Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:51,500 --> 00:01:53,900
Zachodnia Pensylwania
2
00:01:56,000 --> 00:01:59,067
PRZEKL�TY KAMIE�
3
00:03:00,000 --> 00:03:02,999
W Pensylwanii? Nikt by wpad� na pomys�
�eby tam szuka�?
4
00:03:03,000 --> 00:03:05,999
Jak szybko mo�esz porzu� cywilizacj� i
wr�ci� na �ono natury do Manhattanu.
5
00:03:06,000 --> 00:03:08,599
Musz� pogada� z Samem, ale my�l�,
�e mo�emy przyjecha� we Wtorek.
6
00:03:09,000 --> 00:03:10,833
Ile to ju� min�o? 2 lata?
7
00:03:12,000 --> 00:03:16,467
2 lata?
Co� ci powiem Martin.
Nic si� mi�dzy nami nie zmieni�o.
8
00:03:17,000 --> 00:03:18,000
Do zobaczenia.
9
00:03:24,000 --> 00:03:26,000
Sam. Mo�esz podej�� na chwil�?
10
00:03:30,000 --> 00:03:31,000
Co jest?
11
00:03:33,800 --> 00:03:36,867
Martin co� znalaz�.
Gdzie?
12
00:05:48,000 --> 00:05:49,000
�wi�ty Jezu!
13
00:06:25,000 --> 00:06:27,400
Gdzie go znaleziono?
W Pensylwanii.
14
00:06:29,000 --> 00:06:30,999
Zawsze my�leli�my �e jest w Maine.
15
00:06:31,000 --> 00:06:32,400
Daleko go przenie�li.
16
00:06:34,000 --> 00:06:36,800
Co teraz?
Kamie� jest tu, Ask. W mie�cie.
17
00:06:41,000 --> 00:06:42,999
Zosta�o tylko nas dw�ch, Lars.
18
00:06:43,000 --> 00:06:47,999
Najwy�szy czas �eby� mi powiedzia� gdzie ukry�e�...
Do widzenia Hagstrom...
19
00:06:48,000 --> 00:06:50,467
Jacob, prosz�.
Ty nic nie rozumiesz.
20
00:06:51,200 --> 00:06:53,199
M�j dziadek jest chory.
To wszystko co rozumiem.
21
00:06:55,000 --> 00:06:57,300
Kto� jeszcze musi to wiedzie�.
22
00:07:15,641 --> 00:07:17,640
Ty i tw�j wuj i ja znamy si� od lat.
23
00:07:18,441 --> 00:07:21,040
Za to w co wierzycie
mo�na by was zamkn�� w wariatkowie.
24
00:07:22,267 --> 00:07:24,667
St�d si� bior� twoje nocne koszmary.
25
00:07:25,267 --> 00:07:30,134
To wynik s�uchania przez ca�e �ycie
waszych opowie�ci, wielkie dzi�ki.
26
00:07:30,267 --> 00:07:35,266
Jacob, zastanawia�e� si� lub �ni�e� o tych historiach,
kt�re ci opowiadali�my?
27
00:07:35,267 --> 00:07:40,067
Albo nad tym, �e opowiadali�my ci te historie
by wyt�umaczy� twoje sny?
28
00:08:40,834 --> 00:08:42,701
Czeka Pana zbi�rka funduszy.
29
00:08:45,611 --> 00:08:48,744
Powiedz mi, �e to nie dzi�.
To jest dzi�, szefie.
30
00:08:49,143 --> 00:08:53,742
Powiedz mi, �e nie musz� i��.
Musi Pan i��. Jest Pan wiceprzewodnicz�cym.
31
00:08:58,930 --> 00:09:00,463
Przypuszczam, �e b�d� ci co zwykle.
32
00:09:00,691 --> 00:09:03,258
Tak. My�l� �e jedyn� osob�,
kt�rej tam nie znaj� b�d� ja.
33
00:09:07,119 --> 00:09:08,652
To dopiero co�, prawda?
34
00:09:13,965 --> 00:09:15,698
To tylko m�j pow�d by �y�.
35
00:09:48,565 --> 00:09:52,198
Wiesz co o tym my�l�?
Chcesz zebra� pieni�dze na now� galeri�,
36
00:09:52,537 --> 00:09:55,970
a ca�a ta elita towarzyska
zachowuje si� jak s�p.
37
00:09:57,268 --> 00:09:58,867
A ty co s�dzisz, Martin?
38
00:09:58,868 --> 00:09:59,966
Masz �adny kolczyk, Lester.
39
00:09:59,967 --> 00:10:03,334
S�ysza�em, �e znalaz�e� co� du�ego. Prawda?
40
00:10:04,910 --> 00:10:08,909
Uwa�am, �e twoich czytelnik�w
bardziej zainteresuj� ludzie,
41
00:10:08,910 --> 00:10:11,909
kt�rzy p�ac� po 1000 dolar�w,
�eby si� pobawi� w wandali.
42
00:10:11,910 --> 00:10:15,909
Nigdy nic nie wiadomo.
Mo�e bym to obejrza�,
dostaniesz najlepsze miejsce w moim klubie.
43
00:10:17,521 --> 00:10:19,520
C� Lester, propozycja kusz�ca,
44
00:10:19,521 --> 00:10:20,721
ale nie, dzi�kuj�.
45
00:10:21,521 --> 00:10:23,520
S�ysza�em, �e mia�e� ma�y problem z wind�.
46
00:10:26,948 --> 00:10:29,215
Do zobaczenia w komiksach, Lester.
47
00:10:55,267 --> 00:11:00,134
Przeciwie�stwem nieuczciwo�ci jest uczciwo��,
przeciwie�stwem niezadowolenia jest zadowolenie.
48
00:11:00,139 --> 00:11:03,138
Dlaczego karaluchy zawsze zdychaj� na plecach?
Niech pomy�l�.
49
00:11:03,139 --> 00:11:07,339
Dlaczego w cukierkach z figurkami
Flinston�w nie ma Betty?
50
00:11:11,531 --> 00:11:13,664
Czy to wystarczy, Martin?
Do czego?
51
00:11:13,816 --> 00:11:17,315
Martin pr�buje dowie��,
�e Ameryka zosta�a odkryta przez Wiking�w.
52
00:11:17,391 --> 00:11:19,590
W�a�ciwie Norweg�w.
Nie chodzi o dow�d.
Chodzi o sprawdzenie wieku kamienia
53
00:11:19,691 --> 00:11:21,358
na podstawie obecno�ci izotopu w�gla.
54
00:11:21,693 --> 00:11:23,426
Wikingowie, Norwedzy.
Czy to jaka� r�nica?
55
00:11:26,941 --> 00:11:29,308
Za�o�� si�, �e Sam Steward dosta� �wira.
56
00:11:29,585 --> 00:11:32,284
Nie ka�dy mo�e wytrzyma� dwuletni� w��cz�g�
po p�nocnym-wschodzie.
57
00:11:34,578 --> 00:11:36,577
W��cz�g�?
Martin wie o co mi chodzi.
58
00:11:36,678 --> 00:11:38,877
Wszyscy jeste�my r�wnymi cz�onkami rady.
Prawda Martin?
59
00:11:41,305 --> 00:11:43,038
A propos, jak ma si� Marla?
60
00:11:45,946 --> 00:11:49,745
S�dz�c po jej g�osie, to nie�le.
Pomijam fakt, �e od dw�ch lat
mieszka w przyczepie kempingowej.
61
00:11:49,882 --> 00:11:53,881
Pozna�am jej m�a i my�l�,
�e s� gorsze rzeczy ni� 2 lata przebywania
w przyczepie z tym facetem.
62
00:11:55,661 --> 00:11:57,261
Napij si� wina kochanie.
63
00:11:59,240 --> 00:12:01,373
C�, zrobi� to za co zap�aci�am.
64
00:13:27,982 --> 00:13:31,215
My�la�em, �e straszysz tylko
zachodni� cz�� miasta, Hagstrom.
65
00:13:31,670 --> 00:13:33,870
Czy ty masz poj�cie co znalaz�e�?
66
00:13:34,670 --> 00:13:35,803
A my�lisz �e mam?
67
00:13:36,670 --> 00:13:39,270
Kamie� Runiczny obieca ci wiele rzeczy.
68
00:13:40,280 --> 00:13:42,279
Potrafi wyczu� czego pragniesz najbardziej.
69
00:13:42,280 --> 00:13:44,279
Nie s�uchaj niczego co ci powie.
70
00:13:45,809 --> 00:13:48,676
Hagstrom, to jest kamie�.
Czytaj z ruchu warg - kamie�.
71
00:13:49,040 --> 00:13:52,239
Nie mam zwyczaju rozmawia� z kamieniami.
To z reszt� twoja specjalno��, prawda?
72
00:13:52,340 --> 00:13:54,673
Ty zawsze mia�e� o mnie najgorsze zdanie.
73
00:13:54,746 --> 00:13:56,545
Lepsze, ni� na kt�re zas�ugujesz.
74
00:13:56,561 --> 00:14:00,560
Rzyga� mi si� chce od s�uchania, �e
jestem szalony od ludzi takich jak ty.
75
00:14:00,561 --> 00:14:04,361
Tej nocy b�d� normalniejszy
ni� wy wszyscy razem wzi�ci.
76
00:14:24,562 --> 00:14:25,562
Czego chcesz?
77
00:15:18,037 --> 00:15:20,670
Jeste� pewna, �e powiedzia�,
�e s� to nordyckie znaki literowe?
78
00:15:20,781 --> 00:15:22,114
Tak, tak. Z 6 wieku.
79
00:15:23,602 --> 00:15:26,135
To nie by�o tak dawno.
Co nie dawno?
80
00:15:27,982 --> 00:15:30,981
Ty i Martin.
Sam przesta�, to by�o 2 lata temu.
81
00:15:32,768 --> 00:15:34,767
Do tej pory nie poszcz�ci�o mu si�?
S�ucham?
82
00:15:36,863 --> 00:15:38,662
Chodzi mi o te znaki literowe,
pismo runiczne.
83
00:15:39,657 --> 00:15:42,190
M�wi�, �e naruszy� je up�ywaj�cy czas.
84
00:15:45,691 --> 00:15:46,891
Popatrz na siebie.
85
00:15:47,867 --> 00:15:49,866
Ekscytujesz si� jakim� tam
pismem jaskiniowc�w.
86
00:15:50,810 --> 00:15:54,509
Bez w�tpienia jest to zwi�zane z religi�,
kt�rej nikt nie rozumie i nie pami�ta.
87
00:15:55,971 --> 00:16:00,970
Wola�aby�, �eby to by� wizerunek
tuzina dzikus�w z ogromnymi przyrodzeniami.
88
00:16:03,231 --> 00:16:05,230
Pornografia przetrwa wszystko.
89
00:16:07,023 --> 00:16:09,523
Poszukam tam dla ciebie
nieprzyzwoitych s��w.
90
00:16:17,386 --> 00:16:21,985
Co jest kole�anko?
Nie jeste�...
Sob�? To niewa�ne.
91
00:16:22,735 --> 00:16:28,634
Po prostu martwi� si�,
�e gdy przyjedziemy do Nowego Jorku,
b�dzie tak samo.
92
00:16:30,246 --> 00:16:33,245
Za bardzo si� martwisz.
B�dzie tak, jak by�o.
93
00:16:34,291 --> 00:16:36,891
O to mi chodzi.
Nie chc� tego.
94
00:16:49,549 --> 00:16:51,482
Wygl�dasz wspaniale, Martin.
95
00:16:54,496 --> 00:16:57,495
Los mnie nie rozpieszcza.
96
00:16:59,588 --> 00:17:01,588
Takie jest �ycie.
97
00:17:03,491 --> 00:17:06,490
Masz na sobie koszul�, kt�r� ci kupi�am.
Brakowa�o mi ciebie.
98
00:17:08,246 --> 00:17:09,745
Jak brzmi to francuskie okre�lenie?
99
00:17:10,524 --> 00:17:14,623
Detro, sprawd� kiedy� w s�owniku.
Znajdziesz tam moje zdj�cie.
100
00:17:18,380 --> 00:17:20,479
W�a�ciwie to nie fundacja go znalaz�a,
lecz g�rnicy.
101
00:17:20,628 --> 00:17:23,027
P� mili pod powierzchni�,
przebijaj�c si� przez antracyt.
102
00:17:25,256 --> 00:17:26,432
2640 st�p pod powierzchni�?
103
00:17:29,669 --> 00:17:32,469
G�rnicy nie zauwa�yli pisma runicznego,
ale zauwa�yli wizerunek bestii.
104
00:17:33,270 --> 00:17:37,350
Wezwali ludzi z miejscowego towarzystwa historycznego,
kt�rzy oczywi�cie nie mieli poj�cia co znale�li.
105
00:18:20,336 --> 00:18:23,035
Ca�y budynek m�g�by si� zawali�,
a on by nawet tego nie zauwa�y�.
106
00:18:23,336 --> 00:18:24,603
Co za koncentracja.
107
00:18:26,304 --> 00:18:28,237
Nadal malujesz jak przypuszczam.
108
00:18:28,332 --> 00:18:31,632
O tak, 2 lata pracy i obrazy,
kt�re mo�na komu� wcisn�� tylko na si��.
109
00:18:32,200 --> 00:18:33,400
Przecie� by�a� bardzo dobra.
110
00:18:33,425 --> 00:18:35,425
Tak...
Naprawd�. Wszyscy miewamy kryzysy.
111
00:18:37,480 --> 00:18:39,480
M�j ostatni trwa� bardzo d�ugo.
112
00:18:40,965 --> 00:18:44,965
My�la�am, �e dwuletni pobyt w Main
dobrze mi zrobi, ale tak si� nie sta�o.
113
00:18:46,045 --> 00:18:49,545
Frustracja siedzi w ka�dym cz�owieku.
Moja jest gdzie� tutaj.
114
00:18:50,678 --> 00:18:52,678
Wygl�da jakbym nieustannie na co� czeka�a.
115
00:18:53,537 --> 00:18:55,036
Czekam na inspiracj�.
116
00:18:55,545 --> 00:18:57,844
Czekam, a� moje prace nagle wydadz� si� genialne.
117
00:18:59,039 --> 00:19:01,479
Martin, wydaje mi si�,
�e czekam na rozpocz�cie nowego �ycia.
118
00:19:02,244 --> 00:19:04,744
Ludzie, kt�rzy �yj� w b�ogiej niewiedzy s� szcz�liwi.
119
00:19:07,073 --> 00:19:09,073
Mam pecha, bo ten pan tak�e jest geniuszem.
120
00:19:16,945 --> 00:19:17,945
�adna koszula.
121
00:19:19,764 --> 00:19:21,764
Pewnych liter nie rozszyfruj�.
122
00:19:24,084 --> 00:19:27,484
Cz�� liter mog� odczyta�, ale do reszty
b�dziesz musia� zaanga�owa� kogo� innego.
123
00:19:29,515 --> 00:19:31,048
Lars Hagstrom jest wci�� w okolicy?
124
00:19:32,123 --> 00:19:33,323
Zwariowa� kilka lat temu.
125
00:19:33,347 --> 00:19:36,507
Nadal jest najlepszy w swojej dziedzinie,
je�li chodzi o badania nad nordykami.
126
00:19:36,724 --> 00:19:38,724
I kontrolowan� histeri�...
127
00:19:39,296 --> 00:19:41,296
Ja odr�niam fakty od fikcji.
128
00:19:42,912 --> 00:19:44,412
Hagstrom mia� powa�n� operacj�.
129
00:19:47,184 --> 00:19:48,851
Ju� czas z tob� do ��ka.
130
00:19:49,907 --> 00:19:51,774
Jeste� �pi�cy?
Niezupe�nie.
131
00:20:06,800 --> 00:20:09,300
Zdj�cia z kopalni.
Pomy�la�em, �e mog� w czym� pom�c.
132
00:20:13,367 --> 00:20:16,087
Kto� kiedy� naprawd� chcia�,
�eby ten kamie� zosta� dobrze zakopany.
133
00:20:20,704 --> 00:20:21,804
Gdzie si� zatrzymali�cie?
134
00:20:21,891 --> 00:20:23,891
Marla ma nadal swoje stare mieszkanie.
135
00:20:24,432 --> 00:20:25,932
Pami�tam, na 11tej ulicy.
136
00:20:26,598 --> 00:20:29,131
Taa. Mo�e gdzie� ci� podrzuci� Martin?
137
00:20:30,598 --> 00:20:31,731
Nie dzi�ki, ja...
138
00:20:34,598 --> 00:20:36,597
Cholera, zostawi�em klucze w pracowni.
139
00:20:36,598 --> 00:20:38,998
W porz�dku, poczekamy, le� po nie...
140
00:20:42,678 --> 00:20:47,078
No, no..
Czy�by znowu mi�dzy wami lata�y przys�owiowe iskry.
141
00:20:47,683 --> 00:20:49,683
Wszystko traktujesz jak dowcip.
142
00:20:49,921 --> 00:20:51,921
Wszystko poza twoimi cholernymi kamieniami.
143
00:20:52,448 --> 00:20:53,448
Masz racj�.
144
00:20:53,855 --> 00:20:56,122
Nigdy nie �artuj� z moich kamieni.
145
00:21:54,855 --> 00:21:56,588
Zapomnia�em swoich kluczy.
146
00:21:56,612 --> 00:22:00,812
Staro�� nie rado��, Panie Almquist.
Nied�ugo zapomni Pan zapi�� rozporek.
147
00:23:06,867 --> 00:23:07,867
Marotta, 44-te pi�tro.
148
00:23:10,165 --> 00:23:11,198
To fantastycznie.
149
00:23:11,743 --> 00:23:13,743
Wypijcie jednego w moim imieniu.
150
00:23:15,012 --> 00:23:16,012
Zaraz mu przeka��.
151
00:23:18,197 --> 00:23:20,130
Tu Will.
Gratulacje dziadku.
152
00:23:21,271 --> 00:23:24,938
Do diab�a, m�wi�em, �e te
tabletki na potencj� pomog�.
153
00:23:28,135 --> 00:23:30,135
Cholera.
154
00:23:33,145 --> 00:23:35,078
Ciekawe co go tam zatrzyma�o?
155
00:23:35,145 --> 00:23:36,278
Kogo to obchodzi?
156
00:23:52,145 --> 00:23:55,745
Budynek Magnusena 611, na pi�tej ulicy,
44 pi�tro. Natychmiast!
157
00:24:17,145 --> 00:24:18,145
Jezu Chryste!
158
00:25:31,145 --> 00:25:34,144
Od jak dawna tu jeste�cie?
10 minut, a co si� sta�o?
159
00:25:34,145 --> 00:25:35,412
Nie wiadomo, 44-te.
160
00:25:36,145 --> 00:25:37,145
Martin!
161
00:25:40,145 --> 00:25:41,212
Zosta�cie tutaj.
162
00:26:11,527 --> 00:26:12,527
To Martin.
163
00:26:13,820 --> 00:26:15,553
Prosz� pani, nie!
Martin!
164
00:26:15,837 --> 00:26:16,837
611.
165
00:26:20,476 --> 00:26:22,476
Znacie tych dw�ch?
166
00:26:26,269 --> 00:26:27,269
Bo�e.
167
00:26:28,437 --> 00:26:29,437
Martin.
168
00:26:31,437 --> 00:26:32,437
Martin.
169
00:26:53,215 --> 00:26:57,214
Niech mnie kurwa!
Czy nikt nie mo�e wykaza� troch� inicjatywy?
Gdzie tu jest jakie� �wiat�o?
170
00:26:57,547 --> 00:26:59,080
Ciemno tu jak w pieprzonym grobowcu.
171
00:27:00,672 --> 00:27:02,671
Kapitan Fanducci, Wydzia� Zab�jstw.
172
00:27:02,673 --> 00:27:03,672
A wy pewnie jeste�cie...
173
00:27:03,673 --> 00:27:05,672
Ja jestem dr Stewart,
a to jest moja �ona pani Stewart.
174
00:27:05,673 --> 00:27:07,473
Dr Stewart, pani Stewart...
175
00:27:08,673 --> 00:27:09,672
Co mo�ecie mi powiedzie�?
176
00:27:09,673 --> 00:27:12,672
Jeste�my tu bo kolega nas zaprosi�.
Nazywa si�...
177
00:27:12,673 --> 00:27:13,673
Martin Almquist.
178
00:27:15,531 --> 00:27:18,211
Wyszli�my razem oko�o drugiej w nocy
ale on zapomnia� swoich kluczy.
179
00:27:18,278 --> 00:27:20,177
Wr�ci� po nie i wtedy
widzieli�my go po raz ostatni.
180
00:27:20,278 --> 00:27:24,545
Co tu robili�cie w �rodku nocy?
Jestem archeologiem zatrudnionym przez fundacj� Magnusena.
181
00:27:25,261 --> 00:27:27,941
Jeste�my tu aby rozszyfrowa� runy
z naszego ostatniego znaleziska.
182
00:27:28,035 --> 00:27:30,035
Chwileczk�, jakie runy, jakie znalezisko?
183
00:27:31,802 --> 00:27:33,535
Runy.
To kamie� runiczny.
184
00:27:36,401 --> 00:27:37,734
A co to jest kamie� runiczny?
185
00:27:38,401 --> 00:27:42,400
Artefakt pozostawiony przez wcze�niejszych
odkrywc�w Ameryki P�nocnej.
186
00:27:42,401 --> 00:27:45,400
Co jest? Wychodzi na to, �e W�osi nie byli pierwsi?
Raczej nie.
187
00:27:45,401 --> 00:27:46,401
Co mamy?
188
00:27:47,229 --> 00:27:50,429
To by� rewolwer kaliber 45.
Niekt�re ze strza��w musia�y zosta� oddane z bliska.
189
00:27:50,683 --> 00:27:54,783
Na lufie jest krew i sier��.
Nikt by kurwa nie prze�y� tylu trafie�.
190
00:27:56,078 --> 00:28:00,645
No c�. Mo�e du�y pies obronny,
a mo�e nied�wied� uciek� z zoo?
191
00:28:02,225 --> 00:28:04,025
Nazywam si� Richardson.
Jestem szefem detektywa.
192
00:28:04,103 --> 00:28:05,970
Dr Stewart.
Mi�o mi doktorze.
193
00:28:06,265 --> 00:28:09,545
Przepraszam szefie, ale my�l�, �e zwierz�
nie potrafi�oby wy��czy� g��wnego zasilania.
194
00:28:09,741 --> 00:28:11,874
Albo wjecha� wind� na 44 pi�tro.
195
00:28:12,203 --> 00:28:15,903
�lady krwi prowadz� do ko�ca
korytarza, a potem na klatk� schodow�.
196
00:28:16,198 --> 00:28:21,598
I nie krople, ale ka�u�e. Ci�gn� si� do po�owy klatki,
a potem nagle znikaj�.
197
00:28:22,090 --> 00:28:24,170
Pewnie znalaz� jaki� spos�b
na zatamowanie krwotoku.
198
00:28:24,994 --> 00:28:27,894
Zatamowanie? Eleganckie s�owo, Fanducci.
199
00:28:29,289 --> 00:28:33,522
Dobra, chc� obejrze� te �lady krwi
albo miejsce gdzie j� zatamowano.
200
00:28:43,460 --> 00:28:44,860
Dziwnie to, kurwa, wygl�da, co nie?
201
00:28:44,884 --> 00:28:46,884
Kto� takie co� kupuje?
202
00:28:47,460 --> 00:28:51,260
Szuka pan motywu?
Mo�e.
203
00:28:54,934 --> 00:28:56,934
Przejrz� to i dodam to Panu.
204
00:29:07,144 --> 00:29:08,644
Co Pan zrobi w sprawie Martina?
205
00:29:09,075 --> 00:29:12,175
Zrobi� wszystko co w mojej mocy by go znale��.
Mam do niego sporo pyta�.
206
00:29:12,801 --> 00:29:15,161
Chyba nie my�li pan powa�nie,
�e on ma co� z tym wsp�lnego?
207
00:29:16,185 --> 00:29:19,025
Kobieto, przed chwil� zeskrobali�my
z pieprzonej pod�ogi dw�ch facet�w.
208
00:29:19,521 --> 00:29:23,021
Moi ludzie bawi� si� w dopasowywanie kawa�k�w cia�.
Nie mog� znale�� r�ki wo�nego.
209
00:29:23,606 --> 00:29:25,806
Wasz przyjaciel jako
ostatni widzia� ich �ywych.
210
00:29:26,645 --> 00:29:28,945
Wg mnie nie ma motywu. Kurwa,
nie pyta�em pana o to.
211
00:29:30,363 --> 00:29:34,796
Czy m�g�by pan powiedzie� cho� jedno zdanie
bez s�owa "kurwa"?
Chocia� jednego.
212
00:29:37,103 --> 00:29:40,770
Mog� spr�bowa�.
Dzi�kuj�.
Ma pani racj�, przepraszam.
213
00:29:42,031 --> 00:29:44,131
Czy kto� chce cukierka Pelz?
Nie.
214
00:29:45,428 --> 00:29:47,228
To kurwa najlepsze cukierki na �wiecie.
215
00:30:23,345 --> 00:30:24,345
Jacob.
216
00:30:25,345 --> 00:30:27,845
Prosz� wujku, po prostu... pozw�l mu umrze�.
217
00:30:39,147 --> 00:30:40,147
Id�!
218
00:30:56,147 --> 00:30:58,680
Martin, co si� sta�o?
Gdzie by�e�?
219
00:31:03,147 --> 00:31:04,147
Przyszed�em...
220
00:31:08,147 --> 00:31:09,147
Przyszed�em...
221
00:31:17,541 --> 00:31:19,274
Przyszed�em zabra� to, co moje.
222
00:31:21,988 --> 00:31:24,321
Chc� ten portret.
Co ci si� sta�o?
223
00:31:24,988 --> 00:31:25,988
Chc� ciebie.
224
00:31:27,717 --> 00:31:29,450
Martin, przesta�.
225
00:31:29,717 --> 00:31:30,717
Prosz� Martin.
226
00:31:33,244 --> 00:31:34,944
Prosz�.
Sam!!
227
00:31:37,075 --> 00:31:40,074
Martin co ty wyprawiasz?!
Dlaczego to robisz?!
228
00:31:40,075 --> 00:31:41,608
Martin, nie, przesta�!!
229
00:31:42,075 --> 00:31:43,275
Martin, przesta�!!
230
00:32:36,075 --> 00:32:38,942
Uwa�am, �e dokona�a� z�ego wyboru.
231
00:32:41,075 --> 00:32:45,875
Zostawi� ci ten portret,
by� o mnie pami�ta�a.
232
00:32:49,075 --> 00:32:52,408
M�wi�a� �e czekasz,
by zacz�� swoje �ycie od nowa.
233
00:32:53,075 --> 00:32:54,208
Zacznijmy je tutaj.
234
00:33:04,075 --> 00:33:08,675
Wymy�li�em piek�o dla ciebie.
Dla was obojga.
235
00:33:24,147 --> 00:33:26,147
Wygl�da� jakby chla� od trzech tygodni.
236
00:33:27,192 --> 00:33:31,425
U�miecha� si�, ale...
Jego oczy by�y zielone.
Nigdy czego� takiego nie widzia�em.
237
00:33:32,690 --> 00:33:34,157
I by�o jeszcze co�.
Co?
238
00:33:34,690 --> 00:33:37,223
Jego p�aszcz si� rozchyli�
i mia� dziury po kulach.
239
00:33:37,589 --> 00:33:40,122
Chwila, wr��my mo�e na planet� Ziemi�.
240
00:33:40,624 --> 00:33:42,624
Twierdzicie, �e Almquist
zosta� postrzelony przez stra�nika.
Zgadza si�.
241
00:33:42,648 --> 00:33:45,148
Mylicie si�. Zbadali�my sier��,
kt�ra by�a na lufie rewolweru.
242
00:33:45,737 --> 00:33:47,857
W laboratorium nadal uwa�aj�,
�e nale�y do du�ego psa.
243
00:33:48,384 --> 00:33:49,384
A co z Martinem?
244
00:33:49,408 --> 00:33:52,928
Mo�e to twardziel. Na pewno nie lata po mie�cie
z sze�cioma pieprzonymi dziurami po kulach.
245
00:33:53,384 --> 00:33:54,384
Przepraszam.
246
00:33:55,384 --> 00:33:58,383
Almquist nie by�by w stanie chodzi� po ulicy
z sze�cioma kulami w ciele.
247
00:33:58,384 --> 00:34:02,383
A co z tym?
Dochodzeniowcy nie mog� nic o tym powiedzie�.
Nic zaskakuj�cego.
248
00:34:02,384 --> 00:34:04,384
Dobra, co to jest?
249
00:34:06,657 --> 00:34:09,097
Te symbole s� wyryte wok� p�askorze�by bestii,
kt�r� opisuj�.
250
00:34:10,126 --> 00:34:13,126
Ten znak to "I" lub "Y", a ten znak to "R"
251
00:34:14,126 --> 00:34:20,026
Wi�c to mo�e by� "Skerner",
a mo�e "Frer" lub "Fenrir"
252
00:34:20,126 --> 00:34:21,259
Co znaczy Fenrir?
253
00:34:22,126 --> 00:34:25,993
Nazywa si� pan Fanducci?
Tak.
Telefon do pana na dw�jce.
254
00:34:28,126 --> 00:34:29,326
Fanducci, s�ucham.
255
00:34:37,126 --> 00:34:38,126
O rety,
256
00:34:38,150 --> 00:34:43,550
Maj� raport z laboratorium.
�lady po k�ach i pazurach nieznanego zwierz�cia.
257
00:34:44,069 --> 00:34:46,069
Czy mo�ecie mi powiedzie� co� wi�cej?
258
00:34:46,282 --> 00:34:48,782
To mnie przerasta,
ale jest kto� kto mo�e...
259
00:34:49,639 --> 00:34:50,639
Lars Hagstrom.
260
00:34:51,019 --> 00:34:52,018
Ok. Gdzie mieszka?
261
00:34:52,019 --> 00:34:56,352
Nie, nie. Ten go�� zachowuje si� jak szalony celnik.
Nie b�dzie chcia� z wami rozmawia�.
P�jd� z wami.
262
00:34:57,019 --> 00:34:58,619
Nigdzie nie idziesz, przystojniaku.
263
00:34:59,019 --> 00:35:02,886
Zastrzyk, kt�ry panu poda�am
zacznie dzia�a� za jakie�...
264
00:35:03,019 --> 00:35:04,019
14 sekund.
265
00:35:06,019 --> 00:35:09,018
Ja p�jd�. Panie Fanducci, jestem pewna,
�e b�dzie chcia� ze mn� porozmawia�.
266
00:35:09,019 --> 00:35:12,286
I jestem pewna,
�e b�d� to u�yteczne informacje.
267
00:35:12,310 --> 00:35:16,610
Teraz kto� powinien powiedzie�,
�e przecie� musi istnie� jakie� logiczne wyja�nienie.
268
00:35:17,858 --> 00:35:20,858
Nie chc� �eby sama chodzi�a po ulicy.
Ani ja.
269
00:35:22,061 --> 00:35:24,221
Przy�l� pani samoch�d i
gliniarza w cywilnych ciuchach.
270
00:35:25,433 --> 00:35:31,700
Tylko b�d� ostro�na, dobrze?
Jestem pewien, �e jest jakie�...
logiczne wyt�umaczenie... tego wszystkiego.
271
00:35:40,254 --> 00:35:42,614
Fanducci powiedzia�,
�e mam si� pani trzyma� jak przyklejony.
272
00:35:42,630 --> 00:35:44,997
Ciekawa my�l.
Ale Hagstrom powiedzia� �e mam by� sama.
273
00:35:45,318 --> 00:35:46,318
B�d� w mieszkaniu 7A.
274
00:35:51,981 --> 00:35:53,848
Dziecko Rosemary tu mieszka?
275
00:35:54,607 --> 00:35:58,140
Co pani chce od Larsa Hagstroma?
Nie ma tu Rosemary.
276
00:35:59,607 --> 00:36:00,607
Nie wa�ne.
277
00:36:01,655 --> 00:36:02,655
7A?
278
00:36:15,878 --> 00:36:19,211
Hej!
Powiedz mu...
�adnych dzieci w tym budynku!
279
00:36:19,878 --> 00:36:21,411
Tak b�dzie du�o lepiej.
280
00:36:40,822 --> 00:36:41,822
Marla Stewart.
281
00:36:42,420 --> 00:36:44,287
Rozmawiali�my przez telefon.
282
00:36:45,420 --> 00:36:48,953
Przysz�a� spotka� si� ze starym wariatem?
283
00:36:49,420 --> 00:36:50,420
Tak.
284
00:36:52,420 --> 00:36:54,287
Przynajmniej jest pani szczera.
285
00:36:55,960 --> 00:36:57,960
Darjiling.
286
00:37:00,778 --> 00:37:03,378
Musz� umie�ci� mojego ma�ego
przyjaciela w jego kojcu.
287
00:37:03,676 --> 00:37:09,809
Przepraszam za ba�agan, to miejsce pami�ta lepsze czasy,
ale nie jest to ju� mo�liwe w tym stuleciu.
288
00:37:35,132 --> 00:37:36,132
Stra�nicy.
289
00:37:38,132 --> 00:37:40,199
Prze�y�em ich wszystkich.
290
00:37:42,132 --> 00:37:43,532
Prawie... wszystkich.
291
00:37:45,132 --> 00:37:46,399
Kim byli stra�nicy?
292
00:37:47,132 --> 00:37:53,332
Grup� ludzi, kt�rych wiedz�
ma�e umys�y odrzuci�y.
293
00:37:57,427 --> 00:38:00,127
Darjiling?
Z Cejlonu.
294
00:38:06,254 --> 00:38:14,121
By�a pani kiedy� ciekawa, dlaczego Wikingowie
przybyli tu 900 lat przed tym W�ochem?
295
00:38:14,983 --> 00:38:16,983
Nie bardzo.
To bardzo proste.
296
00:38:18,987 --> 00:38:23,320
Wikingowie odp�yn�li od swojej ziemi
tak daleko jak tylko mogli.
297
00:38:24,987 --> 00:38:28,687
Poniewa� mieli co�,
czego si� chcieli pozby�.
298
00:38:30,810 --> 00:38:31,877
Kamie� runiczny.
299
00:38:40,195 --> 00:38:42,195
To ciekawa zagadka.
300
00:38:46,350 --> 00:38:48,550
Ale Pani oczywi�cie w to nie wierzy.
301
00:38:57,570 --> 00:39:03,937
Kamie� runiczny jest tu g��wn� postaci�
w scenariuszu dnia S�du Ostatecznego nordyk�w.
302
00:39:05,373 --> 00:39:07,373
A my jeste�my postaciami drugoplanowymi.
303
00:39:09,311 --> 00:39:12,978
Ostrzega�em Martina. Ale przypuszczam,
�e ju� wtedy by�o za p�no.
304
00:39:21,665 --> 00:39:22,798
Pan naprawd� zwariowa�.
305
00:39:22,823 --> 00:39:25,423
Nie ka�dy dogmat mo�na przyj�� od razu.
306
00:39:30,510 --> 00:39:31,510
Fenrir.
307
00:39:32,697 --> 00:39:34,697
Dobrze jest zna� imiona demon�w.
308
00:39:37,785 --> 00:39:41,552
B�dziesz potrzebowa�a pomocy.
Jest pewien cz�owiek, przyjaciel.
309
00:39:41,989 --> 00:39:46,656
Nazywa si� Franag.
Ma co� czego b�dziesz potrzebowa�a.
310
00:39:46,990 --> 00:39:48,857
Dlaczego pan nam nie pomo�e?
311
00:39:51,954 --> 00:39:53,754
Poniewa�... mnie ju� tutaj nie b�dzie.
312
00:39:55,587 --> 00:39:57,587
Ale b�dzie kto� inny, kto wam pomo�e.
313
00:39:59,166 --> 00:40:01,166
Niewiele w �yciu �a�owa�em.
314
00:40:01,190 --> 00:40:08,090
Ale teraz �a�uj� jednego.
Nie do�yj� �eby go zobaczy�.
315
00:40:09,531 --> 00:40:11,531
Tak naprawd�, zawsze tego pragn��em.
316
00:40:12,148 --> 00:40:14,048
Jego? Kim on jest?
317
00:40:14,753 --> 00:40:17,453
Z tego co wiem, nazywa siebie Sigvaldson.
318
00:40:21,394 --> 00:40:27,261
Jeszcze o to nie spyta�em, Pani Steward.
Czym si� Pani zajmuje?
Jestem artystk�.
319
00:40:29,394 --> 00:40:31,114
Zareagowa� Pan, jakby to by�o przest�pstwo.
320
00:40:32,198 --> 00:40:34,198
Nie przest�pstwo.
321
00:40:36,039 --> 00:40:38,039
Po prostu kl�twa.
322
00:40:39,132 --> 00:40:40,132
Jedna z wielu.
323
00:40:42,132 --> 00:40:44,532
B�d� za minut�, pani Stewart.
324
00:41:25,422 --> 00:41:29,089
Nie ma takiej bestii,
�eby nie zna�a lito�ci.
325
00:42:40,259 --> 00:42:44,259
Pusto w butelce.
Trzeba si� ju� zwija�.
326
00:43:23,160 --> 00:43:25,493
Kogo my tu mamy?
Co� za mn� idzie.
327
00:43:29,160 --> 00:43:31,159
Jeszcze nie. Powiedz co� do Frisko.
328
00:43:31,160 --> 00:43:32,160
Tam co� jest.
329
00:43:33,160 --> 00:43:34,160
Ju� nie.
330
00:43:35,160 --> 00:43:38,893
Co� si� zbli�a.
Hej Frisco, cz�owieku!
Najwy�szy czas.
331
00:44:12,160 --> 00:44:14,427
Przykro panienko, ale ju� zje�d�am.
332
00:44:15,160 --> 00:44:17,293
Rusz tego gruchota natychmiast!!!
Jed�!!!
333
00:44:34,896 --> 00:44:35,896
Dobra, podliczmy ich.
334
00:44:37,243 --> 00:44:39,843
Mamy dw�ch w Fundacji,
chwileczk� czterech...
335
00:44:41,661 --> 00:44:43,661
P�niej ten Hagstrom,
gliniarz i dw�ch bandzior�w.
336
00:44:44,726 --> 00:44:49,026
Zapomnia� Pan o pijaku.
Nie zapomnia�em.
Razem osiem.
337
00:44:49,050 --> 00:44:50,550
Dziewi��, razem z pijakiem.
338
00:44:52,252 --> 00:44:57,052
Dziewi�� cia� w przeci�gu 24 godzin.
Prasa mnie rozszarpie.
339
00:44:58,403 --> 00:45:00,403
Mo�e rzuc� im Ciebie na po�arcie.
340
00:45:03,168 --> 00:45:06,401
Pani Stewart, m�wi�a pani,
�e nie mog�a go pani rozpozna�.
341
00:45:06,445 --> 00:45:08,444
Jest pani pewna,
�e nie by� to Martin Almquist?
342
00:45:08,445 --> 00:45:14,978
Wszystkie ofiary by�y zagryzane i rozszarpane.
Na ranach zosta�a �lina jakiego� zwierz�cia.
343
00:45:15,445 --> 00:45:19,444
Powiem ci co to jest, Fanducci.
To jaki� wielki facet w kamizelce kuloodpornej.
344
00:45:19,445 --> 00:45:26,245
Wiesz jakie to miasto jest w czasie pe�ni.
Szaleni skurwiele kr��� po okolicy z siekierami w r�ku.
345
00:45:26,445 --> 00:45:28,444
Poznam seryjnego morderc�,
kiedy jakiego� zobacz�.
346
00:45:28,445 --> 00:45:32,444
Ostatnio powiedzia� pan,
�e to nied�wied�, kt�ry uciek� z zoo.
347
00:45:32,445 --> 00:45:37,644
W takim razie jak pani my�li,
kto lub co goni�o pani� przez park,
zabijaj�c tych wszystkich ludzi?
348
00:45:38,243 --> 00:45:41,042
Cokolwiek to by�o zabi�o tych ludzi.
To nie by� szaleniec.
349
00:45:41,243 --> 00:45:43,110
To nie by� seryjny morderca.
350
00:45:45,243 --> 00:45:46,576
To nie by� cz�owiek.
351
00:45:48,243 --> 00:45:51,910
Prosz� mi zaufa�, pani Stewart.
To tylko kolejny lunatyk.
352
00:45:52,243 --> 00:45:57,976
Dorwiemy go.
Prawdopodobnie znajdziemy jakiego� maniaka na�panego PCP,
twierdz�cego, �e jego pies kaza� mu zabi� tych ludzi.
353
00:46:00,243 --> 00:46:01,243
Wej��.
354
00:46:05,243 --> 00:46:06,576
Wszystko w porz�dku.
355
00:46:12,243 --> 00:46:13,710
Nic ci nie jest?
Nie.
356
00:46:19,243 --> 00:46:24,242
Panie Fanducci, zmarnowali�my wiele czasu debatuj�c,
co takiego goni�o mnie przez park.
357
00:46:24,243 --> 00:46:31,242
A pan zgrywa t�pego gliniarza, ale my�l�, �e pan wie,
�e nie by� to jaki� nied�wied� z zoo ani �aden �wir.
358
00:46:31,243 --> 00:46:33,410
Powie mi pani w takim razie
co pani o tym my�li.
359
00:46:33,790 --> 00:46:37,590
Po pierwsze, gdyby kto� chcia� wyjecha� w najbli�szym czasie,
musz� o tym wiedzie�.
360
00:46:38,419 --> 00:46:42,552
I nawet je�li kt�re� z was pomy�li o p�j�ciu gdziekolwiek,
chc� o tym wiedzie�.
361
00:46:42,651 --> 00:46:45,422
�adnego kr�cenia si� po Central Park
przed, w czasie, ani po zmroku.
362
00:46:45,423 --> 00:46:50,160
I po trzecie...
Nie pomog� wam je�li wy mi nie pomo�ecie!
W porz�dku?
363
00:46:51,293 --> 00:46:54,160
W porz�dku?
W porz�dku.
To w porz�dku.
364
00:46:54,293 --> 00:46:55,293
Wi�c chod�my.
365
00:46:56,293 --> 00:47:01,093
Dobrze. Zacznijmy od Hagstroma.
Chc� wiedzie� o czym z pani� rozmawia�.
366
00:47:05,134 --> 00:47:06,267
Co powiedzia�?!!!
367
00:47:09,134 --> 00:47:12,867
I nie musz� wam m�wi� o
zamykaniu drzwi i zaryglowaniu.
368
00:47:14,604 --> 00:47:16,603
Paru moich ludzi, sze�ciu moich ludzi
b�dzie pa�stwa pilnowa�o.
369
00:47:16,604 --> 00:47:17,937
To m�j numer domowy.
370
00:47:18,738 --> 00:47:23,438
Je�li cokolwiek us�yszycie,
co� niepokoj�cego, cokolwiek, dzwo�cie.
371
00:47:26,053 --> 00:47:28,720
Zaczynam docenia� pa�ski styl, Fanducci.
372
00:47:30,053 --> 00:47:31,253
Teraz na pewno.
373
00:50:16,053 --> 00:50:17,053
Fenrir.
374
00:50:21,053 --> 00:50:22,453
Szukamy Aska Franaga.
375
00:50:25,053 --> 00:50:26,386
Jestem jego wnukiem.
376
00:50:27,053 --> 00:50:30,653
Nie znam was.
Jeste�my przyjaci�mi jego przyjaciela.
377
00:50:30,853 --> 00:50:33,452
Larsa Hagstroma.
Do widzenia.
Prosz� pos�ucha�...
378
00:50:33,753 --> 00:50:35,020
Nie, prosz� odej��.
379
00:50:36,053 --> 00:50:38,320
Musimy si� go spyta� o stra�nik�w.
380
00:50:41,053 --> 00:50:44,052
To jest to, czego mia�em nadziej�
nigdy wi�cej nie s�ysze�.
381
00:50:44,053 --> 00:50:46,053
Musimy porozmawia� o Fenrirze.
382
00:50:47,053 --> 00:50:52,353
Nie zna pan Hagstroma?
Nie, zosta� zabity wczoraj.
383
00:50:57,053 --> 00:51:00,052
Czy tw�j dziadek robi� kiedy� jakie� zapiski,
czy co� w tym stylu?
384
00:51:00,053 --> 00:51:04,120
Jakie� przedmioty, kt�re mog�yby by�
potrzebne pewnego dnia?
385
00:51:05,053 --> 00:51:06,053
Tak, ca�y czas.
386
00:51:07,053 --> 00:51:10,052
Wiesz mo�e co to jest albo...
gdzie to jest?
387
00:51:10,053 --> 00:51:11,053
Nie.
388
00:51:13,053 --> 00:51:16,120
Podobno mamy si� spyta�
o to twojego dziadka?
389
00:51:17,053 --> 00:51:21,386
Prosz� pos�ucha�...
lekarze niczego nie wiedz�
390
00:51:23,053 --> 00:51:24,053
Rozumiemy.
391
00:51:25,053 --> 00:51:26,053
Dzi�kujemy.
392
00:51:28,053 --> 00:51:29,053
Przepraszam.
393
00:51:31,053 --> 00:51:36,786
Je�li jeste� pewien... to przepraszam.
394
00:51:39,053 --> 00:51:41,920
Mo�e chod�cie tu.
Spytajcie go o wszystko.
395
00:51:44,053 --> 00:51:47,586
Co� czego nie mog� wyt�umaczy�,
ani nawet zrozumie�.
396
00:51:48,053 --> 00:51:53,052
Przez ostatnie 2 dni musia�am si� zmierzy�
ze wszystkim w co dot�d nie wierzy�am.
397
00:51:53,053 --> 00:51:57,052
I niespodziewanie znalaz�am si� w centrum czego�,
o czym nigdy w �yciu nie s�ysza�am.
398
00:51:57,053 --> 00:52:03,020
Lars Hagstrom i tw�j dziadek wiedzieli wi�cej,
ni� ktokolwiek inny.
399
00:52:05,053 --> 00:52:07,053
I nikt ich nie chcia� s�ucha�.
400
00:52:33,053 --> 00:52:34,053
Bingo.
401
00:52:40,599 --> 00:52:42,599
Ze sztuk� jest tak,
jak ze wszystkim, Pani Steward.
402
00:52:44,069 --> 00:52:47,169
Co kilka lat gusta si� zmieniaj�.
W zesz�ym roku modne by�y puszki po zupie.
403
00:52:48,833 --> 00:52:51,832
Dzisiaj jest post-modernizm.
A jutro... kto wie...?
404
00:52:54,066 --> 00:53:00,265
Ale niekt�re okresy w malarstwie, np.
Renesans, zawsze maj� swoich zwolennik�w.
405
00:53:01,461 --> 00:53:05,461
Wszyscy ch�tnie maluj� �wi�tych.
Np. R�ne wizerunki Matki Boskiej.
406
00:53:05,987 --> 00:53:10,087
W ka�dym stylu i w ka�dej pozycji.
Stoj�c�, siedz�c�, le��c�.
407
00:53:11,179 --> 00:53:13,179
To zawsze jest na czasie.
408
00:53:16,986 --> 00:53:19,786
Jak wielu uczonych,
zamierza�em odej�� od stereotypu.
409
00:53:19,810 --> 00:53:21,810
Zainteresowa�em si� tym,
co nikogo nie obchodzi�o.
410
00:53:29,018 --> 00:53:34,718
S� w moim pokoju, Pani Steward.
St�d nawet pani Christie i pan Soleville
uciekaliby w pop�ochu.
411
00:53:35,115 --> 00:53:39,615
Miejsce, gdzie trzymamy
zapomniane obrazy religijne.
412
00:53:43,059 --> 00:53:51,059
6 wiek�w wcze�niej, jak wierzymy.
Cykl malowide� nieznanego artysty.
413
00:53:53,352 --> 00:53:54,352
Tor.
414
00:53:58,352 --> 00:53:59,352
Dobrze!
415
00:54:03,352 --> 00:54:04,352
Tak. Fenrir.
416
00:54:05,352 --> 00:54:09,451
Stw�r pokonany po wielu latach przez wielkiego boga...
Tyra.
417
00:54:10,352 --> 00:54:12,485
Ooo, widz� �e niekt�rzy znaj�
kilku bog�w, czy� nie?
418
00:54:13,995 --> 00:54:16,795
Dla mnie to Wiking, prawa r�ka Tora.
419
00:54:17,893 --> 00:54:21,492
Jedyny, kt�ry odwa�y� si� stan��
twarz� w twarz z Fenrirem.
420
00:54:21,893 --> 00:54:22,893
Jak zgin��?
421
00:54:23,177 --> 00:54:28,477
Nie zgin��. Zosta� oszukany.
Przez Tyra i jego magi�.
Uwi�ziony.
422
00:54:29,828 --> 00:54:33,228
W kamieniu wi�ziono niepos�usznych.
423
00:54:35,762 --> 00:54:40,062
Czy wiemy, co mia�o nast�pi� w momencie
uwolnienia tego stwora?
424
00:54:40,934 --> 00:54:44,334
Ragnarok
Ten m�odzieniec jest pe�en niespodzianek.
425
00:54:44,461 --> 00:54:46,061
Dok�adnie tak. Ragnarok.
426
00:54:47,525 --> 00:54:48,992
To oznacza apokalips�.
427
00:54:50,526 --> 00:54:51,993
A co z reszt� obraz�w?
428
00:54:54,526 --> 00:54:58,059
Fenrir odgryz� mu r�k�,
gdy zorientowa� si�, �e zosta� oszukany.
429
00:54:58,804 --> 00:55:00,104
Nie by� zbyt zadowolony.
430
00:55:05,389 --> 00:55:08,689
Co jest Jack?
Nie, nic.
431
00:55:13,389 --> 00:55:19,888
Kiedy wy�cie zwiedzali muzeum, ja traci�em wzrok,
pr�buj�c przeanalizowa� te zdj�cia, wi�c prosz� o uwag�.
432
00:55:19,976 --> 00:55:23,709
To jest komora, w kt�rej znaleziono kamie�, prawda?
Tak.
433
00:55:23,977 --> 00:55:27,510
Naukowiec powiedzia�, �e ten kamie�
zosta� przeniesiony ponad 100 lat temu, tak?
434
00:55:27,743 --> 00:55:29,743
Nast�pi�o poziome przesuni�cie warstw ziemi.
Tak.
435
00:55:29,767 --> 00:55:31,767
Wszystko jedno.
436
00:55:32,123 --> 00:55:40,023
W takim razie je�li kamie� przesun�� si�, to oznacza,
�e przez kolejne 1000 lat spoczywa� w innej komorze.
437
00:55:40,732 --> 00:55:43,003
A odciski napis�w na �cianie znacz� �e...
438
00:55:43,798 --> 00:55:45,897
�e z nich mo�emy si� dowiedzie� czego� wi�cej.
439
00:55:46,425 --> 00:55:47,558
Kurwa, dok�adnie!
440
00:55:47,941 --> 00:55:49,674
Przepraszam.
Nie szkodzi.
441
00:55:49,941 --> 00:55:52,940
Wi�c jest pan glin� czy archeologiem?
A jak r�nica?
442
00:55:52,941 --> 00:55:55,208
Wi�c chod�my.
Gdzie?
Do kopalni.
443
00:55:55,941 --> 00:55:59,008
Nie mog� jecha� na zwiedzanie kopalni... teraz.
444
00:55:59,668 --> 00:56:04,868
Richardson b�dzie w�ciek�y, je�li pojad� do Pensylwanii,
a to pismo runiczne to i tak dla mnie czarna magia.
445
00:56:05,398 --> 00:56:07,758
Czy to ma by� wybieg,
�eby�my wyjechali z miasta, Fanducci?
446
00:56:08,741 --> 00:56:09,741
Tak.
447
00:56:09,765 --> 00:56:13,665
Hej, zamieni� si� na truskawkowy.
448
00:58:56,741 --> 00:59:00,308
C�... jest to sztuka, ale...
czy mi si� podoba?
449
00:59:02,403 --> 00:59:06,403
Interesuj�ce, �e artysta wybra� ludzi,
kt�rych nigdy by� nie zaprosi� na obiad.
450
00:59:09,484 --> 00:59:12,564
Problem le�y w tym, �e jest to rodzaj sztuki,
kt�rej nie da si� kolekcjonowa�.
451
01:00:05,899 --> 01:00:06,899
Fenrir
452
01:00:28,528 --> 01:00:30,528
To jest kurewsko doskona�e.
453
01:00:33,255 --> 01:00:34,855
Kochanie, chod� tu, sp�jrz na to.
454
01:00:38,557 --> 01:00:40,557
Reaktywne.
455
01:00:41,843 --> 01:00:45,376
Jak my�licie, co artysta chcia� przez to powiedzie�?
456
01:00:45,843 --> 01:00:47,310
Prace domowe zabijaj�.
457
01:00:50,843 --> 01:00:52,576
Bo�e. Bardzo realistyczne.
458
01:02:24,843 --> 01:02:25,843
Cholera.
459
01:02:30,843 --> 01:02:32,176
Wezwijcie pogotowie.
460
01:05:12,843 --> 01:05:13,843
Cholera.
461
01:05:58,843 --> 01:06:01,376
Prosz� tu zosta�. Nie rusza� si� st�d.
462
01:06:04,231 --> 01:06:05,231
Kurwa!
463
01:06:43,216 --> 01:06:45,216
Tutaj nic nie ma, sier�ancie.
464
01:06:46,527 --> 01:06:47,527
Co...
465
01:06:48,322 --> 01:06:49,322
Co...
466
01:06:51,006 --> 01:06:52,006
to by�o?
467
01:06:53,543 --> 01:06:55,076
Niech pani mi to powie.
468
01:07:24,543 --> 01:07:25,943
Wi�c co one ci m�wi�?
469
01:07:26,543 --> 01:07:28,876
Wiele rzeczy, kt�rych nie rozumiem.
470
01:07:31,543 --> 01:07:32,543
Co jest?
471
01:07:33,187 --> 01:07:34,187
Z czym? Ze mn�?
472
01:07:34,211 --> 01:07:39,311
Zaczynam sobie zdawa� spraw� z tego,
�e nie wiem tyle, ile my�la�em �e wiem.
473
01:07:41,867 --> 01:07:43,067
O wielu rzeczach.
474
01:07:46,531 --> 01:07:48,498
Nawet nie wiem jak ci� chroni�.
475
01:07:50,531 --> 01:07:52,864
Reszta jest bez znaczenia.
476
01:07:56,619 --> 01:07:58,019
Co zawsze m�wi�em?
477
01:07:59,619 --> 01:08:01,952
Gdzie jestem gdy mnie potrzebujesz?
478
01:08:05,443 --> 01:08:06,643
Gdzie ja jestem?
479
01:08:31,716 --> 01:08:33,649
W porz�dku. To tylko koszmar.
480
01:08:34,379 --> 01:08:36,112
Tak, Marla, to tylko koszmar.
481
01:08:40,379 --> 01:08:42,312
Ju� dobrze. To tylko koszmar.
482
01:08:48,669 --> 01:08:50,169
To nie jest po w�osku.
483
01:08:50,612 --> 01:08:57,312
Tak, jest ich mn�stwo.
Lecz chodzi o to, �e nikt poza Tyrem nie walczy� z Fenrirem.
484
01:08:58,830 --> 01:08:59,830
To wszystko?
485
01:09:00,569 --> 01:09:01,744
Mniej wi�cej.
486
01:09:01,798 --> 01:09:05,865
Odk�d si�gam pami�ci�,
to znaczy odk�d dowiedzia�em si� kim on jest...
487
01:09:06,578 --> 01:09:08,945
Mia�em te sny.
Koszmary.
488
01:09:08,969 --> 01:09:15,669
Nie takie zwyk�e.
By�y naprawd� przera�aj�ce.
O tematyce do�� fantastycznej.
489
01:09:17,464 --> 01:09:22,464
Zawsze uwa�a�em, �e ma to co� wsp�lnego
z opowiadaniami wuja i dziadka.
490
01:09:23,173 --> 01:09:24,173
A teraz?
491
01:09:27,336 --> 01:09:30,336
To zabrzmi g�upio.
Dla mnie ju� nie ma g�upich rzeczy.
492
01:09:31,444 --> 01:09:39,444
Wg tej cz�ci, Tyr pewnego dnia pojawi si� na powierzchni ziemi
i razem z jakim�... Jacobinem... b�dzie walczy� z Fenrirem.
493
01:09:43,444 --> 01:09:44,444
Co teraz?
494
01:09:46,232 --> 01:09:51,332
Imi� Jacobin.
To nordycki odpowiednik imienia Jacob.
495
01:09:52,866 --> 01:09:58,366
Wszystko co wydarzy�o si� kiedy�, w przesz�o�ci
i dzieje si� teraz... �ni�em o tym od lat. Od zawsze.
496
01:10:00,153 --> 01:10:04,653
Ale jakby brakowa�o mi czego�,
nie pami�tam i to nie daje mi spokoju.
497
01:10:06,246 --> 01:10:10,346
Wydaje mi si�, �e gdy sobie przypomn� co to jest,
to wszystko b�dzie w porz�dku.
498
01:10:13,949 --> 01:10:16,189
Przypuszczam, �e wszystkim
�ni� si� takie g�upie rzeczy.
499
01:10:16,727 --> 01:10:17,727
Ci�gle.
500
01:10:48,945 --> 01:10:51,505
Chc� �eby�cie byli w jakim� bezpiecznym miejscu.
Zaraz schodzimy.
501
01:10:52,974 --> 01:10:55,174
Zrozumia�em.
Gotowi?
502
01:10:55,353 --> 01:10:56,353
Tak.
503
01:11:02,940 --> 01:11:05,940
Co to by�o?
Pewnie jaki� menel.
504
01:11:07,081 --> 01:11:08,681
Chcia�e� powiedzie� bezdomny.
505
01:11:09,610 --> 01:11:13,210
Na przedmie�ciach s� bezdomni.
Tutaj s� menele i w��cz�gi.
506
01:11:15,980 --> 01:11:17,247
Lepiej to sprawdz�.
507
01:12:15,861 --> 01:12:16,861
Przepraszam.
508
01:12:31,737 --> 01:12:33,737
Raynold zobaczy� co� w alejce,
poszed� sprawdzi�.
509
01:12:34,600 --> 01:12:36,600
Potrzebujecie wsparcia, jestem natychmiast.
510
01:12:48,836 --> 01:12:50,836
Tutaj nic nie ma.
511
01:13:10,616 --> 01:13:12,976
Nie ruszajcie si� st�d dop�ki wam nie powiem.
Zosta� z nimi.
512
01:13:22,980 --> 01:13:24,980
Id� do sypialni! Id�!
513
01:13:28,300 --> 01:13:33,100
Tu Fanducci. Natychmiast potrzebuj� wsparcia.
Jestem na rogu 11tej i Hudson.
514
01:13:33,847 --> 01:13:35,847
Fanducci przy�le tu wi�cej ludzi.
515
01:13:38,341 --> 01:13:40,341
Ju� tu s�.
516
01:14:22,059 --> 01:14:24,059
Niech to si� wreszcie sko�czy!
517
01:14:39,395 --> 01:14:41,928
Jak si� nazywasz?
Dziwny, prosz� pana.
518
01:14:42,344 --> 01:14:44,143
Mam w dupie jak dziwne jest twoje nazwisko.
519
01:14:44,291 --> 01:14:47,024
Nie prosz� pana,
moje nazwisko to Dziwny.
520
01:14:50,923 --> 01:14:54,823
Wyjd�cie tylnymi drzwiami!
Tu nie ma innego wyj�cia!
To wyskoczcie przez okno! Wyno�cie si� st�d!
521
01:15:45,195 --> 01:15:47,195
Daj naboje! Naboje!
522
01:16:14,639 --> 01:16:15,639
Sam.
523
01:16:17,761 --> 01:16:18,761
Sam.
524
01:16:34,095 --> 01:16:36,095
Uciekaj!
525
01:16:37,971 --> 01:16:38,971
Cholerny skurwysyn.
526
01:17:26,771 --> 01:17:28,271
Policzcie cia�a.
527
01:17:38,316 --> 01:17:40,316
Chyba mo�ecie zapomnie� o kaucji za meble.
528
01:17:42,832 --> 01:17:45,765
Co to by�o, prosz� pana?
Nazywa si� Fenrir.
529
01:17:47,544 --> 01:17:49,144
Kim pan jest do cholery?
530
01:17:49,591 --> 01:17:52,991
Nazywam si� Sigvaldson.
Jak pan przeszed� ochron�?
531
01:17:53,591 --> 01:17:56,590
Je�li mnie pan wys�ucha,
mo�e b�d� m�g� pom�c.
532
01:17:56,591 --> 01:17:59,590
Nie dzi�kuj�.
Poradzimy sobie sami z zaistnia�� sytuacj�.
533
01:17:59,591 --> 01:18:05,224
Do tej pory spisali�cie si� wspaniale.
Odparli�cie besti�.
534
01:18:05,796 --> 01:18:09,716
Fenrir z ka�dym dniem staje si� silniejszy.
B�dzie robi� wszystko, �eby nie pozwoli� si� zniszczy�.
535
01:18:13,172 --> 01:18:17,372
Niejednego wariata w �yciu widzia�em.
Ale je�li nie masz nic przeciwko, wyno� si� st�d.
536
01:18:21,407 --> 01:18:25,174
Niech go pan wys�ucha.
Ty wiesz kim jest bestia.
537
01:18:28,407 --> 01:18:32,406
Rozszyfrowali�cie runy, ale one wam nie powiedz�,
jak odes�a� Fenrira z powrotem tam sk�d przyszed�.
538
01:18:33,053 --> 01:18:34,053
Pan potrafi?
539
01:18:34,590 --> 01:18:37,589
Znalaz�em si� ju� kiedy� w podobnej sytuacji.
540
01:18:39,810 --> 01:18:41,610
Cz�owiek o nazwisku Franag,
541
01:18:42,775 --> 01:18:44,575
ma co� czego potrzebujecie.
542
01:18:45,607 --> 01:18:46,607
On umiera.
543
01:18:46,661 --> 01:18:47,794
Trzeba to znale��.
544
01:18:48,596 --> 01:18:49,729
Czy to jaki� kod?
545
01:18:54,525 --> 01:18:58,524
P�jdzie pan ze mn� na komisariat i
wyt�umaczy to wszystko szefowi.
546
01:18:58,525 --> 01:19:00,725
Po angielsku tym razem.
Chod�my.
547
01:19:03,525 --> 01:19:04,992
Kim by� ten go��.
Co?
548
01:19:06,525 --> 01:19:07,525
Co?
549
01:19:08,525 --> 01:19:10,592
Lito�ci Fanducci. Odpu�� sobie.
550
01:19:10,616 --> 01:19:16,916
W swoim czasie przychodzi�e� tu z r�nymi zwariowanymi
historiami, ale to ju� szczyt wszystkiego.
551
01:19:17,525 --> 01:19:19,125
Chyba w to nie wierzysz?
552
01:19:19,525 --> 01:19:22,524
Szefie, nigdy nie widzia�em
piskl�cia go��bia ani chorej o�miornicy.
553
01:19:23,668 --> 01:19:25,308
Ale to wcale nie znaczy, �e nie istniej�.
554
01:19:25,318 --> 01:19:28,318
Fanducci, zosta�o mi niewiele cierpliwo�ci,
a Ty jej nadu�ywasz.
555
01:19:28,952 --> 01:19:32,852
W co mam ci� zaopatrzy�?
Chcesz srebrne kule?
556
01:19:34,048 --> 01:19:35,248
A mo�e czosnek?
557
01:19:35,560 --> 01:19:37,560
Z tego co wiem, to jest na wampiry.
558
01:19:39,685 --> 01:19:41,685
Sk�d wytrzasn��e� tego �wira?
559
01:19:43,578 --> 01:19:46,345
Z ca�ym szacunkiem, prosz� pana,
ale on nie jest �wirem.
560
01:19:46,779 --> 01:19:52,679
A to co zabi�o tylu...
Wiem ilu ludzi zabi�o!
Wiem te�, �e obaj zwariowali�cie.
561
01:20:07,288 --> 01:20:08,688
Dobrze. Czego chcesz?
562
01:20:11,860 --> 01:20:17,960
Niewiele. Troch� krwi,
sier�� z laboratorium...
563
01:20:18,636 --> 01:20:20,369
I... setk� pa�skich ludzi.
564
01:20:39,473 --> 01:20:44,673
Ostatni raz kiedy widzieli�my Martina,
zapyta� czy dokona�a� w�a�ciwego wyboru.
565
01:20:47,187 --> 01:20:49,187
Sam, nie musisz...
Musz�.
566
01:20:49,211 --> 01:20:51,211
Wiem, �e nie wszystko u�o�y�o
si� tak, jak by� chcia�a.
567
01:20:51,235 --> 01:20:59,235
Bez wzgl�du na to co si� dzisiaj stanie, nie b�d� kolejnym
dupkiem, kt�ry nie potrafi powiedzie� kocham ci�.
568
01:21:13,792 --> 01:21:14,792
Kocham ci�.
569
01:21:16,762 --> 01:21:21,062
Ja Ciebie te� kocham.
I nie dokona�am z�ego wyboru.
570
01:22:05,285 --> 01:22:06,285
Dawno temu...
571
01:22:06,309 --> 01:22:14,309
To mia�o cia�o wie�niaka, analfabety, co
ogranicza�o jego pojmowanie i wyobra�ni�.
572
01:22:17,823 --> 01:22:20,503
Nie wydaje mi si�, by nasz przyjaciel
by� niepi�miennym wie�niakiem.
573
01:22:23,190 --> 01:22:25,190
By� intelektualist�.
574
01:22:26,918 --> 01:22:28,218
To niedobrze...
575
01:22:30,782 --> 01:22:33,082
Boisz si�?
Tak. Boj� si�.
576
01:22:34,804 --> 01:22:36,804
Po jakim� czasie cz�owiek zapomina o wszystkim.
577
01:22:39,823 --> 01:22:41,823
Nawet o strachu.
Je�li ma szcz�cie.
578
01:22:42,620 --> 01:22:47,320
My�lisz, �e Martin ba� si�?
Fenrir posiada ogromn� si��.
579
01:22:48,319 --> 01:22:53,119
W jaki spos�b przyci�ga?
Co obiecuje?
580
01:22:53,143 --> 01:22:55,143
Wiesz co obieca�.
581
01:23:07,171 --> 01:23:08,171
Dziadku?
582
01:23:17,171 --> 01:23:18,571
To nie by� tylko sen.
583
01:23:18,595 --> 01:23:20,595
Zanie� mu go.
584
01:23:22,313 --> 01:23:24,313
Gdyby to nie by� tw�j przyjaciel,
by�by kto� inny.
585
01:23:27,101 --> 01:23:29,101
Ale to nie jest kto� inny.
To by� Martin.
586
01:23:30,181 --> 01:23:31,481
To jest Martin.
587
01:23:31,829 --> 01:23:34,529
Wola�aby�, �eby to by� Sam?
To nie m�g�by by� Sam.
588
01:23:36,242 --> 01:23:42,442
Co ci� bardziej niepokoi i poci�ga?
Tajemniczo�� Martina, czy samokontrola Sama?
589
01:24:10,775 --> 01:24:12,042
Jest bardzo blisko.
590
01:25:31,617 --> 01:25:32,717
Jest pi�tro ni�ej.
591
01:25:54,946 --> 01:25:55,946
Wyno� si�.
592
01:26:01,092 --> 01:26:02,092
Uciekajcie!!!
593
01:26:08,092 --> 01:26:12,092
Fenrir.
Wsz�dzie bym ci� pozna�.
594
01:27:26,895 --> 01:27:28,628
Warto by�o spr�bowa�.
595
01:27:33,704 --> 01:27:36,671
Czekaj! Musimy wr�ci� po Fanducciego.
596
01:27:37,540 --> 01:27:40,240
Nie mo�emy.
Tego czego� nie da si� powstrzyma�.
597
01:27:41,157 --> 01:27:42,257
A mo�e tym?
598
01:29:16,742 --> 01:29:17,742
Marla?
599
01:29:19,650 --> 01:29:20,650
Wybacz mi.
600
01:29:22,115 --> 01:29:24,114
Po prostu nie jestem dzisiaj sob�.
601
01:29:24,439 --> 01:29:25,439
Martin?
602
01:31:20,439 --> 01:31:21,439
Przesta�!!!
603
01:31:24,439 --> 01:31:25,439
Przesta�!!!
604
01:31:36,439 --> 01:31:37,772
Nigdy wi�cej Martin.
605
01:31:41,439 --> 01:31:42,439
Nigdy wi�cej.
606
01:32:36,307 --> 01:32:42,507
Mamy takie powiedzenie na Manhattanie, dupku.
Nigdy nie b�d� niczego pewien.
607
01:34:38,426 --> 01:34:40,986
Nie opowiadajcie wszystkim wok�
o tym co tu dzisiaj widzieli�my.
608
01:34:41,788 --> 01:34:44,255
Wszystko w porz�dku?
Pewnie, �e tak.
609
01:34:44,278 --> 01:34:46,878
�eby mnie pokona� trzeba czego� wi�cej.
Nie wystarczy nordycki b�g i mitologiczna bestia.
610
01:34:46,902 --> 01:34:48,902
Jednak�e...
Co?
611
01:34:49,788 --> 01:34:52,321
Co zrobimy z tym pieprzonym kamieniem?
52976
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.