Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:06,160 --> 00:00:08,320
Jesteśmy z Wydziału Bezpieczeństwa.
2
00:00:08,400 --> 00:00:10,119
Po co wzięliśmy ślub?
3
00:00:10,199 --> 00:00:12,359
Wyjechała, a ciebie porzuciła!
4
00:00:12,439 --> 00:00:14,000
Jest zmęczony.
5
00:00:14,080 --> 00:00:15,839
Dlatego mieszka w pensjonacie?
6
00:00:15,919 --> 00:00:18,480
Głosy chcą, aby się stał jednym z nich.
7
00:00:19,320 --> 00:00:21,760
Powiadomił o tym papieża.
8
00:00:21,839 --> 00:00:23,039
Teraz chcą go zabić.
9
00:00:23,120 --> 00:00:25,160
Santoro jest panem Watykanu.
10
00:00:25,239 --> 00:00:26,800
Zgubiłaś ją.
11
00:00:26,879 --> 00:00:30,440
Jeśli zdobędzie 30 srebrników,
jego moc będzie ogromna.
12
00:00:30,519 --> 00:00:32,280
Wróć do miasteczka.
13
00:00:32,359 --> 00:00:34,000
Jestem nowym kapłanem.
14
00:00:34,079 --> 00:00:35,439
Przysłał mnie biskup Segowii.
15
00:01:08,120 --> 00:01:09,879
Nigdy cię nie zawiodłem.
16
00:01:10,680 --> 00:01:12,640
Zawsze byłem przy tobie.
17
00:01:13,879 --> 00:01:15,039
Kim jesteś?
18
00:01:15,120 --> 00:01:16,879
Moneta wyszła mi z ręki.
19
00:01:17,719 --> 00:01:19,239
Dawno temu.
20
00:01:19,319 --> 00:01:22,359
To był cud, ale ty w niego nie uwierzyłeś.
21
00:01:22,439 --> 00:01:25,359
Uważałeś mnie za wroga,
kiedy tak naprawdę...
22
00:01:26,079 --> 00:01:28,519
wysłano mnie, abym ci ją przekazał.
23
00:01:29,319 --> 00:01:31,000
Giacomo.
24
00:01:31,079 --> 00:01:32,759
Nie chowam do ciebie urazy.
25
00:01:32,840 --> 00:01:36,079
Zmylili cię,
aby nakarmić twoją wściekłość.
26
00:01:36,158 --> 00:01:38,799
- Czego chcesz?
- Trzeba zakończyć tę sprawę.
27
00:01:38,878 --> 00:01:41,239
Sandro i ja oddaliśmy za nią życie.
28
00:01:41,598 --> 00:01:44,598
Ty zachowaj swoje i dokończ dzieło.
29
00:01:44,680 --> 00:01:46,640
Wybacz, że cię zawiodłem.
30
00:01:46,719 --> 00:01:47,878
Jeszcze masz czas.
31
00:01:48,439 --> 00:01:50,280
Nie mogę stąd wyjść.
32
00:01:50,799 --> 00:01:52,759
Wiara czyni cuda.
33
00:01:53,319 --> 00:01:55,439
- Chyba ją straciłem.
- Znajdź ją.
34
00:01:55,519 --> 00:01:56,719
Jak?
35
00:01:56,799 --> 00:01:58,280
Aby mieć wiarę,
36
00:01:58,878 --> 00:02:00,439
trzeba jej pragnąć.
37
00:02:00,799 --> 00:02:03,319
Wystarczy jedynie uwierzyć.
38
00:02:03,879 --> 00:02:07,000
Jak można wierzyć w takiej dziurze?
39
00:02:07,079 --> 00:02:09,120
Wczoraj się w niej modliłeś.
40
00:02:09,719 --> 00:02:12,478
Nie okłamuj się. Masz to w sobie.
41
00:02:42,478 --> 00:02:45,439
WYSTĘPUJĄ
42
00:03:39,400 --> 00:03:41,879
ZDJĘCIA
43
00:03:45,918 --> 00:03:48,000
MUZYKA
44
00:04:00,599 --> 00:04:02,840
SCENARIUSZ
45
00:04:02,919 --> 00:04:05,560
30 SREBRNIKÓW
46
00:04:05,639 --> 00:04:08,240
REŻYSERIA
47
00:04:29,240 --> 00:04:31,879
Przepraszam, że przeszkadzam.
48
00:04:31,959 --> 00:04:33,279
Skądże.
49
00:04:33,360 --> 00:04:34,639
Czekaliśmy na pana.
50
00:04:35,199 --> 00:04:37,839
Jest pan nowym księdzem?
51
00:04:37,920 --> 00:04:39,199
Zgadza się.
52
00:04:39,279 --> 00:04:40,279
Włoch?
53
00:04:40,360 --> 00:04:43,360
- Przysłał mnie...
- Biskup Segowii.
54
00:04:43,439 --> 00:04:44,959
Napisałam podanie.
55
00:04:45,040 --> 00:04:48,040
Był pod wrażeniem liczby podpisów.
56
00:04:48,120 --> 00:04:49,360
Powinnam wezwać męża.
57
00:04:50,120 --> 00:04:52,000
Jest burmistrzem.
58
00:04:52,079 --> 00:04:55,040
Ma kopię klucza od domu
naprzeciwko kościoła.
59
00:04:55,120 --> 00:04:57,279
Wolałbym zostać tutaj.
60
00:04:57,360 --> 00:05:00,120
Nie zamieszkam tam,
póki Vergara nie wróci.
61
00:05:00,759 --> 00:05:01,800
Wróci?
62
00:05:03,279 --> 00:05:05,199
Na to wszyscy czekamy.
63
00:05:11,240 --> 00:05:13,800
To nasz najlepszy pokój.
64
00:05:13,879 --> 00:05:16,240
Nie musi ksiądz płacić.
65
00:05:16,319 --> 00:05:17,759
Mój Boże.
66
00:05:18,480 --> 00:05:20,560
Wystarczyłoby coś skromniejszego.
67
00:05:20,639 --> 00:05:24,000
Cieszymy się, że mamy księdza wśród nas.
68
00:05:25,079 --> 00:05:29,319
To miasteczko potrzebuje kogoś takiego,
69
00:05:29,680 --> 00:05:31,519
- ojcze...
- Ángel.
70
00:05:32,199 --> 00:05:33,680
A pani to...?
71
00:05:34,240 --> 00:05:35,600
Mercedes.
72
00:05:36,199 --> 00:05:38,519
Ale wszyscy wołają na panią "Merche"?
73
00:05:39,720 --> 00:05:40,759
Tak.
74
00:05:41,319 --> 00:05:42,560
Pozwól...
75
00:05:43,639 --> 00:05:45,839
Jeśli będziesz czegoś potrzebować,
76
00:05:47,159 --> 00:05:48,159
zwróć się do mnie.
77
00:05:49,680 --> 00:05:52,159
Po to tu jestem.
78
00:06:03,160 --> 00:06:04,240
Co to?
79
00:06:17,680 --> 00:06:18,879
Co?
80
00:06:20,439 --> 00:06:21,480
Śmierdzi.
81
00:07:41,920 --> 00:07:43,639
Dokąd nas zabierają?
82
00:07:43,720 --> 00:07:45,000
Na pustynię.
83
00:07:45,079 --> 00:07:46,519
Zawsze tam jadą.
84
00:07:46,600 --> 00:07:48,399
Mają tam kamery.
85
00:07:48,480 --> 00:07:50,240
Będą nagrywać?
86
00:07:50,319 --> 00:07:51,600
Jak zwykle.
87
00:07:52,959 --> 00:07:54,680
Podobno jest pan księdzem.
88
00:07:54,759 --> 00:07:56,639
Tak, hiszpańskim.
89
00:07:57,800 --> 00:08:00,720
Pomagałem w szpitalu.
90
00:08:00,800 --> 00:08:02,800
Nigdy nie wierzyłem w te rzeczy,
91
00:08:02,879 --> 00:08:07,079
ale teraz przydałaby się jakaś modlitwa.
92
00:08:07,560 --> 00:08:10,079
Mogą zabrać wszystko,
93
00:08:10,160 --> 00:08:13,360
ale zawsze coś nam zostanie.
94
00:08:13,439 --> 00:08:15,720
- Co?
- Nadzieja.
95
00:08:18,639 --> 00:08:20,360
Jeszcze nie wszystko stracone.
96
00:08:20,879 --> 00:08:22,600
Niech Pan będzie z wami.
97
00:09:30,720 --> 00:09:32,399
Co tu robisz?
98
00:09:33,639 --> 00:09:37,159
- Wciąż jestem burmistrzem.
- Nie chcesz złożyć kondolencji.
99
00:09:37,240 --> 00:09:39,639
Sprawdzasz, czy Elena wróciła.
100
00:09:39,720 --> 00:09:41,080
Tak myślisz?
101
00:09:41,159 --> 00:09:43,320
Nigdy się nie poddajesz.
102
00:09:43,399 --> 00:09:45,919
Nie odbiera moich telefonów.
103
00:09:46,000 --> 00:09:48,960
Normalne. Jest w szoku.
104
00:09:49,399 --> 00:09:52,759
Podobno jedli razem
kolację, kiedy to się stało.
105
00:09:52,840 --> 00:09:54,919
Nie chcę nic wiedzieć.
106
00:09:55,639 --> 00:09:58,039
Jeśli się nie znajdzie, pojadę jej szukać.
107
00:09:58,120 --> 00:10:01,480
- Dokąd?
- Do Paryża, do jej rodziców, na Księżyc.
108
00:10:02,039 --> 00:10:03,879
Pomóż mi.
109
00:10:12,360 --> 00:10:14,559
Szlag. Co jest?
110
00:10:22,759 --> 00:10:25,679
- Co się dzieje?
- Zidentyfikujemy te kości.
111
00:10:27,440 --> 00:10:31,200
- Dlaczego?
- To my pana pytamy.
112
00:10:31,279 --> 00:10:35,399
Dwóch świadków widziało,
jak chował pan tu szczątki.
113
00:10:35,480 --> 00:10:36,799
Bez identyfikacji.
114
00:10:36,879 --> 00:10:39,679
I spisania raportu.
115
00:10:40,360 --> 00:10:45,480
- Te kości znaleźliśmy na polu.
- Jak to?
116
00:10:45,559 --> 00:10:47,919
Pewnie są z wojny domowej.
117
00:10:48,000 --> 00:10:51,840
W takich miasteczkach
często się je znajduje.
118
00:10:51,919 --> 00:10:54,240
W rowach, na polach.
119
00:10:54,320 --> 00:10:56,080
Lepiej je zostawić,
120
00:10:56,159 --> 00:10:59,200
bo wypływają historie,
których lepiej nie ruszać.
121
00:10:59,279 --> 00:11:01,519
Laboratorium ustali ich wiek,
122
00:11:01,600 --> 00:11:04,519
ale według mnie
nie pochodzą z wojny domowej.
123
00:11:04,600 --> 00:11:08,679
- Jest pani kryminolożką?
- Owszem.
124
00:11:09,240 --> 00:11:11,159
Ostrzegam.
125
00:11:11,240 --> 00:11:15,440
Jeśli ma pan coś do powiedzenia,
niech pan to zrobi teraz.
126
00:11:29,799 --> 00:11:31,919
Idziemy!
127
00:11:32,000 --> 00:11:34,120
Ruchy!
128
00:11:36,120 --> 00:11:37,519
Szybko! Tędy!
129
00:11:39,639 --> 00:11:41,039
Ruchy!
130
00:11:41,480 --> 00:11:42,600
No już!
131
00:11:48,919 --> 00:11:50,200
Szybko!
132
00:12:16,519 --> 00:12:17,519
Widzisz ten samochód?
133
00:12:18,720 --> 00:12:20,120
Ma pełny bak.
134
00:12:21,480 --> 00:12:24,440
50 km dalej jest posterunek.
135
00:12:25,559 --> 00:12:28,320
Dotrzecie tam, jeśli się wam poszczęści.
136
00:12:42,480 --> 00:12:43,919
Dlaczego to robisz?
137
00:12:44,000 --> 00:12:46,720
Walczymy w słusznej sprawie.
Nie wszyscy jesteśmy wariatami.
138
00:12:47,279 --> 00:12:49,000
Nie wolno tracić nadziei.
139
00:12:49,799 --> 00:12:50,919
Idźcie.
140
00:13:14,519 --> 00:13:15,840
Zamknięty!
141
00:13:20,639 --> 00:13:21,600
Mam!
142
00:13:28,200 --> 00:13:30,360
Odpalaj ten pieprzony samochód!
143
00:13:57,000 --> 00:13:58,320
Szybciej!
144
00:14:00,519 --> 00:14:02,159
Daję gazu, ale nie działa.
145
00:15:24,919 --> 00:15:26,279
Sven!
146
00:15:29,559 --> 00:15:31,120
Słyszysz mnie?
147
00:15:42,240 --> 00:15:44,360
Pomocy!
148
00:16:18,000 --> 00:16:19,440
Dlaczego nie przychodzi?
149
00:16:20,120 --> 00:16:21,639
Jeszcze nie ma wpół do.
150
00:16:28,480 --> 00:16:30,759
Przepraszam. Szukałam parkingu.
151
00:16:31,080 --> 00:16:34,120
- Spóźniliśmy się?
- Nie. Jest wpół do.
152
00:16:34,759 --> 00:16:36,720
Tu są dokumenty.
153
00:16:36,799 --> 00:16:40,080
Wszystko spisane: dom, hotel, rzeźnia.
154
00:16:40,840 --> 00:16:42,200
Jak się nazywa?
155
00:16:42,279 --> 00:16:44,559
Porcino Pedraza.
156
00:16:44,639 --> 00:16:47,559
Otworzyliśmy ją... niecały rok temu.
157
00:16:48,240 --> 00:16:49,759
Nie pamiętam daty.
158
00:16:49,840 --> 00:16:52,639
Rozwijaliśmy projekt przez trzy lata.
159
00:16:53,679 --> 00:16:56,080
Najszczęśliwszy czas w moim życiu.
160
00:16:56,159 --> 00:16:57,879
Wpadliśmy po uszy w długi,
161
00:16:58,440 --> 00:17:00,960
ale w tej chwili wszystko jest spłacone.
162
00:17:01,039 --> 00:17:03,559
- Zaczęliśmy zarabiać.
- Zatrzymaj ją.
163
00:17:05,240 --> 00:17:06,240
Słucham?
164
00:17:06,839 --> 00:17:09,960
To był jej pomysł.
Ja się znam tylko na zwierzętach.
165
00:17:10,039 --> 00:17:11,319
Zgodziłeś się.
166
00:17:11,400 --> 00:17:13,400
- Bo to był świetny pomysł.
- Nasz.
167
00:17:13,960 --> 00:17:16,118
Twój. Ja tylko dawałem twarz.
168
00:17:16,200 --> 00:17:20,279
Więc firma zostanie
przepisana na moją klientkę.
169
00:17:20,358 --> 00:17:23,079
Nie podejmujmy decyzji na gorąco.
170
00:17:23,160 --> 00:17:25,480
Dobrze. Co jeszcze?
171
00:17:25,559 --> 00:17:28,599
Powinniśmy się podzielić po połowie.
172
00:17:28,680 --> 00:17:30,599
Możesz wszystko zatrzymać.
173
00:17:30,680 --> 00:17:33,720
Nie chcesz mnie znać?
174
00:17:33,799 --> 00:17:36,960
O to chodzi?
Nie chcesz mnie więcej widzieć?
175
00:17:37,039 --> 00:17:38,880
Nie kłóćmy się.
176
00:17:38,960 --> 00:17:43,680
Nie chcę, żeby poszło w diabły wszystko,
nad czym tak ciężko pracowaliśmy.
177
00:17:43,759 --> 00:17:45,720
Nie wiem, co zrobię ze swoim życiem.
178
00:17:45,799 --> 00:17:47,319
Zacznę od zera.
179
00:17:47,400 --> 00:17:49,039
Z czego będziesz żył?
180
00:17:49,119 --> 00:17:50,680
To mnie nie obchodzi.
181
00:17:50,759 --> 00:17:54,359
- Słyszycie?
- Odłóżmy resztę na inny dzień.
182
00:17:54,440 --> 00:17:56,000
Tak będzie lepiej.
183
00:17:57,680 --> 00:17:59,039
O co chodzi?
184
00:17:59,119 --> 00:18:02,079
Mam dość wszystkiego.
185
00:18:02,680 --> 00:18:03,680
Nawet samego siebie.
186
00:19:53,519 --> 00:19:55,640
Merche!
187
00:19:56,839 --> 00:19:58,960
Przepraszam, że przeszkadzam.
188
00:19:59,039 --> 00:20:01,839
Tym razem potrzebuję pani pomocy.
189
00:20:01,920 --> 00:20:05,279
Nie mam kluczy od kościoła.
Szukam burmistrza...
190
00:20:06,480 --> 00:20:08,400
- Co się stało?
- Nic.
191
00:20:08,480 --> 00:20:09,920
Głupstwo.
192
00:20:10,920 --> 00:20:13,480
- Nie wygląda na to.
- Przepraszam.
193
00:20:13,559 --> 00:20:16,319
Mam dużo na głowie.
194
00:20:17,559 --> 00:20:21,319
Paco jest nieosiągalny,
ale ja chętnie pomogę.
195
00:20:46,480 --> 00:20:47,640
Piękny kościół.
196
00:20:49,119 --> 00:20:52,799
- Proszę. Są księdza.
- Dziękuję.
197
00:20:52,880 --> 00:20:56,799
Merche, nie chciałabyś porozmawiać?
198
00:20:56,880 --> 00:20:58,799
Nie mam ochoty.
199
00:20:58,880 --> 00:21:00,680
Czuję...
200
00:21:00,759 --> 00:21:03,160
że powinnaś się zgodzić.
201
00:21:06,160 --> 00:21:08,200
Kiedy ostatnio się spowiadałaś?
202
00:21:14,839 --> 00:21:17,599
Przepraszam. Nawet nie pamiętam formułki.
203
00:21:17,680 --> 00:21:20,160
Nie szkodzi. Mów, co cię gnębi.
204
00:21:21,480 --> 00:21:22,880
Postąpiłam źle.
205
00:21:23,599 --> 00:21:24,759
Bardzo źle.
206
00:21:25,599 --> 00:21:29,160
Zaniedbałam męża,
myśląc wyłącznie o pracy.
207
00:21:30,599 --> 00:21:32,079
Gorzej.
208
00:21:32,160 --> 00:21:33,680
Wykorzystałam go.
209
00:21:34,279 --> 00:21:36,480
Szukałam własnej korzyści,
210
00:21:37,079 --> 00:21:39,400
jednocześnie mu szkodząc.
211
00:21:39,480 --> 00:21:42,759
Merche, siła to nie grzech.
212
00:21:43,319 --> 00:21:46,519
Są ludzie, którzy
przez cały czas lamentują.
213
00:21:46,599 --> 00:21:50,759
Inni rozwiązują problemy i idą naprzód.
214
00:21:51,920 --> 00:21:53,480
Ty do nich należysz.
215
00:21:53,559 --> 00:21:56,279
Próbowałam. Problem w tym, że...
216
00:21:58,799 --> 00:22:00,200
Paco i ja...
217
00:22:00,279 --> 00:22:03,079
- Rozstajecie się.
- Chcę to naprawić,
218
00:22:03,559 --> 00:22:04,960
a on nie.
219
00:22:05,039 --> 00:22:07,559
Byłam gotowa się zmienić,
220
00:22:07,640 --> 00:22:09,240
postępować inaczej..
221
00:22:10,920 --> 00:22:12,759
ale on podjął decyzję.
222
00:22:15,640 --> 00:22:17,000
Poza tym...
223
00:22:17,079 --> 00:22:18,440
Co?
224
00:22:19,000 --> 00:22:20,240
Jest inna.
225
00:22:20,799 --> 00:22:24,000
- Inna?
- Młodsza ode mnie.
226
00:22:24,079 --> 00:22:26,079
Stracił dla niej głowę.
227
00:22:26,640 --> 00:22:28,680
Ona nie jest dla niego,
228
00:22:28,759 --> 00:22:30,720
zahipnotyzowała go.
229
00:22:30,799 --> 00:22:33,279
Elena jest z nim teraz?
230
00:22:34,000 --> 00:22:36,480
Skąd ksiądz wie, jak ma na imię?
231
00:22:37,039 --> 00:22:38,519
Powiedziałaś mi.
232
00:22:39,200 --> 00:22:41,640
Nie. Nie jest z nim, tylko z innym.
233
00:22:42,000 --> 00:22:43,920
A przynajmniej była.
234
00:22:44,000 --> 00:22:47,640
Znów się spotkali? Są w kontakcie?
235
00:22:48,440 --> 00:22:50,680
Gdyby tak było, ktoś by mi powiedział.
236
00:22:50,759 --> 00:22:52,799
Tutaj wszyscy plotkują.
237
00:22:52,880 --> 00:22:55,279
Jeśli wróci, porozmawiaj z nią.
238
00:22:56,240 --> 00:22:58,640
Takie sprawy trzeba kategorycznie ucinać.
239
00:22:58,720 --> 00:23:00,160
I co jej powiem?
240
00:23:00,240 --> 00:23:02,640
Nie powiesz, a zrobisz.
241
00:23:03,599 --> 00:23:06,720
Pokaż, że nie może
odbierać ci tego, co twoje.
242
00:23:06,799 --> 00:23:09,599
Uwolnij swój gniew.
243
00:23:09,680 --> 00:23:12,359
To nic złego.
244
00:23:12,440 --> 00:23:17,119
Niech zobaczy twój ból
i poczuje krzywdę, jaką ci wyrządziła.
245
00:23:17,200 --> 00:23:19,839
Jeśli jest dobra, zrozumie i się odsunie.
246
00:23:19,920 --> 00:23:21,200
Nie jest dobra.
247
00:23:21,759 --> 00:23:23,799
Więc niech ponosi konsekwencje.
248
00:23:36,519 --> 00:23:37,640
Merche!
249
00:23:41,119 --> 00:23:42,240
Proszę.
250
00:23:42,920 --> 00:23:44,759
- Co to?
- Nic.
251
00:23:44,839 --> 00:23:46,480
Głupstwo.
252
00:23:46,559 --> 00:23:47,599
Dziękuję.
253
00:23:48,279 --> 00:23:52,519
Daj Pacowi, tak, żeby
nie zauważył, że ma to przy sobie.
254
00:23:52,599 --> 00:23:54,559
Poważnie?
255
00:23:54,640 --> 00:23:57,160
Schowaj do kieszeni kurtki.
256
00:23:57,240 --> 00:24:00,039
Takiej, o której istnieniu rzadko się wie.
257
00:24:00,119 --> 00:24:01,559
Rozumiem.
258
00:24:01,640 --> 00:24:05,960
Jeśli Paco jest taki
zagubiony, to mu pomoże.
259
00:24:25,480 --> 00:24:26,920
Proszę wejść.
260
00:24:34,519 --> 00:24:36,640
Raporty już przyszły?
261
00:24:36,720 --> 00:24:39,319
- Szybko.
- To była prosta sprawa.
262
00:24:42,160 --> 00:24:43,680
Dwa do czterech lat?
263
00:24:43,759 --> 00:24:47,519
- Czyli nie z wojny domowej.
- Przyczyna śmierci: postrzał.
264
00:24:49,079 --> 00:24:52,440
- W czaszce znaleziono śrut.
- Widzę.
265
00:24:53,039 --> 00:24:56,319
Jest pan zatrzymany.
Proszę zdać odznakę i broń.
266
00:24:56,880 --> 00:24:59,359
Niczego nie ukrywam.
267
00:24:59,440 --> 00:25:01,359
Nie wiem, co się stało!
268
00:25:01,440 --> 00:25:02,559
Proszę wyjaśnić.
269
00:25:02,640 --> 00:25:04,839
Nie mogę, w tym problem!
270
00:25:04,920 --> 00:25:07,400
Nie jestem w stanie wyjaśnić!
271
00:25:07,960 --> 00:25:10,880
Znalazłem kości na łące,
a dwie godziny później
272
00:25:10,960 --> 00:25:12,640
on skakał z tamy!
273
00:25:12,720 --> 00:25:16,720
Teraz rozumiecie, dlaczego
nie napisałem pieprzonego raportu?
274
00:25:17,279 --> 00:25:19,559
Nie rozumiem nic z tego, co się dzieje.
275
00:25:21,319 --> 00:25:22,599
Spokojnie.
276
00:25:22,680 --> 00:25:25,160
Naszym zadaniem jest wyjaśnienie spraw.
277
00:25:25,240 --> 00:25:26,640
Jakich?
278
00:25:28,279 --> 00:25:30,519
Uważacie się za spryciary.
279
00:25:30,599 --> 00:25:33,319
Wydział Bezpieczeństwa...
280
00:25:34,039 --> 00:25:35,559
Posłuchajcie.
281
00:25:35,640 --> 00:25:37,119
Jestem policjantem.
282
00:25:37,200 --> 00:25:40,000
Nie noszę garniaka tylko
mundur jak kelnerzy
283
00:25:40,559 --> 00:25:41,720
albo pielęgniarki.
284
00:25:42,279 --> 00:25:43,720
Wie pani czemu?
285
00:25:44,240 --> 00:25:47,759
- Bo pracuję dla ludzi.
- Co to ma do rzeczy?
286
00:25:48,319 --> 00:25:51,640
To miasteczko jest przeklęte.
Nie ma innego wyjaśnienia.
287
00:25:51,720 --> 00:25:55,640
Z każdym dniem
robi się coraz gorzej i gorzej.
288
00:25:56,319 --> 00:25:57,680
I gorzej.
289
00:25:59,519 --> 00:26:02,519
Nie wiecie, w co się wpakowałyście.
290
00:26:43,680 --> 00:26:46,599
Zamknięte. Proszę wrócić jutro.
291
00:26:48,200 --> 00:26:49,640
Proszę ze mną.
292
00:26:51,119 --> 00:26:52,319
Co pani robi?
293
00:26:52,400 --> 00:26:54,799
Mówiłem, że jest zamknięte.
294
00:26:55,440 --> 00:26:56,680
Proszę...
295
00:27:59,559 --> 00:28:00,640
Idziesz do łazienki?
296
00:28:01,200 --> 00:28:02,240
Nie.
297
00:28:02,319 --> 00:28:06,279
Na górę. Tutaj podobno jest mój mąż.
298
00:28:06,359 --> 00:28:07,960
Teraz chyba go nie ma.
299
00:28:08,039 --> 00:28:10,599
Przyniosłam czyste koszule. Mogę wejść?
300
00:28:10,680 --> 00:28:13,519
Jasne. Pierwsze drzwi po lewej.
301
00:28:22,440 --> 00:28:24,119
Popełniłaś błąd.
302
00:28:24,680 --> 00:28:27,920
Wyprowadził się, nie chce widzieć żony.
303
00:28:28,000 --> 00:28:31,039
- A ty ją posyłasz na górę.
- Przyniosła ciuchy.
304
00:28:31,119 --> 00:28:33,279
Jasne. Wiem, czego chce!
305
00:28:33,359 --> 00:28:34,880
Rogelio, weź lekarstwo.
306
00:28:34,960 --> 00:28:36,559
Daj spokój!
307
00:28:50,680 --> 00:28:53,680
MASAKRA W CENTRUM PARYŻA
308
00:29:35,160 --> 00:29:37,640
Żona chce z tobą rozmawiać.
309
00:29:37,720 --> 00:29:41,000
- Powiedziałaś jej, co się dzieje?
- Lepiej ty powiedz.
310
00:29:41,079 --> 00:29:42,519
Nie mogę.
311
00:29:43,079 --> 00:29:44,759
Nie chcę się tak pokazać.
312
00:29:44,839 --> 00:29:46,519
To twoja żona.
313
00:29:46,839 --> 00:29:49,720
- Ma prawo do wyjaśnień.
- I co jej powiem?
314
00:29:49,799 --> 00:29:51,559
Przekroczyłeś uprawnienia.
315
00:29:52,119 --> 00:29:53,359
Zajebiście.
316
00:29:53,440 --> 00:29:56,519
To już wolę z nią nie rozmawiać.
317
00:29:56,599 --> 00:30:00,000
Niech wsiądzie w taksówkę
i pojedzie do siostry.
318
00:30:00,440 --> 00:30:03,400
Przyjadę, kiedy będę mógł.
319
00:30:03,480 --> 00:30:05,680
- Jak chcesz.
- Tak.
320
00:30:06,319 --> 00:30:07,279
Dziękuję.
321
00:30:28,720 --> 00:30:31,720
Porozmawiaj z Pakiem.
Dym wychodzi z każdej strony.
322
00:30:58,759 --> 00:31:00,640
- Tak?
- Gdzie jesteś?
323
00:31:01,000 --> 00:31:04,839
- Dojeżdżam.
- Dzieje się coś dziwnego.
324
00:31:05,519 --> 00:31:09,079
- Co tym razem?
- Nie żartuję . To poważna sprawa.
325
00:31:10,440 --> 00:31:12,039
Jakiś dym wychodzi z kanałów.
326
00:31:36,960 --> 00:31:38,519
Co do diabła?
327
00:31:42,160 --> 00:31:44,759
- Co się stało?
- Chciałyśmy pana o to spytać.
328
00:31:45,880 --> 00:31:47,839
Jest w okolicy jakaś oczyszczalnia?
329
00:31:47,920 --> 00:31:50,759
Firma, która spuszcza coś do kanalizacji?
330
00:31:50,839 --> 00:31:52,720
Nie. Wszystko jest w porządku.
331
00:31:57,799 --> 00:31:59,279
Kobieta się przewróciła.
332
00:31:59,359 --> 00:32:02,359
Trzeba powiedzieć ludziom,
żeby siedzieli w domach.
333
00:32:02,440 --> 00:32:06,799
Nie, trzeba im powiedzieć,
co się tu wyprawia od miesięcy.
334
00:32:06,880 --> 00:32:07,960
Zapraszam ze mną.
335
00:32:12,559 --> 00:32:14,359
Tu Elena Echevarría.
336
00:32:15,480 --> 00:32:16,960
To się znów dzieje.
337
00:32:17,839 --> 00:32:20,039
Dłużej nie mogę kłamać.
338
00:32:20,640 --> 00:32:22,599
Powiem ludziom prawdę.
339
00:32:25,359 --> 00:32:27,160
Szkoda, że cię tu nie ma.
340
00:33:28,680 --> 00:33:29,880
Mam cię!
341
00:33:35,519 --> 00:33:37,400
Robi ksiądz dziwne rzeczy.
342
00:33:37,480 --> 00:33:39,039
Przeszkadza ci to?
343
00:33:39,799 --> 00:33:42,119
- Nie.
- Wiesz, co to jest?
344
00:33:42,920 --> 00:33:44,640
Trutka na szczury.
345
00:33:45,200 --> 00:33:46,240
Nie.
346
00:33:46,319 --> 00:33:48,720
Zabezpieczenie przed ucieczką.
347
00:33:53,200 --> 00:33:54,279
Kontynuuj.
348
00:33:55,119 --> 00:33:56,880
Wokół całego miasteczka.
349
00:34:35,840 --> 00:34:37,480
Proszę o uwagę.
350
00:34:42,440 --> 00:34:44,599
To zaszło za daleko.
351
00:34:45,440 --> 00:34:49,280
Musimy otwarcie pomówić o tym,
co się dzieje, ale na spokojnie.
352
00:34:51,159 --> 00:34:53,760
To nie jest normalne.
353
00:34:53,840 --> 00:34:56,280
Pewnie! Teraz się zorientowałeś?
354
00:34:56,360 --> 00:34:59,599
Zorientowałem się dawno.
ale chciałem was chronić.
355
00:35:00,559 --> 00:35:03,360
- Teraz to już nie ma sensu.
- To czary!
356
00:35:03,440 --> 00:35:06,920
Od miesięcy dzieją się dziwne rzeczy.
357
00:35:07,719 --> 00:35:09,440
Śmierć u Alonsów,
358
00:35:10,000 --> 00:35:13,239
- zniknięcie Sole...
- Pożar kliniki Eleny.
359
00:35:13,320 --> 00:35:15,519
I jej mąż, który pojawił się znikąd.
360
00:35:15,599 --> 00:35:17,440
Śmierć Roque, Jesusa,
361
00:35:18,480 --> 00:35:19,880
wszystko się łączy.
362
00:35:19,960 --> 00:35:22,559
- Wiedziałem.
- Dlaczego tu nie ma Laguny?
363
00:35:22,639 --> 00:35:25,480
- My go zastępujemy.
- Ksiądz jest wszystkiemu winien!
364
00:35:27,599 --> 00:35:28,920
Posłuchajcie!
365
00:35:29,000 --> 00:35:30,079
Cisza!
366
00:35:30,719 --> 00:35:31,920
Proszę.
367
00:35:32,000 --> 00:35:34,079
Vergara miał wrogów.
368
00:35:34,159 --> 00:35:36,920
Niczego nie zrobił. To ich sprawka.
369
00:35:37,000 --> 00:35:39,559
No i? Co to ma wspólnego z nami?
370
00:35:39,639 --> 00:35:41,880
Ponosimy konsekwencje.
371
00:35:42,400 --> 00:35:45,599
Vergara nie chciał szkodzić
miasteczku i dlatego wyjechał.
372
00:35:45,679 --> 00:35:48,199
Teraz go nie ma i znów się coś dzieje.
373
00:35:48,280 --> 00:35:49,519
Co oznacza ta mgła?
374
00:35:51,000 --> 00:35:52,320
Dobrze się pan czuje?
375
00:35:55,800 --> 00:35:58,719
Jego prześladowcy uprawiają czarną magię.
376
00:36:02,719 --> 00:36:03,920
Są tutaj.
377
00:36:06,159 --> 00:36:07,320
Pośród nas.
378
00:36:08,679 --> 00:36:10,599
- Zapraszam.
- Dobry wieczór.
379
00:36:17,079 --> 00:36:20,039
Jestem ojciec Angelo, nowy kapłan.
380
00:36:20,119 --> 00:36:22,280
Słabo mówię po hiszpańsku...
381
00:36:23,719 --> 00:36:26,239
Nie dawajmy się ponieść plotkom.
382
00:36:26,920 --> 00:36:30,519
Często przynoszą kłopoty.
383
00:36:30,599 --> 00:36:31,679
Kim pan jest?
384
00:36:38,280 --> 00:36:39,400
Dobrze się pan czuje?
385
00:36:44,800 --> 00:36:46,400
Porozmawiajmy o mgle.
386
00:36:46,480 --> 00:36:50,079
Znajdujemy się w górach,
tutaj mgła to zwyczajne zjawisko.
387
00:36:50,159 --> 00:36:55,039
Para wodna czepia się zimnych murów.
388
00:36:55,119 --> 00:36:59,360
Jutro, kiedy zrobi się
cieplej, mgła zniknie.
389
00:37:00,800 --> 00:37:02,480
Zapewniam.
390
00:37:03,320 --> 00:37:04,679
A co do reszty...
391
00:37:06,159 --> 00:37:07,559
śmierci,
392
00:37:08,320 --> 00:37:10,000
zniknięć...
393
00:37:13,639 --> 00:37:15,559
nic o nich nie wiem.
394
00:37:16,119 --> 00:37:17,440
On kłamie!
395
00:37:23,119 --> 00:37:25,000
Jest rozpalony.
396
00:37:25,079 --> 00:37:28,719
Przez gorączkę wszystko mu się miesza.
397
00:37:29,079 --> 00:37:31,639
Według mnie on w tym siedzi.
398
00:37:31,719 --> 00:37:33,719
Tak jak ksiądz i weterynarka.
399
00:37:33,800 --> 00:37:36,360
Skąd. Paco nie zrobiłby czegoś podobnego.
400
00:37:40,000 --> 00:37:41,920
Ten człowiek to diabeł.
401
00:37:42,320 --> 00:37:44,400
Dość. Nie zaczynaj.
402
00:37:45,159 --> 00:37:49,159
Mgła jest po to, żebyście nie zobaczyli
wymalowanej linii wokół miasteczka.
403
00:37:49,239 --> 00:37:51,519
Sam ją pewnie namalowałeś.
404
00:37:51,599 --> 00:37:53,400
Nawet mysz się nie prześlizgnie.
405
00:37:56,079 --> 00:37:58,719
Proszę mu wybaczyć.
406
00:37:59,400 --> 00:38:01,599
W porządku. Biedny Antonio.
407
00:38:01,679 --> 00:38:03,760
Kiedy coś się nie układa,
408
00:38:03,840 --> 00:38:07,239
najłatwiej zrzucić winę na nieznajomego.
409
00:38:07,320 --> 00:38:09,199
Nie jestem doskonały.
410
00:38:11,400 --> 00:38:13,800
Ale diabeł?
411
00:38:19,079 --> 00:38:21,079
Jestem skromnym grzesznikiem.
412
00:38:24,239 --> 00:38:26,320
- Kurwa mać!
- Co?
413
00:38:26,400 --> 00:38:27,679
Ten wariat!
414
00:38:27,760 --> 00:38:29,199
Antonio?
415
00:38:29,880 --> 00:38:32,760
- Myślałam o Lagunie.
- Co ma z tym wspólnego?
416
00:38:32,840 --> 00:38:35,519
Obaj mówią to samo:
417
00:38:35,599 --> 00:38:39,199
męża weterynarki zabił Jesús,
a ten który spadł z tamy był...
418
00:38:39,280 --> 00:38:40,800
Strachem na wróble?
419
00:38:44,280 --> 00:38:45,320
Co do diabła?
420
00:38:48,199 --> 00:38:49,239
Szlag.
421
00:38:53,360 --> 00:38:54,599
Proszę się zatrzymać!
422
00:39:05,599 --> 00:39:06,639
Ohyda!
423
00:39:08,599 --> 00:39:10,960
Nie chcę przyznawać racji Pacowi, ale...
424
00:39:12,400 --> 00:39:14,039
to wygląda na czarną magię...
425
00:40:00,199 --> 00:40:01,320
Mamo!
426
00:40:02,519 --> 00:40:03,400
Mamo!
427
00:40:11,760 --> 00:40:13,079
Cześć.
428
00:40:14,639 --> 00:40:16,920
- Co mi jest?
- Masz gorączkę.
429
00:40:17,599 --> 00:40:20,719
Przez tę mgłę nie mogę
cię zawieźć do szpitala.
430
00:40:20,800 --> 00:40:24,079
Tomás i Susana próbowali
wyjechać i się rozbili.
431
00:40:24,159 --> 00:40:26,880
- Znowu?
- Nic się nie stało.
432
00:40:26,960 --> 00:40:29,320
Najedli się strachu.
433
00:40:29,400 --> 00:40:30,679
Merche.
434
00:40:31,440 --> 00:40:32,800
Tak?
435
00:40:32,880 --> 00:40:35,000
Przepraszam, że tak cię skrzywdziłem.
436
00:40:53,039 --> 00:40:55,000
Ja też przepraszam, kochany.
437
00:40:56,559 --> 00:40:58,199
Nie myślałam o tobie.
438
00:40:59,800 --> 00:41:01,880
To wszystko moja wina.
439
00:41:01,960 --> 00:41:03,159
Nie mów tak.
440
00:41:03,239 --> 00:41:04,880
Zostań tu.
441
00:41:05,480 --> 00:41:07,280
Wezwę lekarza.
442
00:42:27,639 --> 00:42:28,840
Tomás!
443
00:42:28,920 --> 00:42:30,639
Wiecie, gdzie jest Tomás?
444
00:42:30,960 --> 00:42:32,760
Pacowi nie spada gorączka.
445
00:42:32,840 --> 00:42:36,559
Przez całą noc wzywałam
karetkę, ale nikt nie przyjeżdża.
446
00:42:36,639 --> 00:42:38,159
Gdzie lekarz?
447
00:42:38,239 --> 00:42:39,760
Spokojnie.
448
00:42:39,840 --> 00:42:43,360
Lekarz przychodzi jedynie w piątki.
Powinnaś to wiedzieć.
449
00:42:43,440 --> 00:42:46,280
Ona wzywa prywatnego lekarza.
450
00:42:46,360 --> 00:42:48,320
Teraz nikt tu nie przyjedzie.
451
00:42:48,400 --> 00:42:49,719
Wystarczy.
452
00:42:51,320 --> 00:42:53,760
W aptece mam dużo leków, ale...
453
00:42:53,840 --> 00:42:54,880
Ale co?
454
00:42:54,960 --> 00:42:56,360
Co?
455
00:42:57,079 --> 00:42:59,199
Boimy się wychodzić.
456
00:42:59,280 --> 00:43:02,400
Dlaczego? To tylko mgła.
457
00:43:02,480 --> 00:43:04,119
Nie. Nie tylko.
458
00:43:18,840 --> 00:43:20,280
To jest normalne?
459
00:43:21,599 --> 00:43:22,639
Na drzwiach mojego domu?
460
00:43:25,480 --> 00:43:27,320
Mój syn cały czas płacze!
461
00:43:27,400 --> 00:43:28,880
Żona boi się wyjść!
462
00:43:28,960 --> 00:43:31,679
A wy mówicie, że to normalne?
463
00:43:31,760 --> 00:43:33,280
Wszystkich nas to spotkało.
464
00:43:37,599 --> 00:43:39,039
Jesteśmy przeklęci.
465
00:44:20,559 --> 00:44:21,800
Przyszła.
466
00:44:22,760 --> 00:44:23,920
Jest moja.
467
00:44:31,320 --> 00:44:32,519
Jesteś...
468
00:44:33,199 --> 00:44:34,760
Zacznijmy imprezę.
469
00:44:59,079 --> 00:45:00,400
Coś się stało?
470
00:45:00,480 --> 00:45:02,400
- Nie mogę wstać.
- Skręcona kostka?
471
00:45:03,079 --> 00:45:04,920
- Podniosę panią.
- Bardzo boli.
472
00:45:10,360 --> 00:45:11,719
Proszę się oprzeć.
473
00:45:16,840 --> 00:45:18,480
Nic się nie pokazuje?
474
00:45:19,800 --> 00:45:22,559
To nie jest coś przejściowego.
Trwa od dwóch dni.
475
00:45:24,119 --> 00:45:29,199
Skoro dzwonię do Instytutu Meteorologii,
to znaczy, że liczę na wyjaśnienie.
476
00:45:29,280 --> 00:45:31,840
Nie proście, żebym to ja coś tłumaczyła.
477
00:45:40,320 --> 00:45:42,880
Przyślijcie kogoś, kto to sprawdzi!
478
00:45:53,239 --> 00:45:54,360
Laguna!
479
00:45:56,960 --> 00:45:58,079
Dokąd pan idzie?
480
00:46:01,920 --> 00:46:02,920
Sierżancie!
481
00:46:05,159 --> 00:46:06,440
Co robisz?
482
00:46:09,360 --> 00:46:10,960
Pozwalasz mu odjechać?
483
00:46:22,360 --> 00:46:24,119
- Tam!
- Zamknij się!
484
00:46:37,880 --> 00:46:39,199
Nie zgub go!
485
00:46:57,159 --> 00:46:59,719
- Co to?
- Nie wiem.
486
00:46:59,800 --> 00:47:01,159
Skręcaj!
487
00:47:21,119 --> 00:47:22,360
Salcedo!
488
00:47:22,440 --> 00:47:23,480
Salcedo!
489
00:47:54,480 --> 00:47:55,840
Wybacz.
490
00:47:56,920 --> 00:47:58,400
Dalej nie mogę.
491
00:47:58,840 --> 00:48:00,480
Kręci mi się w głowie.
492
00:48:00,559 --> 00:48:02,079
Przynieść wody?
493
00:48:02,159 --> 00:48:03,119
Poproszę.
494
00:48:03,639 --> 00:48:06,159
Jak tam wejdziesz, idź na piętro.
495
00:48:07,119 --> 00:48:09,199
Ktoś na ciebie czeka.
496
00:48:09,760 --> 00:48:10,800
Słucham?
497
00:48:10,880 --> 00:48:13,480
Mężczyźni umierają ci między nogami.
498
00:48:14,440 --> 00:48:16,400
Uważaj, bo skończysz sama.
499
00:48:16,480 --> 00:48:18,360
Idź tam! Przecież tego pragniesz!
500
00:48:19,880 --> 00:48:22,079
Pierwsze drzwi po lewej.
501
00:48:38,480 --> 00:48:39,599
Paco!
502
00:48:42,760 --> 00:48:44,639
Wyjdź stąd. Wyjdź!
503
00:49:19,599 --> 00:49:21,320
To prawda.
504
00:49:21,960 --> 00:49:23,039
Jest tylko tutaj.
505
00:49:25,320 --> 00:49:27,519
Mówiłem. Patrz!
506
00:49:28,199 --> 00:49:29,840
Tam ktoś jedzie.
507
00:49:37,679 --> 00:49:39,760
Są za daleko. Chodźmy.
508
00:49:47,519 --> 00:49:48,719
Powodzenia.
509
00:50:29,360 --> 00:50:31,519
Za późno, mój drogi.
510
00:50:40,719 --> 00:50:41,760
Ojcze.
511
00:50:42,320 --> 00:50:45,320
Weszli na dzwonnicę. Ludzie się denerwują.
512
00:50:45,400 --> 00:50:48,199
- Boją się stąd wyjść.
- Mają rację.
513
00:50:48,280 --> 00:50:49,400
Co?
514
00:50:49,880 --> 00:50:51,519
Wyjdź przez okno zakrystii.
515
00:50:52,079 --> 00:50:54,960
Nie powinnaś tu zostać.
516
00:50:56,679 --> 00:50:57,920
A co z innymi?
517
00:50:58,000 --> 00:51:00,480
Jedni się uratują, inni nie.
518
00:51:02,039 --> 00:51:03,199
Merche,
519
00:51:04,760 --> 00:51:08,079
to miasteczko zostało wybrane.
520
00:51:08,159 --> 00:51:10,920
Tu się wydarzy coś ważnego,
521
00:51:11,000 --> 00:51:12,920
coś co zmieni bieg historii.
522
00:51:14,199 --> 00:51:17,400
Tylko najlepsi będą tego świadkami.
523
00:51:18,880 --> 00:51:21,880
Teraz nie rozumiesz, ale to się zmieni.
524
00:51:28,239 --> 00:51:29,559
Spokojnie!
525
00:51:31,079 --> 00:51:32,679
Bóg jest wielki.
526
00:51:34,039 --> 00:51:35,719
Nie denerwujcie się.
527
00:51:36,760 --> 00:51:38,320
Wszystko jest w porządku.
528
00:52:00,480 --> 00:52:02,280
Ten przestępca nas zamknął.
529
00:52:04,960 --> 00:52:06,440
Zamknął nas!
530
00:52:06,800 --> 00:52:08,800
Jest szalony jak poprzedni!
531
00:52:08,880 --> 00:52:10,800
Musimy je wyważyć!
532
00:52:44,639 --> 00:52:45,960
Mocniej!
533
00:52:51,599 --> 00:52:52,800
Ojcze!
534
00:53:18,760 --> 00:53:20,280
Mocniej!
535
00:53:24,480 --> 00:53:26,039
Ojcze Angelu!
536
00:53:47,679 --> 00:53:48,800
Paco!
537
00:53:49,920 --> 00:53:52,159
Coście mu zrobili?
538
00:54:51,400 --> 00:54:52,639
Eleno!
539
00:54:57,039 --> 00:54:59,039
- Merche.
- Paco, posłuchaj...
540
00:54:59,599 --> 00:55:02,239
- Proszę.
- Nie dzieje się nic złego.
541
00:55:03,119 --> 00:55:04,480
To są próby.
542
00:55:04,559 --> 00:55:07,400
Przeszkody, które musimy
pokonać, aby dotrzeć na metę.
543
00:55:07,960 --> 00:55:11,719
I pokonamy je razem. Wróć ze mną do domu.
544
00:55:11,800 --> 00:55:14,000
Nowy ksiądz tak powiedział?
545
00:55:14,079 --> 00:55:16,920
Wkrótce... tutaj...
546
00:55:17,000 --> 00:55:19,239
wydarzy się coś wspaniałego.
547
00:55:19,320 --> 00:55:21,360
Musimy zapomnieć o przeszłości
548
00:55:22,239 --> 00:55:24,119
i myśleć o tym, co nas czeka.
549
00:55:24,199 --> 00:55:26,679
Potrzebujesz mnie tak jak ja ciebie.
550
00:55:26,760 --> 00:55:28,599
Sama nie dam sobie rady.
551
00:55:29,199 --> 00:55:30,440
Mój naszyjnik.
552
00:55:31,119 --> 00:55:34,000
- Jest w nim moneta.
- Masz rację, Merche.
553
00:55:34,079 --> 00:55:36,280
Może lepiej wrócić do domu.
554
00:55:39,599 --> 00:55:40,840
Daj mi go.
555
00:55:42,079 --> 00:55:43,159
Co robisz?
556
00:55:43,719 --> 00:55:45,159
Daj mi naszyjnik.
557
00:55:46,199 --> 00:55:48,760
- Dlaczego?
- Nie należy do ciebie, kochanie.
558
00:55:49,719 --> 00:55:51,239
To ona...
559
00:55:51,320 --> 00:55:53,840
zabrała moją własność!
560
00:55:53,920 --> 00:55:55,519
Nikt ci niczego nie zabrał.
561
00:56:01,400 --> 00:56:03,800
Dlaczego zawsze jej bronisz?
562
00:56:43,840 --> 00:56:45,760
Dobra robota.
563
00:56:45,840 --> 00:56:47,400
Czeka cię nagroda.
564
00:57:00,920 --> 00:57:02,039
Co to jest?
565
00:58:00,920 --> 00:58:02,360
Mamo!
566
00:58:02,679 --> 00:58:03,679
Mamo!
567
00:59:42,760 --> 00:59:45,000
Jestem tu, przyjacielu.
568
01:00:23,840 --> 01:00:27,400
Wersja polska na zlecenie HBO
Start International Polska
569
01:00:27,480 --> 01:00:29,679
Tekst: Agnieszka Figlewicz
37672
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.