All language subtitles for gangster.squad.2013.1080p.bluray.x264-sparks

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian Download
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:34,775 --> 00:00:37,945 Każdy z nas nosi jakąś odznakę. 2 00:00:38,028 --> 00:00:39,947 Symbol poddania. 3 00:00:42,074 --> 00:00:44,952 On nosi blizny boksera, który używał pięści 4 00:00:45,036 --> 00:00:48,330 by wspiąć się na wyżyny gangsterskiego półświatka. 5 00:00:48,414 --> 00:00:53,794 Żyd, który krwią zyskał szacunek makaroniarzy. 6 00:00:53,878 --> 00:00:56,464 Wyznawał wiarę w przemoc. 7 00:00:56,547 --> 00:00:58,132 Co nim przewodzi? 8 00:00:58,215 --> 00:01:01,469 Jego niepohamowana żądza władzy. 9 00:01:01,552 --> 00:01:04,472 Chciał rządzić tym miastem. 10 00:01:06,766 --> 00:01:09,393 Nazywa się Mickey Cohen. 11 00:01:11,145 --> 00:01:14,732 POGROMCY MAFII 12 00:01:16,358 --> 00:01:19,528 Moją odznaką jest Los Angeles. 13 00:01:19,612 --> 00:01:22,782 Po powrocie z wojny nie mogłem go poznać. 14 00:01:23,616 --> 00:01:27,244 Burdele, rozpusta, krew. 15 00:01:28,079 --> 00:01:30,247 Cohen buduje imperium. 16 00:01:30,581 --> 00:01:32,833 Dzieci nocy. 17 00:01:33,751 --> 00:01:35,878 Jak pięknie grają. 18 00:01:37,546 --> 00:01:39,298 Zadziwiające. 19 00:01:39,799 --> 00:01:41,634 Wiele razy tu byłem. 20 00:01:42,259 --> 00:01:44,762 Widzą mnie. Wiedzą, że dostaną nagrodę. 21 00:01:44,845 --> 00:01:46,097 Co z tobą? 22 00:01:46,305 --> 00:01:48,140 Myślisz, że w Chicago się nie dowiedzą? 23 00:01:48,182 --> 00:01:49,767 Dopilnuję tego. 24 00:01:49,850 --> 00:01:51,143 Jesteś chory. 25 00:01:51,227 --> 00:01:52,853 Powinieneś być w kiciu. 26 00:01:52,937 --> 00:01:55,314 Jeść pudding w pasiaku. 27 00:01:55,398 --> 00:01:57,316 Przed chwilą błagałeś. 28 00:01:57,400 --> 00:01:59,276 Bo miałem cię za człowieka. 29 00:01:59,610 --> 00:02:01,195 Ale nim nie jesteś. 30 00:02:01,278 --> 00:02:03,072 Jesteś zepsuty. 31 00:02:07,868 --> 00:02:09,704 Co powiesz na to? 32 00:02:10,871 --> 00:02:12,790 Jesteś pod wrażeniem? 33 00:02:13,040 --> 00:02:14,120 Drań. 34 00:02:14,291 --> 00:02:16,794 - Dobra, chłopaki. - Chory sukinsynie. 35 00:02:17,294 --> 00:02:18,713 Niech się rozerwie. 36 00:02:26,262 --> 00:02:28,264 Wracaj do Chicago. 37 00:02:29,014 --> 00:02:31,142 Powiedz, co widziałeś. 38 00:02:33,102 --> 00:02:36,772 Przekaż, że to miasto należy do mnie. 39 00:02:43,237 --> 00:02:47,533 Wojna nauczyła mnie, że gdy dobrzy ludzie nic nie robią, 40 00:02:47,616 --> 00:02:49,744 zło zwycięża. 41 00:02:50,536 --> 00:02:53,914 Ludzie się boją, wolą patrzeć z boku. 42 00:02:53,998 --> 00:02:55,207 Przepraszam. 43 00:02:55,750 --> 00:02:58,627 Wie pani, że wygląda jak Lauren Bacall? 44 00:02:58,711 --> 00:03:02,173 - Nie. - Cohen nie jest jedynym bokserem. 45 00:03:02,256 --> 00:03:05,009 Jestem gotów wejść na ring. 46 00:03:05,301 --> 00:03:07,428 Nie próżnuje. 47 00:03:08,012 --> 00:03:10,097 Masz dziś szczęście, robimy przesłuchanie. 48 00:03:10,181 --> 00:03:12,516 - Naprawdę? - Idziemy. 49 00:03:14,935 --> 00:03:16,020 To tutaj. 50 00:03:18,981 --> 00:03:20,107 Cudownie, dziękuję. 51 00:03:20,191 --> 00:03:23,736 - Muszę pochwalić się rodzicom. - Będą z ciebie dumni. 52 00:03:27,615 --> 00:03:28,699 Co ty wyprawiasz? 53 00:03:28,783 --> 00:03:31,577 Nie widać? Gość da jej popalić. 54 00:03:31,660 --> 00:03:33,954 O'Mara, to teren Cohena. 55 00:03:34,038 --> 00:03:35,122 Nikt tam nie wchodzi. 56 00:03:35,206 --> 00:03:37,166 Nie przyłożę do tego ręki. 57 00:03:37,249 --> 00:03:39,085 To idź na loda. 58 00:03:45,925 --> 00:03:47,134 Tędy. 59 00:03:49,470 --> 00:03:52,306 Tu robimy wszystkie próby. 60 00:03:53,182 --> 00:03:55,059 Z dala od tłumów. 61 00:03:59,772 --> 00:04:00,981 Pomóc w czymś? 62 00:04:01,065 --> 00:04:02,483 Szukam kogoś. 63 00:04:03,234 --> 00:04:04,777 Jak się nazywa? 64 00:04:05,569 --> 00:04:08,406 Myślałem, że ty mi powiesz. 65 00:04:11,033 --> 00:04:13,744 Dziękuję, zmieniłam zdanie... 66 00:04:14,078 --> 00:04:16,831 - Patrz, co tatuś znalazł. - Milusio. 67 00:04:18,541 --> 00:04:20,668 Mówiłem, że wolę blondynki? 68 00:04:20,751 --> 00:04:24,296 Jasne, dawaj spluwę. 69 00:04:25,673 --> 00:04:26,753 Jesteś gliną? 70 00:04:27,007 --> 00:04:29,093 Masz nie po kolei? 71 00:04:37,435 --> 00:04:39,895 Proszę, zostawcie mnie! 72 00:04:51,824 --> 00:04:54,785 - Bierzcie ją. - Puśćcie! 73 00:04:59,290 --> 00:05:00,370 Pomocy! 74 00:05:01,792 --> 00:05:04,712 Piśnij, a zginiesz. 75 00:05:13,012 --> 00:05:14,092 Kto tam? 76 00:05:15,556 --> 00:05:16,849 Łapy w górę! 77 00:05:17,558 --> 00:05:18,638 Ale już! 78 00:05:19,477 --> 00:05:20,644 Nie sądzę. 79 00:05:21,103 --> 00:05:24,106 - Dycha, że nie jest uzbrojony. - Stoi. 80 00:05:24,648 --> 00:05:26,442 Przekonajcie się. 81 00:05:30,488 --> 00:05:31,568 Bum. 82 00:05:42,083 --> 00:05:43,163 Pomocy! 83 00:06:00,935 --> 00:06:02,015 Pomocy! 84 00:06:05,314 --> 00:06:07,316 Witam w Los Angeles. 85 00:06:11,737 --> 00:06:13,406 To było jakieś chore. 86 00:06:13,489 --> 00:06:17,785 Aresztowałem Whalena, a on sobie uciekł. 87 00:06:17,868 --> 00:06:21,497 - Znów cię obezwładnił? - Nie. 88 00:06:21,580 --> 00:06:23,290 Uwolnił się z kajdanek? 89 00:06:23,708 --> 00:06:26,419 Dokładnie. Nie mogłem się nadziwić. 90 00:06:26,961 --> 00:06:28,041 Ruchy. 91 00:06:29,755 --> 00:06:31,090 Co tym razem? 92 00:06:31,173 --> 00:06:32,508 Stawianie oporu. 93 00:06:33,175 --> 00:06:35,511 - A tamci? - Stawianie oporu. 94 00:06:36,429 --> 00:06:38,180 Przepracowujesz się. 95 00:06:40,975 --> 00:06:44,645 - Panowie... - O'Mara, do mnie! 96 00:06:50,568 --> 00:06:52,737 Miałeś się trzymać z dala od terenu Cohena. 97 00:06:52,820 --> 00:06:54,155 I trzymałem. 98 00:06:54,238 --> 00:06:56,574 Podobno wszedłeś bez nakazu. 99 00:06:56,824 --> 00:06:59,326 - Oni wyjdą. - Według kogo? 100 00:07:00,828 --> 00:07:02,371 Według sędziego Cartera. 101 00:07:05,207 --> 00:07:07,668 Habeas Corpus. Nie próżnują. 102 00:07:08,044 --> 00:07:10,588 Nasi musieli dać cynka. 103 00:07:10,838 --> 00:07:13,799 Tu obowiązują zasady. 104 00:07:14,508 --> 00:07:15,926 Zrób sobie przysługę. 105 00:07:16,343 --> 00:07:17,428 Naucz się ich. 106 00:07:17,970 --> 00:07:22,725 Tak się szef dorobił tej limuzyny? Przestrzegając zasad? 107 00:07:22,808 --> 00:07:25,561 W tej pracy musisz uważać na dwie rzeczy. 108 00:07:25,978 --> 00:07:28,981 Co mówisz i czym strzelasz. 109 00:07:30,107 --> 00:07:31,358 To wszystko? 110 00:07:31,817 --> 00:07:32,943 Wynoś się. 111 00:07:45,498 --> 00:07:48,626 Karl Lockwood, ochroniarz Mickeya. 112 00:07:49,335 --> 00:07:51,712 Pewnie już to wiesz, 113 00:07:53,422 --> 00:07:55,299 ale nie drażnij zwierząt. 114 00:07:56,759 --> 00:07:58,427 Nie przeszkadza ci to? 115 00:08:00,304 --> 00:08:01,384 Nie. 116 00:08:04,850 --> 00:08:06,310 Nie na dłuższą metę. 117 00:08:09,188 --> 00:08:11,357 Nie pakuj się w kłopoty. 118 00:08:24,662 --> 00:08:27,164 - Obiecałeś mi. - Wiem. 119 00:08:27,998 --> 00:08:31,001 Dokładnie tam, gdzie stoisz. 120 00:08:31,293 --> 00:08:32,373 Wiem. 121 00:08:41,554 --> 00:08:44,014 Nie prosiłem się o to. Słowo. 122 00:08:44,098 --> 00:08:47,476 Prosisz się o to zawsze, gdy stąd wychodzisz. 123 00:08:54,233 --> 00:08:55,693 Co tym razem? 124 00:08:57,528 --> 00:08:59,113 Jakiś alfons. 125 00:09:01,866 --> 00:09:05,578 Chciał skrzywdzić dziewczynę. 126 00:09:06,162 --> 00:09:08,039 Przypominała ciebie. 127 00:09:08,497 --> 00:09:10,916 Choć ty jesteś ładniejsza. 128 00:09:13,377 --> 00:09:16,255 Przymilanie ci nie pomoże. 129 00:09:19,008 --> 00:09:23,012 Nie szukam luksusów, nie muszę co tydzień zmieniać butów. 130 00:09:23,095 --> 00:09:25,598 Poślubiłam porządnego glinę. 131 00:09:26,265 --> 00:09:30,561 Jesteś miły, małomówny, dobry w łóżku. 132 00:09:32,104 --> 00:09:35,149 Potrzebuję męża, nie bohatera. 133 00:09:35,316 --> 00:09:38,069 Więc nie igraj z ogniem. 134 00:09:38,736 --> 00:09:41,197 Z uwagi na mój stan. Jasne? 135 00:09:56,879 --> 00:09:58,881 Dziwki nie rosną na drzewach. 136 00:09:58,964 --> 00:10:01,759 Są jak mustangi. Trzeba złapać je dzikie. 137 00:10:02,259 --> 00:10:05,137 I okiełznać, zanim nauczą się sztuczek. 138 00:10:06,514 --> 00:10:10,851 Potrzebuję więc dla nich cichego miejsca. 139 00:10:11,102 --> 00:10:13,521 Gdzie mogłyby odlecieć. 140 00:10:14,397 --> 00:10:16,232 Uważaj na brud. 141 00:10:16,816 --> 00:10:20,111 Aż nagle zjawia się ten glina. 142 00:10:25,324 --> 00:10:27,993 I całe plony zniszczone. 143 00:10:28,244 --> 00:10:31,122 Przysięgam na Boga. 144 00:10:31,288 --> 00:10:33,082 Mówisz do niego. 145 00:10:33,332 --> 00:10:35,918 Możesz przysiąc na mnie. 146 00:10:38,713 --> 00:10:41,841 Przysięgam na pana. To przez tego glinę. 147 00:10:41,924 --> 00:10:44,385 Ten glina mnie nie obchodzi. 148 00:10:45,219 --> 00:10:46,804 Zwykły plastuś. 149 00:10:48,681 --> 00:10:50,683 Uratował damę w opałach. 150 00:10:50,766 --> 00:10:54,061 Bohater. Medal mu się należy. 151 00:10:56,355 --> 00:10:59,150 Muszę znaleźć nową melinę. 152 00:10:59,275 --> 00:11:00,526 Jak mawiają, 153 00:11:00,901 --> 00:11:06,365 "Wszystko co dobre, w końcu musi spłonąć dla forsy z polisy". 154 00:11:08,909 --> 00:11:12,830 Dziękuję. Obiecuję, to był ostatni raz. 155 00:11:13,080 --> 00:11:14,160 Wiem. 156 00:11:16,584 --> 00:11:17,752 Co robisz? 157 00:11:18,461 --> 00:11:19,712 Wypuść nas. 158 00:11:43,694 --> 00:11:45,571 Jerry. Wypastować? 159 00:11:46,697 --> 00:11:49,200 Wypastować ci limo pod okiem? Idź spać. 160 00:11:49,408 --> 00:11:51,118 Ja też pracuję. 161 00:11:51,202 --> 00:11:54,538 Ciągle ci powtarzam, że gdy jest ciemno, masz być w domu. 162 00:11:54,622 --> 00:11:57,500 Chętnie, ale muszę zarobić. 163 00:11:58,334 --> 00:12:00,211 - Pójdziesz, jak dam dolara? - Tak. 164 00:12:00,294 --> 00:12:01,629 - Obiecujesz? - Tak. 165 00:12:01,712 --> 00:12:02,792 Zmiataj. 166 00:12:03,214 --> 00:12:04,924 Komu wypastować? 167 00:12:09,011 --> 00:12:11,097 W porządku, detektywie. 168 00:12:14,475 --> 00:12:15,555 Cześć, słonko. 169 00:12:21,649 --> 00:12:22,817 Miłe panie. 170 00:12:44,880 --> 00:12:48,718 - Jack, miło cię widzieć. - Ciebie również. 171 00:12:49,677 --> 00:12:52,221 - Dobrze wyglądasz. - Klapnij sobie. 172 00:12:54,181 --> 00:12:55,391 Co słychać? 173 00:12:55,808 --> 00:12:58,227 Zamówiłem twój ulubiony stek. 174 00:12:58,853 --> 00:12:59,933 Dzięki. 175 00:13:00,730 --> 00:13:02,231 Pewnie jesteś głodny. 176 00:13:02,314 --> 00:13:04,483 Od sześciu tygodni nic nie wygrałeś? 177 00:13:04,567 --> 00:13:06,902 - Pięciu. - Szef może ci pomóc. 178 00:13:07,236 --> 00:13:11,323 Wiesz, że ustawia wyścigi. Wystarczy poprosić. 179 00:13:11,490 --> 00:13:14,118 Po pierwsze, nie możesz mi tego mówić. 180 00:13:14,201 --> 00:13:17,371 Po drugie, wiesz, że mam na ciebie nakaz? 181 00:13:17,830 --> 00:13:20,124 - Pod jakim zarzutem? - Lichwy. 182 00:13:20,875 --> 00:13:22,877 - Że co? - Pożyczanie na wysoki procent. 183 00:13:22,960 --> 00:13:26,005 - Mam go wyciągnąć? Mam w kieszeni. - Nie wyjmuj. 184 00:13:26,088 --> 00:13:29,300 - Przeczytałbym i byś wiedział. - Nie trzeba. 185 00:13:29,675 --> 00:13:33,387 - Wysłuchasz mnie? - Mów. 186 00:13:33,804 --> 00:13:35,264 Cohen szykuje się na wojnę. 187 00:13:38,768 --> 00:13:41,145 Raczej na małe co nieco. 188 00:13:41,395 --> 00:13:45,733 - Skup się na obsadzie. - Bez plakatu ich nie rozpoznam. 189 00:13:49,195 --> 00:13:51,989 Stojący to Wrevock, zabójca. 190 00:13:52,698 --> 00:13:55,117 Poniżej sędzia Carter. 191 00:13:55,242 --> 00:13:57,495 Obok Max Solomon, prawnik Cohena. 192 00:13:57,578 --> 00:14:00,206 I Elmer Jackson, nadkomisarz policji Burbank. 193 00:14:00,289 --> 00:14:06,128 Naprzeciwko Eugene W. Biscailuz, nadszeryf hrabstwa Los Angeles. 194 00:14:14,220 --> 00:14:15,471 A ta lisica? 195 00:14:16,013 --> 00:14:19,100 Grace Faraday. Uczy Cohena etykiety. 196 00:14:19,183 --> 00:14:21,685 - Czyżby? - Chce być wyrafinowany. 197 00:14:21,769 --> 00:14:23,270 - Miło. - Co? 198 00:14:24,605 --> 00:14:27,149 Brakuje mi takich lekcji. 199 00:14:27,942 --> 00:14:30,111 Choć się o nie starałem. 200 00:14:31,529 --> 00:14:35,950 Pieczony paw. Przysmak Rzymian. 201 00:14:37,243 --> 00:14:38,577 Mieli klasę. 202 00:14:38,911 --> 00:14:40,204 Zły widelec. 203 00:14:44,208 --> 00:14:45,288 Dziś... 204 00:14:45,835 --> 00:14:49,463 świętujemy narodziny nowego miasta. 205 00:14:50,297 --> 00:14:53,592 Powstałego z ruin Los Angeles. 206 00:14:54,260 --> 00:14:56,303 - Gratulacje. - Zdrowie. 207 00:15:04,645 --> 00:15:06,564 Idę zapalić. 208 00:15:08,524 --> 00:15:10,067 Nie martw się. 209 00:15:10,526 --> 00:15:11,652 Załatwione. 210 00:15:14,572 --> 00:15:16,282 Nawet o tym nie myśl. 211 00:15:16,699 --> 00:15:21,996 Karą za upolowanie królewskiej łani są wakacje w drewnianej skrzyni. 212 00:15:23,664 --> 00:15:25,541 Za coś trzeba umrzeć. 213 00:15:26,500 --> 00:15:27,585 Wybacz. 214 00:15:37,636 --> 00:15:38,716 Dzięki. 215 00:15:39,472 --> 00:15:40,552 Drobiazg. 216 00:15:45,352 --> 00:15:46,562 Jestem Jerry. 217 00:15:47,480 --> 00:15:50,858 Pewnie nie lada historia kryje się za tą zapalniczką. 218 00:15:50,983 --> 00:15:53,069 Znam historyjki. 219 00:15:53,903 --> 00:15:56,822 - Dirty Shirley raz. - Robi się. 220 00:15:57,073 --> 00:15:59,867 Postrzelono mnie na Pacyfiku. 221 00:16:00,785 --> 00:16:05,539 Nocą rekiny obijały mi się o nogi, kiedy trzymałem się skrzydła samolotu. 222 00:16:05,706 --> 00:16:07,500 Kolana już ci się uginają? 223 00:16:07,708 --> 00:16:08,788 Jasne. 224 00:16:10,628 --> 00:16:13,631 Za lichy jesteś na lichwiarza. 225 00:16:13,714 --> 00:16:15,049 Poddaję się. 226 00:16:15,466 --> 00:16:16,717 Kim jesteś? 227 00:16:18,594 --> 00:16:22,181 - Facetem lubiącym zabawę. - Jakiego typu? 228 00:16:22,932 --> 00:16:27,395 - Bawię się w listonosza. - To dla dzieci. 229 00:16:27,770 --> 00:16:29,397 Nie w mojej wersji. 230 00:16:31,649 --> 00:16:34,360 A zawodowo sprzedaję Biblię. 231 00:16:34,694 --> 00:16:37,822 Chcesz zrobić ze mnie porządną kobietę? 232 00:16:37,988 --> 00:16:39,068 Nie. 233 00:16:40,116 --> 00:16:42,368 Raczej zabrać do łóżka. 234 00:16:48,499 --> 00:16:52,336 Co pan powie o tych dziewczynach przetrzymywanych w Croesus? 235 00:16:52,420 --> 00:16:55,923 To podobno budynek Cohena. Kiedy zacznie pan działać? 236 00:16:56,006 --> 00:16:57,800 Komendant nie ma komentarza. 237 00:16:59,385 --> 00:17:01,387 To kto tu rządzi? 238 00:17:01,554 --> 00:17:05,808 - Czyja to sprawka? - Johna O'Mary z wydziału zabójstw. 239 00:17:06,475 --> 00:17:07,893 Nikogo więcej? 240 00:17:08,853 --> 00:17:09,979 Nie. 241 00:17:16,736 --> 00:17:18,696 Sierżancie O'Mara. Jestem Darryl Gates. 242 00:17:19,447 --> 00:17:20,614 Czyli kto? 243 00:17:21,532 --> 00:17:23,117 Kierowca komendanta. 244 00:17:23,451 --> 00:17:25,619 Chce z panem pomówić. 245 00:17:27,163 --> 00:17:31,876 PIĘĆ OFIAR WYBUCHU W BURDELU - Oficerze Gates, wydaj przyjęcie. 246 00:17:33,044 --> 00:17:36,130 Odnalazłem syna marnotrawnego. 247 00:17:36,297 --> 00:17:38,090 Dwa Purpurowe Serca. 248 00:17:38,758 --> 00:17:40,426 Srebrna Gwiazda. 249 00:17:41,427 --> 00:17:43,137 Szkolony w Camp X? 250 00:17:43,304 --> 00:17:46,766 - Nie znam tego obozu. - Oczywiście. 251 00:17:47,516 --> 00:17:50,561 Ale jesteś wyszkolonym partyzantem. 252 00:17:50,728 --> 00:17:53,230 Mogę zapytać o cel tej wizyty? 253 00:17:53,397 --> 00:17:55,524 Usiądź. 254 00:17:56,692 --> 00:17:59,070 Chcę pomówić o wojnie 255 00:18:00,613 --> 00:18:02,865 o duszę Los Angeles. 256 00:18:03,949 --> 00:18:05,409 Nasi przodkowie 257 00:18:06,243 --> 00:18:11,707 walczyli o Los Angeles z Indianami i meksykańską bandyterką. 258 00:18:11,832 --> 00:18:16,379 Teraz tracimy miasto dla oszusta ze wschodu. 259 00:18:17,505 --> 00:18:19,590 Nikt nie chce zeznawać. 260 00:18:20,966 --> 00:18:23,427 Wiedzą, że to samobójstwo. 261 00:18:23,969 --> 00:18:25,846 To nie fala przestępstw. 262 00:18:26,013 --> 00:18:31,602 To okupacja, a ty pod nią walczyłeś. 263 00:18:32,561 --> 00:18:35,731 - Zgadza się. - Zawalczysz raz jeszcze. 264 00:18:36,440 --> 00:18:40,486 Poprowadzisz partyzantkę przeciwko Mickeyowi Cohenowi. 265 00:18:40,861 --> 00:18:42,905 Zabieramy się za niego. 266 00:18:42,988 --> 00:18:46,784 - Potrzebuję ludzi. - Zwerbuj. Nie wychylając się. 267 00:18:46,867 --> 00:18:48,786 To poza protokołem. 268 00:18:49,578 --> 00:18:51,956 Nie będzie aresztowań. 269 00:18:52,540 --> 00:18:54,417 - Mam ich zabić? - Nie. 270 00:18:54,583 --> 00:18:59,880 Śmierć Cohena przyciągnie jemu podobnych. 271 00:19:00,881 --> 00:19:04,051 Masz sabotować jego działania. 272 00:19:04,468 --> 00:19:07,221 Zniszczyć jego organizacje. 273 00:19:07,430 --> 00:19:11,100 I wykurzyć go stąd. 274 00:19:12,017 --> 00:19:13,097 Rozkaz. 275 00:19:24,447 --> 00:19:25,527 Co to? 276 00:19:28,534 --> 00:19:31,662 Szukam ludzi do nowej ekipy. 277 00:19:33,164 --> 00:19:34,582 Jakiej ekipy? 278 00:19:35,207 --> 00:19:38,544 Mały oddział. Może pięciu ludzi. 279 00:19:40,838 --> 00:19:42,256 Jakiej ekipy? 280 00:19:45,760 --> 00:19:47,678 Polujemy na Mickeya Cohena. 281 00:20:06,113 --> 00:20:09,492 Mówiłeś, że będziemy tu mieli jak w raju. 282 00:20:10,701 --> 00:20:14,663 Zapach oceanu miał wpadać z wiatrem przez okno. 283 00:20:14,747 --> 00:20:19,752 Dzięki temu się nie poddałem. Tu chciałem wychowywać rodzinę. 284 00:20:20,127 --> 00:20:23,255 Nie mogę oddać tego Cohenowi. 285 00:20:23,339 --> 00:20:27,051 Niech Cohen weźmie sobie miasto. 286 00:20:27,218 --> 00:20:29,637 Tylko niech ciebie nie zabiera. 287 00:20:33,557 --> 00:20:34,683 Kochanie... 288 00:20:36,852 --> 00:20:38,479 Już po wojnie. 289 00:20:40,189 --> 00:20:41,315 Nie walcz. 290 00:20:42,942 --> 00:20:44,485 Wróć do mnie. 291 00:20:45,778 --> 00:20:46,858 Próbuję. 292 00:20:48,447 --> 00:20:49,527 Musisz mi pomóc. 293 00:20:59,375 --> 00:21:02,044 Spójrz na mnie, mam pytanie. 294 00:21:04,797 --> 00:21:06,841 Chodzi o to, że... 295 00:21:10,886 --> 00:21:12,847 Pewnie każdej tak mówisz. 296 00:21:12,930 --> 00:21:14,010 Nie... 297 00:21:17,727 --> 00:21:19,770 ...wiem, o czym mówisz. 298 00:21:23,190 --> 00:21:25,943 Gdzie byłeś całe moje żałosne życie? 299 00:21:28,154 --> 00:21:30,031 Sprzedawco Biblii. 300 00:21:33,284 --> 00:21:34,368 Piłem. 301 00:21:37,246 --> 00:21:38,831 Szlachetne zajęcie. 302 00:21:50,885 --> 00:21:53,012 Zabije cię, jak się dowie. 303 00:21:55,514 --> 00:21:56,594 Kto? 304 00:21:58,601 --> 00:21:59,685 Mickey. 305 00:22:04,774 --> 00:22:05,983 Myszka Miki? 306 00:22:10,571 --> 00:22:12,907 Po co się z nim zadajesz? 307 00:22:13,657 --> 00:22:15,910 Raczej nie jest w twoim typie. 308 00:22:19,288 --> 00:22:20,748 Ja jestem w jego. 309 00:22:22,375 --> 00:22:23,834 To się liczy. 310 00:22:38,808 --> 00:22:40,518 Jesteś niesamowita. 311 00:22:46,065 --> 00:22:48,275 Najlepszy z najlepszych? 312 00:22:48,359 --> 00:22:52,029 Ten został detektywem przed trzydziestką. 313 00:22:52,822 --> 00:22:55,991 Na miejscu Cohena właśnie ich bym kupiła. 314 00:22:56,534 --> 00:22:58,619 Za parę lat będą porucznikami. 315 00:22:59,120 --> 00:23:01,747 Czyli mam znaleźć palantów, jak ja? 316 00:23:01,831 --> 00:23:03,624 Chodzi o to, że... 317 00:23:03,999 --> 00:23:06,627 to nie robota dla harcerzyków. 318 00:23:16,387 --> 00:23:17,805 Organizujemy zespół. 319 00:23:18,097 --> 00:23:20,599 Potrzebuję kogoś, kto zna teren. 320 00:23:21,809 --> 00:23:25,855 Niestety pracuję nad inną sprawą. 321 00:23:27,231 --> 00:23:29,316 Na kogo tym razem padło? 322 00:23:31,110 --> 00:23:32,653 ZAŻARTA WENDETA COHENA 323 00:23:36,699 --> 00:23:37,779 Powodzenia. 324 00:23:37,783 --> 00:23:38,993 Tylko tyle? 325 00:23:39,493 --> 00:23:41,162 Miasto jest pod wodą. 326 00:23:41,620 --> 00:23:44,665 Zamiast stroju kąpielowego chwytasz wiadro. 327 00:23:46,167 --> 00:23:47,585 Co z tobą? 328 00:23:50,546 --> 00:23:52,298 To, co z tobą. 329 00:23:52,965 --> 00:23:56,302 Ale już po wojnie, nie musimy walczyć. 330 00:23:57,470 --> 00:23:59,680 Niczego nie zmienisz. 331 00:23:59,889 --> 00:24:03,392 Tylko pewnego dnia obudzisz się po drugiej stronie trawnika. 332 00:24:03,559 --> 00:24:04,894 W imię czego? 333 00:24:04,977 --> 00:24:08,981 Jeśli nie wiesz, to zdejmij odznakę. 334 00:24:13,819 --> 00:24:14,899 Do dna. 335 00:24:18,491 --> 00:24:20,743 Skoro każesz. 336 00:24:21,369 --> 00:24:25,164 Może on. Zwą go szeryfem Central Avenue. 337 00:24:25,206 --> 00:24:26,832 Coleman Harris. 338 00:24:27,249 --> 00:24:29,251 Nadużywanie władzy, niesubordynacja. 339 00:24:29,335 --> 00:24:31,462 Twoja bratnia dusza. 340 00:24:43,140 --> 00:24:44,220 Spokojnie. 341 00:24:44,600 --> 00:24:45,810 Nie wierć się. 342 00:24:46,227 --> 00:24:47,978 Lepiej wyszarpnij. 343 00:24:50,106 --> 00:24:52,566 Sierżant John O'Mara. 344 00:24:53,859 --> 00:24:55,444 Mogę postawić drinka? 345 00:24:56,070 --> 00:24:58,155 Jak widać jestem na służbie. 346 00:24:58,364 --> 00:24:59,907 Lepiej postaw dwa. 347 00:25:05,371 --> 00:25:09,166 Heroina zżera Central Avenue do szpiku. 348 00:25:11,127 --> 00:25:14,338 Rok temu zabrała mi bratanicę. 349 00:25:14,839 --> 00:25:18,008 Tylko ja stanowię tu prawo. 350 00:25:18,718 --> 00:25:20,761 Pozwól, że zabiorę cię w górę rzeki. 351 00:25:21,595 --> 00:25:23,347 Aż do źródła. 352 00:25:23,597 --> 00:25:24,677 Żadnych dilerów. 353 00:25:25,057 --> 00:25:27,101 Zatkasz dziurę u samego wylotu. 354 00:25:30,730 --> 00:25:32,565 - Sierżancie. - Co to? 355 00:25:33,232 --> 00:25:35,943 - Patrz. - No co? 356 00:25:36,027 --> 00:25:38,237 - Nie. - Czemu? 357 00:25:38,404 --> 00:25:43,617 Bierzesz gościa z okładki jakby był magicznym dżinem. 358 00:25:44,035 --> 00:25:48,205 Max załatwił więcej zbirów, niż jakikolwiek inny glina. 359 00:25:48,664 --> 00:25:52,752 W końcu padną strzały i Kennard ma tam wtedy być. 360 00:25:56,172 --> 00:25:57,506 Max Kennard. 361 00:25:58,841 --> 00:26:00,051 Mogę się dosiąść? 362 00:26:01,385 --> 00:26:02,465 Proszę. 363 00:26:05,431 --> 00:26:06,807 Navidad Ramirez. 364 00:26:07,767 --> 00:26:09,643 Boże Narodzenie Ramirez. 365 00:26:09,852 --> 00:26:14,565 To imię dla tancerzyka, nie stróża prawa. 366 00:26:15,191 --> 00:26:16,901 Mogę z panem pomówić? 367 00:26:18,361 --> 00:26:20,863 Idź się przewietrzyć. 368 00:26:25,785 --> 00:26:28,079 Długo z tobą nie pociągnie. 369 00:26:28,204 --> 00:26:31,749 Nikt nie chce z nim pracować ze względu na pochodzenie. 370 00:26:33,125 --> 00:26:34,960 Poluję na Mickeya Cohena. 371 00:26:36,837 --> 00:26:38,422 Potrzebuję rewolwerowca. 372 00:26:43,135 --> 00:26:44,553 Co ty powiesz? 373 00:26:45,596 --> 00:26:47,765 Akurat znam jednego. 374 00:26:48,557 --> 00:26:51,727 - Proszę. Jak nowy. - Dzięki. 375 00:26:51,936 --> 00:26:53,729 Nie rozbij się. 376 00:26:55,773 --> 00:26:56,941 Conway Keeler? 377 00:26:57,400 --> 00:26:58,984 Pomóc w czymś? 378 00:27:00,611 --> 00:27:03,698 Masz mięśniaków, potrzebujesz myśliciela. 379 00:27:04,198 --> 00:27:05,700 Był w wywiadzie wojskowym. 380 00:27:05,783 --> 00:27:08,828 Zdegradowany, bo nie przejmował się nakazami. 381 00:27:09,161 --> 00:27:12,123 Rocketdyne testuje nową rakietę w Santa Susana. 382 00:27:12,665 --> 00:27:14,291 Mają być szybsze od V2. 383 00:27:14,375 --> 00:27:15,455 Dziękuję. 384 00:27:16,711 --> 00:27:19,880 Nie musisz znać rakiet V2. Ale ich są szybsze. 385 00:27:20,798 --> 00:27:23,175 Podobno byłeś specem od podsłuchów. 386 00:27:23,342 --> 00:27:24,422 Miło mi. 387 00:27:25,177 --> 00:27:28,681 Reszta przepytanych nie ma rodzin. 388 00:27:29,682 --> 00:27:30,975 Chcesz to przemyśleć? 389 00:27:31,392 --> 00:27:33,018 Tato, odpalają! 390 00:27:34,061 --> 00:27:35,479 Pośpiesz się! 391 00:27:37,732 --> 00:27:38,899 Piękna. 392 00:27:41,068 --> 00:27:42,194 Popatrz. 393 00:27:43,195 --> 00:27:44,447 Niezła, co? 394 00:27:46,574 --> 00:27:47,654 To. 395 00:27:48,409 --> 00:27:50,036 Lepsze jutro. 396 00:27:50,202 --> 00:27:52,246 O to walczyliśmy, nie? 397 00:27:53,497 --> 00:27:54,623 Dokładnie. 398 00:27:55,166 --> 00:27:56,500 Gdy dorośnie, 399 00:27:56,959 --> 00:27:59,879 nie chcę mu powiedzieć, że się przypatrywałem, 400 00:28:00,087 --> 00:28:02,256 jak Mickey Cohen nam to odbierał. 401 00:28:08,471 --> 00:28:09,805 Tędy, panie Cohen. 402 00:28:09,889 --> 00:28:12,224 Jak idzie przemysł galanteryjny? 403 00:28:12,308 --> 00:28:13,476 Jak burza. 404 00:28:14,185 --> 00:28:16,312 Co pan sądzi o komendancie Parkerze? 405 00:28:16,854 --> 00:28:17,934 O kim? 406 00:28:18,647 --> 00:28:21,776 Tommy Russo zniknął. Wiesz coś o tym? 407 00:28:23,402 --> 00:28:24,820 Wyprowadził się na farmę, 408 00:28:24,904 --> 00:28:28,908 gdzie ma dużo miejsca, by bawić się z innymi gangsterami. 409 00:28:29,408 --> 00:28:32,995 Mogę cię do niego zaprowadzić. 410 00:28:45,341 --> 00:28:46,421 Cześć, Jack. 411 00:28:48,469 --> 00:28:51,722 Wy przychylajcie ucha, ja pójdę przechylić szkło. 412 00:28:53,391 --> 00:28:57,269 Parka waletów. Panu już podziękujemy. 413 00:28:58,938 --> 00:29:00,481 Będę przy barze. 414 00:29:05,194 --> 00:29:06,274 Szkocką. 415 00:29:12,993 --> 00:29:18,290 Daj spokój Jerry'emu, zanim coś mu się stanie. 416 00:29:18,624 --> 00:29:20,501 To duży chłopak. 417 00:29:21,377 --> 00:29:22,457 Serio. 418 00:29:23,254 --> 00:29:26,882 Zrobię wielką plamę na chodniku, jak Cohen się dowie. 419 00:29:27,258 --> 00:29:30,261 To mój przyjaciel. Znam go od zawsze. 420 00:29:31,429 --> 00:29:33,347 To owca w wilczej skórze. 421 00:29:35,099 --> 00:29:36,809 Może i jest sprytny w gębie, 422 00:29:37,309 --> 00:29:39,437 ale też głupi gdzie trzeba. 423 00:29:41,105 --> 00:29:45,443 To, co zrobiłeś Russo było podłe. 424 00:29:46,068 --> 00:29:50,906 Gość przyjechał tu z Chicago w dobrej wierze. 425 00:29:51,741 --> 00:29:52,867 Nie rozumiem. 426 00:29:53,367 --> 00:29:55,953 Masz świat na wyciągnięcie dupy. 427 00:29:56,037 --> 00:30:01,000 Masz prestiż, forsę, cipki. 428 00:30:01,083 --> 00:30:03,669 A ty obrażasz Chicago. 429 00:30:05,004 --> 00:30:06,084 Czemu? 430 00:30:07,048 --> 00:30:08,128 Więcej. 431 00:30:08,966 --> 00:30:10,301 Chcę więcej. 432 00:30:11,260 --> 00:30:14,138 Rozżalaj się nad Tommym. Możesz za niego wypić, 433 00:30:14,221 --> 00:30:15,848 jak za kogoś, kto zginął budując kolej. 434 00:30:15,931 --> 00:30:20,061 Przykro mi, nie będzie go, gdy nią odjadę. 435 00:30:20,352 --> 00:30:23,856 Ale jego przypadek to nic. 436 00:30:25,024 --> 00:30:26,817 To nie było morderstwo. 437 00:30:27,485 --> 00:30:28,778 Tylko postęp. 438 00:30:29,695 --> 00:30:32,406 Ja jestem postępem. 439 00:30:33,908 --> 00:30:37,912 Myślisz, że jesteś pierwszy. 440 00:30:39,080 --> 00:30:43,125 Mnóstwo takich jak ty leży na pustyni Mojave. 441 00:30:43,209 --> 00:30:47,922 Bystrzachów, co chcieli wzbić się na wyżyny. 442 00:30:48,631 --> 00:30:50,591 Myśleli, że mają wizję. 443 00:30:51,008 --> 00:30:52,468 Nieprawda. 444 00:30:52,760 --> 00:30:55,888 W sumie to ja mam teraz wizję. 445 00:30:57,223 --> 00:31:02,686 Pewnego dnia obudzisz się ssając własnego kutasa. 446 00:31:03,396 --> 00:31:04,730 Mówiłeś coś? 447 00:31:07,566 --> 00:31:08,646 Żartowałem. 448 00:31:09,276 --> 00:31:11,278 Słyszałem, zabawny jesteś. 449 00:31:12,530 --> 00:31:14,532 Nie będę już cię słuchał. 450 00:31:14,699 --> 00:31:16,409 Ty tępy Żydku. 451 00:31:16,701 --> 00:31:18,369 Jesteś stary, wolny. 452 00:31:19,620 --> 00:31:23,165 - Przerosłem cię. - Może i jestem stary, 453 00:31:23,249 --> 00:31:25,334 ale moi znajomi z Chicago nie są. 454 00:31:25,418 --> 00:31:27,128 To nie Chicago! 455 00:31:27,545 --> 00:31:29,839 Tylko dziki zachód. 456 00:31:30,756 --> 00:31:32,049 Czytałem o nim. 457 00:31:32,633 --> 00:31:34,301 Znasz koncepcję "Boskiego Przeznaczenia"? 458 00:31:34,385 --> 00:31:36,429 Bierzesz, co możesz, kiedy możesz. 459 00:31:36,512 --> 00:31:39,014 Meksykańce zabrali Indiańcom, a my im. 460 00:31:39,098 --> 00:31:42,560 A ja tobie wszystko odbiorę. Nie dlatego, że mogę, 461 00:31:43,310 --> 00:31:45,730 tylko dlatego, że tak jest mi pisane. 462 00:31:45,813 --> 00:31:50,484 Los Angeles jest moim przeznaczeniem, skurwielu! 463 00:31:56,907 --> 00:32:00,453 Nikt nie będzie wiedział o naszym zwycięstwie. 464 00:32:00,745 --> 00:32:03,456 Żadnych medali, awansów. 465 00:32:05,082 --> 00:32:09,503 Za to śmierć będzie czekać na tych, co się zawahają. 466 00:32:09,587 --> 00:32:13,466 Naszą przewagą jest to, że nas nie zna. 467 00:32:13,674 --> 00:32:16,677 Ustalam więc tylko jedną regułę. 468 00:32:17,928 --> 00:32:19,889 Schowajcie odznaki. 469 00:32:20,431 --> 00:32:22,391 To nie śledztwo. 470 00:32:22,933 --> 00:32:24,143 To wojna. 471 00:32:24,226 --> 00:32:25,728 Mnie pasuje. 472 00:32:26,437 --> 00:32:28,356 Spokojnie, jestem z wami. 473 00:32:29,190 --> 00:32:30,900 A ten to kto? 474 00:32:31,525 --> 00:32:34,570 Mój wrzód na dupie. 475 00:32:35,029 --> 00:32:36,447 Śledził cię? 476 00:32:37,490 --> 00:32:39,158 Cudownie, kowboju. 477 00:32:39,241 --> 00:32:41,118 Wszystko usłyszał. 478 00:32:41,535 --> 00:32:44,538 - Wiem, co planujecie. - Właśnie to powiedziałem. 479 00:32:45,039 --> 00:32:46,540 Wchodzę w to. 480 00:32:46,707 --> 00:32:48,334 Myślisz, że się nadajesz? 481 00:32:48,501 --> 00:32:50,461 Zdobyłem nad wami przewagę. 482 00:32:52,046 --> 00:32:55,633 Młody wie, kiedy wyciągnąć broń. 483 00:33:00,805 --> 00:33:02,515 To twoje zmartwienie. 484 00:33:04,517 --> 00:33:05,597 Kiedy zaczynamy? 485 00:33:05,643 --> 00:33:09,313 Dzisiaj. Uderzamy w jego kasyno w Burbank. 486 00:33:23,828 --> 00:33:25,996 Zniszczyć gry, spalić pieniądze. 487 00:33:26,122 --> 00:33:29,667 Dziesięć minut i uciekamy, nim połapią się, że ktoś ich napadł. 488 00:33:29,959 --> 00:33:31,502 Gadamy, czy działamy? 489 00:33:31,794 --> 00:33:33,045 Do dzieła. 490 00:33:33,129 --> 00:33:35,381 - Wielki duch będzie dziś z nami? - Pan patrzy na jego ludzi. 491 00:33:35,464 --> 00:33:37,717 Oby. Żona potrzebuje mokasynów. 492 00:33:37,800 --> 00:33:39,802 Młody wojownik ich potrzebuje. 493 00:33:40,678 --> 00:33:41,929 Statyści. 494 00:33:45,891 --> 00:33:47,017 Na ziemię! 495 00:33:50,271 --> 00:33:53,065 Leżeć, a nic wam się nie stanie! 496 00:33:53,149 --> 00:33:54,900 - Gleba! - Zabieramy kasę. 497 00:33:54,984 --> 00:33:57,486 - Liż glebę! - Cholera! Gliny! 498 00:33:57,570 --> 00:33:59,030 - Co? - Co to za jedni? 499 00:33:59,113 --> 00:34:01,240 - To nie kostiumy. - Odłóżcie broń! 500 00:34:01,323 --> 00:34:03,409 Skurwiele tu pilnują. 501 00:34:03,492 --> 00:34:05,453 - Rzucać broń! - Walcie się! 502 00:34:05,494 --> 00:34:06,574 Jazda! 503 00:34:06,996 --> 00:34:08,076 Leżeć! 504 00:34:08,914 --> 00:34:11,083 Skurwiele z Burbank. 505 00:34:13,377 --> 00:34:15,755 To był debilny pomysł! 506 00:34:31,103 --> 00:34:33,147 Nie odpala. Pchajcie! 507 00:34:33,230 --> 00:34:35,399 Nie wciskaj hamulca! 508 00:34:39,487 --> 00:34:42,365 - Szybko, właźcie! - Jazda! 509 00:34:43,115 --> 00:34:45,534 Łapy w górę! 510 00:34:47,953 --> 00:34:49,080 Kurde. 511 00:34:51,040 --> 00:34:52,666 Bambo miał to. 512 00:34:53,918 --> 00:34:56,253 Nosisz żegadło, bwana? 513 00:34:58,923 --> 00:35:01,717 Pewnie jesteście z Chicago. 514 00:35:02,259 --> 00:35:04,387 Albo z Marsa. 515 00:35:04,970 --> 00:35:10,639 Bo wszyscy na Ziemi wiedzą, że lokale Cohena są święte. 516 00:35:12,645 --> 00:35:15,356 - Dragna was nasłał? - Wal się. 517 00:35:18,984 --> 00:35:23,239 Uwierzcie, Cohen nie będzie taki miły. 518 00:35:24,115 --> 00:35:25,282 Zamknąć ich. 519 00:35:37,628 --> 00:35:39,755 Wypastować? 520 00:35:40,131 --> 00:35:42,550 Zmień płytę. 521 00:35:42,758 --> 00:35:46,470 Te buty przeszły istną drogę krzyżową. 522 00:35:46,554 --> 00:35:50,599 Zrobimy tak. Będą lśnić jak księżyc. 523 00:35:52,184 --> 00:35:53,352 No dobra. 524 00:35:59,775 --> 00:36:03,320 Nowy Jork. Labirynt dla szczurów. 525 00:36:03,696 --> 00:36:05,865 Jeden włazi na drugiego. 526 00:36:05,948 --> 00:36:09,535 Syf niewyobrażalny. 527 00:36:10,703 --> 00:36:12,413 Wszędzie wokoło. 528 00:36:12,747 --> 00:36:16,042 - Jak mama? - Skąd mam wiedzieć? 529 00:36:16,125 --> 00:36:17,918 Powinieneś. 530 00:36:24,383 --> 00:36:27,678 Cohen podobno rusza na Dragnę. 531 00:36:29,055 --> 00:36:30,181 Serio? 532 00:36:30,973 --> 00:36:32,308 Ale tutaj... 533 00:36:34,727 --> 00:36:37,855 człowiek może stać się kimś więcej. 534 00:36:37,938 --> 00:36:39,857 Co o nich wiesz? 535 00:36:40,941 --> 00:36:42,860 Nie wychylaj się. 536 00:36:44,653 --> 00:36:47,031 Sam się nie wychylaj. 537 00:36:47,740 --> 00:36:49,325 Dzieciak jesteś. 538 00:36:49,492 --> 00:36:53,662 Lepiej myśl, jak się dobrać do dziewczyny. 539 00:36:54,497 --> 00:36:56,415 Tym się interesuj. 540 00:36:58,667 --> 00:37:00,336 Powietrze jest suche. 541 00:37:01,128 --> 00:37:02,208 Czyste. 542 00:37:02,671 --> 00:37:04,465 Można je poczuć. 543 00:37:07,468 --> 00:37:08,886 Zmienia cię. 544 00:37:09,929 --> 00:37:11,347 Idź do domu. 545 00:37:11,806 --> 00:37:14,433 - Nie skończyłem. - Już. 546 00:37:14,767 --> 00:37:15,935 Słyszałeś? 547 00:37:16,394 --> 00:37:18,521 Zmiataj. 548 00:37:27,196 --> 00:37:29,031 Kocham Los Angeles. 549 00:38:39,685 --> 00:38:42,480 Nie zastrzelisz mnie. Jesteś gliną. 550 00:38:43,064 --> 00:38:44,440 Już nie. 551 00:39:26,190 --> 00:39:27,650 Zbierz się do kupy. 552 00:39:28,526 --> 00:39:29,735 Co z tobą? 553 00:39:30,611 --> 00:39:32,363 Czyja to krew? 554 00:39:35,074 --> 00:39:36,617 Kojarzysz tego pucybuta? 555 00:39:36,701 --> 00:39:38,703 - Zabili go. - Przykro mi. 556 00:39:39,036 --> 00:39:40,287 Otrzeźwiej. 557 00:39:40,955 --> 00:39:43,332 Ktoś napadł lokal Cohena w Burbank. 558 00:39:44,291 --> 00:39:47,753 Myślą, że to ludzie Dragny, ale ja sądzę inaczej. 559 00:39:47,837 --> 00:39:50,965 Paru osiłków chciało opierdzielić jego kasyno. 560 00:39:51,549 --> 00:39:53,384 Dwóch zgarnęły gliny. 561 00:39:54,343 --> 00:39:56,470 Ludzie Cohena jadą do nich. 562 00:40:00,099 --> 00:40:02,560 Szlag by cię, O'Mara. 563 00:40:06,439 --> 00:40:08,816 Wiedziałem, że zginę w Burbank. 564 00:40:09,483 --> 00:40:10,901 Nie zabiją nas. 565 00:40:12,403 --> 00:40:15,990 Ale Cohen kogoś po nas przyśle. Wtedy będziesz żałował, że żyjesz. 566 00:40:20,286 --> 00:40:21,412 Pilnuj. 567 00:40:29,003 --> 00:40:31,464 Jak tutejsze żarcie? 568 00:40:32,465 --> 00:40:33,716 Sierżancie. 569 00:40:38,095 --> 00:40:40,097 Co robisz, kowboju? 570 00:40:40,681 --> 00:40:43,100 Szeryf spodziewa się ucieczki. 571 00:40:43,267 --> 00:40:47,063 Kiedyś byliśmy policjantami, nie cyrkowcami. 572 00:41:02,703 --> 00:41:04,205 Pomóc w czymś? 573 00:41:05,331 --> 00:41:10,127 Podnieś dupę i przyprowadź moich więźniów. 574 00:41:12,296 --> 00:41:14,215 Co za durny pomysł. 575 00:41:15,174 --> 00:41:18,344 Ciebie aresztowali, ale to ja jestem durniem? 576 00:41:18,969 --> 00:41:20,763 Szybko przyjechałeś. 577 00:41:21,222 --> 00:41:23,224 Panu Cohenowi zależało. 578 00:41:28,229 --> 00:41:29,313 Sam jesteś? 579 00:41:30,231 --> 00:41:31,565 Nie martw się. 580 00:41:32,400 --> 00:41:33,901 Dam im radę. 581 00:41:34,068 --> 00:41:37,238 Zostanie wam pełno resztek. Otwieraj. 582 00:41:40,157 --> 00:41:41,409 Pomóc w czymś? 583 00:41:41,826 --> 00:41:44,120 Przyjechaliśmy po śmieci. 584 00:41:44,453 --> 00:41:45,663 Dwa worki. 585 00:41:46,664 --> 00:41:47,748 Cholera. 586 00:41:49,750 --> 00:41:52,545 Nie otwieraj! To oszust! 587 00:41:55,673 --> 00:41:56,966 Gasimy światła. 588 00:41:58,259 --> 00:41:59,339 Jedź! 589 00:42:04,515 --> 00:42:05,933 No i klapa. 590 00:42:18,612 --> 00:42:19,692 Kto tam? 591 00:42:21,866 --> 00:42:24,910 Bwana znaczy "pan". 592 00:42:27,538 --> 00:42:29,165 Tak, proszę pana. 593 00:42:30,416 --> 00:42:31,496 Jedziemy. 594 00:42:38,758 --> 00:42:40,342 Co to za jeden? 595 00:42:41,093 --> 00:42:42,261 Jerry Wooters. 596 00:42:42,678 --> 00:42:43,971 Jest z nami. 597 00:42:48,559 --> 00:42:51,020 Wiem, że teraz marnie to wygląda. 598 00:42:52,229 --> 00:42:54,857 Ale to będzie mój klejnot koronny. 599 00:42:54,940 --> 00:42:57,318 Witajcie w kartelu El Dorado. 600 00:42:57,401 --> 00:43:01,947 Stoimy w sercu drukarni pieniędzy. 601 00:43:02,031 --> 00:43:03,366 Aż w głowie mi się miesza. 602 00:43:03,449 --> 00:43:05,701 Mamy dziwki i dragi. 603 00:43:05,826 --> 00:43:07,328 Ale loteria, 604 00:43:08,412 --> 00:43:10,664 nielegalne zakłady konne, 605 00:43:10,748 --> 00:43:12,750 tam jest gruba kasa. 606 00:43:12,958 --> 00:43:14,835 Niedługo otwarcie. 607 00:43:15,252 --> 00:43:19,507 A wtedy wszystko na zachód od Chicago będzie przepływać przez to miejsce. 608 00:43:19,590 --> 00:43:20,670 Miliony. 609 00:43:20,758 --> 00:43:23,886 Nie przyśpieszyłbym, nawet gdybym sam je drukował. 610 00:43:23,969 --> 00:43:25,221 A syndykat? 611 00:43:25,679 --> 00:43:28,140 To przeszłość. Tu jest przyszłość. 612 00:43:28,474 --> 00:43:31,644 Wykupię ich za kasę, jaką tu wyciągniemy. 613 00:43:32,186 --> 00:43:34,522 Kupię każdego polityka stąd do San Francisco. 614 00:43:34,605 --> 00:43:38,275 W miesiąc owinę wstążką całe zachodnie wybrzeże. 615 00:43:55,209 --> 00:43:56,289 Chodź. 616 00:44:26,532 --> 00:44:28,034 Wasza kolej. 617 00:44:36,208 --> 00:44:39,503 Wyciągasz broń, czy będziesz się tak gapił? 618 00:44:53,851 --> 00:44:54,977 Coś mówiłeś? 619 00:44:55,311 --> 00:44:57,063 Chodź no, Navidad. 620 00:45:00,816 --> 00:45:01,896 Nabity? 621 00:45:10,493 --> 00:45:12,620 Nie strzelaj tam, gdzie ona jest. 622 00:45:13,079 --> 00:45:14,914 Strzelaj tam, gdzie będzie. 623 00:45:31,389 --> 00:45:32,640 Dopadli Dragnę. 624 00:45:33,015 --> 00:45:35,101 Zabili wszystkich w domu. 625 00:45:35,810 --> 00:45:36,890 Żonę... 626 00:45:37,311 --> 00:45:39,146 GANGSTERSKA MASAKRA - Nawet pokojówkę. 627 00:45:39,271 --> 00:45:42,566 Cohen pewnie myślał, że na kasyno napadli ludzie Dragny. 628 00:45:42,650 --> 00:45:43,984 Zemścił się. 629 00:45:44,735 --> 00:45:46,612 Mamy wojnę. Ludzie giną. 630 00:45:47,530 --> 00:45:50,574 Jak możesz tak mówić? 631 00:45:50,950 --> 00:45:54,787 - Nie chcę więcej niewinnych ofiar. - Pogadaj z Cohenem. 632 00:45:55,329 --> 00:45:56,622 Wolę go posłuchać. 633 00:45:56,831 --> 00:45:59,875 Zamontujemy pluskwę i wszystko usłyszymy. 634 00:46:01,877 --> 00:46:03,129 W klubie? 635 00:46:03,921 --> 00:46:05,001 W domu. 636 00:46:15,182 --> 00:46:17,852 Obchód zajmie im trzy minuty. Idź. 637 00:46:44,378 --> 00:46:45,458 Wchodzicie w to? 638 00:46:46,964 --> 00:46:48,883 Wciąż wisisz mi dziesięć. 639 00:47:08,736 --> 00:47:11,030 - Co robisz? - Oglądam zdjęcie. 640 00:47:18,788 --> 00:47:21,374 Cohen wrócił. Wyłaźcie. 641 00:47:31,759 --> 00:47:32,839 Deserek? 642 00:47:33,761 --> 00:47:35,388 Lody z czekoladą. 643 00:47:36,305 --> 00:47:37,932 Spróbujmy. 644 00:47:39,016 --> 00:47:40,768 Pierwsza klasa. 645 00:47:41,602 --> 00:47:43,938 - Przypudruję nosek. - Srosek. 646 00:48:08,671 --> 00:48:10,548 Puk, puk, Mickey. 647 00:48:20,141 --> 00:48:21,221 Wyłapałeś coś? 648 00:48:21,392 --> 00:48:26,022 Johnny Stomp dupczy Lanę Turner. Sinatrze się to nie podoba. 649 00:48:26,105 --> 00:48:30,985 Sędzia Carter to dziwkarz. Mickey go zaopatruje. 650 00:48:31,360 --> 00:48:34,071 - Na to wygląda. - Mam też adresy jego zamówień. 651 00:48:34,155 --> 00:48:36,657 Nie nadążam. Pełno ich. 652 00:48:36,741 --> 00:48:39,493 Buduje coś. Nie wiem co. 653 00:48:40,369 --> 00:48:41,704 Dowiemy się. 654 00:48:42,747 --> 00:48:44,081 Nie dotykaj. 655 00:48:44,582 --> 00:48:45,666 Kup żarcie. 656 00:48:48,252 --> 00:48:50,296 Nic nie powiesz, Romeo? 657 00:48:52,590 --> 00:48:53,670 To nic. 658 00:48:55,760 --> 00:48:58,637 - Nie wyglądało. - Co to ma być? 659 00:48:58,721 --> 00:49:01,390 Mówią coś o dostawie heroiny. 660 00:49:01,474 --> 00:49:02,975 Daj posłuchać. 661 00:49:05,978 --> 00:49:08,773 - Podgłośnij. - Już się nie da. 662 00:49:09,565 --> 00:49:11,817 - Nic nie słyszę. - Chyba wychodzą. 663 00:49:13,444 --> 00:49:14,524 Wyszli. 664 00:49:14,570 --> 00:49:15,650 Cholera. 665 00:49:18,282 --> 00:49:21,494 - Musimy znać adres. - Będę słuchał. 666 00:49:21,577 --> 00:49:23,871 - Znam gościa, który może zdradzić. - Kto? 667 00:49:23,954 --> 00:49:25,414 Stary znajomy. 668 00:49:27,541 --> 00:49:29,960 Dokąd Cohen szykuje dostawę proszku? 669 00:49:30,044 --> 00:49:31,128 Nie wiem! 670 00:49:32,129 --> 00:49:34,048 - Nie kłam. - Czekaj! 671 00:49:34,131 --> 00:49:35,383 Zabiją mnie. 672 00:49:35,466 --> 00:49:38,969 Nie, jeśli stąd uciekniesz. Gadaj. 673 00:49:40,680 --> 00:49:43,140 Piątkowa noc, lotnisko w Burbank. 674 00:49:43,224 --> 00:49:44,600 - Na pewno? - Tak! 675 00:49:44,684 --> 00:49:46,310 Zabieraj dupę. 676 00:49:47,228 --> 00:49:48,308 Cholera. 677 00:49:48,938 --> 00:49:52,483 Że też musimy wracać do Burbank. 678 00:49:56,445 --> 00:49:58,364 To trucizna Mickeya. 679 00:49:58,656 --> 00:50:01,200 Odbierzemy jego najsilniejszą broń. 680 00:50:11,836 --> 00:50:12,916 Już? 681 00:50:16,173 --> 00:50:17,341 Jedziemy. 682 00:50:26,726 --> 00:50:29,395 Poczekajmy, aż będą w Los Angeles. 683 00:50:29,478 --> 00:50:32,398 Policjanci z Burbank mają już nas dość. 684 00:50:38,612 --> 00:50:40,031 Ruszamy teraz. 685 00:50:44,118 --> 00:50:46,120 Mamy jakieś przybłędy. 686 00:50:46,704 --> 00:50:48,205 Pozbądźmy się ich. 687 00:50:52,710 --> 00:50:53,790 Cholera! 688 00:50:56,630 --> 00:50:58,049 Głowy w dół! 689 00:50:59,508 --> 00:51:01,594 Będzie ostra jazda! 690 00:51:11,854 --> 00:51:13,230 Zdejmijcie ich! 691 00:51:25,284 --> 00:51:27,036 Mają nas na muszce! 692 00:51:27,119 --> 00:51:30,039 - Mam dość. - A on dokąd? 693 00:51:30,956 --> 00:51:33,334 - Miejsce! - Co on wyprawia? 694 00:51:33,417 --> 00:51:34,752 Przesuń się! 695 00:51:43,886 --> 00:51:45,388 Gdzie ich wcięło? 696 00:51:45,554 --> 00:51:46,931 - Widzisz ich? - Nie. 697 00:51:47,014 --> 00:51:48,641 Donald, widzisz? 698 00:51:52,687 --> 00:51:53,767 Szlag! 699 00:52:10,162 --> 00:52:11,247 A to co? 700 00:52:16,711 --> 00:52:18,295 Odpuśćmy sobie. 701 00:52:21,006 --> 00:52:22,717 Cholera, granat! 702 00:52:24,135 --> 00:52:25,215 Weź go! 703 00:52:34,186 --> 00:52:35,266 Uderz mocniej! 704 00:52:38,899 --> 00:52:40,192 Trzymajcie się! 705 00:52:41,610 --> 00:52:42,690 Sukinsyn! 706 00:52:51,370 --> 00:52:52,450 Bliżej! 707 00:53:12,433 --> 00:53:13,513 Wysiadka. 708 00:53:15,061 --> 00:53:18,147 - Czego chcecie? - Chodźcie no. 709 00:53:19,690 --> 00:53:20,858 Kim jesteście? 710 00:53:20,941 --> 00:53:24,487 Nie wiesz, co zrobiłeś. Myślisz, że on puści to płazem? 711 00:53:24,570 --> 00:53:25,988 Dopadnie was! 712 00:53:26,447 --> 00:53:28,282 Tym się nie przejmuj. 713 00:53:31,077 --> 00:53:33,329 Masz ich portfele? Jak się nazywają? 714 00:53:33,412 --> 00:53:35,206 Edgar Beaumont i Jeffrey Clark. 715 00:53:35,790 --> 00:53:36,957 Znamy was. 716 00:53:37,291 --> 00:53:41,253 Przemycaliście dla Cohena? Czas na emeryturę. 717 00:53:52,848 --> 00:53:53,933 Zmywamy się. 718 00:54:06,654 --> 00:54:09,073 Chcesz naprawdę wygrać? 719 00:54:10,032 --> 00:54:14,203 Ja też lubię strzelać w nogi bandziorom. 720 00:54:14,787 --> 00:54:17,373 Ale musimy być sprytniejsi. 721 00:54:17,540 --> 00:54:22,044 Zabawa w dwa ognie z granatem to żadna strategia. 722 00:54:23,587 --> 00:54:25,172 Mieliśmy farta. 723 00:54:26,424 --> 00:54:29,885 Ale długo tak nie pociągniemy. 724 00:54:30,761 --> 00:54:33,514 Udało się. Wsiadaj. 725 00:54:47,403 --> 00:54:51,365 Ktoś napadł na ładunek. 726 00:54:55,578 --> 00:54:56,704 Kto? 727 00:54:57,371 --> 00:55:00,166 Może makaroniarze, albo ludzie Russo. 728 00:55:00,249 --> 00:55:01,329 Nie wiem. 729 00:55:03,419 --> 00:55:05,504 Może ludzie Russo. 730 00:55:11,469 --> 00:55:12,720 Zdarza się. 731 00:55:16,515 --> 00:55:18,017 Dziękuję. 732 00:55:21,187 --> 00:55:23,022 Wiecie co robić. 733 00:55:25,316 --> 00:55:27,318 Nie, puśćcie mnie! 734 00:55:48,714 --> 00:55:50,716 - Proszę. - Pani O'Mara. 735 00:55:50,966 --> 00:55:53,803 - Mów mi Connie. - Jerry Wooters. 736 00:55:53,969 --> 00:55:57,556 - Miło mi. - Również. Co przyniosłeś? 737 00:55:58,015 --> 00:55:59,225 Ciasto z owocami. 738 00:56:04,522 --> 00:56:05,602 Gratuluję. 739 00:56:06,023 --> 00:56:08,484 Dziękuję. John nie mówił? 740 00:56:09,151 --> 00:56:10,231 Nie. 741 00:56:10,444 --> 00:56:12,738 - Gdzie jest? - Na podwórku. 742 00:56:21,580 --> 00:56:27,002 Kto podjąłby się tego mając ciężarną żonę? 743 00:56:27,253 --> 00:56:28,333 On. 744 00:56:29,380 --> 00:56:33,843 Jest odważny, ale nie umie myśleć abstrakcyjnie. 745 00:56:33,926 --> 00:56:36,846 Honor i służbę stawia na równi ze mną. 746 00:56:36,929 --> 00:56:39,890 Jeśli więc stanie pomiędzy życiem a służbą... 747 00:56:39,974 --> 00:56:42,727 Mam mu wskazać właściwy kierunek? 748 00:56:42,810 --> 00:56:44,979 Popchnąć we właściwym kierunku? 749 00:56:45,062 --> 00:56:47,106 Dlatego cię wybrałam. Zdawałeś się rozsądny. 750 00:56:47,189 --> 00:56:48,691 Ładnie to ujęłaś. 751 00:56:48,774 --> 00:56:53,154 Wybrałam was wszystkich, poza Meksykaninem. Dziwny wybór. 752 00:56:53,404 --> 00:56:54,739 Zgadzam się. 753 00:56:57,199 --> 00:56:58,659 Zabierzesz na zewnątrz? 754 00:56:58,826 --> 00:57:00,661 John jest szczęściarzem. 755 00:57:04,707 --> 00:57:07,668 Powinieneś sprawić żonie Cadillaca. 756 00:57:07,918 --> 00:57:09,628 Jak sprawy miłosne? 757 00:57:09,795 --> 00:57:11,505 Zasługuje na Cadillaca. 758 00:57:11,547 --> 00:57:14,258 Jeździsz Studebakerem. Sprawcie sobie Cadillaca. 759 00:57:14,341 --> 00:57:15,801 To dobre auto. 760 00:57:15,885 --> 00:57:17,011 Wyjątkowe. 761 00:57:17,970 --> 00:57:20,139 W końcu się znudzi. 762 00:57:21,724 --> 00:57:22,804 Wystraszy. 763 00:57:23,851 --> 00:57:27,104 Albo naszprycuje ją i sama do nas przyjdzie. 764 00:57:27,188 --> 00:57:31,692 Albo dowie się o jej kochasiu. Oby nie. 765 00:57:35,196 --> 00:57:39,909 Z całym szacunkiem, nie wiesz nic o niej. 766 00:57:40,868 --> 00:57:41,948 Panowie. 767 00:57:43,079 --> 00:57:47,166 Pogratulowałbym dobrze wykonanej pracy. 768 00:57:48,250 --> 00:57:50,503 Ale nigdy mnie tutaj nie było. 769 00:57:51,212 --> 00:57:54,215 Cohen szykuje obławę. 770 00:57:54,298 --> 00:57:59,804 Ma ludzi w wydziale ścigających tych, co napadli na jego ładunek. 771 00:57:59,970 --> 00:58:04,058 Wkrótce dowie się, że jesteście glinami. 772 00:58:04,225 --> 00:58:07,520 Musimy działać szybciej. 773 00:58:07,937 --> 00:58:10,523 Nie możemy okazać mu litości. 774 00:58:10,606 --> 00:58:13,901 - Nie jestem litościwy. - Ja również. 775 00:58:52,523 --> 00:58:53,603 Wynocha! 776 00:58:59,321 --> 00:59:02,033 TAJEMNICZY ŁOWCY POLUJĄ NA COHENA 777 00:59:02,199 --> 00:59:03,993 KARTEL EL DORADO 778 00:59:06,620 --> 00:59:08,414 FARBY I BARWNIKI 779 00:59:14,545 --> 00:59:16,964 SKLEP MALARSKI LA BREA 780 00:59:17,298 --> 00:59:19,508 GANGSTERZY CZY OBROŃCY? 781 00:59:29,143 --> 00:59:30,223 Tam. 782 00:59:31,437 --> 00:59:33,314 Telefony, kable... 783 00:59:34,607 --> 00:59:35,941 Już po was. 784 00:59:39,487 --> 00:59:41,072 Stara śpiewka. 785 00:59:56,045 --> 00:59:59,965 BIZNES MAFIJNY NA CELOWNIKU NIEZNANYCH NAPASTNIKÓW 786 01:00:02,134 --> 01:00:03,928 Znajdź tych drani. 787 01:00:05,721 --> 01:00:06,801 Zabij. 788 01:00:08,057 --> 01:00:09,684 Dopadnij ich rodziny. 789 01:00:09,850 --> 01:00:10,930 Dzieci. 790 01:00:11,185 --> 01:00:12,311 Psy, koty. 791 01:00:13,396 --> 01:00:15,022 Są na tropie kartelu. 792 01:00:15,690 --> 01:00:18,901 Musimy im przeszkodzić. 793 01:00:21,237 --> 01:00:24,073 Kartel El Dorado. 794 01:00:26,909 --> 01:00:28,369 Chodzi o heroinę. 795 01:00:28,911 --> 01:00:30,413 Klejnot Cohena. 796 01:00:31,789 --> 01:00:36,752 Zabił Russo, żeby przejąć Continental Wire Service. 797 01:00:36,919 --> 01:00:41,465 Dzięki czemu ma jedyne przyłącze stąd do Chicago. 798 01:00:41,882 --> 01:00:46,470 Buduje centrum bukmacherskie na cały zachód. 799 01:00:46,554 --> 01:00:48,389 Centrum bukmacherskie? 800 01:00:48,472 --> 01:00:51,892 Cała kasa z zakładów będzie przez to przepływać 801 01:00:51,976 --> 01:00:54,395 a Cohen położy łapy na każdym cencie. 802 01:00:54,478 --> 01:00:58,816 Jeśli ruszy z tym, szlag trafi nasze starania. 803 01:00:58,899 --> 01:01:01,360 Nie zdołamy tego powstrzymać. 804 01:01:01,861 --> 01:01:05,281 - Będzie rządził całym stanem. - Gdzie to jest? 805 01:01:06,073 --> 01:01:07,153 Nie wiem. 806 01:01:07,825 --> 01:01:09,076 Nie mówili. 807 01:01:09,869 --> 01:01:13,039 - Ale musimy je znaleźć. - Tak. 808 01:01:14,582 --> 01:01:16,459 Mamy mało czasu, Jerry. 809 01:01:28,054 --> 01:01:29,805 Nie dam jej zginąć. 810 01:01:30,639 --> 01:01:33,726 Zapytaj ją. Albo ja to zrobię. 811 01:01:36,270 --> 01:01:38,397 Nie muszę ci nic udowadniać. 812 01:01:38,647 --> 01:01:40,524 Sam mnie tu zaprosiłeś. 813 01:01:41,108 --> 01:01:43,903 Jak reszta ryzykuję życie. 814 01:01:44,278 --> 01:01:45,613 Ale jest granica. 815 01:01:46,030 --> 01:01:50,743 Przekroczysz ją, gdy narazisz ją na niebezpieczeństwo. 816 01:01:51,243 --> 01:01:53,746 Nie wątpię w twoją lojalność. 817 01:01:54,121 --> 01:01:55,247 Zostaw ją. 818 01:01:56,040 --> 01:01:57,750 Zrób co trzeba. 819 01:02:14,392 --> 01:02:15,601 Idziesz gdzieś? 820 01:02:17,353 --> 01:02:18,521 Muszę. 821 01:02:25,945 --> 01:02:27,738 Musisz to przy mnie robić? 822 01:02:28,698 --> 01:02:31,367 Malować się dla niego? 823 01:02:32,201 --> 01:02:33,281 Co jest? 824 01:02:33,828 --> 01:02:35,079 Masz tupet. 825 01:02:37,331 --> 01:02:38,833 W co my się bawimy? 826 01:02:39,166 --> 01:02:41,335 Nie wiem, po co to robisz. 827 01:02:42,294 --> 01:02:43,374 A ty? 828 01:02:43,796 --> 01:02:46,674 - Co robiłeś u niego? - Nie pytaj. 829 01:02:50,136 --> 01:02:51,887 Czemu nie powiedziałeś, że jesteś gliną? 830 01:02:52,972 --> 01:02:54,432 Dbam o ciebie. 831 01:02:54,515 --> 01:02:57,268 - Zaufaj mi. - Nie mogę. 832 01:03:01,522 --> 01:03:03,024 Rozgryzie nas. 833 01:03:08,362 --> 01:03:09,780 Podnieca cię to, co? 834 01:03:09,864 --> 01:03:12,033 - Żebyś wiedziała. - Przyznaj! 835 01:03:12,116 --> 01:03:14,118 Jeszcze jak! 836 01:03:15,369 --> 01:03:17,079 Może dlatego jesteś z nim. 837 01:03:17,830 --> 01:03:20,583 - Tak myślisz? - Nie wiem. 838 01:03:22,376 --> 01:03:24,712 Przyjechałam tu, by zostać gwiazdą. 839 01:03:26,213 --> 01:03:28,257 Myślałam, że mi się uda. 840 01:03:31,719 --> 01:03:33,971 Źle myślałam, prawda? 841 01:03:38,934 --> 01:03:40,853 Jestem otwarta na sugestie. 842 01:03:41,854 --> 01:03:43,105 Zostań. 843 01:03:44,315 --> 01:03:45,441 Zmuś mnie. 844 01:04:03,709 --> 01:04:05,419 Jeden do dwóch. 845 01:04:06,587 --> 01:04:08,714 Tutaj łamiesz mu szczękę? 846 01:04:11,133 --> 01:04:12,551 Pani aktoreczko. 847 01:04:15,388 --> 01:04:16,806 Pokażę ci coś. 848 01:04:17,390 --> 01:04:18,470 Wal! 849 01:04:24,271 --> 01:04:26,357 Gość chciał odebrać mi tytuł. 850 01:04:28,567 --> 01:04:30,403 Jak wielu innych. 851 01:04:30,486 --> 01:04:33,656 Wciąż ktoś chce mi coś odebrać. 852 01:04:34,740 --> 01:04:35,820 Tańcz! 853 01:04:40,121 --> 01:04:41,372 Wykończ go! 854 01:04:47,461 --> 01:04:48,541 Tato. 855 01:04:49,630 --> 01:04:51,882 Mama pyta, kiedy powiesisz lampki. 856 01:04:51,966 --> 01:04:55,177 Jak tylko skończę. Podasz mi stripper? 857 01:04:57,013 --> 01:04:58,093 Proszę. 858 01:04:59,432 --> 01:05:01,684 Masz genialnego tatę. 859 01:05:03,978 --> 01:05:05,855 Powiedz to mamie. 860 01:05:06,480 --> 01:05:11,027 Pierwszy należy do Pacific Telephone. Drugi do Western Union. 861 01:05:11,235 --> 01:05:13,154 - A trzeci... - Cohena. 862 01:05:13,237 --> 01:05:14,317 Właśnie. 863 01:05:15,197 --> 01:05:16,824 Wystarczy przeciąć? 864 01:05:16,907 --> 01:05:20,578 Nie. Wtedy po prostu to naprawią. 865 01:05:20,661 --> 01:05:23,372 Przewód kończy się w kartelu El Dorado. 866 01:05:23,456 --> 01:05:27,001 Trafimy tam mierząc prędkość przepływu sygnału. 867 01:05:28,127 --> 01:05:29,295 Nie pomyślałem o tym. 868 01:05:29,462 --> 01:05:30,963 Rozglądajcie się. 869 01:05:45,644 --> 01:05:47,605 Zapamiętajcie "75". 870 01:05:52,276 --> 01:05:54,320 - Bingo. - Bez jaj. 871 01:05:55,446 --> 01:05:57,698 Czy tylko dla mnie to popieprzone? 872 01:05:57,782 --> 01:06:00,159 Mają alarm, który Cohen zaraz usłyszy. 873 01:06:00,242 --> 01:06:02,453 Dziesięć minut minie, zanim go wyłączę. 874 01:06:02,536 --> 01:06:04,246 Dostaniesz pięć. 875 01:06:04,372 --> 01:06:06,916 Strzelanina zwabi gliny. 876 01:06:07,708 --> 01:06:10,419 Jesteś pewien, że się uda? 877 01:06:10,503 --> 01:06:11,583 Nie. 878 01:06:12,088 --> 01:06:13,589 To do roboty. 879 01:06:57,425 --> 01:06:58,505 Cześć. 880 01:07:00,302 --> 01:07:02,513 - Kim jesteście? - Rozrywką. 881 01:07:05,224 --> 01:07:06,304 Cholera. 882 01:07:10,938 --> 01:07:12,982 - Keeler. - Czysto. 883 01:07:44,430 --> 01:07:46,515 Czas do domu! 884 01:07:47,600 --> 01:07:49,769 Fajrant, miłe panie. 885 01:07:49,894 --> 01:07:52,396 Panienki, czyli wy. Wstajemy. 886 01:07:53,022 --> 01:07:54,102 Idziemy. 887 01:07:54,899 --> 01:07:56,901 Już się tym zajęliśmy. 888 01:08:23,344 --> 01:08:24,428 Won! Już! 889 01:08:25,471 --> 01:08:26,551 Wynocha! 890 01:08:53,624 --> 01:08:55,000 To ci dopiero. 891 01:08:56,210 --> 01:08:58,754 Co tu się odpierdoliło? 892 01:08:59,088 --> 01:09:02,383 Nie wiemy. Obecnie uzgadniam... 893 01:09:03,801 --> 01:09:05,720 "Uzgadnia". Popilnuj psa. 894 01:09:06,137 --> 01:09:07,596 Znaczy się zastępcę. 895 01:09:12,643 --> 01:09:14,437 Tak pilnujesz interesów? 896 01:09:14,520 --> 01:09:16,439 Skurwielu! 897 01:09:16,772 --> 01:09:21,152 Znajdziesz odpowiedzialnych za to kutasów. 898 01:09:21,235 --> 01:09:22,361 Znajdziesz! 899 01:09:24,572 --> 01:09:25,781 Dalej, pij. 900 01:09:26,240 --> 01:09:27,908 Cicho! 901 01:09:28,534 --> 01:09:30,077 Dalej, pijesz. 902 01:09:31,370 --> 01:09:33,748 - Pasuję. - Nie dygaj. 903 01:09:34,957 --> 01:09:38,711 Młody Ramirez jest zalany w trupa. 904 01:09:39,045 --> 01:09:40,421 - Naleję ci. - Nie trzeba. 905 01:09:40,504 --> 01:09:41,584 Na pewno? 906 01:09:41,922 --> 01:09:43,549 Nie jest dobrze. 907 01:09:43,883 --> 01:09:44,967 Sierżancie, podejdź. 908 01:09:45,051 --> 01:09:46,552 Zawołajcie go. 909 01:09:50,097 --> 01:09:53,476 Zdrowie sierżanta za to, że nic nam się nie stało. 910 01:09:53,642 --> 01:09:57,980 Jesteś jak słoń w składzie porcelany, ale i tak jesteśmy z tobą. 911 01:09:58,064 --> 01:10:01,233 Chwila. To wspólne zwycięstwo. 912 01:10:01,859 --> 01:10:07,073 Jesteście najlepszymi dziwakami, z jakimi pracowałem. 913 01:10:08,407 --> 01:10:11,494 - Zdrowie. - Za pogromców mafii. 914 01:10:21,003 --> 01:10:22,546 Ile zabrali? 915 01:10:23,422 --> 01:10:24,502 Nic. 916 01:10:25,091 --> 01:10:27,385 Neddy mówił, że nie wzięli pieniędzy. 917 01:10:33,808 --> 01:10:34,888 To gliny. 918 01:10:38,562 --> 01:10:41,399 To ludzie komendanta Parkera. 919 01:10:42,983 --> 01:10:47,363 Mam dość tego nawiedzonego pijaka. 920 01:10:49,615 --> 01:10:51,033 Już po nim. 921 01:10:52,076 --> 01:10:54,453 Wcześniej to się nie zdarzało. 922 01:10:55,454 --> 01:10:56,580 Uwierz mi. 923 01:10:57,665 --> 01:11:01,502 Kupiłem tyle glin, że wiem co mówię. 924 01:11:03,170 --> 01:11:05,715 To wyjątkowy rodzaj. 925 01:11:06,966 --> 01:11:09,010 Nie chcą pieniędzy. 926 01:11:09,301 --> 01:11:11,554 Niesprzedajny glina jest jak pies z wścieklizną. 927 01:11:11,637 --> 01:11:14,265 Nie ma na to lekarstwa. 928 01:11:15,641 --> 01:11:17,059 Trzeba uśpić. 929 01:11:24,316 --> 01:11:26,027 Ktoś im doniósł. 930 01:11:28,446 --> 01:11:30,656 Mamy kreta! 931 01:11:32,742 --> 01:11:34,827 Tu są pluskwy! 932 01:11:35,119 --> 01:11:36,495 Znajdź je! 933 01:11:37,413 --> 01:11:38,873 Jebane kable! 934 01:11:40,207 --> 01:11:43,919 Wyjdź, zanim poobija wszystkie ładne rzeczy. 935 01:11:44,754 --> 01:11:47,465 Niech pani tu nie wraca. 936 01:12:09,945 --> 01:12:11,025 Posłuchaj. 937 01:12:14,075 --> 01:12:17,661 Będzie po nas, jeśli w to nie wejdziemy. 938 01:12:17,745 --> 01:12:20,039 Wciąż nie pozbieraliśmy się po ostatnim. 939 01:12:20,206 --> 01:12:23,042 Wrevock odbierze dziś dostawę z Chinatown. 940 01:12:23,125 --> 01:12:26,545 Przyjedź wozem z pralni. Nie zjeb tego. 941 01:12:27,254 --> 01:12:28,422 Słyszeliśmy. 942 01:12:28,839 --> 01:12:30,174 Traci forsę. 943 01:12:30,716 --> 01:12:32,218 Jest gotów zrobić to publicznie. 944 01:12:32,301 --> 01:12:35,471 Będzie po nim, jak przejmiemy te dragi. 945 01:12:36,639 --> 01:12:39,809 Zgodziłem się na to, 946 01:12:42,353 --> 01:12:46,982 by móc powiedzieć synowi, że nie stałem biernie, 947 01:12:47,066 --> 01:12:49,819 ale nie chcę, by się o tym dowiedział. 948 01:12:49,902 --> 01:12:51,696 Zrobiliśmy, co było trzeba. 949 01:12:51,779 --> 01:12:55,950 Przypomnij mi, co odróżnia nas od nich. 950 01:12:58,119 --> 01:13:00,746 Bo już nie widzę różnicy. 951 01:13:01,080 --> 01:13:03,666 Znajdziesz świadka, który podpisze na siebie wyrok? 952 01:13:03,708 --> 01:13:04,788 Nie. 953 01:13:05,292 --> 01:13:07,837 Tylko tak ich pokonamy. 954 01:13:12,091 --> 01:13:13,171 Dobra. 955 01:13:19,974 --> 01:13:22,018 Będziesz dziś słuchał. 956 01:13:22,393 --> 01:13:26,022 W razie, gdyby Cohen zmienił zdanie. 957 01:13:26,731 --> 01:13:29,483 Poradzimy sobie. 958 01:13:48,711 --> 01:13:50,171 Chciałaś pogadać? 959 01:13:50,796 --> 01:13:52,214 Wyczuł kreta. 960 01:13:52,798 --> 01:13:55,801 - Co? - Dowie się, że to ja. 961 01:13:55,885 --> 01:13:58,721 - Co tu robisz? - Wyjeżdzam. Ty też powinieneś. 962 01:13:58,804 --> 01:13:59,884 Nie mogę. 963 01:13:59,972 --> 01:14:02,141 Choćby nie wiem co... 964 01:14:06,645 --> 01:14:10,399 Choćby nie wiem co, Cohen nie ma z nami nic wspólnego. 965 01:14:10,483 --> 01:14:12,109 Nie uciekaj. Zostań. 966 01:14:14,653 --> 01:14:15,946 Pomóc w czymś? 967 01:14:16,113 --> 01:14:19,533 - Za chwilę. - Chcemy tylko pogadać. 968 01:14:20,242 --> 01:14:21,619 Mamy wiadomość od pana Cohena. 969 01:14:21,702 --> 01:14:24,205 Panienka nie chce z wami rozmawiać. 970 01:14:24,288 --> 01:14:27,750 Kto? To kolejna dziwka Mickeya. 971 01:14:36,050 --> 01:14:37,510 Gdzie ją masz? 972 01:14:37,593 --> 01:14:38,673 Tam! 973 01:14:40,596 --> 01:14:41,676 Nie. 974 01:14:42,098 --> 01:14:45,226 To ta wiadomość? Kwas? 975 01:14:46,394 --> 01:14:49,438 Zbliżcie się do niej, to zabiję. 976 01:14:49,855 --> 01:14:50,935 Dobrze. 977 01:14:57,905 --> 01:14:59,323 Doigrasz się! 978 01:15:02,201 --> 01:15:04,787 Wrevock ma tu odebrać transport Cohena. 979 01:15:05,496 --> 01:15:08,541 Obserwujcie, aż dotrze do celu. 980 01:15:09,041 --> 01:15:10,960 Doprowadzi nas do dragów. 981 01:15:11,669 --> 01:15:14,547 Przejmiemy je - koniec gry. 982 01:15:14,880 --> 01:15:16,257 Zadanie wykonane. 983 01:15:16,674 --> 01:15:18,843 Cywile mogą oberwać. 984 01:15:19,343 --> 01:15:20,886 Oby nie. 985 01:15:24,598 --> 01:15:27,435 - Gdzie Wooters? - Nie jestem jego niańką. 986 01:15:47,538 --> 01:15:48,618 Wejdźcie. 987 01:15:49,081 --> 01:15:50,161 Szybko. 988 01:15:58,799 --> 01:16:00,009 Mam prośbę. 989 01:16:00,843 --> 01:16:03,012 Wywieź dzisiaj Grace z miasta. 990 01:16:05,639 --> 01:16:06,719 Dobra. 991 01:16:07,892 --> 01:16:08,972 Dzięki. 992 01:16:10,519 --> 01:16:11,687 Muszę iść. 993 01:16:32,875 --> 01:16:35,711 Czekajcie, w razie gdyby zawrócił. 994 01:17:51,912 --> 01:17:53,247 CHIŃSKA PRALNIA LINA 995 01:18:02,923 --> 01:18:05,051 - Chryste, Wooters. - Gdzieś się podziewał? 996 01:18:05,134 --> 01:18:06,214 Gdzie John? 997 01:18:24,153 --> 01:18:25,233 Stój! 998 01:18:40,169 --> 01:18:41,249 Uważaj! 999 01:19:38,602 --> 01:19:40,146 - Żyjesz? - Tak. 1000 01:19:57,204 --> 01:19:58,284 Kurwa! 1001 01:20:04,670 --> 01:20:05,750 Keeler. 1002 01:20:06,297 --> 01:20:10,593 Miałem dziewięć lat, gdy kijem obrabowałem Palace Theater. 1003 01:20:11,719 --> 01:20:13,512 Kasjer się śmiał. 1004 01:20:14,764 --> 01:20:17,058 Więc rozwaliłem mu łeb. 1005 01:20:18,142 --> 01:20:20,061 Buchnąć było łatwo. 1006 01:20:20,144 --> 01:20:22,646 Dziewięciolatek z forsą, 1007 01:20:22,938 --> 01:20:26,317 udający się z Broadwayu do Boyle Heights. 1008 01:20:26,400 --> 01:20:29,403 Co przecznicę musiałem bić się z dzieciakami o tę forsę. 1009 01:20:29,487 --> 01:20:33,616 Ale nie pozwoliłem nikomu mi jej odebrać. 1010 01:20:35,409 --> 01:20:37,620 Wiesz, kto w końcu ją zabrał? 1011 01:20:43,084 --> 01:20:44,164 Glina. 1012 01:20:45,127 --> 01:20:46,837 Skorumpowany pies. 1013 01:20:47,380 --> 01:20:49,507 Podsłuchujący glina. 1014 01:20:56,013 --> 01:20:57,723 Sprytny pomysł z tą pluskwą. 1015 01:20:59,350 --> 01:21:00,935 Choć zasięg krótki. 1016 01:21:11,654 --> 01:21:13,739 Nie jestem zły. Stało się. 1017 01:21:13,989 --> 01:21:15,449 Taka praca. 1018 01:21:44,395 --> 01:21:45,688 Nie martw się. 1019 01:21:46,022 --> 01:21:47,398 Wywiozę cię stąd całą. 1020 01:21:47,481 --> 01:21:50,484 Nie chcę wyjeżdżać, chcę nowe życie. 1021 01:21:55,489 --> 01:21:56,569 Zostań. 1022 01:22:03,748 --> 01:22:04,915 Gdzie ją masz? 1023 01:22:05,291 --> 01:22:07,668 Gdzie ta ruda pinda? 1024 01:22:08,461 --> 01:22:09,670 Tu jej nie ma. 1025 01:22:09,837 --> 01:22:12,131 Zabrałeś obstawę, by zobaczyć się z Grace? 1026 01:22:12,298 --> 01:22:14,050 Mało ci kłopotów? 1027 01:22:14,884 --> 01:22:17,762 - Szukasz czegoś? - Mój pies, Mickey Junior, 1028 01:22:18,304 --> 01:22:20,931 wysra więcej kłopotów, niż ty mi sprawisz. 1029 01:22:21,307 --> 01:22:22,475 Przekonamy się. 1030 01:22:23,309 --> 01:22:24,518 Postarajcie się. 1031 01:22:40,826 --> 01:22:42,328 Twoja kolej, pokrako. 1032 01:22:43,621 --> 01:22:45,623 Dla ciebie mam coś ekstra. 1033 01:22:47,500 --> 01:22:50,127 Już nie boksuję. 1034 01:22:59,595 --> 01:23:01,681 - Boli? - Wal się. 1035 01:23:53,274 --> 01:23:55,234 - John, nie rób tego. - Nie mieszaj się, Jerry. 1036 01:23:55,317 --> 01:23:56,397 Posłuchaj. 1037 01:23:57,903 --> 01:24:00,239 Ty cholerny samobójco. 1038 01:24:00,698 --> 01:24:02,491 - Uderz mnie, jeśli chcesz. - Odsuń się. 1039 01:24:02,575 --> 01:24:04,035 Uderz mnie... 1040 01:24:13,419 --> 01:24:14,499 Mickey! 1041 01:24:35,483 --> 01:24:36,776 Sierżancie... 1042 01:24:39,528 --> 01:24:40,863 Ja wysiadam. 1043 01:25:57,815 --> 01:26:01,569 KIM SĄ POGROMCY MAFII?! ZWRÓĆ ODZNAKĘ, KOMENDANCIE! 1044 01:26:04,321 --> 01:26:08,492 Prasa chce mojej rezygnacji. 1045 01:26:09,827 --> 01:26:13,456 A burmistrz twojej głowy. 1046 01:26:14,582 --> 01:26:18,836 Zastąpią mnie pewnie sługusem Cohena. 1047 01:26:19,170 --> 01:26:23,007 A ty zostaniesz zwolniony ze służby. 1048 01:26:23,674 --> 01:26:27,762 To koniec twojej pracy w policji. 1049 01:26:30,431 --> 01:26:31,849 Co do reszty... 1050 01:26:31,891 --> 01:26:33,809 Wykonywali moje rozkazy. 1051 01:26:35,436 --> 01:26:37,229 To wyłącznie moja wina. 1052 01:26:40,566 --> 01:26:42,485 Służyłeś wzorowo. 1053 01:26:43,778 --> 01:26:45,029 Przykro mi. 1054 01:26:45,905 --> 01:26:47,281 On wygrał. 1055 01:27:19,313 --> 01:27:20,481 Spokojnie. 1056 01:27:43,087 --> 01:27:45,339 Jeśli wyjadę, śmierć Keelera pójdzie na marne. 1057 01:27:45,631 --> 01:27:48,968 Tak mam powiedzieć synowi, gdy zapyta o ojca? 1058 01:28:42,897 --> 01:28:44,648 Wojna nauczyła nas walczyć. 1059 01:28:46,192 --> 01:28:47,818 Nie nadaremno. 1060 01:28:50,613 --> 01:28:52,990 Teraz tylko to umiem. 1061 01:28:55,159 --> 01:28:56,702 Nie umiem żyć. 1062 01:28:58,496 --> 01:29:00,122 Tylko walczyć. 1063 01:29:04,251 --> 01:29:05,920 Mógłbym być jak Cohen. 1064 01:29:07,254 --> 01:29:08,798 Jesteś dobrym człowiekiem. 1065 01:29:09,757 --> 01:29:11,509 Zasranym aniołem. 1066 01:29:19,433 --> 01:29:21,060 Jesteś bohaterem. 1067 01:29:22,770 --> 01:29:26,857 Tracąc wszystko i wygrywając wojnę, 1068 01:29:27,441 --> 01:29:29,276 jesteś bohaterem. 1069 01:29:30,945 --> 01:29:34,198 Tracąc wszystko i przegrywając, 1070 01:29:39,829 --> 01:29:41,455 jesteś głupcem. 1071 01:30:10,568 --> 01:30:12,403 Wszędzie cię szukałam. 1072 01:30:20,578 --> 01:30:23,622 - Słyszałem o Jacku i myślałem... - Wiem. 1073 01:30:27,501 --> 01:30:28,878 Uratował mnie. 1074 01:30:29,962 --> 01:30:31,464 Walczył jak mógł. 1075 01:30:32,548 --> 01:30:34,091 Co tu robisz? 1076 01:30:35,885 --> 01:30:37,678 Widziałam, jak Cohen go zabija. 1077 01:30:38,554 --> 01:30:40,723 Tym bardziej powinnaś wyjechać. 1078 01:30:41,349 --> 01:30:42,808 Jestem świadkiem. 1079 01:30:44,185 --> 01:30:46,604 - Posłuchaj... - Jestem świadkiem! 1080 01:30:50,900 --> 01:30:52,068 Pozwól mi. 1081 01:31:03,746 --> 01:31:05,706 Znamy się? 1082 01:31:05,956 --> 01:31:07,249 Mamy prośbę. 1083 01:31:07,333 --> 01:31:10,461 Od jakiegoś czasu nagrywaliśmy Cohena. 1084 01:31:10,711 --> 01:31:13,923 Wiemy, że sąd tego nie uzna. 1085 01:31:14,256 --> 01:31:16,759 Ale prasa nie będzie taka wybredna. 1086 01:31:16,926 --> 01:31:20,262 Chłopcy Cohena idą do paki, ty ich wypuszczasz i dostajesz dziwkę. 1087 01:31:20,346 --> 01:31:22,765 - Brzmi znajomo? - Czego chcecie? 1088 01:31:23,140 --> 01:31:24,850 Pójdzie pan na emeryturę. 1089 01:31:25,184 --> 01:31:27,311 Ale najpierw, ten jeden raz 1090 01:31:27,395 --> 01:31:30,481 NAKAZ ARESZTOWANIA - postąpi pan właściwie. 1091 01:31:31,023 --> 01:31:32,108 Podpisz. 1092 01:31:32,650 --> 01:31:33,730 Podpisuj. 1093 01:31:37,446 --> 01:31:39,824 Obyście wiedzieli, w co się pakujecie. 1094 01:31:40,741 --> 01:31:42,034 Gdzie on jest? 1095 01:31:42,284 --> 01:31:44,412 Zaszył się w hotelu Park Plaza. 1096 01:31:44,829 --> 01:31:48,207 Wykupił cały hotel. To forteca. 1097 01:31:48,666 --> 01:31:50,209 Nie wyciągniecie go. 1098 01:31:53,796 --> 01:31:55,381 Jutro zabiorą mi odznakę. 1099 01:31:56,257 --> 01:31:57,967 Dziś wciąż jestem gliną. 1100 01:31:58,968 --> 01:32:02,430 Mam nakaz aresztowania Cohena pod zarzutem morderstwa. 1101 01:32:04,682 --> 01:32:06,267 Idę po niego. 1102 01:32:06,726 --> 01:32:09,103 Beze mnie nie pójdziesz. 1103 01:32:10,104 --> 01:32:11,605 Mam wolny wieczór. 1104 01:32:13,524 --> 01:32:14,604 Wchodzę w to. 1105 01:32:14,734 --> 01:32:16,193 Skończmy to. 1106 01:32:29,373 --> 01:32:32,918 Rozmawiałem z sędzią. Podpisał nakaz. 1107 01:32:33,252 --> 01:32:36,422 Kto go doręczy? Pięciu chłopa? Zapomnij. 1108 01:32:37,548 --> 01:32:38,841 Nie dotrą do holu. 1109 01:32:51,354 --> 01:32:52,480 Do środka. 1110 01:32:59,612 --> 01:33:02,031 Czas spłacić długi wdzięczności. 1111 01:33:06,118 --> 01:33:07,370 Mickeyu Cohenie, 1112 01:33:08,496 --> 01:33:11,624 mówi sierżant John O'Mara. 1113 01:33:13,167 --> 01:33:14,960 Mamy nakaz aresztowania. 1114 01:33:15,711 --> 01:33:20,257 Wyjdź z podniesionymi rękami, a nic ci się nie stanie. 1115 01:33:21,467 --> 01:33:24,178 To ostatnie ostrzeżenie. 1116 01:33:24,970 --> 01:33:26,889 Lubię jadać jednym widelcem. 1117 01:33:28,265 --> 01:33:29,934 Bo nigdy nie wybiorę źle. 1118 01:33:31,352 --> 01:33:34,980 - Mam dość. - Koniec odliczania. Wchodzimy. 1119 01:33:35,690 --> 01:33:40,861 Mamy lepszy pomysł. Wsadźcie sobie tę broń w dupę. 1120 01:33:42,697 --> 01:33:44,240 Daj sygnał, sierżancie. 1121 01:33:46,909 --> 01:33:47,989 Strzelać. 1122 01:34:02,174 --> 01:34:03,254 Osłaniajcie mnie. 1123 01:34:51,432 --> 01:34:52,975 Musimy go zdjąć! 1124 01:34:54,685 --> 01:34:55,936 Patrz na to. 1125 01:35:40,314 --> 01:35:41,394 Mam pusto! 1126 01:36:15,850 --> 01:36:19,520 Elmer ma samolot w Burbank. Ale musimy się zmywać. 1127 01:36:21,689 --> 01:36:23,190 Mogę zawiązać krawat?! 1128 01:36:25,443 --> 01:36:28,612 Mam wyjść bez niego do ludzi? 1129 01:36:29,822 --> 01:36:31,615 - Żyjesz? - Tak. 1130 01:36:33,075 --> 01:36:34,155 Trzymaj się. 1131 01:36:36,746 --> 01:36:38,080 Dopadnij go. 1132 01:36:54,472 --> 01:36:55,556 To ty, O'Mara? 1133 01:36:56,057 --> 01:36:57,475 Zgadza się! 1134 01:36:58,225 --> 01:36:59,769 Podano do stołu! 1135 01:37:01,604 --> 01:37:03,564 Nadchodzi święty Mikołaj! 1136 01:37:40,851 --> 01:37:42,353 Sprowadź auto! 1137 01:38:06,794 --> 01:38:07,874 Pomóż mi! 1138 01:38:20,599 --> 01:38:21,679 Dalej! 1139 01:38:27,106 --> 01:38:28,186 Szybciej! 1140 01:38:31,277 --> 01:38:32,445 Sukinsyn! 1141 01:38:57,928 --> 01:39:00,931 Navidad, pomóż mi wycelować. 1142 01:39:08,189 --> 01:39:10,983 Pamiętaj, nie tam, gdzie jest, 1143 01:39:11,525 --> 01:39:13,194 tylko tam, gdzie będzie. 1144 01:39:34,965 --> 01:39:36,045 Brawo. 1145 01:39:53,317 --> 01:39:57,113 Jesteś aresztowany za zabójstwo Jacka Whalena. 1146 01:40:00,616 --> 01:40:02,410 Aresztuj mnie. 1147 01:40:03,703 --> 01:40:04,783 No dalej. 1148 01:40:13,421 --> 01:40:14,501 Chcesz potańczyć? 1149 01:40:29,395 --> 01:40:32,898 Stoisz na drodze postępu. 1150 01:40:34,900 --> 01:40:36,277 Ja jestem postępem. 1151 01:41:28,829 --> 01:41:29,909 Wstawaj! 1152 01:41:50,768 --> 01:41:52,186 To Mickey Cohen. 1153 01:42:04,615 --> 01:42:05,783 Zgarnijcie go. 1154 01:42:16,460 --> 01:42:18,337 Każdy z nas nosi jakąś odznakę. 1155 01:42:19,046 --> 01:42:21,841 Cohen oddał się swojej władzy. 1156 01:42:22,425 --> 01:42:25,553 Zdobył ją przemocą, która go zgubiła. 1157 01:42:26,512 --> 01:42:30,891 W więzieniu przywitano go ołowianą rurą. 1158 01:42:34,061 --> 01:42:38,399 Parker pozostał komendantem do śmierci w 1966 roku. 1159 01:42:39,066 --> 01:42:41,277 Zyskał uznanie za obalenie Cohena. 1160 01:42:41,861 --> 01:42:44,196 Słuch o pogromcach mafii zaginął. 1161 01:42:45,406 --> 01:42:50,745 Panowanie Cohena dobiegło końca. 1162 01:42:51,370 --> 01:42:53,122 Parker zasłużył na wyróżnienie. 1163 01:42:53,456 --> 01:42:56,917 W tych trudnych czasach niezmiennie strzegł porządku. 1164 01:42:57,376 --> 01:43:00,546 Jak tysiące zwykłych posterunkowych. 1165 01:43:01,130 --> 01:43:04,425 Choćby i bez zasług, za to z dumą i zaszczytem. 1166 01:43:05,843 --> 01:43:09,513 Pojmaliśmy Cohena, ale to zeznania Grace go pogrążyły. 1167 01:43:10,514 --> 01:43:13,726 Po procesie nie odstąpiła Jerry'ego na krok. 1168 01:43:14,518 --> 01:43:16,729 Jerry straszył, że odejdzie ze służby, 1169 01:43:17,063 --> 01:43:18,564 ale nie zrobił tego. 1170 01:43:19,065 --> 01:43:22,651 Widocznie poczucie obowiązku było silniejsze. 1171 01:43:24,403 --> 01:43:26,489 Każdy z nas nosi jakąś odznakę. 1172 01:43:26,864 --> 01:43:28,240 Ta była moja. 1173 01:43:29,700 --> 01:43:31,661 Ale nadszedł czas się z nią rozstać. 1174 01:43:33,037 --> 01:43:35,915 Mafia nie postawiła już stopy w Los Angeles. 1175 01:43:36,624 --> 01:43:39,168 Lubię myśleć, że się ku temu przyczyniłem. 1176 01:43:40,628 --> 01:43:44,757 Choć już nie walczę, nadal kocham moje miasto. 1177 01:43:46,258 --> 01:43:47,760 Nie jest rajem. 1178 01:43:48,636 --> 01:43:50,888 Ale są w nim anioły. 1179 01:44:12,243 --> 01:44:16,163 tłumaczenie: zL <> 1180 01:44:16,372 --> 01:44:20,292 korekta: jacob93 <> 1181 01:44:20,459 --> 01:44:24,380 <> http://kinomania.org 73877

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.