All language subtitles for Desperate.Housewives.S04E04.If.Theres.Anything.I.Cant.Stand.1080p.AMZN.WEB-DL.DD5.1.H265-SiGMA

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch Download
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:12,440 --> 00:00:14,440 W poprzednich odcinkach... 2 00:00:14,520 --> 00:00:16,040 Gdy zmarł jej pierwszy mąż, 3 00:00:16,120 --> 00:00:18,640 Bree była święcie przekonana, że pozbyła się teściowej na dobre. 4 00:00:18,720 --> 00:00:22,400 Danielle zaszła w ciążę, a Bree w kreatywność. 5 00:00:22,480 --> 00:00:24,480 Niedługo cała sprawa wyjdzie na jaw, 6 00:00:24,560 --> 00:00:28,720 a my będziemy poniżeni. Romans Carlosa i Gaby stał się niebezpieczny. 7 00:00:28,800 --> 00:00:30,040 Gdyby wywinęła mi taki numer, 8 00:00:30,120 --> 00:00:33,400 facet nie zostałby w całości na długo. Wróciła stara sąsiadka. 9 00:00:33,480 --> 00:00:35,520 Nie chciałam, żeby biedna ciotka Lily spędziła ostatnie dni 10 00:00:35,600 --> 00:00:38,880 - w domu opieki. - To wspaniale z twojej strony. 11 00:00:44,600 --> 00:00:45,880 Pani Lillian Sims 12 00:00:45,960 --> 00:00:48,920 wróciła na Wisteria Lane w sobotę. 13 00:00:50,000 --> 00:00:52,000 Gdy wyłoniła się z karetki, 14 00:00:52,080 --> 00:00:53,160 wpadło jej do głowy, 15 00:00:53,240 --> 00:00:57,080 że okolica wygląda dokładnie jak wtedy, gdy ją opuszczała. 16 00:00:58,800 --> 00:01:00,160 Doszła do wniosku, 17 00:01:00,240 --> 00:01:02,920 że powinna była pomalować wtedy dom na niebiesko. 18 00:01:04,960 --> 00:01:06,320 W chwilę później, 19 00:01:06,400 --> 00:01:10,040 zastanawiała się, czy spotka swojego męża w niebie. 20 00:01:11,080 --> 00:01:12,840 To tylko niektóre myśli, 21 00:01:12,920 --> 00:01:15,400 które przechodzą przez głowę starej kobiety, 22 00:01:15,600 --> 00:01:18,200 gdy wraca do domu, by umrzeć. 23 00:01:23,360 --> 00:01:24,320 Jeśli będziesz czegoś potrzebować, 24 00:01:24,400 --> 00:01:26,840 po prostu zadzwoń, a ja zaraz przybiegnę. 25 00:01:26,920 --> 00:01:29,200 Przepraszam, że sprawiam taki kłopot. 26 00:01:29,880 --> 00:01:31,800 Cóż, dobre wieści są takie, 27 00:01:32,200 --> 00:01:34,120 że nie będę ciężarem na długo. 28 00:01:34,280 --> 00:01:36,320 Nie mów tak. 29 00:01:36,400 --> 00:01:38,520 Lekarze mówią, że są duże szanse 30 00:01:38,600 --> 00:01:41,320 na to, że zostaniesz z nami jeszcze na długo. 31 00:01:41,400 --> 00:01:44,760 Wiem co się ze mną dzieję, Katherine. 32 00:01:45,320 --> 00:01:47,040 Nie musisz kłamać. 33 00:01:49,920 --> 00:01:51,000 Ciociu Lily? 34 00:01:51,960 --> 00:01:53,840 Jakie to uczucie? 35 00:01:54,040 --> 00:01:56,560 Mam na myśli umieranie? 36 00:01:57,040 --> 00:01:59,320 Nie jest tak źle. 37 00:01:59,920 --> 00:02:01,640 Czuję się szczęśliwa. 38 00:02:02,000 --> 00:02:04,720 Kiedy czujesz, że czas ucieka, 39 00:02:04,800 --> 00:02:08,440 spoglądasz na całe swoje życie. 40 00:02:10,360 --> 00:02:13,240 Naprawdę starałam się przeżyć swoje dobrze. 41 00:02:13,520 --> 00:02:14,960 To było więcej niż staranie. 42 00:02:15,440 --> 00:02:17,840 Bóg przyjmie cię do siebie z otwartymi ramionami. 43 00:02:17,920 --> 00:02:19,560 Nie jestem taka pewna. 44 00:02:19,640 --> 00:02:21,880 Dlaczego tak mówisz? 45 00:02:22,920 --> 00:02:25,880 Ciągle myślę o Dylan. 46 00:02:26,480 --> 00:02:29,840 O tym co zrobiłyśmy, co zatuszowałyśmy. 47 00:02:31,760 --> 00:02:33,640 Zrobiłyśmy, co musiałyśmy. 48 00:02:33,840 --> 00:02:35,680 Mogłyśmy komuś powiedzieć. 49 00:02:35,760 --> 00:02:37,600 Nie mogłyśmy, wiesz o tym. 50 00:02:37,680 --> 00:02:39,440 To był błąd. 51 00:02:39,520 --> 00:02:42,200 I nie jest za późno, żeby go naprawić. 52 00:02:42,960 --> 00:02:45,080 Twoje życie może się kończyć, 53 00:02:45,160 --> 00:02:46,320 ale to nie daje ci prawa 54 00:02:46,400 --> 00:02:48,440 do niszczenia ich innym. 55 00:02:48,520 --> 00:02:51,240 Nie mogę umrzeć z czymś takim na sumieniu. 56 00:02:51,320 --> 00:02:53,320 Proszę! Musimy jej powiedzieć, 57 00:02:53,400 --> 00:02:55,520 co się stało w tym pokoju. 58 00:02:56,400 --> 00:02:58,800 Pod żadnym pozorem. 59 00:03:05,320 --> 00:03:08,840 Gdy poczucie winy z przeszłości narastało 60 00:03:08,960 --> 00:03:10,320 Lillian pomyślała, 61 00:03:10,400 --> 00:03:13,640 że śmierć nie mogłaby nadejść zbyt szybko. 62 00:03:13,760 --> 00:03:18,160 O tym samym pomyślała jej siostrzenica. 63 00:03:29,760 --> 00:03:31,120 Było wiele rzeczy, 64 00:03:31,200 --> 00:03:34,560 których Bob Hunter nie znosił mieszkając w mieście. 65 00:03:34,640 --> 00:03:37,240 A nienawidził najbardziej 66 00:03:37,320 --> 00:03:39,160 szkodników, 67 00:03:40,040 --> 00:03:42,920 szczurów czających się w małych uliczkach, 68 00:03:43,760 --> 00:03:46,920 much oblegających śmieci, 69 00:03:47,680 --> 00:03:50,880 i robaków przy mieszkaniu. 70 00:03:52,280 --> 00:03:53,280 Próbowałem robić to po twojemu... 71 00:03:53,360 --> 00:03:56,360 W końcu Bob powiedział swojej sympatii, 72 00:03:56,440 --> 00:03:58,360 że nadszedł czas 73 00:03:58,640 --> 00:04:00,360 opuścić miasto. 74 00:04:01,400 --> 00:04:04,320 Więc przeprowadzili się na przedmieście, 75 00:04:04,400 --> 00:04:07,480 gdzie szybko odkryli obecność szkodników... 76 00:04:07,560 --> 00:04:09,000 Hej, sąsiedzie! 77 00:04:09,080 --> 00:04:10,040 ...sobie właściwych. 78 00:04:10,120 --> 00:04:11,320 Nie mieliśmy okazji się poznać. 79 00:04:11,400 --> 00:04:14,360 Jestem Susan, mieszkam obok. O Jezu... 80 00:04:14,440 --> 00:04:17,840 - Cześć, jestem Lee. - Chciałam się przywitać, 81 00:04:17,920 --> 00:04:19,080 wiesz, zauważyłam ekipę wnoszącą 82 00:04:19,160 --> 00:04:20,800 wasze meble i muszę powiedzieć, 83 00:04:20,880 --> 00:04:22,880 że ty i twoja żona macie świetny gust. 84 00:04:23,840 --> 00:04:25,960 - Pomóc ci? - Nawet nie wiesz jak bardzo. 85 00:04:26,040 --> 00:04:29,920 - Mam na imię Susan, mieszkam obok. - Jestem Bob, partner Lee. 86 00:04:30,000 --> 00:04:33,160 Jesteście partnerami? Jakie interesy prowadzicie? 87 00:04:33,240 --> 00:04:34,040 Cokolwiek to jest, 88 00:04:34,120 --> 00:04:35,480 nie mówcie przy stowarzyszeniu sąsiedzkim, 89 00:04:35,560 --> 00:04:36,800 że pracujecie daleko od domu, 90 00:04:36,880 --> 00:04:40,360 - źle to odbierają. - Jesteśmy życiowymi partnerami. 91 00:04:43,600 --> 00:04:46,400 Świetnie! 92 00:04:46,960 --> 00:04:49,760 Widziałam o tym dużo filmów w TV, więc rozumiem. 93 00:04:49,920 --> 00:04:51,680 Jesteście świetni. 94 00:04:53,280 --> 00:04:53,880 Dziękujemy. 95 00:04:53,960 --> 00:04:55,880 Mamy nadzieję, że dorównamy twoim wyobrażeniom. 96 00:04:57,600 --> 00:04:58,600 Nie przejmuj się nim. 97 00:04:58,680 --> 00:05:01,560 Działa na niego to... świeże powietrze. 98 00:05:01,640 --> 00:05:03,840 - Nie przepraszaj za mnie. - Lee, sam mówiłeś, 99 00:05:03,920 --> 00:05:05,760 że przeprowadzka tu dobrze zrobi Raphaelowi. 100 00:05:05,840 --> 00:05:09,120 A więc... jest was troje? 101 00:05:09,640 --> 00:05:12,080 No to musi być... 102 00:05:12,480 --> 00:05:13,720 odjazdowo. 103 00:05:14,960 --> 00:05:17,000 Tak, jesteśmy gejami-mormonami. 104 00:05:17,960 --> 00:05:19,760 Susan... 105 00:05:20,040 --> 00:05:21,680 to jest Raphael. 106 00:05:25,600 --> 00:05:27,560 Raphael to wasz pies, oczywiście. 107 00:05:27,640 --> 00:05:29,720 No bo fakt, wy nie możecie mieć dzieci. 108 00:05:31,000 --> 00:05:34,120 Znaczy się, oczywiście, że możecie. 109 00:05:34,200 --> 00:05:36,600 No... czasy się zmieniły. 110 00:05:36,680 --> 00:05:38,280 I teraz wam wolno. 111 00:05:42,120 --> 00:05:44,320 Jaki... ładny pies. 112 00:05:46,920 --> 00:05:48,920 Muszę iść. 113 00:05:49,120 --> 00:05:50,560 Miło cię poznać! 114 00:05:51,040 --> 00:05:53,520 Wpadaj kiedy chcesz, Susan. Co robisz? 115 00:05:53,600 --> 00:05:55,440 Co ty robisz? 116 00:06:03,160 --> 00:06:03,400 Tak? 117 00:06:03,480 --> 00:06:05,880 Mam przesyłkę dla Danielle Van De Kamp. 118 00:06:08,320 --> 00:06:10,960 Może pani tu podpisać? 119 00:06:14,000 --> 00:06:16,920 - To dla nas? - Nie, to dla Danielle. 120 00:06:17,000 --> 00:06:17,960 - Proszę bardzo. - Dziękuję. 121 00:06:18,040 --> 00:06:19,920 Dziwne. Kto przysłałby jej skuter? 122 00:06:20,000 --> 00:06:21,920 Wiedziałam! Phyllis, matka Rexa. 123 00:06:22,000 --> 00:06:23,000 Od kiedy umarł, 124 00:06:23,080 --> 00:06:25,120 starała się kupić uczucia dzieci. 125 00:06:25,200 --> 00:06:27,920 No cóż, niezły sprzęt. 126 00:06:28,000 --> 00:06:30,080 Na pewno Danielle doceni ten gest. 127 00:06:30,160 --> 00:06:31,720 Nie dam jej tego. 128 00:06:31,800 --> 00:06:34,720 Może być gorszy prezent dla ciężarnej dziewczyny? 129 00:06:34,800 --> 00:06:36,680 Mnie nikt nie przeleciał. Daj go mnie. 130 00:06:36,760 --> 00:06:39,520 Wiesz co myślę o dwukołowych pojazdach. 131 00:06:39,600 --> 00:06:41,760 Są zbyt niebezpieczne. 132 00:06:41,880 --> 00:06:43,960 Oddamy go kościołowi. 133 00:06:44,560 --> 00:06:45,840 - Co? - Wielebny mówił ostatnio, 134 00:06:45,920 --> 00:06:48,880 - że szukają fantów na loterię. - Więc tak po prostu go oddamy. 135 00:06:48,960 --> 00:06:51,360 To lepsze niż miałbyś złamać sobie na nim kark. 136 00:06:51,560 --> 00:06:54,000 Mamo, wiesz jak bardzo chciałem mieć skuter. Daj go mi. 137 00:06:54,080 --> 00:06:57,080 Słyszałeś swoją matkę. Oddamy go kościołowi. 138 00:06:57,160 --> 00:06:59,280 Oczywiście, musimy się dowiedzieć, czy jest w pełni sprawny 139 00:06:59,360 --> 00:07:00,880 zanim to zrobimy. 140 00:07:00,960 --> 00:07:02,880 Na pewno nie bez kasku. 141 00:07:09,440 --> 00:07:11,880 To niesprawiedliwe. Pozwolimy jej nam to zrobić? 142 00:07:11,960 --> 00:07:13,160 Absolutnie nie. 143 00:07:13,240 --> 00:07:15,520 Jeśli wygramy tą loterię, zatrzymamy go. 144 00:07:21,760 --> 00:07:22,880 Cześć. 145 00:07:22,960 --> 00:07:25,400 Miło usłyszeć jak znów sobie nucisz. 146 00:07:25,480 --> 00:07:28,400 Niesamowite, co daje tydzień bez chemii. 147 00:07:28,480 --> 00:07:30,480 Kiedy zaczynasz ostatnią turę? 148 00:07:30,560 --> 00:07:32,040 Za miesiąc, więc mam trochę czasu 149 00:07:32,120 --> 00:07:35,120 zanim znowu poczuję się jak zwłoki. 150 00:07:35,200 --> 00:07:39,080 I miałam nadzieję, że zrobimy z tego dobry użytek. 151 00:07:39,160 --> 00:07:40,560 Jesteś pewna? 152 00:07:40,680 --> 00:07:41,640 Lekarz powiedział, 153 00:07:41,720 --> 00:07:44,120 że mogą minąć miesiące, zanim wróci ci ochota. 154 00:07:44,200 --> 00:07:47,160 No cóż, wróciła. 155 00:07:47,400 --> 00:07:49,480 Poza tym od kiedy kwestionujesz moją ochotę? 156 00:07:49,560 --> 00:07:51,960 Racja. Racja. Wybacz. 157 00:07:52,040 --> 00:07:55,240 Masz taki wybór. 158 00:07:55,320 --> 00:07:57,120 A: Romantycznie, 159 00:07:57,200 --> 00:08:00,120 z miłą muzyką, przy świetle świec. 160 00:08:00,200 --> 00:08:04,040 Lub B: czyli prosto do... 161 00:08:06,280 --> 00:08:07,920 Boże, minęło tyle czasu... 162 00:08:08,000 --> 00:08:09,280 Mam nadzieję, że pamiętam jak to się robi. 163 00:08:09,360 --> 00:08:11,200 To jak z jazdą na rowerze. Tego się nie zapomina. 164 00:08:11,280 --> 00:08:13,440 Więc zacznij pedałować. 165 00:08:26,000 --> 00:08:28,640 - Co robisz? - Przepraszam, zepsułem ci fryzurę, 166 00:08:28,720 --> 00:08:30,680 staram się ją naprawić. 167 00:08:30,760 --> 00:08:32,800 Wybacz, prawie mi się udało. 168 00:08:37,320 --> 00:08:38,720 Pieprzyć to. 169 00:08:38,800 --> 00:08:41,680 - Co ty robisz? - Podarła mi się dziś rano. 170 00:08:41,760 --> 00:08:43,280 Strasznie mnie swędziało. 171 00:08:43,360 --> 00:08:47,680 - A teraz znacznie lepiej. - Na pewno nie chcesz jej założyć? 172 00:08:47,760 --> 00:08:51,040 - Nie będzie ci zimno? - Nie, jest dobrze. 173 00:09:02,680 --> 00:09:05,040 Co się dzieje? Jesteś ze mną? 174 00:09:05,240 --> 00:09:09,000 Tak. Tylko jest jakby... 175 00:09:09,080 --> 00:09:10,040 Co? 176 00:09:11,120 --> 00:09:12,320 Późno. 177 00:09:16,400 --> 00:09:17,560 Jest 21:30. 178 00:09:17,640 --> 00:09:23,560 Mam tyle spraw do załatwienia od rana, 179 00:09:24,600 --> 00:09:26,040 więc może dokończmy to jutro. 180 00:09:35,920 --> 00:09:40,160 - Bree, daj się namówić. - To naprawdę miłe, 181 00:09:40,240 --> 00:09:41,880 ale nie chcę urządzać przyjęcia dla nienarodzonego dziecka. 182 00:09:41,960 --> 00:09:43,240 Kupiłam ci drogi prezent, 183 00:09:43,320 --> 00:09:45,040 i nie dam ci go bez przyjęcia, 184 00:09:45,120 --> 00:09:47,240 na którym ludzie zobaczą jaka jestem szczodra. 185 00:09:47,320 --> 00:09:49,560 Bree, patrz! 186 00:09:51,360 --> 00:09:53,760 Orson, mówiłam żebyś uważał! 187 00:09:56,560 --> 00:09:57,920 Myślę, że to kiepski pomysł, 188 00:09:58,000 --> 00:10:00,000 wyprawiać takie przyjęcie, jeśli to nie jest twoje pierwsze dziecko. 189 00:10:00,080 --> 00:10:02,880 Nie widzę przeszkód... 190 00:10:02,960 --> 00:10:05,400 No i nie chodzi w tym tylko o prezenty - to ma być zabawa 191 00:10:05,480 --> 00:10:09,000 Możemy w coś zagrać, np. w "Jak duży jest brzuszek mamusi?" 192 00:10:09,400 --> 00:10:10,160 Słucham? 193 00:10:10,240 --> 00:10:12,480 No, bierze się kłębek włóczki, każdy odcina kawałek, który 194 00:10:12,560 --> 00:10:15,080 myśli, że wystarczy, aby owinąć nim twój brzuch. 195 00:10:15,160 --> 00:10:17,920 Ten, kto będzie najbliżej - wygrywa. 196 00:10:19,080 --> 00:10:21,120 Naprawdę nie chcę przyjęcia. 197 00:10:21,200 --> 00:10:23,400 Patrz! Patrz na mnie! 198 00:10:24,360 --> 00:10:27,920 Orson, jeszcze tylko 5 minut. I ani chwili dłużej! 199 00:10:28,480 --> 00:10:30,520 Wiecie co? Odpuśćmy to przyjęcie, 200 00:10:30,600 --> 00:10:33,000 a jak dziecko się urodzi, wyprawię chrzciny. 201 00:10:33,080 --> 00:10:34,440 Co wy na to? 202 00:10:38,640 --> 00:10:39,800 Dobrze. 203 00:10:40,480 --> 00:10:41,920 Spoko. 204 00:10:42,000 --> 00:10:43,520 Boże. 205 00:10:47,760 --> 00:10:48,720 Przepraszam panie, 206 00:10:48,800 --> 00:10:50,360 przypadkiem usłyszałem 207 00:10:50,440 --> 00:10:53,160 rozmowę o przyjęciu dla mamy. 208 00:10:53,240 --> 00:10:55,720 Myślę, że mógłbym się tutaj przydać. 209 00:11:04,360 --> 00:11:06,760 Dlaczego miałabyś zanosić nowym sąsiadom ciasteczka? 210 00:11:06,840 --> 00:11:09,080 Słuchaj, zrobiłam fatalne pierwsze wrażenie, 211 00:11:09,160 --> 00:11:11,640 więc pomyślałam, że uraczę ich domowymi wypiekami. 212 00:11:11,720 --> 00:11:13,480 Ale one nie są wcale domowe. 213 00:11:13,560 --> 00:11:15,760 Po prostu podgrzałaś ciastka, które kupiłem. 214 00:11:15,840 --> 00:11:18,080 No, cóż, ja nie piekę. Przyzwyczaj się. 215 00:11:18,720 --> 00:11:20,840 Wiesz, nie wszyscy sąsiedzi muszą być przyjaciółmi. 216 00:11:20,920 --> 00:11:22,680 Dlaczego po prostu nie odpuścisz? 217 00:11:22,960 --> 00:11:24,560 Mike, oni mieszkają 5 metrów dalej. 218 00:11:24,600 --> 00:11:28,320 Jeśli będzie u nas pożar, chcę mieć pewność, że zadzwonią pod 998. 219 00:11:28,640 --> 00:11:30,240 Acha, i tu jest prawdziwy powód. 220 00:11:30,320 --> 00:11:33,040 Nie możesz znieść, że ktoś może cię nie lubić. 221 00:11:33,600 --> 00:11:34,080 No, może. 222 00:11:34,160 --> 00:11:36,920 Może Lee i Bob po prostu cenią sobie prywatność. 223 00:11:37,000 --> 00:11:38,760 Dobrze, jak już mnie polubią, 224 00:11:38,840 --> 00:11:41,400 to mogą być sobie prywatni do oporu. 225 00:11:50,000 --> 00:11:51,160 Cześć, przyniosłam wam 226 00:11:51,240 --> 00:11:52,800 prezent powitalny dla nowych sąsiadów. 227 00:11:52,880 --> 00:11:54,920 Powinieneś spróbować, póki ciepłe. 228 00:11:55,000 --> 00:11:58,640 To miłe, dziękuję. Są z orzechami? 229 00:11:58,720 --> 00:12:00,560 - Orzechami? - Tak. 230 00:12:00,640 --> 00:12:02,840 Niech pomyślę... 231 00:12:03,320 --> 00:12:04,320 Nie, żadnych orzechów. 232 00:12:04,400 --> 00:12:05,560 Na pewno? Jestem silnie uczulony. 233 00:12:05,640 --> 00:12:07,360 Pół orzecha może mnie zabić. 234 00:12:15,040 --> 00:12:15,920 Nie widzę żadnych orzechów. 235 00:12:16,000 --> 00:12:17,240 Upiekłaś je, 236 00:12:17,320 --> 00:12:20,960 więc włożyłaś do nich orzechy, czy nie? 237 00:12:23,280 --> 00:12:25,600 No dobra, jestem do niczego w pieczeniu. 238 00:12:25,680 --> 00:12:27,120 Dając wam coś, co sama upiekłam, 239 00:12:27,200 --> 00:12:30,400 - byłoby jak plucie w twarz... - Więc kupiłaś je, 240 00:12:30,480 --> 00:12:32,200 a potem podgrzałaś, żeby twój gest 241 00:12:32,280 --> 00:12:35,200 wyszedł na bardziej życzliwy niż jest. 242 00:12:35,280 --> 00:12:37,400 Naprawdę sama bym je upiekła, gdybym umiała. 243 00:12:37,480 --> 00:12:38,920 Szczerze, jestem dobrą sąsiadką. 244 00:12:39,000 --> 00:12:41,240 Jasne. No cóż, sąsiadko, weź może 245 00:12:41,320 --> 00:12:44,200 swoje kupne, podgrzane i zapewne trujące ciastka 246 00:12:44,280 --> 00:12:44,880 i daj je komuś 247 00:12:44,960 --> 00:12:47,640 kto ma większą szansę na przeżycie twojej troskliwości. 248 00:12:49,440 --> 00:12:50,520 Lubicie wino? 249 00:12:50,600 --> 00:12:53,760 Nie, nie, więc nie fatyguj się z butelką z domowej winiarni. 250 00:12:59,160 --> 00:13:01,160 To rozdarcie jest całkiem duże. 251 00:13:01,360 --> 00:13:02,720 Może potrwać z tydzień. 252 00:13:02,800 --> 00:13:04,440 Tydzień? 253 00:13:04,720 --> 00:13:07,600 No dobrze. Ale pospieszy się pani? 254 00:13:09,880 --> 00:13:11,640 Nic się nie stało. Dobrze ci w chustce. 255 00:13:11,720 --> 00:13:13,160 Chodzi o to, że ta kobieta 256 00:13:13,240 --> 00:13:15,360 właśnie odeszła z moim życiem erotycznym. 257 00:13:15,440 --> 00:13:17,880 - Co? - Po 2 miesiącach wyprutych flaków 258 00:13:17,960 --> 00:13:19,400 wczoraj nareszcie miałam ochotę, 259 00:13:19,480 --> 00:13:20,640 ale Tom - niezbyt. 260 00:13:20,720 --> 00:13:23,600 Najwyraźniej moja łysa głowa jest dla niego blokadą. 261 00:13:23,680 --> 00:13:25,920 - Dlaczego zdjęłaś perukę? - Swędziało mnie. 262 00:13:26,000 --> 00:13:28,240 Niezbyt mądrze. 263 00:13:28,320 --> 00:13:30,440 Gaby, jestem jego żoną. 264 00:13:30,520 --> 00:13:31,960 Powinien kochać mnie, 265 00:13:32,040 --> 00:13:34,440 nie moje ciało, mnie. Moją duszę. 266 00:13:34,520 --> 00:13:36,560 Dlaczego nie może kochać się z moją duszą? 267 00:13:36,640 --> 00:13:38,000 Ciekawe. 268 00:13:38,080 --> 00:13:41,360 Pytanie - kiedy ostatnio w barze widziałaś 269 00:13:41,440 --> 00:13:43,360 kolesia mówiącego do kumpla: 270 00:13:43,440 --> 00:13:45,480 "Zobacz, jaka niezła dusza." 271 00:13:45,560 --> 00:13:46,520 Do czego zmierzasz? 272 00:13:46,600 --> 00:13:49,040 Do tego, że faceci to wzrokowcy. 273 00:13:49,120 --> 00:13:51,520 Ja mam szafę wypchaną ubraniami. 274 00:13:51,600 --> 00:13:54,800 Musisz dać Tomowi coś do patrzenia, 275 00:13:54,880 --> 00:13:57,760 coś pikantnego, jak... 276 00:13:57,840 --> 00:13:59,120 Gaby, nie jestem ruda. 277 00:13:59,200 --> 00:14:00,360 Ale mogłabyś być. 278 00:14:00,440 --> 00:14:02,360 Co prowadzi do drugiego wniosku, 279 00:14:02,440 --> 00:14:04,280 faceci lubią zmienność. 280 00:14:04,360 --> 00:14:06,200 Dzisiaj wieczorem jesteś ruda. 281 00:14:06,280 --> 00:14:08,040 A jutro... 282 00:14:08,120 --> 00:14:10,520 Helgą, seksowną dojarką... 283 00:14:10,600 --> 00:14:11,480 albo 284 00:14:11,560 --> 00:14:14,360 Amber, samotną uciekinierką... 285 00:14:14,440 --> 00:14:16,160 albo... 286 00:14:17,800 --> 00:14:20,080 Jeffem, tym fajnym gościem z pracy. 287 00:14:21,040 --> 00:14:23,080 No co? Nie wiem co kręci Toma. 288 00:14:26,720 --> 00:14:30,560 Claude, wiesz że nie znoszę, kiedy tak wzdychasz. 289 00:14:30,720 --> 00:14:34,560 Edie... od jak dawna to masz? 290 00:14:34,680 --> 00:14:35,720 Co mam? 291 00:14:35,800 --> 00:14:37,080 Ja nic nie mam. 292 00:14:37,160 --> 00:14:39,480 Przyszłam na przegląd po 8000 km. 293 00:14:40,240 --> 00:14:41,280 No wiesz, to 294 00:14:41,360 --> 00:14:44,160 czego starałaś się uniknąć przez te wszystkie lata? 295 00:14:46,080 --> 00:14:47,040 Co? 296 00:14:47,120 --> 00:14:49,160 Rzeżączka? Opryszczka? 297 00:14:49,240 --> 00:14:50,680 Kiła?! 298 00:14:50,760 --> 00:14:51,840 Wszawica? 299 00:14:51,920 --> 00:14:55,480 Spokojnie. Wygotuję pościele, 300 00:14:55,880 --> 00:14:58,080 użyjemy tego szamponu 301 00:14:58,160 --> 00:14:59,320 i po 3 dniach 302 00:14:59,400 --> 00:15:01,840 wszy zamykają teatrzyk i spadają. 303 00:15:01,920 --> 00:15:04,320 Cholera, jak to się stało? 304 00:15:04,400 --> 00:15:08,040 Nie patrz tak na mnie. Wiem dokładnie skąd to mam. 305 00:15:08,240 --> 00:15:10,560 Używałam solarium zaraz po Mimsy Porter, 306 00:15:10,640 --> 00:15:11,960 tej potworze. 307 00:15:12,640 --> 00:15:14,960 Śmierdzi jak spalona lukrecja. 308 00:15:15,040 --> 00:15:16,480 Chodź do łazienki, 309 00:15:16,560 --> 00:15:18,800 a pokażę ci jak używać tego cudeńka. 310 00:15:19,640 --> 00:15:21,120 Chyba się domyślam. 311 00:15:21,200 --> 00:15:23,600 Wiesz, całe szczęście, że jesteśmy sobie wierni. 312 00:15:23,680 --> 00:15:25,800 Inaczej musielibyśmy brać pod uwagę, 313 00:15:25,880 --> 00:15:27,800 że mogliśmy to przekazać dalej. 314 00:15:31,240 --> 00:15:32,120 Wspominałem już o tym, 315 00:15:32,200 --> 00:15:34,440 ale dla mnie to coś, na czym bardzo mi zależy. 316 00:15:34,520 --> 00:15:36,840 To bardzo prosta formuła. 317 00:15:36,920 --> 00:15:39,720 Większe zagospodarowanie powoduje wzrost podatków, 318 00:15:39,800 --> 00:15:42,560 co pomaga budować szkoły, dla naszych dzieci. 319 00:15:42,960 --> 00:15:44,680 W całym kraju, potrzeby dzieci są... 320 00:15:45,260 --> 00:15:46,340 Co ty tu robisz? 321 00:15:46,420 --> 00:15:47,700 Muszę z tobą porozmawiać. 322 00:15:47,780 --> 00:15:49,580 Nie mogłeś zadzwonić? 323 00:15:50,060 --> 00:15:53,700 To nie jest coś, co chciałabyś usłyszeć przez telefon. 324 00:15:57,660 --> 00:16:01,500 Skąd to masz? 325 00:16:01,660 --> 00:16:03,780 A jak myślisz? Edie. 326 00:16:05,620 --> 00:16:07,820 Ciągle sypiasz z Edie? 327 00:16:08,180 --> 00:16:10,300 Przecież ty też sypiasz z Victorem, prawda? 328 00:16:10,380 --> 00:16:12,420 Gdyby tak nie było, zacząłby coś podejrzewać. 329 00:16:12,500 --> 00:16:14,260 A ty jakie masz usprawiedliwienie? 330 00:16:14,340 --> 00:16:16,140 Jest chętna, a ja jestem facetem. 331 00:16:16,620 --> 00:16:19,140 To poważna sprawa, rozumiesz? 332 00:16:19,700 --> 00:16:22,100 Jeśli Victor obudzi się z zoo w bieliźnie, 333 00:16:22,180 --> 00:16:23,260 to będzie kiepsko. 334 00:16:23,340 --> 00:16:25,580 Nie musisz mi mówić. Jeśli dowie się o nas, 335 00:16:25,660 --> 00:16:29,100 - to mnie znajdą na wysypisku. - Dobra, nie panikuj. 336 00:16:29,180 --> 00:16:30,740 Użyjemy czegokolwiek 337 00:16:30,820 --> 00:16:33,980 co się na to stosuje i będzie dobrze. 338 00:16:41,300 --> 00:16:43,020 - Mamy przegwizdane. - No. 339 00:16:44,740 --> 00:16:47,620 Tom? Dzieci już śpią. 340 00:16:47,700 --> 00:16:49,620 Wybierasz się do łóżka? 341 00:16:49,700 --> 00:16:52,140 Tak, muszę jeszcze tylko ustalić 342 00:16:52,220 --> 00:16:54,700 kilka rzeczy dla mojego fantastycznego zespołu futbolowego. 343 00:16:57,580 --> 00:16:59,420 Szkoda. 344 00:16:59,500 --> 00:17:03,060 Miałam w planie swoją małą fantazję. 345 00:17:03,740 --> 00:17:06,500 Lynette... 346 00:17:06,580 --> 00:17:08,060 Lynette tu teraz nie ma. 347 00:17:08,140 --> 00:17:11,300 Jestem Brandy, ponętna cheerleaderka. 348 00:17:23,380 --> 00:17:24,660 To bardzo romantyczne, Gaby, 349 00:17:24,740 --> 00:17:27,060 ale muszę przeczytać na jutro 350 00:17:27,140 --> 00:17:28,660 cztery propozycje inwestycji. 351 00:17:29,540 --> 00:17:32,580 Dla ciebie "siostra" Gaby. 352 00:17:33,660 --> 00:17:35,460 Siostra Gaby? 353 00:17:37,780 --> 00:17:38,740 Jestem chory? 354 00:17:38,820 --> 00:17:41,820 Pan doktor mówi, że musisz się zrelaksować. 355 00:17:41,900 --> 00:17:45,740 A ja wiem jak to zrobić. 356 00:17:55,620 --> 00:17:56,860 Pachnie lukrecją. 357 00:17:56,940 --> 00:17:59,260 To mieszanka 36 olejków zapachowych. 358 00:17:59,340 --> 00:18:01,180 Korzeń anyżu, koper... 359 00:18:01,260 --> 00:18:03,380 Podoba ci się? 360 00:18:03,660 --> 00:18:05,220 Pachnie jakimś lekiem. 361 00:18:05,300 --> 00:18:07,700 To koper. 362 00:18:18,700 --> 00:18:20,820 Trochę parzy. 363 00:18:21,580 --> 00:18:23,140 To ciśnienie... 364 00:18:23,220 --> 00:18:25,900 opuszczające twoje ciało. 365 00:18:26,780 --> 00:18:27,940 Naprawdę parzy. 366 00:18:28,020 --> 00:18:30,140 Możemy to spłukać 367 00:18:30,220 --> 00:18:32,260 w 3 do 5 minut. 368 00:18:32,420 --> 00:18:35,500 Ale zanim to zrobimy... 369 00:18:35,580 --> 00:18:37,900 Co to ma być? 370 00:18:38,380 --> 00:18:40,300 Jak na faceta obmacywanego przez gorącą pielęgniarkę 371 00:18:40,380 --> 00:18:43,060 - zadajesz dużo pytań. - Przepraszam. 372 00:18:49,700 --> 00:18:50,940 Wujku Frank, 373 00:18:51,020 --> 00:18:52,580 jaki jest cel posiadania wujka-geja, 374 00:18:52,660 --> 00:18:54,860 jeśli nie pomożesz mi się z nimi zaprzyjaźnić. 375 00:18:58,620 --> 00:19:00,940 Mama mówiła, że cała rodzina wie. 376 00:19:03,260 --> 00:19:05,540 No dobrze, muszę iść. 377 00:19:06,500 --> 00:19:09,300 - Co jest? - Znalazłam Raphaela błąkającego się po ulicy. 378 00:19:09,380 --> 00:19:10,820 Chciałam go oddać, ale Boba i Lee nie ma w domu. 379 00:19:10,900 --> 00:19:11,900 Więc dam mu coś do przegryzienia 380 00:19:11,980 --> 00:19:15,260 - i odprowadzę do ich ogrodu. - Czekaj, czekaj. 381 00:19:15,340 --> 00:19:16,220 - Co? - Zostaw go ze mną. 382 00:19:16,300 --> 00:19:17,940 Muszę zarobić u nich trochę punktów. 383 00:19:18,020 --> 00:19:20,140 A bohaterskie uratowanie psa może być w sam raz. 384 00:19:20,220 --> 00:19:22,740 Więc będziesz go tu trzymać dopóki nie wrócą? 385 00:19:22,820 --> 00:19:27,220 - Może nawet trochę dłużej. - O ile dłużej? 386 00:19:27,300 --> 00:19:28,660 Wystarczająco, żeby się zmartwili. 387 00:19:28,740 --> 00:19:31,540 Wiesz, im więcej się zmartwią, tym lepiej wypadnę, łapiesz? 388 00:19:31,620 --> 00:19:32,900 Łapię, że jesteś szalona. 389 00:19:32,980 --> 00:19:34,900 Nie jestem. Teraz weź trochę błota. 390 00:19:34,980 --> 00:19:37,660 Pobrudzimy go tak, żeby wyglądał strasznie. 391 00:19:39,380 --> 00:19:41,020 No, właź. 392 00:19:44,980 --> 00:19:46,140 Pomogę ci. 393 00:19:46,220 --> 00:19:49,100 W porządku, poradzę sobie, panie Knievel. 394 00:19:49,460 --> 00:19:53,900 - Nigdy mi tego nie odpuścisz? - Nie. 395 00:19:54,060 --> 00:19:56,300 ...też tak myślę. Chyba powinieneś jeszcze raz iść do lekarza. 396 00:19:56,380 --> 00:19:58,380 Niespodzianka! 397 00:20:01,500 --> 00:20:03,820 Co ja mówiłam? 398 00:20:03,980 --> 00:20:06,500 Mówiłaś "żadnego przyjęcia". Ale patrz, są faceci. 399 00:20:06,660 --> 00:20:09,100 Więc technicznie, to impreza a nie przyjęcie. 400 00:20:09,260 --> 00:20:10,980 Andrew powiedział nam, że nie zgadzałaś się, 401 00:20:11,140 --> 00:20:13,740 bo nie chciałaś się narzucać. 402 00:20:14,420 --> 00:20:17,180 Więc to twoja sprawka? 403 00:20:17,340 --> 00:20:19,820 No cóż, wiem że nie chciałaś szumu, 404 00:20:19,980 --> 00:20:22,980 ale w końcu zasłużyłaś. 405 00:20:23,180 --> 00:20:24,900 No, nie stój tak. Wchodź. 406 00:20:25,060 --> 00:20:28,860 Mamy mnóstwa żarcia, zabaw i niespodzianek. 407 00:20:29,820 --> 00:20:32,100 Ta, mnóstwo niespodzianek. 408 00:20:32,220 --> 00:20:34,700 Gdzie ona jest? 409 00:20:35,300 --> 00:20:36,980 Bree! 410 00:20:37,140 --> 00:20:38,460 Phyllis! 411 00:20:38,620 --> 00:20:41,020 Pomagałem też przy zaproszeniach. 412 00:20:41,180 --> 00:20:45,020 Nawet nie wiesz jak dotknął mnie fakt, że mnie zaprosiłaś 413 00:20:45,180 --> 00:20:48,340 zwłaszcza po tym, jak moje akty pojednawcze 414 00:20:48,460 --> 00:20:50,100 były odtrącane. 415 00:20:50,260 --> 00:20:51,580 Byłam straszna. 416 00:20:51,740 --> 00:20:54,980 Nie winiłabym cię, gdybyś chciała wyjść. 417 00:20:55,140 --> 00:20:56,580 Nonsens. 418 00:20:56,740 --> 00:21:00,100 Jestem tu, by świętować naszą odnowioną przyjaźń 419 00:21:00,220 --> 00:21:02,220 i twoje nowe dziecko. 420 00:21:02,380 --> 00:21:04,460 Czy może też dzieci? 421 00:21:04,620 --> 00:21:06,140 Wiesz, znakiem świadczącym o bliźniętach 422 00:21:06,300 --> 00:21:10,580 jest to, że twarz matki robi się taka pulchna. 423 00:21:12,660 --> 00:21:14,060 Myślę, że teraz ci obojętne 424 00:21:14,180 --> 00:21:17,580 czy skręcę kark na tym skuterze. 425 00:21:23,500 --> 00:21:24,620 Jadę do banku. 426 00:21:24,780 --> 00:21:27,340 Ciocia Lily wzięła tabletki, więc popołudnie ma z głowy. 427 00:21:27,540 --> 00:21:29,700 Dobrze. Na razie. 428 00:21:42,900 --> 00:21:44,300 Czy twoja matka wyszła? 429 00:21:44,460 --> 00:21:45,860 Tak. Potrzebujesz jej? 430 00:21:45,980 --> 00:21:48,060 Nie, nie. 431 00:21:48,980 --> 00:21:51,300 Tego właśnie chciałam. 432 00:21:51,940 --> 00:21:53,500 Myślałam, że wzięłaś tabletki nasenne. 433 00:21:53,660 --> 00:21:57,980 Udawałam, żeby zostawiła nas same. 434 00:21:58,540 --> 00:22:00,660 Ciociu Lily, o co chodzi? 435 00:22:00,780 --> 00:22:03,340 Muszę ci o czymś powiedzieć. 436 00:22:04,060 --> 00:22:08,980 Po pierwsze, powinnaś wiedzieć co się stało. 437 00:22:09,340 --> 00:22:11,940 Nikt nie zawinił. 438 00:22:12,260 --> 00:22:13,660 Co masz na myśli? Co się stało? 439 00:22:13,860 --> 00:22:18,140 Nie pamiętasz mieszkania wcześniej na tej ulicy, prawda? 440 00:22:18,300 --> 00:22:18,780 Nie. 441 00:22:18,940 --> 00:22:23,300 Jest ku temu powód. 442 00:22:23,580 --> 00:22:25,380 Dylan? 443 00:22:30,300 --> 00:22:31,780 Mamo, myślałam, że wyszłaś. 444 00:22:31,940 --> 00:22:33,260 Zapomniałam książeczki czekowej. 445 00:22:33,380 --> 00:22:37,580 - Zejdziesz na dół i poszukasz jej dla mnie? - Oczywiście. 446 00:22:49,620 --> 00:22:53,660 Naprawdę powinnaś odpocząć. 447 00:23:00,660 --> 00:23:02,340 - Cześć. - Cześć. 448 00:23:02,500 --> 00:23:05,300 - Odzyskałaś perukę? - Tak, jest jak nowa. 449 00:23:05,460 --> 00:23:08,780 Pomyślałem, że moglibyśmy dzisiaj położyć dzieci wcześniej spać. 450 00:23:08,940 --> 00:23:10,140 Jeśli wiesz co mam na myśli. 451 00:23:10,300 --> 00:23:13,260 Wiem i jestem za. 452 00:23:13,460 --> 00:23:15,460 Świetnie. 453 00:23:16,020 --> 00:23:17,580 Mam nadzieję, że Brandy nie zatrzyma 454 00:23:17,700 --> 00:23:19,340 trening cheerleaderek. 455 00:23:19,500 --> 00:23:21,740 Jeśli chodzi o Brandy... 456 00:23:21,900 --> 00:23:22,900 Złe wieści. 457 00:23:23,060 --> 00:23:24,140 Co? Co się stało? 458 00:23:24,300 --> 00:23:26,540 Penny bawiła się w salon piękności na mojej peruce. 459 00:23:26,700 --> 00:23:31,020 No i cóż, powiedzmy, że stylistką to ona nie będzie. 460 00:23:31,300 --> 00:23:32,940 Kiepskie strzyżenie, co? 461 00:23:33,660 --> 00:23:37,700 Chyba Brandy będzie bardzo zła. 462 00:23:37,860 --> 00:23:41,380 Brandy to przeszłość, Tom. Odpuść ją sobie. 463 00:23:44,580 --> 00:23:45,700 Raphael! 464 00:23:46,980 --> 00:23:48,460 Chodź tu! Raphael! 465 00:23:48,620 --> 00:23:50,380 Do domu, piesku! 466 00:23:51,100 --> 00:23:53,220 Raphael! 467 00:23:53,900 --> 00:23:57,180 - Lee, czy coś się stało? - Raphael wyszedł. 468 00:23:57,300 --> 00:23:59,300 Nie wiem jak to się stało. Chyba przeskoczył przez płot. 469 00:23:59,460 --> 00:24:02,740 Pomóc ci go szukać? 470 00:24:02,900 --> 00:24:05,420 Poważnie? A co z twoją imprezą? 471 00:24:05,580 --> 00:24:08,140 To tylko przyjęcie na cześć nowego dziecka. 472 00:24:08,300 --> 00:24:10,340 Które wyprawiam... dla najlepszej przyjaciółki. 473 00:24:10,420 --> 00:24:11,740 Nie mogę cię prosić o zrezygnowanie z tego... 474 00:24:11,820 --> 00:24:14,900 No co ty, od czego są sąsiedzi? 475 00:24:15,060 --> 00:24:16,940 Raphael!? 476 00:24:17,100 --> 00:24:19,340 Tutaj, psiaku! 477 00:24:21,340 --> 00:24:24,860 Widzę, że ściągnęłaś wszystkie zdjęcia Rexa. 478 00:24:25,020 --> 00:24:27,460 Przykro mi, jeśli to cię uraża, Phyllis, 479 00:24:27,620 --> 00:24:30,660 ale nie chciałam, żeby Orson czuł się nieswojo w nowym domu. 480 00:24:30,820 --> 00:24:31,820 Rozumiem. 481 00:24:32,220 --> 00:24:35,700 Starałaś się brać pod uwagę uczucia nowego męża. 482 00:24:35,860 --> 00:24:38,940 Cieszę się, że przynajmniej próbujesz wszystko poukładać 483 00:24:39,100 --> 00:24:41,220 za drugim razem. 484 00:24:41,380 --> 00:24:45,020 Jednak to musi być straszne dla Danielle i Andrew, 485 00:24:45,220 --> 00:24:48,780 gdy twarz ich ojca zostaje wygnana z ich domu. 486 00:24:48,980 --> 00:24:52,060 Nie został wygnany. 487 00:24:52,180 --> 00:24:53,580 Przy okazji... 488 00:24:54,220 --> 00:24:57,100 Gdzie jest Danielle? 489 00:24:57,980 --> 00:25:00,940 Jest w szkole z internatem. 490 00:25:01,100 --> 00:25:02,340 W Szwajcarii. 491 00:25:02,500 --> 00:25:04,740 Szwajcarii!? Czy poinformowanie mnie 492 00:25:04,900 --> 00:25:07,700 na jakim kontynencie jest moja wnuczka to za dużo? 493 00:25:07,860 --> 00:25:09,460 Izolujesz mnie od moich wnucząt, 494 00:25:09,620 --> 00:25:11,180 a ja nie wiem dlaczego. 495 00:25:11,340 --> 00:25:12,580 Idę do gości. 496 00:25:12,740 --> 00:25:15,220 Zawsze gdy zaczynam rozmowę, odchodzisz. 497 00:25:15,380 --> 00:25:17,380 Jeśli nie chcesz ze mną rozmawiać, 498 00:25:17,580 --> 00:25:19,540 to po co mnie zapraszałaś? 499 00:25:19,700 --> 00:25:22,460 To przyjęcie-niespodzianka, idiotko. 500 00:25:22,580 --> 00:25:24,700 Myślisz, że miałam wpływ na listę gości? 501 00:25:24,860 --> 00:25:28,300 Więc... nie chcesz mnie tutaj? 502 00:25:28,500 --> 00:25:29,140 Na litość boską, Phyllis. 503 00:25:29,300 --> 00:25:31,540 Przecież niezbyt nam się układało nawet jak Rex żył. 504 00:25:31,700 --> 00:25:33,300 Co ja ci kiedykolwiek zrobiłam, 505 00:25:33,500 --> 00:25:36,140 poza próbowaniem traktowania cię jak córkę? 506 00:25:36,300 --> 00:25:39,380 Dałam ci nawet futro mojej matki. 507 00:25:39,580 --> 00:25:41,900 - Nienawidziłaś swojej matki. - Ale kochałam to futro. 508 00:25:42,060 --> 00:25:43,500 To ci je oddam. 509 00:25:43,660 --> 00:25:44,340 Nie, zatrzymaj je. 510 00:25:44,500 --> 00:25:46,940 Jako pamiątkę tego, jak się starałam, 511 00:25:47,100 --> 00:25:50,460 żebyś mnie polubiła. 512 00:25:54,220 --> 00:25:55,740 Babciu, już wychodzisz? 513 00:25:55,940 --> 00:25:56,980 Przykro mi, kochanie. 514 00:25:57,140 --> 00:26:01,260 Ale twoja matka uniemożliwia mi pozostanie tutaj. 515 00:26:04,860 --> 00:26:07,180 Gdzie trzyma to futro ode mnie? 516 00:26:07,340 --> 00:26:09,780 Pewnie w szafie w sypialni. 517 00:26:17,300 --> 00:26:18,540 Gdzie ona idzie? 518 00:26:18,700 --> 00:26:21,020 Pytała się, gdzie trzymasz futro od niej. 519 00:26:21,620 --> 00:26:23,700 A ty jej powiedziałaś? 520 00:26:26,780 --> 00:26:28,100 Cholera. 521 00:26:37,740 --> 00:26:42,500 Chyba nie będziesz potrzebować tej pompki do biustu. 522 00:26:47,780 --> 00:26:51,700 Więc to tak... Danielle jest w ciąży. 523 00:26:51,900 --> 00:26:54,100 Tak, i żeby ocalić jej reputację, 524 00:26:54,300 --> 00:26:57,100 ustaliliśmy, że będę udawać, że to moje. 525 00:26:57,300 --> 00:26:58,380 Mam tylko nadzieję, 526 00:26:58,540 --> 00:27:00,860 że ci szwajcarscy lekarze wiedzą co robią. 527 00:27:01,060 --> 00:27:02,940 Nie jest w Szwajcarii. 528 00:27:03,100 --> 00:27:05,740 Jest w domu Sióstr Nadziei. 529 00:27:05,900 --> 00:27:08,380 Phyllis, przepraszam. Wiem, że to denerwujące... 530 00:27:08,540 --> 00:27:11,100 Właściwie jest wstrząśnięta, 531 00:27:11,380 --> 00:27:14,620 zostanę prababcią. 532 00:27:15,540 --> 00:27:17,260 No cóż... 533 00:27:17,460 --> 00:27:20,700 Technicznie tak... 534 00:27:21,900 --> 00:27:24,020 Co znaczy "technicznie"? 535 00:27:24,180 --> 00:27:27,140 Wersja jest taka, że dziecko jest moje i Orsona, 536 00:27:27,300 --> 00:27:29,820 więc jeśli będziesz latać dookoła jako babcia, 537 00:27:29,940 --> 00:27:31,780 ludzie nabiorą podejrzeń. 538 00:27:31,940 --> 00:27:34,660 Nie będziesz trzymać tego dziecka z daleka ode mnie, 539 00:27:34,820 --> 00:27:37,900 chyba że chcesz, żeby ci ludzie na dole 540 00:27:38,060 --> 00:27:39,780 dowiedzieli się czyje naprawdę jest. 541 00:27:39,940 --> 00:27:43,180 Nie zrobiłabyś tego. Pomyśl o Danielle. 542 00:27:43,460 --> 00:27:45,020 Ty powinnaś. 543 00:27:45,180 --> 00:27:46,460 Jeśli byś ją dobrze wychowała, 544 00:27:46,620 --> 00:27:49,300 nie zaszła by w ciążę bez męża. 545 00:27:49,460 --> 00:27:52,100 Myślisz, że nie wiem, że zawiodłam jako rodzic? 546 00:27:52,300 --> 00:27:53,740 Dlatego to dziecko tyle dla mnie znaczy. 547 00:27:53,900 --> 00:27:56,660 To moja druga szansa. 548 00:27:56,860 --> 00:27:59,740 Mam nadzieję, że tym razem przyjmiesz moje rady, 549 00:27:59,940 --> 00:28:04,140 zawsze mówiłam, że jesteś za ostra dla dzieci. 550 00:28:04,300 --> 00:28:07,980 Porady wychowawcze od ciebie? Śmieszne. 551 00:28:08,260 --> 00:28:11,740 - Byłam wspaniałą matką. - To dlaczego Rex cię unikał? 552 00:28:11,900 --> 00:28:13,220 Dlaczego rzadko tu bywałaś? 553 00:28:13,420 --> 00:28:17,540 Przez ciebie! Wiedział, że mnie nie znosisz. 554 00:28:17,700 --> 00:28:19,660 Cieszył się, że tak myślisz. 555 00:28:19,820 --> 00:28:22,580 Ale to on nie znosił twoich wizyt. 556 00:28:25,980 --> 00:28:28,580 Phyllis, czekaj! 557 00:28:30,340 --> 00:28:35,060 Przepraszam wszystkich, proszę o uwagę. 558 00:28:37,220 --> 00:28:39,500 O co chodzi, babciu? 559 00:28:39,900 --> 00:28:41,540 Ja... 560 00:28:52,660 --> 00:28:54,740 Muszę iść. 561 00:28:54,900 --> 00:28:57,460 I chciałam powiedzieć, jak miło było 562 00:28:57,620 --> 00:29:01,740 zobaczyć was wszystkich po takim czasie. 563 00:29:04,180 --> 00:29:06,180 Żegnajcie. 564 00:29:13,700 --> 00:29:16,220 Dziękuję za ten dar. 565 00:29:16,660 --> 00:29:18,220 Wiesz, Bree... 566 00:29:18,380 --> 00:29:22,060 Nie jesteś jedyną, która chciałaby drugiej szansy. 567 00:29:29,020 --> 00:29:31,460 - Nic, co? - Nigdzie go nie ma. 568 00:29:31,660 --> 00:29:32,460 A on nawet nie zna tej okolicy. 569 00:29:32,580 --> 00:29:33,980 W życiu nie znajdzie drogi do domu. 570 00:29:34,140 --> 00:29:36,420 Znajdzie. Musisz wierzyć! 571 00:29:36,620 --> 00:29:39,860 Cholera, Bob wrócił. I co ja mu powiem? 572 00:29:40,020 --> 00:29:41,580 Nic. Po prostu szukajmy dalej. 573 00:29:41,740 --> 00:29:44,260 Mam przeczucie, że szybko się znajdzie. 574 00:29:44,460 --> 00:29:47,460 To naprawdę miło z twojej strony. 575 00:29:47,620 --> 00:29:48,940 Zwłaszcza po tym, jak zachowałem się na początku... 576 00:29:49,100 --> 00:29:49,940 Wiesz co? Nie przejmuj się tym. 577 00:29:50,100 --> 00:29:51,580 Pójdę do siebie i przyniosę nam wodę. 578 00:29:51,740 --> 00:29:54,740 - Wtedy będziemy szukać dalej. - Dobrze. 579 00:30:03,700 --> 00:30:07,180 Lee! Nie ma nigdzie Raphaela. Widziałeś go? 580 00:30:07,340 --> 00:30:09,620 Bob, proszę, nie złość się. 581 00:30:09,820 --> 00:30:12,900 - O czym ty mówisz? - Raphael uciekł. 582 00:30:13,060 --> 00:30:13,900 - Uciekł? - Tak. 583 00:30:14,060 --> 00:30:16,300 - Nie zna tej okolicy. - Wiem o tym. 584 00:30:19,860 --> 00:30:21,340 - Co ty mówisz? - Wiem, nie wiedziałem... 585 00:30:21,500 --> 00:30:24,700 - I jak ty go szukasz? - Susan poszła po wodę dla nas. 586 00:30:26,580 --> 00:30:28,300 Czekaj, tu jest! 587 00:30:33,300 --> 00:30:35,780 Boże! 588 00:30:45,660 --> 00:30:47,900 Co nasz pies robił w waszym garażu? 589 00:30:48,020 --> 00:30:49,980 Nie mam pojęcia. 590 00:30:56,100 --> 00:30:57,780 Co? 591 00:31:05,060 --> 00:31:05,780 Udało ci się już... 592 00:31:05,980 --> 00:31:08,020 wypalić dżunglę? 593 00:31:08,180 --> 00:31:11,300 - No. - I? 594 00:31:11,420 --> 00:31:14,100 Południowy front jest spokojny. 595 00:31:15,580 --> 00:31:17,860 Gaby, musimy bardziej uważać. 596 00:31:18,020 --> 00:31:19,980 Zdecydowanie. 597 00:31:20,140 --> 00:31:22,540 To jednak podniecające... 598 00:31:22,700 --> 00:31:24,900 - Co jest? - Igranie z ogniem. 599 00:31:25,060 --> 00:31:26,660 Prawie się parzysz, ale jednak nie. 600 00:31:26,820 --> 00:31:27,620 Nie myśl o tym w ten sposób. 601 00:31:27,780 --> 00:31:30,260 Jeśli Victor nas przyłapie, zabije nas oboje. 602 00:31:30,420 --> 00:31:33,140 Dlatego to tak podniecające. 603 00:31:34,700 --> 00:31:35,780 Cześć. 604 00:31:36,220 --> 00:31:36,980 Cześć. 605 00:31:37,140 --> 00:31:38,860 O, przepraszam. 606 00:31:41,140 --> 00:31:43,340 To... 607 00:31:43,620 --> 00:31:46,420 ciekawy perfum... 608 00:31:46,780 --> 00:31:47,900 Dostałem od żony. 609 00:31:48,100 --> 00:31:51,780 Z... korzeniem anyżu i koprem. 610 00:31:51,940 --> 00:31:53,420 Podoba ci się? 611 00:31:54,220 --> 00:31:56,380 Tak, jest tylko... 612 00:31:56,660 --> 00:32:00,740 Nie wiem... dziwnie znajomy. 613 00:32:09,900 --> 00:32:11,300 Wszowego ciasteczka? 614 00:32:11,460 --> 00:32:14,540 Chętnie. Dzięki. 615 00:32:17,180 --> 00:32:18,180 Wszowego ciasteczka? 616 00:32:24,940 --> 00:32:27,460 - Wszowego ciasteczka? - Tak, dziękuję. 617 00:32:32,060 --> 00:32:33,420 Wszowego ciasteczka? 618 00:32:33,580 --> 00:32:35,020 Dziękuję. 619 00:32:56,020 --> 00:32:58,820 Dzieci już śpią. 620 00:32:59,660 --> 00:33:01,700 Ja nie. 621 00:33:03,820 --> 00:33:06,820 - Co tam masz? - Mały prezent. 622 00:33:08,220 --> 00:33:11,660 Przywitaj się z jeszcze ponętniejszą siostrą Brandy, 623 00:33:11,820 --> 00:33:13,540 Candy. 624 00:33:14,580 --> 00:33:15,740 Co ty wyprawiasz? 625 00:33:15,900 --> 00:33:16,740 Pomyślałem, że... 626 00:33:16,900 --> 00:33:18,020 skoro tak dobrze nam było wczoraj, 627 00:33:18,180 --> 00:33:20,860 to czemu nie mogłoby być lepiej? 628 00:33:21,020 --> 00:33:22,660 A to jest możliwe 629 00:33:22,820 --> 00:33:25,860 tylko wtedy, gdy udajesz, że jestem kimś innym? 630 00:33:27,860 --> 00:33:30,260 Ty też musisz udawać. 631 00:33:30,820 --> 00:33:32,300 Co? 632 00:33:32,660 --> 00:33:34,060 To... 633 00:33:34,220 --> 00:33:39,020 jestem ja, Tom. Nie Brandy, ani Candy. 634 00:33:39,180 --> 00:33:42,380 Twoja żona, Lynette. Już ci nie wystarczam? 635 00:33:42,540 --> 00:33:44,180 I co się tak wściekasz? 636 00:33:44,340 --> 00:33:45,780 Pierwsza peruka to był twój pomysł. 637 00:33:45,940 --> 00:33:48,380 Tak, bo jestem łysa. 638 00:33:48,540 --> 00:33:50,700 A wiem, że to dla ciebie duża blokada. 639 00:33:50,860 --> 00:33:52,740 Ale nic na to nie poradzę. 640 00:33:52,900 --> 00:33:53,660 Mam raka. 641 00:33:53,820 --> 00:33:56,220 Wiem. Ciągle o tym słyszę. 642 00:33:56,380 --> 00:33:59,780 Obwiniasz mnie za to, że chcę czasem uciec? 643 00:33:59,940 --> 00:34:02,740 - Uciec, znaczy się ode mnie? - Tak! 644 00:34:03,580 --> 00:34:04,940 Wiesz dlaczego wczoraj było tak dobrze? 645 00:34:05,140 --> 00:34:08,660 Bo mogłem kochać się z kimś, kto nie jest chory. 646 00:34:08,860 --> 00:34:10,980 Wiem, że nie powinienem tego mówić, 647 00:34:11,140 --> 00:34:12,820 ale zawsze muszę być tym idealnym mężem, 648 00:34:12,980 --> 00:34:14,980 i trzymać cię, gdy płaczesz, a samemu nie płakać. 649 00:34:15,100 --> 00:34:18,940 Ale to działa także na mnie. 650 00:34:19,380 --> 00:34:21,940 Wiem o tym... 651 00:34:22,060 --> 00:34:23,100 - Wiesz? - Tak. 652 00:34:23,260 --> 00:34:24,140 Niby jak? 653 00:34:24,540 --> 00:34:25,660 Odkąd to się zaczęło, 654 00:34:25,860 --> 00:34:29,580 zapytałaś mnie chociaż raz jak się czuję? 655 00:34:37,180 --> 00:34:39,420 Boże... 656 00:34:39,580 --> 00:34:42,620 Nie zapytałam, prawda? 657 00:34:47,620 --> 00:34:50,060 Jestem jednym z tych, 658 00:34:50,260 --> 00:34:55,940 egocentrycznych, absorbujących chorych. 659 00:34:57,340 --> 00:34:58,340 Nie powiedziałem tego. 660 00:34:58,420 --> 00:35:00,620 Nie, jestem. Minęły miesiące. 661 00:35:00,780 --> 00:35:03,580 A ja ledwo pomyślałam, przez co możesz przechodzić. 662 00:35:03,660 --> 00:35:04,860 W porządku. Ty przechodzisz przez coś o wiele... 663 00:35:04,940 --> 00:35:06,940 Możesz przestać być taki idealny? 664 00:35:07,060 --> 00:35:09,780 Jestem rakową suką! 665 00:35:15,900 --> 00:35:17,300 Co? 666 00:35:18,300 --> 00:35:20,180 Nie będę się z tobą kłócić. 667 00:35:22,540 --> 00:35:23,940 Jesteś do niczego. 668 00:35:29,700 --> 00:35:30,780 Cóż... 669 00:35:32,060 --> 00:35:35,060 Myślę, że mogłabym zakręcić Candy... 670 00:35:35,340 --> 00:35:37,580 Dzieci na pewno śpią? 671 00:35:38,220 --> 00:35:41,260 Bo czuję, że Candy będzie głośna. 672 00:35:44,900 --> 00:35:48,220 Właściwie, jeśli mamy udawać, 673 00:35:48,460 --> 00:35:50,460 to co powiesz na to, żebym dzisiaj 674 00:35:50,540 --> 00:35:53,100 nie był bohaterem, 675 00:35:53,300 --> 00:35:55,780 a ty nie była chorą na raka. 676 00:35:56,220 --> 00:36:00,340 Bądźmy po prostu Tomem i Lynette. 677 00:36:00,700 --> 00:36:02,580 Zobaczymy co będzie. 678 00:36:03,820 --> 00:36:06,100 Bardzo bym chciała. 679 00:36:14,860 --> 00:36:16,420 Co z garniturem Boba? 680 00:36:18,020 --> 00:36:20,340 - Zniszczony. - A jak zaniesiemy do mojej pralni? 681 00:36:20,500 --> 00:36:22,100 Susan, ta farba nie zejdzie. 682 00:36:22,260 --> 00:36:24,380 Więc musimy ją odkupić... 683 00:36:24,620 --> 00:36:26,660 za 2000 dolców. 684 00:36:26,820 --> 00:36:27,700 $2,000? 685 00:36:27,900 --> 00:36:29,540 Według Lee, to Dolce. 686 00:36:29,700 --> 00:36:33,980 - Nie wiem co to znaczy, ale powiedział to 6 razy. - To szalone. 687 00:36:34,140 --> 00:36:35,780 Nie. Szalone jest to, 688 00:36:35,940 --> 00:36:37,300 że kupię najdroższy garnitur w życiu 689 00:36:37,500 --> 00:36:38,900 i nigdy go nie założę. 690 00:36:39,220 --> 00:36:41,420 Chciałam tylko, żeby mnie polubili... 691 00:36:41,580 --> 00:36:43,100 No cóż, nie lubią. 692 00:36:43,260 --> 00:36:45,300 Lee powtórzył to też 6 razy. 693 00:36:45,460 --> 00:36:48,260 Musi być jakiś sposób, żeby ich przeprosić. 694 00:36:48,420 --> 00:36:49,980 Nie stać nas na kolejne twoje przeprosiny. 695 00:36:50,140 --> 00:36:53,100 - Nie wiem, może... - Cholera, Susan. Odpuść ten temat. 696 00:36:53,260 --> 00:36:55,660 Prosiłem cię już o to, nie posłuchałaś i widzisz co się stało. 697 00:36:55,820 --> 00:36:59,020 Więc proszę jeszcze raz. Odpuść. 698 00:36:59,180 --> 00:37:00,700 Mike, czekaj. Porozmawiajmy. 699 00:37:00,860 --> 00:37:01,980 Idę spać. 700 00:37:02,140 --> 00:37:06,060 Jutro czeka praca. W końcu kupuję garnitur. 701 00:37:20,100 --> 00:37:21,780 Babciu! 702 00:37:23,060 --> 00:37:27,100 - Co ty tu robisz? - Nie wstydź się, kochanie. 703 00:37:27,260 --> 00:37:29,860 Twoja matka mi o wszystkim powiedziała. 704 00:37:30,020 --> 00:37:32,300 Świetnie cię widzieć. 705 00:37:32,460 --> 00:37:34,980 Nie znoszę tego miejsca. Jest jak więzienie. 706 00:37:35,180 --> 00:37:38,700 Cóż, właśnie dlatego przyszłam. 707 00:37:38,860 --> 00:37:41,620 Może czas, żeby wyjechać. 708 00:37:46,260 --> 00:37:47,700 Dylan? 709 00:37:48,740 --> 00:37:49,980 Czy to ty? 710 00:37:50,140 --> 00:37:52,900 Musimy porozmawiać. 711 00:38:02,500 --> 00:38:03,540 Cześć. 712 00:38:04,500 --> 00:38:06,300 Cieszę się, że wróciłaś. 713 00:38:07,100 --> 00:38:09,740 Chciałam porozmawiać o cioci Lily. 714 00:38:09,900 --> 00:38:11,700 Co z nią? 715 00:38:12,860 --> 00:38:17,460 To było dziwne, zawołała mnie dzisiaj do siebie. 716 00:38:17,540 --> 00:38:18,940 Mówiła, że wie dlaczego nie pamiętam 717 00:38:19,020 --> 00:38:21,140 nic z mieszkania tu wcześniej. 718 00:38:21,340 --> 00:38:23,180 Kochanie. 719 00:38:23,340 --> 00:38:25,900 Ciocia Lily nie ma już za dużo czasu. 720 00:38:26,060 --> 00:38:29,100 Chwilami nie wie co mówi. 721 00:38:31,380 --> 00:38:32,980 To u niej? 722 00:38:33,180 --> 00:38:36,620 Nie, przed chwilą sprawdzałam. Śpi. 723 00:38:37,140 --> 00:38:39,340 Wiesz, masz ten recital za 2 tygodnie. 724 00:38:39,500 --> 00:38:42,020 Może powinnaś poćwiczyć. 725 00:38:47,140 --> 00:38:49,060 Dylan... 726 00:38:51,220 --> 00:38:53,580 Proszę... 727 00:39:59,420 --> 00:40:00,580 Szkodniki... 728 00:40:00,940 --> 00:40:04,660 Mają różne kształty i rozmiary. 729 00:40:04,820 --> 00:40:08,860 Psują nasze życia na różne sposoby. 730 00:40:09,980 --> 00:40:12,940 Na początku, są ledwie irytujące. 731 00:40:14,460 --> 00:40:17,740 I staramy się je ignorować. 732 00:40:18,100 --> 00:40:19,220 Nareszcie we własnym łóżku... 733 00:40:19,420 --> 00:40:22,460 Ale jeśli nie potraktujemy ich poważnie... 734 00:40:22,620 --> 00:40:26,540 Mogą stać się bardzo niebezpieczne. 735 00:40:28,220 --> 00:40:29,380 Dla niektórych, 736 00:40:29,540 --> 00:40:33,180 śmierć może się wydawać najłatwiejszym wyjściem. 737 00:40:39,380 --> 00:40:42,180 Ale problem szkodników polega na tym, 738 00:40:42,340 --> 00:40:45,100 że to co pozostawiają, 739 00:40:45,260 --> 00:40:48,100 jest równie niebezpieczne. 53448

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.