Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:05,100 --> 00:00:06,620
(JEDNOSTAJNA MUZYKA)
2
00:00:07,699 --> 00:00:09,619
Nosze. I do góry.
3
00:00:16,459 --> 00:00:17,859
Przygotować kroplówki.
4
00:00:18,819 --> 00:00:20,059
Dwie jednostki krwi.
5
00:00:30,779 --> 00:00:32,699
- Nie stoimy tu.
- Policja.
6
00:00:32,779 --> 00:00:35,699
Potrzebuję informacji
o stanie zdrowia pacjentki.
7
00:00:35,779 --> 00:00:37,819
Na razie walczymy o jej życie.
8
00:00:40,940 --> 00:00:43,620
- Jak sytuacja?
- Rany cięte brzucha,
9
00:00:43,700 --> 00:00:47,180
saturacja 80, tętno 35, spada.
Toczona jest krew.
10
00:00:47,259 --> 00:00:49,179
(NERWOWA MUZYKA)
11
00:00:58,539 --> 00:01:00,459
(OKRZYKI RATOWNIKÓW)
12
00:01:21,380 --> 00:01:24,780
Słyszysz mnie? Widzisz mnie? Halo!
13
00:01:27,100 --> 00:01:28,580
Zostań ze mną.
14
00:01:28,660 --> 00:01:30,540
(DZWONEK WINDY)
15
00:01:34,179 --> 00:01:36,939
- Co wiemy?
- Jest w śpiączce farmakologicznej.
16
00:01:37,899 --> 00:01:41,659
Straciła dużo krwi,
wszystkie organy są całe. Przeżyje.
17
00:01:46,899 --> 00:01:49,459
Była w drodze do matki do Niemiec.
18
00:01:49,539 --> 00:01:52,299
Jak się zorientowała,
że ją śledzi, zawróciła.
19
00:01:52,380 --> 00:01:54,260
(DZWONI TELEFON)
20
00:01:57,699 --> 00:01:58,659
Tak?
21
00:01:59,899 --> 00:02:03,059
Sprawdziliśmy kamery.
Czekał na nią na dworcu.
22
00:02:03,140 --> 00:02:07,380
Dziewczyna wsiadła do pociągu
do Löcknitz, on najwyraźniej też.
23
00:02:07,459 --> 00:02:10,219
Samochód zostawił
24
00:02:10,299 --> 00:02:12,939
na parkingu pod dworcem. Czarny golf.
25
00:02:13,019 --> 00:02:16,699
To pewnie ten sam, który cię śledził.Wszystko się zgadza.
26
00:02:16,780 --> 00:02:20,140
Teraz próbujemy ustalić wizerunek,
ale nie jest łatwo.
27
00:02:21,380 --> 00:02:23,780
Wszędzie chodzi w kapturze. Wie, co robi.
28
00:02:24,819 --> 00:02:25,779
Kurwa.
29
00:02:26,940 --> 00:02:28,060
Dobra, dzięki.
30
00:02:30,220 --> 00:02:35,500
Czyli to ten sam gość, co mnie śledzi.
Tylko jedna osoba widziała jego twarz.
31
00:02:35,579 --> 00:02:36,539
Hania.
32
00:02:44,579 --> 00:02:46,939
To pięć minut z policyjnym psychologiem.
33
00:02:48,539 --> 00:02:49,779
Sama zdecyduj.
34
00:02:53,819 --> 00:02:56,139
(SPOKOJNA, WOLNA PIOSENKA)
35
00:03:57,780 --> 00:03:59,300
(PIOSENKA CICHNIE)
36
00:04:06,660 --> 00:04:09,460
Chwilę porozmawiamy
z koleżanką mamy, dobrze?
37
00:04:10,739 --> 00:04:12,779
Słyszałam, że tam są ciasteczka.
38
00:04:15,419 --> 00:04:17,739
Teraz to jest dla ciebie najważniejsze.
39
00:04:24,939 --> 00:04:27,139
Dlaczego dziadek jest na nas zły?
40
00:04:28,220 --> 00:04:30,340
Dziadek nie jest na ciebie zły.
41
00:04:33,619 --> 00:04:35,539
(PORUSZAJĄCA MUZYKA)
42
00:04:56,220 --> 00:04:57,740
(MUZYKA CICHNIE)
43
00:05:04,539 --> 00:05:06,779
O. Dzień dobry.
44
00:05:06,859 --> 00:05:07,859
Cześć, Haniu.
45
00:05:09,460 --> 00:05:12,540
Cześć, Haniu.
Ja jestem Julia. Bardzo mi miło.
46
00:05:12,619 --> 00:05:16,019
To jest pani, o której ci opowiadałam.
Ściągamy kurteczkę.
47
00:05:18,260 --> 00:05:20,220
- Co to za zwierzątko?
- Konik.
48
00:05:20,299 --> 00:05:22,179
Bardzo ładny konik.
49
00:05:22,260 --> 00:05:25,700
Mam propozycję: pójdziemy
do takiego specjalnego pokoju.
50
00:05:25,780 --> 00:05:27,500
Jakie zwierzątka lubisz?
51
00:05:27,580 --> 00:05:31,100
Najbardziej lubię delfiny.
Lubię jeszcze jeżyki...
52
00:05:31,179 --> 00:05:32,899
- Jeżyki lubisz?
- I chomiczki.
53
00:05:33,780 --> 00:05:35,420
Ja wiem, po co tu jestem.
54
00:05:36,379 --> 00:05:39,059
Żeby opowiedzieć o tym panu.
55
00:05:40,499 --> 00:05:43,579
To prawda. Jesteś bardzo mądra, wiesz?
56
00:05:43,660 --> 00:05:44,900
- Wiem.
- (ŚMIEJE SIĘ)
57
00:05:46,739 --> 00:05:49,939
A potrafiłabyś powiedzieć mi,
jak ten pan wyglądał?
58
00:05:51,859 --> 00:05:55,059
- A jak ja ci troszkę pomogę?
- Nie wiem.
59
00:05:55,140 --> 00:05:58,220
Pokażę ci zdjęcie.
Powiesz, czy widziałaś tego pana.
60
00:05:58,299 --> 00:06:00,859
- To był ten pan?
- (MRUCZY PRZECZĄCO)
61
00:06:00,939 --> 00:06:02,699
(JULIA MRUCZY)
62
00:06:02,780 --> 00:06:04,500
Może ten?
63
00:06:04,580 --> 00:06:06,260
- Na pewno?
- Na pewno.
64
00:06:06,340 --> 00:06:08,020
Dobrze się przyjrzyj.
65
00:06:11,260 --> 00:06:13,220
- Na pewno.
- Na pewno nie. A ten?
66
00:06:15,859 --> 00:06:17,819
- Żaden z tych panów?
- Żaden.
67
00:06:17,900 --> 00:06:19,700
- Kurwa.
- A on coś mówił?
68
00:06:19,780 --> 00:06:23,140
Miał w ręce cukierka i powiedział mi,
że go dostanę,
69
00:06:23,220 --> 00:06:26,300
jak będę się modlić za tatusia.
70
00:06:27,939 --> 00:06:31,619
A ja mu powiedziałam,
że ja się przecież modlę za tatusia.
71
00:06:31,700 --> 00:06:33,980
No to ładnie powiedziałaś.
72
00:06:34,059 --> 00:06:36,659
To jest wyglądające jak pajęczyna.
73
00:06:36,739 --> 00:06:38,379
Rzeczywiście.
74
00:06:38,460 --> 00:06:40,060
Ten pan taki miał.
75
00:06:43,619 --> 00:06:46,819
No dobra, tyle musi nam wystarczyć.
76
00:06:47,979 --> 00:06:51,979
- Tatuaż mamy potwierdzony.
- Ale go nie rozpoznała, nic nie mamy.
77
00:06:52,059 --> 00:06:54,939
- Puszczam list gończy za Wróblem.
- Na razie.
78
00:06:58,220 --> 00:07:01,380
Nie mogę jej zabrać na komisariat,
nie rozumiesz?
79
00:07:01,460 --> 00:07:04,700
- Rozumiem, ale mam swoje sprawy.- Janek...
80
00:07:04,780 --> 00:07:09,260
- Nie możesz przełożyć spotkania?
- Nie, bo się już dawno temu umówiłem.
81
00:07:09,340 --> 00:07:10,900
Muszę wychodzić, na razie.
82
00:07:12,979 --> 00:07:14,979
Kurwa, nie wierzę w to po prostu.
83
00:07:16,499 --> 00:07:17,499
Ja pierdolę.
84
00:07:22,979 --> 00:07:25,019
Mamo, nie martw się.
85
00:07:25,100 --> 00:07:27,500
Mogę z tobą pojechać do pracy.
86
00:07:27,580 --> 00:07:28,900
(WZDYCHA)
87
00:07:31,900 --> 00:07:36,860
Słuchaj, a nie chciałabyś się zobaczyć
z babcią Gosią może?
88
00:07:36,939 --> 00:07:37,899
(POTAKUJE)
89
00:07:49,020 --> 00:07:51,580
Kurwa, nie rozumiesz, że ja nie mam czasu?
90
00:07:51,660 --> 00:07:53,340
Niech pani się uspokoi.
91
00:07:53,419 --> 00:07:56,139
Człowieku! Szybciej! Ruszaj się, kurwa!
92
00:07:56,220 --> 00:07:57,180
Język!
93
00:07:59,660 --> 00:08:02,460
- Ja chcę batona.
- Śpieszę się.
94
00:08:05,179 --> 00:08:06,819
- Tego.
- Niebieskiego?
95
00:08:06,900 --> 00:08:08,220
- Tak.
- Dobra.
96
00:08:08,299 --> 00:08:10,979
- Ja chcę włożyć, ja.
- Dobra, to wrzucaj.
97
00:08:17,340 --> 00:08:19,260
Proszę. I zmykaj na górę.
98
00:08:24,100 --> 00:08:26,900
A co ty właściwie robisz w tej pracy?
99
00:08:28,059 --> 00:08:30,739
Ja rozwiązuję różne zagadki.
100
00:08:32,739 --> 00:08:34,739
A co to są za ludzie?
101
00:08:34,820 --> 00:08:35,940
Ty ich znasz?
102
00:08:38,739 --> 00:08:43,899
Nie. To są ludzie, których szukam
albo z którymi muszę porozmawiać,
103
00:08:43,979 --> 00:08:45,299
albo im pomóc. Siadaj.
104
00:08:50,019 --> 00:08:52,179
Nigdzie stąd nie wychodź, dobrze?
105
00:08:52,259 --> 00:08:53,779
(POTAKUJE) Dobrze.
106
00:08:54,739 --> 00:08:56,379
Zaraz wracam, idę na odprawę.
107
00:08:59,499 --> 00:09:03,779
Na podstawie tatuaży,
które rozpoznała córka Zawiei,
108
00:09:03,859 --> 00:09:06,139
podejrzewamy Tomasza Wróbla.
109
00:09:06,220 --> 00:09:08,860
Wiemy, że był pacjentem ofiary
110
00:09:08,940 --> 00:09:12,020
i że ją prześladował od tygodni.
111
00:09:13,139 --> 00:09:16,179
Ten zjeb łaził za Kosińską.
Teraz łazi za tobą.
112
00:09:16,259 --> 00:09:20,059
Zaczepia twoją córkę na cmentarzu,
każe jej się modlić za Wojtka.
113
00:09:20,979 --> 00:09:24,299
Ja nie mogę ryzykować.
Hanka dostanie obstawę 24 h.
114
00:09:24,379 --> 00:09:27,659
- Przed twoim domem stawiam radiowóz.
- Dzięki.
115
00:09:28,659 --> 00:09:32,899
Dobra, proszę państwa, do roboty.
Zbieramy to wszystko do kupy.
116
00:09:32,979 --> 00:09:34,539
Trzeba złapać zjeba, tak?
117
00:09:35,659 --> 00:09:37,339
Zawieja, sorry za wczoraj.
118
00:09:37,420 --> 00:09:39,900
-Serio?
- No tak, tak.
119
00:09:49,700 --> 00:09:51,820
Halo, halo.
120
00:09:51,899 --> 00:09:56,179
Mamo, zgłoś się. Tu Hania i babcia.
121
00:09:56,259 --> 00:09:57,499
Mamo, zgłoś się.
122
00:09:58,420 --> 00:09:59,780
Tu Hania i babcia!
123
00:09:59,859 --> 00:10:02,579
- Mamo, zgłoś się!
- Tu Hania...
124
00:10:02,659 --> 00:10:04,459
- Tu Hania i babcia!
- Cześć.
125
00:10:04,540 --> 00:10:07,900
- Dziewczyny, to radio policyjne.
- Co ci się stało?
126
00:10:07,979 --> 00:10:10,539
- Zadrapanie jakieś.
- Nieprawda.
127
00:10:10,619 --> 00:10:12,539
To był wypadek samochodowy.
128
00:10:13,540 --> 00:10:17,700
- Jaki wypadek? Co się stało?
- Stłuczka. Nic się nie stało.
129
00:10:17,779 --> 00:10:19,179
(PUKANIE)
130
00:10:20,259 --> 00:10:25,059
Dzień dobry. No, widzę, że...
odwiedziła cię młodsza siostra.
131
00:10:25,139 --> 00:10:27,099
Bez przesady, ale dziękuję.
132
00:10:28,379 --> 00:10:30,459
No... dobra, Zawieja.
133
00:10:33,100 --> 00:10:36,140
Znamy prawdopodobne
miejsce pobytu Wróbla. Jedziesz?
134
00:10:37,100 --> 00:10:38,900
- No.
- To czekam na dole.
135
00:10:40,180 --> 00:10:43,020
- Do zobaczenia później. Pa.
- Pa.
136
00:10:44,580 --> 00:10:46,780
Mamo, ja muszę teraz jechać.
137
00:10:46,859 --> 00:10:49,659
- Dobra.
- Załatwię wam transport, dobrze?
138
00:10:50,940 --> 00:10:53,980
I co, widzimy się wieczorem, okej?
139
00:10:54,859 --> 00:10:56,459
Fajnie, że przyjechałaś.
140
00:10:58,259 --> 00:11:01,499
Mogłaś wcześniej zadzwonić.
Tęskniłam za wami.
141
00:11:04,379 --> 00:11:06,059
Pogoda nas nie rozpieszcza.
142
00:11:06,139 --> 00:11:10,459
Taka aura nie sprzyja też policji,która poszukuje Tomasza Wróbla,
143
00:11:10,540 --> 00:11:14,380
być może związanego z zabójstwemcórki Prokuratora Okręgowego.
144
00:11:14,460 --> 00:11:18,540
Może on przetrzymywaćjego nowo narodzoną wnuczkę.
145
00:11:18,619 --> 00:11:23,259
Sprawa jest poważna. Zdjęcie podejrzanegoznajdziecie na stronie policji.
146
00:11:23,340 --> 00:11:27,540
Jak coś wiecie, dawajcie znać.Tymczasem coś na polepszenie humoru.
147
00:11:27,619 --> 00:11:30,019
(W RADIU PIOSENKA "MAŁOMIASTECZKOWY")
148
00:11:33,580 --> 00:11:35,500
(RADIO CICHNIE)
149
00:11:49,979 --> 00:11:51,499
(PŁACZ DZIECKA)
150
00:11:55,340 --> 00:11:57,460
(ŚWIST CZAJNIKA)
151
00:12:08,460 --> 00:12:10,580
(GŁOŚNIEJSZY PŁACZ DZIECKA)
152
00:12:47,779 --> 00:12:51,299
To nie jest noworodek,
to jest trzymiesięczne dziecko.
153
00:12:51,379 --> 00:12:52,459
Dobra, czysto.
154
00:12:55,019 --> 00:12:57,859
- Wypierdalaj!
- Spokój, policja!
155
00:12:57,940 --> 00:13:00,780
- Puść nóż, kurwa!
- Zostaw dziecko!
156
00:13:00,859 --> 00:13:02,699
- Wypierdalajcie!
- Spokój!
157
00:13:02,779 --> 00:13:05,419
- Nic mu się nie stanie.
- Czyje to dziecko?
158
00:13:05,499 --> 00:13:07,219
- Moje.
- Na pewno?
159
00:13:07,300 --> 00:13:08,260
Moje!
160
00:13:10,340 --> 00:13:14,100
Pokażę ci zdjęcie i puszczę cię.
Tylko, kurwa, nic nie fikasz.
161
00:13:14,180 --> 00:13:15,260
- Tak?
- Tak.
162
00:13:23,940 --> 00:13:26,380
Niejaki Tomasz Wróbel. On jest ojcem?
163
00:13:26,460 --> 00:13:27,740
- Nie.
- Na pewno?
164
00:13:27,820 --> 00:13:30,580
- Nie! Wynajmuje pokój!
- Wiesz, gdzie jest?
165
00:13:30,659 --> 00:13:34,779
Nie wiem. Nie widziałam świra od tygodnia.
Garaż tutaj na dole ma.
166
00:13:34,859 --> 00:13:37,219
- Tu na dole, tak?
- Tam nad wodą.
167
00:13:37,300 --> 00:13:38,740
Puść panią do dziecka.
168
00:13:40,979 --> 00:13:42,739
- Ten pokój, tak?
- Już...
169
00:13:42,820 --> 00:13:45,340
- To jest ten pokój?
- Tak.
170
00:13:45,420 --> 00:13:48,180
Ten. Już, kochanie, już.
171
00:13:50,779 --> 00:13:52,779
Powie mi pani coś o tym Wróblu.
172
00:13:52,859 --> 00:13:56,139
To świr jakiś. Wiedziałam,
żeby mu nie wynajmować.
173
00:13:56,220 --> 00:13:58,460
Biegał, dziecko straszył, darł się.
174
00:14:01,100 --> 00:14:02,620
Pieniędzy potrzebowałam.
175
00:14:05,420 --> 00:14:08,940
(MÓWI KOJĄCO DO DZIECKA)
176
00:14:11,779 --> 00:14:13,379
Już dobrze, dobrze...
177
00:14:15,100 --> 00:14:17,420
Cicho, słoneczko, cichutko.
178
00:14:19,460 --> 00:14:20,900
To gdzie ten jego garaż?
179
00:14:22,540 --> 00:14:25,460
- Nad wodą, numer 34.
- Ma pani klucze?
180
00:14:27,619 --> 00:14:28,739
Nie, nie mam.
181
00:14:40,619 --> 00:14:42,619
- To chyba tu.
- (POTAKUJE)
182
00:15:13,340 --> 00:15:14,740
(WZDYCHA) Kurwa.
183
00:15:22,220 --> 00:15:23,740
(BZYCZENIE MUCH)
184
00:15:26,180 --> 00:15:27,900
(NIEPOKOJĄCA MUZYKA)
185
00:15:41,379 --> 00:15:44,859
Trzeba wydzwonić techników.
Ja pierdolę, jak tu śmierdzi.
186
00:15:52,659 --> 00:15:54,939
- Cześć.
- Co tam, Zawieja?
187
00:15:55,019 --> 00:15:56,619
Wróbel wynajmował garaż.
188
00:15:56,700 --> 00:16:00,780
Znaleźliśmy tam wypatroszoną świnię.
Stąd prezent dla Strzeleckiego.
189
00:16:01,779 --> 00:16:05,579
Trepa sprawdzi,
skąd jest ta świnia i kto ją kupił.
190
00:16:05,659 --> 00:16:08,099
- Zawieja!
- No dobra. Zawieja?
191
00:16:09,060 --> 00:16:11,700
Coś jeszcze? Zawieja, coś jeszcze?
192
00:16:11,779 --> 00:16:15,979
No i jest też dron.
Czyli wiemy, że on obserwował Magdę.
193
00:16:18,220 --> 00:16:21,540
(WZDYCHA) Kurde,
sprawdziliśmy wszystkie papiery.
194
00:16:21,619 --> 00:16:23,179
Wróbel nie był stąd.
195
00:16:24,580 --> 00:16:28,260
Strzelecki go nie oskarżał.
Nie rozumiem, skąd ta obsesja.
196
00:16:29,379 --> 00:16:30,939
To mi się nie składa.
197
00:16:32,100 --> 00:16:34,780
Zawieja, słuchaj. On musi mieć to dziecko.
198
00:16:34,859 --> 00:16:37,539
To najbardziej prawdopodobny scenariusz.
199
00:16:37,619 --> 00:16:41,619
Wróbel jakiś czas temu siedział
w więzieniu w Goleniowie, tak?
200
00:16:41,700 --> 00:16:43,900
- Tak.- No to muszę tam pojechać.
201
00:16:43,979 --> 00:16:47,019
Dzwonię do naczelnika.
Uprzedzę go, że będziesz.
202
00:16:47,100 --> 00:16:48,060
Cześć.
203
00:16:49,580 --> 00:16:52,300
- To do zabezpieczenia. Cześć.
- Hej, na razie.
204
00:16:53,619 --> 00:16:55,539
(JEDNOSTAJNA MUZYKA)
205
00:17:23,459 --> 00:17:26,059
- Cześć, jesteście w domu?
- Tak.
206
00:17:26,139 --> 00:17:27,739
Zostawiłam obiad w lodówce.
207
00:17:29,859 --> 00:17:32,979
- Aha.
- Sprawdź, czy policjanci są na dole.
208
00:17:33,060 --> 00:17:34,860
Będziemy się świetnie bawić.
209
00:17:37,340 --> 00:17:39,260
- No jest radiowóz.- Dobrze.
210
00:17:40,939 --> 00:17:44,299
- Jak cokolwiek będzie się działo, dzwoń.
- Dobra, pa.
211
00:17:45,379 --> 00:17:48,499
- Pa.
- Wyrzucę cię przy twoim aucie.
212
00:17:50,540 --> 00:17:52,180
Nie wierzysz, że to Wróbel?
213
00:17:53,500 --> 00:17:54,980
Widzę, że cię to męczy.
214
00:17:59,419 --> 00:18:01,339
(TAJEMNICZA MUZYKA)
215
00:18:15,580 --> 00:18:16,820
(PUKANIE)
216
00:18:16,899 --> 00:18:17,859
Proszę.
217
00:18:19,419 --> 00:18:21,059
- Pani aspirant.
- Proszę.
218
00:18:22,139 --> 00:18:24,459
- Dzień dobry.
- Tomasz Wróbel, tak?
219
00:18:26,139 --> 00:18:28,619
To są akta. Niech pani siada.
220
00:18:38,300 --> 00:18:41,100
To nie on. Z tego, co rozumiem,
221
00:18:41,179 --> 00:18:44,539
szukacie kogoś, kto zabił
ze szczególnym okrucieństwem.
222
00:18:46,260 --> 00:18:47,980
A Wróbel to zwykły tchórz.
223
00:18:49,540 --> 00:18:53,420
Był najniżej w hierarchii.
Współwięźniowie traktowali go jak szmatę.
224
00:18:55,300 --> 00:18:57,900
Nie rozumiem,
skąd pomysł, że to właśnie on.
225
00:18:59,580 --> 00:19:02,860
Nie muszę się panu tłumaczyć.
Mam swoje poszlaki.
226
00:19:02,939 --> 00:19:05,539
Teraz rozumiem,
dlaczego przestępczość rośnie.
227
00:19:07,020 --> 00:19:10,820
- Chciałabym zobaczyć jego celę.
- A co tu jest do oglądania?
228
00:19:12,020 --> 00:19:12,980
Proszę bardzo.
229
00:19:14,179 --> 00:19:16,659
Cela zbiorowa dużej rotacji.
230
00:19:18,659 --> 00:19:20,939
Nic tam pani nie znajdzie.
231
00:19:21,020 --> 00:19:23,700
Nie reagował pan,
jak współwięźniowie go bili?
232
00:19:27,699 --> 00:19:30,619
A czytała pani,
jak potraktował tę 15-latkę?
233
00:19:31,500 --> 00:19:32,820
On siedział za gwałt.
234
00:19:37,939 --> 00:19:41,019
Chodził do biblioteki?
Miał dostęp do komputera?
235
00:19:42,459 --> 00:19:43,419
Miał.
236
00:19:45,260 --> 00:19:46,660
Jak wszyscy więźniowie.
237
00:19:48,260 --> 00:19:50,180
To proszę mnie tam zaprowadzić.
238
00:19:54,340 --> 00:19:57,300
Ja pierdolę. XXI wiek.
239
00:20:02,219 --> 00:20:03,219
Proszę bardzo.
240
00:20:26,540 --> 00:20:27,940
Zapraszam.
241
00:20:30,820 --> 00:20:32,140
Proszę sobie usiąść.
242
00:20:34,540 --> 00:20:35,540
No tak...
243
00:20:37,100 --> 00:20:38,820
Konto osadzonego Wróbla.
244
00:20:40,179 --> 00:20:42,579
Tomasz Wróbel, historia wyszukiwania...
245
00:20:42,659 --> 00:20:44,939
- Wszystko jest.
- A co czytał?
246
00:20:46,219 --> 00:20:48,179
To sprawdzę w karcie i przyniosę.
247
00:21:13,500 --> 00:21:14,740
Dobra.
248
00:21:14,820 --> 00:21:16,540
(TAJEMNICZA MUZYKA)
249
00:21:26,780 --> 00:21:29,940
Proszę. Wszystkie wypożyczenia Wróbla.
250
00:22:13,780 --> 00:22:15,300
(MUZYKA CICHNIE)
251
00:22:18,820 --> 00:22:20,540
Kurwa.
252
00:22:20,619 --> 00:22:23,579
Ten pan naczelnik
to jest niezły czaruś, nie?
253
00:22:24,540 --> 00:22:28,380
- Nie chciał mnie wpuścić, czaisz?
- No, trochę go wkurwiłam.
254
00:22:28,459 --> 00:22:32,139
A, no to wszystko jasne.
W końcu masz do tego wielki talent.
255
00:22:33,540 --> 00:22:36,260
- Byłem w tej hodowli świń.
- Czuć.
256
00:22:38,859 --> 00:22:40,299
Rozpoznali Wróbla
257
00:22:40,379 --> 00:22:43,459
i to on wysłał Strzeleckiemu paczkę.
258
00:22:44,820 --> 00:22:48,500
Dziękuję. Ciekawy jestem,
co ty tutaj masz.
259
00:22:50,060 --> 00:22:51,900
Historia wyszukiwań Wróbla.
260
00:22:51,980 --> 00:22:54,580
Siedział tu kilka lat, a potem wyszedł
261
00:22:54,659 --> 00:22:59,219
z obsesją na punkcie Strzeleckiego
i jednej z jego spraw: Ryszarda Kreutza.
262
00:22:59,300 --> 00:23:01,780
Kreutz to jest ten od prostytutki, nie?
263
00:23:01,859 --> 00:23:04,779
- Zgadza się.
- No. I co wiesz o jego sprawie?
264
00:23:04,859 --> 00:23:07,059
Wiem tyle, co ty i co wszyscy.
265
00:23:07,139 --> 00:23:10,419
Że zabił prostytutkę,
powiesił ją na drzwiach kościoła
266
00:23:11,580 --> 00:23:15,060
i po drodze zdążył jeszcze
dziabnąć kilku bezdomnych,
267
00:23:15,139 --> 00:23:17,219
zanim go Strzelecki przymknął.
268
00:23:17,300 --> 00:23:20,660
- Kreutz jeszcze tu siedzi?
- Dziesiąty rok, w izolatce.
269
00:23:20,740 --> 00:23:22,980
To jeszcze piętnastaka pogrzeje.
270
00:23:27,300 --> 00:23:30,260
- Ryszard... Ryszard miał na imię, nie?
- Ryszard.
271
00:23:33,419 --> 00:23:34,379
Zobacz.
272
00:23:47,939 --> 00:23:50,019
O kurwa, zaznaczali fragmenty.
273
00:23:56,820 --> 00:23:58,660
Będę musiała wziąć tę książkę.
274
00:24:04,379 --> 00:24:06,419
No i co tam pani znalazła?
275
00:24:06,500 --> 00:24:10,900
Ryszard Kreutz. Czy jest możliwe,
że Wróbel miał z nim kontakt,
276
00:24:10,980 --> 00:24:14,180
- kiedy był w więzieniu?
- Kreutz... proszę bardzo.
277
00:24:18,859 --> 00:24:22,579
Dziesięć lat, izolatka,
monitorowany 24 godziny na dobę.
278
00:24:22,659 --> 00:24:25,739
Je z nami, śpi z nami i sra z nami.
279
00:24:33,540 --> 00:24:37,300
Anka Janas się przebudziła.
Trzeba potwierdzić tożsamość Wróbla.
280
00:24:38,659 --> 00:24:42,219
Myślę, że Wróbel pracował dla Kreutza
albo się nim inspirował.
281
00:24:43,459 --> 00:24:46,259
Nie miał powodu
interesować się Strzeleckimi.
282
00:24:46,340 --> 00:24:49,220
Ale Kreutz większość czasu
spędził w izolatce.
283
00:24:49,300 --> 00:24:51,740
Chyba że doszło do przekupstwa strażników.
284
00:24:53,020 --> 00:24:56,900
Może doszło. Trzeba przesłuchać Kreutza
na naszych warunkach.
285
00:24:56,980 --> 00:24:58,460
I ty to będziesz robić?
286
00:24:59,580 --> 00:25:01,980
Jeżeli to pomoże znaleźć dziecko, to tak.
287
00:25:02,939 --> 00:25:04,859
A to teraz Kreutz ma dziecko?
288
00:25:04,939 --> 00:25:08,179
- Tego nie powiedziałam.
- Szukamy Tomasza Wróbla.
289
00:25:08,260 --> 00:25:11,100
Skupmy się na jednej rzeczy
i zróbmy to dobrze.
290
00:25:11,179 --> 00:25:13,939
Przestań wpierdalać orzeszki
i sam się skup.
291
00:25:19,260 --> 00:25:24,060
Dzień dobry. Aspirant Katarzyna Zawieja.
Mam pozwolenie, by przesłuchać pacjentkę.
292
00:25:25,260 --> 00:25:26,220
Dziękuję.
293
00:25:39,260 --> 00:25:40,260
Dzień dobry.
294
00:25:44,859 --> 00:25:49,339
Przepraszam, ale muszę zadać
pytania w sprawie śledztwa.
295
00:25:51,139 --> 00:25:52,099
Aniu...
296
00:25:54,100 --> 00:25:56,420
czy to mężczyzna, który cię zaatakował?
297
00:25:59,780 --> 00:26:01,540
Nie, chyba nie.
298
00:26:01,619 --> 00:26:04,939
Popatrz uważnie. Może sobie przypomnisz.
299
00:26:05,020 --> 00:26:07,700
Chyba nie, przykro mi.
300
00:26:08,859 --> 00:26:10,659
Nie, na pewno?
301
00:26:13,419 --> 00:26:15,419
Dobrze, przepraszam.
302
00:26:18,419 --> 00:26:22,339
Już, kochanie, wszystko w porządku.
303
00:26:22,419 --> 00:26:25,499
To tylko parę dni,
musisz odpocząć. I wrócisz.
304
00:26:26,740 --> 00:26:29,180
- Do widzenia.
- Do widzenia.
305
00:26:31,740 --> 00:26:33,220
No i co?
306
00:26:33,300 --> 00:26:34,540
Nie rozpoznała go.
307
00:26:36,139 --> 00:26:37,539
Kurwa, coś jest nie tak.
308
00:26:38,619 --> 00:26:41,739
I Hania, i Janas widziały go
na własne oczy.
309
00:26:41,820 --> 00:26:45,140
Ani jedna, ani druga go nie rozpoznały.
310
00:26:46,139 --> 00:26:49,659
- Może to nie Wróbel. Może jest ich dwóch.
- Albo i trzech.
311
00:26:49,740 --> 00:26:53,900
Ale sama mówiłaś, że za wszystkim
stoi Kreutz, tak? To idźmy za tym.
312
00:26:55,100 --> 00:26:58,220
Dobra. Trzeba skonfrontować
z tym Strzeleckiego.
313
00:26:58,300 --> 00:27:00,580
Zobaczyć, jak zareaguje na Kreutza.
314
00:27:01,820 --> 00:27:03,220
Zadzwoń do Pietrzaka.
315
00:27:04,580 --> 00:27:06,140
Od czegoś trzeba zacząć.
316
00:27:15,540 --> 00:27:17,020
(PUKANIE)
317
00:27:17,100 --> 00:27:18,260
Wejść!
318
00:27:19,459 --> 00:27:23,419
Dziękuję, że pan przyjechał.
Przepraszam, że musiał pan czekać.
319
00:27:24,939 --> 00:27:26,339
To mów, co mamy.
320
00:27:27,260 --> 00:27:28,740
Tak. Więc...
321
00:27:30,980 --> 00:27:35,940
Podejrzany o zabójstwo i uprowadzenie
Tomasz Wróbel nie działał sam.
322
00:27:36,980 --> 00:27:39,140
Wypłynęło nazwisko Ryszarda Kreutza.
323
00:27:41,020 --> 00:27:43,340
- Kreutz?
- Podejrzani Wróbel
324
00:27:43,419 --> 00:27:46,379
i Kreutz przebywali
w tym samym czasie w więzieniu.
325
00:27:49,100 --> 00:27:50,540
On siedzi w izolatce.
326
00:27:51,580 --> 00:27:55,380
Tak, ale sprawdzamy, jak Kreutz mógł
kontaktować się ze światem
327
00:27:55,459 --> 00:27:59,099
i nie wykluczamy, że mogło dojść
do przekupstwa strażników.
328
00:27:59,179 --> 00:28:02,059
Z historii w więziennym komputerze wynika,
329
00:28:02,139 --> 00:28:06,419
że Wróbel fascynował się Kreutzem
i tragicznym wypadkiem pańskiej żony,
330
00:28:06,500 --> 00:28:07,820
Julii Strzeleckiej.
331
00:28:09,939 --> 00:28:12,539
- Jak mogę pomóc?
- Potrzebujemy dokumentów
332
00:28:12,619 --> 00:28:17,379
dotyczących sprawy Ryszarda Kreutza,
które przekazaliśmy prokuraturze,
333
00:28:17,459 --> 00:28:21,219
i, jeśli to możliwe, zdjęć operacyjnych
z wypadku pańskiej żony.
334
00:28:22,260 --> 00:28:23,220
Jasne.
335
00:28:34,060 --> 00:28:38,780
Przykro mi z powodu pani męża. Niestety,
raport z jego sekcji był jednoznaczny.
336
00:28:48,699 --> 00:28:50,019
Lektury Tomasza Wróbla.
337
00:28:51,419 --> 00:28:54,219
Wróbel łatwo ulegnie
takiej osobie jak Kreutz.
338
00:28:55,379 --> 00:28:57,819
Wiemy to z jego oceny psychiatrycznej.
339
00:28:57,899 --> 00:29:01,259
Kontaktowali się ze sobą.
Wypożyczali te same książki.
340
00:29:02,980 --> 00:29:07,020
Zaznaczali odpowiednie fragmenty.
W ten sposób się komunikowali.
341
00:29:08,939 --> 00:29:11,779
Czyli Kreutz robił Wróblowi pranie mózgu?
342
00:29:11,859 --> 00:29:14,819
Kreutz w Goleniowie
to jest postać kultowa.
343
00:29:14,899 --> 00:29:17,459
Jest jakby takim kaznodzieją dla pojebów.
344
00:29:18,859 --> 00:29:23,219
Najwyraźniej Wróbel po wyjściu
z więzienia stał się agentem Kreutza.
345
00:29:23,300 --> 00:29:25,100
Wykonuje jego rozkazy.
346
00:29:25,179 --> 00:29:29,419
Byłam u Janas. Podobnie jak Hania
nie rozpoznała go na zdjęciu.
347
00:29:29,500 --> 00:29:30,860
Może on nie działa sam.
348
00:29:31,820 --> 00:29:35,460
Skupmy się na Wróblu.
Wszystkie dowody wskazują na niego.
349
00:29:35,540 --> 00:29:37,740
Trzeba go złapać jak najszybciej.
350
00:29:37,820 --> 00:29:41,540
Łożysko w centrum miasta,
płód świni, a nawet kwiaty...
351
00:29:41,619 --> 00:29:44,499
To zaplanował Kreutz,
żebyśmy trafili na jego trop.
352
00:29:46,659 --> 00:29:49,179
- Okej.
- Musimy go odseparować.
353
00:29:49,260 --> 00:29:52,180
- Przesłuchać na naszych warunkach.
- No dobra.
354
00:29:53,780 --> 00:29:55,820
Zobaczę, co się da zrobić.
355
00:29:55,899 --> 00:29:57,819
(SMUTNA MUZYKA)
356
00:30:40,300 --> 00:30:42,220
Możesz tutaj nie palić?
357
00:30:47,459 --> 00:30:50,499
Mała potrzebuje bliskości,
jak każde dziecko.
358
00:30:50,580 --> 00:30:54,780
Potrzebuje ciebie. Całe popołudnie
nie chciała się ode mnie odkleić.
359
00:30:54,859 --> 00:30:56,419
Przytulała się, tuliła.
360
00:30:58,540 --> 00:31:01,300
Czegoś jej brakuje. Tak myślę.
361
00:31:01,379 --> 00:31:02,339
Wiem, mamo.
362
00:31:04,060 --> 00:31:08,380
- Ale nie wiem, co mam ci powiedzieć.
- Nie traktuj mnie jak wroga.
363
00:31:19,699 --> 00:31:21,619
(KRZYKI PTAKÓW)
364
00:31:44,580 --> 00:31:47,220
Posprzątałeś po naszej ostatniej randce.
365
00:31:48,379 --> 00:31:49,459
Co się stało?
366
00:31:53,340 --> 00:31:54,420
Zmiany, zmiany.
367
00:32:02,419 --> 00:32:06,219
Pracowałeś już wtedy.
Dlaczego tak długo szukaliście Kreutza?
368
00:32:07,899 --> 00:32:09,379
Cwany był, skurwiel.
369
00:32:10,820 --> 00:32:11,940
Dobrze się ukrywał.
370
00:32:17,939 --> 00:32:19,499
Nie mieliśmy dowodów.
371
00:32:21,740 --> 00:32:23,660
Na ciele nie było jego DNA.
372
00:32:26,379 --> 00:32:30,979
Nie było narzędzia zbrodni.
Działał z kimś. Nie ustaliliśmy, z kim.
373
00:32:31,060 --> 00:32:33,380
To na jakiej podstawie został skazany?
374
00:32:33,459 --> 00:32:35,019
W procesie poszlakowym.
375
00:32:35,899 --> 00:32:40,739
Śledczy uważali, że ktoś mu pomagał,
ale Strzelecki był na tyle przekonujący,
376
00:32:40,820 --> 00:32:42,940
że doprowadził do skazania Kreutza.
377
00:32:44,260 --> 00:32:46,660
Myślę, że osobą, która mogła mu pomagać...
378
00:32:48,459 --> 00:32:49,659
był Wróbel.
379
00:32:58,580 --> 00:33:02,940
- Wtedy to on był jeszcze szczaw.
- Może nie w sprawie prostytutki,
380
00:33:03,020 --> 00:33:05,980
ale potem został skazany
za gwałt na nieletniej.
381
00:33:06,060 --> 00:33:09,620
Siedział w tym samym więzieniu co Kreutz
i się nim fascynował.
382
00:33:10,859 --> 00:33:15,699
Myślisz, że Kreutz, który był w izolatce,
poznał Wróbla, namieszał mu w głowie,
383
00:33:15,780 --> 00:33:19,300
- ten wyszedł...
- I jeździł za Kosińską. Zaczęła rodzić...
384
00:33:20,500 --> 00:33:24,620
- Myślisz, że on ma dziecko?
- Albo ten, którego nie znaleźliście.
385
00:33:25,820 --> 00:33:27,940
Kurwa, dla mnie to zemsta zza krat.
386
00:34:16,060 --> 00:34:17,980
(JEDNOSTAJNA MUZYKA)
387
00:34:57,619 --> 00:35:00,419
(WZDYCHA PORUSZONY)
388
00:35:11,659 --> 00:35:14,979
Może ten, kto pomagał Kreutzowi,
nadal dla niego pracuje?
389
00:35:16,100 --> 00:35:18,020
Może teraz pracuje z Wróblem?
390
00:35:20,460 --> 00:35:22,260
Zaczynam mieć dość tej sprawy.
391
00:35:25,540 --> 00:35:27,620
Wojtek dzwonił do mnie tamtej nocy.
392
00:35:29,819 --> 00:35:31,379
Pogadać chciał.
393
00:35:33,980 --> 00:35:35,540
Byłem z dzieciakami.
394
00:35:38,020 --> 00:35:42,660
Nie wiedziałem, kurwa, że jest tak źle.
Nie chciało mi się gadać, zrzuciłem go.
395
00:35:43,779 --> 00:35:47,699
Też czuję się winny.
Tylko to ci chciałem powiedzieć.
396
00:35:49,980 --> 00:35:53,980
- Może pani by z nami skoczyła na piwko?
- Dziękuję. Innym razem.
397
00:35:54,060 --> 00:35:56,460
- Bawcie się dobrze.
- Szkoda. Na razie.
398
00:35:56,540 --> 00:35:57,940
Pa, pa. Do jutra.
399
00:35:58,020 --> 00:35:59,940
(MUZYKA BUDZĄCA NIEPOKÓJ)
400
00:36:07,500 --> 00:36:09,420
(DZWONI TELEFON)
401
00:36:19,540 --> 00:36:20,500
Dorota?
402
00:36:22,060 --> 00:36:26,860
Słuchaj, wydaje mi się,
że to wszystko to moja wina. Moja.
403
00:36:28,900 --> 00:36:30,460
Michał, proszę cię...
404
00:36:31,540 --> 00:36:32,500
Ale...
405
00:36:33,900 --> 00:36:35,340
Dorota?
406
00:36:35,420 --> 00:36:37,940
(JĘCZY Z BÓLU)
407
00:36:38,020 --> 00:36:40,180
Dorota? Halo?
408
00:36:55,900 --> 00:36:57,780
Widzę, że nie próżnujecie.
409
00:36:57,860 --> 00:37:00,540
No. Przepraszam, praca.
410
00:37:00,619 --> 00:37:03,179
Ta wasza pierdolona praca.
411
00:37:03,259 --> 00:37:05,979
Albo ona, albo ja.
Tylko na razie ona wygrywa.
412
00:37:07,179 --> 00:37:08,179
No, rozumiem.
413
00:37:09,580 --> 00:37:14,260
- Co mam ci powiedzieć, Zosia?
- Właśnie. No weź coś, kurwa, wymyśl.
414
00:37:16,980 --> 00:37:20,860
Masz dwa wyjścia. Możesz rzucić mu
papierami rozwodowymi w twarz
415
00:37:20,940 --> 00:37:22,660
i go zostawić. Możesz.
416
00:37:22,739 --> 00:37:26,179
Albo... możesz postawić warunki
i dać mu szansę.
417
00:37:31,580 --> 00:37:32,540
Powodzenia.
418
00:37:46,259 --> 00:37:47,859
(DZWONI TELEFON)
419
00:37:47,940 --> 00:37:49,980
- Tak?
- Kurwa, nie uwierzysz.
420
00:37:50,060 --> 00:37:54,780
Nasz podejrzany Tomasz Wróbel
właśnie porwał konkubinę Strzeleckiego.
421
00:37:54,860 --> 00:37:57,340
Zadzwonił do niego, zażądał spotkania.
422
00:37:57,420 --> 00:38:02,980
Jest teraz na terenach przemysłowych
koło fabryki czekolady pod Trasą Zamkową.
423
00:38:03,060 --> 00:38:05,540
- Jedziemy.- Jestem blisko, zaraz będę.
424
00:38:05,619 --> 00:38:07,939
(MUZYKA BUDUJĄCA NAPIĘCIE)
425
00:39:01,739 --> 00:39:05,739
Jestem niewinny! Ja nic nie zrobiłem!
426
00:39:05,819 --> 00:39:07,059
Tam jest.
427
00:39:07,139 --> 00:39:10,459
Negocjator już jest w drodze,
będzie za 40 minut.
428
00:39:20,580 --> 00:39:24,620
To Kreutz! On mi kazał za nią jeździć!
429
00:39:25,580 --> 00:39:26,540
Poczekajcie.
430
00:39:31,980 --> 00:39:34,300
- Na pewno?
- Nie mamy czasu.
431
00:39:36,380 --> 00:39:40,780
Gdzie jest Strzelecki?
Będę gadał tylko z nim!
432
00:39:40,860 --> 00:39:43,780
Przywieźcie tu Strzeleckiego!
433
00:39:48,380 --> 00:39:50,900
To Kreutz mnie do tego zmusił!
434
00:39:52,060 --> 00:39:54,780
Spokojnie, nie mam broni.
435
00:39:54,860 --> 00:39:55,820
Zobacz.
436
00:39:56,860 --> 00:40:00,460
Ja nie mam tego dziecka.
Szukacie nie tego człowieka.
437
00:40:00,540 --> 00:40:03,940
Wierzę ci. Powiedz,
kto z tobą współpracuje.
438
00:40:04,020 --> 00:40:06,420
Nie mam broni, chcę porozmawiać.
439
00:40:06,500 --> 00:40:10,780
- Powiedz, żeby sobie poszli.
- Dobrze, powiem, ale odłóż broń.
440
00:40:10,860 --> 00:40:12,660
Nikt nie chce cię skrzywdzić.
441
00:40:14,100 --> 00:40:18,380
Ty też nie chcesz nikogo skrzywdzić.
Wiemy, że Kreutz cię w to wplątał.
442
00:40:19,860 --> 00:40:22,780
Odłóż broń, chcę cię posłuchać.
Porozmawiajmy.
443
00:40:22,860 --> 00:40:24,860
Nikt mnie, kurwa, nie słuchał.
444
00:40:24,940 --> 00:40:26,780
Ja chcę ciebie posłuchać.
445
00:40:27,860 --> 00:40:30,500
Z kim współpracujesz? On ma to dziecko?
446
00:40:30,580 --> 00:40:32,060
Jakie dziecko?
447
00:40:33,219 --> 00:40:36,459
- Jakie?! Chuj mi do waszych dzieci!
- Dobrze.
448
00:40:37,380 --> 00:40:41,100
Rozumiem, porozmawiajmy.
Z kim współpracujesz?
449
00:40:41,179 --> 00:40:42,459
Wiesz co?
450
00:40:43,739 --> 00:40:47,259
Ja chcę śnić. I będę śnił.
451
00:40:49,460 --> 00:40:50,860
A ty se tutaj żyj.
452
00:40:53,619 --> 00:40:54,739
(KRZYK DOROTY)
453
00:40:56,819 --> 00:40:58,739
(PULSUJĄCA MUZYKA)
454
00:41:38,380 --> 00:41:39,780
Powiedział coś o dziecku?
455
00:41:42,139 --> 00:41:43,779
Czy mówił coś więcej?
456
00:41:45,020 --> 00:41:47,260
Ona nic nie słyszy, jest w szoku.
457
00:41:51,219 --> 00:41:52,939
Michał, chodź. Chodź.
458
00:41:55,179 --> 00:41:58,739
Facet się sam odjebał.
Dorocie się nic nie stało.
459
00:42:00,540 --> 00:42:01,500
Tam jest.
460
00:42:55,100 --> 00:42:56,100
(KLAKSON)
461
00:43:04,259 --> 00:43:06,179
(WYCIE SYREN POLICYJNYCH)
462
00:43:12,259 --> 00:43:14,179
(MUZYKA CICHNIE)
463
00:43:28,619 --> 00:43:29,899
Radwan, podejdź.
464
00:43:32,619 --> 00:43:34,379
Od Strzeleckiego.
465
00:43:35,500 --> 00:43:37,060
Akta z wypadku jego żony.
466
00:43:39,179 --> 00:43:40,139
Patrz.
467
00:43:41,540 --> 00:43:42,980
Tu.
468
00:43:46,139 --> 00:43:47,099
Tu.
469
00:43:51,460 --> 00:43:52,420
I tu.
470
00:43:56,100 --> 00:43:57,420
Czarny golf.
471
00:44:17,179 --> 00:44:19,979
Ten człowiek śledził żonę Strzeleckiego,
472
00:44:20,060 --> 00:44:22,620
- śledził jego córkę...
- A potem Zawieję.
473
00:44:24,500 --> 00:44:26,060
Myślisz, że to on?
474
00:44:29,779 --> 00:44:31,779
Trzeba by to potwierdzić.
475
00:44:44,139 --> 00:44:49,459
"Kot uśmiechnął się tylko, widząc Alicję.Pomyślała, że wygląda bardzo dobrodusznie
476
00:44:49,540 --> 00:44:54,460
Mimo to miał bardzo długie pazuryi wielką ilość zębów.
477
00:44:54,540 --> 00:44:57,700
Poczuła więc,
że należy go traktować z szacunkiem".
478
00:44:57,779 --> 00:45:00,019
Hej! Masz cichego wielbiciela?
479
00:45:03,860 --> 00:45:05,580
Skąd masz te kwiaty?
480
00:45:05,659 --> 00:45:08,419
Ktoś zapukał, leżały na wycieraczce.
481
00:45:19,699 --> 00:45:20,659
Panowie...
482
00:45:21,819 --> 00:45:26,019
zanim Wróbel się zastrzelił,
bredził coś, że jest niewinny.
483
00:45:26,100 --> 00:45:28,980
Te powiększenia ewidentnie pokazują,
484
00:45:29,060 --> 00:45:33,380
że kierowca czarnego golfa i Wróbel
to dwie różne osoby.
485
00:45:34,619 --> 00:45:37,179
- Miał wspólnika.
- Zawieja miała rację.
486
00:45:38,219 --> 00:45:42,179
Jeśli za wszystkim stoi Kreutz,
to miał dwóch chłopców na posyłki.
487
00:45:42,259 --> 00:45:44,939
Jeden nie żyje,
a drugi przebywa na wolności.
488
00:45:45,020 --> 00:45:47,740
A my nie wiemy,
kim jest ani gdzie go szukać.
489
00:45:47,819 --> 00:45:49,739
(NIEPOKOJĄCA MUZYKA)
490
00:45:58,860 --> 00:46:04,100
Powiedz mi. Jak to jest, kurwa, możliwe,
że ktoś położył kwiaty pod moimi drzwiami?
491
00:46:04,179 --> 00:46:08,059
- Nikogo nie widziałem.
- Ktoś wchodził z bukietem do bramy.
492
00:46:09,139 --> 00:46:12,819
- Też nikogo nie widziałem.
- I przed chwilą nikt nie wychodził?
36075
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.