 295 00:14:44,790 --> 00:14:48,290 żeby podpisał nową piłkę. 296 00:14:48,750 --> 00:14:51,000 Co? 297 00:14:55,420 --> 00:14:58,180 - Co się dzieje? Coś nowego? - Sędzia ustalił kaucję. 298 00:14:58,300 --> 00:14:59,890 Dzięki Bogu. Ile? 299 00:14:59,970 --> 00:15:02,850 - 20 tysięcy. - To... dużo. 300 00:15:02,970 --> 00:15:04,390 Skąd tyle weźmiemy? 301 00:15:04,470 --> 00:15:06,560 Chyba będziemy musieli ruszyć fundusz na czarną godzinę. 302 00:15:06,680 --> 00:15:07,770 Mamy tam 14 kawałków. 303 00:15:07,850 --> 00:15:10,480 I jeszcze 800 na rachunku świątecznym. 304 00:15:10,610 --> 00:15:13,360 Jakoś uzbieramy. 305 00:15:13,480 --> 00:15:14,570 Boże. 306 00:15:14,650 --> 00:15:17,900 Muszę jechać do restauracji. Lynette, możesz jechać do banku i to załatwić? 307 00:15:18,030 --> 00:15:18,700 Jasne. 308 00:15:18,780 --> 00:15:19,910 W porządku. Dobrze. 309 00:15:19,990 --> 00:15:22,950 - Dziękuję. - Tak. 310 00:15:23,080 --> 00:15:25,450 Dobrze, powiadomię sędziego, że chcecie wpłacić kaucję. 311 00:15:25,580 --> 00:15:27,000 Czekaj. Zwolnij. 312 00:15:27,080 --> 00:15:29,120 Co? 313 00:15:29,250 --> 00:15:33,130 Jesteś moim adwokatem, więc wszystko, co ci mówię, pozostaje w tajemnicy, tak? 314 00:15:33,250 --> 00:15:34,960 Technicznie rzecz biorąc, jestem adwokatem Portera, więc... 315 00:15:35,050 --> 00:15:39,010 Posłuchaj mnie. Nie ma żadnego funduszu. 316 00:15:39,130 --> 00:15:41,300 Dałam te pieniądze Anne Schilling, 317 00:15:41,430 --> 00:15:45,270 żeby wyjechała z miasta, a Tom nie ma o tym pojęcia. 318 00:15:45,390 --> 00:15:46,720 Dobrze, żebym miał jasność. 319 00:15:46,810 --> 00:15:49,810 Zapłaciłaś potencjalnemu świadkowi, żeby się ulotnił? 320 00:15:49,940 --> 00:15:52,150 Hej. Czyim adwokatem jesteś? 321 00:15:52,270 --> 00:15:53,440 Mówię ponownie, Portera... 322 00:15:53,520 --> 00:15:57,030 Co mam zrobić? Skąd wezmę pieniądze na kaucję? 323 00:15:57,150 --> 00:15:59,860 Możesz iść do poręczyciela, i podać dom jako zabezpieczenie. 324 00:15:59,990 --> 00:16:03,620 Nie. Dom jest już zastawiony. 325 00:16:03,740 --> 00:16:06,580 Jest jeszcze restauracja. 326 00:16:06,700 --> 00:16:09,290 Chyba nie mam innego wyboru. 327 00:16:09,370 --> 00:16:12,580 Ale powtórzę, że mówię ci to w ścisłym zaufaniu. 328 00:16:12,710 --> 00:16:16,880 Pamiętaj, jesteś moim adwokatem, nie Toma. 329 00:16:17,340 --> 00:16:18,590 Właściwie, Lynette, jestem... 330 00:16:18,720 --> 00:16:21,220 Zamknij się! 331 00:16:31,730 --> 00:16:33,940 Więc, widzi pan, ta piłka należała do dziadka mojego męża, 332 00:16:34,060 --> 00:16:35,820 i jeśli jej nie odzyskam, 333 00:16:35,900 --> 00:16:39,360 mówię panu, będę miała przesrane. 334 00:16:47,580 --> 00:16:49,000 Per nulla. 335 00:16:49,200 --> 00:16:51,120 Per nulla. Co to znaczy? 336 00:16:51,250 --> 00:16:55,170 "Per nulla" znaczy "nie ma mowy". Przykro mi. 337 00:16:55,290 --> 00:16:58,670 Proszę. To ważne. 338 00:17:13,310 --> 00:17:16,480 Co? Co on mówi? 339 00:17:16,770 --> 00:17:19,610 Chciałby zobaczyć jak pani tańczy. 340 00:17:19,730 --> 00:17:21,190 Co? 341 00:17:21,320 --> 00:17:23,990 Na stole. 342 00:17:26,490 --> 00:17:28,790 Tak, wie pan co? 343 00:17:28,910 --> 00:17:34,460 W tym momencie będę musiała powiedzieć wielkie "per nulla". 344 00:17:40,210 --> 00:17:41,920 - Cześć, Lynette. - Hej. 345 00:17:41,970 --> 00:17:43,840 Bardzo mi przykro z powodu Portera. 346 00:17:43,930 --> 00:17:44,930 Jeśli możemy coś zrobić... 347 00:17:45,010 --> 00:17:49,890 Właściwie, chciałam pożyczyć od Edie żółty sweter na... 348 00:17:50,060 --> 00:17:51,350 postawienie w stan oskarżenia. 349 00:17:51,430 --> 00:17:53,690 A, tak. 350 00:17:53,810 --> 00:17:55,520 Przykro mi. Edie nie ma. 351 00:17:55,600 --> 00:17:56,690 Cóż... 352 00:17:56,770 --> 00:18:00,690 Mogłabym wejść i sobie go wziąć? 353 00:18:03,990 --> 00:18:05,280 Tak. 354 00:18:05,410 --> 00:18:06,950 Jasne. Śmiało. 355 00:18:07,030 --> 00:18:09,450 Dzięki. 356 00:18:51,200 --> 00:18:54,500 Proszę. Musicie odejść. 357 00:18:57,420 --> 00:18:59,880 To nie jest dobry moment. 358 00:18:59,960 --> 00:19:03,210 W porządku. Przyjdę do was jutro. 359 00:19:03,340 --> 00:19:05,630 Wiedzcie tylko, że nadal was kocham. 360 00:19:05,760 --> 00:19:09,010 To się nigdy nie zmieni. 361 00:19:10,050 --> 00:19:12,810 Nie zmieni się. 362 00:19:23,900 --> 00:19:25,490 Na początek powiem, 363 00:19:25,610 --> 00:19:27,740 że bardzo miło pana widzieć w towarzyskim wydaniu, 364 00:19:27,860 --> 00:19:28,860 doktorze Cominis. 365 00:19:28,950 --> 00:19:31,280 Proszę. Nalegam, byście mówili mi teraz "Alex". 366 00:19:31,410 --> 00:19:34,330 W porządku więc, Alex. 367 00:19:34,450 --> 00:19:37,210 Popatrzcie tylko, siedzicie tak daleko od siebie. 368 00:19:37,330 --> 00:19:39,000 Przysuńcie się. 369 00:19:39,870 --> 00:19:42,960 Mamo, nie musimy się przysuwać. 370 00:19:43,090 --> 00:19:45,250 Chcę tylko, żebyś wiedział, że jeśli chcesz się przysunąć, Alex, 371 00:19:45,380 --> 00:19:48,930 to nie przeszkadza mi przysuwanie się i... 372 00:19:49,050 --> 00:19:51,300 cała reszta. 373 00:19:52,680 --> 00:19:55,520 Mamo, doceniamy twoją tolerancję, 374 00:19:55,640 --> 00:19:59,560 ale możemy poczekać z przytulaniem się aż wrócimy do domu. 375 00:20:00,190 --> 00:20:01,520 Chcę tylko, żebyście wiedzieli, 376 00:20:01,600 --> 00:20:04,570 że nie mam nic przeciwko waszemu stylowi życia. 377 00:20:04,690 --> 00:20:09,110 Kto chce koktajl truskawkowy? 378 00:20:11,160 --> 00:20:12,620 Spodziewacie się kogoś? 379 00:20:12,740 --> 00:20:15,450 Orson i ja pomyśleliśmy, że byłoby miło, podzielić tą wyjątkową okazję 380 00:20:15,580 --> 00:20:18,450 z dobrymi przyjaciółmi. 381 00:20:21,960 --> 00:20:24,290 Bob i Lee? Sponsorujesz jakiś zlot? 382 00:20:24,380 --> 00:20:25,290 Bree, 383 00:20:25,420 --> 00:20:27,880 ty ich sobie przedstaw, a ja sprawdzę kolację. 384 00:20:28,010 --> 00:20:29,220 Bob Hunter, Lee McDermott, 385 00:20:29,300 --> 00:20:31,630 chcę wam przedstawić nowego partnera Andrew, 386 00:20:31,760 --> 00:20:33,050 doktora Alexa Cominisa. 387 00:20:33,140 --> 00:20:34,680 - Cześć. - Lekarz... 388 00:20:34,800 --> 00:20:36,220 Chirurg plastyczny. 389 00:20:36,310 --> 00:20:36,970 Słyszysz, Bob? 390 00:20:37,060 --> 00:20:39,230 - Podobają mi się moje oczy. - Jesteś taki drażliwy. 391 00:20:39,350 --> 00:20:41,730 Cześć. 392 00:20:42,100 --> 00:20:43,600 Czy my się już spotkaliśmy? 393 00:20:43,730 --> 00:20:44,770 Nie przypominam sobie. 394 00:20:44,860 --> 00:20:47,150 Nie, spotkaliśmy się. Ale nie pamiętam gdzie. 395 00:20:47,280 --> 00:20:49,900 Słyszałam, że siłownia jest popularnym miejscem spotkań. 396 00:20:50,030 --> 00:20:53,030 Nie, to nie to. 397 00:20:53,160 --> 00:20:57,370 Mój błąd. Musiałem cię z kimś pomylić. 398 00:20:57,490 --> 00:20:58,330 Kolacja gotowa. 399 00:20:58,410 --> 00:21:00,370 Możemy? 400 00:21:02,170 --> 00:21:04,670 - Nie tak szybko. Znasz go? - Tak. 401 00:21:08,630 --> 00:21:12,010 O mój Boże. Masz rację, to on. 402 00:21:21,350 --> 00:21:23,480 Carlos, co się stało? 403 00:21:23,600 --> 00:21:24,980 Gaby, widzę je. 404 00:21:25,100 --> 00:21:27,610 - Co?! - Dostrzegam kolory i kształty. 405 00:21:27,730 --> 00:21:29,070 Wszystko zaczyna nabierać ostrości. 406 00:21:29,190 --> 00:21:32,490 O mój Boże. To wspaniale! 407 00:21:33,700 --> 00:21:35,990 Wszystkie moje dziewczyny. 408 00:21:36,120 --> 00:21:37,660 Miałaś rację. Ona wygląda jak mama. 409 00:21:37,780 --> 00:21:38,830 Mówiłam ci. 410 00:21:38,910 --> 00:21:40,500 Tatusiu, teraz możesz zobaczyć jak tańczę. 411 00:21:40,620 --> 00:21:42,500 Wiem. Nie mogę się doczekać. 412 00:21:42,580 --> 00:21:43,920 To niesamowite. 413 00:21:44,040 --> 00:21:45,420 Widzę prawie wszystko... 414 00:21:45,500 --> 00:21:48,630 Kominek, stół w jadalni. 415 00:21:48,750 --> 00:21:52,840 Gdzie jest ten obraz, który kupiliśmy w Grecji? 416 00:21:52,970 --> 00:21:55,090 Musiałam go sprzedać kilka miesięcy temu, 417 00:21:55,220 --> 00:21:57,720 żebyśmy mieli na spłatę hipoteki. Przykro mi. 418 00:21:57,850 --> 00:21:59,930 Nie obchodzą mnie rzeczy. Widzę moją rodzinę. 419 00:22:00,060 --> 00:22:01,600 Tylko to jest ważne. 420 00:22:01,680 --> 00:22:05,190 Naprawdę? Czuję się o wiele lepiej. 421 00:22:05,310 --> 00:22:07,940 Nie uwierzyłbyś, o jakie głupoty się martwiłam. 422 00:22:08,060 --> 00:22:09,070 Jakie? 423 00:22:09,190 --> 00:22:12,490 To głupie. Sprzedałam tą twoją piłkę baseballową. 424 00:22:12,610 --> 00:22:16,530 Ale masz rację. Widzisz, i tylko to się liczy. 425 00:22:16,660 --> 00:22:19,450 Sprzedałaś moją piłkę od Lou Gehriga? 426 00:22:19,580 --> 00:22:23,830 Tak, ale to tylko rzecz. Nie obchodzą nas rzeczy. 427 00:22:23,960 --> 00:22:25,620 Ale ta piłka należała do mojego ojca, 428 00:22:25,750 --> 00:22:27,460 a wcześniej do jego ojca. 429 00:22:27,500 --> 00:22:31,250 Tak, i teraz o tym wiem, ale... 430 00:22:34,720 --> 00:22:37,890 Juanita, zatańcz dla tatusia. 431 00:22:38,010 --> 00:22:41,350 Juanita, właściwie, może weźmiesz siostrę, 432 00:22:41,510 --> 00:22:43,430 i pójdziecie do kuchni na ciasteczka? 433 00:22:43,520 --> 00:22:46,810 Zaraz do was przyjdę. 434 00:22:49,060 --> 00:22:51,860 To wyjątkowy dzień dla nas wszystkich, 435 00:22:51,980 --> 00:22:54,280 więc nie będę się złościł. 436 00:22:54,400 --> 00:22:56,070 Powiem tylko, 437 00:22:56,200 --> 00:22:58,740 że nie wiem, co sobie myślałaś w tej swojej głupiutkiej główce, 438 00:22:58,860 --> 00:23:01,410 ale chcę tą piłkę z powrotem. Kapujesz? 439 00:23:01,490 --> 00:23:04,950 Hej, ta głupiutka główka utrzymywała tą rodzinę przy życiu przez 5 lat. 440 00:23:05,120 --> 00:23:07,540 Nie masz pojęcia, co musiałam robić, żebyśmy nadal mieli dach nad głową. 441 00:23:07,620 --> 00:23:09,630 Prosiłem cię, żebyś nie sprzedawała tylko dwóch rzeczy. 442 00:23:09,670 --> 00:23:11,920 - Mojej piłki i mojego zegarka. - Nie sprzedałam twojego zegarka! 443 00:23:12,040 --> 00:23:15,010 Tylko dlatego, że nie mogłaś zerwać mi go z ręki, ty mała złodziejko. 444 00:23:15,130 --> 00:23:16,720 Gaby, skłamałaś. 445 00:23:16,840 --> 00:23:21,180 Chcę tą piłkę z powrotem, i ty ją odzyskasz. 446 00:23:21,300 --> 00:23:23,140 I lepiej opuść środkowy palec. 447 00:23:23,260 --> 00:23:26,730 Teraz widzę, pamiętasz? 448 00:23:27,020 --> 00:23:29,480 Racja. Cholera. 449 00:23:36,400 --> 00:23:39,660 Bree, to była najlepsza kolacja, jaką jadłem w życiu. 450 00:23:39,780 --> 00:23:41,240 Jesteś uroczy. 451 00:23:41,370 --> 00:23:44,370 Wiesz, Bree prowadzi najlepszą firmę kateringową w Fairview. 452 00:23:44,490 --> 00:23:46,700 Zgadza się. 453 00:23:46,830 --> 00:23:49,460 Zajmujesz się ślubami? 454 00:23:49,580 --> 00:23:51,580 Nic bym nie powiedział. 455 00:23:51,710 --> 00:23:54,130 O czym? 456 00:23:54,550 --> 00:23:57,970 O niczym. 457 00:23:59,340 --> 00:24:03,430 I tak kiedyś będziemy musieli im powiedzieć. 458 00:24:04,260 --> 00:24:06,560 O mój Boże, czy wy... 459 00:24:06,680 --> 00:24:10,730 Tak. Tak. Pobieramy się. 460 00:24:12,440 --> 00:24:15,190 I nienawidzę cię. 461 00:24:16,280 --> 00:24:17,860 - O mój Boże. - Gratulacje. 462 00:24:17,940 --> 00:24:19,570 O mój Boże. 463 00:24:19,700 --> 00:24:20,450 O rany. 464 00:24:20,530 --> 00:24:22,910 Widzisz jak się cieszą? Dlaczego chciałeś zachować to w tajemnicy? 465 00:24:22,950 --> 00:24:25,950 Zrobię wszystko dla tego ślubu. 466 00:24:26,080 --> 00:24:27,240 Właśnie dlatego. 467 00:24:27,370 --> 00:24:31,540 A teraz uścisnę mojego nowego zięcia. 468 00:24:34,920 --> 00:24:37,380 Nie wtrącaj się. 469 00:24:37,840 --> 00:24:38,960 Jeśli pozwolicie, 470 00:24:39,090 --> 00:24:44,010 pójdę przynieść ciasto, które bardzo wam posmakuje. 471 00:24:44,640 --> 00:24:47,890 A wy mi pomożecie. 472 00:24:52,810 --> 00:24:55,900 Dobra, co się dzieje? 473 00:24:55,940 --> 00:24:56,900 O czym mówisz? 474 00:24:57,020 --> 00:24:59,190 Nie wymigujcie się. Szeptaliście cały wieczór. 475 00:24:59,320 --> 00:25:02,320 Wyraźnie znacie Alexa. Skąd? 476 00:25:02,450 --> 00:25:04,070 To nie jest ważne. 477 00:25:04,200 --> 00:25:05,870 Ten człowiek poślubi mojego syna. 478 00:25:05,990 --> 00:25:11,960 Jeśli powinnam coś o nim wiedzieć, chcę to usłyszeć teraz, proszę. 479 00:25:13,460 --> 00:25:15,500 Chyba widzieliśmy go... 480 00:25:15,630 --> 00:25:18,710 w filmie dla dorosłych. 481 00:25:18,840 --> 00:25:22,550 Przez "dla dorosłych" macie na myśli, że był skomplikowany i mądry? 482 00:25:22,720 --> 00:25:25,090 Nie, mamy na myśli gejowskie porno. 483 00:25:25,220 --> 00:25:26,300 Co? 484 00:25:26,430 --> 00:25:29,640 Widzieliśmy film "Na Tyłach Wroga". Wszyscy aktorzy grali żołnierzy. 485 00:25:29,810 --> 00:25:32,390 - Bob lubi mundury, więc... - Dziękuję. 486 00:25:32,520 --> 00:25:34,310 Nie, nie, nie. To nie może być prawda. 487 00:25:34,440 --> 00:25:37,060 On jest lekarzem. Jesteście pewni? 488 00:25:37,190 --> 00:25:39,230 - Możemy się mylić. - Nie. 489 00:25:39,360 --> 00:25:41,490 Wypożyczyliśmy go w zeszłym miesiącu. 490 00:25:41,610 --> 00:25:44,280 Zapłaciliśmy karę za zwłokę. 491 00:25:44,450 --> 00:25:47,490 Wierz mi, to on. 492 00:25:58,420 --> 00:26:00,250 Uważam po prostu, że nie powinni reklamować, 493 00:26:00,380 --> 00:26:03,050 że coś ma dożywotnią gwarancję, jeśli psuje się po czterech miesiącach. 494 00:26:03,170 --> 00:26:06,090 A może używałaś swojego korkociągu tyle razy w ciągu czterech miesięcy, 495 00:26:06,220 --> 00:26:09,720 co większość ludzi przez całe życie. Pomyślałaś o tym? 496 00:26:09,850 --> 00:26:12,890 Twoja mamusia dogryza ludziom ładniejszym od niej. 497 00:26:13,020 --> 00:26:15,350 Zauważyłeś to? 498 00:26:16,020 --> 00:26:17,150 Cześć. 499 00:26:17,230 --> 00:26:18,690 Hej. 500 00:26:18,810 --> 00:26:20,320 Hej, Katherine. 501 00:26:20,400 --> 00:26:23,490 Jaka ładna bluzka. 502 00:26:26,150 --> 00:26:28,030 Więc, dokąd się wybieracie? 503 00:26:28,160 --> 00:26:29,070 Na kręgle. 504 00:26:29,160 --> 00:26:31,660 Chodź, kolego. Weźmiemy twoją kurtkę. 505 00:26:31,790 --> 00:26:33,120 Przy okazji... 506 00:26:33,200 --> 00:26:35,210 Myślę, że nie będziesz już miała problemów. 507 00:26:35,330 --> 00:26:37,120 Porozmawiałam sobie z M.J.'em. 508 00:26:37,210 --> 00:26:39,880 Na pewno. 509 00:26:40,340 --> 00:26:41,590 Co to miało znaczyć? 510 00:26:41,710 --> 00:26:44,420 To, że byłoby o wiele łatwiej z M.J.'em, 511 00:26:44,550 --> 00:26:46,880 gdybyś nie mówiła źle o tym, że spotykam się z Mikem. 512 00:26:46,970 --> 00:26:49,260 Co? 513 00:26:49,390 --> 00:26:51,390 - Nie robię tego. - Naprawdę? 514 00:26:51,510 --> 00:26:54,890 Wcześniej M.J. zawsze mnie lubił, a kiedy zaczęłam spotykać się z Mikem, nagle... 515 00:26:55,020 --> 00:26:58,060 mam już tylko pod górkę. 516 00:26:58,190 --> 00:27:00,940 Dobra, chodźmy poprzewracać trochę kręgli. Do zobaczenia, dziewczyny. 517 00:27:01,150 --> 00:27:02,730 Pa. 518 00:27:07,990 --> 00:27:11,830 Co? Nigdy nie powiedziałam złego słowa o tym, że się spotykają. 519 00:27:11,950 --> 00:27:13,240 Wierzę ci. 520 00:27:13,370 --> 00:27:14,540 Tylko, że... 521 00:27:14,620 --> 00:27:15,910 Nie musisz nic mówić. 522 00:27:16,000 --> 00:27:17,960 Chodzi o to jak się przy niej zachowujesz. 523 00:27:18,080 --> 00:27:20,000 Dzieci wychwytują takie rzeczy. 524 00:27:20,170 --> 00:27:21,790 Jak to "jak się zachowuję"? 525 00:27:21,880 --> 00:27:25,090 "Katherine, jaka ładna bluzka". 526 00:27:25,210 --> 00:27:26,510 Tłumaczenie dziecka: 527 00:27:26,630 --> 00:27:30,890 "Baw się dobrze na kręglach z moim byłym, dziwko". 528 00:27:31,010 --> 00:27:32,350 Dobra. 529 00:27:32,470 --> 00:27:36,020 Ta cała sytuacja jest trochę nieprzyjemna. 530 00:27:36,140 --> 00:27:39,270 Jeśli M.J. to wychwytuje, to jak mam to naprawić? 531 00:27:39,390 --> 00:27:41,310 Nie mówiłam nic o naprawianiu. 532 00:27:41,400 --> 00:27:44,520 Moje dwie przyjaciółki w paskudnej damskiej bitwie... 533 00:27:44,650 --> 00:27:47,740 Żyję dla takich rzeczy. 534 00:27:47,990 --> 00:27:51,240 Dzięki za korkociąg. 535 00:28:00,210 --> 00:28:02,630 Proszę bardzo, skarbie. Wystarczająco mocno? 536 00:28:02,750 --> 00:28:05,170 Chyba. 537 00:28:10,720 --> 00:28:13,720 Co się dzieje? Dlaczego tak długo rozmawiałeś? 538 00:28:13,850 --> 00:28:15,470 Susan tu przyjdzie. 539 00:28:15,600 --> 00:28:17,020 Co? Po co? 540 00:28:17,100 --> 00:28:19,560 Chce, żeby M.J. zobaczył, że wszyscy dobrze się bawimy razem. 541 00:28:19,680 --> 00:28:22,560 W ten sposób, może bardziej zaakceptuje nasz związek. 542 00:28:22,690 --> 00:28:24,900 To chyba nie jest bardzo zły pomysł. 543 00:28:25,020 --> 00:28:26,570 Myślę, że to dobry pomysł. 544 00:28:26,650 --> 00:28:31,910 Czuje, że wysyłała mu złe sygnały, i chce to naprawić. 545 00:28:32,320 --> 00:28:34,160 Miło z jej strony, że próbuje, 546 00:28:34,280 --> 00:28:36,830 ale jak duże przedstawienie chce odstawić... 547 00:28:36,950 --> 00:28:38,830 Witam wszystkich! 548 00:28:38,910 --> 00:28:42,920 Jesteśmy gotowi na najlepszą zabawę w życiu? 549 00:28:51,930 --> 00:28:54,890 Nie spadnij, dobra? Nie będę cię niósł do domu. 550 00:28:55,010 --> 00:28:58,220 Nic mi nie będzie. Nie martw się. 551 00:29:08,190 --> 00:29:10,440 Hej. 552 00:29:11,030 --> 00:29:14,490 Popatrzcie, kto wyszedł za kaucją. 553 00:29:15,320 --> 00:29:17,280 Masz jaja, chłopcze. 554 00:29:17,410 --> 00:29:19,950 Przeleciałeś moją żonę, rozbiłeś moją rodzinę, 555 00:29:20,080 --> 00:29:23,370 spaliłeś mój interes. 556 00:29:23,920 --> 00:29:25,830 Nie spaliłem klubu. 557 00:29:25,960 --> 00:29:30,420 I może mnie pan oskarżać ile pan chce, ale nie pójdę do więzienia. 558 00:29:30,550 --> 00:29:33,760 Na twoim miejscu chciałbym tam pójść. 559 00:29:33,880 --> 00:29:36,300 Tam jest o wiele bezpieczniej. 560 00:29:36,430 --> 00:29:37,970 Inaczej, pewnego dnia, 561 00:29:38,050 --> 00:29:40,180 będziesz wracał ze szkoły, 562 00:29:40,310 --> 00:29:43,350 albo z pracy, albo od kolegi, 563 00:29:43,480 --> 00:29:45,350 i po prostu... 564 00:29:45,480 --> 00:29:47,810 znikniesz. 565 00:29:50,820 --> 00:29:52,990 A jeśli mnie o to zapytają, 566 00:29:53,110 --> 00:29:56,490 wiesz, co im powiem? 567 00:29:56,620 --> 00:29:59,620 Że byłem w kinie. 568 00:30:02,370 --> 00:30:05,330 Ciesz się wolnością. 569 00:30:12,760 --> 00:30:14,840 - W sam środek. - Dobrze. 570 00:30:14,970 --> 00:30:17,720 - Żeby nie zeszła na bok. - Racja. 571 00:30:17,840 --> 00:30:19,510 Świetnie się dogadują, co? 572 00:30:19,600 --> 00:30:21,100 Nie ma za co. 573 00:30:21,220 --> 00:30:24,430 Przyznaję. Wydaje się, że twoja obecność pomaga. 574 00:30:24,600 --> 00:30:26,770 Nie ma za co. 575 00:30:26,900 --> 00:30:29,360 Dobra, odpuść już. 576 00:30:31,610 --> 00:30:33,150 Popatrz na niego. 577 00:30:33,280 --> 00:30:37,070 Pamiętasz, kiedy potrzebował tych małych kuli dla dzieci wielkości melona? 578 00:30:37,200 --> 00:30:39,240 - Jest już taki duży. - Wiem. 579 00:30:39,320 --> 00:30:41,910 Wiesz, że ta koszulka Coltsów, którą mu kupiłeś, jest już za mała? 580 00:30:42,040 --> 00:30:44,120 Nie. Boże. 581 00:30:44,250 --> 00:30:47,080 Spróbuję. 582 00:30:49,460 --> 00:30:53,630 Jak ten mały krasnal, którego przynieśliśmy ze szpitala, zamienił się w tego osiłka? 583 00:30:53,760 --> 00:30:56,550 Mike, potrzebuję cię. Zostały mi dwa kręgle po bokach. 584 00:30:56,680 --> 00:30:59,090 Co mówiłem o celowaniu? 585 00:30:59,220 --> 00:31:02,760 Nie pamiętam. Chodź mi pokazać. 586 00:31:04,560 --> 00:31:06,770 Już idę. 587 00:31:53,020 --> 00:31:54,980 Cześć. 588 00:31:55,110 --> 00:31:58,150 Masz chwilkę? 589 00:32:02,740 --> 00:32:04,620 Skąd to masz? 590 00:32:04,700 --> 00:32:08,000 Z wypożyczalni, do której już nigdy nie wrócę. 591 00:32:08,160 --> 00:32:11,170 Wiesz o tym, że jednym z aktorów w tym filmie jest... 592 00:32:11,290 --> 00:32:13,710 Tak. Wiem o filmie Alexa, mamo. 593 00:32:13,840 --> 00:32:14,750 Tak? 594 00:32:14,840 --> 00:32:17,550 Tak. Powiedział mi dawno temu. 595 00:32:17,670 --> 00:32:20,800 Nazywa go największym błędem swojego życia. 596 00:32:20,930 --> 00:32:22,050 Dlaczego on... 597 00:32:22,140 --> 00:32:25,010 Nie było go stać na czesne w szkole medycznej, 598 00:32:25,140 --> 00:32:29,440 i zaczepił go ten pseudo-reżyser, i... 599 00:32:31,600 --> 00:32:37,610 W każdym razie, byłbym wdzięczny, gdybyś nie pokazała mu, że wiesz. 600 00:32:38,400 --> 00:32:41,490 A tobie to nie przeszkadza? 601 00:32:41,610 --> 00:32:43,620 Tak. No wiesz... 602 00:32:43,740 --> 00:32:48,080 Oboje wiemy, że ja też mam interesującą przeszłość. 603 00:32:48,200 --> 00:32:49,460 Więc, no wiesz... 604 00:32:49,580 --> 00:32:54,420 Nie oceniaj innych, kiedy sam nie jesteś bez winy. 605 00:32:55,590 --> 00:32:59,470 Nie wspominając o tym, że go kocham. 606 00:32:59,590 --> 00:33:02,090 Bardzo. 607 00:33:03,760 --> 00:33:05,350 Więc... 608 00:33:05,470 --> 00:33:08,140 On jest tym jedynym? 609 00:33:10,270 --> 00:33:11,690 Tak, mamo. 610 00:33:11,810 --> 00:33:15,820 Nawet z jego nieczystą przeszłością, jest tym jedynym. 611 00:33:21,490 --> 00:33:24,120 Dlaczego to tu przyniosłaś? 612 00:33:24,240 --> 00:33:26,120 Poślubisz go. 613 00:33:26,240 --> 00:33:28,870 Pomyślałam, że nie był z tobą szczery. Chciałam cię chronić, więc... 614 00:33:29,000 --> 00:33:33,170 Więc postanowiłaś wtrącić się w moje życie miłosne? 615 00:33:33,290 --> 00:33:35,500 Tak. 616 00:33:38,050 --> 00:33:40,760 Wiesz co, mamo? 617 00:33:40,880 --> 00:33:46,390 Możliwe, że to najmilsza rzecz, jaką kiedykolwiek dla mnie zrobiłaś. 618 00:33:46,550 --> 00:33:49,060 Chodź tu. 619 00:33:49,970 --> 00:33:52,230 Nie każdy chłopak może powiedzieć, 620 00:33:52,350 --> 00:33:54,980 że jego matka jest gotowa wypożyczyć dla niego gejowskie porno. 621 00:33:55,100 --> 00:33:57,730 Tak. Co mi przypomniało, że trzeba to zwrócić przed trzecią. 622 00:33:57,860 --> 00:33:59,150 - Mógłbyś? - Absolutnie. 623 00:33:59,230 --> 00:34:03,030 Lepiej unikać opłat za zwłokę. 624 00:34:03,740 --> 00:34:05,410 Wiesz... 625 00:34:05,530 --> 00:34:09,040 Alex może ją dla ciebie podpisać, jeśli chcesz. 626 00:34:09,080 --> 00:34:12,120 Po prostu ją zwróć. 627 00:34:19,880 --> 00:34:24,180 Pani Solis, mogę pani w czymś pomóc? 628 00:34:26,840 --> 00:34:29,640 Zawołaj szefa. 629 00:35:09,850 --> 00:35:11,680 Masz. 630 00:35:11,810 --> 00:35:14,390 Odzyskałaś ją. 631 00:35:14,520 --> 00:35:15,980 Dlaczego kulejesz? 632 00:35:16,060 --> 00:35:19,690 Spadłam ze stołu. Nie chcę o tym mówić. 633 00:35:31,580 --> 00:35:32,450 Co tak długo? 634 00:35:32,540 --> 00:35:35,160 Chciałem dać Porterowi kilka rad przed postawieniem w stan oskarżenia. 635 00:35:35,290 --> 00:35:36,460 Co on robi? 636 00:35:36,580 --> 00:35:38,830 Potrzebował chwili samotności. 637 00:35:38,960 --> 00:35:41,090 Spotkamy się w środku. 638 00:35:41,170 --> 00:35:45,130 Dajcie mu chwilę. Jest trochę zdenerwowany. 639 00:35:45,300 --> 00:35:48,510 Dlatego, że to Preston. 640 00:35:48,630 --> 00:35:51,050 Co? 641 00:35:54,220 --> 00:35:55,850 Cholera! 642 00:35:59,770 --> 00:36:01,610 Hej, mamo, tato. 643 00:36:01,730 --> 00:36:03,820 Hej, Preston. 644 00:36:03,940 --> 00:36:04,820 Wiecie? 645 00:36:04,900 --> 00:36:05,990 Oczywiście, że wiemy. 646 00:36:06,070 --> 00:36:08,610 Co się dzieje, do cholery? Gdzie jest Porter? 647 00:36:08,740 --> 00:36:11,120 - Zmył się. - Co?! 648 00:36:11,240 --> 00:36:12,990 Był przerażony. Nie wiedział co robić. 649 00:36:13,120 --> 00:36:16,830 Więc wyjechał z miasta, i poprosił mnie, żebym mu pomógł. 650 00:36:16,950 --> 00:36:20,790 Masz w ogóle pojęcie, co zrobiłeś? Musieliśmy wpłacić kaucję. 651 00:36:20,960 --> 00:36:24,250 Jeśli sędzia dowie się, że Porter wyjechał z miasta, stracimy... 652 00:36:24,380 --> 00:36:25,460 wiele. 653 00:36:25,550 --> 00:36:26,840 Ludzie! 654 00:36:26,960 --> 00:36:27,630 Wzywają nas. 655 00:36:27,720 --> 00:36:28,550 Wiecie co? 656 00:36:28,630 --> 00:36:31,300 Dowie się już teraz, bo ty tam nie wejdziesz. 657 00:36:31,430 --> 00:36:32,470 Wolę stracić kaucję, 658 00:36:32,600 --> 00:36:35,220 niż zaryzykować, że obaj moi synowie pójdą do więzienia. 659 00:36:35,350 --> 00:36:35,850 Tom... 660 00:36:35,930 --> 00:36:38,140 Nie, Bob powie sędziemu, co się stało. 661 00:36:38,270 --> 00:36:41,020 Jakoś to przeżyjemy. To tylko pieniądze. 662 00:36:41,150 --> 00:36:44,150 To nie tylko pieniądze. 663 00:36:44,320 --> 00:36:46,320 O czym ty mówisz? 664 00:36:46,440 --> 00:36:49,610 Hej. Chodźcie. Wchodzimy. 665 00:36:53,660 --> 00:36:56,330 Dobrze, posłuchaj... 666 00:36:58,700 --> 00:37:02,290 Pamiętasz, że zawsze mówisz, że wiem, co robić w obliczu kryzysu? 667 00:37:02,460 --> 00:37:03,040 Tak. 668 00:37:03,130 --> 00:37:04,460 Zrobimy tak: 669 00:37:04,540 --> 00:37:07,050 Ty nie zadawaj pytań. 670 00:37:07,170 --> 00:37:09,970 A ty jesteś teraz Porterem. 671 00:37:10,090 --> 00:37:12,680 Wchodzimy. 672 00:37:13,090 --> 00:37:15,930 Chodź. Chodź. 673 00:37:39,150 --> 00:37:41,730 Podoba ci się? 674 00:37:42,020 --> 00:37:43,940 Jest piękna. Skąd się tu wzięła? 675 00:37:44,070 --> 00:37:46,280 Kupiłem ją dzisiaj. Jest twoja. 676 00:37:46,400 --> 00:37:47,820 Co? 677 00:37:47,900 --> 00:37:50,870 Nie stać nas na to. 678 00:37:51,490 --> 00:37:54,490 Sprzedałem piłkę. 679 00:37:57,040 --> 00:38:00,790 Nigdy mi nie mówiłaś, że jest aż tak źle. 680 00:38:00,920 --> 00:38:04,250 Byłeś ślepy i zdołowany. 681 00:38:04,420 --> 00:38:07,670 Nie chciałam ci jeszcze dokładać. 682 00:38:08,050 --> 00:38:12,140 Dziękuję, że tak dobrze o nas dbałaś. 683 00:38:17,430 --> 00:38:22,400 Planuję spędzić resztę życia na wynagradzaniu ci tego. 684 00:38:29,240 --> 00:38:30,780 Jutro rano sprzedam zegarek, 685 00:38:30,910 --> 00:38:35,410 żebym mógł kupić ci nowe buty do tej sukienki. 686 00:38:35,580 --> 00:38:37,500 Powinieneś wiedzieć, że ten zegarek to podróbka. 687 00:38:37,580 --> 00:38:42,420 Prawdziwy sprzedałam 2 lata temu, żeby naprawić dach. 688 00:38:44,920 --> 00:38:47,130 Więc, jak stopa Katherine? 689 00:38:47,260 --> 00:38:50,680 Schodzi jej paznokieć, 690 00:38:50,800 --> 00:38:53,850 ale nic jej nie będzie. 691 00:38:54,300 --> 00:38:57,810 Co nie usprawiedliwia tego, co zrobiłeś, chłopie. 692 00:38:57,970 --> 00:38:59,350 Co się dzieje? 693 00:38:59,430 --> 00:39:02,770 Skarbie, jeśli martwisz się, że nie lubię, kiedy twój tata spędza czas z Katherine, 694 00:39:02,900 --> 00:39:03,810 to nie musisz. 695 00:39:03,940 --> 00:39:05,230 Uważam, że to wspaniale. 696 00:39:05,320 --> 00:39:08,780 Ale oni nie mogą być razem. 697 00:39:09,740 --> 00:39:11,660 Dlaczego nie? 698 00:39:11,780 --> 00:39:15,200 Bo ty i mamusia do siebie wrócicie. 699 00:39:15,330 --> 00:39:16,330 Co? 700 00:39:16,410 --> 00:39:19,580 Tak powiedziała mamusia. 701 00:39:23,040 --> 00:39:24,330 Hej, mam pomysł. 702 00:39:24,420 --> 00:39:28,170 Może pójdziesz narysować laurkę dla stopy Katherine? 703 00:39:28,300 --> 00:39:31,720 Dobrze. 704 00:39:36,180 --> 00:39:38,680 Mogę to wyjaśnić. Przysięgam. 705 00:39:38,810 --> 00:39:40,230 Słucham. 706 00:39:40,350 --> 00:39:42,480 To było, nie wiem, 707 00:39:42,600 --> 00:39:44,150 około miesiąca po tym, jak się wyprowadziłeś. 708 00:39:44,230 --> 00:39:46,060 M.J. kładł się spać, próbowałam mu coś czytać, 709 00:39:46,190 --> 00:39:48,360 ale on chciał tylko ciebie. 710 00:39:48,480 --> 00:39:51,780 I tak strasznie płakał, 711 00:39:52,110 --> 00:39:54,570 i ciągle mnie pytał, czy kiedyś wrócisz, 712 00:39:54,700 --> 00:39:57,030 więc w końcu... 713 00:39:57,160 --> 00:39:59,950 powiedziałam, że może tak. 714 00:40:00,200 --> 00:40:02,500 Nie chciałam po prostu, żeby był taki smutny. 715 00:40:02,620 --> 00:40:03,250 Susan... 716 00:40:03,330 --> 00:40:06,630 - Nie wiedziałam, że on to w ogóle pamięta. - Oczywiście, że pamięta. 717 00:40:06,750 --> 00:40:10,510 Jak mogłaś mu tak powiedzieć? 718 00:40:12,670 --> 00:40:15,970 Bo my nigdy tego nie powiedzieliśmy. 719 00:40:16,140 --> 00:40:17,350 Czego? 720 00:40:17,430 --> 00:40:19,310 Nigdy nie spojrzeliśmy sobie w oczy, 721 00:40:19,430 --> 00:40:21,020 i nie powiedzieliśmy, że nie ma żadnej szansy, 722 00:40:21,140 --> 00:40:25,150 byśmy kiedykolwiek do siebie wrócili. 723 00:40:25,270 --> 00:40:26,860 W porządku. 724 00:40:26,980 --> 00:40:30,030 Może nie powiedzieliśmy, ale pogodziliśmy się z tym. 725 00:40:30,150 --> 00:40:31,320 Naprawdę? 726 00:40:31,400 --> 00:40:32,570 Susan, co ty robisz? 727 00:40:32,690 --> 00:40:36,910 Jesteś teraz z Jacksonem. Ja jestem z Katherine. 728 00:40:38,490 --> 00:40:41,450 Co robisz? 729 00:40:41,660 --> 00:40:44,580 Nie wiem... 730 00:40:46,540 --> 00:40:50,050 Nigdy o tym nie myślisz? 731 00:41:02,890 --> 00:41:06,850 Muszę sprawdzić co u Katherine. 732 00:41:17,820 --> 00:41:21,620 To straszne, żyć w ciemności, 733 00:41:21,790 --> 00:41:25,790 nie mogąc zobaczyć tego, co dla innych jest oczywiste. 734 00:41:25,960 --> 00:41:29,920 Ale jeśli mamy szczęście, ciemność się rozjaśnia, 735 00:41:31,000 --> 00:41:33,090 i możemy w końcu dostrzec 736 00:41:33,250 --> 00:41:37,340 potajemne poświęcenia, zrobione przez nasze żony... 737 00:41:39,970 --> 00:41:44,270 zaskakujące postępy, zrobione przez nasze matki... 738 00:41:46,310 --> 00:41:49,060 albo niezamierzone konsekwencje 739 00:41:49,100 --> 00:41:52,070 naszych własnych czynów. 740 00:41:53,190 --> 00:41:56,950 Ale są też ci, którzy wolą ciemność, 741 00:41:57,110 --> 00:42:01,740 bo dzięki niej, widzą tylko to, co wybiorą. 742 00:42:03,330 --> 00:42:06,870 Wiem, że to może wyglądać, jakbym o was zapomniał, 743 00:42:07,040 --> 00:42:11,210 ale musicie wiedzieć, że myślę o was każdego dnia. 744 00:42:11,380 --> 00:42:15,050 Żyję dla was, tak jak zawsze. 745 00:42:15,630 --> 00:42:18,130 Ale mam plan, 746 00:42:18,510 --> 00:42:21,590 więc mam nadzieję, że możecie jeszcze poczekać. 747 00:42:21,760 --> 00:42:24,260 Niedługo z wami będę, 748 00:42:24,390 --> 00:42:25,930 ale najpierw 749 00:42:26,060 --> 00:42:29,810 Mike Delfino musi zapłacić za to, że mi was odebrał, 750 00:42:29,980 --> 00:42:33,900 i muszę wybrać na to odpowiedni moment. 751 00:42:34,070 --> 00:42:37,650 Zniszczył to, co najbardziej kochałem, 752 00:42:37,820 --> 00:42:40,910 i chcę, żeby poczuł ten sam ból. 753 00:42:41,070 --> 00:42:45,410 Chcę, żeby stracił to, co ja straciłem. 56371

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.