Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:53,120 --> 00:00:55,480
Przez osiedla lecimy po torbę
2
00:00:55,560 --> 00:00:57,440
Nie ma floty, rozkminiłem forsę
3
00:00:57,520 --> 00:00:59,520
Zrobiliśmy raj na tym gównie
4
00:00:59,600 --> 00:01:02,200
Moi ludzie, same koty
Wszyscy mają formę
5
00:01:02,280 --> 00:01:05,680
Kiedyś wszystko było inne
Od zawsze kochaliśmy piłkę
6
00:01:05,760 --> 00:01:07,400
Szacunek do braci
7
00:01:07,480 --> 00:01:10,080
Na policję,
niebieskich mamy tradycję
8
00:01:10,160 --> 00:01:12,160
Tak się zarabia flotę
9
00:01:12,240 --> 00:01:13,880
Chciał, zrobił robotę
10
00:01:14,480 --> 00:01:16,400
Psy jadą peugeotem
11
00:01:16,480 --> 00:01:18,080
Masz jakiś problem?
12
00:01:18,160 --> 00:01:20,440
Tak się zarabia flotę
13
00:01:20,520 --> 00:01:22,560
Chciał, zrobił robotę
14
00:01:22,640 --> 00:01:26,280
Psy jadą peugeotem
Masz jakiś problem?
15
00:01:26,360 --> 00:01:28,240
Jestem ostry jak maczeta
16
00:01:28,320 --> 00:01:30,720
Moja su** to rakieta
Moja fura to corvetta
17
00:01:30,800 --> 00:01:34,320
Moja koka jest najlepsza
Twoja foka chce się je***
18
00:01:34,400 --> 00:01:36,360
Jestem panem tego życia
19
00:01:36,440 --> 00:01:39,360
Wjeżdżam busem na terminal
Tylko zimna krew w żyłach
20
00:01:39,440 --> 00:01:42,480
Kręci mnie adrenalina
Znowu omijam kryminał
21
00:01:43,600 --> 00:01:47,320
A węszą psy gończe
Jak sprzedasz, obetniemy rączkę
22
00:01:47,400 --> 00:01:49,360
Nie puścisz pary, to dobrze
23
00:01:49,440 --> 00:01:51,880
Nie wszyscy tu myślą przytomnie
24
00:01:51,960 --> 00:01:53,560
Furioza zawsze na wojnie
25
00:01:53,640 --> 00:01:55,560
Jak wejdziesz
Nie zaśniesz spokojnie
26
00:01:55,640 --> 00:01:57,320
Nie umiem inaczej, jest dobrze
27
00:01:57,400 --> 00:02:00,000
Nie bałem się śmierci
Zapraszam na pogrzeb
28
00:02:03,440 --> 00:02:05,840
Tak się zarabia flotę
29
00:02:05,920 --> 00:02:08,320
Chciał, zrobił robotę
30
00:02:08,400 --> 00:02:11,920
Psy jadą peugeotem
Masz jakiś problem?
31
00:02:16,360 --> 00:02:18,040
Siema, student.
32
00:02:20,120 --> 00:02:21,680
- Co studiujesz?
- Prawo.
33
00:02:21,760 --> 00:02:23,800
Matka prawnik czy ojciec prawnik?
34
00:02:23,880 --> 00:02:25,680
- Mama.
- Mamusia...
35
00:02:25,760 --> 00:02:27,480
Daj skserować notatki.
36
00:02:28,000 --> 00:02:31,200
- Pała, siadaj.
- Znasz kodeks artykułu 148?
37
00:02:31,280 --> 00:02:32,760
Z dwójką?
38
00:02:33,640 --> 00:02:35,280
- Znam.
- Znasz?
39
00:02:36,040 --> 00:02:37,840
Proponuję ci awans.
40
00:02:38,520 --> 00:02:40,960
- A Siwy?
- A Siwy...
41
00:02:41,040 --> 00:02:43,800
- Zobacz.
- Kto zlikwidował Siwego? Mrówka?
42
00:02:43,880 --> 00:02:46,040
Spierdalaj, kurwo!
43
00:02:48,160 --> 00:02:50,240
Wypierdalaj.
44
00:02:50,320 --> 00:02:52,400
Złoty człowiek nie żyje.
45
00:02:52,480 --> 00:02:55,320
- Doigrał się.
- Błagam, pomóż mu.
46
00:02:55,400 --> 00:02:58,600
Zabiją go.
Widzisz, co tu się dzieje? Pomóż mu!
47
00:03:03,000 --> 00:03:04,480
Wypierdalaj.
48
00:03:09,240 --> 00:03:11,280
A ty za kim jesteś, co?
49
00:03:16,560 --> 00:03:18,840
Co? Za kim jesteś?
50
00:03:22,680 --> 00:03:23,880
Pytam się ciebie.
51
00:03:23,960 --> 00:03:26,280
Lawirujesz, a musisz
dać nam konkret.
52
00:03:28,760 --> 00:03:30,760
Poszłaś do policji, by się mścić.
53
00:03:30,840 --> 00:03:34,080
Konkret.
Albo Bauer zamknie Kaszuba.
54
00:03:34,160 --> 00:03:36,520
Trzymać się z dala
od trefnych tematów.
55
00:03:36,600 --> 00:03:39,520
- To moi koledzy.
- Odwrócili się.- A ty?
56
00:03:40,560 --> 00:03:43,280
Pytam się, kurwa.
Trzy razy mam powtarzać?
57
00:03:45,880 --> 00:03:47,200
Zajebać ci?
58
00:03:47,280 --> 00:03:49,800
Pamiętasz kiedyś... Dara?
59
00:03:49,880 --> 00:03:51,720
Daro!
60
00:03:55,680 --> 00:03:57,760
On był w ciebie tak wpatrzony.
61
00:04:05,480 --> 00:04:07,080
Śmiejesz się, kurwo?
62
00:04:08,280 --> 00:04:10,200
Jesteś tylko psem.
63
00:04:10,280 --> 00:04:12,200
Raz, dwa, trzy, kurwy psy!
64
00:04:12,280 --> 00:04:14,960
Przepraszam,
że cię w to wciągnęłam.
65
00:04:15,680 --> 00:04:16,880
Dzika...
66
00:04:19,040 --> 00:04:21,160
Pierwszy raz od dawna
czuję, że żyję.
67
00:04:36,520 --> 00:04:39,040
To czujka pierdolony!
68
00:04:42,040 --> 00:04:43,760
Weź tę kurwę.
69
00:04:50,160 --> 00:04:51,680
Oddawaj sektorówkę.
70
00:04:54,520 --> 00:04:57,840
Pierdolony.
Czujka jebana.
71
00:05:00,720 --> 00:05:02,600
Bierz torbę, kurwa!
72
00:05:02,680 --> 00:05:05,000
Spierdalamy stąd.
Oddawaj sektorówę.
73
00:05:20,240 --> 00:05:21,760
No zuch, kurwa!
74
00:05:21,840 --> 00:05:23,920
Zdrowy wpierdol ci nie zaszkodzi.
75
00:05:39,080 --> 00:05:43,760
Furioza! Furioza!
76
00:05:43,840 --> 00:05:46,560
Dobrze, że wpierdoliliśmy
tej bandzie wsioków.
77
00:05:46,640 --> 00:05:49,200
Normalnie zaatakowali
normalnych ludzi.
78
00:05:50,280 --> 00:05:53,320
Fu, fu, fu!
79
00:05:54,080 --> 00:05:55,480
Furioza!
80
00:06:12,800 --> 00:06:14,280
- Dawaj.
- Popierdoliło cię?
81
00:06:14,360 --> 00:06:16,040
Mały brat przechodzi do historii.
82
00:06:16,120 --> 00:06:17,240
Dawaj to.
83
00:06:17,320 --> 00:06:18,720
Idź tam, pionę wbij.
84
00:06:18,800 --> 00:06:20,840
- Tnij wzdłuż.
- Pojebało cię. Chcesz lusterko?
85
00:06:20,920 --> 00:06:22,720
- Przetnij.
- Tak?
86
00:06:22,800 --> 00:06:24,080
Nie no, kurwa.
87
00:06:24,160 --> 00:06:25,280
Daj to.
88
00:06:25,360 --> 00:06:27,120
Weź to, kurwa, bo...
89
00:06:27,200 --> 00:06:28,520
Wzdłuż.
90
00:06:29,080 --> 00:06:31,080
- Do światła.
- Nie no, ludzie...
91
00:06:37,160 --> 00:06:38,400
Kurwa mać!
92
00:06:42,440 --> 00:06:44,160
Dziś zyskałeś szacunek,
93
00:06:45,680 --> 00:06:47,000
ale i wrogów.
94
00:06:47,920 --> 00:06:49,760
Chodź, napijemy się.
95
00:06:51,040 --> 00:06:56,160
Kurwa, w pizdę jebane.
Trzeci mecz z rzędu, w pizdę, kurwa!
96
00:06:56,240 --> 00:06:57,880
Wstyd nam przynoszą.
97
00:06:57,960 --> 00:07:01,280
Czeka nas wieczorem
wizyta duszpasterska.
98
00:07:01,360 --> 00:07:04,040
- Mogę zabrać młodego?
- Co to za klaser przyszedł?
99
00:07:04,120 --> 00:07:06,800
- Ale bądźcie kulturalni.
- Oczywiście, będziemy kurtularni.
100
00:07:06,880 --> 00:07:08,520
- A wy co?
- No...
101
00:07:08,600 --> 00:07:11,160
- No co?
- My się zgłaszamy po wpierdol.
102
00:07:13,400 --> 00:07:15,680
- Po co?
- Po wpierdol.
103
00:07:15,760 --> 00:07:17,520
Teraz, kurwa?
104
00:07:17,600 --> 00:07:19,600
Przyjdź za tydzień,
dostaniesz wpierdol.
105
00:07:19,680 --> 00:07:21,960
Ale ja za tydzień nie mogę,
mam wesele brata.
106
00:07:22,040 --> 00:07:23,400
To wpadnij z bratem.
107
00:07:23,480 --> 00:07:25,720
Dostaniecie wpierdol
z bratem w zestawie,
108
00:07:25,800 --> 00:07:27,640
kurwa, familijnym, spierdalać!
109
00:07:27,720 --> 00:07:29,960
Wypierdalać, pedały, kurwa!
110
00:07:34,120 --> 00:07:35,680
Dobry!
111
00:07:38,360 --> 00:07:40,160
Są, kurwa, dziewczyny.
112
00:07:44,520 --> 00:07:46,720
- Dobry wieczór.
- Co to, kurwa, było?
113
00:07:46,800 --> 00:07:48,680
- Wstyd.
- Nie dało się grać.
114
00:07:48,760 --> 00:07:50,840
- Co, kurwa?
- Nie dało się grać.
115
00:07:50,920 --> 00:07:52,520
Jakby na pastwisku byśmy grali,
116
00:07:52,600 --> 00:07:55,960
- tylko krowiego placka postawić
i...- Jaja sobie robisz chyba.
117
00:07:58,880 --> 00:08:03,000
Zdejmować mi tu koszulki,
piłkarzyki jebane!
118
00:08:03,080 --> 00:08:05,320
- Staraliśmy się.
- Chuja się staraliście.
119
00:08:05,400 --> 00:08:07,360
Nie dla psa kiełbasa. Wyjazd!
120
00:08:07,440 --> 00:08:09,400
Za waszą krwawicę
jeździmy na wyjazdy?
121
00:08:09,480 --> 00:08:11,960
A wy jak panienki
biegacie po boisku?
122
00:08:12,040 --> 00:08:14,760
Na następnym meczu
chcę widzieć, jak zapierdalasz,
123
00:08:14,840 --> 00:08:16,720
od jednego do drugiego, kurwa.
124
00:08:19,360 --> 00:08:21,120
Buła, to jest trener.
125
00:08:21,200 --> 00:08:23,520
Naucz ich grać,
bo inaczej ja ich nauczę.
126
00:08:28,120 --> 00:08:29,640
Naucz się języka polskiego!
127
00:08:29,720 --> 00:08:32,080
Grupa osób weszła na teren stadionu
128
00:08:32,160 --> 00:08:35,000
zgodnie z przyjętą praktyką
po meczach wyjazdowych.
129
00:08:35,080 --> 00:08:38,040
Stąd też ochrona obiektu
nie miała podstaw do niepokoju.
130
00:08:38,760 --> 00:08:41,960
- W tej chwili klub...
- 180 zarejestrowanych przypadków
131
00:08:42,040 --> 00:08:44,520
z użyciem broni ostrej
w ciągu pół roku.
132
00:08:44,600 --> 00:08:46,960
Stanowczo sprzeciwiamy się
takim zachowaniom
133
00:08:47,040 --> 00:08:48,360
odbiegającym od normy.
134
00:08:48,440 --> 00:08:52,160
Od dziś wprowadzamy politykę:
zero tolerancji dla pseudokibiców.
135
00:08:52,240 --> 00:08:54,480
Pewnie drugie tyle niezgłoszone.
136
00:08:54,560 --> 00:08:57,440
- We współpracy z policją...
- Ja pierdolę.
137
00:08:57,520 --> 00:08:59,520
...zamierzamy wyplenić chuliganów.
138
00:09:06,760 --> 00:09:09,400
Tak tego nie puścimy
do opinii publicznej.
139
00:09:09,480 --> 00:09:12,320
Weź to przygotuj jeszcze raz,
co najważniejsze.
140
00:09:14,880 --> 00:09:17,040
I nie zawahamy się...
141
00:09:17,120 --> 00:09:19,880
aby wystąpić o to,
by ich ukarać.
142
00:09:20,440 --> 00:09:23,880
Sport bez agresji.
Dziękujemy bardzo.
143
00:09:25,600 --> 00:09:27,160
Drużyna z Pomorza
144
00:09:27,240 --> 00:09:29,400
po ostatnich blamażach
w końcu prowadzi.
145
00:09:29,480 --> 00:09:32,240
- Jeśli zainkasuje trzy punkty...
- Święte słowa.
146
00:09:32,320 --> 00:09:34,800
wyjdzie ze strefy
spadkowej Ekstraklasy.
147
00:09:34,880 --> 00:09:37,800
Niedawny skandal związany
z pobiciem piłkarzy...
148
00:09:37,880 --> 00:09:40,520
Wyłącz to gówno. To żenada.
To nie nasza robota.
149
00:09:40,600 --> 00:09:43,200
Bo ja mogę im składać
wizytę co tydzień.
150
00:09:43,280 --> 00:09:46,080
To jest wasza robota
i trenera, którego zatrudniasz.
151
00:09:46,160 --> 00:09:50,200
Co pół roku zatrudniasz amatora,
zmienia sztab szkoleniowy.
152
00:09:50,280 --> 00:09:52,080
Ceny karnetów, ceny biletów
153
00:09:52,160 --> 00:09:54,680
są nieadekwatne do chujni,
która tu się dzieje.
154
00:09:54,760 --> 00:09:58,160
Bo ja co tydzień tu zdzieram gardło,
a ten szrot, który tu biega...
155
00:09:58,240 --> 00:10:01,400
Ja nawet nie mam
się tu z kim zidentyfikować.
156
00:10:01,480 --> 00:10:02,560
Już.
157
00:10:02,640 --> 00:10:05,720
A wystarczyło parę liści
i od razu efekt jest.
158
00:10:07,480 --> 00:10:08,920
Cofniemy wam wejściówki.
159
00:10:10,520 --> 00:10:14,440
Dostaniecie zakazy stadionowe,
wszystko jest nagrane na monitorze.
160
00:10:14,520 --> 00:10:17,840
Na pewno pan bez nas chce?
A z pustymi trybunami?
161
00:10:17,920 --> 00:10:20,760
Prezesi się zmieniają,
a my ciągle na tej samej posadzie.
162
00:10:21,880 --> 00:10:22,920
Jakiej?
163
00:10:23,000 --> 00:10:25,440
Kurwa, Buła, troski o klub.
164
00:10:25,520 --> 00:10:29,040
Panowie, bardzo się cieszę,
że wreszcie zaczynamy rozmawiać.
165
00:10:29,720 --> 00:10:31,400
Ale ja nie mogę już nic zrobić.
166
00:10:31,480 --> 00:10:33,320
Mamy oddać policji cały monitoring.
167
00:10:33,400 --> 00:10:36,240
A jakoś myślę sobie,
że pan prezes da sobie radę.
168
00:10:36,320 --> 00:10:39,320
To my możemy z bloków obok
rakietnicą uderzyć na boisko.
169
00:10:39,400 --> 00:10:41,560
- UEFA nałoży karę.
- Trybuny się zamknie.
170
00:10:41,640 --> 00:10:44,000
- Straci pan sporo pieniędzy.
- I licencję.
171
00:10:44,080 --> 00:10:45,320
I po co to panu?
172
00:10:45,400 --> 00:10:48,600
Będzie trzeba sprzedać biznes.
A my przecież nawet lubimy pana.
173
00:10:49,880 --> 00:10:52,480
Panowie, nie zastraszycie mnie.
174
00:10:52,560 --> 00:10:55,520
Uuu, kurwa, grubo!
175
00:10:55,600 --> 00:10:58,560
Incydent z piłkarzami - czekajcie...
176
00:10:58,640 --> 00:11:01,520
To była spontaniczna akcja
i więcej nie powtórzy.
177
00:11:01,600 --> 00:11:04,600
- Chyba.
- Ale proszę nas zrozumieć.
178
00:11:05,240 --> 00:11:08,160
Piłkarz całuje herb,
a po sezonie gra gdzie indziej,
179
00:11:08,240 --> 00:11:11,240
a my stoimy za tym klubem
murem od zawsze.
180
00:11:11,320 --> 00:11:13,480
- I wypełniamy trybuny.
- Proste.
181
00:11:13,560 --> 00:11:15,240
Nie chcemy z panem wojny.
182
00:11:18,080 --> 00:11:19,720
O to samo nam chodzi.
183
00:11:20,200 --> 00:11:21,960
O dobro klubu, po prostu.
184
00:11:24,000 --> 00:11:26,720
Łubu-dubu, łubu-dubu
185
00:11:26,800 --> 00:11:29,880
Niech żyje nam
Prezes naszego klubu
186
00:11:29,960 --> 00:11:32,640
Niech żyje nam
187
00:11:33,640 --> 00:11:35,440
A z trenerem to ja niechcący.
188
00:11:36,640 --> 00:11:39,360
Czekaj, bo nie idzie.
Dobra, mam.
189
00:11:45,680 --> 00:11:47,280
Ej, idzie?
190
00:11:47,360 --> 00:11:48,360
No.
191
00:11:48,760 --> 00:11:52,400
A wiatr na wantach
192
00:11:53,400 --> 00:11:58,840
Melodię wygrywał
193
00:11:58,920 --> 00:12:02,920
I niebieskie oczy
194
00:12:03,560 --> 00:12:07,800
Wśród czarnych warkoczy
195
00:12:07,880 --> 00:12:10,000
Weź mi przypomnij, skąd to jest?
196
00:12:10,600 --> 00:12:14,000
Ojciec to śpiewał ze szwagrami,
jak wyszedł z marynarki.
197
00:12:14,080 --> 00:12:15,360
Tak!
198
00:12:21,240 --> 00:12:23,320
- Rybki przypłynęły.
- Kaszub, chodź no.
199
00:12:23,400 --> 00:12:24,960
Zobacz, co wstawiłem do netu.
200
00:12:25,040 --> 00:12:27,680
Aż 15 tys. polubień w kilka godzin.
201
00:12:28,680 --> 00:12:30,240
I cały czas rośnie.
202
00:12:31,320 --> 00:12:33,120
- Masz ten łańcuch?
- No.
203
00:12:33,200 --> 00:12:36,240
To oddawaj go.
To była honorowa walka.
204
00:12:37,320 --> 00:12:39,040
O Jezu...
205
00:12:41,800 --> 00:12:45,240
Golden tu był przed godziną,
wziął ode mnie bus na robotę
206
00:12:45,320 --> 00:12:47,240
i mówił, żebym nie pękał.
207
00:12:47,320 --> 00:12:49,360
- Jaką robotę?
- Aaa...
208
00:12:51,080 --> 00:12:53,200
Kurwa, Golden. Chodź, młody.
209
00:12:53,280 --> 00:12:55,960
I ściągnij to z netu.
Mrówka to chuligan, nie pajac.
210
00:12:56,040 --> 00:12:57,360
Kurwa, no ale...
211
00:13:04,960 --> 00:13:08,320
To się zrobiło zbyt niebezpieczne.
On ma normalne życie.
212
00:13:10,200 --> 00:13:14,040
- Nie zapominaj, że jest lekarzem.
- Ja pierdolę, odlać się nie można?
213
00:13:15,280 --> 00:13:18,320
Lekarz, co to uleczy,
a zaraz potem popsuje.
214
00:13:18,400 --> 00:13:20,560
To mój błąd,
ja go nie chcę w Furiozie.
215
00:13:22,800 --> 00:13:24,320
Słuchaj...
216
00:13:24,400 --> 00:13:26,040
zawsze możesz zrezygnować.
217
00:13:26,880 --> 00:13:28,120
Ale pamiętaj,
218
00:13:28,880 --> 00:13:31,800
kibol zawsze będzie kibolem.
219
00:13:35,960 --> 00:13:37,360
Idziesz?
220
00:13:44,640 --> 00:13:46,360
Chyba mam Polańskiego.
221
00:13:46,880 --> 00:13:49,040
Mam telefon,
z którego przez trzy dni
222
00:13:49,120 --> 00:13:50,800
ktoś dzwonił do jego siostry.
223
00:13:50,880 --> 00:13:53,800
Przez ostatnią dobę
był w drukarni na Madalińskiego.
224
00:13:53,880 --> 00:13:55,920
Biznes zarejestrowany na męża córki.
225
00:13:56,000 --> 00:13:59,480
Chyba coś tam kręcą,
bo dzwonił kilka razy. Na ten numer.
226
00:14:00,360 --> 00:14:01,640
Tu macie wszystko.
227
00:14:06,920 --> 00:14:08,880
- Wszystko gra?
- Sra.
228
00:14:08,960 --> 00:14:11,080
Amatorzy z III ligi nas zgolili.
229
00:14:44,600 --> 00:14:45,720
No.
230
00:14:45,800 --> 00:14:47,560
Wszystko pod kontrolą.
Dokąd jadę?
231
00:14:47,640 --> 00:14:49,080
Drukarnia na Madalińskiego.
232
00:14:49,160 --> 00:14:52,200
Jak to, kurwa?
Przecież ostatnio tam byłem.
233
00:14:52,280 --> 00:14:53,880
No i co z tego, jedź tam!
234
00:14:53,960 --> 00:14:55,520
Kurwa!
235
00:14:55,600 --> 00:14:58,040
- Golden jest z tobą?
- Eskortuję go.
236
00:14:58,120 --> 00:15:00,680
Prosiłem,
byście nie robili nic głupiego.
237
00:15:04,480 --> 00:15:07,000
Ile można myć czysty samochód?
238
00:15:09,000 --> 00:15:11,800
Jak tu stoimy, ten koleś
już piąty raz wyrzuca śmieci.
239
00:15:11,880 --> 00:15:13,320
Zobacz.
240
00:15:13,400 --> 00:15:15,880
Ma taki sam plecaczek jak niuńcia.
241
00:15:15,960 --> 00:15:17,800
Kurwa, policmajstrzy.
242
00:15:23,920 --> 00:15:25,920
- Telefony, kurwa!
- Kurwa, który?
243
00:15:26,000 --> 00:15:27,600
Nie przycinaj, kurwa.
244
00:15:30,640 --> 00:15:31,800
Jedź.
245
00:15:31,880 --> 00:15:34,360
- Kaszub?
- Wypad, wypad, raz!
246
00:15:34,840 --> 00:15:37,080
- Przesiadaj się!
- Ale jak? Po co?
247
00:15:46,200 --> 00:15:48,560
- Skąd wiedziałeś?
- Nie wkurwiaj mnie.
248
00:15:52,080 --> 00:15:54,800
Stasiu, pół godzinki i nas nie ma.
249
00:15:55,240 --> 00:15:56,520
Pół godziny.
250
00:15:56,840 --> 00:15:58,240
Dziękuję bardzo.
251
00:16:02,440 --> 00:16:04,400
Dziesięć, kurwa, lat!
252
00:16:05,320 --> 00:16:08,040
Dziesięć lat bym dostał
z taką furą towaru.
253
00:16:09,360 --> 00:16:11,400
Złość piękności szkodzi,
254
00:16:11,480 --> 00:16:15,400
a napięcie mięśni
bezsenność tylko powoduje.
255
00:16:16,360 --> 00:16:17,760
Mało mamy problemów?
256
00:16:18,680 --> 00:16:22,320
Dlaczego jesteś niegrzeczny?
Czy sprawiłoby mi przyjemność,
257
00:16:22,400 --> 00:16:25,720
gdybym cię zajebał
i pogrzebał na mur-beton?
258
00:16:27,400 --> 00:16:29,280
Wzięli nas on-line.
259
00:16:29,360 --> 00:16:31,680
Ale dzięki czujności Kaszuba,
260
00:16:31,760 --> 00:16:34,960
a przede wszystkim Opatrzności,
261
00:16:35,040 --> 00:16:37,840
która, jak wiadomo,
sprzyja tylko wybranym,
262
00:16:39,040 --> 00:16:40,880
wygraliśmy z nimi.
263
00:16:42,000 --> 00:16:44,240
Następnym razem
będziemy trzy kroki do przodu.
264
00:16:44,920 --> 00:16:46,600
Nawet, kurwa, cztery.
265
00:16:49,480 --> 00:16:51,400
I to by było na tyle, dziękuję.
266
00:16:52,600 --> 00:16:54,640
- Ciągnij się stąd.
- Słucham?
267
00:16:54,720 --> 00:16:55,880
Ciągnij się stąd.
268
00:16:56,640 --> 00:16:57,880
Słucham?
269
00:17:01,880 --> 00:17:04,400
Ostatni raz któryś z moich
robił dla ciebie.
270
00:17:05,520 --> 00:17:07,480
Kaszub, poczekaj chwilę.
271
00:17:09,040 --> 00:17:12,280
A co ty mi tak sobaczysz, co?
272
00:17:12,360 --> 00:17:13,960
Popatrz na mnie.
273
00:17:14,040 --> 00:17:15,640
I kogo widzisz?
274
00:17:16,160 --> 00:17:18,640
Kogoś, kto zrobił
z ciebie człowieka.
275
00:17:19,400 --> 00:17:22,240
Czy to tak trudno
okazać odrobinę szacunku?
276
00:17:23,760 --> 00:17:28,160
Albo tak,
na przykład, metaforycznie.
277
00:17:29,200 --> 00:17:34,120
Czy lepiej żyć, czy ryć?
Lepiej żyć czy ziemię ryć?
278
00:17:34,960 --> 00:17:36,720
Oto jest pytanie.
279
00:17:43,400 --> 00:17:45,480
O coś chodzi?
280
00:17:45,560 --> 00:17:47,520
- To chyba twoje.
- Kaszub...
281
00:17:51,040 --> 00:17:52,800
Ja mam wyjebane na ten łańcuch.
282
00:17:52,880 --> 00:17:55,040
Weź se kup
jakieś porządne ciuchy.
283
00:18:02,320 --> 00:18:03,840
On ci tego nie odpuści.
284
00:18:07,680 --> 00:18:10,560
A ty nigdy nie myślałeś
o większej kasie?
285
00:18:11,360 --> 00:18:13,200
Mamy ludzi, strukturę.
286
00:18:13,600 --> 00:18:16,360
W pięć minut
możemy ogarnąć dystrybucję.
287
00:18:16,440 --> 00:18:18,800
Daj mi pięć minut.
288
00:18:20,160 --> 00:18:22,680
Za mało masz
z pamiątek ze stadionu? Mmm?
289
00:18:24,560 --> 00:18:25,800
A ochrona?
290
00:18:26,880 --> 00:18:29,080
Wszystkie większe bramki
w mieście są nasze.
291
00:18:29,640 --> 00:18:31,440
Nie starcza ci do pierwszego?
292
00:18:31,520 --> 00:18:34,600
Do pierwszego to mi starcza,
do drugiego czasami już nie.
293
00:18:35,360 --> 00:18:38,400
Możemy przejąć wszystkich
watowców z okolicy i ich oclić.
294
00:18:38,480 --> 00:18:42,120
- Możemy taką kasę trzepać.
- Golden, kurwa, przestań!
295
00:18:42,200 --> 00:18:43,840
- Ale dlaczego?
- Przestań!
296
00:18:43,920 --> 00:18:45,200
Dlaczego?
297
00:18:45,600 --> 00:18:48,360
Gangsterka zawsze
kończy się tak samo.
298
00:18:50,640 --> 00:18:53,320
Strzelasz ty,
a potem strzelają do ciebie.
299
00:18:54,320 --> 00:18:55,720
I kończysz w piachu.
300
00:18:56,520 --> 00:18:58,600
Chcesz tego? Hmm?
301
00:18:59,960 --> 00:19:01,200
Chcesz?
302
00:19:11,240 --> 00:19:14,280
Jimmy, nasz przyjaciel z Chelsea.
303
00:19:15,320 --> 00:19:16,840
Przyleciał po gwarancję.
304
00:19:19,640 --> 00:19:21,920
Mamy ogarnięty
Dublin, Cork i okolice.
305
00:19:22,000 --> 00:19:25,520
W miasteczkach też mamy swoich,
tylko musimy rozszerzyć dostawy.
306
00:19:25,600 --> 00:19:27,000
Zamknij ryj.
307
00:19:27,760 --> 00:19:29,360
Jimmy...
308
00:19:33,960 --> 00:19:36,240
Kiedy ostatnio pływałeś w Bałtyku?
309
00:19:37,560 --> 00:19:38,880
Nigdy.
310
00:19:38,960 --> 00:19:40,680
U was jest za ciepło.
311
00:19:42,000 --> 00:19:44,680
Jakieś 70-80 kilo tygodniowo.
312
00:19:46,800 --> 00:19:48,600
To jakiś kłopot?
313
00:19:50,760 --> 00:19:52,960
Gówniarzeria tam ćpa jak pojebana.
314
00:19:53,040 --> 00:19:56,040
Strach łupieżu dostać,
żeby ktoś do ciebie nie podszedł.
315
00:19:56,120 --> 00:19:58,080
To sporo, kurwa.
316
00:19:59,720 --> 00:20:00,960
Serio?
317
00:20:01,040 --> 00:20:04,640
Zwłaszcza że straciliśmy
dwie ciężarówki w porcie w Dover.
318
00:20:05,960 --> 00:20:07,280
Polański to cykor.
319
00:20:07,800 --> 00:20:10,680
Muszę se zrobić
własny kanał przerzutowy
320
00:20:10,760 --> 00:20:12,680
we własnym porcie, rozumiesz?
321
00:20:13,440 --> 00:20:15,200
Ale to jest teren Kaszuba.
322
00:20:15,280 --> 00:20:16,440
Furiozy.
323
00:20:18,040 --> 00:20:19,720
A to już jest mój problem.
324
00:20:21,960 --> 00:20:24,640
Jimmy, daj mi sześć tygodni.
325
00:20:25,280 --> 00:20:28,320
Wszystko tu powybijam
i się dogadamy.
326
00:20:29,080 --> 00:20:30,360
Mrówka.
327
00:20:31,160 --> 00:20:32,520
Tak szczerze.
328
00:20:32,960 --> 00:20:36,280
Jak się miewa demokracja w Polsce?
329
00:20:39,440 --> 00:20:41,040
Co on powiedział?
330
00:20:45,880 --> 00:20:47,400
Jimmy!
331
00:21:00,040 --> 00:21:01,600
Dawid, odpuść.
332
00:21:05,120 --> 00:21:07,400
Zrobię wszystko,
by Kaszub z tego wyszedł.
333
00:21:12,480 --> 00:21:14,200
No i co tam robiłeś, co?
334
00:21:14,280 --> 00:21:17,160
Poprosili mnie,
żebym odebrał jakieś ulotki.
335
00:21:17,880 --> 00:21:20,840
To mogłeś halo dać jakieś.
Nie wiem, nawet SMS-a,
336
00:21:20,920 --> 00:21:22,640
WhatsAppa, kurwa, cokolwiek!
337
00:21:22,720 --> 00:21:24,880
Oddałem gacie do pralni.
Zainteresowany?
338
00:21:24,960 --> 00:21:26,920
Nie wkurwiaj mnie...
339
00:21:30,600 --> 00:21:31,600
pan!
340
00:21:33,920 --> 00:21:35,520
Dzika, mówiłem ci.
341
00:21:36,240 --> 00:21:37,760
Kibol kibolum est.
342
00:21:38,560 --> 00:21:41,280
Nie jesteś nam już potrzebny,
nic nam nie dajesz, wyjdź!
343
00:21:41,360 --> 00:21:42,880
To ty wyjdź.
344
00:21:43,680 --> 00:21:44,840
Słucham?
345
00:21:45,320 --> 00:21:46,440
To słuchaj.
346
00:21:54,240 --> 00:21:56,240
Kto robi dla Polańskiego?
347
00:21:59,960 --> 00:22:01,440
Kto?
348
00:22:07,200 --> 00:22:10,480
Nadkomisarz Drzewiecka uważa,
że nie jesteś już nam potrzebny.
349
00:22:10,560 --> 00:22:12,800
A ja wciąż wierzę,
bo wierzę w ludzi,
350
00:22:12,880 --> 00:22:16,560
że powiesz mi w tej sekundzie,
kto pracuje dla Polańskiego,
351
00:22:16,640 --> 00:22:20,560
kto wywiózł narkotyki z portu
i gdzie, do kurwy nędzy, są teraz.
352
00:22:20,640 --> 00:22:23,480
Wierzę, bo nie sądzę,
żebyś chciał swoją głupotą
353
00:22:23,560 --> 00:22:25,840
wsadzić brachola do pierdla. Proszę.
354
00:22:25,920 --> 00:22:29,480
To jest nakaz aresztowania Kaszuba.
Wystarczy, że podpiszę.
355
00:22:29,560 --> 00:22:31,600
I pójdzie siedzieć na długie lata.
356
00:22:31,680 --> 00:22:33,280
Nie łudź się pan, panie lekarz,
357
00:22:33,360 --> 00:22:36,440
że sędzia pokusi się
o inną diagnozę. Więc kto?
358
00:22:36,520 --> 00:22:39,040
Dobra, ogłaszam amnestię.
359
00:22:43,040 --> 00:22:45,240
Kto chce być w Furiozie, za mną.
360
00:22:45,320 --> 00:22:49,600
A kto chce kręcić wałki z Polańskim,
niech zostanie tam i może odejść.
361
00:22:49,680 --> 00:22:51,600
Jak będziemy zarabiać?
362
00:22:52,480 --> 00:22:53,880
Rusz dupę.
363
00:23:10,200 --> 00:23:12,000
Przecież ja wiem, że Golden.
364
00:23:13,440 --> 00:23:14,960
Uważasz mnie za idiotę?
365
00:23:15,040 --> 00:23:16,320
Golden, Golden.
366
00:23:16,400 --> 00:23:18,880
A jak Golden, to i Kaszub może też?
367
00:23:19,440 --> 00:23:21,560
W końcu takie największe
wafle od zawsze.
368
00:23:21,640 --> 00:23:23,400
W sensie...
369
00:23:23,720 --> 00:23:25,680
bracia tacy, można tak...
370
00:23:26,200 --> 00:23:27,760
powiedzieć.
371
00:23:28,920 --> 00:23:30,760
- A ty?
- Co ja?
372
00:23:32,080 --> 00:23:33,560
Przechodzisz czy nie?
373
00:23:41,800 --> 00:23:43,480
Ja ci się mogę wydać chamem.
374
00:23:43,560 --> 00:23:45,400
Gdyby nie takie chamy jak ja,
375
00:23:45,840 --> 00:23:48,840
każdy łachudra ruchałby
kodeks karny w dupę na dwa baty.
376
00:23:48,920 --> 00:23:50,680
Albo jesteście bandytami,
377
00:23:51,360 --> 00:23:53,480
albo chuliganami z Furiozy.
378
00:23:54,280 --> 00:23:57,160
Dopóki nie mam pewności,
nic ode mnie nie dostaniesz.
379
00:23:58,680 --> 00:23:59,880
Masz tydzień.
380
00:23:59,960 --> 00:24:01,920
U mnie w ekipie ma być czysto.
381
00:24:02,000 --> 00:24:04,840
Kto handluje prochami,
pierwszy rozpierdala się na psach.
382
00:24:05,560 --> 00:24:07,800
Albo zasuwa na układach
i wystawia kumpli.
383
00:24:08,680 --> 00:24:09,920
Tacy chcecie być?
384
00:24:10,800 --> 00:24:12,680
Albo wystawiasz nam Goldena,
385
00:24:14,080 --> 00:24:15,960
albo puszkujemy Kaszuba.
386
00:24:17,080 --> 00:24:20,040
Oceń se w spokoju i w samotności,
kogo kochasz bardziej.
387
00:24:21,480 --> 00:24:22,840
Nie pomogę.
388
00:24:22,920 --> 00:24:26,000
Jakoś w sprawach sercowych
nie umiem dobrze doradzać.
389
00:24:26,080 --> 00:24:28,000
Jak się dowiem,
że ktoś handluje, to...
390
00:24:29,400 --> 00:24:30,480
Buła, jak to było?
391
00:24:33,440 --> 00:24:36,000
Być albo nie być?
392
00:24:36,080 --> 00:24:37,440
Cisza, kurwa!
393
00:25:04,680 --> 00:25:07,360
Tabaczki? Zasłużyłeś.
394
00:25:10,240 --> 00:25:11,400
Jest twój.
395
00:25:13,960 --> 00:25:17,040
Ojciec uważał, że będziesz
lepszym rybakiem niż ja.
396
00:25:23,760 --> 00:25:24,840
Zobacz.
397
00:25:25,680 --> 00:25:27,000
Mam rodzinę,
398
00:25:27,080 --> 00:25:28,240
dziecko
399
00:25:30,040 --> 00:25:31,480
i maczetę w samochodzie.
400
00:25:31,560 --> 00:25:34,240
Wciąż jestem na czujce,
żeby mnie ktoś nie dojechał.
401
00:25:36,440 --> 00:25:39,200
To nie droga dla ciebie.
Nie przychodź więcej do Furiozy.
402
00:25:39,280 --> 00:25:40,560
A ty?
403
00:25:41,240 --> 00:25:43,480
- Przecież miałeś odejść.
- Odejść?
404
00:25:43,560 --> 00:25:45,920
Odejść od tego nie można.
405
00:25:46,000 --> 00:25:48,720
Zobacz, co z chłopakami.
Wszyscy idą na łatwą kasę.
406
00:25:48,800 --> 00:25:50,160
Są dorośli!
407
00:25:50,240 --> 00:25:52,920
Ale byli dzieciakami,
jak wchodzili do Furiozy.
408
00:25:53,880 --> 00:25:56,800
- Coś muszę z tym zrobić.
- Musisz swoją dupę ratować,
409
00:25:56,880 --> 00:26:00,280
jeżeli jeszcze możesz.
Bo mają na ciebie takie papiery.
410
00:26:08,560 --> 00:26:09,680
Wiedziałem.
411
00:26:11,600 --> 00:26:12,760
Kurwa, wiedziałem.
412
00:26:14,200 --> 00:26:17,240
Wiedziałem, jak się tu pojawiła,
że gadasz z psami.
413
00:26:17,320 --> 00:26:20,600
- No kurwa mać, ja pier...
- Kaszub, kurwa!
414
00:26:21,360 --> 00:26:22,800
Jestem twoim bratem.
415
00:26:43,200 --> 00:26:44,920
Skąd wiecie, że to był Golden?
416
00:26:47,000 --> 00:26:50,000
- To jest wiedza operacyjna.
- Dzika, nie świruj.
417
00:26:59,120 --> 00:27:00,560
Bauer improwizował.
418
00:27:02,360 --> 00:27:05,960
Mieliśmy na podglądzie telefon,
który chyba miał ze sobą Golden.
419
00:27:07,160 --> 00:27:08,960
Jego truck jechał
z portu do drukarni.
420
00:27:09,040 --> 00:27:10,400
Ja pierdolę.
421
00:27:10,920 --> 00:27:12,200
To koniec.
422
00:27:12,720 --> 00:27:14,400
Rozumiesz? Koniec.
423
00:27:16,760 --> 00:27:19,880
Kaszub postawił wszystkich do pionu,
nie mogę nic wam dać.
424
00:27:22,240 --> 00:27:24,240
Powinienem się cieszyć
dla chłopaków.
425
00:27:25,760 --> 00:27:29,000
Idziesz aresztować Kaszuba
czy najpierw się ze mną upijesz?
426
00:28:17,000 --> 00:28:20,240
Cześć, braciszku.
Dzwonię do ciebie, bo...
427
00:28:21,120 --> 00:28:22,720
Chciałem powiedzieć...
428
00:28:25,960 --> 00:28:27,560
Przeprosić cię chciałem.
429
00:30:55,120 --> 00:30:58,160
Hejka, mama się kąpie.
Powiedzieć jej coś?
430
00:31:00,040 --> 00:31:01,280
Halo?
431
00:31:01,560 --> 00:31:03,200
W ogóle cię nie słyszę.
432
00:31:04,160 --> 00:31:05,840
Halo, halo?
433
00:31:11,600 --> 00:31:12,880
Tato?
434
00:31:28,640 --> 00:31:30,160
Co tu robisz?
435
00:31:30,240 --> 00:31:31,480
To jest mój brat.
436
00:31:32,120 --> 00:31:34,080
Nie możesz go operować,
wiesz dobrze.
437
00:31:34,160 --> 00:31:35,320
Mogę.
438
00:31:37,160 --> 00:31:38,680
Dawid.
439
00:32:11,680 --> 00:32:12,880
Przesuń się!
440
00:32:20,600 --> 00:32:21,760
Kto to zrobił?
441
00:32:22,560 --> 00:32:23,640
Mrówka.
442
00:32:24,480 --> 00:32:26,000
Kaszub go upokorzył.
443
00:33:49,920 --> 00:33:51,200
Jaja se robicie?
444
00:33:52,480 --> 00:33:54,040
Jaja se robicie?
445
00:33:54,120 --> 00:33:55,480
Cebeśki na to czekają.
446
00:33:55,560 --> 00:33:58,160
Śledzą każdy nasz ruch,
jak szczamy pod drzewem.
447
00:33:58,920 --> 00:34:00,160
Musimy go zabić.
448
00:34:00,240 --> 00:34:02,480
Nikt nie chce go bardziej
odjebać ode mnie,
449
00:34:02,560 --> 00:34:03,760
ale to Mrówka jest.
450
00:34:03,840 --> 00:34:06,040
Nie jakiś tam
pierwszy lepszy leszcz.
451
00:34:06,120 --> 00:34:07,720
Zgłaszamy się po wpierdol.
452
00:34:07,800 --> 00:34:10,520
Co, tym chcesz go odjebać?
453
00:34:10,600 --> 00:34:12,760
Czy tym? Czy, kurwa, tym?
454
00:34:13,720 --> 00:34:15,320
Czy ustrzelić jak kaczkę?
455
00:34:15,400 --> 00:34:18,280
Dawno cię nie było na OIOM-ie?
Krzywy!
456
00:34:20,600 --> 00:34:22,480
I teraz, panowie...
457
00:34:22,560 --> 00:34:24,560
Teraz, teraz...
458
00:34:30,280 --> 00:34:31,920
Ja się Mrówy nie boję.
459
00:34:33,360 --> 00:34:35,120
Teraz!
460
00:34:46,000 --> 00:34:50,480
Jeżeli chcemy pokonać Mrówkę,
to musimy przeskoczyć na jego level,
461
00:34:50,560 --> 00:34:52,080
musimy się nauczyć zabijać.
462
00:34:55,640 --> 00:34:57,760
Dobra. Wyspać się.
463
00:34:58,520 --> 00:35:00,080
Małolaty, zabierać to!
464
00:35:03,000 --> 00:35:04,600
Widziałem, jak na nią patrzysz.
465
00:35:05,240 --> 00:35:08,400
A ona teraz jest psem,
to znaczy suką. A suka to suka.
466
00:35:09,960 --> 00:35:12,680
Jak będzie miała papier,
to nas wszystkich pozamyka.
467
00:35:13,160 --> 00:35:14,320
Łącznie z tobą.
468
00:35:16,120 --> 00:35:17,560
Rozumiesz?
33662
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.