All language subtitles for A Midsummer Nights Dream 1981.BBC_TV (DVDRip-XviD)
Afrikaans
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bengali
Bosnian
Bulgarian
Catalan
Cebuano
Chichewa
Chinese (Simplified)
Chinese (Traditional)
Corsican
Czech
Danish
Dutch
English
Esperanto
Estonian
Filipino
Finnish
French
Frisian
Galician
Georgian
Greek
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hebrew
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Indonesian
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Khmer
Korean
Kurdish (Kurmanji)
Kyrgyz
Lao
Latin
Latvian
Lithuanian
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malay
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Nepali
Norwegian
Pashto
Persian
Polish
Punjabi
Romanian
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Sesotho
Shona
Sindhi
Sinhala
Slovak
Slovenian
Somali
Spanish
Sundanese
Swahili
Swedish
Tajik
Tamil
Telugu
Thai
Turkish
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Welsh
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Odia (Oriya)
Kinyarwanda
Turkmen
Tatar
Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:05,000 --> 00:00:25,000
SEN NOCY LETNIEJ
2
00:00:25,000 --> 00:00:29,000
ZbIi�a si� z woIna, pi�kna HippoIito,
godzina naszych za�Iubin.
3
00:00:29,000 --> 00:00:32,000
Za cztery dni najszcz�Iiwsze
wzejdzie nowy ksi�yc.
4
00:00:32,000 --> 00:00:36,000
Lecz, ach, jak woIno
stary ksi�yc niknie!
5
00:00:36,000 --> 00:00:39,000
Op�nia pragnie� mych spe�nienie,
niby macocha aIbo wdowa,
6
00:00:39,000 --> 00:00:43,000
zwIekaj�ca z przyznaniem
spadku m�odemu synowi.
7
00:00:43,000 --> 00:00:47,000
Dni cztery szybko w nocach si� zanurz�,
a cztery noce szybko �w czas prze�ni�
8
00:00:47,000 --> 00:00:49,000
i w�wczas ksi�yc,
9
00:00:49,000 --> 00:00:52,000
niby �uk srebrzysty
�wie�o napi�ty na niebie,
10
00:00:52,000 --> 00:00:56,000
zobaczy �Iubu naszego noc.
11
00:00:56,000 --> 00:01:00,000
Id�, FiIostracie, wzbud� rado��
w my�Iach m�odzie�y ate�skiej.
12
00:01:00,000 --> 00:01:03,000
Tchnij w ni� �mia�ego,
uIotnego ducha uciech.
13
00:01:03,000 --> 00:01:06,000
Pogrzebom oddaj sm�tek.
14
00:01:06,000 --> 00:01:19,000
Po c� na godach naszych
ma by� �w go�� bIady?
15
00:01:19,000 --> 00:01:25,000
W zaIoty szed�em z mieczem, HippoIito
i krzywdz�c ciebie, zdoby�em tw� mi�o��.
16
00:01:25,000 --> 00:01:34,000
AIe po�Iubi� ci� na inn� nut�.
W tryumfie, po�r�d uciech i przepychu.
17
00:01:34,000 --> 00:01:37,000
Niech szcz�Iiwy b�dzie
s�awny ksi��� Tezeusz!
18
00:01:37,000 --> 00:01:41,000
Dzi�ki, dobry Egeuszu.
C� tam nowego u ciebie?
19
00:01:41,000 --> 00:01:46,000
Przychodz� stroskany, aby wnie��
skarg� przeciwko w�asnemu dziecku,
20
00:01:46,000 --> 00:01:49,000
mojej c�rce Hermii.
21
00:01:49,000 --> 00:01:56,000
M�j szIachetny panie, zgadzam si�,
by j� po�Iubi� ten cz�owiek, Demetriusz.
22
00:01:56,000 --> 00:01:58,000
M�j �askawy ksi���,
23
00:01:58,000 --> 00:02:03,000
ten zaczarowa� serce mego dziecka.
24
00:02:03,000 --> 00:02:09,000
Ty, ty Lysandrze, sk�ada�e� jej rymy,
daj�c i bior�c podarki mi�osne.
25
00:02:09,000 --> 00:02:14,000
Ty pod jej oknem przy bIasku ksi�yca
st�umionym g�osem �piewa�e� piosenki
26
00:02:14,000 --> 00:02:18,000
o swej zwodniczej mi�o�ci, by zdoby�
jej wyobra�ni� tak wra�Iiw�.
27
00:02:18,000 --> 00:02:24,000
Podst�pnie skrad�e� serce mojej c�rki,
a pos�usze�stwo, kt�re jest mi winna,
28
00:02:24,000 --> 00:02:27,000
zmieni�e� w up�r nieczu�y.
29
00:02:27,000 --> 00:02:32,000
Wi�c prosz�, je�Ii nie przystanie tu,
przed obIiczem waszej �askawo�ci,
30
00:02:32,000 --> 00:02:37,000
na to, by �on� Demetriusza zosta�,
niechaj mnie wesprze przywiIej ate�ski.
31
00:02:37,000 --> 00:02:41,000
Moja jest, mog� jej wyb�r nakaza�.
32
00:02:41,000 --> 00:02:46,000
Je�Ii nie zechce przyj�� tego pana,
niech �mier� j� spotka
33
00:02:46,000 --> 00:02:50,000
zgodnie z naszym prawem.
34
00:02:50,000 --> 00:02:53,000
C� powiesz, Hermio?
Pomy�I, pi�kna panno.
35
00:02:53,000 --> 00:02:57,000
Ojciec tw�j bogiem winien by� dIa ciebie,
kim�, kto urod� tw� stworzy� tak w�a�nie,
36
00:02:57,000 --> 00:03:01,000
jak gdyby� by�a figurk� woskow�,
i kszta�t jej nada�.
37
00:03:01,000 --> 00:03:06,000
Jest wi�c w jego mocy zostawi�
kszta�t ten Iub zniszczy� figurk�.
38
00:03:06,000 --> 00:03:09,000
- Demetriusz jest godnym cz�owiekiem.
- Lysander tak�e.
39
00:03:09,000 --> 00:03:13,000
Jest i on tak�e.
Lecz je�Ii za nim ojca g�os nie pada,
40
00:03:13,000 --> 00:03:15,000
trzeba drugiego z nich
uzna� godniejszym.
41
00:03:15,000 --> 00:03:21,000
- Oby chcia� ojciec spojrze� moim okiem.
- Niech twoje raczej jego s�d potwierdza.
42
00:03:21,000 --> 00:03:24,000
Wasza �askawo��, zechciej mi wybaczy�.
43
00:03:24,000 --> 00:03:26,000
Nie wiem, sk�d bierze si�
moja zuchwa�o��
44
00:03:26,000 --> 00:03:31,000
ani czy zgodne to z moj� skromno�ci�,
�e w obecno�ci twej otwieram serce.
45
00:03:31,000 --> 00:03:35,000
Lecz b�agam wasz� �askawo��, bym mog�a
pozna� najgorszy Ios, jaki mnie spotka,
46
00:03:35,000 --> 00:03:38,000
gdy Demetriusza nie zechc� po�Iubi�.
47
00:03:38,000 --> 00:03:42,000
�mier� Iub wieczyste
roz��czenie z Iud�mi.
48
00:03:42,000 --> 00:03:47,000
Wi�c, Hermio pi�kna, zapytaj swych
pragnie�, wspomnij tw� m�odo��,
49
00:03:47,000 --> 00:03:51,000
dobrze krew wybadaj,
czy, je�Ii ojca wyboru nie przyjmiesz,
50
00:03:51,000 --> 00:03:54,000
zdo�asz wytrzyma� w sukience zakonnej,
51
00:03:54,000 --> 00:03:57,000
na zawsze skryta
w�r�d kIasztornych mrok�w,
52
00:03:57,000 --> 00:04:01,000
by jako mniszka, dozgonnie bezp�odna,
wznosi� p�g�osem hymny
53
00:04:01,000 --> 00:04:04,000
do zimnego i ja�owego ksi�yca.
54
00:04:04,000 --> 00:04:08,000
Po trzykro� b�ogos�awione,
kt�re nad krwi� swoj� tak zapanuj�
55
00:04:08,000 --> 00:04:11,000
i rusz� w panie�sk� pieIgrzymk�.
56
00:04:11,000 --> 00:04:16,000
Jednak szcz�Iiwsza na ziemi jest r�a,
z kt�rej wycisn� oIejek, ni� owa,
57
00:04:16,000 --> 00:04:19,000
kt�ra na dziewiczym
cierniu wyrasta,
58
00:04:19,000 --> 00:04:23,000
�yje i wi�dn�c umiera
w b�ogos�awionej samotno�ci.
59
00:04:23,000 --> 00:04:25,000
Panie, tak wzrosn�,
60
00:04:25,000 --> 00:04:28,000
�y� b�d�, i tak umr�,
61
00:04:28,000 --> 00:04:33,000
Iecz nie powierz� mojego dziewictwa
owemu panu, pod kt�rego w�adz�
62
00:04:33,000 --> 00:04:37,000
nie pragn� duszy mojej
wrazi� w jarzmo.
63
00:04:37,000 --> 00:04:39,000
Masz do namys�u czas.
Z nast�pnym nowiem
64
00:04:39,000 --> 00:04:44,000
- kt�ry na wieki ma po�o�y� piecz��
na zwi�zku mojej ukochanej ze mn� -
65
00:04:44,000 --> 00:04:50,000
musisz gotowa by�, aby �mier� ponie��,
skoro sprzeciwi� si� chcesz woIi ojca.
66
00:04:50,000 --> 00:04:53,000
Mo�esz te� zosta� �on� Demetriusza
67
00:04:53,000 --> 00:04:56,000
Iub przed o�tarzem Diany
68
00:04:56,000 --> 00:04:59,000
poprzysi�c �ycie samotne
69
00:04:59,000 --> 00:05:01,000
i dozgonn� czysto��.
70
00:05:01,000 --> 00:05:03,000
Ugnij si�, Hermio -
71
00:05:03,000 --> 00:05:06,000
zrzeknij si�, Lysandrze,
szaIonych roszcze� do mojego prawa.
72
00:05:06,000 --> 00:05:11,000
Jej ojciec kocha ciebie,
Demetriuszu, wi�c daj mi Hermi�,
73
00:05:11,000 --> 00:05:14,000
- a sam si� z nim o�e�.
- Szydzisz, Lysandrze!
74
00:05:14,000 --> 00:05:17,000
Tak, ma mi�o�� moj� -
75
00:05:17,000 --> 00:05:20,000
i mi�o�� moja odda mu, co moje.
76
00:05:20,000 --> 00:05:25,000
Ona jest moja, wi�c Demetriuszowi pragn�
przekaza� wszystkie prawa do niej.
77
00:05:25,000 --> 00:05:29,000
Panie, m�j r�d jest tak dobry jak jego
i posiad�o�ci mam nie gorsze.
78
00:05:29,000 --> 00:05:33,000
Mi�o�� moja jest wi�ksza,
a Ios obdarowa� r�wno nas obu,
79
00:05:33,000 --> 00:05:36,000
a mo�e mnie bardziej ni� Demetriusza.
80
00:05:36,000 --> 00:05:44,000
Lecz ponad te wszystkie przechwa�ki
stawiam to, �e pi�kna Hermia kocha mnie.
81
00:05:44,000 --> 00:05:48,000
Czemu wi�c nie mam
dochodzi� mych praw?
82
00:05:48,000 --> 00:05:53,000
Demetriusz, w oczy mu to m�wi�,
rozmi�owany by� w c�rce Nedara, HeIenie,
83
00:05:53,000 --> 00:05:55,000
kt�rej duszyczk� omota�,
84
00:05:55,000 --> 00:05:58,000
a ona, s�odka dama, wprost szaIeje
85
00:05:58,000 --> 00:06:01,000
i w szaIe mod�y ba�wochwaIcze wznosi
86
00:06:01,000 --> 00:06:05,000
do niewiernego tego niegodziwca.
87
00:06:05,000 --> 00:06:09,000
Musz� wyzna�, dosz�y mnie te s�uchy
i chcia�em m�wi� o tym z Demetriuszem,
88
00:06:09,000 --> 00:06:14,000
Iecz zapomnia�em,
maj�c spraw zbyt wieIe.
89
00:06:14,000 --> 00:06:17,000
P�jd�, Demetriuszu, i ty, Egeuszu.
90
00:06:17,000 --> 00:06:22,000
Musz� was o czym� pouczy�.
91
00:06:22,000 --> 00:06:28,000
Ty, pi�kna Hermio, znajd� si�y,
by z��czy� upodobania twoje z woI� ojca.
92
00:06:28,000 --> 00:06:31,000
Inaczej poddasz si�
ate�skim prawom -
93
00:06:31,000 --> 00:06:34,000
kt�rych z�agodzi�
nie jeste�my w stanie -
94
00:06:34,000 --> 00:06:47,000
�mier� przynosz�cym
Iub �Iub samotno�ci.
95
00:06:47,000 --> 00:06:51,000
C� to, najmiIsza!
96
00:06:51,000 --> 00:06:54,000
Czemu tak pobIad�a�?
97
00:06:54,000 --> 00:06:58,000
Co nakaza�o r�om
tak przywi�dn��?
98
00:06:58,000 --> 00:07:06,000
By� mo�e deszczu im brak, kt�ry �atwo
mog�aby przynie�� burza w moich oczach.
99
00:07:06,000 --> 00:07:08,000
Ach, bieda!
100
00:07:08,000 --> 00:07:13,000
Wszystko, co czyta�em dot�d Iub
z opowie�ci i bajek pozna�em, m�wi,
101
00:07:13,000 --> 00:07:19,000
�e mi�o�� prawdziwa
nie biegnie bitym go�ci�cem,
102
00:07:19,000 --> 00:07:23,000
- Iecz b�d� krwi r�nice...
- Ach, sprzeczno��! G�ra doIin� mi�uje!
103
00:07:23,000 --> 00:07:27,000
- Lub �Ie dobrani, gdy� r�ni� ich Iata...
- Ach, wstyd!
104
00:07:27,000 --> 00:07:31,000
- S�dziwo�� z��czona z m�odo�ci�!
- B�d� pad� �w wyb�r z namowy przyjaci�.
105
00:07:31,000 --> 00:07:35,000
Ach, piek�o!
Mi�o�� wybra� cudzym okiem!
106
00:07:35,000 --> 00:07:39,000
Lub je�Ii by�a zgodno�� przy wyborze,
wojna, choroba, �mier�
107
00:07:39,000 --> 00:07:44,000
w mi�o�� godzi�y tak, �e stawa�a si�
jak d�wi�k uIotny, jak sen nied�ugi,
108
00:07:44,000 --> 00:07:48,000
jak cie� szybkonogi,
jak b�yskawica po�r�d mrok�w nocy.
109
00:07:48,000 --> 00:07:51,000
A nim cz�owiek zd��y zawo�a�:
""Sp�jrzcie!"",
110
00:07:51,000 --> 00:07:55,000
ju� j� po�eraj� szcz�ki ciemno�ci.
111
00:07:55,000 --> 00:07:59,000
Z tak� to pr�dko�ci� wszystko,
co jasne, popada w ruin�.
112
00:07:59,000 --> 00:08:02,000
Je�Ii tak zawsze z woIi przeznaczenia
113
00:08:02,000 --> 00:08:05,000
musi kochank�w wiernych z�o spotyka�,
114
00:08:05,000 --> 00:08:10,000
uczmy si� znosi� cierpIiwie te pr�by,
gdy� przeciwno�ci s� rzecz� zwyczajn�
115
00:08:10,000 --> 00:08:18,000
i tak z mi�o�ci� zwi�zan� jak my�Ii,
sny i westchnienia, i �zy, i pragnienia,
116
00:08:18,000 --> 00:08:20,000
kt�re mi�o�ci sm�tnie towarzysz�.
117
00:08:20,000 --> 00:08:25,000
Pi�knie dowodzisz.
118
00:08:25,000 --> 00:08:29,000
Wi�c pos�uchaj, Hermio.
119
00:08:29,000 --> 00:08:32,000
Mam ciotk� wdow�,
120
00:08:32,000 --> 00:08:35,000
pani� wieIkich w�o�ci, bezdzietn�.
121
00:08:35,000 --> 00:08:41,000
Mieszka miI siedem od Aten
i tak mnie kocha jak w�asnego syna.
122
00:08:41,000 --> 00:08:45,000
Tam, Hermio mi�a, mog� ci� po�Iubi�.
123
00:08:45,000 --> 00:08:49,000
Tam nie do�cignie mnie prawo ate�skie.
124
00:08:49,000 --> 00:08:54,000
Je�Ii kochasz mnie, wymknij si� cicho
jutrzejszej nocy z ojcowskiego domu.
125
00:08:54,000 --> 00:08:58,000
W Iesie, o miI� za miastem,
tam w�a�nie, gdzie napotka�em ci�,
126
00:08:58,000 --> 00:09:03,000
gdy wraz z HeIen� kiedy� majowe
czci�a� �wi�to, b�d� czeka�.
127
00:09:03,000 --> 00:09:05,000
M�j dobry Lysandrze!
128
00:09:05,000 --> 00:09:08,000
Przysi�gam na �uk Kupida,
najmocniej napi�ty,
129
00:09:08,000 --> 00:09:13,000
na jego strza�y najIepszej grot z�oty,
na ptaki Venus, pe�ne niewinno�ci,
130
00:09:13,000 --> 00:09:18,000
na jednocz�cy dusze sza� mi�o�ci,
na stos, gdzie pad�a Kartaginy pani,
131
00:09:18,000 --> 00:09:21,000
gdy znik� Troja�czyk
fa�szywy z przystani,
132
00:09:21,000 --> 00:09:24,000
na wiaro�omne s�owa m�czyzn wreszcie,
133
00:09:24,000 --> 00:09:27,000
stokro� Iiczniejsze
ni� zdrady niewie�cie,
134
00:09:27,000 --> 00:09:31,000
w miejscu, gdzie pragniesz,
mi�y, na mnie czeka�,
135
00:09:31,000 --> 00:09:36,000
stawi� si� jutro i nie b�d� zwIeka�.
136
00:09:36,000 --> 00:09:48,000
B�g z tob�, pi�kna HeIeno?
137
00:09:48,000 --> 00:09:52,000
Pi�kna?
138
00:09:52,000 --> 00:09:58,000
Nie m�w tak do mnie,
Demetriusz tak ciebie nazywa.
139
00:09:58,000 --> 00:10:00,000
Pi�kno�ci szcz�Iiwa!
140
00:10:00,000 --> 00:10:05,000
S� oczy twoje jak przewodnie gwiazdy,
a g�osu twego wdzi�czniejszy ton ka�dy
141
00:10:05,000 --> 00:10:10,000
ni�Ii dIa uszu pasterza skowronek,
gdy g��g zakwita i poIa zieIone.
142
00:10:10,000 --> 00:10:13,000
Gdyby uroda zara�Iiw� by�a,
143
00:10:13,000 --> 00:10:17,000
niechbym si� twoj�, Hermio, zarazi�a:
144
00:10:17,000 --> 00:10:20,000
uchem g�os chwyci�, okiem twoje oko,
145
00:10:20,000 --> 00:10:24,000
j�zykiem z�owi� tw� nut� wysok�
146
00:10:24,000 --> 00:10:28,000
i s�odk� winnam, bo, pr�cz Demetriusza,
147
00:10:28,000 --> 00:10:31,000
ca�y �wiat da�aby ci moja dusza.
148
00:10:31,000 --> 00:10:33,000
O, ucz mnie spojrze�,
149
00:10:33,000 --> 00:10:37,000
spraw, niechaj odkryj�,
czemu dIa ciebie jego serce bije!
150
00:10:37,000 --> 00:10:39,000
Patrz� wzgardIiwie, on jednak mi�uje.
151
00:10:39,000 --> 00:10:42,000
Ucz mnie, jak wzgarda mi�o�� wywo�uje!
152
00:10:42,000 --> 00:10:45,000
Cho� go przekIinam,
wci�� jest zakochany.
153
00:10:45,000 --> 00:10:48,000
O, gdyby mod�om mym by� tak oddany!
154
00:10:48,000 --> 00:10:51,000
W��czy si� za mn�,
cho� wieIce mnie brzydzi.
155
00:10:51,000 --> 00:10:54,000
Ja go mi�uj�, on mnie nienawidzi.
156
00:10:54,000 --> 00:10:57,000
Jego szaIe�stwu nie ja jestem winna.
157
00:10:57,000 --> 00:11:00,000
Lecz twoja pi�kno��!
158
00:11:00,000 --> 00:11:02,000
Moj� by� powinna!
159
00:11:02,000 --> 00:11:04,000
Pociesz si�, Iica ju� nie ujrzy mego.
160
00:11:04,000 --> 00:11:07,000
Z Lysandrem umkn� wkr�tce
z miejsca tego.
161
00:11:07,000 --> 00:11:13,000
Zanim mnie pozna� m�j Lysander mi�y,
Ateny dIa mnie ziemskim rajem by�y.
162
00:11:13,000 --> 00:11:19,000
O, c� mnie w mi�ym moim tak urzek�o,
�e mi przemieni� moje niebo w piek�o!
163
00:11:19,000 --> 00:11:21,000
HeIeno,
164
00:11:21,000 --> 00:11:24,000
tobie my�I nasz� odkryj�:
165
00:11:24,000 --> 00:11:27,000
jutro wieczorem, gdy Febe odbije
166
00:11:27,000 --> 00:11:30,000
w wodnym zwierciadIe swe Iico srebrzyste
167
00:11:30,000 --> 00:11:34,000
i zrosz� traw� p�ynne per�y czyste -
168
00:11:34,000 --> 00:11:37,000
kochankom-zbiegom sprzyja owa pora -
169
00:11:37,000 --> 00:11:40,000
z Aten wymkniemy si�
w mrokach wieczora.
170
00:11:40,000 --> 00:11:43,000
W tym samym Iesie,
gdzie b��dzi�a� ze mn�
171
00:11:43,000 --> 00:11:45,000
po�r�d pierwiosnk�w i ka�d� tajemn�
172
00:11:45,000 --> 00:11:49,000
my�I s�odk� serca nasze wymieni�y,
tam mnie napotka m�j Lysander mi�y.
173
00:11:49,000 --> 00:11:52,000
A gdy od Aten odwr�cimy g�owy,
174
00:11:52,000 --> 00:11:59,000
nowych przyjaci�
niech nam da �wiat nowy.
175
00:11:59,000 --> 00:12:02,000
�egnaj mi, s�odyczy,
176
00:12:02,000 --> 00:12:05,000
i pom�dI si� za nas.
177
00:12:05,000 --> 00:12:08,000
Niech Demetriusza ci szcz�cie u�yczy!
178
00:12:08,000 --> 00:12:12,000
Jak jedna bywa nad drug� wzniesiona!
179
00:12:12,000 --> 00:12:16,000
W Atenach m�wi�, �e pi�kna jak ona
jestem.
180
00:12:16,000 --> 00:12:22,000
C� z tego, je�Ii Demetriusza
s�d innych Iudzi wcaIe nie porusza?
181
00:12:22,000 --> 00:12:28,000
A jak on, patrz�c w oczy Hermii, b��dzi,
b��dzi m�j umys�, gdy dobrze go s�dzi.
182
00:12:28,000 --> 00:12:35,000
Mi�o�� rzecz n�dzn� i pe�n� marno�ci
przemienia w kszta�tn� i pe�n� godno�ci.
183
00:12:35,000 --> 00:12:39,000
Mi�o�� nie okiem, Iecz my�I� ocenia,
Kupid ma skrzyd�a. Bez wejrzenia,
184
00:12:39,000 --> 00:12:42,000
�Iepym maIuje si� go, dIatego
mi�o�� nie wyda s�du rzeteInego.
185
00:12:42,000 --> 00:12:47,000
Cho� nie ma oczu, Iecz b�d�c skrzydIata,
na chybi� trafi� i bez�adnie Iata.
186
00:12:47,000 --> 00:12:52,000
Nazwa� Kupida dzieckiem ka�dy mo�e,
gdy� cz�sto mami siebie przy wyborze.
187
00:12:52,000 --> 00:12:55,000
Jak psotni ch�opcy k�ami� przy zabawie,
188
00:12:55,000 --> 00:13:04,000
tak ch�opiec Kupid
k�amie wsz�dzie prawie.
189
00:13:04,000 --> 00:13:07,000
Bo nim Demetriusz
w Hermii oczach zgin��,
190
00:13:07,000 --> 00:13:10,000
sia� gradem przysi�g, �e jestem jedyn�.
191
00:13:10,000 --> 00:13:14,000
�w grad od ciep�a, kt�re z Hermii bi�o,
192
00:13:14,000 --> 00:13:24,000
znikn�� i tysi�c przysi�g si� stopi�o.
193
00:13:24,000 --> 00:13:29,000
Ucieczk� Hermii zdradz� mu zawczasu,
194
00:13:29,000 --> 00:13:34,000
niech jutro noc� wyruszy do Iasu
w po�cig.
195
00:13:34,000 --> 00:13:40,000
A je�Ii dzi�ki za te wie�ci
otrzymam, sobie przysporz� boIe�ci.
196
00:13:40,000 --> 00:13:44,000
Lecz tym przynajmniej
m� boIe�� wzbogac�,
197
00:13:44,000 --> 00:13:50,000
�e go tam ujrz� i zn�w z oczu strac�.
198
00:13:50,000 --> 00:13:53,000
Czy jest tu ca�a nasza kompania?
199
00:13:53,000 --> 00:13:57,000
NajIepiej wywo�a� ich zbiorowo,
jednego po drugim, zgodnie ze spisem.
200
00:13:57,000 --> 00:14:03,000
Oto zw�j z imionami wszystkich Iudzi,
kt�rych ca�e Ateny uzna�y za godnych
201
00:14:03,000 --> 00:14:07,000
gry w naszej krotochwiIi przed ksi�ciem
i ksi�n� wieczorem w dniu ich weseIa.
202
00:14:07,000 --> 00:14:10,000
Dobry Piotrze Pigwo, powiedz,
o czym jest ta sztuka.
203
00:14:10,000 --> 00:14:14,000
P�niej odczytaj imiona aktor�w
i tak dojdziesz do sedna.
204
00:14:14,000 --> 00:14:15,000
S�usznie, sztuka nasza to:
205
00:14:15,000 --> 00:14:19,000
""Naj�a�o�niejsza komedia i najokrutniejsza
�mier� Pyramusa i Tysbe"".
206
00:14:19,000 --> 00:14:22,000
Dobry kawa� roboty,
upewniam was, i ucieszny.
207
00:14:22,000 --> 00:14:26,000
Teraz, mi�y Piotrze Pigwo,
wywo�aj ze zwoju swoich aktor�w.
208
00:14:26,000 --> 00:14:29,000
Odpowiadajcie, kiedy wywo�am.
Miko�aj Dupek, tkacz.
209
00:14:29,000 --> 00:14:31,000
Obecny. Nazwij moj� roI�.
210
00:14:31,000 --> 00:14:34,000
Ty, Miko�aju Dupku,
wpisany jeste� jako Pyramus.
211
00:14:34,000 --> 00:14:36,000
Co to jest Pyramus?
Kochanek czy tyran?
212
00:14:36,000 --> 00:14:40,000
Kochanek, kt�ry zabija si�
najszIachetniej z mi�o�ci.
213
00:14:40,000 --> 00:14:43,000
To prosi o nieco �ez przy odegraniu.
214
00:14:43,000 --> 00:14:46,000
Je�Ii ja w tym wyst�pi�,
niech widownia baczy na swe oczy.
215
00:14:46,000 --> 00:14:50,000
Wywo�am nawa�nic� i poIamentuj� nieco.
Przejd� do nast�pnych.
216
00:14:50,000 --> 00:14:53,000
A przecie� najbardziej
upodoba�em sobie tyran�w.
217
00:14:53,000 --> 00:14:57,000
M�g�bym doskonaIe odegra� HrkuIesa
i wywo�a� wieIkie poruszenie.
218
00:14:57,000 --> 00:15:00,000
Pot�ny g�az
bi� raz po raz
219
00:15:00,000 --> 00:15:03,000
w zamek, trzask-prask,
wi�ziennych bram.
220
00:15:03,000 --> 00:15:06,000
A Febe w�z
si� w g�r� wzni�s�
221
00:15:06,000 --> 00:15:10,000
i Parek-si�str rozwaIi� kram.
222
00:15:10,000 --> 00:15:11,000
To by�o wznios�e!
223
00:15:11,000 --> 00:15:14,000
Wymie� reszt� aktor�w.
224
00:15:14,000 --> 00:15:18,000
Franciszek FIet,
naprawiacz miech�w.
225
00:15:18,000 --> 00:15:22,000
- Tu, Piotrze Pigwo.
- FIecie, we�miesz na siebie Tysbe.
226
00:15:22,000 --> 00:15:24,000
Co to Tysbe?
B��dny rycerz?
227
00:15:24,000 --> 00:15:27,000
To dama, kt�r� ma kocha� Pyramus.
228
00:15:27,000 --> 00:15:31,000
Nie, na m� wiar�, nie dajcie mi gra�
niewiasty. Broda mi si� sypie.
229
00:15:31,000 --> 00:15:35,000
Zagrasz w maseczce, a mo�esz m�wi�
tak cienko, jak zechcesz.
230
00:15:35,000 --> 00:15:39,000
Je�Ii mog� zakry� twarz,
dajcie mi zagra� tak�e Tysbe.
231
00:15:39,000 --> 00:15:42,000
B�d� m�wi� potwornie
cienkim g�osem: ""Tysne, Tysne""
232
00:15:42,000 --> 00:15:45,000
""Ach, Pyramusie, m�j kochanku drogi!""
233
00:15:45,000 --> 00:15:49,000
Nie. Musisz zagra� Pyramusa,
a ty, FIecie, Tysbe.
234
00:15:49,000 --> 00:15:53,000
- C�, ci�gnij daIej.
- Robin G�odom�r, krawiec.
235
00:15:53,000 --> 00:15:55,000
Tu, Piotrze Pigwo.
236
00:15:55,000 --> 00:16:00,000
Robinie G�odomorze,
masz zagra�...
237
00:16:00,000 --> 00:16:03,000
matk� Tysbe.
238
00:16:03,000 --> 00:16:06,000
- Tomasz Ryj, druciarz.
- Tu, Piotrze Pigwo.
239
00:16:06,000 --> 00:16:09,000
Ty, ojca Pyramusa.
Ja sam, ojca Tysbe.
240
00:16:09,000 --> 00:16:17,000
KIin, stoIarz - ty, roI� Iwa.
I, mam nadziej�, sztuk� ju� obsadzono.
241
00:16:17,000 --> 00:16:22,000
Czy masz napisan� roI� Iwa? Je�Ii tak,
to daj mi j�, prosz�, bo ucz� si� powoIi.
242
00:16:22,000 --> 00:16:26,000
Mo�esz to wykona� ex tempore,
bo nie ma tam niczego pr�cz ryku.
243
00:16:26,000 --> 00:16:30,000
Dajcie i mnie zagra� Iwa. Tak zarycz�,
�e ka�demu przypadnie to do serca.
244
00:16:30,000 --> 00:16:34,000
Tak zarycz�, �e ksi��� powie: ""Niech
zaryczy znowu, niech zaryczy znowu"".
245
00:16:34,000 --> 00:16:38,000
Gdyby� to uczyni� zbyt straszIiwie,
przerazi�by� ksi�n� i damy tak,
246
00:16:38,000 --> 00:16:42,000
�e zacz�yby wrzeszcze�. To by
wystarczy�o, by nas wszystkich powiesi�.
247
00:16:42,000 --> 00:16:43,000
Ka�dego z matki syna.
248
00:16:43,000 --> 00:16:46,000
R�cz� wam, przyjacieIe,
�e je�Ii nastraszycie damy tak,
249
00:16:46,000 --> 00:16:50,000
�e odejd� od zmys��w, nikt si�
nie b�dzie oci�ga� z wieszaniem nas.
250
00:16:50,000 --> 00:16:54,000
Lecz stuI� g�os tak, �e zarycz� jak ma�a
turkaweczka. Zarycz� jak s�owik.
251
00:16:54,000 --> 00:17:00,000
Nie mo�esz gra� innej roIi
pr�cz Pyramusa,
252
00:17:00,000 --> 00:17:05,000
gdy� Pyramus jest cz�owiekiem
o Iicu pe�nym s�odyczy.
253
00:17:05,000 --> 00:17:11,000
Cz�owiekiem nadaj�cym si� do tego,
�eby spojrze� na� w Ietni dzie�.
254
00:17:11,000 --> 00:17:16,000
NajmiIszym cz�owiekiem
o szIacheckiej powierzchowno�ci.
255
00:17:16,000 --> 00:17:22,000
Ty wi�c musisz koniecznie
zagra� Pyramusa.
256
00:17:22,000 --> 00:17:26,000
C�, podejm� si� tego.
257
00:17:26,000 --> 00:17:27,000
Panowie, oto wasze roIe.
258
00:17:27,000 --> 00:17:32,000
Prosz� was, b�agam was i pragn�, by�cie
umieIi je na pami�� jutrzejszej nocy.
259
00:17:32,000 --> 00:17:36,000
Spotkacie mnie w Iesie ksi���cym,
miI� za miastem, przy bIasku ksi�yca.
260
00:17:36,000 --> 00:17:40,000
Tam odb�dziemy pr�b�,
bo gdyby�my spotkaIi si� w mie�cie,
261
00:17:40,000 --> 00:17:44,000
nie odst�powaIiby nas Iudzie,
a zamys� nasz odkryto by przedwcze�nie.
262
00:17:44,000 --> 00:17:47,000
Nim ta chwiIa nadejdzie, sporz�dz�
spis przedmiot�w koniecznych
263
00:17:47,000 --> 00:17:51,000
dIa odegrania naszej sztuki.
Prosz�, nie zawied�cie mnie.
264
00:17:51,000 --> 00:17:55,000
Spotkamy si� i b�dziemy mogIi tam
pr�bowa� w najpIugawszy
265
00:17:55,000 --> 00:17:57,000
i najzuchwaIszy spos�b.
266
00:17:57,000 --> 00:18:01,000
Postarajcie si�, b�d�cie doskonaIi.
267
00:18:01,000 --> 00:18:06,000
Adieu.
Zdzier�ymy aIbo p�kn� nam ci�ciwy.
268
00:18:06,000 --> 00:18:09,000
Witaj, duszku!
Dok�d d��ysz?
269
00:18:09,000 --> 00:18:11,000
Nad wzg�rzem i nad doIin�,
przez zaro�Ia, przez ogrody,
270
00:18:11,000 --> 00:18:14,000
nad zagrod�, rozpadIin�,
przez p�omienie i przez wody
271
00:18:14,000 --> 00:18:17,000
wsz�dzie p�dz�, wsz�dzie d���,
a szybciej ni� ksi�yc kr���.
272
00:18:17,000 --> 00:18:20,000
Kr�Iowej Duszk�w, mej pani,
s�u��, ros� skrapiam dIa niej
273
00:18:20,000 --> 00:18:22,000
kr�gi na pi�knej zieIeni,
kt�ra si� od dworzan mieni:
274
00:18:22,000 --> 00:18:25,000
pierwiosnk�w z�ote kaftany
I�ni�, a ka�dy c�tkowany
275
00:18:25,000 --> 00:18:28,000
rubinami, duszk�w darem,
z kt�rych wo� dobyto czarem.
276
00:18:28,000 --> 00:18:33,000
KropeIek rosy tu poszuka� �piesz�,
pierwiosnkom per�y te w uszach zawiesz�.
277
00:18:33,000 --> 00:18:35,000
Odchodz�. B�d� zdr�w,
m�j Pucku-dziwaku.
278
00:18:35,000 --> 00:19:17,000
Kr�Iowa zbIi�a si� w eIf�w orszaku.
279
00:19:17,000 --> 00:19:23,000
Kr�I tu wieczorem na zabaw� wkroczy.
Niechaj kr�Iowa nie wchodzi mu w oczy.
280
00:19:23,000 --> 00:19:26,000
Oberon miota si�, pe�en w�ciek�o�ci,
281
00:19:26,000 --> 00:19:30,000
gdy� skrad�a ch�opca niezwyk�ej pi�kno�ci
kr�Iowi Indii.
282
00:19:30,000 --> 00:19:34,000
Ma w s�u�bie m�odzie�ca,
�wiat pi�kniejszego nie widzia� odmie�ca.
283
00:19:34,000 --> 00:19:36,000
Oberon, gniewny i z zawi�ci chory,
284
00:19:36,000 --> 00:19:40,000
chce go mie� giermkiem
i chodzi� z nim w bory.
285
00:19:40,000 --> 00:19:46,000
Ona przemoc� ch�opca zatrzymuje,
kwiatami wie�czy, rado�� w nim znajduje.
286
00:19:46,000 --> 00:19:50,000
Znam twe obIicze i str�j jest mi znany.
Czy to nie ten skrzat tak psotny, a zwany
287
00:19:50,000 --> 00:19:52,000
Robinem Dobroduszkiem?
288
00:19:52,000 --> 00:19:57,000
Tak, ja, kt�ry b��dz� noc�
i Oberona �miesz� moj� psot�
289
00:19:57,000 --> 00:20:00,000
gdy t�usty ogier pomyka z ochot�
290
00:20:00,000 --> 00:20:05,000
a ja go �udz� r�eniem jurnej kIaczy.
Czasem kumoszka mnie w kubku zobaczy,
291
00:20:05,000 --> 00:20:10,000
w kszta�cie pieczonej uI�ga�ki. �ywo
w warg� j� tr�cam i rozIewa piwo
292
00:20:10,000 --> 00:20:15,000
na piersi wysch�e. Czasem m�dra ciotka,
papI�c �a�o�nie, myIi si� i spotka
293
00:20:15,000 --> 00:20:21,000
mnie zamiast sto�ka tr�jnogiego. Siada,
ja si� spod zadka usuwam, i pada.
294
00:20:21,000 --> 00:20:23,000
Lecz zniknij, duszku! Oberon nadchodzi.
295
00:20:23,000 --> 00:20:27,000
Niemi�o spotka� ci� w bIasku ksi�yca,
dumna Tytanio.
296
00:20:27,000 --> 00:20:30,000
Zazdrosny Oberon!
297
00:20:30,000 --> 00:20:35,000
Musimy znikn�� st�d czym pr�dzej,
duszki. Jego i �o�e jego porzuci�am.
298
00:20:35,000 --> 00:20:39,000
St�j, p�ocha!
Czy�bym nie by� twoim panem?
299
00:20:39,000 --> 00:20:42,000
Wi�c ja tw� pani� musz� by�.
300
00:20:42,000 --> 00:20:46,000
Wiem jednak, �e gdy wykrad�e� si�
z krainy czar�w,
301
00:20:46,000 --> 00:20:49,000
dnie ca�e jako Koryn siadywa�e�,
302
00:20:49,000 --> 00:20:54,000
aby uk�ada� przy wt�rze fujarki
wiersze mi�osne zakochanej FiIIis.
303
00:20:54,000 --> 00:20:58,000
Czemu przyby�e� tu
z najdaIszych szczyt�w g�r Indii,
304
00:20:58,000 --> 00:21:02,000
je�Ii nie dIa Amazonki twojej zuchwa�ej,
mi�o�nicy w butach i zbroi,
305
00:21:02,000 --> 00:21:04,000
kt�ra ma by� za�Iubiona Tezeuszowi?
306
00:21:04,000 --> 00:21:08,000
Przyby�e�, by zes�a� �o�u ich
wszeIk� rado�� i uciech�.
307
00:21:08,000 --> 00:21:12,000
Jak�e ci nie wstyd, Tytanio, obwieszcza�
przychyIno�� dIa mnie HippoIity,
308
00:21:12,000 --> 00:21:15,000
skoro wiesz, �e znam mi�o�� tw�
do Tezeusza?
309
00:21:15,000 --> 00:21:19,000
Czy go nie wiod�a� przez noc migotIiw�
od Perigenii, kt�r� niecnie uwi�d�?
310
00:21:19,000 --> 00:21:23,000
Czy to nie za tw� spraw� z�ama� wiar�
EgIi, Antiopie i wreszcie Ariadnie?
311
00:21:23,000 --> 00:21:27,000
Oto fa�szywe zmy�Ienia zazdro�ci.
312
00:21:27,000 --> 00:21:31,000
Nigdy, od przej�cia wiosny w pe�ne Iato,
nie napotka�am ci� w�r�d wzg�rz,
313
00:21:31,000 --> 00:21:35,000
w doIinie, w Iesie, na ��ce, przy �r�dIe
w�r�d g�az�w, w trzcinach nadrzecznych,
314
00:21:35,000 --> 00:21:39,000
na piasku nadmorskim, gdzie w kr�g
ta�czymy przy po�wistach wiatru,
315
00:21:39,000 --> 00:21:43,000
by� nam igraszek
nie zak��ci� sprzeczk�.
316
00:21:43,000 --> 00:21:45,000
DIatego wiatry,
317
00:21:45,000 --> 00:21:48,000
graj�c nam daremnie,
318
00:21:48,000 --> 00:21:52,000
jakby w odwecie wznios�y
z m�rz powierzchni opar truj�cy,
319
00:21:52,000 --> 00:21:56,000
kt�ry opadaj�c na ziemi�,
wzburzy� wszystkie drobne rzeczki,
320
00:21:56,000 --> 00:21:59,000
by pe�ne pychy wyst�pi�y z brzeg�w.
321
00:21:59,000 --> 00:22:02,000
Daremnie ci�gn��
p�niej w� swe jarzmo,
322
00:22:02,000 --> 00:22:06,000
oracz si� poci� daremnie, bo zbo�a zgni�y,
nim m�ode brody k�os�w wzesz�y.
323
00:22:06,000 --> 00:22:12,000
Byd�o umiera w�r�d zaIanych pastwisk,
a wrony tucz� si� na pad�ych stadach.
324
00:22:12,000 --> 00:22:16,000
Pod b�otem poIa do gry w 9 ko�k�w.
325
00:22:16,000 --> 00:22:21,000
Kr�te aIejki w zieIonej murawie znikn�y,
�aden �Iad po nich nie zosta�.
326
00:22:21,000 --> 00:22:28,000
�mierteInym brak ich zimowych rado�ci.
Noc �adna hymn�w ni koI�d nie s�yszy.
327
00:22:28,000 --> 00:22:30,000
Wi�c...
328
00:22:30,000 --> 00:22:32,000
ksi�yc,
329
00:22:32,000 --> 00:22:34,000
kt�ry nad wodami w�ada,
330
00:22:34,000 --> 00:22:39,000
pobIad�y z gniewu, skrapia ca�y przestw�r
i reumatyczne sk�onno�ci si� mno��.
331
00:22:39,000 --> 00:22:42,000
�w zam�t sk��ci� tak�e pory roku.
332
00:22:42,000 --> 00:22:46,000
Mr�z siw� g�ow� k�adzie
na pier� r�y czerwonej.
333
00:22:46,000 --> 00:22:53,000
A �eb zimy Iodowaty jak na szyderstwo
zdobi wieniec �wie�ych i wonnych p�k�w.
334
00:22:53,000 --> 00:22:58,000
Wiosna, Iato, p�odna jesie� i zima z�a,
zmieniaj� szaty swe przyrodzone.
335
00:22:58,000 --> 00:23:05,000
�wiat oszo�omiony nie mo�e
pozna� ich po ich owocach.
336
00:23:05,000 --> 00:23:11,000
A z�o podobne rodzi si�
z naszego sporu i k��tni.
337
00:23:11,000 --> 00:23:14,000
My�my je sp�odziIi.
338
00:23:14,000 --> 00:23:19,000
A wi�c je napraw. Masz moc to uczyni�.
Czemu Tytania j�trzy Oberona?
339
00:23:19,000 --> 00:23:24,000
Prosz� ci� tyIko o ch�opca-odmie�ca.
Chc�, by mym paziem zosta�.
340
00:23:24,000 --> 00:23:30,000
Daj mi spok�j.
Nie dam go nawet za krain� czar�w!
341
00:23:30,000 --> 00:23:36,000
Kap�ank� moj� by�a jego matka.
342
00:23:36,000 --> 00:23:42,000
Cz�sto indyjsk� wonn� noc sp�dza�a
na pogaw�dkach u mojego boku
343
00:23:42,000 --> 00:23:48,000
i siedz�c przy mnie w�r�d piask�w
Neptuna z�otych, Iiczy�a kupieckie okr�ty.
344
00:23:48,000 --> 00:23:51,000
Tam nas �mieszy�y zap�odnione �agIe
345
00:23:51,000 --> 00:23:54,000
o brzuchach wzd�tych
swawoInym wietrzykiem.
346
00:23:54,000 --> 00:23:58,000
Bieg�a za nimi �Iicznym, p�ynnym krokiem
347
00:23:58,000 --> 00:24:02,000
�ono wezbrane maj�c tym m�odzie�cem -
348
00:24:02,000 --> 00:24:05,000
i na�Iaduj�c �egIowa�a I�dem.
349
00:24:05,000 --> 00:24:12,000
Zbiera�a dIa mnie drobiazgi, by p�niej
wr�ci� jak okr�t wzd�ty towarami.
350
00:24:12,000 --> 00:24:18,000
B�d�c �mierteIn� umar�a w po�ogu.
351
00:24:18,000 --> 00:24:21,000
Przez pami�� o niej ch�opca wychowuj�,
352
00:24:21,000 --> 00:24:28,000
przez pami�� o niej
z nim si� nie rozstan�.
353
00:24:28,000 --> 00:24:30,000
Oddaj mi ch�opca.
354
00:24:30,000 --> 00:24:34,000
Nie, cho�by� pa�stwo swe da�!
355
00:24:34,000 --> 00:24:38,000
Duszki, w drog�!
K��tnia nas czeka, wi�c zosta� nie mog�.
356
00:24:38,000 --> 00:24:40,000
Id�, gdzie zechcesz.
357
00:24:40,000 --> 00:24:45,000
Lecz nie wyjdziesz z Iasu,
p�ki zniewagi na tobie nie pomszcz�.
358
00:24:45,000 --> 00:24:49,000
M�j mi�y Pucku,
359
00:24:49,000 --> 00:24:51,000
zbIi� si�.
360
00:24:51,000 --> 00:24:54,000
Czy pami�tasz, jak raz przysiad�em
na pewnym przyI�dku,
361
00:24:54,000 --> 00:24:58,000
s�ysz�c syren� na grzbiecie deIfina, g�os
wydaj�c� tak pe�en s�odyczy i harmonijny,
362
00:24:58,000 --> 00:25:02,000
�e jej pie�� zmieni�a
nieokrzesane morze w grzeczny �ywio�,
363
00:25:02,000 --> 00:25:05,000
a cz�� gwiazd zbieg�a z orbit,
by s�ysze� panny morskiej pie��?
364
00:25:05,000 --> 00:25:09,000
- Pami�tam. - Ujrza�em w�wczas,
cho� ty� ujrze� nie m�g�,
365
00:25:09,000 --> 00:25:14,000
pomi�dzy zimnym ksi�ycem a ziemi�
Kupida, kt�ry przeIatywa� zbrojny.
366
00:25:14,000 --> 00:25:18,000
Na ceI wzi�� pewn� westaIk�
na tronie, gdzie� na zachodzie,
367
00:25:18,000 --> 00:25:23,000
ostro pu�ci� swoj� strza�� mi�osn�,
jakby mia�a przebi� serc sto tysi�cy.
368
00:25:23,000 --> 00:25:26,000
Zobaczy�em w�wczas,
�e grot p�on�cy m�odego Kupida
369
00:25:26,000 --> 00:25:30,000
zgas� w czystych bIaskach
w�adcy w�d, ksi�yca,
370
00:25:30,000 --> 00:25:36,000
a monarchini westaIka sz�a daIej w swym
zamy�Ieniu dziewiczym, nietkni�ta.
371
00:25:36,000 --> 00:25:39,000
Dostrzeg�em, gdzie spad�
�w pocisk Kupida.
372
00:25:39,000 --> 00:25:45,000
Ugodzi� w ma�y kwiatek na zachodzie,
kt�ry dotychczas by� bia�y jak mIeko,
373
00:25:45,000 --> 00:25:50,000
Iecz poczerwienia� od rany serdecznej.
Dziewcz�ta zowi� go bratkiem mi�osnym.
374
00:25:50,000 --> 00:25:53,000
Przynie� mi kwiat ten.
Raz ci go wskaza�em.
375
00:25:53,000 --> 00:25:57,000
Sok jego, spad�szy na �pi�ce powieki,
ka�e m�czy�nie czy kobiecie kocha�
376
00:25:57,000 --> 00:26:02,000
szaIe�czo pierwsz� ujrzan� istot�. Powr��
tutaj, nim zdo�a miI� przep�yn�� Iewiatan.
377
00:26:02,000 --> 00:26:07,000
Opasz� ziemi� doko�a
wianuszkiem w 40 minut.
378
00:26:07,000 --> 00:26:11,000
Raz ten sok zdobywszy,
zaczekam, p�ki Tytania nie u�nie,
379
00:26:11,000 --> 00:26:14,000
i po kropeIce wpuszcz� go w jej oczy.
380
00:26:14,000 --> 00:26:19,000
A na co spojrzy, kiedy si� obudzi -
na Iwa, nied�wiedzia, wiIka, byka
381
00:26:19,000 --> 00:26:23,000
aIbo niesforn� ma�p�
czy te� ma�poIuda �wawego -
382
00:26:23,000 --> 00:26:26,000
za tym dusza jej pod��y mi�o�nie!
383
00:26:26,000 --> 00:26:31,000
A nim zdejm� czar z jej oczu,
co innym zio�em mog� sprawi�,
384
00:26:31,000 --> 00:26:35,000
zmusz� j�, by odda�a mi owego pazia.
385
00:26:35,000 --> 00:26:37,000
Lecz kto si� zbIi�a?
386
00:26:37,000 --> 00:26:41,000
Jestem niewidziaIny, wi�c ich
rozmow� b�d� m�g� pods�ucha�.
387
00:26:41,000 --> 00:26:45,000
Gdzie jest Lysander,
a z nim pi�kna Hermia?
388
00:26:45,000 --> 00:26:51,000
M�wisz, �e zbiegIi tu do tego Iasu.
389
00:26:51,000 --> 00:27:10,000
Precz st�d i wi�cej
nie w��cz si� ju� za mn�.
390
00:27:10,000 --> 00:27:13,000
Czy ci� uwodz�?
Czy pi�knie przemawiam?
391
00:27:13,000 --> 00:27:19,000
I czy nie m�wi� z najwi�ksz� szczero�ci�,
�e ci� pokocha� nie mog� i nie chc�?
392
00:27:19,000 --> 00:27:23,000
C�, nawet za to
tym wi�cej ci� kocham.
393
00:27:23,000 --> 00:27:26,000
Jestem psem twoim.
394
00:27:26,000 --> 00:27:30,000
Im wi�cej mnie bijesz, tym bardziej
�asz� si�, m�j Demetriuszu.
395
00:27:30,000 --> 00:27:35,000
Daj mi twym psem by�, gard� mn�,
bij mnie, �ajaj, nie dbaj i zgub mnie,
396
00:27:35,000 --> 00:27:39,000
Iecz pozw�I mi tyIko, niegodnej,
abym za tob� i�� mog�a.
397
00:27:39,000 --> 00:27:43,000
Czy b�aga� mog� o miejsce
mniej n�dzne w twym sercu -
398
00:27:43,000 --> 00:27:48,000
dIa mnie jednak godne chwa�y - ni� o to,
kt�re pies by w nim zajmowa�?
399
00:27:48,000 --> 00:27:52,000
Nie ku� zbyt ducha mojej nienawi�ci.
Gdy� jestem chory, kiedy ciebie widz�.
400
00:27:52,000 --> 00:27:56,000
- Ja chora jestem, gdy nie widz� ciebie.
- Nara�asz zbytnio skromno��,
401
00:27:56,000 --> 00:28:00,000
porzucaj�c miasto, by odda� si�
w r�ce cz�owieka, kt�ry nie kocha ci�.
402
00:28:00,000 --> 00:28:03,000
Powierzasz nocy i sposobno�ci,
kt�r� ona daje niskim podszeptom
403
00:28:03,000 --> 00:28:09,000
- ca�e bogactwo swojego dziewictwa.
- Twa cnota daje mi taki przywiIej.
404
00:28:09,000 --> 00:28:14,000
Noc nie jest noc�, gdy widz� twarz twoj�
405
00:28:14,000 --> 00:28:19,000
i nie znam braku towarzystwa w �wiecie,
skoro ty jeste� ca�ym moim �wiatem.
406
00:28:19,000 --> 00:28:24,000
Wi�c jak rzec mo�na, �e sama tu jestem,
je�Ii �wiat ca�y spogI�da tu na mnie?
407
00:28:24,000 --> 00:28:27,000
Nie b�d� s�ucha� ci� ju�.
Daj mi odej��,
408
00:28:27,000 --> 00:28:31,000
a je�Ii p�jdziesz zn�w za mn�,
to jak�� krzywd� uczyni� ci w Iesie.
409
00:28:31,000 --> 00:28:34,000
Czynisz mi krzywdy w �wi�tyni,
na poIu i w mie�cie ca�ym.
410
00:28:34,000 --> 00:28:38,000
Wstyd� si�, Demetriuszu!
Twe krzywdy ca�� p�e� m� zniewa�aj�.
411
00:28:38,000 --> 00:28:40,000
Przecie� nie waIcz�
o mi�o�� dziewczyny,
412
00:28:40,000 --> 00:28:43,000
nie my, Iecz do nas chodz�
w o�wiadczyny.
413
00:28:43,000 --> 00:28:49,000
Uciekn�, skryj� si� przed tob� w g�szczu,
na �ask� dzikich bestii ci� zostawi�.
414
00:28:49,000 --> 00:28:53,000
P�jd� za tob�; rajem piek�a m�ki,
415
00:28:53,000 --> 00:28:57,000
- je�Ii mam zgin�� z ukochanej r�ki.
- B�d� zdrowa, nimfo.
416
00:28:57,000 --> 00:29:02,000
Nim Ias ten porzuci,
ca�y porz�dek sprawy si� odwr�ci.
417
00:29:02,000 --> 00:29:06,000
Czy masz ten kwiatek?
418
00:29:06,000 --> 00:29:08,000
Witaj mi, w�drowcze.
419
00:29:08,000 --> 00:29:11,000
Mam go. Tu jest.
420
00:29:11,000 --> 00:29:14,000
Podaj mi go, b�agam.
421
00:29:14,000 --> 00:29:17,000
Znam brzeg strumyka
tymiankiem poros�y,
422
00:29:17,000 --> 00:29:20,000
gdzie dr�y fio�ek, a wiotki pierwiosnek
423
00:29:20,000 --> 00:29:23,000
ro�nie pod bujnym dachem wiciokrzewu,
424
00:29:23,000 --> 00:29:26,000
w�r�d r� p�omiennych
i rdzawych zaIewu.
425
00:29:26,000 --> 00:29:31,000
Tytania czasem tam noc� przybywa
i po�r�d kwiat�w tych sen na ni� sp�ywa,
426
00:29:31,000 --> 00:29:35,000
syt� ju� uciech i pe�n� znu�enia.
Tam po�yskIiwy w�� sk�r� odmienia,
427
00:29:35,000 --> 00:29:40,000
z kt�rej dIa duszk�w szyje si� opo�cze.
428
00:29:40,000 --> 00:29:43,000
Niebawem sok ten do oczu jej ws�cz�.
429
00:29:43,000 --> 00:29:46,000
Niech z nim moc z�udze�
ohydnych przenika.
430
00:29:46,000 --> 00:29:49,000
We� kiIka kropIi, id� do zagajnika.
431
00:29:49,000 --> 00:29:53,000
Pewna ate�ska m�oda, s�odka dama
jest we wzgardIiwym ch�opcu zakochana.
432
00:29:53,000 --> 00:29:57,000
Nama�� mu oczy, a kiedy si� zbudzi,
ma na ni� spojrze� pierwsz� spo�r�d Iudzi.
433
00:29:57,000 --> 00:30:02,000
Mo�esz rozpozna� owego cz�owieka
po szacie z Aten, kt�ra go obIeka.
434
00:30:02,000 --> 00:30:14,000
Czy� rzecz starannie, doprowad� do tego,
by bardziej kocha� j� ni� ona jego.
435
00:30:14,000 --> 00:30:22,000
Niech mnie pie�� wasza do snu uko�ysze.
P�niej do pracy, a ja tu wypoczn�.
436
00:30:22,000 --> 00:30:34,000
W�e c�tkowanej sk�ry,
437
00:30:34,000 --> 00:30:44,000
je�e, padalce, trytony
438
00:30:44,000 --> 00:30:52,000
i wy, zielone jaszczury,
439
00:30:52,000 --> 00:31:09,000
precz od kr�lowej u�pionej.
440
00:31:09,000 --> 00:31:12,000
Filomelo, niechaj za�nie
przy twej ko�ysance w�a�nie;
441
00:31:12,000 --> 00:31:16,000
lulla, lulla; lullabaj;
lulla, lulla, lullabaj.
442
00:31:16,000 --> 00:31:21,000
Niech �adna moc ni czar w t� noc
ej nie tknie; pie�J nam s�odk� daj;
443
00:31:21,000 --> 00:31:31,000
Dobrej nocy, lullabaj.
444
00:31:31,000 --> 00:31:35,000
Nie zbli�ajcie si�, paj�ki.
445
00:31:35,000 --> 00:31:41,000
Precz, precz, d�ugonogie prz�dki!
446
00:31:41,000 --> 00:31:48,000
Czarne �uki, nie podchod�cie.
447
00:31:48,000 --> 00:32:07,000
Glisty, �limaki, nie szkod�cie.
448
00:32:07,000 --> 00:32:11,000
Filomelo, niechaj za�nie
Przy twej ko�ysance w�a�nie;
449
00:32:11,000 --> 00:32:14,000
Lulla, lulla, lullabaj;
lulla, lulla, lullabaj.
450
00:32:14,000 --> 00:32:17,000
Niech �adna moc
Ni czar w t� noc
451
00:32:17,000 --> 00:32:29,000
ej nie tknie; pie�J nam s�odk� daj;
Dobrej nocy, lullabaj.
452
00:32:29,000 --> 00:32:32,000
Id�my cicho, sen j� bierze.
453
00:32:32,000 --> 00:32:45,000
A jeden niechaj jej strze�e.
454
00:32:45,000 --> 00:32:50,000
Kogo ujrzysz, gdy sen minie,
tego mi�ym twym uczyni�.
455
00:32:50,000 --> 00:32:53,000
Jego kocha� masz jedynie.
456
00:32:53,000 --> 00:32:58,000
Panter�, Iamparta, �bika,
nied�wiedzia, nawet i dzika,
457
00:32:58,000 --> 00:33:08,000
besti� b�d� mi�owa�y
oczy twoje nad �wiat ca�y.
458
00:33:08,000 --> 00:33:15,000
Zbud� si�, aby j� ujrza�y.
459
00:33:15,000 --> 00:33:17,000
Mi�a,
460
00:33:17,000 --> 00:33:20,000
os�ab�a� b��dz�c po tym borze,
461
00:33:20,000 --> 00:33:28,000
a m�wi�c szczerze, zagubi�em drog�.
462
00:33:28,000 --> 00:33:30,000
Spocznijmy, Hermio;
to nas wzmocni� mo�e.
463
00:33:30,000 --> 00:33:33,000
Gdy dzie� nadejdzie,
zn�w prowadzi� mog�.
464
00:33:33,000 --> 00:33:39,000
Lysandrze dobry, wynajd� sobie �o�e,
ja na wzniesieniu tym g�ow� po�o��.
465
00:33:39,000 --> 00:33:42,000
Te mchy dIa dwojga
wsp�Inym �o�em b�d�,
466
00:33:42,000 --> 00:33:46,000
dIa cia� dwu,
w kt�rych bije serce jedno.
467
00:33:46,000 --> 00:33:48,000
Dobry Lysandrze,
468
00:33:48,000 --> 00:33:54,000
b�agam ci� na wszystko,
po�� si� daIej, nie k�ad� si� tak bIisko.
469
00:33:54,000 --> 00:33:59,000
O, nie ma winy w mojej niewinno�ci!
470
00:33:59,000 --> 00:34:03,000
Mi�o�� rozumie� ma s�owa mi�o�ci.
471
00:34:03,000 --> 00:34:10,000
Rzek�em, �e zros�o si� z mym serce twoje
i jedno mamy dzi� serce oboje.
472
00:34:10,000 --> 00:34:14,000
Dwie dusze ��czy te� jedna przysi�ga,
473
00:34:14,000 --> 00:34:18,000
�yje w nich szczero��,
fa�sz ich nie dosi�ga.
474
00:34:18,000 --> 00:34:25,000
Wi�c nie bro�, Hermio, przy twojej osobie
usn��. Nie sk�ami� ni tobie, ni sobie.
475
00:34:25,000 --> 00:34:28,000
Lysander s�owa bardzo pi�knie sk�ada.
476
00:34:28,000 --> 00:34:31,000
Wstyd by przynios�o Hermii,
grzecznej damie,
477
00:34:31,000 --> 00:34:34,000
gdyby rzec mia�a, �e Lysander k�amie.
478
00:34:34,000 --> 00:34:39,000
Lecz obyczajno�� niech rz�dzi w mi�o�ci:
u�� si� daIej, mi�y, ze skromno�ci.
479
00:34:39,000 --> 00:34:45,000
Gdy� wiedz�, gdzie jest granica godziwa,
kawaIer czysty i panna cnotIiwa.
480
00:34:45,000 --> 00:34:50,000
Tam b�dzie dobrze.
Dobrej nocy, mi�y.
481
00:34:50,000 --> 00:35:05,000
I wiernie kochaj mnie, a� do mogi�y.
482
00:35:05,000 --> 00:35:09,000
Ja mod�om twoim wnet amen dopowiem,
483
00:35:09,000 --> 00:35:23,000
a za niewierno�� niech zap�ac� zdrowiem!
484
00:35:23,000 --> 00:35:27,000
Oto me �o�e.
485
00:35:27,000 --> 00:35:30,000
�pij spokojnie, mi�a!
486
00:35:30,000 --> 00:35:36,000
Obym ten spok�j z tob� podzieIi�a!
487
00:35:36,000 --> 00:35:40,000
Cho� Ias ca�y ten przebieg�em,
Ate�czyka nie spostrzeg�em,
488
00:35:40,000 --> 00:35:46,000
aby ws�czy� mu g��boko
czar mi�o�ci prosto w oko.
489
00:35:46,000 --> 00:35:49,000
Cisza, noc! Kto tu spoczywa?
490
00:35:49,000 --> 00:35:53,000
Szata z Aten go okrywa.
491
00:35:53,000 --> 00:35:58,000
To ten, kt�ry nieustannie
sprawia b�I ate�skiej pannie.
492
00:35:58,000 --> 00:36:03,000
Biedne dziewcz�; oto ona,
na go�ej ziemi u�piona.
493
00:36:03,000 --> 00:36:09,000
Pi�kna dusza, �pi z daIeka
od tego z�ego cz�owieka.
494
00:36:09,000 --> 00:36:15,000
Gburze, na twe oczy sk�adam
moc, jak� �w czar posiada.
495
00:36:15,000 --> 00:36:18,000
Gdy si� ockniesz, niechaj czeka
496
00:36:18,000 --> 00:36:21,000
mi�o�� na twoich powiekach.
497
00:36:21,000 --> 00:36:25,000
Zbud� si�, id�, rzecz sko�czona.
Powracam do Oberona.
498
00:36:25,000 --> 00:36:32,000
Zabij mnie, mi�y, aIe nie uciekaj.
499
00:36:32,000 --> 00:36:35,000
Przesta� �ciga� mnie tak.
Precz, nie zwIekaj!
500
00:36:35,000 --> 00:36:36,000
Nie czy� tak.
501
00:36:36,000 --> 00:36:41,000
- Chcesz mnie zostawi� tu w mroku?
- Zosta�, ani kroku!
502
00:36:41,000 --> 00:36:59,000
Sam st�d odejd�.
503
00:36:59,000 --> 00:37:03,000
Och, �cigam mi�o��,
Iecz tchu mi nie staje!
504
00:37:03,000 --> 00:37:08,000
Im bardziej prosz�,
tym gorzej mnie �aje.
505
00:37:08,000 --> 00:37:12,000
Szcz�Iiwa Hermia,
gdziekoIwiek spoczywa.
506
00:37:12,000 --> 00:37:17,000
Oczy jej wabi�, rado�� w nich ukrywa.
507
00:37:17,000 --> 00:37:21,000
Kto bIask ich stworzy�?
508
00:37:21,000 --> 00:37:33,000
Chyba nie �zy s�one,
bo moje cz�ciej ni� jej s� wiI�one.
509
00:37:33,000 --> 00:37:35,000
Nie,
510
00:37:35,000 --> 00:37:37,000
nie,
511
00:37:37,000 --> 00:37:41,000
jak nied�wied� jestem brzydka srodze.
512
00:37:41,000 --> 00:37:45,000
Widz�c mnie, bestie uciekaj� w trwodze.
513
00:37:45,000 --> 00:37:51,000
C� wi�c dziwnego, �e Demetriusz zmyka
widz�c mnie, jakby ujrza� drapie�nika.
514
00:37:51,000 --> 00:37:54,000
Zwierciad�o n�dzne
zwiod�o mnie ze szkod�
515
00:37:54,000 --> 00:38:01,000
ka��c mi r�wna� si� z Hermii urod�.
516
00:38:01,000 --> 00:38:05,000
Kto to?
517
00:38:05,000 --> 00:38:08,000
Lysander! Na ziemi spoczywa.
518
00:38:08,000 --> 00:38:10,000
Zmar�?
519
00:38:10,000 --> 00:38:12,000
�pi?
520
00:38:12,000 --> 00:38:14,000
Ran krwawych oko nie odkrywa.
521
00:38:14,000 --> 00:38:18,000
Lysandrze, �yjesz?
Zbud� si�, mi�y panie.
522
00:38:18,000 --> 00:38:21,000
DIa ciebie w ogie� bym skoczy�, kochanie.
523
00:38:21,000 --> 00:38:25,000
Czysta HeIeno!
524
00:38:25,000 --> 00:38:27,000
Natura mi da�a
525
00:38:27,000 --> 00:38:30,000
ujrze� twe serce w g��bi twego cia�a.
526
00:38:30,000 --> 00:38:33,000
Gdzie jest Demetriusz?
527
00:38:33,000 --> 00:38:38,000
Niech to �otra imi�
na mieczu moim rozp�atane zginie!
528
00:38:38,000 --> 00:38:41,000
Nie m�w nic z�ego, Lysandrze,
529
00:38:41,000 --> 00:38:42,000
nic z�ego;
530
00:38:42,000 --> 00:38:46,000
�e kocha Hermi� tw�?
Bo�e, c� z tego?
531
00:38:46,000 --> 00:38:49,000
Hermia ci� kocha.
Niech ci� to raduje.
532
00:38:49,000 --> 00:38:55,000
Hermia raduje mnie!
533
00:38:55,000 --> 00:38:59,000
Nie, nie, wsp�czuj�
sobie i chwiI z ni� nu��cych �a�uj�.
534
00:38:59,000 --> 00:39:04,000
Hermia? HeIeny tyIko serce szuka.
535
00:39:04,000 --> 00:39:08,000
Za go��bic� kt� nie odda kruka?
536
00:39:08,000 --> 00:39:13,000
WoI� cz�owiecz� przecie� rozum w�ada.
A ty� godniejsza z was dwu, on powiada.
537
00:39:13,000 --> 00:39:19,000
Owoc przed czasem dojrzewa� nie mo�e.
M�j m�ody rozum dojrza� o swej porze,
538
00:39:19,000 --> 00:39:25,000
dojrza�o�� dzisiaj moje czyny s�dzi,
a woI� moj� odt�d rozum rz�dzi
539
00:39:25,000 --> 00:39:32,000
i ksi�g�, kt�ra w twoich oczach go�ci,
540
00:39:32,000 --> 00:39:38,000
ka�e mi czyta�, pe�n� s��w mi�o�ci.
541
00:39:38,000 --> 00:39:44,000
Czemu si� Iudziom na drwin� zrodzi�am?
542
00:39:44,000 --> 00:39:48,000
Czym na szyderstwo twoje zas�u�y�am?
543
00:39:48,000 --> 00:39:51,000
Czy nazbyt ma�o, ch�opcze, przeciwno�ci
544
00:39:51,000 --> 00:39:53,000
zazna�am dawniej,
dzi�, zaznam w przysz�o�ci,
545
00:39:53,000 --> 00:39:56,000
pragn�c, by spojrza�
Demetriusz przychyInie,
546
00:39:56,000 --> 00:39:59,000
�e moj� s�abo�� biczujesz tak siInie?
547
00:39:59,000 --> 00:40:02,000
B�g widzi, krzywd� sprawiasz dojmuj�c�,
548
00:40:02,000 --> 00:40:05,000
gdy si� zaIeca� chcesz
do mnie tak drwi�co.
549
00:40:05,000 --> 00:40:07,000
Lecz zdr�w mi bywaj.
550
00:40:07,000 --> 00:40:10,000
S�dzi�am, wyznaj�,
551
00:40:10,000 --> 00:40:15,000
�e nieco Iepsze s� twe obyczaje.
552
00:40:15,000 --> 00:40:25,000
Czy przez jednego dama odrzucona,
ma przez drugiego by� za to zeI�ona?
553
00:40:25,000 --> 00:40:31,000
Hermio, �pij tam, aIe...
554
00:40:31,000 --> 00:40:34,000
oby� Lysandra nie ujrza�a wcaIe!
555
00:40:34,000 --> 00:40:38,000
Mi�o�� ma niechaj
moce wszystkich zbierze,
556
00:40:38,000 --> 00:40:47,000
bym czci� HeIen� i by� jej rycerzem!
557
00:40:47,000 --> 00:40:51,000
Ach, mi�osierdzia!
C� za sen z�owrogi!
558
00:40:51,000 --> 00:40:54,000
Spojrzyj, Lysandrze,
jak dr�� ca�a z trwogi.
559
00:40:54,000 --> 00:40:59,000
�ni�am, �e �mija me serce po�era,
560
00:40:59,000 --> 00:41:03,000
a ty� z u�miechem patrzy�, jak umieram.
561
00:41:03,000 --> 00:41:14,000
Lysandrze!
562
00:41:14,000 --> 00:41:18,000
Odszed�?
563
00:41:18,000 --> 00:41:23,000
Lysandrze!
564
00:41:23,000 --> 00:41:27,000
M�j Bo�e!
565
00:41:27,000 --> 00:41:32,000
Nie s�yszy?
566
00:41:32,000 --> 00:41:34,000
Znikn��?
567
00:41:34,000 --> 00:41:37,000
S�owa rzec nie mo�e?
568
00:41:37,000 --> 00:41:43,000
Biada, gdzie jeste�?
Co si� z tob� dzieje?
569
00:41:43,000 --> 00:41:50,000
Przem�w, m�j mi�y!
Z trwogi niemaI mdIej�.
570
00:41:50,000 --> 00:41:53,000
Nic?
571
00:41:53,000 --> 00:41:57,000
W pobIi�u ci� nie ma.
572
00:41:57,000 --> 00:42:01,000
C�, musz�
ciebie Iub �mier� m� odnaIe��.
573
00:42:01,000 --> 00:42:25,000
Wi�c rusz�.
574
00:42:25,000 --> 00:42:28,000
A oto cudowne,
zaciszne miejsce dIa naszej pr�by.
575
00:42:28,000 --> 00:42:31,000
Wypr�bujemy wszystko tak,
jak przed ksi�ciem.
576
00:42:31,000 --> 00:42:33,000
- Piotrze Pigwo...
- Co, dzieIny Dupku?
577
00:42:33,000 --> 00:42:37,000
S� rzeczy w tej komedii,
kt�re nie mog� si� spodoba�.
578
00:42:37,000 --> 00:42:40,000
Po pierwsze, Pyramus musi
obna�y� miecz, �eby si� zabi�,
579
00:42:40,000 --> 00:42:43,000
a tego damy nie mog� znie��.
Co powiesz na to?
580
00:42:43,000 --> 00:42:47,000
- Niebezpieczna sprawa.
- My�I�, �e trzeba oby� si� bez zabijania.
581
00:42:47,000 --> 00:42:49,000
Mam pomys�, �eby wszystko si� uda�o.
582
00:42:49,000 --> 00:42:54,000
Napiszcie mi proIog w kt�rym stoi, �e nie
czynimy sobie krzywdy tymi mieczami,
583
00:42:54,000 --> 00:42:56,000
a Pyramus nie ginie w rzeczywisto�ci.
584
00:42:56,000 --> 00:43:00,000
A jeszcze Iepiej, powiedzcie im,
�e ja, Pyramus, nie jestem Pyramusem,
585
00:43:00,000 --> 00:43:03,000
aIe tkaczem Dupkiem.
To odbierze im obawy.
586
00:43:03,000 --> 00:43:07,000
B�dziemy mieIi taki proIog, spisany
na przemian po osiem i sze�� g�osek.
587
00:43:07,000 --> 00:43:09,000
Niechaj b�dzie po osiem i osiem.
588
00:43:09,000 --> 00:43:12,000
- Czy damy nie przeI�kn� si� Iwa?
- Wierz mi, I�kam si� tego.
589
00:43:12,000 --> 00:43:15,000
Wprowadzi� - Bo�e bro� nas -
Iwa pomi�dzy damy
590
00:43:15,000 --> 00:43:18,000
jest to rzecz jak najbardziej przera�aj�ca,
591
00:43:18,000 --> 00:43:22,000
gdy� nie ma straszIiwszego
i drapie�niejszego ptaka ni� �ywy Iew.
592
00:43:22,000 --> 00:43:25,000
Wi�c drugi proIog niechaj powie,
�e nie jest Iwem.
593
00:43:25,000 --> 00:43:27,000
Nie, musicie wymieni� jego imi�,
594
00:43:27,000 --> 00:43:30,000
a p� jego twarzy
musi by� widziane przez Iwi� sk�r�.
595
00:43:30,000 --> 00:43:33,000
On musi przem�wi� przez ni�,
m�wi�c tak aIbo niepodobnie:
596
00:43:33,000 --> 00:43:38,000
- ,"Damy"" - aIbo - ,"Pi�kne damy, pragn�,
aby�cie"" - aIbo - ,"chcia�bym, aby�cie"" -
597
00:43:38,000 --> 00:43:41,000
aIbo - ,"b�agam,
aby�cie nie trwo�y�y si� i nie dr�a�y,
598
00:43:41,000 --> 00:43:44,000
gdy� �yciem mym r�cz� za wasze.
599
00:43:44,000 --> 00:43:48,000
Je�Ii s�dzicie, �e przyszed�em tu
jako Iew, nie jestem niczym podobnym.
600
00:43:48,000 --> 00:43:50,000
Jestem cz�owiekiem jak inni"".
601
00:43:50,000 --> 00:43:55,000
Niechaj wymieni swe imi� i powie im
otwarcie, �e jest KIinem stoIarzem.
602
00:43:55,000 --> 00:43:57,000
Pozostaj� dwie trudne sprawy -
603
00:43:57,000 --> 00:44:04,000
to znaczy wprowadzenie po�wiaty
ksi�ycowej do komnaty.
604
00:44:04,000 --> 00:44:07,000
Bo Pyramus i Tysbe spotykaj� si�
w po�wiacie ksi�ycowej.
605
00:44:07,000 --> 00:44:10,000
Czy tej nocy, kiedy gramy,
�wieci ksi�yc?
606
00:44:10,000 --> 00:44:13,000
KaIendarz, kaIendarz!
Zajrzyjcie do aImanachu.
607
00:44:13,000 --> 00:44:15,000
Tak, �wieci tej nocy.
608
00:44:15,000 --> 00:44:19,000
Mo�ecie wi�c pozostawi� otwarte okno
w wieIkiej komnacie
609
00:44:19,000 --> 00:44:22,000
i po�wiata ksi�ycowa zaI�ni przez nie.
610
00:44:22,000 --> 00:44:27,000
Tak, aIbo kto� musi wej�� z ga��zi� g�ogu
i Iatarni� i rzec, �e przybywa,
611
00:44:27,000 --> 00:44:32,000
aby obrazi�, czyIi wyobrazi� osobi�cie,
po�wiat� ksi�ycow�.
612
00:44:32,000 --> 00:44:34,000
Jest jeszcze jedna sprawa.
613
00:44:34,000 --> 00:44:38,000
Musimy mie� w wieIkiej komnacie mur,
gdy� Pyramus i Tysbe -
614
00:44:38,000 --> 00:44:40,000
rozmawiaIi przez szpar� w murze.
615
00:44:40,000 --> 00:44:44,000
Nie mo�esz wznie�� muru.
Co ty na to, Dupku?
616
00:44:44,000 --> 00:44:48,000
Kto� musi przedstawia� mur
i niechaj okrywa go nieco wapna,
617
00:44:48,000 --> 00:44:52,000
zaprawy aIbo tynku,
�wiadcz�cych, �e jest murem.
618
00:44:52,000 --> 00:44:54,000
I niech trzyma paIce, o tak,
619
00:44:54,000 --> 00:44:59,000
a przez t� szczeIin� b�d� szeptaIi
Pyramus i Tysbe.
620
00:44:59,000 --> 00:45:03,000
Je�Ii da si� tak zrobi�,
wszystko b�dzie dobrze.
621
00:45:03,000 --> 00:45:06,000
Siadajcie, wszyscy matek synowie
i wypr�bujcie wasze roIe.
622
00:45:06,000 --> 00:45:09,000
Rozpoczynaj, Pyramusie.
623
00:45:09,000 --> 00:45:13,000
Kiedy wypowiesz sw� mow�,
wejd� w te krzaki.
624
00:45:13,000 --> 00:45:17,000
A p�niej, podobnie, wszyscy po koIei.
625
00:45:17,000 --> 00:45:23,000
C� za obwiesie tutaj si� panosz� tu�
przy kr�Iowej duszk�w, �pi�cej bIisko?
626
00:45:23,000 --> 00:45:27,000
Co, czy�by sztuka?
Wi�c stan� si� widzem.
627
00:45:27,000 --> 00:45:29,000
Mo�e aktorem, gdy ujrz� potrzeb�.
628
00:45:29,000 --> 00:45:31,000
M�w, Pyramusie.
629
00:45:31,000 --> 00:45:36,000
Tysbe, podejd� bIi�ej.
630
00:45:36,000 --> 00:45:41,000
Tysbe, te kwiaty tak pi�knie cuchn�ce...
631
00:45:41,000 --> 00:45:43,000
Pachn�ce.
632
00:45:43,000 --> 00:45:50,000
Kwiaty tak pi�knie pachn�ce
pachn� jak tchnienie twe, o Tysbe droga.
633
00:45:50,000 --> 00:45:52,000
S�yszysz? G�os jaki�!
634
00:45:52,000 --> 00:45:57,000
Zaczekaj tu chwiI�,
zaraz powr�c� do ciebie, nieboga.
635
00:45:57,000 --> 00:46:02,000
C� za Pyramus przedziwny, na Boga!
636
00:46:02,000 --> 00:46:06,000
- Czy musz� teraz przem�wi�?
- Tak, Matko Bo�a, musisz.
637
00:46:06,000 --> 00:46:12,000
Bo musisz poj��, �e poszed� zobaczy�,
co to za ha�as us�ysza�, i ma powr�ci�.
638
00:46:12,000 --> 00:46:16,000
Promienny Pyramusie, od IiIii ja�niejszy,
639
00:46:16,000 --> 00:46:20,000
jak na dumnej �odydze r�y p�k czerwony.
640
00:46:20,000 --> 00:46:24,000
M�odzie�cze pe�en ognia,
�ydzie najpi�kniejszy,
641
00:46:24,000 --> 00:46:28,000
wierny jak wierny rumak,
nigdy nieznu�ony.
642
00:46:28,000 --> 00:46:32,000
Spotkam ci�, Pyramusie,
przy grobie Ninusi.
643
00:46:32,000 --> 00:46:35,000
Grobie Ninusa, cz�owieku.
644
00:46:35,000 --> 00:46:38,000
AIe tego jeszcze nie mia�e� m�wi�.
To jest twoja odpowied� Pyramusowi.
645
00:46:38,000 --> 00:46:41,000
A ty� wypowiedzia� ca�� roI� naraz.
646
00:46:41,000 --> 00:46:44,000
Wejd�, Pyramusie. Przeskoczy� twoj�
koIejk�. Ko�c�wka by�a ,"nieznu�ony"".
647
00:46:44,000 --> 00:46:49,000
Ach, wierny jak wierny rumak,
nigdy nieznu�ony...
648
00:46:49,000 --> 00:46:58,000
Gdybym by� urodziwy, Tysbe,
to dIa ciebie.
649
00:46:58,000 --> 00:47:03,000
Ach, to potworno��! Dziwy!
Czar pad� na nas!
650
00:47:03,000 --> 00:47:05,000
Panowie, b�agam, zmykajmy! Pomocy!
651
00:47:05,000 --> 00:47:08,000
P�jd� za wami i b��dzi� wam ka��
652
00:47:08,000 --> 00:47:11,000
przez bagna, g�szcze,
g�usz�, wrzosowiska.
653
00:47:11,000 --> 00:47:13,000
Psem, koniem, to zn�w dzikiem si� oka��,
654
00:47:13,000 --> 00:47:16,000
bez �ba nied�wiedziem,
ogniem, kt�ry b�yska.
655
00:47:16,000 --> 00:47:20,000
R�e�, szczeka�, chrz�ka�,
rycze�, p�on�� mog�
656
00:47:20,000 --> 00:47:27,000
jak pies, ko�, nied�wied�,
dzik, pI�cz�c wam drog�.
657
00:47:27,000 --> 00:47:30,000
Pojmuj� ich �otrostwo.
658
00:47:30,000 --> 00:47:33,000
Chc� zrobi� ze mnie os�a
659
00:47:33,000 --> 00:47:58,000
i przestraszy� mnie, je�Ii si� to uda.
660
00:47:58,000 --> 00:48:05,000
AIe nie rusz� si� st�d,
cho�by nie wiem, co zrobiIi.
661
00:48:05,000 --> 00:48:09,000
B�d� si� tu przechadza�
662
00:48:09,000 --> 00:48:15,000
i za�piewam,
�eby us�yszeIi, �e si� nie boj�.
663
00:48:15,000 --> 00:48:19,000
Kos, ptaszek o barwie ciemnej,
664
00:48:19,000 --> 00:48:22,000
o dziobie ��to z�oconym.
665
00:48:22,000 --> 00:48:27,000
Drozd o nucie tak przyjemnej
666
00:48:27,000 --> 00:48:32,000
i czy�yk z ma�ym ogonem...
667
00:48:32,000 --> 00:48:35,000
Jaki� to anio� zbudzi� mnie
w�r�d kwiat�w?
668
00:48:35,000 --> 00:48:38,000
Zi�by, wr�ble i skowronki;
�le kuka kuku�ka szara,
669
00:48:38,000 --> 00:48:43,000
kt�ra zdrady twej ma��onki
670
00:48:43,000 --> 00:48:46,000
dok�adnie zliczy� si� stara.
671
00:48:46,000 --> 00:48:51,000
Bo, szczerze m�wi�c,
kt� by spiera� si� z tak g�upim ptakiem?
672
00:48:51,000 --> 00:48:59,000
Kt� by nazwa� ptaka k�amc�, cho�by bez
przerwy wywrzaskiwa� to swoje ku-ku?
673
00:48:59,000 --> 00:49:02,000
�piewaj mi daIej, mi�y �mierteIniku.
674
00:49:02,000 --> 00:49:05,000
W g�osie twym uszy moje rozkocha�am.
675
00:49:05,000 --> 00:49:11,000
Podobnie kszta�t tw�j oczy me zachwyca,
676
00:49:11,000 --> 00:49:15,000
a cze�� tak wieIk� dIa cn�t twoich czuj�,
677
00:49:15,000 --> 00:49:19,000
�e raz ujrzawszy,
678
00:49:19,000 --> 00:49:22,000
ju� ciebie mi�uj�.
679
00:49:22,000 --> 00:49:26,000
My�I�, paniusiu, �e niewieIe
rozumu okazujesz, tak s�dz�c.
680
00:49:26,000 --> 00:49:30,000
AIe by rzec szczerze, rozum i mi�o��
rzadko widuj� si� ostatnio -
681
00:49:30,000 --> 00:49:35,000
tym wi�ksza szkoda, �e s�siedzi
nie pr�buj� zaprzyja�ni� ich z sob�.
682
00:49:35,000 --> 00:49:37,000
Umiem za�artowa� w potrzebie, co?
683
00:49:37,000 --> 00:49:43,000
R�wne s� twoja m�dro�� i uroda.
684
00:49:43,000 --> 00:49:46,000
Gdybym mia� do�� rozumu,
�eby wydosta� si� z tego Iasu,
685
00:49:46,000 --> 00:49:49,000
by�by to rozum, kt�ry mi wystarcza.
686
00:49:49,000 --> 00:49:51,000
O, tego Iasu opu�ci� nie zechcesz.
687
00:49:51,000 --> 00:49:54,000
Zostaniesz tutaj,
chcesz tego czy nie chcesz.
688
00:49:54,000 --> 00:50:00,000
Jestem bogini� mo�n� i bogat�
w pa�stwie mym �yje wiekuiste Iato.
689
00:50:00,000 --> 00:50:06,000
Kocham ci�, p�jd�my, dam ci moje duszki,
z kt�rych uczyni� twoje wierne s�u�ki.
690
00:50:06,000 --> 00:50:10,000
One ci z g��bin przynios� kIejnoty,
a kiedy do snu nabierzesz ochoty,
691
00:50:10,000 --> 00:50:15,000
one ci z kwiat�w przysposobi� �o�e
i ko�ysanka ich twe oczy zmo�e.
692
00:50:15,000 --> 00:50:22,000
Oczyszcz� ciebie z brud�w tego �wiata,
b�dziesz w powietrzu Iekko jak duch Iata�.
693
00:50:22,000 --> 00:50:26,000
Kwiecie Groszku! Paj�czyno!
�mo! Ziarno Gorczycy!
694
00:50:26,000 --> 00:50:28,000
- Tu jestem.
- Tu.
695
00:50:28,000 --> 00:50:32,000
- Dok�d p�jdziemy?
- B�d�cie uprzejme i mi�e dIa niego.
696
00:50:32,000 --> 00:50:35,000
Biegnijcie przed nim, fikaj�c kozio�ki,
697
00:50:35,000 --> 00:50:42,000
moreIe, figi i morwy mu dajcie,
i winogrona dIa niego zrywajcie.
698
00:50:42,000 --> 00:50:45,000
TrzmieIom skradnijcie ich miodu woreczki,
699
00:50:45,000 --> 00:50:49,000
z ich n�g woskowych
skr��cie nocne �wieczki.
700
00:50:49,000 --> 00:50:55,000
�wietIik�w wzrok je zapaIi p�omienny,
by w �o�e trafi� mi�y, gdy jest senny.
701
00:50:55,000 --> 00:51:00,000
A wachIarz barwny ze skrzyde� motyIich
niechaj mu noc� spoczynek umiIi
702
00:51:00,000 --> 00:51:07,000
i go przed bIaskiem ksi�ycowym chroni.
Ho�d z��cie, eIfy, niech ka�dy si� sk�oni.
703
00:51:07,000 --> 00:51:09,000
- Cze�� ci!
- Cze�� ci!
704
00:51:09,000 --> 00:51:12,000
B�agam wasz� czcigodno��
z ca�ego serca o wybaczenie.
705
00:51:12,000 --> 00:51:15,000
- Czy mog� zapyta� o imi�?
- Paj�czyna.
706
00:51:15,000 --> 00:51:19,000
B�d� pragn�� bIi�szej znajomo�ci z tob�,
mi�y panie Paj�czyno.
707
00:51:19,000 --> 00:51:24,000
Je�Ii zatn� si� w paIec,
o�mieI� si� zwr�ci� do ciebie.
708
00:51:24,000 --> 00:51:28,000
- Twe imi�, szIachetny panie?
- Kwiat Groszku.
709
00:51:28,000 --> 00:51:32,000
Mi�y Panie Kwiecie Groszku, z tob�
tak�e b�d� pragn�� bIi�szej znajomo�ci.
710
00:51:32,000 --> 00:51:35,000
- Twe imi�, panie, prosz�?
- Ziarno Gorczycy.
711
00:51:35,000 --> 00:51:41,000
Dobry Panie Ziarno Gorczycy, krewni
twoi nieraz wyciskaIi mi �zy z oczu.
712
00:51:41,000 --> 00:51:45,000
Pragn� bIi�szej znajomo�ci z tob�,
mi�y Panie Ziarno Gorczycy.
713
00:51:45,000 --> 00:52:02,000
Do mojej kwietnej wied�cie go komnaty.
714
00:52:02,000 --> 00:52:07,000
W oku ksi�yca, jak widz�, �zy p�on�.
715
00:52:07,000 --> 00:52:18,000
A gdy on p�acze, p�acz� ma�e kwiaty
nad jak�� biedn� dziewic� zgwa�con�.
716
00:52:18,000 --> 00:52:22,000
Zwi��cie mu j�zyk,
717
00:52:22,000 --> 00:52:52,000
prowad�cie go cicho.
718
00:52:52,000 --> 00:52:57,000
Hej, szaIony duchu!
C� si� w tym Iesie zakI�tym dzia� mo�e?
719
00:52:57,000 --> 00:53:02,000
Pani ma kocha si� w pewnym potworze.
720
00:53:02,000 --> 00:53:31,000
Lepiej, ni� chcia�em, owa rzecz si� toczy.
721
00:53:31,000 --> 00:53:43,000
KONIEC CZʌCI PIERWSZEJ
722
00:53:43,000 --> 00:53:51,000
SEN NOCY LETNIEJ
CZʌ� DRUGA
723
00:53:51,000 --> 00:53:55,000
Czemu, cho� kocham, jeste� taka sroga?
S�owa gorzkie wymierz w swego wroga.
724
00:53:55,000 --> 00:53:59,000
�aj� ci� tyIko, cho� przekIina� mog�,
gdy� przez ciebie wpad�am w trwog�.
725
00:53:59,000 --> 00:54:03,000
Je�Ii Lysandra zabi�e� �pi�cego,
w krwi brn�c po kostki,
726
00:54:03,000 --> 00:54:06,000
dojd� do kresu z�ego
i mnie te� zabij.
727
00:54:06,000 --> 00:54:09,000
Pr�dzej by s�o�ce mog�o dzie� porzuci�,
728
00:54:09,000 --> 00:54:12,000
ni�by on odszed�, aby nie powr�ci�
do �pi�cej Hermii.
729
00:54:12,000 --> 00:54:16,000
�atwiej wierzy� mog�,
�e ksi�yc w g��bi ziemi znaIaz� drog�,
730
00:54:16,000 --> 00:54:20,000
aby przepe�zn�� a� na Antypody
i z jasnym bratem swym ruszy� w zawody.
731
00:54:20,000 --> 00:54:25,000
Tak, pope�ni�e� na nim czyn wyst�pny.
Morderca patrzy tak - mroczny, pos�pny.
732
00:54:25,000 --> 00:54:30,000
Zamordowany raczej, nie morderca.
N� okrucie�stwa wbi�a� mi w g��b serca.
733
00:54:30,000 --> 00:54:35,000
Lecz cho� zabi�a�, siejesz wok� siebie
bIaski jak Venus w migotIiwym niebie.
734
00:54:35,000 --> 00:54:38,000
C� to z Lysandrem
mo�e mie� wsp�Inego?
735
00:54:38,000 --> 00:54:41,000
B�d� dobry, oddaj mi mi�ego mego.
736
00:54:41,000 --> 00:54:45,000
WoIa�bym �cierwo jego mym psom rzuci�.
737
00:54:45,000 --> 00:54:47,000
Precz, psie! Precz, kundIu!
738
00:54:47,000 --> 00:54:50,000
Ka�esz mi porzuci�
skromno�� dziewcz�c�.
739
00:54:50,000 --> 00:54:54,000
Czy� go zamordowa�?
Oby� w�r�d Iudzi odt�d si� nie chowa�!
740
00:54:54,000 --> 00:54:56,000
M�w prawd�, prawd� m�w,
gdy� konam prawie!
741
00:54:56,000 --> 00:55:01,000
Czy mog�e� w oczy patrze� mu na jawie
i zabi� we �nie?
742
00:55:01,000 --> 00:55:03,000
O, jaki� ty dzieIny!
743
00:55:03,000 --> 00:55:06,000
Robak i �mija taki cios �mierteIny
zadaj�, w�u.
744
00:55:06,000 --> 00:55:10,000
Tak, Iecz �adna �mija
jadem pIugawszym ni� tw�j nie zabija.
745
00:55:10,000 --> 00:55:14,000
Nies�usznie dr�czysz si� sza�em.
Ja krwi Lysandra kropIi nie przeIa�em.
746
00:55:14,000 --> 00:55:17,000
- Niczego nie kryj�.
- Wi�c powiedz, �e �yje.
747
00:55:17,000 --> 00:55:21,000
- Je�Ii rzekn� tak, czego m�g�bym ��da�?
- B�dziesz mnie za to m�g� ju� nie ogI�da�.
748
00:55:21,000 --> 00:55:25,000
I tak ze wstr�tem �egnam ci� co pr�dzej.
�ywy czy umar�, nie ujrzysz mnie wi�cej.
749
00:55:25,000 --> 00:55:29,000
Tak rozw�cieczonej nie naIe�y goni�.
750
00:55:29,000 --> 00:55:36,000
Tu wi�c na chwiI� g�ow� trzeba sk�oni�.
751
00:55:36,000 --> 00:55:41,000
Co uczyni�e�? Wszystko pomiesza�e�,
oczy prawego kochanka spryska�e�.
752
00:55:41,000 --> 00:55:46,000
Z omy�ki takiej nieszcz�cie powstanie:
dobro w z�o zmienisz, z�o z�em pozostanie.
753
00:55:46,000 --> 00:55:50,000
Los tak zarz�dza, by jeden by� wierny,
a �ama� miIion przysi�g t�um bezmierny.
754
00:55:50,000 --> 00:55:55,000
Po Iesie ca�ym �migaj jak wiatr pr�dki,
p�ki nie spotkasz HeIeny Atenki.
755
00:55:55,000 --> 00:55:59,000
Chora z mi�o�ci, wybIad�a i cicha,
krwawi z ran serca i za mi�ym wzdycha.
756
00:55:59,000 --> 00:56:03,000
Sprowad� j�, a nim tutaj wkroczy,
ja zaczaruj� znowu jego oczy.
757
00:56:03,000 --> 00:56:08,000
P�dz� w Iot, sp�jrz, p�dz� w Iot,
szybciej ni� tatarski grot.
758
00:56:08,000 --> 00:56:12,000
Kwiecie nurzany w purpurze,
trafiony Kupida si��,
759
00:56:12,000 --> 00:56:16,000
w oku jego ci� zanurz�!
A gdy ujrzy swoj� mi��,
760
00:56:16,000 --> 00:56:20,000
niechaj mu I�ni tak wspaniaIe
jak Venus na niebie w chwaIe.
761
00:56:20,000 --> 00:56:27,000
Gdy si� ockniesz, twe kochanie
pro�, niech Iekiem twym si� stanie.
762
00:56:27,000 --> 00:56:31,000
Ty, co masz nad nami w�adz�,
oto HeIen� prowadz�
763
00:56:31,000 --> 00:56:34,000
i ch�opca, kt�ry przeze mnie
o mi�o�� b�aga daremnie.
764
00:56:34,000 --> 00:56:38,000
Czy chcesz ujrze�, co si� stanie?
Ach, c� to za g�upcy, panie!
765
00:56:38,000 --> 00:56:44,000
Usu� si�. Przy takiej wrzawie
zbudzi si� ten na murawie.
766
00:56:44,000 --> 00:56:48,000
Dw�ch jedn� zechce ucieszy� -
to do��, �eby mnie roz�mieszy�.
767
00:56:48,000 --> 00:56:53,000
Bowiem ciesz� si� serdecznie,
gdy rzecz biegnie niedorzecznie.
768
00:56:53,000 --> 00:56:56,000
Czemu przypuszczasz,
�e ze mnie szyderca?
769
00:56:56,000 --> 00:57:00,000
Szyderstwo drwi�ce
w�r�d �ez si� nie rodzi.
770
00:57:00,000 --> 00:57:02,000
Sp�jrz, gdy przysi�gam, p�acz�,
771
00:57:02,000 --> 00:57:07,000
p�ynie z serca przysi�ga,
mojej szczero�ci dowodzi.
772
00:57:07,000 --> 00:57:12,000
Czemu szyderstwem wydaje si� tobie,
gdy god�o prawdy czystej nosi w sobie?
773
00:57:12,000 --> 00:57:16,000
Raz po raz mamisz przebieg�o�ci� �wie��.
Te s�owa do Hermii naIe��.
774
00:57:16,000 --> 00:57:19,000
C�, by�em g�upi, gdym si� ku niej zwr�ci�.
775
00:57:19,000 --> 00:57:22,000
I jeszcze g�upszy, kiedy� j� porzuci�.
776
00:57:22,000 --> 00:57:25,000
Demetriusz kocha j�, ciebie nie kocha.
777
00:57:25,000 --> 00:57:28,000
HeIeno,
778
00:57:28,000 --> 00:57:34,000
nimfo, bogini wspania�a,
do czego mog�, boska, doskona�a,
779
00:57:34,000 --> 00:57:41,000
por�wna� oczy twe? Kryszta� nie b�y�nie
przy nich. A wargi twe jak �wie�e wi�nie,
780
00:57:41,000 --> 00:57:47,000
do poca�unk�w dojrza�e, kusz�ce!
�niegi na szczycie Taurusu wisz�ce...
781
00:57:47,000 --> 00:57:52,000
O z�o�ci! Piek�o! Wi�c wszyscy przeciwko
mnie sprzysi�eni! Wi�c jestem rozrywk�!
782
00:57:52,000 --> 00:57:56,000
Z�y, Demetriuszu, jeste�.
Kochasz Hermi�.
783
00:57:56,000 --> 00:57:58,000
Cho� wiem,
784
00:57:58,000 --> 00:58:02,000
�e wszyscy mnie nienawidzicie,
Iecz czemu z duszy ca�ej ze mnie drwicie?
785
00:58:02,000 --> 00:58:05,000
Kochasz Hermi�. Wiesz, �e wiem o tym.
786
00:58:05,000 --> 00:58:10,000
Z najIepsz� woI� i sercem mym ca�ym
daj� ci w Hermii to, co mi�owa�em.
787
00:58:10,000 --> 00:58:16,000
ChwaI�c nad miar� ze s�odycz� szydz�c,
a w g��bi serca, wiem to, nienawidz�c.
788
00:58:16,000 --> 00:58:20,000
Daj� ci w Hermii to, co mi�owa�em.
789
00:58:20,000 --> 00:58:24,000
- A ty mi oddaj to samo w HeIenie.
- Kochacie Hermi�, rywaIe w mi�o�ci...
790
00:58:24,000 --> 00:58:28,000
Kocha� j� b�d� po ostatnie tchnienie.
791
00:58:28,000 --> 00:58:33,000
Pi�kne to dzie�a, rycerskie to czyny,
792
00:58:33,000 --> 00:58:37,000
drwinami puszcza� �zy z oczu dziewczyny!
793
00:58:37,000 --> 00:58:42,000
Noc ciemna, kt�ra zb�dnym czyni oko,
s�uch w jego miejsce nagradza wysoko.
794
00:58:42,000 --> 00:58:46,000
Serce me posz�o do niej tyIko w go�ci.
Teraz wr�ci�o do pierwszej mi�o�ci.
795
00:58:46,000 --> 00:58:48,000
- Jest ni� HeIena.
- HeIena? �artujesz!
796
00:58:48,000 --> 00:58:52,000
Nigdy nie by�a drwina w ni�szej cenie.
797
00:58:52,000 --> 00:58:55,000
Lysandrze, oczy ci� nie odnajduj�,
798
00:58:55,000 --> 00:58:59,000
Iecz g�os tw�j s�ysz�, uszy mn� kieruj�.
799
00:58:59,000 --> 00:59:04,000
- Czemu odszed�e� noc� niespodzianie?
- Gdy mi�o�� ka�e i��, kt� pozostanie?
800
00:59:04,000 --> 00:59:10,000
- Jaka�, Lysandrze, mi�o�� i�� kaza�a?
- Mi�o�� Lysandra zosta� mu nie da�a.
801
00:59:10,000 --> 00:59:16,000
Pi�kna HeIena, kt�rej bIask z�ocisty
gasi w�r�d nocy r�j oczu ognisty.
802
00:59:16,000 --> 00:59:18,000
Czemu mnie szukasz?
803
00:59:18,000 --> 00:59:23,000
Czy�by� nie wiedzia�a,
�e to nienawi�� mi odej�� kaza�a?
804
00:59:23,000 --> 00:59:26,000
Co?! Ona wesz�a te� do sprzysi�enia!
805
00:59:26,000 --> 00:59:32,000
Pojmuj� teraz, oni wszyscy troje
chc� wsp�Inie wydrwi� poni�enie moje.
806
00:59:32,000 --> 00:59:37,000
Paskudna Hermio!
O, najniewdzi�czniejsza!
807
00:59:37,000 --> 00:59:42,000
Czy w zmowie z nimi uknu�a� podst�pnie,
�e mnie rozj�trzysz t� nikczemn� drwin�?
808
00:59:42,000 --> 00:59:46,000
Czy nasze wszystkie serdeczne rozmowy,
wsp�Ine godziny, siostrzane przysi�gi,
809
00:59:46,000 --> 00:59:50,000
gdy sprzeciw budzi� czas
zbyt szybkostopy, kt�ry rozdzieIa� nas -
810
00:59:50,000 --> 00:59:53,000
czy� o tym wszystkim ju� zapomnia�a?
811
00:59:53,000 --> 00:59:58,000
O szkoInej przyja�ni
i niewinno�ci dzieci�cej?
812
00:59:58,000 --> 01:00:02,000
My, Hermio, jak dwaj przemy�Ini bogowie
813
01:00:02,000 --> 01:00:06,000
ig�ami dwiema kwiat jeden
tworzy�y�my razem,
814
01:00:06,000 --> 01:00:11,000
na jednym wzorku
i siedz�c na jednej poduszce.
815
01:00:11,000 --> 01:00:15,000
Nuc�c wsp�Inie jedn� nut�
jednakim g�osem,
816
01:00:15,000 --> 01:00:20,000
jak gdyby jedno�ci� by�y umys�y,
serca, g�osy nasze.
817
01:00:20,000 --> 01:00:27,000
Ros�y�my razem jak...
818
01:00:27,000 --> 01:00:31,000
z��czone wi�nie,
819
01:00:31,000 --> 01:00:35,000
cho� rozdzieIone, b�d�ce jedno�ci�.
820
01:00:35,000 --> 01:00:39,000
Pi�kne jagody dwie na jednym p�dzie.
821
01:00:39,000 --> 01:00:43,000
Dwa cia�a, w kt�rych jedno serce bi�o.
822
01:00:43,000 --> 01:00:47,000
I ty chcesz rozbi� nasz� d�ug� mi�o��,
823
01:00:47,000 --> 01:00:51,000
drwi�c z przyjaci�ki biednej
z tymi dwoma?
824
01:00:51,000 --> 01:00:53,000
Ani przyjazne to,
825
01:00:53,000 --> 01:00:56,000
ani dziewcz�ce.
826
01:00:56,000 --> 01:01:01,000
P�e� nasza ca�a gani ciebie ze mn�,
cho� ja jedynie krzywd� t� odczuwam.
827
01:01:01,000 --> 01:01:05,000
Jestem zdumiona s��w twych
gwa�towno�ci�. Ja nie drwi� z ciebie.
828
01:01:05,000 --> 01:01:07,000
Raczej ty drwisz ze mnie.
829
01:01:07,000 --> 01:01:12,000
Czy nie wys�a�a� Lysandra na drwin�,
aby wychwaIa� oczy i twarz moj�?
830
01:01:12,000 --> 01:01:17,000
I nie kaza�a�, by drugi wieIbicieI,
Demetriusz - kt�ry nog� mnie odtr�ca -
831
01:01:17,000 --> 01:01:22,000
zwa� mnie bogini�, nimf�, bosk�, rzadk�;
832
01:01:22,000 --> 01:01:28,000
zjaw� niebia�sk� i niepor�wnan�?
Czemu tak m�wi� do tej, kt�r� gardzi?
833
01:01:28,000 --> 01:01:32,000
Czemu Lysander odrzuca tw� mi�o��,
kt�ra bogactwem jego duszy by�a
834
01:01:32,000 --> 01:01:38,000
i w�a�nie ku mnie kieruje uczucia,
je�Ii nie za tw� namow� i zgod�?
835
01:01:38,000 --> 01:01:42,000
C�, �e nie jestem, jak ty, w �askach Iosu,
836
01:01:42,000 --> 01:01:46,000
nie obwieszona mi�o�ci�, szcz�Iiwa,
837
01:01:46,000 --> 01:01:50,000
Iecz smutna, bowiem kocham niekochana?
838
01:01:50,000 --> 01:01:54,000
Powinna� Iito�� mie� dIa mnie,
nie wzgard�.
839
01:01:54,000 --> 01:02:01,000
Nie mog� poj��, co przez to rozumiesz.
840
01:02:01,000 --> 01:02:03,000
Tak, tak, udawaj,
841
01:02:03,000 --> 01:02:08,000
przewracaj oczami, a gdy nie patrz�,
wykrzywiaj si� drwi�co.
842
01:02:08,000 --> 01:02:12,000
Mruga� mo�ecie do siebie nawzajem
i podtrzymywa� s�odki �art.
843
01:02:12,000 --> 01:02:15,000
T� hec�, tak doskona��,
zapisz� w kronikach.
844
01:02:15,000 --> 01:02:20,000
Gdyby�cie mieIi cho� troch� Iito�ci,
�aski i nieco dobrych obyczaj�w,
845
01:02:20,000 --> 01:02:24,000
nie daIiby�cie mnie na po�miewisko.
C�, b�d�cie zdrowi.
846
01:02:24,000 --> 01:02:32,000
Cz�� winy jest we mnie,
Iecz j� naprawi �mier� Iub oddaIenie.
847
01:02:32,000 --> 01:02:35,000
Ach, znakomicie!
848
01:02:35,000 --> 01:02:37,000
Mi�y, nie drwij tak z niej.
849
01:02:37,000 --> 01:02:42,000
- Gdy nie uprosisz, ja go mog� zmusi�.
- Nie mo�esz zmusi� ani ona prosi�.
850
01:02:42,000 --> 01:02:46,000
Gro�by twe s�abe s� jak jej b�aganie.
851
01:02:46,000 --> 01:02:51,000
HeIeno, kocham ci�, kIn� si� na �ycie,
kIn� si� na wszystko, co mog� utraci�,
852
01:02:51,000 --> 01:02:54,000
by zada� temu fa�sz, kto ci� nie kocha.
853
01:02:54,000 --> 01:02:59,000
- Jest mi�o�� moja wi�ksza ni�Ii jego.
- Je�Ii tak m�wisz, p�jd� i dowied� tego.
854
01:02:59,000 --> 01:03:00,000
C� to ma znaczy�?
855
01:03:00,000 --> 01:03:04,000
Precz, ty Etiopko!
Odczep si�, kocie, cierniu!
856
01:03:04,000 --> 01:03:07,000
Pu��, pIugastwo, aIbo ci� strz�sn�
z siebie jak padaIca!
857
01:03:07,000 --> 01:03:09,000
- Mi�y...
- Mi�y?
858
01:03:09,000 --> 01:03:14,000
Precz st�d! Precz, ty Tatarko brunatna!
Z�y Ieku! Precz, nienawistny napoju!
859
01:03:14,000 --> 01:03:18,000
- Czy nie �artujesz?
- Ty tak�e.
860
01:03:18,000 --> 01:03:20,000
S�owa dotrzyma� chc� ci, Demetriuszu.
861
01:03:20,000 --> 01:03:25,000
Daj mi por�k�, gdy�, jak widz�, s�aba d�o�
ci� wstrzymuje. Nie wierz� s�owu.
862
01:03:25,000 --> 01:03:28,000
Czy mam j� zrani�, uderzy� Iub zabi�?
863
01:03:28,000 --> 01:03:32,000
Cho� nienawidz�,
Iecz tak jej nie skrzywdz�.
864
01:03:32,000 --> 01:03:36,000
Co, czy znasz krzywd� wi�ksz�
ni� nienawi��? Mnie nienawidzisz?
865
01:03:36,000 --> 01:03:40,000
Za co? Czemu, mi�y?
Czy�bym nie by�a Hermi�?
866
01:03:40,000 --> 01:03:44,000
Ty Lysandrem? Jestem tak pi�kna,
jak� by�am wczoraj.
867
01:03:44,000 --> 01:03:47,000
Gdy noc zapad�a, kocha�e� mnie jeszcze.
868
01:03:47,000 --> 01:03:50,000
Czy rzuci�e� mnie -
bro�cie, bogowie - naprawd�?
869
01:03:50,000 --> 01:03:54,000
Tak, kIn� si� na me �ycie,
i nie pragn��em ci� ju� wi�cej ujrze�.
870
01:03:54,000 --> 01:03:58,000
Nie miej nadziei, pyta�, w�tpIiwo�ci.
871
01:03:58,000 --> 01:04:01,000
Miej pewno��.
Prawd� to jest, a nie �artem.
872
01:04:01,000 --> 01:04:14,000
Kocham HeIen�, nienawidz� ciebie.
873
01:04:14,000 --> 01:04:17,000
Ach, tak!
874
01:04:17,000 --> 01:04:22,000
KugIarko!
875
01:04:22,000 --> 01:04:27,000
Robaku, gryz�cy p�ki r� m�ode!
Z�odzieju mi�o�ci! Co?
876
01:04:27,000 --> 01:04:32,000
Czy�by� noc� si� podkrad�a,
aby mi�ego mego serce skra��?
877
01:04:32,000 --> 01:04:36,000
Pragniesz z ust mych �agodnych
wyrwa� szorstkie s�owa?
878
01:04:36,000 --> 01:04:39,000
Wstyd, wstyd! Udajesz.
879
01:04:39,000 --> 01:04:42,000
Ty... marna kukie�ko!
880
01:04:42,000 --> 01:04:46,000
Kukie�ko! Ach, tak.
881
01:04:46,000 --> 01:04:48,000
Wi�c tak to rozgrywasz!
882
01:04:48,000 --> 01:04:52,000
Teraz pojmuj�,
�e por�wnywa�a wzrost nasz.
883
01:04:52,000 --> 01:04:55,000
Che�pi�a si� ros�� postaci�.
884
01:04:55,000 --> 01:04:59,000
I jej osoba, wysoka osoba, jej wzrost,
to pewne, zawa�y� u niego.
885
01:04:59,000 --> 01:05:03,000
B�agam, cho� szydzicie ze mnie,
nie dajcie, by mnie skrzywdzi�a.
886
01:05:03,000 --> 01:05:06,000
Czy�by� tak bardzo wzros�a w jego
my�Iach, �e jestem niska, niemaI...
887
01:05:06,000 --> 01:05:08,000
...kar�owata?
888
01:05:08,000 --> 01:05:11,000
Nie umiem k��ci� si�,
nigdy nie by�am zajad�a.
889
01:05:11,000 --> 01:05:15,000
Jak niska, powiedz, maIowany s�upie?
890
01:05:15,000 --> 01:05:18,000
Jak niska?
891
01:05:18,000 --> 01:05:20,000
Jestem I�kIiwa, jak wypada pannie.
892
01:05:20,000 --> 01:05:25,000
Jeszcze tak niska nie jestem,
by paznokciami nie si�gn�� twych oczu.
893
01:05:25,000 --> 01:05:29,000
Nie dajcie bi� mnie. I nie my�Icie, prosz�,
�e mog�abym si� z ni� zmierzy� dIatego,
894
01:05:29,000 --> 01:05:32,000
- gdy� nieco ni�sza jest.
- Zn�w! Nieco ni�sza!
895
01:05:32,000 --> 01:05:35,000
Zawsze ci�, Hermio, gor�co kocha�am,
s�ucha�am rad twych,
896
01:05:35,000 --> 01:05:39,000
nigdy nie skrzywdzi�am. Raz tyIko
mi�o�� ma do Demetriusza sprawi�a,
897
01:05:39,000 --> 01:05:41,000
�e mu odkry�am ucieczk� wasz�.
898
01:05:41,000 --> 01:05:47,000
Ruszy� w po�cig za wami; za nim ja
w po�cig z mi�o�ci, Iecz wci�� mnie �aja�.
899
01:05:47,000 --> 01:05:54,000
Grozi�, �e uderzy, nawet zabije.
900
01:05:54,000 --> 01:05:59,000
Je�Ii zezwoIicie, bym mog�a odej��
spokojnie do Aten,
901
01:05:59,000 --> 01:06:04,000
p�jd�, szaIe�stwo moje bior�c z sob�,
i ju� nie wr�c�.
902
01:06:04,000 --> 01:06:07,000
Wi�c dajcie mi odej��.
903
01:06:07,000 --> 01:06:10,000
Widzisz, jak prosta jestem i potuIna.
904
01:06:10,000 --> 01:06:13,000
Id� ju� sobie. Kt� ci� zatrzymuje?
905
01:06:13,000 --> 01:06:16,000
Serce szaIone, kt�re pozostanie.
906
01:06:16,000 --> 01:06:19,000
- Czy z Lysandrem ma by�?
- Z Demetriuszem.
907
01:06:19,000 --> 01:06:22,000
O, gdy jest w gniewie, z�a jest i przebieg�a.
908
01:06:22,000 --> 01:06:27,000
Za czas�w szkoInych by�a z niej z�o�nica
i chocia� ma�a, jest bardzo gwa�towna.
909
01:06:27,000 --> 01:06:31,000
Zn�w ma�a! Ci�gIe ma�a aIbo niska!
Czy pozwoIicie jej tak mnie zniewa�a�?
910
01:06:31,000 --> 01:06:37,000
Precz st�d, ty karIico,
najmniejszy stworze,
911
01:06:37,000 --> 01:06:41,000
ty Iichy poro�cie, py�ku, �o��dziu.
912
01:06:41,000 --> 01:06:45,000
Daj pok�j HeIenie
913
01:06:45,000 --> 01:06:47,000
i nie stawaj tutaj w jej obronie,
914
01:06:47,000 --> 01:06:50,000
bo gdy oka�esz cho� okruch mi�o�ci,
odpowiesz za to.
915
01:06:50,000 --> 01:06:52,000
Ju� mnie nie powstrzyma.
916
01:06:52,000 --> 01:06:55,000
Je�Ii odwa�ysz si�,
rusz za mn� sprawdzi�,
917
01:06:55,000 --> 01:06:58,000
kto z nas ma wi�ksze prawo do HeIeny.
918
01:06:58,000 --> 01:07:05,000
Za tob�! O, nie! Z tob�, rami� w rami�.
919
01:07:05,000 --> 01:07:09,000
Moja panienko, jest to twoja sprawka.
920
01:07:09,000 --> 01:07:11,000
Wi�cej ju� ci nie zawierz�.
921
01:07:11,000 --> 01:07:15,000
Twego widoku do�� mam,
m�wi�c szczerze.
922
01:07:15,000 --> 01:07:22,000
Paznokcie d�u�sze masz, by nimi drapa�,
ja d�u�sze nogi, by nie da� si� z�apa�.
923
01:07:22,000 --> 01:07:26,000
Dziwne. I nie wiem, jak si� w tym po�apa�.
924
01:07:26,000 --> 01:07:28,000
To twe �otrostwo.
925
01:07:28,000 --> 01:07:35,000
Zn�w si� omyIi�e�, a mo�e czynisz
�otrostwa z rozmys�em?
926
01:07:35,000 --> 01:07:38,000
Wierz, kr�Iu cieni�w, to by�a omy�ka.
927
01:07:38,000 --> 01:07:42,000
Czy mi nie rzek�e�, �e cz�owieka tego
wska�e mi pewnie ate�ski str�j jego?
928
01:07:42,000 --> 01:07:47,000
Niech mnie nagana za to nie spotyka,
bo nama�ci�em oczy Ate�czyka.
929
01:07:47,000 --> 01:07:52,000
A musi cieszy� mnie, �e tak si� sta�o,
gdy� te ich k��tnie mnie bawi� niema�o.
930
01:07:52,000 --> 01:07:57,000
Pragn� do boju stan�� zakochani,
p�d� tam, Robinie, i noc opu�� na nich.
931
01:07:57,000 --> 01:08:02,000
Niebo gwia�dziste niech mroki ogarn�
i mg�� je spowij jak Acheron czarn�.
932
01:08:02,000 --> 01:08:06,000
A popI�cz �cie�ki wzburzonych rywaIi,
ka��c im b��dzi�, by si� nie spotkaIi.
933
01:08:06,000 --> 01:08:10,000
Miej g�os Lysandra na ko�cu j�zyka,
miotaj obeIgi wci�� na przeciwnika.
934
01:08:10,000 --> 01:08:12,000
To zn�w Demetriusz
niech m�wi wzburzony,
935
01:08:12,000 --> 01:08:15,000
i prowad� ich w dwie przeciwne strony,
936
01:08:15,000 --> 01:08:19,000
p�ki sen, jak �mier�, stop� o�owian�
do g��w nie wkroczy i nie pozostan�
937
01:08:19,000 --> 01:08:23,000
pod nietoperzym jego skrzyd�em. Musisz
by� przy nich. Sok z tych zi� wydusisz,
938
01:08:23,000 --> 01:08:27,000
kropi�c Lysandra oczy w obfito�ci.
�w p�yn ma wieIkie Iecznicze w�asno�ci,
939
01:08:27,000 --> 01:08:32,000
moc� sw� wszeIkie b��dy umie zatrze�,
by na to patrzy�, na co winien patrze�.
940
01:08:32,000 --> 01:08:36,000
Kiedy si� ockn�, z�e to wydarzenie
wezm� za majak senny i z�udzenie,
941
01:08:36,000 --> 01:08:39,000
i ca�a czw�rka, kt�ra tutaj go�ci,
wr�ci do Aten, aby tam w mi�o�ci
942
01:08:39,000 --> 01:08:42,000
dozgonnej wytrwa�.
Wywi�� si� w tej sprawie.
943
01:08:42,000 --> 01:08:46,000
Do mej kr�Iowej teraz si� wyprawi�
i ch�opca z Indii od niej wydostan�.
944
01:08:46,000 --> 01:08:48,000
Gdy zwoIni� zmys�y jej zaczarowane
945
01:08:48,000 --> 01:08:52,000
od tego monstrum, kt�re tak mi�uje,
w�wczas naok� spok�j zapanuje.
946
01:08:52,000 --> 01:08:57,000
Panie czarowny, dzia�ajmy bez zw�oki,
gdy� nocy smoki mkn� ju� pod ob�oki
947
01:08:57,000 --> 01:09:01,000
i wida� pierwszych zwiastun�w Aurory,
na kt�rych widok b��dz�ce upiory
948
01:09:01,000 --> 01:09:05,000
t�umnie na cmentarz wracaj�, gdy dusze,
kt�re skazano na wieczne katusze
949
01:09:05,000 --> 01:09:09,000
i spoczywaj� na rozstajnych drogach
Iub w topieIiskach, ju� na swych bar�ogach
950
01:09:09,000 --> 01:09:13,000
�pi� robaczywych, wyp�dzone trwog�,
�e ha�b� w�asn� za dnia ujrze� mog�.
951
01:09:13,000 --> 01:09:16,000
Same umkn�y od �wiata widoku
i wiekui�cie �yj� w g�stym mroku.
952
01:09:16,000 --> 01:09:22,000
Lecz my jeste�my innymi duchami.
Z mi�ym Aurory mkn� zagajnikami
953
01:09:22,000 --> 01:09:27,000
cz�sto na �owy, p�ki krwawe zorze
wschodu nie b�ysn� na Neptuna morze
954
01:09:27,000 --> 01:09:33,000
i bIask ich �wi�ty w z�oto nie przemieni
jego s�onego kr�Iestwa zieIeni.
955
01:09:33,000 --> 01:09:36,000
Lecz mniejsza o to;
id� pr�dko, nie zwIekaj.
956
01:09:36,000 --> 01:09:39,000
Nim dzie� nastanie, sko�czmy z tym;
uciekaj.
957
01:09:39,000 --> 01:09:42,000
W g�r�, w d�, w g�r�, w d�.
958
01:09:42,000 --> 01:09:45,000
Powiod� ich w g�r�, w d�.
959
01:09:45,000 --> 01:09:48,000
Budz� trwog� miast i si�.
960
01:09:48,000 --> 01:09:52,000
GobIinie, wied� w g�r�, w d�.
961
01:09:52,000 --> 01:09:53,000
O, jest ju� jeden.
962
01:09:53,000 --> 01:09:57,000
Powiedz, gdzie jeste�,
Demetriuszu hardy?
963
01:09:57,000 --> 01:10:00,000
Tu czekam z mieczem,
�otrze godny wzgardy!
964
01:10:00,000 --> 01:10:02,000
- Id� ku tobie.
- A wi�c ruszaj ra�nie
965
01:10:02,000 --> 01:10:06,000
- na t� poIank�.
- Gdzie jeste�, ty b�a�nie?
966
01:10:06,000 --> 01:10:09,000
M�w, tch�rzu!
Gdzie to uciek�e� przede mn�?
967
01:10:09,000 --> 01:10:13,000
W jak� si� k�p� krzak�w skry�e� ciemn�?
968
01:10:13,000 --> 01:10:16,000
Ty tch�rzu, gwiazdom
swe przechwa�ki sk�adasz.
969
01:10:16,000 --> 01:10:18,000
O swej odwadze krzakom opowiadasz,
970
01:10:18,000 --> 01:10:22,000
Iecz si� nie zbIi�asz?
P�jd�, zdrajco, dzieciaku,
971
01:10:22,000 --> 01:10:24,000
zbij� ci� witk� u�aman� z krzaku.
972
01:10:24,000 --> 01:10:27,000
Wstyd miecz obna�a�.
973
01:10:27,000 --> 01:10:30,000
- Czy tam si� skradasz?
- P�jd� za mym g�osem.
974
01:10:30,000 --> 01:10:31,000
Tam swe m�stwo zbadasz.
975
01:10:31,000 --> 01:10:38,000
Idzie przede mn� do boju wyzywa,
a gdy podchodz�, w Iot gdzie� si� ukrywa.
976
01:10:38,000 --> 01:10:45,000
Ma �otrzyk szybsze i Iotniejsze stopy,
umyka, kiedy p�dz� w jego tropy.
977
01:10:45,000 --> 01:10:50,000
W tej mrocznej g�uszy utraci�em si�y,
978
01:10:50,000 --> 01:10:52,000
tutaj odpoczn�.
979
01:10:52,000 --> 01:10:54,000
Ach, przyb�d�, dniu mi�y!
980
01:10:54,000 --> 01:10:58,000
Gdy si� pojawi tyIko przed�wit szary,
981
01:10:58,000 --> 01:11:02,000
n�dzny Demetriusz nie uniknie kary.
982
01:11:02,000 --> 01:11:05,000
Ho, ho, ho, tch�rzu!
Czemu nie podchodzisz?
983
01:11:05,000 --> 01:11:09,000
Wi�c sta� przede mn�. Widz�, �e
uchodzisz i cho� przebieg�em ca�� okoIic�,
984
01:11:09,000 --> 01:11:12,000
zmykasz i nie �miesz spojrze� w moje Iico.
985
01:11:12,000 --> 01:11:18,000
- Gdzie jeste�?
- Tutaj.
986
01:11:18,000 --> 01:11:20,000
Id� ku mnie t� drog�.
987
01:11:20,000 --> 01:11:23,000
Drwisz sobie ze mnie,
Iecz zap�acisz drogo,
988
01:11:23,000 --> 01:11:28,000
a raczej tobie ja za dnia zap�ac�.
Uciekaj, gdzie chcesz.
989
01:11:28,000 --> 01:11:33,000
Bowiem si�y trac�
i tu na zimne upadn� pos�anie.
990
01:11:33,000 --> 01:11:36,000
Odnajd� ciebie, kiedy dzie� nastanie.
991
01:11:36,000 --> 01:11:40,000
O nocy ci�ka! O nocy niemi�a,
992
01:11:40,000 --> 01:11:45,000
przemi� ju�! Za�wie�, pociecho,
na wschodzie,
993
01:11:45,000 --> 01:11:50,000
abym do Aten, biedna, powr�ci�a
po poniesionej od tych Iudzi szkodzie.
994
01:11:50,000 --> 01:11:54,000
Niech sen, co teraz opada na oczy,
995
01:11:54,000 --> 01:11:57,000
smutki me przegna i cisz� otoczy.
996
01:11:57,000 --> 01:12:02,000
TyIko troje? WieIkie nieba,
przecie� czworga mi potrzeba.
997
01:12:02,000 --> 01:12:04,000
Lecz nadchodzi, z�a i smutna.
998
01:12:04,000 --> 01:12:09,000
Kupida moc ba�amutna
bywa dIa niewiast okrutna.
999
01:12:09,000 --> 01:12:15,000
Jak�e znu�ona, ach, jak�e zboIa�a,
sk�uta cierniami, przemoczona ros�,
1000
01:12:15,000 --> 01:12:19,000
ni kroku daIej uj�� bym nie umia�a.
1001
01:12:19,000 --> 01:12:22,000
Chocia� i�� pragn�, nogi mnie nie nios�,
1002
01:12:22,000 --> 01:12:25,000
wi�c nim �wit wstanie,
niechaj tu odpoczn�.
1003
01:12:25,000 --> 01:12:30,000
Niebo, Lysandra strze�, je�Ii b�j poczn�.
1004
01:12:30,000 --> 01:12:35,000
A wi�c �pij,
s�odko �nij.
1005
01:12:35,000 --> 01:12:38,000
A ja w oko
twe g��boko
1006
01:12:38,000 --> 01:12:43,000
zapuszcz�, kochanku, lek.
1007
01:12:43,000 --> 01:12:47,000
A gdy ju�
p�omieJ z�rz
1008
01:12:47,000 --> 01:12:50,000
ci� ocuci,
niechaj wr�ci
1009
01:12:50,000 --> 01:12:55,000
do najmilszej serce twe.
1010
01:12:55,000 --> 01:13:01,000
A znane wiejskie przys�owie,
kiedy zbudzisz si�, odpowie;
1011
01:13:01,000 --> 01:13:07,000
co w�asne, idzie na zdrowie.
1012
01:13:07,000 --> 01:13:11,000
a� swej Kasi pragnie zn�w.
Ka�dy wes� jest i zdr�w.
1013
01:13:11,000 --> 01:13:30,000
Ch�op klacz swoj� zn�w odzyska,
rado�� niechaj wok� tryska.
1014
01:13:30,000 --> 01:13:33,000
- Gdzie jest Kwiat Groszku?
- Got�w do us�ug.
1015
01:13:33,000 --> 01:13:35,000
Podrap mnie w g�ow�.
1016
01:13:35,000 --> 01:13:39,000
P�jd�, spocznij na tej po�cieIi kwiecistej.
1017
01:13:39,000 --> 01:13:43,000
Chc� pie�ci� Iico twe, wieIkiej pi�kno�ci,
1018
01:13:43,000 --> 01:13:48,000
wie�czy� r�ami skronie jedwabiste,
1019
01:13:48,000 --> 01:13:51,000
ca�owa� uszy twe,
1020
01:13:51,000 --> 01:13:54,000
moja rado�ci.
1021
01:13:54,000 --> 01:13:57,000
- Gdzie jest Monsieur Paj�czyna?
- Got�w do us�ug.
1022
01:13:57,000 --> 01:14:01,000
Monsieur Paj�czyno,
mi�y monsieur, ujmij w d�o� or�
1023
01:14:01,000 --> 01:14:06,000
i zabij dIa mnie czerwonobiodrego trzmieIa
siedz�cego na szczycie ostu.
1024
01:14:06,000 --> 01:14:09,000
I, mi�y monsieur, przynie� mi
jego torebk� z miodem.
1025
01:14:09,000 --> 01:14:12,000
Nie nadwer�aj si� zbytnio w boju,
monsieur.
1026
01:14:12,000 --> 01:14:16,000
I, dobry monsieur, uwa�aj,
�eby torebka z miodem nie p�k�a.
1027
01:14:16,000 --> 01:14:21,000
Nie m�g�bym sobie darowa�,
gdyby obIa� ci� mi�d z torebki, monsieur.
1028
01:14:21,000 --> 01:14:24,000
- Gdzie monsieur Ziarno Gorczycy?
- Got�w do us�ug.
1029
01:14:24,000 --> 01:14:27,000
Podaj mi r�czk�,
monsieur Ziarno Gorczycy.
1030
01:14:27,000 --> 01:14:30,000
- B�agam ci�, odrzu� ca�� dworno��.
- Jaka jest twoja woIa?
1031
01:14:30,000 --> 01:14:36,000
�adna, mi�y monsieur, pr�cz wsparcia
kawaIera Kwiat Groszku w drapaniu.
1032
01:14:36,000 --> 01:14:38,000
Musz� p�j�� do baIwierza, monsieur,
1033
01:14:38,000 --> 01:14:42,000
bo wydaje mi si�,
�e mam przedziwnie w�ochate Iico.
1034
01:14:42,000 --> 01:14:44,000
A jestem tak �askotIiwym os�em,
1035
01:14:44,000 --> 01:15:04,000
�e gdy tyIko w�osek mnie po�askocze,
musz� si� podrapa�.
1036
01:15:04,000 --> 01:15:09,000
S�odka mi�o�ci, czy muzyki pragniesz?
1037
01:15:09,000 --> 01:15:11,000
Mam do�� dobre ucho do muzyki.
1038
01:15:11,000 --> 01:15:14,000
Pos�uchajmy podw�jnej fujary
i trzaskania w ko�ci.
1039
01:15:14,000 --> 01:15:19,000
A co by�, mi�y, teraz zje�� zapragn��?
1040
01:15:19,000 --> 01:15:21,000
Szczerze m�wi�c, odrobin� obroku.
1041
01:15:21,000 --> 01:15:24,000
M�g�bym te� prze�u� troch� dobrego,
suchego owsa.
1042
01:15:24,000 --> 01:15:27,000
My�I�, �e wieIce pragn��bym wi�zki siana.
1043
01:15:27,000 --> 01:15:30,000
Z dobrym, s�odkim sianem,
nic si� nie da por�wna�.
1044
01:15:30,000 --> 01:15:35,000
Mam przemy�Inego duszka, kt�ry znajdzie
spichIerz wiewi�rki i �wie�e orzechy.
1045
01:15:35,000 --> 01:15:40,000
WoIa�bym nar�cze aIbo dwa
suchych grochowin.
1046
01:15:40,000 --> 01:15:44,000
AIe prosz�, aby �aden z twych Iudzi
mnie nie budzi�.
1047
01:15:44,000 --> 01:15:48,000
Nasz�a mnie chrapozycja snu.
1048
01:15:48,000 --> 01:15:53,000
U�nij, opIot� ciebie ramionami.
1049
01:15:53,000 --> 01:15:55,000
Zniknijcie, duszki.
1050
01:15:55,000 --> 01:16:02,000
Odejd�cie daIeko.
1051
01:16:02,000 --> 01:16:09,000
Tak s�odki pow�j opIata wiciokrzew,
1052
01:16:09,000 --> 01:16:16,000
tak bIuszcz niewie�ci
opier�cienia paIce s�kate wi�zu.
1053
01:16:16,000 --> 01:16:20,000
O, jak kocham ciebie!
1054
01:16:20,000 --> 01:16:30,000
O, jak szaIej� za tob� m�j mi�y!
1055
01:16:30,000 --> 01:16:34,000
Czy dostrzegasz ten s�odki widok?
1056
01:16:34,000 --> 01:16:37,000
Zaczynam odczuwa� Iito��,
gdy na jej szaIe�stwo spogI�dam.
1057
01:16:37,000 --> 01:16:40,000
Na skraju Iasu teraz j� spotka�em,
1058
01:16:40,000 --> 01:16:43,000
poszukuj�c� s�odkich zi�
dIa tego wstr�tnego g�upca.
1059
01:16:43,000 --> 01:16:46,000
Z�aja�em j� za to.
Wybuch�a k��tnia,
1060
01:16:46,000 --> 01:16:52,000
uwie�czy�a bowiem skronie w�ochate
wie�cem wonnych kwiat�w.
1061
01:16:52,000 --> 01:16:59,000
Ta sama rosa, kt�ra si� przemienia
cz�sto w okr�g�e, wschodnie per�y,
1062
01:16:59,000 --> 01:17:06,000
teraz niby �za sta�a w oczach owych
kwiat�w, jak gdyby ha�b� sw� op�akiwa�y.
1063
01:17:06,000 --> 01:17:13,000
Gdy j� z�aja�em, iIe tyIko mog�em,
zacz�a b�aga� o wyrozumia�o��.
1064
01:17:13,000 --> 01:17:17,000
Wspomnia�em w�wczas o ch�opcu-
odmie�cu, kt�rego da�a mi,
1065
01:17:17,000 --> 01:17:21,000
�I�c zaraz duszka, aby go przywi�d�
do mego zacisza w krainie czar�w.
1066
01:17:21,000 --> 01:17:28,000
Skoro mam ju� ch�opca,
zdejm� z jej oczu to n�dzne z�udzenie.
1067
01:17:28,000 --> 01:17:33,000
Ty, dobry Pucku, od��cz ten przewrotny
czerep od g�owy ate�skiego gbura,
1068
01:17:33,000 --> 01:17:38,000
aby przebudzi� si� razem z innymi
i m�g� wraz z nimi powr�ci� do Aten.
1069
01:17:38,000 --> 01:17:41,000
Niechaj o nocnych
tych przygodach my�I�,
1070
01:17:41,000 --> 01:17:47,000
�e by�y tyIko z�ego snu udr�k�.
1071
01:17:47,000 --> 01:17:56,000
Lecz najpierw pi�kn� kr�Iow� uwoIni�.
1072
01:17:56,000 --> 01:18:04,000
B�d� tak�, jak ongi by�a�,
1073
01:18:04,000 --> 01:18:13,000
i patrz, jak ongi patrzy�a�.
1074
01:18:13,000 --> 01:18:18,000
P�k Diany si�� posiada,
1075
01:18:18,000 --> 01:18:23,000
kt�ra nad Kupidem w�ada.
1076
01:18:23,000 --> 01:18:31,000
Tytanio,
1077
01:18:31,000 --> 01:18:34,000
zbud� si�,
1078
01:18:34,000 --> 01:18:40,000
ma kr�Iowo mi�a.
1079
01:18:40,000 --> 01:18:49,000
M�j Oberonie!
1080
01:18:49,000 --> 01:18:58,000
C� za sen prze�ni�am!
1081
01:18:58,000 --> 01:19:11,000
Serce me we �nie os�a pokocha�o.
1082
01:19:11,000 --> 01:19:22,000
Tam jest tw�j mi�y.
1083
01:19:22,000 --> 01:19:26,000
Jak�e to si� sta�o?
1084
01:19:26,000 --> 01:19:31,000
- O, jak mym oczom jest on nienawistny!
- Cisza! T� g�ow� zdejmij mu, Robinie.
1085
01:19:31,000 --> 01:19:34,000
Tytanio, niechaj muzyka pop�ynie.
1086
01:19:34,000 --> 01:19:39,000
Muzyko, ci�ki sen niech ich otoczy!
1087
01:19:39,000 --> 01:19:46,000
Zn�w niech ci s�u�� w�asne, g�upie oczy.
1088
01:19:46,000 --> 01:19:51,000
Niech gra muzyka! Daj mi d�o� kr�Iowo.
1089
01:19:51,000 --> 01:19:56,000
Ko�yszmy ziemi� pod tych �pi�cych g�ow�.
1090
01:19:56,000 --> 01:20:01,000
��czy ci� ze mn� zn�w przyja�� wieczysta,
wi�c gdy nadejdzie chwiIa uroczysta,
1091
01:20:01,000 --> 01:20:05,000
ruszymy w taniec, by do ich rado�ci
1092
01:20:05,000 --> 01:20:09,000
doda� �yczenia wiecznej pomy�Ino�ci
dIa ksi�cia.
1093
01:20:09,000 --> 01:20:14,000
Tych tu kochank�w weseIe
tak�e przyczyni tam uciechy wieIe.
1094
01:20:14,000 --> 01:20:17,000
Kr�Iu czar�w, ju� skowronek
obwieszcza id�cy dzionek.
1095
01:20:17,000 --> 01:20:21,000
A wi�c, kr�Iowo, w miIczeniu
pogr��my si� w nocnym cieniu.
1096
01:20:21,000 --> 01:20:24,000
GIob wraz z noc� okr��ymy,
ksi�yc w biegu wyprzedzimy.
1097
01:20:24,000 --> 01:20:28,000
P�jd�, a Iec�c, mi�y panie,
odpowiesz mi na pytanie,
1098
01:20:28,000 --> 01:20:41,000
sk�d si� wzi�am tu na ziemi,
�pi�ca z tymi �mierteInymi.
1099
01:20:41,000 --> 01:20:44,000
Razu pewnego,
kiedy wraz z Kadmusem i HerkuIesem
1100
01:20:44,000 --> 01:20:49,000
przebywa�am w Iesie na Krecie, obaj
poszczuIi nied�wiedzia psami ze Sparty.
1101
01:20:49,000 --> 01:20:54,000
Nigdy nie s�ysza�am takiej nagonki,
gdy�, pr�cz zagajnik�w, niebo, strumyki,
1102
01:20:54,000 --> 01:20:58,000
ca�a okoIica sta�y si�
jednym g�o�nym ujadaniem.
1103
01:20:58,000 --> 01:21:03,000
Tak muzykaInej rozterki, tak s�odkiej
i grzmi�cej burzy nigdy nie s�ysza�am.
1104
01:21:03,000 --> 01:21:08,000
Dobrego ranka, przyjacieIe.
Min�� �wi�ty WaIenty.
1105
01:21:08,000 --> 01:21:11,000
Odk�d Ie�ne ptaki tak p�no zwyk�y
dobiera� si� w pary?
1106
01:21:11,000 --> 01:21:16,000
Lecz, Egeuszu, m�w, czy to nie dzisiaj
Hermia o�wiadczy� ma o swym wyborze?
1107
01:21:16,000 --> 01:21:24,000
- Dzisiaj, m�j panie.
- Wsta�cie wszyscy, prosz�.
1108
01:21:24,000 --> 01:21:27,000
Wiem, �e wrogowie z was s� i rywaIe.
1109
01:21:27,000 --> 01:21:30,000
Sk�d�e si� wzi�a ta �agodna zgoda,
1110
01:21:30,000 --> 01:21:35,000
ka��c zazdro�ci po�egna� nienawi��
i usn�� ufnie przy nieprzyjacieIu?
1111
01:21:35,000 --> 01:21:40,000
Panie, odpowiem w wieIkim pomieszaniu,
na p� na jawie, na p� we �nie.
1112
01:21:40,000 --> 01:21:46,000
Nie wiem, jak si� znaIaz�em tu,
a przecie� s�dz� -
1113
01:21:46,000 --> 01:21:50,000
bo, prawd� m�wi�c,
1114
01:21:50,000 --> 01:21:54,000
przypominam sobie, jak to nast�pi�o -
�e tu przyby�em z Hermi�.
1115
01:21:54,000 --> 01:21:58,000
ChcieIi�my z Aten si� oddaIi�
i tam bez trwogi wobec praw ate�skich...
1116
01:21:58,000 --> 01:22:02,000
Do��, do��. M�j panie,
do�� ju� us�ysza�e�.
1117
01:22:02,000 --> 01:22:06,000
Przed prawem,
prawem, niech g�ow� odpowie.
1118
01:22:06,000 --> 01:22:09,000
ChcieIi zbiec,
chcieIi, s�yszysz, Demetriuszu,
1119
01:22:09,000 --> 01:22:12,000
aby ograbi� razem mnie i ciebie,
1120
01:22:12,000 --> 01:22:18,000
ciebie z ma��onki, a mnie z przyzwoIenia
na to, by mog�a zosta� tw� ma��onk�.
1121
01:22:18,000 --> 01:22:24,000
Pi�kna HeIena donios�a mi, panie,
o tym, �e pragn� zbiec do tego Iasu,
1122
01:22:24,000 --> 01:22:29,000
a ja z w�ciek�o�ci� ruszy�em za nimi
z pi�kn� HeIen�, kt�r� wiod�a mi�o��.
1123
01:22:29,000 --> 01:22:33,000
Lecz, dobry panie, nie wiem,
jak� moc� - Iecz wiem, �e jak�� -
1124
01:22:33,000 --> 01:22:38,000
mi�o�� ma do Hermii jak �nieg stopnia�a
i wydaje mi si� jakby wspomnieniem
1125
01:22:38,000 --> 01:22:42,000
niewa�nej b�ahostki, umi�owanej,
kiedy by�em dzieckiem.
1126
01:22:42,000 --> 01:22:45,000
Dzi� jest m� wiar�, tre�ci� mego serca,
1127
01:22:45,000 --> 01:22:49,000
ceIem mych oczu,
ca�� ich rado�ci� tyIko HeIena.
1128
01:22:49,000 --> 01:22:53,000
To z ni� zar�czony by�em,
nim Hermi� ujrza�em, m�j panie.
1129
01:22:53,000 --> 01:22:55,000
Lecz jak w chorobie,
wzgardzi�em tym jad�em.
1130
01:22:55,000 --> 01:22:59,000
Wr�ci�o zdrowie,
z nim smak zwyk�y wr�ci�.
1131
01:22:59,000 --> 01:23:06,000
Teraz go pragn�, t�skni� i mi�uj�,
i wiekui�cie wierny mu zostan�.
1132
01:23:06,000 --> 01:23:09,000
Tw� woI� musz� ugi��, Egeuszu.
1133
01:23:09,000 --> 01:23:24,000
Wkr�tce w �wi�tyni, u naszego boku,
z��cz� si� obie pary wiekui�cie.
1134
01:23:24,000 --> 01:23:28,000
Wszystko si� zdaje ma�e, niewyra�ne
1135
01:23:28,000 --> 01:23:31,000
jak g�ry z daIa, podobne ob�okom.
1136
01:23:31,000 --> 01:23:36,000
Jakbym patrzy�a, oczy otwieraj�c
najszerzej. Widz� podw�jnie.
1137
01:23:36,000 --> 01:23:38,000
Ja tak�e.
1138
01:23:38,000 --> 01:23:42,000
A Demetriusza jak kIejnot znaIaz�am.
1139
01:23:42,000 --> 01:23:45,000
M�j jest i nie m�j.
1140
01:23:45,000 --> 01:23:48,000
Czy jeste�cie pewni, �e nas zbudzono?
1141
01:23:48,000 --> 01:23:52,000
Gdy� mnie si� wydaje,
�e nadaI �pimy i �nimy.
1142
01:23:52,000 --> 01:23:55,000
Czy ksi��� by� tu
i kaza� nam ruszy� za sob�?
1143
01:23:55,000 --> 01:23:58,000
- By� tu, wraz z ojcem mym.
- I HippoIita.
1144
01:23:58,000 --> 01:24:02,000
Kaza� za sob� nam i�� do �wi�tyni.
1145
01:24:02,000 --> 01:24:04,000
A wi�c nie �pimy.
1146
01:24:04,000 --> 01:24:13,000
Trzeba spieszy� za nim. W drodze
niech ka�de o swych snach opowie.
1147
01:24:13,000 --> 01:24:19,000
Gdy nadejdzie ko�c�wka dIa mnie,
zawo�ajcie, a odpowiem.
1148
01:24:19,000 --> 01:24:25,000
Mam m�wi� po s�owach:
,"Najpi�kniejszy Pyramusie"".
1149
01:24:25,000 --> 01:24:30,000
Hej - hop! Piotrze Pigwo!
FIecie, miech�w naprawiaczu!
1150
01:24:30,000 --> 01:24:34,000
Ryju, druciarzu!
1151
01:24:34,000 --> 01:24:38,000
G�odomorze!
1152
01:24:38,000 --> 01:24:47,000
Bo�e zachowaj, umkn�Ii st�d
cichcem i zostawiIi mnie �pi�cego.
1153
01:24:47,000 --> 01:24:50,000
A mia�em rzadkie nad wyraz widzenia.
1154
01:24:50,000 --> 01:24:56,000
Mia�em sen - jest ponad rozum cz�owieczy
rzec, co to by� za sen.
1155
01:24:56,000 --> 01:25:01,000
Cz�owiek by�by os�em,
gdyby chcia� rozwik�a� taki sen.
1156
01:25:01,000 --> 01:25:09,000
Wydawa�o mi si�, �e by�em...
�aden cz�owiek nie zgadnie, czym.
1157
01:25:09,000 --> 01:25:15,000
Wydawa�o mi si�, �e by�em
i wydawa�o mi si�, �e mia�em...
1158
01:25:15,000 --> 01:25:18,000
aIe cz�owiek by�by pstrokatym b�aznem,
1159
01:25:18,000 --> 01:25:22,000
gdyby chcia� rozpowiada� o tym,
co wydawa�o mi si�, �e mia�em.
1160
01:25:22,000 --> 01:25:26,000
Oko Iudzkie nie s�ysza�o,
ucho Iudzkie nie widzia�o,
1161
01:25:26,000 --> 01:25:29,000
r�ka Iudzka nie mog�aby posmakowa�,
j�zyk poj��
1162
01:25:29,000 --> 01:25:37,000
ani serce wypowiedzie� tego, co �ni�em.
1163
01:25:37,000 --> 01:25:41,000
Ka�� Piotrowi Pigwie
napisa� o tym piosenk�.
1164
01:25:41,000 --> 01:25:46,000
B�dzie ona zwa� si� Snem Dupka,
1165
01:25:46,000 --> 01:25:51,000
gdy� �aden Dupek
nie prze�y� tego na jawie.
1166
01:25:51,000 --> 01:25:55,000
A od�piewam j� przed ksi�ciem
na koniec ko�ca sztuki.
1167
01:25:55,000 --> 01:26:04,000
By� mo�e, aby uczyni� sztuk� bardziej
wdzi�czn�, od�piewam j� przy jej �mierci.
1168
01:26:04,000 --> 01:26:08,000
Ci kochankowie m�wi�, Tezeuszu,
rzeczy niezwyk�e.
1169
01:26:08,000 --> 01:26:11,000
A bardziej niezwyk�e ni�Ii prawdziwe.
1170
01:26:11,000 --> 01:26:17,000
Nie mog� uwierzy� w przedziwne bajki
i duch�w igraszki.
1171
01:26:17,000 --> 01:26:21,000
Gdy� zakochani, tak jak ob��kani,
maj� umys�y rozgor�czkowane,
1172
01:26:21,000 --> 01:26:28,000
a wyobra�nia ich kszta�tuje wi�cej,
ni� umys� ch�odny by�by w stanie poj��.
1173
01:26:28,000 --> 01:26:34,000
Wariat, poeta, cz�owiek zakochany
s� utworzeni wszyscy z wyobra�ni.
1174
01:26:34,000 --> 01:26:38,000
Jeden z nich widzi wi�cej diab��w,
ni�Ii zdo�a pomie�ci� ca�y obszar piek�a.
1175
01:26:38,000 --> 01:26:40,000
To ob��kany.
1176
01:26:40,000 --> 01:26:42,000
Podobnie szaIony jest i kochanek.
1177
01:26:42,000 --> 01:26:46,000
Dostrzega urod� pi�knej HeIeny
w obIiczu Cyganki.
1178
01:26:46,000 --> 01:26:53,000
Poeta okiem w natchnieniu zatacza
z ziemi ku niebu i z nieba ku ziemi.
1179
01:26:53,000 --> 01:26:58,000
Gdy wyobra�nia nasuwa marzeniu
kszta�ty nieznane,
1180
01:26:58,000 --> 01:27:01,000
poeta swym pi�rem je ucieIe�nia,
1181
01:27:01,000 --> 01:27:07,000
przydaj�c nico�ci miejsce
na ziemi i nadaj�c imi�.
1182
01:27:07,000 --> 01:27:11,000
Tak umie igra� wieIka wyobra�nia,
1183
01:27:11,000 --> 01:27:14,000
�e gdy wymy�Ii sobie jak�� rado��,
1184
01:27:14,000 --> 01:27:20,000
dodaje do niej tw�rc� tej rado�ci.
1185
01:27:20,000 --> 01:27:23,000
Podobnie noc�,
gdy kto� w trwog� wpadnie,
1186
01:27:23,000 --> 01:27:26,000
krzak mo�e wyda� si�
nied�wiedziem snadnie.
1187
01:27:26,000 --> 01:27:32,000
Lecz dzieje nocy tej, tak powt�rzone,
i ich umys�y odmienione �wiadcz�,
1188
01:27:32,000 --> 01:27:37,000
�e to co� wi�cej ni� z�udzenie.
1189
01:27:37,000 --> 01:27:40,000
I staje si� to ogromnie prawdziwe,
1190
01:27:40,000 --> 01:27:48,000
cho� jest przedziwne i godne podziwu.
1191
01:27:48,000 --> 01:27:52,000
Pos�aIi�cie do domu Dupka?
Nie wr�ci� jeszcze?
1192
01:27:52,000 --> 01:27:56,000
Ani s�ychu o nim.
Bez w�tpienia zosta� odmieniony.
1193
01:27:56,000 --> 01:28:00,000
Je�Ii nie wr�ci, sztuka przepad�a.
Nie przedstawimy jej, prawda?
1194
01:28:00,000 --> 01:28:01,000
To niemo�Iiwe.
1195
01:28:01,000 --> 01:28:05,000
W Atenach nie ma pr�cz niego cz�owieka,
kt�ry m�g�by zagra� Pyramusa.
1196
01:28:05,000 --> 01:28:07,000
To prawda.
1197
01:28:07,000 --> 01:28:11,000
Jest najbardziej bystry
z wszystkich ate�skich rzemie�Inik�w.
1198
01:28:11,000 --> 01:28:15,000
Tak, i ma najpi�kniejsz� postaw�.
1199
01:28:15,000 --> 01:28:18,000
A gdy mowa o s�odyczy g�osu,
to prawdziwy Iukier.
1200
01:28:18,000 --> 01:28:20,000
Powiedz cukier.
1201
01:28:20,000 --> 01:28:23,000
Lukier, niech ci� B�g ma w swej opiece,
to byIe co.
1202
01:28:23,000 --> 01:28:25,000
Panowie, ksi��� powraca ze �wi�tyni,
1203
01:28:25,000 --> 01:28:29,000
a dwoje czy troje pan�w i dam
tak�e zosta�o za�Iubionych.
1204
01:28:29,000 --> 01:28:34,000
Gdyby nasza krotochwiIa by�a ukazana,
wyszIiby�my wszyscy na Iudzi.
1205
01:28:34,000 --> 01:28:36,000
O s�odki byczy Dupku!
1206
01:28:36,000 --> 01:28:40,000
Tak utraci� sze�� pens�w
dziennie do�ywocia.
1207
01:28:40,000 --> 01:28:43,000
Nie omin�oby go sze�� pens�w dziennie.
1208
01:28:43,000 --> 01:28:48,000
A je�Ii ksi��� nie da�by mu sze�ciu
pens�w dziennie za odegranie Pyramusa,
1209
01:28:48,000 --> 01:28:51,000
niech mnie powiesz�.
Zas�u�y�by na nie.
1210
01:28:51,000 --> 01:28:55,000
Sze�� pens�w dziennie
za Pyramusa Iub nic.
1211
01:28:55,000 --> 01:28:58,000
Gdzie ch�opcy?
1212
01:28:58,000 --> 01:29:01,000
Gdzie moje serduszka?
1213
01:29:01,000 --> 01:29:05,000
Dupek?
1214
01:29:05,000 --> 01:29:08,000
Dupek!
1215
01:29:08,000 --> 01:29:11,000
O najdzieIniejszy dniu!
O najszcz�Iiwsza godzino!
1216
01:29:11,000 --> 01:29:15,000
Panowie, opowiem wam cuda.
AIe nie pytajcie mnie, jakie.
1217
01:29:15,000 --> 01:29:19,000
- Opowiem wam, co zasz�o.
- Niech us�yszymy o tym, s�odki Dupku.
1218
01:29:19,000 --> 01:29:21,000
Ani s�owa o mnie.
1219
01:29:21,000 --> 01:29:24,000
Powiem wam tyIko,
�e ksi��� ju� wieczerza�.
1220
01:29:24,000 --> 01:29:27,000
Zbierzcie wszystkie przybory,
uczepcie dobre sznurki do br�d,
1221
01:29:27,000 --> 01:29:31,000
nowe tasiemki do pantofIi
i zbierzcie si� bez zw�oki w pa�acu.
1222
01:29:31,000 --> 01:29:35,000
Niech ka�dy przejrzy swoj� roI�,
bo, m�wi�c bez ogr�dek,
1223
01:29:35,000 --> 01:29:37,000
nasza sztuka zosta�a wybrana.
1224
01:29:37,000 --> 01:29:42,000
Na wszeIki wypadek niech Tysbe
ma czyst� bieIizn�, a niechaj ten,
1225
01:29:42,000 --> 01:29:47,000
kt�ry gra Iwa, nie obcina paznokci,
gdy� maj� mu wystawa� jak Iwie pazury.
1226
01:29:47,000 --> 01:29:51,000
I, najdro�si aktorzy,
nie jedzcie cebuIi ani czosnku,
1227
01:29:51,000 --> 01:29:53,000
gdy� mamy wydawa� s�odkie tchnienie.
1228
01:29:53,000 --> 01:29:57,000
A nie w�tpi�, �e us�ysz� ich
m�wi�cych, jaka to s�odka komedia.
1229
01:29:57,000 --> 01:30:08,000
Do�� s��w, naprz�d! Id�cie, naprz�d!
1230
01:30:08,000 --> 01:30:12,000
Jakie ta�ce, jakie maski dacie,
aby nam skr�ci� trzy d�ugie godziny
1231
01:30:12,000 --> 01:30:15,000
mi�dzy wieczerz� a spoczynkiem?
1232
01:30:15,000 --> 01:30:19,000
Gdzie jest mistrz naszych uciech?
C� tam masz pod r�k�?
1233
01:30:19,000 --> 01:30:23,000
Czy nie ma sztuki, by sprawi�a uIg�,
nim ta powoIna godzina przeminie?
1234
01:30:23,000 --> 01:30:26,000
- Gdzie FiIostrates?
- Tu, pot�ny ksi���.
1235
01:30:26,000 --> 01:30:30,000
M�w, jak chcesz skr�ci� nam
dzisiejszy wiecz�r? Mask�? Muzyk�?
1236
01:30:30,000 --> 01:30:34,000
Jak mamy oszuka� czasu bieg woIny,
je�Ii nie uciech�?
1237
01:30:34,000 --> 01:30:40,000
Mam tu spisane gotowe rozrywki.
Wasza wysoko�� zechce kt�r�� wybra�.
1238
01:30:40,000 --> 01:30:44,000
,"Eunuch ate�ski, wt�ruje na harfie,
od�piewa ca�� bitw� z Centaurami"".
1239
01:30:44,000 --> 01:30:46,000
Nie chcemy tego.
1240
01:30:46,000 --> 01:30:50,000
Sam to mi�ej mojej opowiedzia�em,
aby HerkuIesa, krewnego mego, uczci�.
1241
01:30:50,000 --> 01:30:55,000
,"Sza� pijanych Bachantek, kt�re
trackiego �piewaka rozdar�y w strz�py"".
1242
01:30:55,000 --> 01:30:57,000
To rzecz przebrzmia�a.
1243
01:30:57,000 --> 01:31:01,000
Grano j� zreszt�, gdy ostatnim razem
z Teb powraca�em po wieIkim podboju.
1244
01:31:01,000 --> 01:31:07,000
,"Trzykro� trzy Muzy, kt�re op�akuj�
wiedz�, niedawno umar�� w ub�stwie"".
1245
01:31:07,000 --> 01:31:13,000
Jaka� satyra, ostra i krytyczna,
na uroczysto�� �Iubn� niestosowna.
1246
01:31:13,000 --> 01:31:18,000
,"Przyd�uga, kr�tka scenka Pyramusa
m�odego oraz jego ukochanej Tysbe.
1247
01:31:18,000 --> 01:31:21,000
Weso�a i wieIce tragiczna"".
1248
01:31:21,000 --> 01:31:24,000
Przyd�uga, kr�tka! Weso�a, tragiczna!
1249
01:31:24,000 --> 01:31:28,000
To I�d gor�cy i �nieg wieIobarwny.
1250
01:31:28,000 --> 01:31:31,000
Jak znaIe�� zgodno��
w takiej niezgodno�ci?
1251
01:31:31,000 --> 01:31:36,000
Sztuka ta, panie, ma s��w mo�e dziesi��
i jest najkr�tsz� sztuk� jak� zna�em,
1252
01:31:36,000 --> 01:31:40,000
aIe jest s��w tych o dziesi�� za wieIe,
wi�c jest przyd�uga,
1253
01:31:40,000 --> 01:31:45,000
bowiem w ca�ej sztuce ani jednego s�owa
ni aktora nie ma do rzeczy.
1254
01:31:45,000 --> 01:31:50,000
DIatego tragiczna, panie szIachetny, gdy�
w niej �w Pyramus �ycie odbiera sobie.
1255
01:31:50,000 --> 01:31:54,000
Gdy ujrza�em pr�b�, wyznaj�,
�e mia�em �zy w oczach,
1256
01:31:54,000 --> 01:31:57,000
Iecz �ez weseIszych nigdy nie widziano.
1257
01:31:57,000 --> 01:32:00,000
Kim s� ci, kt�rzy j� graj�?
1258
01:32:00,000 --> 01:32:04,000
Ludzie r�k twardych, wyrobnicy z Aten,
Iecz dot�d umys� ich nie zazna� pracy.
1259
01:32:04,000 --> 01:32:09,000
Swoj� niewprawn� pami�� zadr�czyIi
przy owej sztuce na twe za�Iubiny.
1260
01:32:09,000 --> 01:32:14,000
- Chcemy wys�ucha�.
- Nie, szIachetny panie, to nie dIa ciebie.
1261
01:32:14,000 --> 01:32:17,000
Ca�� przes�ucha�em i jest to nico��.
1262
01:32:17,000 --> 01:32:18,000
Nico�� doskona�a.
1263
01:32:18,000 --> 01:32:22,000
Chyba �e ci� ich starania zabawi�,
1264
01:32:22,000 --> 01:32:26,000
naszpikowane okrutnym wysi�kiem,
by ci us�u�y�.
1265
01:32:26,000 --> 01:32:29,000
Wys�ucham tej sztuki.
1266
01:32:29,000 --> 01:32:33,000
Gdy� nic nie mo�e by� niew�a�ciwego
tam, gdzie prostota wspiera obowi�zek.
1267
01:32:33,000 --> 01:32:35,000
Wprowad� ich.
1268
01:32:35,000 --> 01:32:40,000
Nie Iubi� n�dzy z brzemieniem zbyt
wieIkim i obowi�zku, gdy s�u��c, upada.
1269
01:32:40,000 --> 01:32:43,000
Nic podobnego nie ujrzysz, najmiIsza.
1270
01:32:43,000 --> 01:32:48,000
- Rzek�, �e niczego nie s� w stanie zagra�.
- Za nic dzi�kuj�c, b�dziemy tym Iepsi.
1271
01:32:48,000 --> 01:32:52,000
Nasza uciecha wzro�nie z ich omy�ek,
a czego nie da uboga us�u�no��,
1272
01:32:52,000 --> 01:32:55,000
szIachetno�� przyjmie jako dobre ch�ci.
1273
01:32:55,000 --> 01:33:00,000
Tam, gdzie bywa�em, wieIcy oratorzy
chcieIi mnie wita� wyszukan� mow�.
1274
01:33:00,000 --> 01:33:03,000
Cz�sto widzia�em ich, bIadych i dr��cych,
1275
01:33:03,000 --> 01:33:07,000
zacinaj�cych si� po�rodku zdania,
gdy I�k akcenty d�awi� wyuczone,
1276
01:33:07,000 --> 01:33:11,000
ka��c im w ko�cu zaniem�wi� ca�kiem
i pozostawi� mnie bez powitania.
1277
01:33:11,000 --> 01:33:16,000
Lecz wierz mi, s�odka, �e w owym
miIczeniu umia�em znaIe�� powitanie,
1278
01:33:16,000 --> 01:33:22,000
maj�c z onie�mieIenia i tej czci strwo�onej
tyIe�, co z owych wrzaskIiwych j�zyk�w
1279
01:33:22,000 --> 01:33:24,000
i ich zuchwa�ej i hardej wymowy.
1280
01:33:24,000 --> 01:33:31,000
AIbowiem mi�o�� i prostota wiedz�,
�e ma�o m�wi�c, najwi�cej powiedz�.
1281
01:33:31,000 --> 01:33:42,000
- ProIog ju� got�w jest, wasza �askawo��.
- Niech wejdzie.
1282
01:33:42,000 --> 01:33:48,000
Gdy urazimy, wiedzcie, to si� wzi�o
z najIepszych ch�ci, nie. Chcemy urazi�
1283
01:33:48,000 --> 01:34:00,000
was, ukazuj�c nasze skromne dzie�o,
siebie o�mieszy�, a was tym przerazi�.
1284
01:34:00,000 --> 01:34:03,000
Oto prawdziwy pocz�tek naszego ko�ca.
1285
01:34:03,000 --> 01:34:08,000
Oto jeste�my tu, aby wam szkodzi�.
Nie przychodzimy, aby was zabawi�.
1286
01:34:08,000 --> 01:34:12,000
PrzyszIi�my, ka�dy z was
musi si� zgodzi�, szkodzi�.
1287
01:34:12,000 --> 01:34:14,000
Nie chcemy uciech� wam sprawi�.
1288
01:34:14,000 --> 01:34:18,000
Pragniemy wszyscy,
gdy nam pokIask dacie,
1289
01:34:18,000 --> 01:34:21,000
da� wam tu pozna�, co zaraz poznacie.
1290
01:34:21,000 --> 01:34:27,000
Je�Ii, czcigodni, dziwi� was te dziwy,
dziwcie si� daIej, a� prawd� poznacie.
1291
01:34:27,000 --> 01:34:34,000
Oto Pyramus przed wami prawdziwy,
w tej pi�knej pannie nasz� Tysbe macie.
1292
01:34:34,000 --> 01:34:40,000
Ten cz�owiek wapnem ochIapany ca�y
przedstawia mur z�y,
1293
01:34:40,000 --> 01:34:47,000
mur dzieI�cy dwoje
kochank�w.
1294
01:34:47,000 --> 01:34:52,000
Dusze te biedne szepta�y
przez szpar� w murze
1295
01:34:52,000 --> 01:34:58,000
tajemnice swoje.
1296
01:34:58,000 --> 01:35:07,000
Ten cz�ek z Iatarni�, psem i p�kiem cierni
jest to po�wiata we w�asnej osobie.
1297
01:35:07,000 --> 01:35:17,000
W bIasku ksi�yca kochankowie wierni
gruchaIi s�odko przy Ninusa grobie.
1298
01:35:17,000 --> 01:35:23,000
Lwem nazywamy ow� besti� srog�,
kt�ra, gdy Tysbe w�r�d nocy sz�a drog�,
1299
01:35:23,000 --> 01:35:27,000
rykiem swym trwog� przej�a niebog�.
1300
01:35:27,000 --> 01:35:31,000
Ta p�aszcz sw�j gubi,
gdy przed Iwem uchodzi,
1301
01:35:31,000 --> 01:35:35,000
Iew go dopada, rwie krwaw� paszcz�k�.
1302
01:35:35,000 --> 01:35:39,000
M�ody i pi�kny Pyramus nadchodzi
1303
01:35:39,000 --> 01:35:43,000
i p�aszcz zabity Tysbe widzi z m�k�.
1304
01:35:43,000 --> 01:35:47,000
Wi�c nie czekaj�c, wnet za sztyIet porwie
1305
01:35:47,000 --> 01:35:51,000
i pier� gor�c� sw� krwi� broczy dzieInie,
1306
01:35:51,000 --> 01:35:54,000
a Tysbe, kt�ra siedzia�a na morwie,
1307
01:35:54,000 --> 01:36:01,000
zejdzie i ostrzem tym
pchnie si� �mierteInie.
1308
01:36:01,000 --> 01:36:05,000
Wi�c Lwu, Murowi, kochankom, Po�wiacie
1309
01:36:05,000 --> 01:36:17,000
dajcie przem�wi�, skoro ich tu macie.
1310
01:36:17,000 --> 01:36:20,000
W tej oto krotochwiIi, kt�ra ma was bawi�,
1311
01:36:20,000 --> 01:36:23,000
mnie, Ryjowi, kazano tutaj
mur przedstawi�.
1312
01:36:23,000 --> 01:36:26,000
Wierzcie, prosz�, �e jestem
z takich mur�w, kt�re
1313
01:36:26,000 --> 01:36:29,000
maj� w sobie szczeIin�,
jak to m�wi�, dziur�,
1314
01:36:29,000 --> 01:36:32,000
a Pyramus i Tysbe dziur� t�, przeze mnie,
1315
01:36:32,000 --> 01:36:35,000
cz�sto IubiIi szeptem m�wi� potajemnie.
1316
01:36:35,000 --> 01:36:38,000
To wapno, kamie� oraz murarska zaprawa
1317
01:36:38,000 --> 01:36:41,000
�wiadcz�, �e jestem murem;
uczciwa to sprawa.
1318
01:36:41,000 --> 01:36:45,000
Dziur� w mej prawej Iewej d�oni
ujrze� mo�na.
1319
01:36:45,000 --> 01:36:50,000
Przez ni� para kochank�w
b�dzie szepta�, trwo�na.
1320
01:36:50,000 --> 01:36:53,000
O mroczna nocy! O nocy pos�pna!
1321
01:36:53,000 --> 01:36:56,000
O nocy, kt�ra jeste�, gdy dnia nie ma!
1322
01:36:56,000 --> 01:37:01,000
O nocy, nocy! Wyst�pna, wyst�pna!
1323
01:37:01,000 --> 01:37:05,000
Czy moja Tysbe s�owa nie dotrzyma?
1324
01:37:05,000 --> 01:37:09,000
A ty, o murze, s�odki, pi�kny murze,
1325
01:37:09,000 --> 01:37:13,000
oddzieIasz ziemie jej ojca i moj�!
1326
01:37:13,000 --> 01:37:17,000
Murze, o murze, s�odki, pi�kny murze,
1327
01:37:17,000 --> 01:37:23,000
abym m�g� zerkn��,
wska� szczeIin� swoj�!
1328
01:37:23,000 --> 01:37:25,000
Dzi�ki ci, murze.
1329
01:37:25,000 --> 01:37:29,000
Niech ci� Jowisz strze�e!
1330
01:37:29,000 --> 01:37:33,000
AIe co widz�? Mej Tysbe nie widz�.
1331
01:37:33,000 --> 01:37:37,000
O pod�y murze, niech ci� kto� rozbierze!
1332
01:37:37,000 --> 01:37:42,000
Skry�e� m� Iub�, wi�c si� tob� brzydz�!
1333
01:37:42,000 --> 01:37:45,000
My�I�, �e Mur, posiadaj�c �wiadomo��,
powinien zakI�� szpetnie.
1334
01:37:45,000 --> 01:37:49,000
Prawd� m�wi�c, nie powinien.
Po tym ,"brzydz�"" ma m�wi� Tysbe.
1335
01:37:49,000 --> 01:37:52,000
Wejdzie ona teraz
i mam j� dostrzec przez mur.
1336
01:37:52,000 --> 01:37:56,000
Zobaczysz, stanie si� tak,
jak powiedzia�em.
1337
01:37:56,000 --> 01:38:03,000
O murze, cz�sto s�ysza�e� me skargi.
Roz��ka nasza jest za twoj� spraw�.
1338
01:38:03,000 --> 01:38:09,000
G�azy pie�ci�y me wi�niowe wargi,
g�azy twe, kryte wapnem i zapraw�.
1339
01:38:09,000 --> 01:38:14,000
G�os widz�, rusz� ku dziurze co si�y,
1340
01:38:14,000 --> 01:38:18,000
aby us�ysze� drogiej Tysbe Iico.
1341
01:38:18,000 --> 01:38:21,000
- Tysbe!
- M�j mi�y! Jak my�I�, m�j mi�y?
1342
01:38:21,000 --> 01:38:27,000
My�I se, co zechcesz. To ja, ma dziewico,
i, jak Limander, dochowuj� wiary.
1343
01:38:27,000 --> 01:38:32,000
- Ja, jak HeIena. Roz��cz� nas mary.
- Cefa�ek nie by� tak wierny Prokrusi.
1344
01:38:32,000 --> 01:38:35,000
Wierno�� ma wi�ksz� okaza� si� musi.
1345
01:38:35,000 --> 01:38:42,000
O, daj mi usta przez dziur� w tym murze!
1346
01:38:42,000 --> 01:38:46,000
Niestety, zosta� poca�unek w dziurze.
1347
01:38:46,000 --> 01:38:50,000
Czy wnet mnie spotkasz
przy Ninusi grobie?
1348
01:38:50,000 --> 01:38:55,000
Cho�bym skona�a. B�d� tam przy tobie.
1349
01:38:55,000 --> 01:38:58,000
Ja, mur, ju� moj� odegra�em roI�,
1350
01:38:58,000 --> 01:39:04,000
a uko�czywszy, ja, mur, odej�� woI�.
1351
01:39:04,000 --> 01:39:06,000
Najg�upsza ze sztuk to, jakie ogI�da�am.
1352
01:39:06,000 --> 01:39:09,000
NajIepsi nawet w tym rzemio�Ie to cienie.
1353
01:39:09,000 --> 01:39:12,000
A najgorsi nie s� �Ii,
gdy wyobra�nia ich naprawi.
1354
01:39:12,000 --> 01:39:15,000
AIe w�wczas musi to by� twoja
wyobra�nia, nie ich.
1355
01:39:15,000 --> 01:39:20,000
Je�Ii wyobrazimy sobie, �e nie s� gorsi od
w�asnych wyobra�e�, mog� by� doskonaIi.
1356
01:39:20,000 --> 01:39:26,000
Te damy, kt�rych serca bij� trwog�
na widok maIej i straszIiwej myszy,
1357
01:39:26,000 --> 01:39:32,000
przypadkiem zadr�e� tu I�kIiwie mog�,
gdy ryk Iwa z�ego z nich kt�ra� us�yszy.
1358
01:39:32,000 --> 01:39:37,000
Wiedzcie, �e jestem KIinem i stoIarzem,
nie Iwem czy Iwic�, jak to si� oka�e;
1359
01:39:37,000 --> 01:39:45,000
bo gdybym wszed� tu jako Iew prawdziwy,
ju� wkr�tce by�bym zupe�nie nie�ywy.
1360
01:39:45,000 --> 01:39:50,000
�agodna bestia o czu�ym sumieniu.
Pos�uchajmy ksi�yca.
1361
01:39:50,000 --> 01:39:53,000
Latarnia ksi�yc rogaty przedstawia.
1362
01:39:53,000 --> 01:39:56,000
Latarnia ksi�yc rogaty przedstawia.
1363
01:39:56,000 --> 01:40:00,000
A ja cz�owiekiem mam by� na ksi�ycu.
1364
01:40:00,000 --> 01:40:05,000
O, to najwi�kszy b��d z wszystkich.
NaIe�a�o tego cz�owieka w�o�y� do Iatarni.
1365
01:40:05,000 --> 01:40:07,000
Jak�e b�dzie cz�owiekiem na ksi�ycu?
1366
01:40:07,000 --> 01:40:11,000
Nie odwa�y si� tam wej��, gdy�
�wieca kopci, jak mo�na zauwa�y�.
1367
01:40:11,000 --> 01:40:14,000
Znu�y� mnie ten ksi�yc.
Oby si� odmieni�!
1368
01:40:14,000 --> 01:40:19,000
Mo�na wnioskowa� z maIe�kiego bIasku
jego rozumu, �e jest w ostatniej kwadrze.
1369
01:40:19,000 --> 01:40:28,000
AIe przez grzeczno�� i przez wzgI�d
na rozs�dek musimy odczeka�.
1370
01:40:28,000 --> 01:40:30,000
M�w daIej, ksi�ycu.
1371
01:40:30,000 --> 01:40:33,000
Mam do powiedzenia tyIko to,
�e Iatarnia jest ksi�ycem,
1372
01:40:33,000 --> 01:40:35,000
a ja cz�owiekiem na ksi�ycu.
1373
01:40:35,000 --> 01:40:41,000
Ta ga��� cierniowa jest moj� ga��zi�,
a ten pies moim psem.
1374
01:40:41,000 --> 01:40:44,000
Oto starej Ninusi gr�b.
1375
01:40:44,000 --> 01:40:57,000
A gdzie� m�j mi�y?
1376
01:40:57,000 --> 01:41:00,000
- Pi�knie rycza�e�, Iwie.
- Pi�knie bieg�a�, Tysbe.
1377
01:41:00,000 --> 01:41:03,000
Pi�knie �wieci�e�, ksi�ycu.
1378
01:41:03,000 --> 01:41:06,000
Pi�knie rozszarpa�e�, Iwie.
1379
01:41:06,000 --> 01:41:10,000
- A w�wczas nadszed� Pyramus.
- DIatego znikn�� Iew.
1380
01:41:10,000 --> 01:41:15,000
Dzi�ki, ksi�ycu, za bIask tw�j s�oneczny.
1381
01:41:15,000 --> 01:41:18,000
Dzi�ki, ksi�ycu, �wiecisz z wieIk� si��.
1382
01:41:18,000 --> 01:41:22,000
Tw�j promie� srebrny, stokrotny,
1383
01:41:22,000 --> 01:41:28,000
serdeczny da mi zobaczy�
moj� Tysbe mi��.
1384
01:41:28,000 --> 01:41:32,000
Lecz st�j - o �wiecie!
Lecz sp�jrz, bo przecie
1385
01:41:32,000 --> 01:41:35,000
rzecz straszna tu si� sta�a!
1386
01:41:35,000 --> 01:41:38,000
Oczy, widzicie?
Straci�a �ycie
1387
01:41:38,000 --> 01:41:41,000
kaczuszka moja ma�a!
1388
01:41:41,000 --> 01:41:48,000
Opo�cz� tw�
kt� zaIa� krwi�?
1389
01:41:48,000 --> 01:41:51,000
Ach, Furie, tu si� zbIi�cie!
1390
01:41:51,000 --> 01:41:56,000
Zacznijcie wy�,
przetnijcie ni�,
1391
01:41:56,000 --> 01:42:00,000
tratujcie, �amcie, niszczcie!
1392
01:42:00,000 --> 01:42:02,000
�aI mi tego cz�owieka.
1393
01:42:02,000 --> 01:42:06,000
O, czemu z�e Iwy, Naturo, stworzy�a�,
1394
01:42:06,000 --> 01:42:10,000
by Iew z�y po�ar� moje drogie kwiecie?
1395
01:42:10,000 --> 01:42:14,000
Ach, jeste�, mi�a - nie, nie,
chc� rzec: by�a� -
1396
01:42:14,000 --> 01:42:18,000
m� dam� mi��,
1397
01:42:18,000 --> 01:42:23,000
najpi�kniejsz� w �wiecie!
1398
01:42:23,000 --> 01:42:29,000
Przyb�d�cie, �zy,
1399
01:42:29,000 --> 01:42:33,000
a mieczu, ty
1400
01:42:33,000 --> 01:42:35,000
w Pyramie zr�b szczeIin�.
1401
01:42:35,000 --> 01:42:41,000
Tu Iewa pier�,
w niej serce gdzie�.
1402
01:42:41,000 --> 01:42:51,000
Tak gin�, gin�, gin�.
1403
01:42:51,000 --> 01:42:55,000
Zgin��em ja,
1404
01:42:55,000 --> 01:42:58,000
a dusza ma
1405
01:42:58,000 --> 01:43:02,000
w niebiosa ju� uIata.
1406
01:43:02,000 --> 01:43:05,000
J�zyku, zga�nij!
1407
01:43:05,000 --> 01:43:12,000
Ksi�ycu za�nij!
1408
01:43:12,000 --> 01:43:17,000
Znikam, znikam
1409
01:43:17,000 --> 01:43:27,000
ze �wiata.
1410
01:43:27,000 --> 01:43:30,000
Jak to si� sta�o,
�e Po�wiata Ksi�ycowa odesz�a,
1411
01:43:30,000 --> 01:43:35,000
- nim Tysbe odnaIaz�a kochanka?
- Znajdzie go przy bIasku gwiazd.
1412
01:43:35,000 --> 01:43:39,000
Oto nadchodzi, a wybuch
jej nami�tno�ci zako�czy sztuk�.
1413
01:43:39,000 --> 01:43:44,000
Ach, czy�by zgon?
Pyramus m�j nie �yje?
1414
01:43:44,000 --> 01:43:49,000
M�w, m�w,
1415
01:43:49,000 --> 01:43:53,000
ach, trup!
1416
01:43:53,000 --> 01:43:57,000
Go��bku, gr�b
twe oczy dzisiaj skryje.
1417
01:43:57,000 --> 01:44:00,000
Warg sinych g�os,
wi�niowy nos
1418
01:44:00,000 --> 01:44:04,000
i Iica barwy chrzanu
znikn�y mi,
1419
01:44:04,000 --> 01:44:09,000
zosta�y �zy.
1420
01:44:09,000 --> 01:44:13,000
Oczy mia� jak z szafranu.
1421
01:44:13,000 --> 01:44:16,000
Pomocn� d�o�,
by w �mierci to�
1422
01:44:16,000 --> 01:44:19,000
zej��, dajcie Trzy Siostrzyce.
1423
01:44:19,000 --> 01:44:22,000
BieI waszych r�k
w krwi jego m�k
1424
01:44:22,000 --> 01:44:25,000
zanurzcie, i no�yce.
1425
01:44:25,000 --> 01:44:31,000
Lecz do�� ju� s��w.
1426
01:44:31,000 --> 01:44:36,000
Ty, mieczu, m�w,
1427
01:44:36,000 --> 01:44:44,000
p�jd�, ostrze, przebij mnie.
1428
01:44:44,000 --> 01:44:47,000
�egnajcie mi,
1429
01:44:47,000 --> 01:44:54,000
miecz w Tysbie tkwi.
1430
01:44:54,000 --> 01:44:56,000
Adieu,
1431
01:44:56,000 --> 01:44:59,000
adieu,
1432
01:44:59,000 --> 01:45:02,000
adieu.
1433
01:45:02,000 --> 01:45:06,000
Lew i Po�wiata Ksi�ycowa zostaIi,
by pogrzeba� zmar�ych.
1434
01:45:06,000 --> 01:45:08,000
Tak, i Mur.
1435
01:45:08,000 --> 01:45:12,000
Upewniam was, �e nie.
Run�� �w mur, kt�ry dzieIi� ich ojc�w.
1436
01:45:12,000 --> 01:45:16,000
Czy zechcecie teraz ujrze� epiIog,
czy wys�ucha� bergamaskiego ta�ca?
1437
01:45:16,000 --> 01:45:20,000
B�agam ci�, �adnego epiIogu.
Sztuka wasza nie wymaga obrony.
1438
01:45:20,000 --> 01:45:25,000
Bo gdy wszyscy aktorzy nie �yj�,
nie ma na kogo zwaIi� winy.
1439
01:45:25,000 --> 01:46:02,000
Lecz dajcie wasz� bergamask�,
a epiIog pozostawcie w spokoju.
1440
01:46:02,000 --> 01:46:07,000
�eIazny j�zyk P�nocy przem�wi�.
Do �o�a, wszyscy zakochani.
1441
01:46:07,000 --> 01:46:12,000
Zaraz nadejdzie pora czarnoksi�ska.
1442
01:46:12,000 --> 01:46:17,000
Pewnie za�pimy rankiem,
po takim czuwaniu ca�� noc niemaI.
1443
01:46:17,000 --> 01:46:22,000
Ta prostacka sztuka
da�a oszuka� powoIny bieg nocy.
1444
01:46:22,000 --> 01:46:25,000
Do �o�a id�cie, miIi przyjacieIe.
1445
01:46:25,000 --> 01:46:30,000
Teraz ryczy Iew zbudzony,
a wiIk do ksi�yca wyje,
1446
01:46:30,000 --> 01:46:35,000
chrapie we �nie ch�op zm�czony,
kt�ry z pracy ci�kiej �yje.
1447
01:46:35,000 --> 01:46:40,000
DopaIaj� si� bierwiona,
a puchacz pucha daIeko.
1448
01:46:40,000 --> 01:46:44,000
Chory, kt�ry w �o�u kona,
s�ysz�c, widzi trumny wieko.
1449
01:46:44,000 --> 01:46:48,000
Idzie nocy pora g�ucha,
grobom si� otwiera� ka�e,
1450
01:46:48,000 --> 01:46:52,000
ka�dy z nich wypuszcza ducha.
Wype�niaj� si� cmentarze.
1451
01:46:52,000 --> 01:46:56,000
A my duszki, obok koni
potr�jnej Hekate mkn�ce
1452
01:46:56,000 --> 01:47:00,000
jak sen, kt�ry mroki goni
i pierzcha, gdy wzej�� ma s�o�ce,
1453
01:47:00,000 --> 01:47:01,000
cieszymy si�.
1454
01:47:01,000 --> 01:47:04,000
Nawet myszy
dom szcz�Iiwy nie us�yszy.
1455
01:47:04,000 --> 01:47:08,000
Z miot�� teraz tutaj s�u��,
gdy� mam wymie�� sprzed drzwi kurze.
1456
01:47:08,000 --> 01:47:11,000
�wiat�o migotIiwe dajcie,
ogie� zgas� i cicho drzemie.
1457
01:47:11,000 --> 01:47:14,000
EIfy, duszki, pospieszajcie,
zeskoczcie jak ptak na ziemi�,
1458
01:47:14,000 --> 01:47:17,000
za mn� wszystkie powtarzajcie,
ta�czcie Iekko i �piewajcie.
1459
01:47:17,000 --> 01:47:21,000
W ka�dym s�owie dajcie �yw�
nutk� ptasi�, �wiergotIiw�.
1460
01:47:21,000 --> 01:47:25,000
Za�piewamy, zata�czymy,
dom ten pob�ogos�awimy.
1461
01:47:25,000 --> 01:47:29,000
Odt�d, nim dzie� nie nastanie,
dom ten we�my w posiadanie.
1462
01:47:29,000 --> 01:47:34,000
W sypiaIni wszystkie si� stawcie
i �o�e pob�ogos�awcie.
1463
01:47:34,000 --> 01:47:39,000
Niechaj ci, kt�rych tam sp�odz�,
w nieustannym szcz�ciu chodz�.
1464
01:47:39,000 --> 01:47:42,000
Parom trzem rado�� niezmiern�
ze�Iemy i mi�o�� wiern�.
1465
01:47:42,000 --> 01:47:46,000
A niechaj z potomk�w, kt�ry
nie zna skaz z r�ki Natury.
1466
01:47:46,000 --> 01:47:50,000
Niech szramy, wargi zaj�cze,
naro�Ia, nogi paj�cze,
1467
01:47:50,000 --> 01:47:56,000
wady, kt�re Iudziom szkodz�,
nie tkn� ich, gdy si� narodz�.
1468
01:47:56,000 --> 01:48:01,000
Te naczynia z poIn� ros�
niechaj duchy tam ponios�
1469
01:48:01,000 --> 01:48:05,000
i pa�ac po�wi�c� ca�y,
daj�c spok�j doskona�y.
1470
01:48:05,000 --> 01:48:11,000
A gdy to nast�pi, wiecznie
b�d� �yIi tu bezpiecznie.
1471
01:48:11,000 --> 01:48:51,000
Nie czekajcie, nie zwIekajcie,
a przed �witem mnie spotkajcie.
1472
01:48:51,000 --> 01:48:55,000
Je�Ii duszek �Ie was bawi�,
sprawcie, by wszystko naprawi�.
1473
01:48:55,000 --> 01:48:59,000
Pomy�Icie, �e wszyscy �niIi,
gdy�my tutaj z wami byIi.
1474
01:48:59,000 --> 01:49:03,000
A marny obrazek ten
to po prostu by� wasz sen.
1475
01:49:03,000 --> 01:49:07,000
Wi�c nie patrzcie z min� gniewn�,
naprawimy rzecz na pewno.
1476
01:49:07,000 --> 01:49:11,000
KIn� si� na Pucka uczciwo��:
je�Ii znaIaz� kto� zeI�ywo��,
1477
01:49:11,000 --> 01:49:15,000
wynajdziemy spos�b nowy,
by zamiIk� j�zyk w�owy.
1478
01:49:15,000 --> 01:49:26,000
Lub ,"Puck �garz!"" niech ka�dy krzyczy.
Dobrej nocy on wam �yczy.
1479
01:49:26,000 --> 01:49:34,000
Za�piewamy, zataJczymy,
1480
01:49:34,000 --> 01:49:41,000
dom ten pob�ogos�awimy.
1481
01:49:41,000 --> 01:49:46,000
Te naczynia z poln� ros�
niechaj duchy tam ponios�
1482
01:49:46,000 --> 01:49:51,000
i pa�ac po�wi�c� ca�y,
daj�c spok�j doskona�y.
1483
01:49:51,000 --> 01:49:53,000
A gdy to nast�pi, wiecznie
b�d� �yli tu bezpiecznie.
139540