All language subtitles for La caccia

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese Download
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:01:27,079 --> 00:01:28,319 Raz... 2 00:01:32,239 --> 00:01:33,239 dwa... 3 00:01:37,159 --> 00:01:38,120 trzy... 4 00:01:42,439 --> 00:01:43,799 cztery... 5 00:01:47,719 --> 00:01:48,879 pięć... 6 00:01:52,879 --> 00:01:54,000 sześć... 7 00:01:58,840 --> 00:01:59,840 siedem... 8 00:02:04,920 --> 00:02:06,040 osiem... 9 00:02:10,400 --> 00:02:11,400 dziewięć... 10 00:02:16,719 --> 00:02:17,759 dziesięć... 11 00:02:22,120 --> 00:02:23,240 jedenaście... 12 00:02:25,120 --> 00:02:28,719 Był sobie raz biedak, który miał czterech synów. 13 00:02:30,319 --> 00:02:33,159 Kiedy dorośli, powiedział im: 14 00:02:33,240 --> 00:02:36,520 "Musicie iść w świat. Ja was niczego nie nauczę. 15 00:02:39,479 --> 00:02:44,319 Jedźcie do obcych krajów, zdobądźcie zawód, radźcie sobie". 16 00:02:46,000 --> 00:02:47,080 ...szesnaście... 17 00:02:49,719 --> 00:02:51,000 siedemnaście... 18 00:02:54,680 --> 00:02:55,759 osiemnaście... 19 00:02:59,879 --> 00:03:01,719 dziewiętnaście... 20 00:03:04,039 --> 00:03:05,159 Dwadzieścia! 21 00:03:06,000 --> 00:03:10,360 Pałka, zapałka, dwa kije, kto się nie chowa, ten kryje! 22 00:03:46,599 --> 00:03:48,719 POLOWANIE 23 00:03:48,800 --> 00:03:52,080 Czterej bracia pożegnali się z ojcem 24 00:03:52,159 --> 00:03:54,080 i razem opuścili miasto. 25 00:04:38,519 --> 00:04:41,680 To jakby słyszeć swój nagrany głos. 26 00:04:41,759 --> 00:04:45,319 Jest twój, ale wydaje się obcy. 27 00:04:45,399 --> 00:04:49,480 Kiedy się staram nie ćpać, nie poznaję się. To nie ja. 28 00:04:49,560 --> 00:04:54,480 Jakby nie do tego mnie wychowano. To nie moja natura. 29 00:04:54,560 --> 00:04:58,000 Więc tak naprawdę z tym nie kończymy, tylko udajemy. 30 00:04:58,079 --> 00:05:00,279 Nie zmienimy naszej natury. 31 00:05:00,360 --> 00:05:04,040 Ukształtowały nas przeżycia i ludzie, którzy nas wychowali. 32 00:05:04,360 --> 00:05:06,720 - Co ty pierdolisz? - Silvia! 33 00:05:08,920 --> 00:05:13,000 Claudio, dziękuję, że powiedziałaś nam, co czujesz. 34 00:05:13,079 --> 00:05:15,040 Silvio, widzisz to inaczej? 35 00:05:15,120 --> 00:05:18,000 Nikt za nas nie decyduje. 36 00:05:18,079 --> 00:05:19,959 To tylko nasz sposób 37 00:05:20,040 --> 00:05:21,759 na rozładowanie świadomości. 38 00:05:22,959 --> 00:05:25,279 Sami budujemy nasze życie. 39 00:05:25,360 --> 00:05:29,959 Naszą tożsamość kształtują także nasze doświadczenia. 40 00:05:30,040 --> 00:05:31,079 To nie tak. 41 00:05:33,680 --> 00:05:37,160 Siła - to odradzać się jako ktoś nowy, 42 00:05:37,240 --> 00:05:39,680 odcięty od wszystkiego. 43 00:05:40,399 --> 00:05:44,319 Każdy ma własną przeszłość, którą musi zaakceptować. 44 00:05:44,399 --> 00:05:49,399 Co jest w twojej przeszłości? Przed nami możesz się otworzyć. 45 00:05:49,480 --> 00:05:51,959 Dziś mija 125 dni, od kiedy nie biorę. 46 00:05:53,879 --> 00:05:55,920 I czuję się świetnie. 47 00:05:57,240 --> 00:06:00,240 Nigdy nie jest za późno, by być, kim się chce. 48 00:06:00,319 --> 00:06:01,920 Kim ty chcesz być? 49 00:06:08,920 --> 00:06:10,680 Oczekuję dziecka. 50 00:06:16,199 --> 00:06:20,079 Napęd na cztery koła, ośmiostopniowa skrzynia biegów. 51 00:06:20,160 --> 00:06:23,120 Możemy zamknąć? Jest zimno jak cholera. 52 00:06:23,199 --> 00:06:26,680 Ale po co zamykać? Nie słyszałbyś silnika. Słyszysz? 53 00:06:26,759 --> 00:06:29,079 - Tak. - Słyszysz, Marchesi? 54 00:06:29,160 --> 00:06:32,720 Trzylitrowy silnik tuningowany do 450 KM. 55 00:06:32,800 --> 00:06:34,759 Od 0 do 100 w 3,5 s. 56 00:06:34,839 --> 00:06:37,600 Czasami na autostradzie 57 00:06:37,680 --> 00:06:41,040 patrzę na licznik, a tam 300 km/h. Nawet nie czuć! 58 00:06:41,120 --> 00:06:45,720 - Jaki jest podatek drogowy? - Pieprzyć to, Marchesi! 59 00:06:45,800 --> 00:06:49,279 Nie mogę kupić tego auta. No nie mogę. 60 00:06:49,360 --> 00:06:51,199 Gdybym miał twoje fabryki... 61 00:06:51,279 --> 00:06:54,839 Może kiedyś. Teraz są jak wrzód na dupie. Zadłużenie... 62 00:06:54,920 --> 00:06:57,839 Od miesięcy nie wypłacam ludziom pensji. 63 00:06:57,920 --> 00:07:01,879 Nie mogę podjechać taką bryką. Może w przyszłym roku. 64 00:07:01,959 --> 00:07:03,800 Carlo, mogę coś powiedzieć? 65 00:07:03,879 --> 00:07:08,279 Żona rzuciła cię po 30 latach, tak? 66 00:07:08,360 --> 00:07:11,519 Więc możesz od niej czegoś żądać. Nie świruj. 67 00:07:11,600 --> 00:07:15,959 Co? Myślisz, że w moim wieku mogę robić takie głupstwa? 68 00:07:16,040 --> 00:07:18,560 Będziesz głupi, jeśli tego nie zrobisz. 69 00:07:18,639 --> 00:07:22,079 Życie jest po to, żeby żyć. Teraz! 70 00:07:24,040 --> 00:07:25,600 Jak poszło z Marchesim? 71 00:07:25,680 --> 00:07:30,279 6:2, 6:0 dla niego, ale wcisnąłem mu porsche. Trzeba to uczcić. 72 00:07:30,360 --> 00:07:33,959 - Zamówić coś z baru? - Nie, wyjdźmy. 73 00:07:35,639 --> 00:07:38,160 Patrz: 900 m², 10 minut od centrum. 74 00:07:38,240 --> 00:07:40,839 Urządzisz piękną poczekalnię. 75 00:07:40,920 --> 00:07:44,480 Tu może być twój gabinet, a mój naprzeciwko okien. 76 00:07:44,560 --> 00:07:48,839 - Zmieści się tu ze 30 aut. - Nie jesteśmy gotowi na taki krok. 77 00:07:48,920 --> 00:07:52,160 - Nikt nigdy nie jest gotów. Działamy? - Wariat. 78 00:07:52,240 --> 00:07:55,560 - Nalać? - Tylko kropelkę. Czekają w domu. 79 00:08:01,240 --> 00:08:04,360 - Przepraszam. - To na szczęście. 80 00:08:08,959 --> 00:08:11,600 Nie chcę o tym rozmawiać. 81 00:08:14,800 --> 00:08:16,800 - Jesteś głodna? - Nie. 82 00:08:16,879 --> 00:08:19,560 Musisz coś jeść. Zamówię pizzę. 83 00:08:19,639 --> 00:08:21,240 Nie, nie jestem głodna. 84 00:08:36,879 --> 00:08:38,799 Czekałam trzy godziny! 85 00:08:38,879 --> 00:08:42,159 Przerwali mi po 20 sekundach piosenki. 86 00:08:43,279 --> 00:08:47,240 - Nic nie powiedzieli? - Czułam się jak skończona kretynka. 87 00:08:47,320 --> 00:08:49,039 Ciekawe, kogo wybiorą. 88 00:08:49,120 --> 00:08:52,440 - Kogoś, kto ma znajomości. - A twoja matka? 89 00:08:56,080 --> 00:08:57,960 Ty nikogo nie znasz? 90 00:08:58,960 --> 00:09:02,559 - W pracy spotykasz ludzi. - Jestem artystą. 91 00:09:02,639 --> 00:09:04,399 A ja, piosenkarka, to nie? 92 00:09:04,480 --> 00:09:07,480 Do cholery, nie znam nikogo w tej branży. 93 00:09:07,559 --> 00:09:10,960 Nie wkurzaj się. Dziś to ja jestem w nerwach. 94 00:09:11,039 --> 00:09:12,879 Nie wkurzam się, Pamelo, 95 00:09:12,960 --> 00:09:16,000 tylko trochę mnie złości, że się poddałaś. 96 00:09:16,080 --> 00:09:18,720 Wierzysz w siebie? To śpiewaj w domu. 97 00:09:19,799 --> 00:09:23,759 Szukasz znajomości, chociaż tym gardzisz? Co, kurna? 98 00:09:26,879 --> 00:09:29,720 Owszem, jesteśmy na prowincji, 99 00:09:29,799 --> 00:09:32,120 ale mamy wysokie standardy. 100 00:09:33,200 --> 00:09:36,279 Dorównujemy Mediolanowi i Rzymowi. 101 00:09:37,320 --> 00:09:40,519 Wiem, że tę uczelnię skończył obecny premier. 102 00:09:41,480 --> 00:09:43,840 Poprzedni też. 103 00:09:43,919 --> 00:09:47,679 Filozofowie, dziennikarze, ważni sędziowie... 104 00:09:47,759 --> 00:09:51,720 Panie Rosati, "ekskluzywność" nie jest brzydkim słowem. 105 00:09:51,799 --> 00:09:53,679 Nie oszukujmy się, 106 00:09:53,759 --> 00:09:57,480 nasza uczelnia nie jest i nie będzie dla wszystkich. 107 00:09:57,559 --> 00:09:59,440 Tym się wyróżniamy. 108 00:10:00,120 --> 00:10:02,840 Jest pan pod wrażeniem? 109 00:10:02,919 --> 00:10:06,559 Już za czasów moich studiów było tu znakomicie, a teraz... 110 00:10:06,639 --> 00:10:11,639 Rozumie pan zatem, że przywiązujemy wagę do sytuacji materialnej kandydatów. 111 00:10:12,679 --> 00:10:16,519 Oczywiście. Niezwłocznie prześlę dokumentację. 112 00:10:16,600 --> 00:10:18,080 Jest pan do niego podobny. 113 00:10:21,080 --> 00:10:22,639 Do ojca. 114 00:10:23,960 --> 00:10:26,240 Proszę się nie wstydzić. 115 00:10:26,320 --> 00:10:29,200 Pański ojciec latami wspierał nas finansowo. 116 00:10:29,279 --> 00:10:33,399 Wydaje się, że ma pan jego charakter. 117 00:10:33,480 --> 00:10:35,240 To dobrze. 118 00:10:35,320 --> 00:10:39,039 Dzieci powinny iść w ślady dobrych rodziców. 119 00:10:45,159 --> 00:10:46,759 Przepraszam. 120 00:10:48,120 --> 00:10:51,039 - Mam to od dzieciństwa. - Trzeba panu czegoś? 121 00:10:51,840 --> 00:10:53,120 Mogę pomóc? 122 00:10:54,200 --> 00:10:55,720 Nie, dziękuję. 123 00:10:56,840 --> 00:10:59,759 Córka bardzo się ucieszy. 124 00:11:06,720 --> 00:11:08,679 Kochanie, wszystko w porządku? 125 00:11:08,759 --> 00:11:11,000 I jak poszło? 126 00:11:11,080 --> 00:11:15,360 - Jest tak, jak zapamiętałem... - Przyjmą ją czy nie? 127 00:11:16,320 --> 00:11:17,679 Tak, sądzę, że tak. 128 00:11:18,759 --> 00:11:21,000 Powiedziałeś, kim jest twój ojciec? 129 00:11:21,080 --> 00:11:25,480 Oczywiście. Zresztą nie musiałem, sam o tym wspomniał. 130 00:11:25,559 --> 00:11:27,639 Doskonale! Mogę jej powiedzieć? 131 00:11:27,720 --> 00:11:29,840 Nie, zaczekaj. Lindo! 132 00:11:29,919 --> 00:11:31,639 - Halo. - Nie słyszę cię. 133 00:11:46,399 --> 00:11:47,679 Halo. 134 00:11:47,759 --> 00:11:50,759 I co? Uczcimy tę korzystną umowę? 135 00:11:50,840 --> 00:11:55,080 Twój przyjaciel Nilo praktycznie daje ci tę chatę w prezencie. 136 00:12:04,919 --> 00:12:06,440 Halo. 137 00:12:37,600 --> 00:12:38,799 Halo. 138 00:12:41,799 --> 00:12:43,240 Kiedy? 139 00:12:51,279 --> 00:12:55,480 Zostawiwszy ojca, czterej bracia dotarli do rozstajów. 140 00:12:55,559 --> 00:12:57,799 Drogi rozchodziły się w cztery strony. 141 00:12:58,879 --> 00:13:02,759 Najstarszy brat rzekł: "Musimy się rozdzielić. 142 00:13:02,840 --> 00:13:06,480 Spotkajmy się tu za cztery lata. 143 00:13:07,679 --> 00:13:10,159 Przedtem niech każdy sam szuka szczęścia". 144 00:13:20,320 --> 00:13:22,480 Może jednak urządzimy ceremonię? 145 00:13:22,559 --> 00:13:26,639 Nie. Uszanujmy jego wolę. Skromny pochówek. 146 00:13:26,720 --> 00:13:29,960 Nic pompatycznego, tylko pożegnajmy go w kościele. 147 00:13:30,039 --> 00:13:32,840 Chcesz go wkurzyć nawet po śmierci? 148 00:13:34,120 --> 00:13:37,399 Cześć. Przepraszam, trochę to trwało. 149 00:13:49,039 --> 00:13:50,360 Wypiękniałaś. 150 00:13:51,759 --> 00:13:54,720 Tak, przybyło ci parę kilo. To dobrze. 151 00:13:56,159 --> 00:14:00,600 - Widziałem cię w centrum handlowym. - Dlaczego nie zawołałeś? 152 00:14:01,360 --> 00:14:02,799 Śpieszyłaś się. 153 00:14:07,679 --> 00:14:09,960 Cieszę się, że wszyscy tu jesteśmy. 154 00:14:13,480 --> 00:14:16,759 - Widzieliście go już? - Nie. I lepiej nie oglądać. 155 00:14:21,120 --> 00:14:22,399 Dzień dobry, Silvio. 156 00:14:23,480 --> 00:14:27,200 - Moje najszczersze kondolencje. - Dziękuję. 157 00:14:33,240 --> 00:14:37,320 Pani Iside znalazła go rano. Od razu mnie zawiadomiła. 158 00:14:39,960 --> 00:14:41,679 Ogromnie mi przykro. 159 00:14:41,759 --> 00:14:44,440 Taki silny, waleczny człowiek. 160 00:14:45,840 --> 00:14:48,679 Jedyna pociecha, że długo żył. 161 00:14:49,919 --> 00:14:52,240 Zapraszam do środka. 162 00:15:00,000 --> 00:15:02,279 Zakończmy tę sprawę. 163 00:15:05,000 --> 00:15:06,559 Tak trzeba. 164 00:15:12,200 --> 00:15:14,320 Wszystko w porządku? 165 00:15:15,879 --> 00:15:17,519 Muszę odetchnąć. 166 00:15:46,960 --> 00:15:49,440 Zawsze zostaje trochę gazu. 167 00:15:52,159 --> 00:15:53,679 Jesteś Silvia, prawda? 168 00:15:55,480 --> 00:15:59,039 Mattia dużo mi o tobie mówił. Jesteś jego ulubienicą. 169 00:16:01,080 --> 00:16:03,120 Wszystko dobrze? 170 00:16:03,200 --> 00:16:06,240 Oddychaj głęboko, stąd, przeponą. 171 00:16:08,279 --> 00:16:12,120 Ja też jestem bardzo emocjonalna. Nauczyli mnie tego sposobu. 172 00:16:15,120 --> 00:16:16,080 Lepiej? 173 00:16:17,639 --> 00:16:18,840 Jestem Pamela. 174 00:16:18,919 --> 00:16:23,679 - Miałaś czekać w samochodzie. - Chciałam poznać twoją siostrę. 175 00:16:24,519 --> 00:16:26,559 Rozumiem cię. Też straciłam ojca. 176 00:16:26,639 --> 00:16:30,000 Zostaw nas. To sprawa rodzinna, nie wtrącaj się. 177 00:16:30,080 --> 00:16:31,600 Dziękuję. 178 00:16:44,480 --> 00:16:46,559 Nie mogę tam wejść. 179 00:16:47,960 --> 00:16:50,360 Nie chcę na niego patrzeć. 180 00:16:53,519 --> 00:16:56,879 Kiedy ostatni raz z nim rozmawiałeś? 181 00:16:56,960 --> 00:17:00,159 Zadzwonił parę lat temu, pytał o ciebie. 182 00:17:00,919 --> 00:17:02,159 Co mu powiedziałeś? 183 00:17:05,599 --> 00:17:10,039 Dziś kończymy z tym wszystkim i każde z nas wraca do swojego życia. 184 00:17:11,720 --> 00:17:13,720 Jesteśmy już dorośli. 185 00:17:31,880 --> 00:17:34,960 Jesteś moim ulubionym bratem. 186 00:17:37,720 --> 00:17:41,480 Bo tylko mnie znajdowałaś podczas zabawy w chowanego. 187 00:17:47,559 --> 00:17:49,000 Co to? 188 00:17:51,240 --> 00:17:54,200 - Co tam widzisz? - Nasz dom. 189 00:17:56,039 --> 00:17:57,720 Ten dom to nasza rodzina. 190 00:17:58,559 --> 00:18:03,440 To my, wszyscy razem. Nasze bezpieczne miejsce. 191 00:18:04,440 --> 00:18:06,440 Ale musimy go bronić. 192 00:18:08,640 --> 00:18:12,880 - Przed dzikami, żeby nie weszły? - I przed ludźmi z zewnątrz. 193 00:18:29,759 --> 00:18:31,440 Chodź tu. 194 00:18:34,319 --> 00:18:36,920 Czekaj... gotowa? 195 00:18:39,279 --> 00:18:40,279 Strzelaj. 196 00:18:45,480 --> 00:18:47,640 Co się stało z pieniędzmi? 197 00:18:47,720 --> 00:18:52,160 Miał linie kredytowe, przyznane raczej po znajomości. 198 00:18:52,240 --> 00:18:55,400 - Nic dla nas nie zostało? - Tylko ta nieruchomość. 199 00:18:55,480 --> 00:18:57,319 - A akcje? - Przepadły w 2008, 200 00:18:57,400 --> 00:19:00,440 po krachu Lehman Brothers. 201 00:19:01,839 --> 00:19:04,799 - A to drań! - Proszę się opanować. 202 00:19:04,880 --> 00:19:08,559 Mimo wszystko ojciec zawsze wspierał państwa finansowo. 203 00:19:08,640 --> 00:19:10,240 Żeby oczyścić sumienie. 204 00:19:10,319 --> 00:19:12,799 - O nic nie prosiłem. - Miał nas gdzieś. 205 00:19:12,880 --> 00:19:17,079 Załatwiłem wszystkie sprawy bankowe. I pozwolę sobie powiedzieć, 206 00:19:17,160 --> 00:19:20,720 że ojciec ucieszyłby się, gdyby choć jedno z państwa 207 00:19:20,799 --> 00:19:23,599 zostało w rodzinnej firmie. 208 00:19:23,680 --> 00:19:26,559 Nic pan nie wie o naszych relacjach. 209 00:19:26,640 --> 00:19:29,519 Typowy teatralny numer taty. 210 00:19:32,880 --> 00:19:35,359 Potrzebuję tych pieniędzy. 211 00:19:36,720 --> 00:19:41,240 - Nie na to, co myślicie. - Nikt o niczym nie pomyślał. 212 00:19:41,319 --> 00:19:44,559 Giorgio, może zerkniesz? Znasz się na rzeczy. 213 00:19:51,759 --> 00:19:55,519 Jeśli przejrzymy wszystkie inwestycje, znajdziemy błąd. 214 00:19:55,599 --> 00:19:56,920 Na pewno jakiś jest. 215 00:19:57,000 --> 00:19:58,440 Pracuję z liczbami. 216 00:19:58,519 --> 00:20:02,559 Oczywiście, może pan sprawdzić. Oto dane. 217 00:20:02,640 --> 00:20:05,599 Tak czy siak została tylko nieruchomość. 218 00:20:06,759 --> 00:20:07,799 Sprzedamy ją. 219 00:20:09,839 --> 00:20:14,200 Lepiej zaczekać, aż poprawi się sytuacja na rynku. 220 00:20:14,279 --> 00:20:17,680 Hrabia Mascagni od 30 lat ma chrapkę na tę willę. 221 00:20:24,519 --> 00:20:26,359 Milczenie oznacza zgodę? 222 00:20:28,319 --> 00:20:29,279 A ty? 223 00:20:30,599 --> 00:20:33,960 - Niczego nie chcę. - Dom jest też twój. 224 00:20:34,039 --> 00:20:36,599 Mogę się zrzec swojej części? 225 00:20:36,680 --> 00:20:39,000 Oczywiście, ma pan takie prawo. 226 00:20:43,519 --> 00:20:45,079 Nic nie mówicie? 227 00:20:47,160 --> 00:20:50,160 - Jesteś pewien? - Niczego mi nie trzeba. 228 00:21:02,160 --> 00:21:03,799 Dzik. 229 00:21:04,839 --> 00:21:06,279 To był tylko dzik. 230 00:21:13,440 --> 00:21:15,559 Proszę pani... trzeba jechać. 231 00:21:48,599 --> 00:21:51,440 Penka? Przyniosłam kolację. 232 00:21:59,599 --> 00:22:00,680 Co robisz? 233 00:22:02,319 --> 00:22:04,279 Wróć do środka. 234 00:22:19,599 --> 00:22:22,279 Kto ci to dał? Kto? 235 00:22:24,319 --> 00:22:27,720 Wzięłaś coś? Odpowiadaj! Wzięłaś? 236 00:22:31,039 --> 00:22:32,839 Kurwa! 237 00:22:35,279 --> 00:22:36,880 Otwórz! 238 00:22:36,960 --> 00:22:38,519 Otwórz te cholerne drzwi! 239 00:22:38,599 --> 00:22:41,640 I jak się teraz czujesz? To ja decyduję. 240 00:22:41,720 --> 00:22:44,000 - Jak się czujesz? - Otwórz! 241 00:22:44,079 --> 00:22:46,960 Na ulicy, w deszczu, bez niczego. No, jak? 242 00:22:47,720 --> 00:22:51,799 - Otwórz! - Myślisz, że wszystko można kupić? 243 00:22:56,519 --> 00:22:58,720 Otwórz! Penka! 244 00:23:07,119 --> 00:23:09,400 Otwieraj te pieprzone drzwi! 245 00:23:11,519 --> 00:23:13,119 Otwórz! 246 00:24:03,920 --> 00:24:05,799 Przepraszam, Penka. 247 00:24:07,880 --> 00:24:09,680 Bałam się. 248 00:24:13,119 --> 00:24:14,799 Dziś zmarł mój ojciec. 249 00:24:16,799 --> 00:24:19,400 Zostawił mi trochę pieniędzy. 250 00:24:22,079 --> 00:24:25,079 Chciałam ci powiedzieć przy kolacji. 251 00:24:25,160 --> 00:24:28,279 Przyniosłam chińszczyznę, wiem, że lubisz. 252 00:24:31,519 --> 00:24:33,319 Otwórz drzwi, proszę. 253 00:24:35,720 --> 00:24:37,319 Otwórz. 254 00:24:41,279 --> 00:24:44,279 Jestem głodna. A potem pójdę spać. 255 00:25:15,400 --> 00:25:17,200 Dzik. 256 00:25:20,559 --> 00:25:22,440 To był tylko dzik, kochanie. 257 00:25:22,519 --> 00:25:25,279 Co zawsze mówi mama? No, co? 258 00:25:29,960 --> 00:25:32,119 Wszystko w porządku. 259 00:25:34,200 --> 00:25:35,319 Tato! 260 00:25:38,880 --> 00:25:40,039 Tato! 261 00:25:56,279 --> 00:26:01,400 Cześć, Nilo. Mam do ciebie prośbę. Trochę się pokomplikowało. 262 00:26:01,480 --> 00:26:04,319 Nie wiem, czy słyszałeś o moim ojcu. 263 00:26:05,680 --> 00:26:07,599 To była umowa wstępna. 264 00:26:08,960 --> 00:26:10,920 Teraz? 265 00:26:17,960 --> 00:26:21,640 Gdy bracia się rozdzielili, jeden z nich spotkał człowieka, 266 00:26:21,720 --> 00:26:26,039 który świetnie go wyszkolił w sztuce polowania. 267 00:26:26,119 --> 00:26:28,920 Brat stał się wytrawnym myśliwym. 268 00:26:29,000 --> 00:26:32,039 Ten człowiek podarował mu fuzję i powiedział: 269 00:26:32,119 --> 00:26:34,240 "Ona cię nigdy nie zawiedzie. 270 00:26:35,200 --> 00:26:38,640 Cokolwiek weźmiesz na cel, to ustrzelisz". 271 00:26:43,160 --> 00:26:45,920 - Wiesz, gdzie jest Nilo? - Kto? 272 00:26:47,680 --> 00:26:49,720 - Nilo... - Nie pijesz? 273 00:26:49,799 --> 00:26:52,480 Mogłeś powiedzieć, że masz gości. 274 00:26:52,559 --> 00:26:54,480 Wypij coś. Baw się! 275 00:26:55,599 --> 00:26:57,240 Nabrałeś mnie! 276 00:26:57,319 --> 00:27:00,000 Nie. Jest, jak mówię. 277 00:27:00,079 --> 00:27:03,279 Myślałem, że będę miał więcej gotówki na remont. 278 00:27:03,359 --> 00:27:06,200 - Daj mi cztery miesiące. - Ale numer! 279 00:27:08,720 --> 00:27:11,440 - Spokojnie, wszystko się ułoży. - Tak? 280 00:27:11,519 --> 00:27:14,119 Nie martw się, będzie dobrze. Chodź ze mną. 281 00:27:17,559 --> 00:27:18,960 No, chodź. 282 00:27:19,039 --> 00:27:20,960 Od dawna nie grałem. 283 00:27:21,039 --> 00:27:24,400 - Już nie pamiętam zasad. - Przypomnisz sobie. 284 00:27:26,200 --> 00:27:28,000 Naprawdę, wolę nie. 285 00:27:31,000 --> 00:27:33,240 Chcesz odzyskać czek czy nie? 286 00:27:39,640 --> 00:27:41,960 Tato, założysz się, że go ustrzelę? 287 00:27:44,200 --> 00:27:46,119 Zakładają się tylko idioci. 288 00:28:03,200 --> 00:28:04,359 Mattia! 289 00:28:21,079 --> 00:28:22,039 Halo. 290 00:28:24,000 --> 00:28:25,119 Tak, chwileczkę. 291 00:28:25,920 --> 00:28:26,880 Mattia! 292 00:28:28,039 --> 00:28:29,119 Słyszysz? 293 00:28:29,880 --> 00:28:31,799 - Tak. - Twój agent. 294 00:28:35,319 --> 00:28:37,920 Właśnie skończyłem. Miałem dzwonić. 295 00:28:40,160 --> 00:28:42,039 Jak to już niepotrzebne? 296 00:28:43,519 --> 00:28:46,920 Klient zapłacił, jak to niepotrzebne? 297 00:28:47,000 --> 00:28:49,160 Tak, to była przedsprzedaż. 298 00:28:50,200 --> 00:28:52,319 Weź 10% i załatw sprawę. 299 00:29:01,880 --> 00:29:03,160 Jak to już nie chcą? 300 00:29:06,319 --> 00:29:08,440 Nawet tego, co robię dla... 301 00:29:12,079 --> 00:29:14,359 Mogę ja z nimi porozmawiać? 302 00:30:12,279 --> 00:30:13,839 Chcesz zginąć? 303 00:30:15,359 --> 00:30:16,599 Głupi jesteś? 304 00:30:18,440 --> 00:30:20,480 Nie wychodź tak bez uprzedzenia. 305 00:30:21,559 --> 00:30:24,440 Zawsze dawaj znać towarzyszom. 306 00:30:24,519 --> 00:30:27,240 - Rozumiesz? - Tak. 307 00:30:29,400 --> 00:30:31,200 Omal cię nie zabiłem. 308 00:30:40,640 --> 00:30:45,200 Skoro nie umiesz biegać, naucz się chociaż zastawiać sidła. 309 00:30:48,880 --> 00:30:52,240 Nie wracaj do domu, póki ci się nie uda. 310 00:31:01,319 --> 00:31:04,960 Drugi brat też kogoś spotkał. Ten człowiek rzekł: 311 00:31:05,039 --> 00:31:08,200 "Chodź ze mną, zostań astronomem. 312 00:31:08,279 --> 00:31:12,559 Nie ma lepszego fachu. Nic się przed tobą nie ukryje". 313 00:31:12,640 --> 00:31:15,160 Drugi brat się zgodził. 314 00:31:15,240 --> 00:31:18,559 Człowiek dał mu lunetę i powiedział: 315 00:31:18,640 --> 00:31:24,039 "Teraz będziesz widział, co się dzieje na ziemi i na niebie, 316 00:31:24,119 --> 00:31:27,119 i nic się przed tobą nie skryje". 317 00:32:41,000 --> 00:32:42,079 Halo. 318 00:32:44,400 --> 00:32:46,400 Mattia, słyszysz mnie? 319 00:32:48,400 --> 00:32:50,039 Co się dzieje? 320 00:32:51,480 --> 00:32:53,279 Co się stało, gdzie jesteś? 321 00:32:55,359 --> 00:32:57,799 Co się dzieje? Słyszysz mnie? 322 00:32:58,920 --> 00:33:00,240 Gdzie jesteś? 323 00:33:01,440 --> 00:33:02,680 Mattia? 324 00:33:25,359 --> 00:33:28,200 - Tak? - Dzwonił do ciebie Mattia? 325 00:33:28,279 --> 00:33:30,759 - Dzwonił do ciebie? - Nie, a co? 326 00:33:30,839 --> 00:33:32,680 Do mnie dzwonił, był dziwny. 327 00:33:32,759 --> 00:33:36,559 Myślałem, że chodzi o willę. Trzeba pośpieszyć notariusza. 328 00:33:36,640 --> 00:33:38,480 Mam to gdzieś, mówię o Mattii. 329 00:33:38,559 --> 00:33:41,799 - Był dziwny? To do niego zadzwoń. - Nie odbiera. 330 00:33:41,880 --> 00:33:44,519 Telefonu ode mnie też nie odbierze. 331 00:34:45,679 --> 00:34:47,920 - Pan Rosati Federici? - Tak. 332 00:34:48,000 --> 00:34:49,440 Rektor czeka. 333 00:34:57,440 --> 00:35:00,159 Pańska sytuacja majątkowa nie spełnia oczekiwań. 334 00:35:00,239 --> 00:35:02,960 Mamy wyśrubowane kryteria. 335 00:35:03,039 --> 00:35:06,519 Czy mógłbym przyjąć takie zgłoszenie? 336 00:35:07,880 --> 00:35:13,119 Mam stabilną pracę i możliwość zaciągnięcia kredytu. 337 00:35:13,199 --> 00:35:15,800 Jest pan pracownikiem. O czym my tu mówimy? 338 00:35:16,840 --> 00:35:19,000 Owszem, trochę by zabrakło, 339 00:35:19,719 --> 00:35:22,079 ale właśnie sprzedaję rodzinną posiadłość. 340 00:35:23,760 --> 00:35:26,880 Zapewniam, że moja sytuacja materialna szybko się zmieni. 341 00:35:29,960 --> 00:35:32,320 Zależy mi, by córka tu studiowała. 342 00:35:33,320 --> 00:35:35,280 Co mam zrobić? 343 00:35:35,360 --> 00:35:40,039 Przyjmując ją, skrzywdziłbym tych, którzy bardziej zasługują na miejsce. 344 00:35:40,119 --> 00:35:44,599 Uczelnia spłaciłaby dług wdzięczności. Mój ojciec wspierał was finansowo. 345 00:35:46,360 --> 00:35:50,000 Tylko dla odliczeń podatkowych. 346 00:35:51,440 --> 00:35:52,480 Proszę posłuchać. 347 00:35:53,599 --> 00:35:58,639 Pan Rosati Federici niczego nie robił bezinteresownie. 348 00:36:05,559 --> 00:36:06,679 Ale... 349 00:36:08,639 --> 00:36:09,760 może... 350 00:36:10,880 --> 00:36:12,920 znajdziemy rozwiązanie. 351 00:36:17,599 --> 00:36:22,480 Gdyby przekazał pan małą darowiznę, 352 00:36:23,320 --> 00:36:24,559 powiedzmy 10 000 euro, 353 00:36:26,039 --> 00:36:29,119 może zdołałbym przekonać radę. 354 00:36:31,360 --> 00:36:34,519 Darowizna, oczywiście. 355 00:36:34,599 --> 00:36:36,960 Nie. Chyba się nie rozumiemy. 356 00:36:37,039 --> 00:36:40,280 Ależ skąd, rozumiemy się. 357 00:36:42,559 --> 00:36:45,320 Studiami mojej córki będzie kierował ktoś, 358 00:36:46,480 --> 00:36:47,760 kto żąda łapówek. 359 00:36:49,280 --> 00:36:51,679 Tego uczycie studentów? 360 00:36:51,760 --> 00:36:54,840 Takiego podejścia do świata? 361 00:36:56,760 --> 00:36:59,639 Tak robicie. Tak tu się robi. 362 00:37:02,679 --> 00:37:05,920 Gdy się zafiksujesz, to jakbym rozmawiała z zapóźnionym. 363 00:37:06,000 --> 00:37:09,400 Masz wszystko gdzieś. Żyjesz w swoim świecie. 364 00:37:09,480 --> 00:37:11,760 Że też jeszcze mnie to zaskakuje. 365 00:37:11,840 --> 00:37:15,000 - Mówię tylko, by wziąć pod uwagę... - Co? 366 00:37:15,079 --> 00:37:19,840 - Uczelnię państwową? - Co w tym złego? Naprawdę... 367 00:37:19,920 --> 00:37:22,239 Wróćmy na ziemię. 368 00:37:22,320 --> 00:37:24,280 O cholera! 369 00:37:28,039 --> 00:37:32,000 - Ty jej to powiedz. - Zaczekaj! 370 00:37:32,079 --> 00:37:33,480 - Kochanie! - Hej. 371 00:37:36,559 --> 00:37:38,360 - Przynieś sałatkę. - Już. 372 00:37:39,280 --> 00:37:42,480 Usiądźmy. Spóźniłaś się. 373 00:37:42,559 --> 00:37:45,880 Tak. Ten gówniany samochód dziwnie hałasuje na zakrętach. 374 00:37:45,960 --> 00:37:48,199 Piszczy. Boję się. 375 00:37:48,280 --> 00:37:51,320 To może być niebezpieczne. Trzeba kupić nowy. 376 00:37:51,400 --> 00:37:55,280 - Odstawię go do warsztatu. - Dzięki. 377 00:37:55,360 --> 00:37:57,719 Lisa powiedziała, że jej rodzice 378 00:37:57,800 --> 00:38:01,880 wynajęli dom w Cortinie i jadą tam na święta. 379 00:38:01,960 --> 00:38:04,480 Obłęd, co? Może też pojedziemy? 380 00:38:04,559 --> 00:38:07,360 Nie, kochanie, tata lubi wieś w Umbrii. 381 00:38:07,440 --> 00:38:09,159 Ewentualnie Abetone. 382 00:38:09,239 --> 00:38:12,440 Podpytaj koleżankę, może też wejdziemy w coś takiego. 383 00:38:12,519 --> 00:38:14,320 Serio? Chciałabym! 384 00:38:18,360 --> 00:38:22,119 Nie jestem przekonany do twojego wyboru uczelni. 385 00:38:23,079 --> 00:38:24,119 Jak to? 386 00:38:25,159 --> 00:38:27,920 Sam nie wiem... Wszyscy tam wydają się kujonami. 387 00:38:28,000 --> 00:38:30,800 Za dużo zasad... 388 00:38:30,880 --> 00:38:32,199 Możesz nie dać rady. 389 00:38:33,360 --> 00:38:35,480 Żartujesz, tak? 390 00:38:35,559 --> 00:38:37,920 Nie. Pamiętam, jak sam się tam uczyłem. 391 00:38:39,440 --> 00:38:43,239 Ci z uczelni publicznej się bawili, a my byliśmy jak żołnierzyki. 392 00:38:43,320 --> 00:38:47,000 Mamo, jeśli nie pójdę tam, to nigdzie. 393 00:38:52,360 --> 00:38:53,960 Czego się spodziewałeś? 394 00:38:55,039 --> 00:38:58,599 - Rozczarowujesz mnie. - Mówiłem hipotetycznie. 395 00:39:00,719 --> 00:39:03,519 Kochanie, tata żartował. 396 00:39:03,599 --> 00:39:04,639 Żartowałem. 397 00:39:06,760 --> 00:39:08,400 Tato! 398 00:39:08,480 --> 00:39:09,599 Tato! 399 00:39:15,199 --> 00:39:16,840 Tato, gdzie jesteś? 400 00:39:22,960 --> 00:39:24,039 Tato! 401 00:39:33,199 --> 00:39:34,599 Tato! 402 00:39:35,480 --> 00:39:37,000 Tato... 403 00:39:42,639 --> 00:39:44,360 Gdzie twoja strzelba? 404 00:39:45,639 --> 00:39:47,599 Nie wiem. Zgubiłem. 405 00:39:48,840 --> 00:39:50,159 Zgubiłeś strzelbę? 406 00:39:53,400 --> 00:39:55,320 Myślisz, że to dobrze? 407 00:39:56,800 --> 00:39:58,639 Patrz na mnie! 408 00:39:58,719 --> 00:40:00,920 Wiesz, co to znaczy? 409 00:40:01,000 --> 00:40:03,199 Że nie mogę ci ufać. 410 00:40:05,360 --> 00:40:07,280 Nie jesteś godny zaufania. 411 00:40:10,760 --> 00:40:12,440 Idź ją znaleźć. 412 00:40:17,159 --> 00:40:19,400 Nie pójdziesz poszukać ze mną? 413 00:40:24,119 --> 00:40:26,239 Nie ja zgubiłem strzelbę. 414 00:41:04,079 --> 00:41:05,239 O tej porze? 415 00:41:05,320 --> 00:41:07,559 Skończyłem na dziś. 416 00:41:08,320 --> 00:41:12,119 Włóż wszystko do sejfu. Zaksięgujemy to pod koniec miesiąca. 417 00:41:12,199 --> 00:41:14,760 - Jak to? - Nowe wytyczne z góry. 418 00:42:05,880 --> 00:42:09,039 Najmłodszy brat spotkał człowieka, który zapytał: 419 00:42:09,119 --> 00:42:11,400 "Chciałbyś zostać krawcem?". 420 00:42:11,480 --> 00:42:16,639 Młodzieniec dał się przekonać. Wyuczył się sztuki szycia. 421 00:42:16,719 --> 00:42:20,880 Na pożegnanie nauczyciel wręczył mu igłę i rzekł: 422 00:42:20,960 --> 00:42:23,000 "Tą igłą zszyjesz wszystko. 423 00:42:23,079 --> 00:42:27,119 Miękkie jak jajko czy twarde jak stal". 424 00:42:30,719 --> 00:42:32,559 Przyniosłam ci żelazo. 425 00:42:32,639 --> 00:42:35,280 - I trochę owoców. - Pomóż mi. 426 00:42:41,320 --> 00:42:42,360 Chodź. 427 00:42:55,960 --> 00:42:58,920 Jestem brzydka. Jak wieloryb. 428 00:42:59,760 --> 00:43:02,480 Nieprawda, jesteś piękna. 429 00:43:12,960 --> 00:43:15,840 No, Penka. Już niedługo. 430 00:43:17,960 --> 00:43:20,079 - A potem? - Co potem? 431 00:43:21,400 --> 00:43:22,679 Dostaniesz pieniądze. 432 00:43:23,559 --> 00:43:25,239 Zrobisz, co zechcesz. 433 00:43:26,599 --> 00:43:31,079 I będzie jak przedtem. Przesrane. 434 00:43:33,159 --> 00:43:36,920 Nie musisz żyć jak dawniej. Masz wybór. 435 00:43:39,440 --> 00:43:40,920 Może urodzi się czarne. 436 00:43:43,199 --> 00:43:45,719 Albo żółte. 437 00:43:46,679 --> 00:43:48,519 Nie wiem, jakie będzie. 438 00:43:50,679 --> 00:43:53,440 Ale wiem, że po porodzie wrócę do dawnego życia. 439 00:43:54,559 --> 00:43:56,280 Mówisz tak, żeby mnie wkurzyć. 440 00:43:58,559 --> 00:44:00,679 No, jedz. 441 00:44:05,159 --> 00:44:06,679 Penka, dlaczego? 442 00:44:07,599 --> 00:44:09,079 Nie chcę tego syfu. 443 00:44:15,039 --> 00:44:17,679 Czemu nie zrobiłaś sobie dziecka z facetem? 444 00:44:20,559 --> 00:44:23,119 Jaki masz problem z mężczyznami? 445 00:44:24,320 --> 00:44:25,519 Jesteś lesbijką? 446 00:44:28,119 --> 00:44:29,480 Chodź tu. 447 00:44:30,639 --> 00:44:31,960 No chodź! 448 00:44:34,679 --> 00:44:35,880 Wyliż cipkę. 449 00:44:37,320 --> 00:44:39,599 Przestań, Penka. Przestań. 450 00:44:41,920 --> 00:44:43,840 Daj papierosa. 451 00:44:43,920 --> 00:44:45,719 - Nie możesz. - "Nie możesz". 452 00:44:47,000 --> 00:44:49,079 Nie możesz, nie możesz, 453 00:44:49,159 --> 00:44:52,840 nie możesz, nic nie możesz. Daj mi papierosa! 454 00:44:58,960 --> 00:45:00,400 Słuchaj. 455 00:45:00,480 --> 00:45:03,519 Zaraz pójdę ci kupić, co zechcesz. 456 00:45:03,599 --> 00:45:07,280 Powiedz tylko co, a przyniosę. Ale papierosa nie zapalisz. 457 00:45:07,360 --> 00:45:09,800 Nie będziesz mi rozkazywać. 458 00:45:09,880 --> 00:45:11,639 Chcę zapalić. 459 00:45:11,719 --> 00:45:13,480 Daj mi papierosa! 460 00:45:13,559 --> 00:45:16,719 Nie możesz palić, bo to zaszkodzi dziecku. 461 00:45:16,800 --> 00:45:19,119 Spieprzaj. 462 00:45:19,199 --> 00:45:21,320 - Uspokój się. - Chcę stąd wyjść. 463 00:45:21,400 --> 00:45:24,880 - Spokojnie. - Chcę do domu! 464 00:45:24,960 --> 00:45:26,599 Uspokój się. 465 00:45:27,880 --> 00:45:29,000 Co ci jest? 466 00:45:30,039 --> 00:45:31,280 Co się dzieje? 467 00:45:31,360 --> 00:45:34,719 Oddychaj. Spróbuj głęboko oddychać. 468 00:45:34,800 --> 00:45:36,320 Wezwij karetkę. 469 00:45:36,400 --> 00:45:40,000 - Oddychaj, dobrze? - Chcę jechać do szpitala. 470 00:45:40,079 --> 00:45:41,960 Oddychaj, a ja kogoś wezwę. 471 00:45:43,119 --> 00:45:45,760 - Chcę do szpitala! - Uspokój się. 472 00:45:45,840 --> 00:45:47,440 Do szpitala! 473 00:45:49,440 --> 00:45:53,519 Chcę do szpitala! Chcę... 474 00:45:57,800 --> 00:46:00,639 Gdzie byłeś? Cały dzień cię szukam. 475 00:46:00,719 --> 00:46:03,639 Musisz zatwierdzić dostawy, autoryzować płatności. 476 00:46:06,119 --> 00:46:07,960 Dlaczego nie odbierasz? 477 00:46:08,039 --> 00:46:10,440 Bo ktoś od razu się rozłącza. 478 00:46:10,519 --> 00:46:12,280 Tak jest od rana. 479 00:46:12,360 --> 00:46:16,320 Prosiłeś o pomysły na nowe biuro, ale nie rozmawiamy. 480 00:46:16,400 --> 00:46:19,519 Coś się stało? Mnie możesz powiedzieć. 481 00:46:21,320 --> 00:46:23,400 Mam ci się tłumaczyć? 482 00:46:53,159 --> 00:46:55,000 To nie tak! 483 00:46:57,079 --> 00:46:59,840 To była umowa wstępna, do cholery! 484 00:47:08,320 --> 00:47:10,519 Wystarczy. 485 00:47:20,199 --> 00:47:23,440 Co, kurwa? Ignorujesz mnie, nie odbierasz telefonu? 486 00:47:26,000 --> 00:47:27,239 Spłać długi. 487 00:47:28,800 --> 00:47:32,199 Albo w przyszłym tygodniu zabiorę ten twój salon. 488 00:47:33,119 --> 00:47:34,679 Czy to jasne? 489 00:47:34,760 --> 00:47:36,480 - W porządku? - Tak. 490 00:47:41,159 --> 00:47:44,320 Czwarty brat spotkał człowieka, który powiedział: 491 00:47:44,400 --> 00:47:47,159 "Chodź ze mną, poznaj złodziejskie rzemiosło". 492 00:47:47,239 --> 00:47:49,960 "Nie" - odparł brat. - "To nie jest uczciwy fach". 493 00:47:50,960 --> 00:47:52,960 "Nie bój się" - powiedział tamten. 494 00:47:53,039 --> 00:47:56,679 "Nauczę cię brać to, czego nikt inny wziąć nie zdoła, 495 00:47:56,760 --> 00:47:59,199 i tak, że nikt cię nie odkryje". 496 00:48:03,440 --> 00:48:04,559 Darowizna. 497 00:48:05,559 --> 00:48:09,039 Darowizna? Proszę to załatwić oficjalnie. 498 00:48:11,159 --> 00:48:14,440 - Przecież pan prosił... - O nic nie prosiłem. 499 00:48:14,519 --> 00:48:17,440 Starałem się pomóc, 500 00:48:17,519 --> 00:48:19,840 ale mam wrażenie, 501 00:48:19,920 --> 00:48:24,480 że potem nie będzie pan mógł spać i, co gorsza, komuś o tym powie. 502 00:48:27,440 --> 00:48:29,800 Pan wybaczy, mam obowiązki. 503 00:48:31,039 --> 00:48:32,920 Proszę to zabrać. 504 00:48:33,920 --> 00:48:34,920 Nie. 505 00:48:36,199 --> 00:48:39,280 Niech pan weźmie kopertę i włoży ją do kieszeni. 506 00:48:39,360 --> 00:48:40,400 Co pan robi? 507 00:48:41,599 --> 00:48:43,360 Grozi mi pan? 508 00:48:46,039 --> 00:48:48,519 Bierz tę cholerną kopertę, gnoju! 509 00:49:05,199 --> 00:49:06,360 Nie wierzę! 510 00:49:09,719 --> 00:49:12,719 Kiedy powiem Lisie, umrze z zazdrości! 511 00:49:12,800 --> 00:49:13,840 Kochanie! 512 00:49:14,960 --> 00:49:15,960 Czekaj. 513 00:49:20,760 --> 00:49:21,840 Już nie piszczy. 514 00:49:33,559 --> 00:49:37,480 A nie mówiłam? Dzięki miłości zdobędziesz wszystko. 515 00:49:37,559 --> 00:49:40,599 Zrobiłeś jej piękny prezent gwiazdkowy. 516 00:50:10,000 --> 00:50:11,000 Jak tam Linda? 517 00:50:12,679 --> 00:50:15,519 - Dobrze. - A Ginevra? 518 00:50:16,400 --> 00:50:20,039 - Dobrze, a co? - Nic. 519 00:50:20,960 --> 00:50:24,119 Dzieci w tym wieku potrafią przysporzyć zmartwień. 520 00:50:25,679 --> 00:50:27,079 Na co czekamy? 521 00:50:27,159 --> 00:50:29,159 Hrabia wciąż jest zainteresowany, 522 00:50:29,239 --> 00:50:33,960 ale rozgrywa to z pozycji siły. Proponuje cenę niższą od rynkowej. 523 00:50:34,880 --> 00:50:37,559 - O ile niższą? - Proszę usiąść. 524 00:50:37,639 --> 00:50:40,840 Podam szczegóły. 525 00:50:40,920 --> 00:50:42,920 A ty co tu robisz? 526 00:50:44,559 --> 00:50:46,000 Jakbyś zobaczył ducha. 527 00:50:47,159 --> 00:50:49,639 Skoro jeszcze żyję, chcę moją część. 528 00:50:50,519 --> 00:50:53,559 - Wszystko gra? - Tak, ale dlaczego nie oddzwoniłeś? 529 00:50:54,599 --> 00:50:56,880 Silvio, ty go namówiłaś? 530 00:50:56,960 --> 00:50:58,920 Nie wiem, czemu zmieniłeś zdanie, 531 00:50:59,000 --> 00:51:02,599 ale gdy pytałem, czy jesteś pewny, niczego nie chciałeś. 532 00:51:02,679 --> 00:51:04,800 Tak być nie może. 533 00:51:04,880 --> 00:51:07,639 Pański brat nie podpisał zrzeczenia. 534 00:51:08,719 --> 00:51:11,840 Wciąż ma prawo do swojej części. 535 00:51:11,920 --> 00:51:14,519 Ile zaproponował Mascagni? 536 00:51:14,599 --> 00:51:17,719 Zważywszy na konieczność remontu... 537 00:51:17,800 --> 00:51:20,440 - Ile? - Milion euro. 538 00:51:24,360 --> 00:51:26,760 Gdyby było więcej czasu, 539 00:51:26,840 --> 00:51:29,519 agent mógłby wynegocjować 1,2 lub 1,3 mln. 540 00:51:29,599 --> 00:51:32,119 Po 50 000 euro więcej na głowę. 541 00:51:36,360 --> 00:51:39,760 Mnie ta oferta odpowiada. 542 00:51:39,840 --> 00:51:41,719 Ochłapy, ale szybko. 543 00:51:43,480 --> 00:51:44,840 Mnie też to pasuje. 544 00:51:44,920 --> 00:51:47,199 Mascagni zawsze był gnojem. 545 00:52:53,039 --> 00:52:56,719 Nauczył nas jednego: nigdy nie być zadowolonym. 546 00:52:58,719 --> 00:53:00,000 Więc? 547 00:53:00,079 --> 00:53:05,199 Więc dostaniemy nędzne ochłapy, które nie polepszą nam życia. 548 00:53:05,280 --> 00:53:09,239 Albo zróbmy polowanie. Tutaj, w lesie. 549 00:53:10,679 --> 00:53:13,719 Kto zabije największą zwierzynę, weźmie wszystko. 550 00:53:13,800 --> 00:53:15,360 Jaki to ma sens? 551 00:53:16,320 --> 00:53:19,800 W tym gównianym życiu wolałbym mieć milion w kieszeni. 552 00:53:23,559 --> 00:53:26,239 - Wchodzę. - Co ty mówisz? 553 00:53:32,119 --> 00:53:33,480 Miłego wieczoru. 554 00:53:52,679 --> 00:53:57,639 Gdy ustalony czas minął, bracia wrócili do ojca, 555 00:53:57,719 --> 00:54:00,079 a ten, poruszony, rzekł: 556 00:54:00,159 --> 00:54:02,599 "Smok porwał królewnę. 557 00:54:02,679 --> 00:54:06,239 Uwolnijcie ją i pokażcie wszystkim, czego się nauczyliście". 558 00:54:07,559 --> 00:54:10,679 Brat-astronom spojrzał przez lunetę. 559 00:54:10,760 --> 00:54:14,599 "Jest! Widzę królewnę uwięzioną na samotnej skale". 560 00:54:15,880 --> 00:54:19,119 I wszyscy czterej wyruszyli na pomoc. 561 00:54:40,840 --> 00:54:43,440 Wybrali mnie! 562 00:54:43,519 --> 00:54:46,840 Wybrali! Posłuchaj. 563 00:54:46,920 --> 00:54:50,280 Mój agent wysłał demo do wytwórni i wiesz co? 564 00:54:50,360 --> 00:54:53,760 Biorą mnie do musicalu. Wybrali mnie, kurwa! 565 00:54:53,840 --> 00:54:55,639 Udało się! 566 00:54:55,719 --> 00:54:57,480 Będę miała kasę! 567 00:54:57,559 --> 00:55:01,679 Dziś świętujemy. Żadnych wymówek! 568 00:55:01,760 --> 00:55:04,639 Dziękuję, kochanie, dziękuję! 569 00:55:21,920 --> 00:55:23,320 Co się dzieje? 570 00:55:23,400 --> 00:55:26,800 Centrala wysyła inspektorów do każdej filii. 571 00:55:26,880 --> 00:55:31,480 Chyba chcą nas kupić Francuzi. Stąd drobiazgowe kontrole. 572 00:55:31,559 --> 00:55:33,000 Coś jest nie tak? 573 00:55:33,079 --> 00:55:36,000 Oni nam powiedzą. Porozmawiają ze wszystkimi. 574 00:55:36,079 --> 00:55:38,000 Baldoni siedzi tam już pół godziny. 575 00:55:38,800 --> 00:55:41,719 - Może tym razem go wykopią. - Oby! 576 00:56:40,079 --> 00:56:43,519 To samochód z 2012 r., ale za niego ręczę. 577 00:56:43,599 --> 00:56:47,239 Znam właściciela, traktował auto lepiej niż własnego syna. 578 00:56:50,480 --> 00:56:51,519 Uwaga! 579 00:56:52,760 --> 00:56:56,840 Przepraszam. Racja, przepraszam. 580 00:57:00,559 --> 00:57:03,039 Penka? Już jestem. 581 00:57:08,000 --> 00:57:09,400 Penka? 582 00:57:25,400 --> 00:57:30,920 ĆPUNKO NIE ZASŁUGUJESZ NA DZIECKO 583 00:57:33,400 --> 00:57:35,119 Widział pan kobietę w ciąży? 584 00:57:39,599 --> 00:57:41,400 Szła tędy ciężarna? 585 00:58:52,880 --> 00:58:55,000 Nie cierpię tej zdziry. 586 00:58:55,079 --> 00:58:57,880 Jak się przywitała! Myśli, że jest fajna. 587 00:58:57,960 --> 00:59:00,000 Akurat. Jest ze staruchem. 588 00:59:00,079 --> 00:59:02,719 To dziwka. I fałszuje. 589 00:59:02,800 --> 00:59:05,440 Niech na mnie spojrzy choć raz, 590 00:59:05,519 --> 00:59:08,199 a wepchnę jej mikrofon w gardło. Chciałabym! 591 01:00:31,000 --> 01:00:35,280 Dokąd to, kurwa? Wracaj do domu. 592 01:00:35,360 --> 01:00:38,599 Chcesz jechać do swojego kraju? Bez pieniędzy? 593 01:00:38,679 --> 01:00:40,800 30 godzin podróży? 594 01:00:40,880 --> 01:00:44,280 Spadaj! Jesteś gorsza niż ja. 595 01:00:44,360 --> 01:00:45,760 Jesteś okropna. 596 01:00:47,599 --> 01:00:48,639 Patrz, Penka. 597 01:00:49,559 --> 01:00:51,719 No, patrz! 598 01:00:53,079 --> 01:00:56,119 Teraz jestem mniej okropna? Już dobrze? 599 01:00:59,159 --> 01:01:00,559 Mamy umowę. 600 01:01:01,400 --> 01:01:04,480 Żyjemy takim samym życiem. 601 01:01:04,559 --> 01:01:08,320 Gównianym! Wszystko to gówno! 602 01:01:09,079 --> 01:01:12,239 Myślałam, że dam mojemu dziecku lepsze życie, 603 01:01:12,320 --> 01:01:13,920 ale jesteś gorsza niż ja. 604 01:01:14,000 --> 01:01:17,280 Gdy cię poznałam, chciałaś przerwać ciążę. 605 01:01:19,440 --> 01:01:21,320 Penka, proszę. 606 01:01:25,480 --> 01:01:29,360 Już niedługo. Nie zostawiaj mnie teraz, błagam. 607 01:01:30,280 --> 01:01:33,480 - Penka, proszę. - Za późno. 608 01:01:36,800 --> 01:01:38,159 Dam ci więcej pieniędzy. 609 01:01:39,159 --> 01:01:42,719 Dam ci wszystko, co mam. 610 01:01:43,719 --> 01:01:46,280 - Ile? - Dwa razy więcej. 611 01:01:49,840 --> 01:01:53,199 - Byłaś świetna. - Dziękuję. 612 01:01:55,599 --> 01:01:57,360 - Jak mi poszło? - Obłędnie! 613 01:02:14,159 --> 01:02:16,280 - Powinnaś zabisować. - Myślisz? 614 01:02:16,360 --> 01:02:18,159 - Tak. - Idź tam. 615 01:02:18,239 --> 01:02:20,280 Wróć na scenę. Już! 616 01:02:27,719 --> 01:02:28,960 Idź. 617 01:02:30,719 --> 01:02:32,039 Nie właź tu. 618 01:02:52,920 --> 01:02:56,000 Nic nie mówiłam, bo byłeś zamyślony, 619 01:02:56,079 --> 01:02:58,079 ale Sara poszperała 620 01:02:58,159 --> 01:03:02,519 i znalazła dom w Cortinie, tuż obok ich domu. 621 01:03:02,599 --> 01:03:06,760 Trochę większy, ale lepiej więcej niż mniej. 622 01:03:08,199 --> 01:03:11,719 I nie powiedziałam ci, że moi rodzice przyjadą na święta. 623 01:03:14,199 --> 01:03:17,079 Zamówiłam Rodolfa. 624 01:03:17,159 --> 01:03:20,480 To ten kucharz osobisty, którego widzieliśmy. 625 01:03:22,960 --> 01:03:26,159 - Chyba powinienem nająć adwokata. - Wiedziałam. 626 01:03:27,599 --> 01:03:29,119 Problemy ze spadkiem. 627 01:03:32,639 --> 01:03:35,480 Susanna poszła do Gualtieriego. 628 01:03:35,559 --> 01:03:38,280 Sporo bierze, ale do spadków jest najlepszy. 629 01:03:38,360 --> 01:03:40,920 Zrobili kontrolę w firmie. 630 01:03:41,000 --> 01:03:42,800 Jutro mnie przesłuchają. 631 01:03:43,760 --> 01:03:47,199 Brakuje 10 000 euro. Ja je wziąłem. 632 01:03:47,880 --> 01:03:50,360 Dałem je rektorowi, 633 01:03:50,440 --> 01:03:54,599 żeby przyjął naszą córkę na gówniany uniwersytet, na który mnie nie stać. 634 01:03:58,360 --> 01:04:00,000 Mylisz się. 635 01:04:00,079 --> 01:04:03,360 Stać nas na to i wiele więcej. 636 01:04:03,440 --> 01:04:05,079 Jutro rano tam pójdziesz, 637 01:04:05,159 --> 01:04:08,480 zwrócisz pieniądze i jakoś się wytłumaczysz. 638 01:04:22,920 --> 01:04:25,320 Naprawdę gówno rozumiesz. 639 01:04:27,039 --> 01:04:29,559 Nie mam już pieniędzy. 640 01:04:29,639 --> 01:04:33,480 Rozpieprzyłem wszystko na twoje futra, kremy, zabiegi, 641 01:04:34,480 --> 01:04:37,480 ekskluzywne wakacje, lampy, 642 01:04:40,159 --> 01:04:43,239 jebany samochód, który piszczy i przestaje. 643 01:04:44,280 --> 01:04:47,000 Nie mam pieniędzy na Cortinę, 644 01:04:47,079 --> 01:04:48,599 na czesne, 645 01:04:49,960 --> 01:04:53,400 ani na kucharza Rodolfa, tego kutasa. 646 01:04:54,280 --> 01:04:56,960 Słuchasz mnie? Teraz zrozumiałaś? 647 01:05:03,679 --> 01:05:05,039 Kurwa! 648 01:06:20,119 --> 01:06:22,320 To ja. Rozmawiałem z Silvią. 649 01:06:23,000 --> 01:06:24,199 Zróbmy polowanie. 650 01:06:26,679 --> 01:06:29,119 Hrabia Mascagni kupi posiadłość 651 01:06:29,199 --> 01:06:31,480 dokładnie za miesiąc. 652 01:06:31,559 --> 01:06:34,599 Do tej pory trzeba opróżnić willę 653 01:06:34,679 --> 01:06:37,400 z rzeczy należących do rodziny. 654 01:06:37,480 --> 01:06:41,639 Proszę zabrać obrazy, meble, trofea łowieckie itd. 655 01:06:42,559 --> 01:06:45,000 Byłbym zapomniał. 656 01:06:45,079 --> 01:06:47,679 Hrabia Mascagni nalega. 657 01:06:48,880 --> 01:06:51,840 Nie chce niczego więcej niż to, co kupił. 658 01:06:53,880 --> 01:06:56,239 I nie chce się z państwem spotkać. 659 01:06:58,880 --> 01:07:00,320 To nam odpowiada. 660 01:07:02,320 --> 01:07:04,760 Odprowadzić cię? 661 01:07:04,840 --> 01:07:07,280 Nie trzeba, znam drogę. 662 01:07:08,880 --> 01:07:10,800 Powodzenia. 663 01:07:17,159 --> 01:07:21,480 Gdy dotarli do skały smoka, 664 01:07:21,559 --> 01:07:25,119 brat-złodziej niepostrzeżenie uwolnił królewnę 665 01:07:25,199 --> 01:07:28,119 i wszyscy wyruszyli w morze. 666 01:08:21,239 --> 01:08:24,720 MAMA I TATA 667 01:08:39,079 --> 01:08:41,720 50 BAŚNI BRACI GRIMM 668 01:08:41,800 --> 01:08:46,279 BAJKA O CZTERECH BRACIACH 669 01:08:46,359 --> 01:08:50,239 Podczas powrotnego rejsu zaatakował ich smok. 670 01:08:50,319 --> 01:08:52,359 Już miał lądować na okręcie, 671 01:08:52,439 --> 01:08:55,039 gdy brat-myśliwy wziął fuzję, wycelował, 672 01:08:55,119 --> 01:08:58,000 i zabił bestię strzałem w serce. 673 01:08:59,560 --> 01:09:02,880 Jednakże spadając, smok uszkodził okręt. 674 01:09:07,600 --> 01:09:11,840 Raz, dwa, trzy, cztery, pięć, 675 01:09:11,920 --> 01:09:15,840 sześć, siedem, osiem, dziewięć, dziesięć, 676 01:09:15,920 --> 01:09:19,560 jedenaście, dwanaście, trzynaście, czternaście, 677 01:09:19,640 --> 01:09:22,640 piętnaście, szesnaście, siedemnaście, 678 01:09:22,720 --> 01:09:25,600 osiemnaście i dwadzieścia! 679 01:09:25,680 --> 01:09:29,760 Pałka, zapałka, dwa kije, kto się nie chowa, ten kryje! 680 01:10:05,840 --> 01:10:07,159 Zabierz siostrę. 681 01:10:07,239 --> 01:10:08,760 Szybko! 682 01:10:18,159 --> 01:10:19,600 Wszedł dzik. 683 01:10:19,680 --> 01:10:22,840 Wszedł tu dzik. Pomóż mi. 684 01:10:22,920 --> 01:10:23,880 Rusz się! 685 01:11:00,800 --> 01:11:02,880 Idź stąd! Już! 686 01:11:19,000 --> 01:11:20,319 Jesteś głodny? 687 01:11:23,239 --> 01:11:24,880 Zjesz z nami czy nie? 688 01:11:29,760 --> 01:11:31,279 Są święta. 689 01:11:49,319 --> 01:11:51,159 Znaleźliście makaron? 690 01:11:51,239 --> 01:11:53,279 Widziałem coś na trzeciej półce. 691 01:11:54,920 --> 01:11:56,640 Znalazłam! 692 01:12:02,439 --> 01:12:05,960 Są też sosy w butelkach. Co wy na to? 693 01:12:06,039 --> 01:12:07,560 Zrobiła je Iside. 694 01:12:07,640 --> 01:12:11,119 Na pewno zaprawiła je acetonem. 695 01:12:11,199 --> 01:12:13,600 Ponieważ spadek przepadł, 696 01:12:14,840 --> 01:12:17,520 wredna gospodyni Iside zabiła, 697 01:12:17,600 --> 01:12:20,119 złym okiem i królikiem w sosie acetonowym, 698 01:12:21,159 --> 01:12:24,720 Antongiorgia Rosatiego Federiciego. 699 01:12:44,119 --> 01:12:46,760 Zapomniałem, że źle gotujesz. 700 01:12:46,840 --> 01:12:49,079 Więc co by było, gdybym gotował dobrze? 701 01:12:49,159 --> 01:12:51,560 I tak pobiłeś mój pasztet z królika. 702 01:12:51,640 --> 01:12:53,239 Z bażanta. 703 01:13:04,760 --> 01:13:08,239 - Kto ustrzelił bażanta? - Ten, kto nigdy nie pudłuje. 704 01:13:10,439 --> 01:13:12,760 Ja już nie pamiętam, jak się strzela. 705 01:13:12,840 --> 01:13:16,399 Jeśli nie czujesz się na siłach, daj nam swój czek. 706 01:13:16,479 --> 01:13:19,680 Przypomnisz sobie, gdy weźmiesz strzelbę. 707 01:13:21,920 --> 01:13:24,359 Całe życie próbuję zapomnieć. 708 01:13:34,600 --> 01:13:36,319 Wesołych świąt! 709 01:13:45,760 --> 01:13:46,920 Wszystkiego dobrego. 710 01:14:21,239 --> 01:14:22,560 Naprawiwszy okręt, 711 01:14:23,319 --> 01:14:27,000 bracia dopłynęli z królewną do portu. 712 01:14:27,079 --> 01:14:29,239 Król tak się uradował, 713 01:14:29,319 --> 01:14:33,279 że podzielił królestwo na cztery ćwierci 714 01:14:33,359 --> 01:14:36,199 i każdemu z synów dał po jednej. 715 01:14:56,199 --> 01:14:57,199 Już. 716 01:15:26,920 --> 01:15:29,760 Jeśli wygram, możesz zachować swoją część. 717 01:18:56,640 --> 01:18:58,119 To Mascagni, prawda? 718 01:18:58,199 --> 01:19:00,319 A ty znów o nim? Proszę! 719 01:19:02,159 --> 01:19:05,199 Na dźwięk jego nazwiska błyszczą ci oczy. 720 01:19:05,279 --> 01:19:06,920 Co mówisz? 721 01:19:07,000 --> 01:19:10,199 Nic mnie nie łączy ani z nim, ani z nikim innym. 722 01:19:10,279 --> 01:19:13,760 Dlaczego kobieta opuszcza rodzinę, jeśli nie dla innego? 723 01:19:21,159 --> 01:19:23,039 Myśl o naszych dzieciach. 724 01:19:24,039 --> 01:19:27,560 Rodzina musi być razem. 725 01:19:27,640 --> 01:19:30,760 Zostań, jeśli nie dla mnie, to dla nich. 726 01:19:30,840 --> 01:19:34,000 Właśnie dlatego to musi się skończyć. 727 01:19:34,079 --> 01:19:35,359 To nie ma sensu. 728 01:19:35,439 --> 01:19:38,359 Nie mamy już sobie nic do powiedzenia. 729 01:19:38,439 --> 01:19:41,039 Nie śpimy już w jednym łóżku. 730 01:19:42,920 --> 01:19:44,520 Niszczymy się nawzajem. 731 01:19:46,399 --> 01:19:48,399 Nie tego chcę dla nich. 732 01:19:49,439 --> 01:19:50,760 Nie odbieraj mi ich. 733 01:19:52,239 --> 01:19:54,880 Nie odbieraj mi dzieci, proszę. Potrzebuję ich. 734 01:19:55,840 --> 01:19:57,840 Możesz je widywać, kiedy zechcesz. 735 01:19:59,640 --> 01:20:01,119 Proszę. 736 01:22:37,000 --> 01:22:40,279 - To nasza wina. - Nie, nie... 737 01:22:44,920 --> 01:22:46,319 Mattia... 738 01:22:51,119 --> 01:22:53,680 Mattia, to nie nasza wina. 739 01:22:58,399 --> 01:22:59,359 Silvia! 740 01:23:00,239 --> 01:23:01,560 Odsuń się od niego. 741 01:23:04,600 --> 01:23:07,039 Odsuń się, Silvio. 742 01:23:07,119 --> 01:23:09,039 To był wypadek. 743 01:23:09,119 --> 01:23:11,800 - Ani kroku. - Nie chciałam... 744 01:23:11,880 --> 01:23:13,359 Nie chciałam! 745 01:23:31,039 --> 01:23:33,239 Co robisz? 746 01:23:33,319 --> 01:23:35,479 To, po co wszyscy tu jesteśmy. 747 01:23:35,560 --> 01:23:37,600 Jedyne, czego nas nauczono. 748 01:23:39,680 --> 01:23:40,840 Daj mi swój. 749 01:23:43,439 --> 01:23:45,239 Daj mi swój czek. 750 01:23:48,479 --> 01:23:50,880 Może to był wypadek, a może nie. 751 01:23:52,319 --> 01:23:54,600 Zawsze byłaś najbardziej naiwna. 752 01:25:09,880 --> 01:25:11,079 Nie strzelaj! 753 01:25:12,199 --> 01:25:13,640 To był wypadek! 754 01:25:15,520 --> 01:25:16,920 Nie strzelaj! 755 01:25:43,600 --> 01:25:46,119 Nie! Nie! 756 01:27:53,119 --> 01:27:55,000 Już dobrze, Giorgio. 757 01:27:56,279 --> 01:27:57,960 Już dobrze. 758 01:27:59,239 --> 01:28:01,000 Wygrałeś. 759 01:28:08,840 --> 01:28:10,359 Weź pieniądze. 760 01:28:12,039 --> 01:28:13,760 Weź wszystko. 761 01:28:15,800 --> 01:28:17,479 Ja nic nie chcę. 762 01:28:25,399 --> 01:28:27,039 Nie chcę już uciekać. 763 01:28:29,720 --> 01:28:31,920 Całe życie uciekam. 764 01:28:44,439 --> 01:28:45,920 Nie jesteśmy tacy jak on. 765 01:28:50,359 --> 01:28:52,760 Nie jesteśmy tacy jak on. 766 01:30:15,159 --> 01:30:16,920 Mylisz się. 767 01:30:18,039 --> 01:30:19,840 Ja jestem dokładnie taki jak on. 768 01:34:35,239 --> 01:34:40,359 I wszyscy razem żyli długo i szczęśliwie. 769 01:34:42,119 --> 01:34:45,439 Wystarczy, dzieci. Dobranoc. 770 01:35:02,720 --> 01:35:04,640 Tekst: Karolina Bober 52321

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.