Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:03:08,480 --> 00:03:10,520
Dzie� dobry!
2
00:03:19,000 --> 00:03:24,320
Przepraszam za sp�nienie,
ale to z powodu kr�gos�upa.
3
00:03:24,360 --> 00:03:29,120
I to teraz, gdy w naszym
kraju jest tyle pracy.
4
00:03:30,880 --> 00:03:33,720
To musi by� staro��.
5
00:03:34,400 --> 00:03:39,960
Wczoraj rozmawia�em z burmistrzem.
Niemcy stawiaj� kolejne wymagania.
6
00:03:40,000 --> 00:03:44,280
S�ysza�a� o ostatnim rozkazie?
23 osoby skierowa� do �niw.
7
00:03:44,320 --> 00:03:49,760
Najlepsze uprawy s� zniszczone przez
czo�gi i bomby. To wielki problem.
8
00:03:49,800 --> 00:03:53,360
Nie mam poj�cia co si� dzieje.
9
00:03:53,720 --> 00:03:59,840
Z ka�dym dniem jeste� bardziej
marudny. Czy� nie tak, Zoltan?
10
00:04:05,240 --> 00:04:11,400
My�l� te� o tobie, Nathalio Baxova.
Czasami podziwiam ci� za to,
11
00:04:11,440 --> 00:04:15,800
�e niezale�nie od pogody,
przyje�d�asz tutaj na rowerze.
12
00:04:15,840 --> 00:04:19,240
Jeste� zawsze u�miechni�ta.
13
00:04:24,840 --> 00:04:29,240
Jako jedyny doktor w regionie,
powinna� mie� samoch�d.
14
00:04:29,280 --> 00:04:33,320
Dlaczego nie napiszesz
podania o niego?
15
00:04:33,360 --> 00:04:39,720
Bo paliwo maj� tylko do traktor�w.
Jazda rowerem ma swoje zalety.
16
00:04:45,440 --> 00:04:49,400
Jeste� jaka� nerwowa, Nathalie.
Co� si� martwi?
17
00:04:49,440 --> 00:04:55,640
- Nie, �le sypiam ostatnio.
- Usi�d�, porozmawiamy, odpocznij.
18
00:05:02,040 --> 00:05:04,720
Ci przekl�ci Niemcy.
19
00:05:45,560 --> 00:05:52,080
Von Leeb naciera na Leningrad.
Ma 6 dywizji pancernych i 21 piechoty.
20
00:05:52,360 --> 00:05:57,080
Pos�uchaj mnie uwa�nie, poruczniku.
Tutaj jest nasza armijna kolumna
21
00:05:57,120 --> 00:06:00,560
Musimy sforsowa� Dniepr
i zdoby� Kij�w.
22
00:06:00,600 --> 00:06:03,720
Von Rundstedt zatwierdzi� m�j plan.
23
00:06:03,760 --> 00:06:08,040
Ukraina jest g��wnym spichlerzem Rosji.
24
00:06:09,320 --> 00:06:14,760
To jest bardzo dobry plan, generale
Ale czy Ukraina warta jest tego ryzyka?
25
00:06:14,800 --> 00:06:21,520
- Rosjanie b�d� walczy� zawzi�cie.
- Wiemy o istnieniu silnego ruchu oporu.
26
00:06:21,560 --> 00:06:25,760
Musimy go zwalczy� za wszelk� cen�,
nawet przy u�yciu brutalnych metod.
27
00:06:25,800 --> 00:06:32,240
Pami�tajcie o rozkazach F�hrera.
Nie ma miejsca na �aden zorganizowany op�r.
28
00:06:32,280 --> 00:06:36,160
Najwy�ej drobne grupy partyzanckie.
29
00:06:47,200 --> 00:06:49,800
To czyste wariactwo.
30
00:06:54,880 --> 00:07:00,280
Chyba zaatakowali niemieck�
kolumn� niedaleko wioski.
31
00:07:16,240 --> 00:07:17,960
Usi�d�.
32
00:07:36,760 --> 00:07:41,040
- Musimy ich pozabija�.
- Schowa� si�.
33
00:08:13,680 --> 00:08:15,560
Kry� si�.
34
00:09:01,200 --> 00:09:04,760
- Wszystko dobrze?
- Tak, pewnie.
35
00:09:11,080 --> 00:09:15,680
Na mnie ju� czas.
Id� do innych pacjent�w.
36
00:09:17,000 --> 00:09:19,120
Do zobaczenia.
37
00:09:20,760 --> 00:09:26,480
Odsun�� si�. Wchodzi�.
Po��cie genera�a na st�.
38
00:09:26,840 --> 00:09:31,000
- Ostro�nie z nim.
- Co to ma znaczy�?
39
00:09:31,040 --> 00:09:38,040
Zamknij si�. Genera� Hartz jest ranny.
B�dziesz za niego odpowiedzialny.
40
00:09:43,880 --> 00:09:45,720
- Macie mo�e telefon?
- Nie.
41
00:09:45,760 --> 00:09:50,440
- Jest gdzie� tu doktor?
- Ja nim jestem. Zajm� si� nim.
42
00:09:50,480 --> 00:09:54,800
Albo uratujesz genera�a,
albo zap�acisz swoim �yciem.
43
00:09:54,840 --> 00:10:00,080
Nie dbam o to co pan m�wi.
Ratuj� ka�dego chorego.
44
00:10:02,080 --> 00:10:04,680
Spr�buj� mu pom�c,
ale nie mog� nic obieca�.
45
00:10:04,720 --> 00:10:08,560
Kapralu Heinz,
zostaniecie tutaj pilnowa� genera�a.
46
00:10:08,600 --> 00:10:12,720
Ty idziesz ze mn�.
Poszukamy telefonu.
47
00:10:23,160 --> 00:10:25,520
Musisz mi pom�c.
48
00:10:39,160 --> 00:10:42,880
Podaj mu jakie� krzes�o.
Szybko.
49
00:10:48,400 --> 00:10:51,640
W mojej torbie s� banda�e.
50
00:10:57,280 --> 00:11:02,520
Zoltan, pospiesz si�.
Zagotuj wod� i przynie� j�.
51
00:11:11,000 --> 00:11:15,640
- Witajcie z powrotem. Jak posz�o?
- Bardzo dobrze. Informacje si� sprawdzi�y.
52
00:11:15,680 --> 00:11:22,040
Po prawdzie, zgin�o kilku naszych,
ale cel zosta� osi�gni�ty.
53
00:11:22,960 --> 00:11:26,400
Powiedz mi, zabili�cie
tego genera�a?
54
00:11:26,440 --> 00:11:30,800
M�g� prze�y�. Granat pewnie
go tylko ci�ko zrani�.
55
00:11:30,840 --> 00:11:34,160
Zanie�li go do pobliskiego
domu Zoltana.
56
00:11:34,200 --> 00:11:37,120
- Nie mogli�my ich �ciga�.
- On musi zgin��.
57
00:11:37,160 --> 00:11:42,360
Hartz jest w sztabie Von Rundstedta.
Jego �mier� op�ni ofensyw�.
58
00:11:42,400 --> 00:11:46,800
- Nie da rady. W domu Zoltana jest pe�no
Szwab�w. - Musicie zaryzykowa�.
59
00:11:46,840 --> 00:11:51,440
Znam t� posesj�. Przez spichlerz
i strych mo�na si� dosta� do kuchni.
60
00:11:51,480 --> 00:11:53,800
Rozkazy s� jasne.
Musi umrze�.
61
00:11:53,840 --> 00:11:58,360
Nathalie ryzykowa�a �yciem,
by przekaza� nam t� wiadomo��.
62
00:11:58,400 --> 00:12:03,080
To teraz nasz priorytet.
Kto� tam musi i��.
63
00:12:06,880 --> 00:12:13,080
To zadanie dla jednego cz�owieka.
Du�y oddzia� narobi ha�asu.
64
00:12:49,680 --> 00:12:52,040
Pod mur.
Wszyscy!
65
00:13:08,160 --> 00:13:11,800
- Nie, Vassilly.
- Nie r�b tego.
66
00:13:29,960 --> 00:13:32,000
Schwyta� go.
67
00:14:09,480 --> 00:14:14,480
- Jak si� nazywa� ten cz�owiek?
- Nie znamy go.
68
00:14:15,960 --> 00:14:22,240
Prosz� pos�ucha�. Ratowa�am go.
Ale jego stan by� ju� krytyczny.
69
00:14:22,280 --> 00:14:26,440
Tam le�y zabity niemiecki genera�.
To wasi ludzie go zabili.
70
00:14:26,480 --> 00:14:30,400
Za kar� wszyscy zostaniecie
wywiezieni do Niemiec.
71
00:14:30,440 --> 00:14:35,880
Wyw�zka nic nie pomo�e.
Niech pan pomy�li, kapitanie.
72
00:14:35,920 --> 00:14:40,360
Je�li mnie pan aresztuje,
to kto zajmie si� chorymi?
73
00:14:40,400 --> 00:14:43,400
A niby kto tu jest chory?
74
00:14:45,440 --> 00:14:47,560
Ten cz�owiek?
75
00:15:00,680 --> 00:15:03,040
Wyprowadzi� j�.
76
00:16:21,240 --> 00:16:23,360
Dalej. Szybko.
77
00:16:28,040 --> 00:16:30,560
Do szeregu.
Szybko.
78
00:17:01,160 --> 00:17:04,560
Wi�cej rosyjskich kobiet, co?
79
00:17:05,520 --> 00:17:11,000
Jak zwykle. Albo brzydkie,
albo w ci��y. Same �mieci.
80
00:17:13,440 --> 00:17:18,400
Pewnie nie macie �adnych
przydatnych umiej�tno�ci.
81
00:17:18,440 --> 00:17:22,720
Znacie si� na czymkolwiek?
Na maszynach?
82
00:17:24,080 --> 00:17:26,280
Tak my�la�em.
83
00:17:30,640 --> 00:17:34,560
- Gdzie pracowa�a�?
- Obs�ugiwa�am tokark�.
84
00:17:34,600 --> 00:17:36,720
Warsztat nr 3.
85
00:17:41,880 --> 00:17:46,160
- A ty co robi�a�?
- Pilnowa�am �wi�.
86
00:17:46,200 --> 00:17:53,040
Otto, pod prysznic z ni�. �mierdzi
jak cholera. I 15 bat�w. Bierz j�.
87
00:17:55,480 --> 00:17:57,840
Paskudna �winia.
88
00:18:05,080 --> 00:18:08,160
- A ty?
- Jestem doktorem.
89
00:18:08,880 --> 00:18:11,880
Bardzo dobrze.
Do sali chorych.
90
00:18:11,920 --> 00:18:18,520
Reszta do baraku nr 15. Maj� si� umy�.
�mierdz�. Jutro zaczynaj� prac�.
91
00:18:18,560 --> 00:18:21,080
Wychodzi�! Szybko!
92
00:18:41,960 --> 00:18:47,280
Nareszcie co� do jedzenia.
Pierwszy raz od kilku dni.
93
00:18:49,480 --> 00:18:52,680
- Najpierw daj mi buziaka.
- Szybko, jedzmy.
94
00:18:52,720 --> 00:18:55,480
Wezm� tyle ile chc�.
95
00:18:58,680 --> 00:19:02,160
Napij si�.
To dobrze ci zrobi.
96
00:19:03,120 --> 00:19:07,160
To jest ohydne.
Ta walka o jedzenie...
97
00:19:09,880 --> 00:19:16,400
Czasami z nimi sypiamy. Tutaj jest
zimno, a ich barak jest ogrzewany.
98
00:19:27,440 --> 00:19:33,720
Popatrz, McDonald. Twoja whisky
ma ju� odpowiedni� temperatur�.
99
00:19:49,240 --> 00:19:54,640
Teraz nale�y wla� �mietank�.
Ale bardzo ostro�nie.
100
00:19:55,320 --> 00:19:57,040
I gotowe.
101
00:20:03,480 --> 00:20:07,760
Wybacz, drogi Mortimer.
Pachnie wybornie.
102
00:20:07,880 --> 00:20:13,360
Nie ma jak prawdziwa irlandzka
kawa wymieszana z whisky.
103
00:20:13,720 --> 00:20:18,160
Kawa musi mie� t� sam�
temperatur� co whisky.
104
00:20:18,200 --> 00:20:20,560
No to spr�bujmy.
105
00:20:24,600 --> 00:20:27,320
Za Angli� i za Churchilla.
106
00:20:27,360 --> 00:20:32,680
Za Szkocj� i naszych dzielnych
rosyjskich sojusznik�w.
107
00:20:32,720 --> 00:20:35,560
Za rych�e zwyci�stwo.
108
00:20:37,040 --> 00:20:40,800
To jest naprawd� pyszne, Mortimer.
109
00:20:40,840 --> 00:20:45,200
To naprawd� niez�a imitacja
naszej kawy.
110
00:20:47,280 --> 00:20:51,480
- Vassilly, nie napijesz si�?
- Dzi�kuj�, ja nie pij�.
111
00:20:51,520 --> 00:20:56,360
Skupmy si� na pracy.
Odlatuj� za trzy godziny.
112
00:20:59,120 --> 00:21:03,680
Nasz wywiad chce, abym
natychmiast powr�ci� do kraju.
113
00:21:03,720 --> 00:21:08,960
I tu jest problem. Monitorujemy
agent�w na froncie wschodnim.
114
00:21:09,000 --> 00:21:14,880
Agentka Ingrid Wassering zagin�a,
nie mamy z ni� kontaktu.
115
00:21:14,920 --> 00:21:19,920
Dam sygna� moim agentom.
Ka�� im jej poszuka�.
116
00:21:20,600 --> 00:21:26,040
To dla nas bardzo wa�na sprawa.
Zale�y nam na tej agentce.
117
00:21:26,080 --> 00:21:32,040
Niestety na terenie Niemiec nie
mamy �adnych innych agent�w.
118
00:21:33,600 --> 00:21:39,000
- Gdzie to jest konkretnie?
- Przypuszczalnie chodzi o fort Stillberg.
119
00:21:39,040 --> 00:21:41,960
Blisko polskiej granicy.
120
00:21:42,840 --> 00:21:45,080
Myli si� pan, panie McDonald.
121
00:21:45,120 --> 00:21:50,680
To nie fort, jedynie zamek.
W pobli�u granicy z Polsk�.
122
00:21:51,800 --> 00:21:57,000
Zaprojektowa� go francuski architekt.
Jest bardzo dobrze strze�ony.
123
00:21:57,040 --> 00:22:03,560
Przechwycili�my pewne informacje,
kt�re Von Leeb nada� do Berlina.
124
00:22:06,720 --> 00:22:09,600
Wkr�tce dowiemy si�
nowych rzeczy�
125
00:22:09,640 --> 00:22:14,640
W Poznaniu stacjonuje
a� pi�� dywizji piechoty.
126
00:22:15,080 --> 00:22:19,680
Ich oficerowie urz�dzaj�
sobie zabawy w Stillbergu.
127
00:22:19,720 --> 00:22:24,480
Ten "fort" to nic innego,
jak luksusowy burdel.
128
00:22:24,720 --> 00:22:27,400
Tego nie wiedzia�em.
129
00:22:29,120 --> 00:22:33,240
Czy macie tam jakiego�
swojego agenta?
130
00:22:34,160 --> 00:22:39,240
Pyta pan, czy kt�ra� z moich
agentek jest kurw�?
131
00:22:42,640 --> 00:22:47,720
Ingrid dostarcza�a wam
cennych informacji, prawda?
132
00:22:50,120 --> 00:22:52,160
Tak, Vassilly.
To prawda.
133
00:22:52,200 --> 00:22:58,480
Przenikn�a do organizacji,
kt�ra spiskuje przeciwko Hitlerowi.
134
00:22:59,400 --> 00:23:01,840
Je�li ona wpadnie, organizacja te�.
135
00:23:01,880 --> 00:23:06,080
Po�wi�cili�my dwa lata,
aby j� tam umie�ci�.
136
00:23:06,120 --> 00:23:09,520
Rozumiesz?
Nasza ma�a Ingrid.
137
00:23:12,600 --> 00:23:16,720
Gdyby zamkn�li j�
w Stillbergu, to...
138
00:23:19,600 --> 00:23:22,440
Mam pewne rozwi�zanie.
139
00:23:34,080 --> 00:23:37,400
Jak pa�stwo widzicie,
wi�niowie s� dobrze traktowani.
140
00:23:37,440 --> 00:23:42,440
Ka�dy otrzymuje tygodniowo
trzy posi�ki mi�sne.
141
00:23:58,600 --> 00:24:00,720
Bardzo dobrze.
142
00:24:11,640 --> 00:24:16,240
Jak wygl�da opieka medyczna?
S� jacy� chorzy? Zagro�enie epidemi�?
143
00:24:16,280 --> 00:24:21,920
Wykluczone. Mamy tutaj dw�ch
lekarzy. Niemiec i Rosjanka.
144
00:24:23,160 --> 00:24:25,840
To jest panna Baxova.
145
00:24:33,120 --> 00:24:39,640
Mo�esz si� zaj�� panem?
Jest przedstawicielem Czerwonego Krzy�a.
146
00:24:39,760 --> 00:24:44,440
- Z przyjemno�ci� si� panem zajm�.
- Chcia�bym wszystko zobaczy�, pani doktor.
147
00:24:44,560 --> 00:24:49,800
- Ilu macie tutaj chorych?
- Oko�o 30. Dwoje w izolatce.
148
00:24:49,840 --> 00:24:54,840
- S� szanse zara�enia?
- Du�e. Wi�c darujmy sobie.
149
00:24:54,880 --> 00:24:57,640
Moim obowi�zkiem jest inspekcja
ka�dego pomieszczenia.
150
00:24:57,680 --> 00:25:01,680
- P�jdzie pan z nami?
- Nie zostan� tutaj.
151
00:25:01,720 --> 00:25:05,200
- Prosz� bardzo.
- Dzi�kuj�.
152
00:25:10,000 --> 00:25:13,400
Macie jeszcze jakie� pytania?
153
00:26:07,440 --> 00:26:12,840
- A jak sprawa higieny?
- Prosz� zapyta� wi�ni�w.
154
00:26:13,080 --> 00:26:16,960
Kiedy wst�powa�a� do s�u�b specjalnych,
przysi�ga�a� wykonywa� rozkazy.
155
00:26:17,000 --> 00:26:19,400
Nawet te, kt�re nara�� twoje �ycie.
156
00:26:19,440 --> 00:26:23,960
Przykro mi, Nathalie Baxovo. Takie
rozkazy mam ci przekaza�.
157
00:26:24,280 --> 00:26:29,200
Musisz uwolni� Ingrid Wassering
albo j� zabi�.
158
00:26:39,440 --> 00:26:43,320
S�ysza�y�cie?
Jutro przenosz� nas do Stillbergu.
159
00:26:43,360 --> 00:26:48,840
Miejmy nadziej�, �e jest
tam cieplej i lepiej karmi�.
160
00:27:10,480 --> 00:27:15,960
- Czego chcesz? - Nic. Dlaczego
powiedzia�a� im jak tutaj jest?
161
00:27:16,120 --> 00:27:19,920
Jutro przenosz� nas do Stillbergu.
162
00:27:20,320 --> 00:27:23,560
Nie zostajesz tutaj.
Prawda?
163
00:27:23,960 --> 00:27:26,640
Tutaj jest strasznie.
164
00:27:30,000 --> 00:27:36,120
- Wszystkie tam jedziemy.
- Lepsze to ni� ob�z koncentracyjny.
165
00:27:38,560 --> 00:27:42,520
Zostan� do was do��czona.
Ju� nie jako lekarz.
166
00:27:42,560 --> 00:27:48,760
Niekt�re z nas ci zazdroszcz�.
Jeste� wykszta�con� kobiet�.
167
00:27:54,200 --> 00:27:57,360
Przesta� ju�. Id� spa�.
168
00:27:58,200 --> 00:27:59,920
Dobranoc.
169
00:31:11,640 --> 00:31:13,840
Chod� ze mn�.
170
00:31:40,040 --> 00:31:41,600
Chwila.
171
00:31:42,920 --> 00:31:46,880
Kto tam? M�wi�em, �eby
mi nie przeszkadzano.
172
00:31:46,920 --> 00:31:50,880
Miller.
Musz� z panem porozmawia�.
173
00:32:13,520 --> 00:32:15,800
Wejd�, Miller.
174
00:32:27,800 --> 00:32:33,760
- No i co, Miller?
- W�r�d nowych wi�ni�w jest lekarka.
175
00:32:34,520 --> 00:32:39,440
Mo�e przyjmiemy, �e b�dzie
lepszym lekarzem ni� kurw�.
176
00:32:39,480 --> 00:32:41,600
Dobry pomys�.
177
00:32:42,720 --> 00:32:48,840
Podobno jedna z naszych panien
chcia�a pope�ni� samob�jstwo.
178
00:32:50,640 --> 00:32:55,160
- Pani Horst wie o tym?
- Chyba jeszcze nie.
179
00:33:06,600 --> 00:33:10,640
Sam musisz co� zrobi�
w tej sprawie.
180
00:33:12,080 --> 00:33:17,480
Helga jest w ko�cu odpowiedzialna
za �e�ski personel.
181
00:33:17,520 --> 00:33:23,560
Z ca�ym szacunkiem. To pan tutaj
rz�dzi, pu�kowniku Gunther.
182
00:33:26,560 --> 00:33:31,480
Wype�nij dokumentacj�
i przyprowad� j� tutaj.
183
00:33:33,400 --> 00:33:37,840
Daj jej zaj�cie w ambulatorium.
Wyt�umacz wszystko.
184
00:33:37,880 --> 00:33:40,800
To wszystko, poruczniku.
185
00:34:32,840 --> 00:34:37,600
Ty pewnie nie masz listy przyby�ych.
Brakuje mi tu kogo�.
186
00:34:40,400 --> 00:34:44,840
Poszukaj Millera.
Niech przyjdzie do mnie.
187
00:34:53,640 --> 00:34:57,360
Pu�kowniku, to jest panna Baxova.
188
00:35:10,320 --> 00:35:14,040
A wi�c to pani jest tym lekarzem.
189
00:35:18,680 --> 00:35:21,680
Mo�esz wyj��, Miller.
190
00:35:34,520 --> 00:35:39,280
Odczuwam b�l po tej stronie.
Nigdy nie ustaje.
191
00:35:39,560 --> 00:35:45,200
Je�li mam pana przebada�,
musz� mie� swoje narz�dzia.
192
00:35:46,640 --> 00:35:50,840
Moja torba lekarska
zosta�a mi zabrana.
193
00:35:59,240 --> 00:36:05,680
Je�li dotychczas nie nauczono was
bezwzgl�dnego pos�usze�stwa...
194
00:36:06,360 --> 00:36:09,440
wi�c ja was tego naucz�.
195
00:36:14,200 --> 00:36:20,440
Ka�da z was jest zobowi�zana
informowa� mnie o wa�nych sprawach.
196
00:36:20,480 --> 00:36:22,920
Czy to jest jasne?
197
00:36:24,760 --> 00:36:28,000
Chc� wiedzie� o wszystkim.
198
00:36:28,240 --> 00:36:30,920
Niczego nie ukrywa�.
199
00:36:31,680 --> 00:36:34,760
B�dziemy was obserwowa�.
200
00:36:36,200 --> 00:36:41,840
Mam nadziej�, �e to jasne.
Sko�czy�am. Rozej�� si�.
201
00:37:14,840 --> 00:37:16,480
Prosz�.
202
00:37:19,160 --> 00:37:21,760
Nieuchwytny Miller.
203
00:37:23,760 --> 00:37:27,960
Chcia�a mnie pani widzie�,
panno Horst?
204
00:37:42,280 --> 00:37:47,160
Czy potrzebujesz ca�ego dnia,
�eby zrozumie� moje rozkazy?
205
00:37:47,200 --> 00:37:52,040
Rozkazy otrzyma�e� rano.
Teraz jest prawie 18-sta.
206
00:37:52,080 --> 00:37:57,640
Jad�em obiad w towarzystwie
Von Rundstedta, czas szybko mija�.
207
00:37:57,680 --> 00:38:03,640
Genera� zasy�a ci pozdrowienia
i gratuluje wynik�w w pracy.
208
00:38:05,120 --> 00:38:06,960
Jakie� jeszcze inne wie�ci?
209
00:38:07,040 --> 00:38:10,680
Genera� b�dzie tu za dwa
dni ze swoimi oficerami.
210
00:38:10,720 --> 00:38:14,200
Chce specjalnej imprezy
dla sze�ciu os�b.
211
00:38:14,240 --> 00:38:18,440
Powiedz mu,
�e wszystko b�dzie gotowe.
212
00:38:32,720 --> 00:38:38,120
Dlaczego jeste� zawsze taki
ponury w mojej obecno�ci?
213
00:38:39,240 --> 00:38:42,560
Zawsze mnie to zastanawia�o.
214
00:38:46,080 --> 00:38:48,920
Poinformuj� genera�a.
215
00:38:49,880 --> 00:38:52,640
Najpierw mi odpowiedz.
216
00:38:55,120 --> 00:38:59,480
Dzisiaj rano podwa�y�e�
m�j autorytet.
217
00:39:00,440 --> 00:39:03,040
Dla kogo i dlaczego?
218
00:39:06,360 --> 00:39:08,720
Przeczytaj sobie.
219
00:39:11,440 --> 00:39:15,640
To rozkaz przydzielaj�cy pann� Baxov�
do roli lekarza w Stillbergu.
220
00:39:15,680 --> 00:39:20,520
�yczysz sobie j� zobaczy�?
Przyprowadz� j�.
221
00:39:23,000 --> 00:39:26,400
Za du�o my�lisz, poruczniku.
222
00:39:29,160 --> 00:39:33,840
Rozkaz zosta� podpisany
przez Von Rundstedta.
223
00:39:34,160 --> 00:39:39,240
Wida� istnieje pow�d,
by nie sta�a si� dziwk�.
224
00:39:39,760 --> 00:39:44,640
Nic osobistego. Musia�em
poinformowa� komendanta...
225
00:39:44,680 --> 00:39:48,960
- o obecno�ci lekarki w transporcie.
- Jeste� naprawd� bezczelny.
226
00:39:49,000 --> 00:39:51,360
Przyprowad� j�.
227
00:39:54,160 --> 00:40:00,520
Pami�taj, poruczniku. Pomimo, �e
jest lekark�, ona podlega mnie.
228
00:40:01,040 --> 00:40:07,720
Dlatego Nathalie Baxova nie b�dzie
w �aden spos�b ulgowo traktowana.
229
00:40:10,480 --> 00:40:13,880
Teraz id� i przyprowad� j�.
230
00:41:40,240 --> 00:41:43,400
Gunther m�wi.
O co chodzi?
231
00:41:45,040 --> 00:41:50,040
Dobry wiecz�r, tu Helga.
Przepraszam, �le pana s�ysz�.
232
00:41:50,080 --> 00:41:56,200
Mo�e doktor Baxova powinna
przyj�� i zbada� pa�skie zatoki?
233
00:41:59,360 --> 00:42:05,160
- Niech nab�dzie praktyki.
- Nie nud� ju�. Sama decyduj.
234
00:42:08,040 --> 00:42:12,160
Nie dzwo� wi�cej
z takimi g�upotami.
235
00:42:19,400 --> 00:42:23,480
Za�atwione. Czuj�, �e b�d�
mog�a ci zaufa�.
236
00:42:23,520 --> 00:42:28,520
Mo�e nie b�dziesz musia�a
przebywa� w�r�d dziwek.
237
00:42:28,560 --> 00:42:32,600
Jedna rada.
Nigdy nie opuszczaj zamku.
238
00:42:32,880 --> 00:42:37,960
Wartownicy strzelaj� do
ka�dej podejrzanej osoby.
239
00:42:38,520 --> 00:42:43,440
Macie tutaj innych wi�ni�w?
Widzia�am zwi�zanych �o�nierzy.
240
00:42:43,480 --> 00:42:49,160
Mamy tylko kilka niepos�usznych dziewczyn.
S� zamkni�te w podziemiach.
241
00:42:49,200 --> 00:42:51,600
Lecz ty nie musisz si�
niczego obawia�.
242
00:42:51,640 --> 00:42:55,880
Oczywi�cie, tak d�ugo, jak b�dziesz
pos�uszna moim rozkazom,
243
00:42:55,920 --> 00:43:00,760
�ycie w Stillbergu mo�e
by� bardzo przyjemne.
244
00:43:00,920 --> 00:43:07,360
Jestem pewna, �e nasza wsp�praca
przyniesie obop�lne korzy�ci.
245
00:43:18,840 --> 00:43:22,560
- Masz, napij si�.
- Daj spok�j.
246
00:43:24,640 --> 00:43:26,680
Daj mi �yka.
247
00:43:28,760 --> 00:43:32,240
Smaczne wino.
Zupe�nie jak ty.
248
00:43:40,480 --> 00:43:43,240
Niegrzeczny ch�opiec.
249
00:44:11,560 --> 00:44:17,040
- Wybierz sobie jedn� z nich.
- Nie o�mielaj mnie tak.
250
00:44:20,200 --> 00:44:22,480
Podaj mi drinka.
251
00:44:24,400 --> 00:44:28,440
Jest ca�kiem dobre.
Wybornie pachnie.
252
00:45:53,840 --> 00:45:59,760
To jest rozkaz, Nathalie Baxowo.
Zosta�a� wybrana, poniewa� jeste� lekark�.
253
00:45:59,800 --> 00:46:04,320
Uwolnisz Ingrid Wassering
albo j� zabijesz.
254
00:46:04,480 --> 00:46:07,160
Uwolni� albo zabi�.
255
00:46:08,120 --> 00:46:10,800
Uwolni� albo zabi�.
256
00:50:29,040 --> 00:50:30,840
- Ach, to ty.
- Co tutaj robisz?
257
00:50:30,880 --> 00:50:35,680
Zgubi�am si�. Chcia�am
widzie� si� z pu�kownikiem.
258
00:50:35,720 --> 00:50:39,120
Mia�am zbada� jego ci�nienie.
Martwi� si� o niego.
259
00:50:39,160 --> 00:50:45,440
Ja te�. Mam nadziej�, �e przekonasz
go, by przesta� tyle pi�.
260
00:50:45,640 --> 00:50:50,080
- Zajrzysz do niego rano, prawda?
- Wr�c� lepiej do pokoju.
261
00:50:50,120 --> 00:50:53,320
Poczekaj. Tutaj samemu
nie jest bezpiecznie.
262
00:50:53,360 --> 00:50:59,040
Pami�taj, �e wartownicy na 3-cim
pi�trze s� bardzo podejrzliwi.
263
00:50:59,080 --> 00:51:02,960
- Bardzo przepraszam.
- Odzyskasz swoje narz�dzia medyczne.
264
00:51:03,000 --> 00:51:05,000
- Gdzie one s�?
- W moim biurze.
265
00:51:05,040 --> 00:51:07,480
Bardzo dzi�kuj�.
266
00:52:46,040 --> 00:52:50,120
Opowiedz mi o Nathalie.
Dobrze j� znasz?
267
00:52:50,160 --> 00:52:54,840
W sumie niewiele wiem.
Tylko to, �e jest lekark�.
268
00:52:54,880 --> 00:52:58,440
Zawsze by�a zamkni�ta w sobie.
269
00:52:59,320 --> 00:53:04,440
- Ma jakiego� m�czyzn�?
- Z �adnym j� nigdy nie widzia�am.
270
00:53:04,480 --> 00:53:11,040
Chyba kiedy� spoliczkowa�a jakiego�
sier�anta, za to �e j� dotkn��.
271
00:53:11,080 --> 00:53:15,600
- Co ona tu kombinuje?
- Obchodzi to kogo�?
272
00:53:16,320 --> 00:53:19,320
Musimy o niej rozmawia�?
273
00:53:21,360 --> 00:53:25,640
Wybra�am ciebie,
ale si� nie zapominaj.
274
00:53:33,440 --> 00:53:35,160
Na prawo.
275
00:53:37,680 --> 00:53:40,000
Co to za d�wi�k?
276
00:53:40,040 --> 00:53:44,560
To tylko nadajnik.
Nic ciekawego tam nie ma.
277
00:53:44,800 --> 00:53:46,840
Wej�cie wymaga specjalnej przepustki.
278
00:53:46,880 --> 00:53:50,560
Jeszcze jednej?
Nie wiedzia�am o tym.
279
00:53:50,600 --> 00:53:55,160
Przepraszam, ale m�j zmys�
orientacji jest bardzo s�aby.
280
00:53:55,200 --> 00:53:58,920
Za to poczucie humoru
ci dopisuje.
281
00:54:45,240 --> 00:54:50,960
Dzisiaj wygl�daj� bardzo dobrze.
Z kt�r� si� zabawimy?
282
00:54:52,280 --> 00:54:57,040
Pomy�lmy. Elizabeth.
A mo�e z tob�, Genrude?
283
00:54:58,320 --> 00:55:00,840
Mo�e ty, Marcelle?
284
00:55:01,480 --> 00:55:05,200
A mo�e z tob�, arogancko Ingrid?
285
00:55:09,840 --> 00:55:13,160
To trudna decyzja.
Czy� nie?
286
00:55:18,680 --> 00:55:23,000
Zobacz, Nathalie.
To twoja pierwsza wizyta tutaj.
287
00:55:23,040 --> 00:55:25,800
Robi� ci przys�ug�.
288
00:55:26,480 --> 00:55:29,720
Wybierz sobie jedn� z nich.
289
00:55:30,880 --> 00:55:33,920
Nie wahaj si�.
One zas�u�y�y na kar�.
290
00:55:33,960 --> 00:55:38,000
Dlaczego s� zwi�zane jak zwierz�ta?
291
00:55:39,560 --> 00:55:43,600
Elizabeth namawia�a inne
do ucieczki.
292
00:55:48,680 --> 00:55:53,520
To Genrude, jest niezwykle
pyskata i opryskliwa.
293
00:56:01,560 --> 00:56:04,400
Marcelle mi ubli�y�a.
294
00:56:07,600 --> 00:56:12,040
Jednak�e Ingrid to ju�
wyj�tkowa sprawa.
295
00:56:13,360 --> 00:56:17,360
By�a najlepsz� prostytutk�
w Monachium. Mia�a wzi�cie.
296
00:56:17,400 --> 00:56:23,520
Zapewnia�a niezwyk�e satysfakcje
dla r�wnie niezwyk�ych osobisto�ci.
297
00:56:23,560 --> 00:56:26,080
I co si� zrobi�o?
298
00:56:32,040 --> 00:56:35,840
Okaza�o si�, �e jest �yd�wk�.
299
00:56:39,920 --> 00:56:45,880
Na szcz�cie kto� si� pozna�
na niej i powiedzia� o tym.
300
00:56:49,480 --> 00:56:52,160
Wi�c kogo wybierasz?
301
00:56:58,120 --> 00:57:00,720
Zatem niech b�dzie.
302
00:57:06,960 --> 00:57:08,760
Stra�nik!
303
00:57:10,600 --> 00:57:13,840
Nie, prosz� nie.
Nie chc�!
304
00:57:45,880 --> 00:57:52,400
- Nie widzisz, �e to podniecaj�ce?
- Nie, to dla mnie odra�aj�ce.
305
00:57:53,000 --> 00:57:55,840
Jeste� zbyt wra�liwa.
306
00:57:57,040 --> 00:57:59,080
Kontynuowa�.
307
00:58:02,960 --> 00:58:08,840
Masz jeszcze na co� ochot�?
Kto� chce, aby go pog�aska�.
308
01:00:14,680 --> 01:00:19,840
Mam pozwolenie, by tutaj
przebywa� i bada� wi�niarki.
309
01:00:19,880 --> 01:00:23,080
Da� mi je pu�kownik Gunther.
310
01:00:23,120 --> 01:00:27,080
Przebywanie tutaj jest zabronione.
Panna Horst powinna ci o tym powiedzie�.
311
01:00:27,120 --> 01:00:32,160
Pu�kownik Gunther nie ma tu
nic do gadania. Zrozumiano?
312
01:00:32,200 --> 01:00:38,560
Chyba �e sama chcesz si� tu
znale�� jako wi�zie� panny Horst.
313
01:00:41,320 --> 01:00:43,520
Ja protestuj�.
314
01:00:46,560 --> 01:00:53,240
Nie tylko przeciwko temu, �e doktor
Baxova jest protegowan� Millera.
315
01:00:53,800 --> 01:00:57,440
To s� moje rozkazy, panno Horst.
316
01:00:58,640 --> 01:01:04,240
Nie interesuj� mnie twoje insynuacje.
Porucznik Miller to bardzo dobry oficer.
317
01:01:04,280 --> 01:01:08,400
Nie nadaje si�,
by by� w tym miejscu.
318
01:01:08,720 --> 01:01:14,080
- Dosz�y mnie s�uchy, �e ma by�
wkr�tce wys�any na front. - Tak.
319
01:01:14,120 --> 01:01:17,400
Wiem o tym.
B�d� pr�bowa� temu zapobiec.
320
01:01:17,440 --> 01:01:21,920
Z drugiej strony, wyda�em rozkaz
przeniesienia ci� do Berlina.
321
01:01:21,960 --> 01:01:25,840
- I to jutro.
- Bez �adnego powodu!
322
01:01:27,000 --> 01:01:32,480
Jestem jedyn�, kt�ra potrafi
utrzyma� tu dyscyplin�.
323
01:01:34,800 --> 01:01:39,160
Lepiej zacznij si� pakowa�,
panno Horst.
324
01:01:41,040 --> 01:01:46,680
I mam dobry pow�d.
Wszystkie dziewczyny ci� nienawidz�.
325
01:01:46,840 --> 01:01:50,160
Za bardzo sobie pozwala�a�.
326
01:01:51,160 --> 01:01:55,600
Ja te� mam swoich przyjaci�
w Berlinie.
327
01:01:58,040 --> 01:02:02,240
Ju� ja pana odpowiednio
zarekomenduj�.
328
01:02:26,000 --> 01:02:27,720
Szekspir.
329
01:02:29,520 --> 01:02:32,920
To jest Szekspir, panno Horst.
330
01:02:35,840 --> 01:02:40,120
Wie pani, kim by� Szekspir,
panno Horst?
331
01:02:40,720 --> 01:02:43,320
Nie, pewnie �e nie.
332
01:02:46,120 --> 01:02:50,640
Twoi przyjaciele w Berlinie
pewnie te� nie.
333
01:03:30,440 --> 01:03:33,760
- Dzie� dobry, panno Horst.
- Dzie� dobry, Erich.
334
01:03:33,800 --> 01:03:37,960
Mniemam, �e otrzyma�e�
wczoraj moje zaproszenie.
335
01:03:38,000 --> 01:03:44,400
Tak, ale wczoraj by�em niezwykle
zapracowany. Ustala�em rozk�ad wart.
336
01:03:44,440 --> 01:03:48,800
Pope�ni�e� b��d.
Twoja protegowana r�wnie�.
337
01:03:48,840 --> 01:03:52,200
Genera� Gross dowie si� o tym.
Spodoba mu si� to.
338
01:03:52,240 --> 01:03:56,520
Niezale�nie co powiesz komu i ile,
nic nie wsk�rasz w Berlinie.
339
01:03:56,560 --> 01:04:00,680
- Nie wiem o czym m�wisz.
- Naprawd�?
340
01:04:05,400 --> 01:04:10,960
Znam kilka twoich sekret�w.
Te� mam swoich donosicieli.
341
01:04:13,480 --> 01:04:17,440
- I mam dobr� pami��.
- Wystarczy.
342
01:04:17,680 --> 01:04:22,520
Nikogo nie obchodz� te dziwki,
poza tob�, poruczniku.
343
01:04:22,560 --> 01:04:26,040
To mo�e ci� wiele kosztowa�.
344
01:04:29,960 --> 01:04:35,760
Doprawdy? Mog� mnie co najwy�ej
wys�a� na front wschodni.
345
01:04:35,800 --> 01:04:40,080
Ale s�dz�, �e jednak
pozostan� tutaj.
346
01:04:43,560 --> 01:04:47,040
Prosz� zakas�a� jeszcze raz.
347
01:04:48,560 --> 01:04:50,200
Oddychaj.
348
01:04:50,240 --> 01:04:52,120
Co mi jest?
349
01:04:55,080 --> 01:05:00,600
Nic nie odkry�am. My�l� jednak,
�e jeste� przepracowana.
350
01:05:00,640 --> 01:05:05,800
Nie, Nathalie. My�l�, �e m�j
problem jest tutaj.
351
01:05:06,120 --> 01:05:10,880
Przepraszam, panno Horst. Mog�
jedynie przepisa� troch� bromu.
352
01:05:10,920 --> 01:05:14,560
Powinna� po nim lepiej sypia�.
Odpoczynek jest ci wskazany.
353
01:05:14,600 --> 01:05:19,360
- Jeste� naprawd� przem�czona.
- Dzi�kuj�.
354
01:05:20,800 --> 01:05:25,440
Odnosz� wra�enie, �e jeste�
oboj�tna na potrzeby fizyczne.
355
01:05:25,480 --> 01:05:30,880
To nie jest wa�ne. Jestem
dobra w sprawach medycznych.
356
01:05:31,640 --> 01:05:37,680
No c�... Je�li nie mog� liczy�
na twoj� wsp�prac�...
357
01:05:39,040 --> 01:05:42,440
niech ci b�dzie, pani doktor.
358
01:05:43,720 --> 01:05:47,960
Genera� Gross z towarzystwem
urz�dza wieczorem przyj�cie.
359
01:05:48,000 --> 01:05:53,640
Mam nadziej�, �e b�dziesz na niej.
Zaczynamy o 22-giej.
360
01:05:53,880 --> 01:05:58,320
Nie mam odpowiedniego stroju.
Zreszt� to niemo�liwe.
361
01:05:58,360 --> 01:06:04,280
Mam zaj�cie w ambulatorium.
Tam jest moje miejsce.
362
01:06:04,520 --> 01:06:10,880
- Nathalie, co� znajd� dla ciebie.
- Szkoda zachodu. To zbyteczne.
363
01:06:11,200 --> 01:06:15,800
Nalegam na to. Zreszt�
to rozkaz. Rozumiesz?
364
01:06:19,840 --> 01:06:25,720
Masz stawi� si� gotowa o 22-giej.
�adnych wym�wek wi�cej!
365
01:06:27,200 --> 01:06:29,240
Czy to jasne?
366
01:06:39,400 --> 01:06:43,760
Chc� wznie�� toast
za genera�a Grossa.
367
01:06:47,000 --> 01:06:50,080
Podejd� i daj mi ca�usa.
368
01:07:05,760 --> 01:07:12,600
Generale, �ywi� nadziej�, �e wyjdziecie
st�d ca�kowicie wyczerpani.
369
01:07:14,600 --> 01:07:19,840
Tak, o ile we�miesz mnie
pod swoj� opiek�, prawda?
370
01:07:25,480 --> 01:07:30,480
...i wtedy strzeli�em do
niego jak do kurczaka...
371
01:07:36,640 --> 01:07:39,480
Panowie, pos�uchajcie.
372
01:07:40,520 --> 01:07:46,720
Przykro mi, ale inne obowi�zki sprawiaj�,
�e nie sp�dz� z wami tej nocy.
373
01:07:46,760 --> 01:07:50,720
Jednak�e mam nadziej�, �e ten
wiecz�r pozostanie niezapomniany.
374
01:07:50,760 --> 01:07:54,400
- Za pana pozwoleniem, generale.
- Oczywi�cie.
375
01:07:54,440 --> 01:07:57,800
Dobrej nocy.
�ycz� wszystkim dobrej zabawy.
376
01:07:57,840 --> 01:08:02,280
Zagrajcie panowie w karty
o ka�d� z pa�.
377
01:08:06,280 --> 01:08:10,560
Nagroda dla zwyci�zcy b�dzie
jak zawsze atrakcyjna.
378
01:08:10,600 --> 01:08:13,320
- Co o tym s�dzicie?
- Dobry pomys�.
379
01:08:13,360 --> 01:08:19,000
Pomy�lmy kto b�dzie nagrod�.
Jako g��wn� nagrod�...
380
01:08:22,320 --> 01:08:25,400
proponuj� j� - Nathalie.
381
01:08:31,520 --> 01:08:35,880
Przynie�cie karty.
Zamierzam j� wygra�.
382
01:08:35,920 --> 01:08:40,360
- Co tu si� sta�o?
- Nie wiem, us�ysza�em ha�as.
383
01:08:40,400 --> 01:08:46,320
Wszed�em i zasta�em go w takim stanie.
Natychmiast powiadomi�em stra�e.
384
01:08:46,360 --> 01:08:51,520
Ma bardzo s�aby puls.
Przytrzymaj go w tej pozycji.
385
01:08:52,040 --> 01:08:54,840
- Zaraz wracam.
- Dobrze, panie poruczniku.
386
01:08:54,880 --> 01:09:00,440
No to gratulacje dla naszego
zwyci�zcy. Wznie�my toast.
387
01:09:16,400 --> 01:09:21,280
- Co si� sta�o, Miller?
- Prosz� mi wybaczy�, generale.
388
01:09:21,320 --> 01:09:28,320
- Napij si� z nami, m�odzie�cze.
- Tak, poruczniku, prosz� si� napi�.
389
01:09:28,480 --> 01:09:32,760
Wypijemy za pomy�lno�� naszego go�cia.
Pu�kownika Von Spiegela.
390
01:09:32,800 --> 01:09:36,360
Wygra� w karty i sp�dzi
noc z Nathalie.
391
01:09:36,400 --> 01:09:41,480
Przepraszam, ale musz� zabra� pani� doktor
ze sob�. Pu�kownik Gunther zaniem�g�.
392
01:09:41,520 --> 01:09:44,360
- Prosz� ze mn�.
- Chwileczk�, poruczniku.
393
01:09:44,400 --> 01:09:48,920
Zamierzam z ni� sp�dzi� noc.
Prosz� wzi�� kogo� innego.
394
01:09:48,960 --> 01:09:54,120
Pan nie rozumie, pu�kowniku.
Potrzebujemy natychmiast lekarza.
395
01:09:54,160 --> 01:09:58,800
- Za pana pozwoleniem, generale.
- Nie, nie, Von Spiegel.
396
01:09:58,840 --> 01:10:03,280
Zapomnij. Nie przejmuj si�.
Spokojnie. Usi�d�.
397
01:10:03,320 --> 01:10:07,480
Znajdziemy ci inn� dziewczyn�.
Usi�d� tu.
398
01:10:07,520 --> 01:10:10,840
Przesz�o ci?
Zagrajmy dalej.
399
01:10:12,520 --> 01:10:18,000
Nasz� nast�pn� nagrod�
dla zwyci�zcy b�dzie Lotte.
400
01:10:33,880 --> 01:10:38,560
- Co z nim jest?
- Trzeba ustabilizowa� puls.
401
01:10:39,400 --> 01:10:46,560
Masz mo�e jego dokumentacj� medyczn�?
Mo�liwe, �e b�dzie potrzebna transfuzja.
402
01:10:46,600 --> 01:10:49,920
Ma za du�o alkoholu we krwi.
403
01:10:57,760 --> 01:11:00,520
Po��czcie mnie ze szpitalem.
M�wi Miller.
404
01:11:00,560 --> 01:11:07,080
Jestem w biurze pu�kownika.
Potrzebuj� jego dokumentacji medycznej.
405
01:11:09,200 --> 01:11:13,680
- Potrzebujesz jeszcze czego�?
- Tak, potrzebne s� nosze.
406
01:11:13,720 --> 01:11:19,200
Przeniesiemy go do mojego
pokoju, b�d� go obserwowa�.
407
01:11:26,920 --> 01:11:28,560
Miller!
408
01:11:33,520 --> 01:11:36,680
Czy pu�kownik jest pijany?
409
01:11:37,400 --> 01:11:41,840
Gdy ju� sko�czysz zajmowa� si� pu�kownikiem,
masz wr�ci� na przyj�cie, Nathalie.
410
01:11:41,880 --> 01:11:46,200
- Ten pijak nieprzytomny.
- Nie, panno Baxova.
411
01:11:46,240 --> 01:11:51,400
Wyda�em pani rozkaz, aby
czuwa�a przy pu�kowniku.
412
01:12:00,720 --> 01:12:05,160
- Uda�o ci si�, Miller.
- On jest chory, panno Horst.
413
01:12:05,200 --> 01:12:10,040
A teraz mam pro�b�.
Mo�esz sobie st�d i��?
414
01:12:38,560 --> 01:12:42,840
Witaj, kochanie.
Chod� do mnie, s�odka.
415
01:12:47,920 --> 01:12:50,280
Nie, zostaw mnie.
416
01:12:53,840 --> 01:12:55,800
Pu�kowniku!
417
01:12:59,160 --> 01:13:03,720
Od kiedy to niemiecki
oficer obra�a kobiet�?
418
01:13:03,760 --> 01:13:09,480
- Nie tw�j interes, poruczniku.
- Zamknij si�, pijaczyno.
419
01:13:35,960 --> 01:13:37,920
No podejd�.
420
01:13:51,200 --> 01:13:56,280
- Z tob� w porz�dku?
- Tak, ale ty jeste� ranny.
421
01:13:57,040 --> 01:14:01,080
Nie martw si�.
To tylko dra�ni�cie.
422
01:14:21,000 --> 01:14:25,080
Krwawienie usta�o.
Nie potrzeba banda�owa�.
423
01:14:25,120 --> 01:14:29,480
Dobranoc, poruczniku.
Dzi�kuj� za pomoc.
424
01:15:50,400 --> 01:15:53,320
- Kochana...
- Zaczekaj.
425
01:19:09,200 --> 01:19:12,760
- S�ysza�a� co�?
- Nie, nic.
426
01:19:27,440 --> 01:19:30,760
- Dlaczego ju� idziesz?
- Wiesz kt�ra jest godzina?
427
01:19:30,800 --> 01:19:33,880
Jestem tutaj par� godzin.
428
01:19:39,360 --> 01:19:45,080
Erich, naprawd� musz� ju� i��.
Jeszcze to powt�rzymy.
429
01:20:12,560 --> 01:20:16,840
Stra�e, szybko.
Zamordowano pu�kownika.
430
01:20:27,440 --> 01:20:30,840
Aresztowa� j�.
Zepchn�a pu�kownika ze schod�w.
431
01:20:30,880 --> 01:20:33,960
- Nie, nie zrobi�am tego.
- Aresztowa� j�.
432
01:20:34,000 --> 01:20:37,400
Alarm, alarm.
Aresztowa� t� kobiet�.
433
01:20:37,440 --> 01:20:41,880
- To nieprawda.
- Zamordowa�a pu�kownika.
434
01:20:42,480 --> 01:20:47,280
- Nic nie zrobi�am. Puszczajcie.
- Zabra� j� do podziemi.
435
01:20:47,320 --> 01:20:51,040
Zamordowa�a pu�kownika Gunthera.
436
01:20:52,040 --> 01:20:54,960
Pu��cie mnie, prosz�.
437
01:20:56,440 --> 01:21:00,480
- Zabra� j�.
- Co si� tutaj dzieje?
438
01:21:00,520 --> 01:21:05,440
- Za co j� aresztuj�?
- Za morderstwo, Miller.
439
01:21:07,040 --> 01:21:11,240
Nathalie Baxova zamordowa�a
pu�kownika Gunthera.
440
01:21:11,280 --> 01:21:13,520
- Niemo�liwe, to jest...
- Widzia�am, Erich.
441
01:21:13,560 --> 01:21:19,600
Sz�a na schodach za pu�kownikiem.
Dostrzeg�a swoj� szans�.
442
01:21:24,520 --> 01:21:30,720
Mam nadziej�, �e usuniesz st�d
to cia�o tej pijackiej �wini.
443
01:21:35,040 --> 01:21:37,720
Dobranoc, poruczniku.
444
01:22:02,040 --> 01:22:07,160
- Jak si� nazywasz?
- Nathalie Baxova.
445
01:22:09,600 --> 01:22:11,960
- A ty?
- Ingrid.
446
01:22:17,000 --> 01:22:21,520
- Co� si� sta�o?
- Nie, nic. Przepraszam.
447
01:22:23,640 --> 01:22:28,320
Gdzie ja wyl�dowa�am?
Dlaczego tutaj jestem?
448
01:22:28,920 --> 01:22:34,080
Co zrobi�a�, �e wpad�a�
w r�ce tych sadyst�w?
449
01:22:34,720 --> 01:22:39,560
Wmawiaj� mi, �e zabi�am
pu�kownika Gunthera.
450
01:22:45,320 --> 01:22:50,560
Najlepsze, co mo�esz zrobi�,
to wsp�pracowa�...
451
01:22:51,560 --> 01:22:54,160
ze mn�, poruczniku.
452
01:22:57,480 --> 01:23:01,360
S�ysza�e� ju� najnowsze wie�ci?
453
01:23:03,400 --> 01:23:07,360
Genera� Von Rundstedt zdecydowa�...
454
01:23:07,680 --> 01:23:13,080
�e tymczasowo b�d� dowodzi�a
za�og� w Stillbergu.
455
01:23:18,520 --> 01:23:23,680
I teraz ju� czekam na oficjalne
potwierdzenie tego.
456
01:23:35,960 --> 01:23:38,800
Nie pogratulujesz mi?
457
01:23:42,120 --> 01:23:46,320
Zawsze osi�gasz to
czego chcesz, Helgo.
458
01:23:46,440 --> 01:23:51,280
Na nieba, co ci� dzi� sk�oni�o,
aby wym�wi� moje imi�?
459
01:23:51,320 --> 01:23:55,360
Pewnie oczekujesz ode
mnie przys�ugi.
460
01:23:56,320 --> 01:24:02,040
Przys�uga to niew�a�ciwe s�owo.
Oczekuj� wyja�nienia.
461
01:24:13,160 --> 01:24:16,240
Co ty robisz?
Oszala�e�?
462
01:24:17,680 --> 01:24:21,360
By�o tutaj dwoje ludzi, kt�rych
nienawidzi�a�. Wszyscy to wiedz�.
463
01:24:21,400 --> 01:24:26,560
Jak to mo�liwe, �e uda�o ci si�
ich pozby� za jednym razem?
464
01:24:26,600 --> 01:24:28,720
Puszczaj mnie.
465
01:24:35,600 --> 01:24:42,120
Twoje zauroczenie t� rosyjsk� dziwk�,
za�lepia twoj� ocen� sytuacji.
466
01:24:42,160 --> 01:24:48,520
Wczoraj us�ysza�em ha�as z korytarza.
Zacz��em moje �ledztwo.
467
01:24:48,960 --> 01:24:53,960
To by�a� ty. Zepchn�a�
Gunthera ze schod�w.
468
01:24:54,560 --> 01:25:00,520
- To ty go zabi�a�.
- Nie wa� si� wi�cej mnie oskar�a�.
469
01:25:01,000 --> 01:25:05,960
Niemiecki oficer pr�buje broni�
innego oficera. To wasza zasada.
470
01:25:06,000 --> 01:25:10,040
Niezbyt przydatna
dla Wielkiej Rzeszy.
471
01:25:10,480 --> 01:25:16,440
Panno Horst, kto oczernia Rzesz�
Niemieck�, ponosi konsekwencje.
472
01:25:16,480 --> 01:25:23,000
To co Niemcy uczynili �wiatu,
wystarczy, by �wiat nas nienawidzi�.
473
01:25:24,520 --> 01:25:29,680
Jeszcze raz ci przypominam:
uwa�aj na swoje s�owa.
474
01:25:30,040 --> 01:25:36,720
Zrobi� wszystko, by powstrzyma� ci�
przed zamordowaniem tej kobiety.
475
01:25:36,800 --> 01:25:43,560
Wr�g czy nie wr�g, Nathalie Baxova
jest niewinna i dobrze o tym wiesz.
476
01:25:50,360 --> 01:25:55,680
Nie wierz� w twoj� histori�. Wracaj do
Helgi. Powiedz jej, �e mnie nie z�amie.
477
01:25:55,720 --> 01:25:59,040
Czekaj. Mylisz si�.
Mam wiadomo�� dla ciebie.
478
01:25:59,080 --> 01:26:01,040
Od Goethego.
479
01:26:03,280 --> 01:26:08,680
Och, tak. "Musimy to zrobi� dobrze
co jest nam dane codziennie".
480
01:26:11,280 --> 01:26:14,440
Teraz rozumiem. Czemu nie
powiedzia�a� tego wcze�niej?
481
01:26:14,480 --> 01:26:17,400
Jestem Ingrid Wassering.
482
01:26:17,960 --> 01:26:21,360
Niemcy nie wiedz� kim jestem.
483
01:26:22,320 --> 01:26:25,480
Torturowali mnie przez
trzy miesi�ce.
484
01:26:25,520 --> 01:26:29,520
Dok�adnie sprawdzili moje
fa�szywe dokumenty.
485
01:26:29,560 --> 01:26:36,160
- Pomo�esz mi uciec do Londynu?
- Tak, bardzo si� o ciebie martwi�.
486
01:26:37,280 --> 01:26:41,880
Wszystko zale�y jak bardzo
odwa�na jeste�.
487
01:26:46,320 --> 01:26:50,760
Jestem bardzo zaniepokojony
t� spraw� z Wassering.
488
01:26:50,800 --> 01:26:55,640
Troje z naszych agent�w
zosta�o aresztowanych.
489
01:26:56,000 --> 01:27:00,880
Pytanie: to przypadek, czy to
jest ze sob� jako� powi�zane?
490
01:27:00,920 --> 01:27:06,240
- Jeste�cie zbyt podejrzliwi.
- By� mo�e jeste�my.
491
01:27:06,280 --> 01:27:11,960
My�l�, �e gdzie� pope�nili�my b��d.
Pech, taka robota.
492
01:27:12,000 --> 01:27:17,080
Dwa zdarzenia mog� by� przypadkowe,
lecz trzecie oznacza zdrad�.
493
01:27:17,120 --> 01:27:22,640
Musz� was poinformowa�, �e
umie�ci�em agenta w Stillbergu.
494
01:27:22,680 --> 01:27:27,840
- Jakie� wie�ci o Ingrid?
- Nie, nie mam �adnych.
495
01:27:29,560 --> 01:27:36,120
Ale sytuacja zaczyna si� klarowa�.
Front zbli�a si� do Stillberga.
496
01:27:36,160 --> 01:27:39,480
Podj�li�my pewn� decyzj�.
497
01:27:40,240 --> 01:27:45,720
Jeden z dow�dc�w partyzantki,
Ivan, dobrze zna Ingrid.
498
01:27:46,840 --> 01:27:50,480
Masz tutaj jaki�
sprawdzony kontakt?
499
01:27:50,520 --> 01:27:56,160
Je�li damy rad� uciec, b�dziemy
potrzebowa� kryj�wki.
500
01:28:04,680 --> 01:28:11,040
Taki jest rozkaz, Nathalie Baxova.
Musisz ocali� Ingrid Wassering.
501
01:28:12,560 --> 01:28:16,920
Ocali� Ingrid Wassering
albo j� zabi�.
502
01:28:19,280 --> 01:28:21,160
Zabi� j�.
503
01:29:11,280 --> 01:29:15,560
Wystarczy tego.
Gra sko�czona, kochanie.
504
01:29:17,240 --> 01:29:23,240
Mia�am nadziej�, �e co� z ciebie wyci�gn�,
lecz wida�, �e Londyn ma inne plany.
505
01:29:23,280 --> 01:29:27,240
- Co to ma znaczy�? Kim jeste�?
- Jestem niemieck� agentk� kontrwywiadu.
506
01:29:27,280 --> 01:29:30,960
Ingrid wszystko zezna�a na
torturach, zanim umar�a.
507
01:29:31,000 --> 01:29:37,120
Jej siatka szpiegowska zosta�a
zlikwidowana trzy tygodnie temu.
508
01:29:37,680 --> 01:29:41,800
S�usznie za�o�yli�my, �e wy�l�
kogo�, by j� uratowa�.
509
01:29:41,840 --> 01:29:46,480
Lepiej m�w, je�li nie
chcesz tutaj cierpie�.
510
01:29:46,520 --> 01:29:50,640
- Nic nie powiem.
- Wszyscy to m�wi�.
511
01:30:24,640 --> 01:30:30,040
Musisz przesta�. Nic nie powie.
Pr�dzej nam tu umrze.
512
01:30:38,280 --> 01:30:41,720
Masz jaki� lepszy pomys�?
To bierz si� do roboty.
513
01:30:41,760 --> 01:30:45,000
Co� mi przysz�o do g�owy.
514
01:31:13,440 --> 01:31:15,080
Miller?
515
01:31:21,280 --> 01:31:25,480
Rozmawia�am przez
telefon z genera�em.
516
01:31:26,800 --> 01:31:33,240
Nathalie Baxova zostanie os�dzona
za morderstwo jutro o 9-tej rano.
517
01:31:36,640 --> 01:31:39,560
Decyzja jest ostateczna.
518
01:31:40,160 --> 01:31:47,240
Lecz, aby wszystko by�o w zgodzie z prawem,
potrzebujemy prawnika-adwokata.
519
01:31:51,800 --> 01:31:55,520
- S�uchasz mnie?
- Tak, s�ucham.
520
01:31:57,120 --> 01:32:02,200
By�em zamy�lony.
Nie martw si�. Zajm� si� tym.
521
01:32:02,360 --> 01:32:07,280
Jeste� najwyra�niej spi�ty.
Dobranoc, Miller.
522
01:32:23,040 --> 01:32:27,720
Chcia�bym porozmawia� z zatrzyman�.
Jestem jest adwokatem.
523
01:32:27,760 --> 01:32:33,200
- Mam rozkazy nikogo nie wpuszcza�.
- Bior� za ni� odpowiedzialno��.
524
01:32:33,240 --> 01:32:36,880
Jak pan sobie �yczy, poruczniku.
525
01:32:45,400 --> 01:32:48,000
- Nathalie.
- Erich.
526
01:32:51,480 --> 01:32:56,200
Nathalie, pos�uchaj. Chc� ci pom�c.
Jutro rano odb�dzie si� tw�j proces.
527
01:32:56,240 --> 01:33:00,680
S�uchaj uwa�nie, bo nie mam czasu.
Pomog� ci, cho� jeste� szpiegiem.
528
01:33:00,720 --> 01:33:06,800
Ty uratowa�a� mi �ycie. S�uchaj wi�c i
post�puj dok�adnie wed�ug moich instrukcji.
529
01:33:06,840 --> 01:33:11,520
Pomog� ci w ucieczce. To twoja
jedyna szansa. Mam plan.
530
01:33:11,560 --> 01:33:17,360
Ja te� chc� wys�ucha� twojego
planu, poruczniku Miller.
531
01:33:22,360 --> 01:33:27,040
Wszystko s�yszeli�my.
Nie ma co zaprzecza�.
532
01:33:29,840 --> 01:33:33,320
Oskar�am ci� o zdrad� stanu.
533
01:33:39,160 --> 01:33:41,760
Jeste� aresztowany.
534
01:34:05,720 --> 01:34:12,160
Znacie plan. Nie strzelamy, dop�ki
stra�nicy nie zostan� zlikwidowani.
535
01:34:12,200 --> 01:34:16,400
Teraz do ci�ar�wki.
Pospieszmy si�.
536
01:34:24,880 --> 01:34:27,240
Nie r�b mu tego.
537
01:34:37,560 --> 01:34:41,600
A teraz twoja kolej,
by si� zabawi� ze mn�.
538
01:34:43,440 --> 01:34:49,640
B�dziesz wrzeszcza�a, kiedy zgasz�
papierosa w twoim oku? Tak?
539
01:34:50,800 --> 01:34:55,480
A mo�e powinnam przypiec
twoje �liczne usta?
540
01:35:30,120 --> 01:35:36,320
Miller, je�li chcesz j� uratowa�,
mam dla ciebie propozycj�.
541
01:35:39,720 --> 01:35:46,000
B�dziemy razem si� kochali,
a Nathalie b�dzie na nas patrzy�a.
542
01:35:47,360 --> 01:35:50,495
I je�li mi nale�ycie dogodzisz...
543
01:35:52,825 --> 01:35:55,680
zawnioskuj� o wasze u�askawienie.
544
01:35:55,800 --> 01:35:58,720
Erich, nie zgadzaj si�.
545
01:36:03,840 --> 01:36:10,440
Podejd� bli�ej. Chc� �eby� s�ysza�a,
co mam ci do powiedzenia.
546
01:36:12,760 --> 01:36:20,400
Droga Helgo, nape�niasz mnie obrzydzeniem.
Wol� umrze� ni� pieprzy� si� z tob�.
547
01:36:20,440 --> 01:36:26,240
- Do ciebie czuj� jedynie nienawi��.
- Zamknij si� ju�!
548
01:36:28,240 --> 01:36:30,440
Dlatego te�...
549
01:36:32,400 --> 01:36:38,440
- j� zer�n� jak nale�y.
- Nie� Erich. Nie boj� si� jej.
550
01:37:12,080 --> 01:37:15,240
Miller!
Mam dla ciebie lito��.
551
01:37:16,080 --> 01:37:21,880
Pozwol� wam sp�dzi� t� noc
razem jak zakochane papu�ki.
552
01:37:22,920 --> 01:37:26,000
Dobranoc., Miller.
553
01:38:14,920 --> 01:38:18,680
- Ivan.
- Nic ci nie jest, Nathalie?
554
01:38:18,720 --> 01:38:21,640
Nie k�opocz si� o mnie.
Sk�d si� tutaj wzi��e�?
555
01:38:21,680 --> 01:38:24,600
Wyja�ni� ci po drodze.
556
01:38:28,120 --> 01:38:31,120
- Kto to jest?
- Miller. Pomaga mi.
557
01:38:31,160 --> 01:38:34,200
- Dobrze, chod�, uciekamy.
- Nie, musimy powiadomi� Londyn.
558
01:38:34,240 --> 01:38:38,320
- Na pi�trze znajduje si� nadajnik.
- To wariactwo. Szkoda ka�dej minuty.
559
01:38:38,360 --> 01:38:41,720
Oni nie wiedz�, �e wszyscy
agenci w Niemczech s� spaleni.
560
01:38:41,760 --> 01:38:46,440
- Nie mamy na to czasu.
- Musimy go znale��.
561
01:38:48,000 --> 01:38:52,440
- Wysadzili�my wartowni�.
- Dobra robota.
562
01:38:54,520 --> 01:38:56,640
Chod�my ju�.
563
01:39:00,600 --> 01:39:03,960
�egnaj, Erich.
Tutaj musimy si� rozsta�.
564
01:39:04,000 --> 01:39:09,320
Nie, Nathalie. Ju� zdecydowa�em.
Nie opuszcz� ci�.
565
01:39:30,560 --> 01:39:33,680
S�yszycie mnie?
Powtarzam!
566
01:39:33,720 --> 01:39:37,840
Wszystkie operacje w tym
sektorze musz� by� wstrzymane.
567
01:39:37,880 --> 01:39:39,512
Zaraz zostaniemy odci�ci.
568
01:39:39,562 --> 01:39:43,480
Musz� powt�rzy� wiadomo��.
To bardzo wa�ne. Halo, Londyn?
569
01:40:04,200 --> 01:40:06,800
- Nie �yje?
- Tak.
570
01:40:09,120 --> 01:40:13,680
Na szcz�cie nie trafi�a.
Ale kula zepsu�a nadajnik.
571
01:40:13,720 --> 01:40:16,000
Musimy ucieka�.
572
01:40:32,160 --> 01:40:34,560
Szybko, biegnijcie do drzew.
573
01:40:35,320 --> 01:40:37,920
Gdzie jest Nathalie?
574
01:40:44,840 --> 01:40:47,840
Szybko, pomi�dzy drzewa.
575
01:41:14,600 --> 01:41:18,400
- Erich, nie.
- Mo�e tak lepiej...
576
01:41:27,760 --> 01:41:29,640
Erich, nie.
577
01:41:32,680 --> 01:41:37,520
Chod�, Nathalie.
Uciekamy do lasu.
51328
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.