Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:00,000 --> 00:00:01,793
W poprzednich odcinkach.
2
00:00:01,960 --> 00:00:04,087
Przyjaźń już mi nie wystarczy.
3
00:00:04,254 --> 00:00:05,756
Chcę jak najlepiej dla miasta.
4
00:00:05,923 --> 00:00:09,051
Widzę tu nowe miejsca pracy.
5
00:00:09,218 --> 00:00:12,846
Podobno Edge eksperymentował
na pracownikach.
6
00:00:13,013 --> 00:00:14,848
Chodzi ci o informacje?
7
00:00:15,015 --> 00:00:17,518
- I spotkanie.
- Wrócę piechotą.
8
00:00:17,684 --> 00:00:20,354
Wiedziałem tyle, co wy.
9
00:00:21,772 --> 00:00:23,732
Ludzie są wściekli.
10
00:00:23,899 --> 00:00:25,901
Możemy się przeprowadzić.
11
00:00:26,068 --> 00:00:27,528
To minie.
12
00:00:27,694 --> 00:00:29,821
Departament zostanie w mieście na dłużej.
13
00:00:29,988 --> 00:00:32,699
Wydobędą kryptonit,
żeby nikomu nic się nie stało.
14
00:00:32,866 --> 00:00:33,992
Albo nie dostał mocy.
15
00:00:34,159 --> 00:00:36,370
Bronisz departamentu.
16
00:00:36,537 --> 00:00:37,996
Miałaś ludzi.
17
00:00:38,163 --> 00:00:42,167
Nie zachowam obiektywizmu. Ty tak.
18
00:00:45,754 --> 00:00:47,256
Gdzie wykorzeniacz?
19
00:00:47,422 --> 00:00:49,675
Co z nim zrobiłeś?
20
00:00:56,098 --> 00:00:57,724
Gdzie się podział?
21
00:00:57,891 --> 00:01:00,727
Wracaj i dokończ zadanie.
22
00:01:00,894 --> 00:01:03,230
Zostań wykorzeniaczem.
23
00:01:08,026 --> 00:01:10,445
Jesteś wykorzeniaczem!
24
00:01:11,905 --> 00:01:13,615
Jesteś wykorzeniaczem!
25
00:01:14,449 --> 00:01:15,867
Zeta poprzysiągł.
26
00:01:16,034 --> 00:01:18,328
Nasz syn wykorzeniaczem.
27
00:01:18,495 --> 00:01:19,913
Nie dam rady!
28
00:01:20,080 --> 00:01:21,623
Dość jęków.
29
00:01:21,790 --> 00:01:23,959
Do tego cię szkoliłem.
30
00:01:24,334 --> 00:01:25,836
Proszę, ojcze.
31
00:01:26,003 --> 00:01:28,880
- Znajdę inny sposób.
- Tylko mój zadziała!
32
00:01:29,047 --> 00:01:30,924
Nie przetrwam!
33
00:01:31,091 --> 00:01:34,678
Staniesz się czymś większym.
34
00:01:34,845 --> 00:01:40,601
Wystarczy twój dotyk,
by wskrzesić naszych ludzi.
35
00:01:44,146 --> 00:01:48,817
SUPERMAN I LOIS
36
00:01:49,651 --> 00:01:51,486
Edge zagraża wszystkim.
37
00:01:51,653 --> 00:01:55,407
Dom Cushingów
jest mniej bezpieczny od szkoły?
38
00:01:55,574 --> 00:01:56,950
Będą jej rodzice?
39
00:01:58,535 --> 00:01:59,620
Chyba?
40
00:02:00,245 --> 00:02:01,538
Tak czy nie?
41
00:02:01,705 --> 00:02:04,333
Sprzedają dom. Na pewno ktoś tam będzie.
42
00:02:04,499 --> 00:02:05,584
Sprzedają?
43
00:02:05,751 --> 00:02:08,045
Pytam, bo bardzo się z Sarą zbliżyliście.
44
00:02:08,670 --> 00:02:11,923
Tylko nie znowu...
45
00:02:12,090 --> 00:02:14,760
Pilnujemy, żebyś był odpowiedzialny.
46
00:02:14,926 --> 00:02:16,845
Dlatego pójdziesz z bratem.
47
00:02:17,012 --> 00:02:19,473
Nie będę przyzwoitką.
48
00:02:20,140 --> 00:02:23,435
Pracuję z Johnem nad młotem.
49
00:02:23,602 --> 00:02:25,937
Spędzasz z nim sporo czasu.
50
00:02:26,104 --> 00:02:29,316
To geniusz, który dwa razy uratował tatę.
51
00:02:30,192 --> 00:02:32,319
Sporo mnie nauczy.
52
00:02:33,111 --> 00:02:35,530
Nie pasuje nam, że konstruujecie broń.
53
00:02:35,697 --> 00:02:39,493
Albo Edge nam zagraża, albo nie.
54
00:02:40,410 --> 00:02:42,496
Chcę być gotowy.
55
00:02:43,872 --> 00:02:47,376
Logicznie. Możecie iść.
56
00:02:53,173 --> 00:02:55,092
Od kiedy Lana sprzedaje dom?
57
00:02:55,258 --> 00:02:58,637
Pogadaj z nią. I kup żarówki.
58
00:02:59,471 --> 00:03:01,890
Nie mogę. Sklep zbankrutował.
59
00:03:02,516 --> 00:03:06,061
Co?! To czwarta firma w tym miesiącu.
60
00:03:06,228 --> 00:03:09,731
Jakby Edge zostawił miasto
w gorszym stanie, niż je zastał.
61
00:03:09,898 --> 00:03:12,818
Obecność departamentu nie pomaga.
62
00:03:14,611 --> 00:03:16,363
O wilku mowa. Twój tata.
63
00:03:16,530 --> 00:03:17,698
Znalazł Edge'a?
64
00:03:17,864 --> 00:03:20,283
Nie. Chyba jest zły.
65
00:03:21,410 --> 00:03:22,786
Jak zawsze.
66
00:03:23,578 --> 00:03:26,164
"Smallville zakładnikiem departamentu"?
67
00:03:26,331 --> 00:03:29,000
- Wiedziałaś?
- Chrissy wczoraj mi pokazała.
68
00:03:29,167 --> 00:03:30,627
Dlaczego jej nie uciszyłaś?
69
00:03:30,794 --> 00:03:34,214
Bo wykonuje swoją pracę.
70
00:03:34,381 --> 00:03:37,384
Atakując obrońców miasta?
71
00:03:37,843 --> 00:03:39,928
Nazwała nas okupantem.
72
00:03:40,387 --> 00:03:42,556
Lekka przesada.
73
00:03:44,307 --> 00:03:48,186
Jesteście tu od miesiąca.
Ludzie chcą wiedzieć, kiedy wyjedziecie.
74
00:03:48,353 --> 00:03:50,063
Gdy będzie bezpiecznie.
75
00:03:50,230 --> 00:03:54,776
Czego nie powiem,
bo informacja o Edge'u wywoła panikę.
76
00:03:54,943 --> 00:03:59,448
Miałem ich dzisiaj uspokoić.
77
00:03:59,614 --> 00:04:01,575
Teraz będzie to niemożliwe.
78
00:04:01,742 --> 00:04:03,702
Więc choć raz bądź szczery.
79
00:04:04,745 --> 00:04:09,166
Zbyt wiele pytań prowadzi do tajemnic,
które was chronią.
80
00:04:09,332 --> 00:04:10,834
Naprawdę o to chodzi?
81
00:04:11,001 --> 00:04:12,669
Kwestionujesz moje motywy?
82
00:04:13,712 --> 00:04:17,507
Ochronę świata czy rodziny?
83
00:04:18,091 --> 00:04:20,218
Ciągle coś ci nie pasuje.
84
00:04:21,720 --> 00:04:23,555
- Przepraszam.
- Skończyłem.
85
00:04:31,271 --> 00:04:33,190
NA SPRZEDAŻ
86
00:04:38,445 --> 00:04:40,655
Clark! Jordan jest z Sarą.
87
00:04:40,822 --> 00:04:44,034
Ja w sprawie domu. Już za późno?
88
00:04:44,201 --> 00:04:47,245
Skąd. Zapraszam.
89
00:04:47,412 --> 00:04:49,122
Dzięki.
90
00:04:50,165 --> 00:04:53,251
Co pana sprowadza do Smallville?
91
00:04:53,418 --> 00:04:55,462
- Dorastałem tu.
- Serio?
92
00:04:55,629 --> 00:04:57,714
Było świetnie.
93
00:04:58,673 --> 00:05:00,550
Super miasto i ludzie.
94
00:05:01,176 --> 00:05:03,637
- I moja największa przyjaźń.
- Miał szczęście.
95
00:05:03,804 --> 00:05:04,888
Ona.
96
00:05:05,055 --> 00:05:07,724
I wierz mi, to ja je miałem.
97
00:05:08,725 --> 00:05:09,810
Choć...
98
00:05:10,769 --> 00:05:13,438
ostatnio trochę mnie unika.
99
00:05:15,023 --> 00:05:16,441
Wiem.
100
00:05:16,608 --> 00:05:17,776
Przepraszam.
101
00:05:19,069 --> 00:05:22,864
Po prostu twój widok
przypomina mi o tym, co tracę.
102
00:05:23,657 --> 00:05:25,992
Może to znak, że powinnaś zostać.
103
00:05:31,206 --> 00:05:32,791
Gdy wyjeżdżałeś,
104
00:05:32,958 --> 00:05:35,836
zrobiłabym wszystko, by cię zatrzymać.
105
00:05:36,294 --> 00:05:39,297
Ale musiałeś zacząć od początku.
Jak my teraz.
106
00:05:41,758 --> 00:05:43,134
Wtedy byłem dzieckiem.
107
00:05:43,593 --> 00:05:45,470
Ty spędziłaś tu całe życie.
108
00:05:45,637 --> 00:05:49,182
Po odejściu mamy,
zostałaś sercem tego miasta.
109
00:05:50,725 --> 00:05:52,394
Tamtego Smallville już nie ma.
110
00:05:53,395 --> 00:05:55,856
Dbaliśmy tu o siebie nawzajem.
111
00:05:56,022 --> 00:06:00,360
Po tym, co zrobił Edge, zaufanie zniknęło.
112
00:06:00,527 --> 00:06:03,655
Zostań i pomóż je odbudować.
113
00:06:05,156 --> 00:06:06,741
Przykro mi.
114
00:06:06,908 --> 00:06:08,159
Naprawdę.
115
00:06:09,077 --> 00:06:10,871
Już podjęliśmy decyzję.
116
00:06:18,753 --> 00:06:20,589
Twój tata chyba poległ.
117
00:06:24,467 --> 00:06:26,261
Czyli wyjeżdżacie?
118
00:06:26,428 --> 00:06:27,846
Zostajemy.
119
00:06:29,639 --> 00:06:32,058
Twoi rodzice sprzedają dom.
120
00:06:32,225 --> 00:06:33,435
Komu?
121
00:06:33,602 --> 00:06:37,731
Kto chciałby tu teraz zamieszkać?
122
00:06:38,565 --> 00:06:41,151
Twoja mama wygląda na pewną siebie.
123
00:06:42,527 --> 00:06:43,987
Słyszałeś ich?
124
00:06:46,489 --> 00:06:48,909
Nieważne. Są beznadziejni.
125
00:06:49,075 --> 00:06:52,913
Liczą na nowy początek,
126
00:06:53,538 --> 00:06:57,167
a na razie dostaliśmy
jedną kiepską ofertę.
127
00:06:58,251 --> 00:06:59,336
Świetnie.
128
00:06:59,502 --> 00:07:01,212
Żeby mój tata cię nie usłyszał.
129
00:07:01,379 --> 00:07:04,382
Cieszę się, że zostajecie.
130
00:07:05,967 --> 00:07:07,218
Wiem.
131
00:07:10,972 --> 00:07:12,098
Powiem mamie!
132
00:07:12,265 --> 00:07:13,475
Sophie!
133
00:07:14,351 --> 00:07:16,311
Przestań. Sophie!
134
00:07:19,522 --> 00:07:21,274
Ile to woltów?
135
00:07:24,736 --> 00:07:25,820
Za dużo.
136
00:07:26,279 --> 00:07:28,490
Wcześniej dawałem radę.
137
00:07:28,657 --> 00:07:30,659
Ale nie teraz.
138
00:07:34,329 --> 00:07:36,498
Jakie zmiany wprowadzasz?
139
00:07:39,417 --> 00:07:40,877
Co powiedziałem o pytaniach?
140
00:07:41,878 --> 00:07:43,213
Żeby ich nie zadawać?
141
00:07:50,220 --> 00:07:51,972
Do czego to?
142
00:07:56,101 --> 00:07:59,020
Nat wymyśliła to
po ukończeniu poprzedniej zbroi.
143
00:07:59,187 --> 00:08:01,106
Pomagała ci? Super.
144
00:08:04,275 --> 00:08:06,069
Nie.
145
00:08:07,320 --> 00:08:09,990
Miała 14 lat, gdy jej matka zginęła.
146
00:08:10,615 --> 00:08:11,992
Przepraszam...
147
00:08:12,158 --> 00:08:13,702
Skradziono jej dzieciństwo.
148
00:08:15,036 --> 00:08:17,622
Ostatnie miesiące życia
spędziła w bunkrze.
149
00:08:18,415 --> 00:08:19,499
Wiem.
150
00:08:19,666 --> 00:08:21,167
Więc nie marnuj mojego czasu.
151
00:08:25,547 --> 00:08:28,758
Powinieneś bawić się teraz z kumplami.
152
00:08:28,925 --> 00:08:30,343
A nie tutaj w wojnę.
153
00:08:30,510 --> 00:08:32,512
Chcę się od ciebie uczyć.
154
00:08:32,679 --> 00:08:34,389
Niczego więcej cię nie nauczę.
155
00:08:36,391 --> 00:08:38,059
Idź zadręczać kogoś innego.
156
00:08:53,658 --> 00:08:55,410
Tata nieźle mi nagadał.
157
00:08:57,078 --> 00:08:58,705
Dobrze zrobiłaś.
158
00:08:58,872 --> 00:09:01,249
Ludzie powinni znać prawdę.
159
00:09:01,875 --> 00:09:05,295
- Dowiemy się czegoś w ratuszu?
- Może.
160
00:09:05,462 --> 00:09:08,214
Ale w kwestii pytań
najbardziej ufam tobie.
161
00:09:09,758 --> 00:09:11,843
Miło słyszeć.
162
00:09:12,010 --> 00:09:14,179
Tym bardziej mi ciężko.
163
00:09:18,433 --> 00:09:20,310
Dostałam ofertę na gazetę.
164
00:09:22,479 --> 00:09:24,189
Od jakiegoś miliardera?
165
00:09:24,355 --> 00:09:26,608
Międzynarodowego konglomeratu.
166
00:09:26,775 --> 00:09:30,653
Jeszcze gorzej.
Dla nich liczy się tylko forsa!
167
00:09:30,820 --> 00:09:33,782
Zniszczą wszystko, co zbudowałyśmy.
168
00:09:33,948 --> 00:09:36,034
Mam wybór?
169
00:09:36,826 --> 00:09:38,286
Jesteśmy spłukani.
170
00:09:38,453 --> 00:09:40,830
Baza subskrybentów się skurczyła.
171
00:09:40,997 --> 00:09:42,499
Zbudujemy nową.
172
00:09:42,665 --> 00:09:43,875
Jak?
173
00:09:44,042 --> 00:09:47,295
Jesteśmy gazetką
w wymierającym miasteczku.
174
00:09:47,462 --> 00:09:50,799
Nawet najsłynniejsza
reporterka świata nas nie uratuje.
175
00:09:52,675 --> 00:09:54,552
Jeśli gazeta upadnie,
176
00:09:55,386 --> 00:09:56,596
Edge wygra.
177
00:09:57,639 --> 00:10:00,433
Czasem nie ma zwycięzców. Tylko przegrani.
178
00:10:01,226 --> 00:10:04,562
Jeśli nie przyjmę oferty,
za miesiąc będę pod kreską.
179
00:10:05,605 --> 00:10:06,856
Nie mam wyboru.
180
00:10:21,246 --> 00:10:22,539
Gotowe.
181
00:10:24,040 --> 00:10:25,708
Godna ofiara.
182
00:10:27,001 --> 00:10:28,670
Zaczynajmy.
183
00:10:29,129 --> 00:10:31,005
Nadszedł czas.
184
00:10:31,172 --> 00:10:32,966
Krypton się odrodzi!
185
00:10:37,262 --> 00:10:40,557
Smallville bez Lany Lang?
186
00:10:41,391 --> 00:10:42,934
Jest częścią miasteczka.
187
00:10:43,101 --> 00:10:44,727
Może ma rację.
188
00:10:44,894 --> 00:10:46,771
Tamtego Smallville już nie ma.
189
00:10:46,938 --> 00:10:50,567
Chrissy pozwoli upaść gazecie,
w której spędziła całe życie.
190
00:10:50,733 --> 00:10:52,235
Nic nie poradzisz?
191
00:10:52,402 --> 00:10:54,696
Superman musiałby napaść na bank.
192
00:10:54,863 --> 00:10:56,447
Potrzebuje cudu.
193
00:10:57,907 --> 00:10:59,200
Chyba nie ona jedyna.
194
00:10:59,367 --> 00:11:02,036
Precz z departamentem!
195
00:11:02,203 --> 00:11:03,621
Nie brzmi to dobrze.
196
00:11:10,336 --> 00:11:11,629
Kiepsko.
197
00:11:15,967 --> 00:11:17,802
Proszę o uwagę.
198
00:11:17,969 --> 00:11:19,345
Musimy coś zrobić.
199
00:11:19,512 --> 00:11:22,515
Usiądźcie spokojnie i zaczynamy.
200
00:11:26,060 --> 00:11:29,772
Wpadnę na posterunek
201
00:11:30,940 --> 00:11:32,358
po swoje rzeczy.
202
00:11:33,026 --> 00:11:35,028
Po powrocie wstawię żeberka.
203
00:11:36,237 --> 00:11:38,156
Myślisz, że popełniamy błąd?
204
00:11:38,948 --> 00:11:40,033
Jedząc żeberka?
205
00:11:42,869 --> 00:11:44,329
Wyjeżdżając.
206
00:11:45,747 --> 00:11:48,249
Nie za łatwo się poddajemy?
207
00:11:48,875 --> 00:11:50,376
Clark tak powiedział?
208
00:11:51,544 --> 00:11:56,257
Nie chcę podjąć decyzji,
której będziemy żałować.
209
00:11:57,800 --> 00:11:59,552
Nie mamy wyboru.
210
00:12:00,261 --> 00:12:02,263
Ludzie nas zmusili.
211
00:12:03,431 --> 00:12:05,433
Nie każdy chce nam dopiec.
212
00:12:08,519 --> 00:12:13,816
Jestem wdzięczny za to,
co Kentowie dla nas zrobili.
213
00:12:15,068 --> 00:12:17,612
Ale przyjaźnią nie zapłacimy za jedzenie.
214
00:12:19,572 --> 00:12:20,657
Wiem.
215
00:12:21,950 --> 00:12:23,576
Po prostu mi ciężko.
216
00:12:31,209 --> 00:12:32,919
Nieważne, gdzie mieszkam,
217
00:12:34,170 --> 00:12:35,546
byle z tobą.
218
00:12:36,172 --> 00:12:40,051
Z każdego miejsca zrobimy dom.
219
00:12:48,726 --> 00:12:50,895
Witamy w nowym Smallville.
220
00:12:51,062 --> 00:12:54,357
Jest jak to stare, tylko bardziej żałosne.
221
00:12:55,608 --> 00:12:57,235
Ukrywasz się?
222
00:12:59,988 --> 00:13:02,782
Nadrabiałem zaległości w szkole.
223
00:13:03,241 --> 00:13:06,911
Miasto pod obstrzałem, a ty kujesz?
224
00:13:07,078 --> 00:13:08,663
Zła odpowiedź.
225
00:13:08,830 --> 00:13:11,582
Mama Timma wyjechała.
226
00:13:11,749 --> 00:13:13,293
Ma wolną chatę.
227
00:13:13,459 --> 00:13:17,422
Wellnitz właśnie załatwia
beczkę kraftowego.
228
00:13:17,588 --> 00:13:19,716
Konkretne procenty!
229
00:13:20,174 --> 00:13:21,634
Namówiłeś mnie.
230
00:13:22,927 --> 00:13:24,846
Też wpadnij, knypku.
231
00:13:25,013 --> 00:13:27,348
Jedziemy po Denise i Kaitlyn.
232
00:13:27,515 --> 00:13:28,766
Do zoba.
233
00:13:32,562 --> 00:13:34,981
Można być bardziej pasywnie agresywnym?
234
00:13:35,148 --> 00:13:39,444
Pewnie dlatego, że ze sobą chodziliście.
235
00:13:39,610 --> 00:13:41,654
Wcześniej nie było z tym problemów.
236
00:13:41,821 --> 00:13:45,199
Naznaczyli moich rodziców
i zostałam Hester Prynne.
237
00:13:46,075 --> 00:13:47,327
Nie musimy iść.
238
00:13:48,953 --> 00:13:52,874
Dawno nie spędzałeś czasu z bratem.
239
00:13:53,041 --> 00:13:55,376
A piwo będzie takie kraftowe...
240
00:13:56,502 --> 00:13:58,129
- Na pewno?
- Tak.
241
00:13:58,296 --> 00:14:00,798
Obiecałam Sophie salon dla księżniczki.
242
00:14:05,386 --> 00:14:07,138
Zadzwoń po powrocie.
243
00:14:08,306 --> 00:14:10,725
Tym razem Wellnitz nie zdejmie koszulki.
244
00:14:16,856 --> 00:14:18,983
Ciekawe, jak tym razem namieszała gazeta.
245
00:14:19,609 --> 00:14:20,860
Pomogę.
246
00:14:21,694 --> 00:14:23,237
Miałem taką nadzieję.
247
00:14:27,700 --> 00:14:29,952
Proszę o spokój.
248
00:14:30,787 --> 00:14:33,539
Generał Lane przybył rozwiać wasze obawy
249
00:14:33,706 --> 00:14:37,377
dotyczące dalszego pobytu
Departamentu w Smallville.
250
00:14:37,543 --> 00:14:39,629
- Generale.
- Dziękuję.
251
00:14:39,796 --> 00:14:42,382
Kiedy żołnierze opuszczą nasze miasto?
252
00:14:46,719 --> 00:14:49,430
Zapewniam, że prace trwają.
253
00:14:49,889 --> 00:14:52,809
Po oczyszczeniu kopalń
254
00:14:53,601 --> 00:14:56,145
liczba żołnierzy znacznie spadnie.
255
00:14:56,312 --> 00:14:59,649
Przez nich firmy się zamykają!
256
00:14:59,816 --> 00:15:01,734
Nie mogą stacjonować w kopalniach?
257
00:15:01,901 --> 00:15:05,571
I co tam takiego niebezpiecznego?
258
00:15:06,364 --> 00:15:09,826
Nie mogę rozmawiać o tej substancji...
259
00:15:09,992 --> 00:15:12,120
Wydobywacie ją spod naszych nosów.
260
00:15:12,286 --> 00:15:15,373
Na pewno mają ku temu dobry powód.
261
00:15:15,540 --> 00:15:17,625
Pewnie jest w cholerę warta.
262
00:15:17,792 --> 00:15:20,211
Nikt na tym nie zarabia.
263
00:15:21,003 --> 00:15:23,506
Robimy to w interesie publicznym.
264
00:15:23,673 --> 00:15:26,384
Gdzie jest Morgan Edge?
265
00:15:27,176 --> 00:15:30,555
Nie mogę wypowiadać się na ten temat.
266
00:15:30,721 --> 00:15:34,142
Ludzie chcą wiedzieć, czy są bezpieczni.
267
00:15:35,726 --> 00:15:38,479
Wywołała już pani wystarczającą panikę.
268
00:15:38,646 --> 00:15:40,773
Czy przebywa w areszcie?
269
00:15:40,940 --> 00:15:43,401
- Panno Beppo...
- Nie.
270
00:15:43,568 --> 00:15:45,862
- Lois...
- Mają prawo wiedzieć.
271
00:15:46,028 --> 00:15:49,365
Zdołał zbiec kilka tygodni temu.
272
00:15:49,532 --> 00:15:54,412
Superman i Departament
próbują go namierzyć.
273
00:15:54,579 --> 00:15:57,206
Na razie bezskutecznie.
274
00:15:58,082 --> 00:16:00,293
Powinniśmy obawiać się jego powrotu?
275
00:16:03,087 --> 00:16:07,216
Dopóki nie zostanie pojmany.
276
00:16:07,383 --> 00:16:12,597
Zapewniam, że robimy wszystko,
by mieszkańcy byli bezpieczni.
277
00:16:12,763 --> 00:16:15,099
Nie wierzcie w ani jedno jego słowo!
278
00:16:17,018 --> 00:16:18,811
Matka Dereka Powella?
279
00:16:19,729 --> 00:16:22,064
Od miesięcy kłamią.
280
00:16:23,774 --> 00:16:25,443
Od śmierci mojego syna.
281
00:16:27,528 --> 00:16:29,113
Mam dowody.
282
00:16:41,125 --> 00:16:42,543
Tak myślałam.
283
00:16:47,089 --> 00:16:49,550
Chwila dobra jak każda.
284
00:16:49,717 --> 00:16:52,512
Szczególnie, że wszyscy w ratuszu.
285
00:16:54,555 --> 00:16:56,933
Szef z Bristol o ciebie pytał.
286
00:16:57,975 --> 00:17:00,144
Zapuszczam tylko wici.
287
00:17:02,021 --> 00:17:04,774
Tabliczka na twoim trawniku
sugeruje coś innego.
288
00:17:05,566 --> 00:17:06,984
Co mam powiedzieć?
289
00:17:08,486 --> 00:17:10,655
Na początku nie było mi łatwo.
290
00:17:10,821 --> 00:17:14,283
Chłopaki uważali,
że nie ma tu miejsca dla kobiety.
291
00:17:14,450 --> 00:17:17,411
Do tego czarnej. Ale ty mnie wspierałeś.
292
00:17:17,578 --> 00:17:19,580
Wiedziałem, że się mylą.
293
00:17:19,747 --> 00:17:21,791
Chciałam znów im to udowodnić.
294
00:17:29,173 --> 00:17:32,510
Powiedziałam tym z Bristolu,
że będą mieli szczęście.
295
00:17:34,136 --> 00:17:36,931
Powodzenia, szefie. Trzymam kciuki.
296
00:18:10,214 --> 00:18:14,343
Oto list z Departamentu Obrony.
Podpisany przez niego!
297
00:18:14,510 --> 00:18:18,139
Pisze w nim, że badają
okoliczności śmierci mojego syna.
298
00:18:18,306 --> 00:18:20,057
Bo to prawda.
299
00:18:20,224 --> 00:18:23,561
Nadal zbieramy dowody.
300
00:18:23,728 --> 00:18:26,439
Zginął przez Morgana Edge'a!
301
00:18:26,606 --> 00:18:29,567
Od miesięcy o tym wiecie
i nic nie mówiliście!
302
00:18:29,734 --> 00:18:32,028
Wiem, jak ci ciężko.
303
00:18:32,194 --> 00:18:36,490
Nie masz pojęcia,
jak to jest stracić dziecko!
304
00:18:38,326 --> 00:18:41,787
Czym jest wina, jaką czuje wtedy matka.
305
00:18:41,954 --> 00:18:44,540
Jak myśli, że mogła coś zrobić inaczej.
306
00:18:46,125 --> 00:18:47,501
Bardzo mi przykro.
307
00:18:47,668 --> 00:18:51,505
Powiedzcie, co Edge mu zrobił.
308
00:18:51,672 --> 00:18:53,633
Muszę znać prawdę.
309
00:18:58,220 --> 00:19:00,431
Dostaliśmy informację o Edge'u.
310
00:19:01,098 --> 00:19:04,352
Zaatakował ośrodek,
w którym przetrzymywano Larr. Musimy iść.
311
00:19:04,518 --> 00:19:07,772
Przykro mi. Jesteśmy gdzieś potrzebni.
312
00:19:07,938 --> 00:19:09,148
Nie!
313
00:19:10,316 --> 00:19:12,777
Ona zasługuje na odpowiedź!
314
00:19:12,943 --> 00:19:15,696
Chcemy odpowiedzi!
315
00:19:25,373 --> 00:19:27,625
- Musimy tam wrócić.
- Nic z tego.
316
00:19:27,792 --> 00:19:30,795
Smallville się rozpada!
Jeśli czegoś nie zrobimy...
317
00:19:30,961 --> 00:19:33,547
Edge jest już z Larr.
318
00:19:33,714 --> 00:19:35,424
Musimy ostrzec mieszkańców.
319
00:19:36,258 --> 00:19:39,595
- W okolicy go nie ma.
- Mają inny cel.
320
00:19:39,762 --> 00:19:43,599
Mój tracker wykrył ich w Metropolis.
321
00:19:43,766 --> 00:19:45,476
Jak na twojej Ziemi.
322
00:19:45,643 --> 00:19:47,687
- Ruszajcie.
- Chwila!
323
00:19:47,853 --> 00:19:51,607
Na twojej Ziemi
Supermanowi pomagała cała armia.
324
00:19:51,774 --> 00:19:54,652
Czy Edge myśli,
że przejmą z Larr całe miasto?
325
00:19:54,819 --> 00:19:57,863
Po ostatniej prezentacji myślę,
że jest w stanie.
326
00:19:58,030 --> 00:20:02,410
Albo chce mnie tylko zranić.
Wie, ile nas łączy z Metropolis.
327
00:20:02,576 --> 00:20:05,955
Czy wtedy nie wybrałby Smallville?
328
00:20:06,122 --> 00:20:08,082
Nie dostrzegamy czegoś.
329
00:20:08,249 --> 00:20:10,126
Zajmiesz się chłopcami?
330
00:20:10,292 --> 00:20:12,336
Przypilnuję, by wrócili na farmę.
331
00:20:12,503 --> 00:20:14,130
Znasz położenie Edge'a?
332
00:20:16,424 --> 00:20:18,050
Jest w Centennial Park.
333
00:20:31,731 --> 00:20:34,692
Powiedz, że to nie Morgan Edge.
334
00:20:38,946 --> 00:20:41,490
Zabierzcie stąd tych ludzi!
335
00:20:41,657 --> 00:20:43,367
Wiesz, co się dzieje?
336
00:20:44,076 --> 00:20:46,370
Edge zaatakuje miasto.
337
00:20:46,829 --> 00:20:48,831
- Są tylko we dwoje?
- O ile wiem.
338
00:20:49,832 --> 00:20:51,417
Będzie ich więcej?
339
00:20:55,379 --> 00:20:57,465
To już nie jest Morgan Edge.
340
00:20:57,631 --> 00:20:58,883
Więc kto?
341
00:21:07,808 --> 00:21:10,686
Ruszaj po drina. W ogrodzie gramy w kubki.
342
00:21:10,853 --> 00:21:12,354
Jasna sprawa.
343
00:21:19,278 --> 00:21:21,363
- To dziadek.
- Nie odbieraj.
344
00:21:21,530 --> 00:21:22,782
A jeśli to ważne?
345
00:21:24,533 --> 00:21:25,910
Spróbuje znowu.
346
00:21:26,619 --> 00:21:28,078
On nigdy nie dzwoni.
347
00:21:28,871 --> 00:21:31,832
Bądź przez godzinę normalnym dzieciakiem.
348
00:21:31,999 --> 00:21:34,919
Mam nadajnik.
Zrobi się gorąco, powiadomię tatę.
349
00:21:37,379 --> 00:21:39,673
Kiedy zostałeś takim imprezowiczem?
350
00:21:39,840 --> 00:21:42,551
Nie powinieneś tworzyć teraz
wyrzutni pocisków?
351
00:21:42,718 --> 00:21:43,844
Rakiet.
352
00:21:44,011 --> 00:21:46,764
I chcę rozwalić Wellnitza w kubki.
353
00:21:47,807 --> 00:21:49,016
Jon.
354
00:21:50,684 --> 00:21:51,894
Pogadamy?
355
00:21:57,733 --> 00:21:59,652
- Cześć, skarbie.
- Cześć.
356
00:21:59,819 --> 00:22:01,487
Jak poszło?
357
00:22:03,364 --> 00:22:06,575
Rozmawiałem z Tamerą i...
358
00:22:07,910 --> 00:22:09,411
Pomyślałem, że...
359
00:22:10,371 --> 00:22:11,455
Może masz rację.
360
00:22:12,540 --> 00:22:14,458
Może to nie jest odpowiednia decyzja.
361
00:22:16,627 --> 00:22:19,171
Tak wiele tu zbudowaliśmy.
362
00:22:20,464 --> 00:22:23,342
Przeraża mnie,
że mamy to wszystko zostawić.
363
00:22:30,307 --> 00:22:31,392
Tu Kyle.
364
00:22:37,815 --> 00:22:40,860
Nie wierć się. Sophie!
365
00:22:41,652 --> 00:22:42,736
Proszę!
366
00:22:46,907 --> 00:22:50,035
Mamy nowiny.
367
00:22:50,202 --> 00:22:53,372
Tata dostał ofertę pracy.
368
00:22:53,831 --> 00:22:55,082
Jaką?
369
00:22:55,249 --> 00:22:56,709
Zostaję w straży.
370
00:22:58,210 --> 00:22:59,420
Tylko w innym mieście.
371
00:23:00,129 --> 00:23:01,839
W hrabstwie Bristol.
372
00:23:02,006 --> 00:23:04,049
Dwie godziny jazdy stąd.
373
00:23:04,216 --> 00:23:06,844
Dlatego musimy się przeprowadzić.
374
00:23:07,011 --> 00:23:10,514
- Podobno oferta jest strasznie niska.
- Tak, ale...
375
00:23:11,390 --> 00:23:13,642
to nasza szansa.
376
00:23:14,101 --> 00:23:16,312
Ich dowódca przechodzi na emeryturę.
377
00:23:16,478 --> 00:23:19,690
Mogę im pomóc w zmianach.
378
00:23:19,857 --> 00:23:23,819
Narzekaliście na porzucających Smallville.
379
00:23:23,986 --> 00:23:26,030
Robi się ciężko i od razu uciekacie.
380
00:23:26,488 --> 00:23:28,157
To nie fair.
381
00:23:28,324 --> 00:23:29,575
Co za brednie!
382
00:23:30,242 --> 00:23:32,119
Chodzi o Jordana?
383
00:23:32,286 --> 00:23:33,537
Nie.
384
00:23:33,704 --> 00:23:36,582
O fakt, że moi rodzice
to kłamliwi hipokryci.
385
00:23:36,749 --> 00:23:38,542
Nikomu tu nie jest łatwo.
386
00:23:39,585 --> 00:23:43,005
Robimy, co najlepsze dla rodziny.
387
00:23:43,172 --> 00:23:44,882
Może tego nie potrafisz?
388
00:23:45,049 --> 00:23:48,677
Całowałeś Edge'a po tyłku,
żeby tu przyjechać.
389
00:23:48,844 --> 00:23:50,888
Nie obwiniaj ojca.
390
00:23:51,055 --> 00:23:52,556
Ciebie też obwiniam!
391
00:23:54,141 --> 00:23:55,559
Jesteście tacy durni!
392
00:23:55,726 --> 00:23:56,894
Sarah!
393
00:24:04,443 --> 00:24:06,195
Jego to nie dotyczy, Kalu-El.
394
00:24:06,362 --> 00:24:07,488
Co tu robicie?
395
00:24:07,655 --> 00:24:11,241
Jest coś poetyckiego
w upadku miasta czempionów.
396
00:24:11,408 --> 00:24:14,328
Sami nie dacie rady.
397
00:24:15,037 --> 00:24:17,456
Wykorzeniacz i wasi poddani przepadli.
398
00:24:19,124 --> 00:24:20,334
Talu-Rho.
399
00:24:21,168 --> 00:24:22,795
Dość już ofiar.
400
00:24:23,504 --> 00:24:25,631
Nie ma już Tala-Rho.
401
00:24:28,008 --> 00:24:31,303
Wykrywam czterech nowych Kryptonianów.
402
00:24:31,470 --> 00:24:32,596
Mamy towarzystwo.
403
00:24:37,851 --> 00:24:42,731
Powalcie to miasto na kolana!
404
00:24:47,486 --> 00:24:49,738
Wykorzeniacz nie został zniszczony?
405
00:24:49,905 --> 00:24:52,449
To coś innego. Pilnuj Edge'a.
406
00:24:56,745 --> 00:24:58,038
Uwaga na Leslie Larr.
407
00:24:58,205 --> 00:24:59,748
Trochę za późno!
408
00:25:10,884 --> 00:25:15,556
Szukajcie schronienia.
Metropolis zostało zaatakowane.
409
00:25:17,099 --> 00:25:18,809
Można tu skądś nadawać na żywo?
410
00:25:18,976 --> 00:25:22,396
Janet nagrywa wszystko z dachu.
411
00:25:30,279 --> 00:25:32,197
Widzę dwóch w dzielnicy biznesowej.
412
00:25:32,364 --> 00:25:36,076
Jest gęsto zaludniona.
Zgarnij ich, nim doprowadzą do masakry.
413
00:25:46,253 --> 00:25:49,256
Jeden zdjęty. Róg Jurgens i Czwartej.
414
00:25:55,721 --> 00:25:59,183
Sprzedaj po 42 i zostaw resztę radzie.
415
00:26:16,700 --> 00:26:20,496
63 procent tarczy. 59. 55...
416
00:26:20,662 --> 00:26:21,914
Dość tego.
417
00:26:32,049 --> 00:26:33,467
Mój młot!
418
00:26:35,094 --> 00:26:36,386
Młot kinetyczny wyłączony.
419
00:26:36,553 --> 00:26:37,805
To go włącz!
420
00:26:37,971 --> 00:26:39,473
Za półtorej minuty.
421
00:26:44,186 --> 00:26:48,190
Chyba wtedy źle odebrałeś moje intencje.
422
00:26:49,358 --> 00:26:51,068
Wątpię.
423
00:26:52,528 --> 00:26:54,905
Szukałam odpowiedzi.
424
00:26:55,072 --> 00:26:56,782
Kiepsko wyszło i przepraszam.
425
00:26:57,449 --> 00:27:00,619
Ale chciałam też się spotkać.
426
00:27:03,330 --> 00:27:05,457
Te rzeczy się nie wykluczają.
427
00:27:05,624 --> 00:27:11,004
Wcześniej wyraźnie pokazałaś,
że spotykasz się ze mną z litości.
428
00:27:12,422 --> 00:27:13,507
Fakt.
429
00:27:15,050 --> 00:27:17,427
Zostałam królową sprzecznych sygnałów.
430
00:27:19,805 --> 00:27:22,182
Ostrzegali mnie przed tobą.
431
00:27:25,894 --> 00:27:27,062
Jasne.
432
00:27:29,940 --> 00:27:34,069
Od dnia przeprowadzki
ludzie myślą, że się wywyższam.
433
00:27:36,697 --> 00:27:38,198
Przeprowadzki? Skąd?
434
00:27:38,365 --> 00:27:39,741
Z Central City.
435
00:27:40,409 --> 00:27:41,618
Dwa lata temu.
436
00:27:43,287 --> 00:27:44,371
Mój tata...
437
00:27:47,624 --> 00:27:49,501
trafił do więzienia.
438
00:27:49,960 --> 00:27:52,504
Postanowiłyśmy z mamą zacząć od początku.
439
00:27:53,088 --> 00:27:54,673
Nie wiedziałem.
440
00:27:55,465 --> 00:27:57,467
Nie gadam o tym.
441
00:28:01,346 --> 00:28:04,266
I ludzie biorą mnie za...
442
00:28:05,434 --> 00:28:06,643
zadufaną sukę.
443
00:28:10,439 --> 00:28:11,523
Przykro mi.
444
00:28:11,690 --> 00:28:15,194
Wiem, jak ciężko jest zaczynać
w nowym miejscu.
445
00:28:16,153 --> 00:28:18,447
Dlatego zawsze się do ciebie uśmiechałam.
446
00:28:18,906 --> 00:28:22,075
Wiedziałam, przez co przechodzisz.
447
00:28:23,911 --> 00:28:25,245
Ma to sens.
448
00:28:31,084 --> 00:28:33,378
Jeśli między nami wszystko gra...
449
00:28:36,048 --> 00:28:38,133
Może dasz się oprowadzić po okolicy?
450
00:28:40,802 --> 00:28:44,765
Dobra.
Ale tym razem omijamy wieżę ciśnień.
451
00:28:44,932 --> 00:28:46,350
Serio?
452
00:28:48,977 --> 00:28:50,354
To gwóźdź programu.
453
00:28:50,520 --> 00:28:52,981
Nie ma tu więcej atrakcji.
454
00:28:53,148 --> 00:28:54,358
Domyśliłem się.
455
00:28:54,524 --> 00:28:55,734
Sarah?
456
00:28:56,818 --> 00:28:58,028
Co się stało?
457
00:29:00,405 --> 00:29:01,490
Jordan!
458
00:29:02,366 --> 00:29:05,077
- Musimy pogadać.
- Trochę kultury.
459
00:29:05,244 --> 00:29:06,745
Weź się zamknij!
460
00:29:09,456 --> 00:29:11,250
Na co się gapicie?
461
00:29:13,543 --> 00:29:14,628
Co się dzieje?
462
00:29:14,795 --> 00:29:16,672
Tata dostał pracę w Bristol.
463
00:29:18,090 --> 00:29:20,509
Chyba się przeprowadzamy.
464
00:29:20,968 --> 00:29:22,594
Myślałem, że to niemożliwe.
465
00:29:23,512 --> 00:29:25,180
Ludzie!
466
00:29:25,347 --> 00:29:27,391
Coś się dzieje w Metropolis.
467
00:29:28,267 --> 00:29:33,063
Te ujęcia wykonano
przed początkiem bitwy...
468
00:29:36,900 --> 00:29:38,443
To Morgan Edge?
469
00:29:45,492 --> 00:29:46,743
Lois!
470
00:29:46,910 --> 00:29:48,412
Wiesz, co się dzieje?
471
00:29:48,578 --> 00:29:53,208
W skrócie: Edge przejmuje ciała
i atakuje nimi Metropolis.
472
00:29:53,375 --> 00:29:55,168
Potworność.
473
00:29:55,335 --> 00:29:57,421
Musimy powiadomić wszystkich.
474
00:29:58,588 --> 00:30:01,550
Ty to zrób. Mikrofon w torbie.
475
00:30:07,848 --> 00:30:10,809
Tu Lois Lane na żywo z Metropolis,
476
00:30:10,976 --> 00:30:13,937
miasta zaatakowanego
przez Morgana Edge'a.
477
00:30:25,324 --> 00:30:28,201
- Długo jeszcze?
- 15 sekund.
478
00:30:31,913 --> 00:30:33,123
Dokąd leci?
479
00:30:36,585 --> 00:30:41,048
Edge obdarza ludzi mocami
i przejmuje ich umysły.
480
00:30:41,214 --> 00:30:42,966
Oglądasz?
481
00:30:43,133 --> 00:30:46,595
Mieszkańcy powinni poszukać schronienia
482
00:30:46,762 --> 00:30:48,972
do czasu jego pojmania.
483
00:30:49,139 --> 00:30:52,684
Superman już próbuje ich powstrzymać.
484
00:30:52,851 --> 00:30:54,227
Jon...
485
00:30:54,394 --> 00:30:55,729
Tak umarła.
486
00:30:59,149 --> 00:31:00,692
Za tobą!
487
00:31:00,859 --> 00:31:03,862
Łączę za trzy, dwa, jeden...
488
00:31:08,200 --> 00:31:09,576
Pudło.
489
00:31:20,295 --> 00:31:22,756
Larr zdjęta. I kolejny w parku.
490
00:31:23,799 --> 00:31:25,092
Ja nie pudłuję.
491
00:31:26,760 --> 00:31:28,220
Nagrywasz?
492
00:31:28,387 --> 00:31:30,806
Chyba zemdlałam,
493
00:31:30,972 --> 00:31:32,599
ale tak.
494
00:31:34,601 --> 00:31:37,270
Jak państwo widzą,
Superman nie walczy sam.
495
00:31:37,437 --> 00:31:40,482
Ale nie wiadomo,
ilu mieszkańców zostało przejętych.
496
00:31:40,649 --> 00:31:44,444
Uważajcie na podejrzane zachowanie.
497
00:31:44,611 --> 00:31:46,905
Mówiła Lois Lane, na żywo z Metropolis.
498
00:31:47,072 --> 00:31:50,283
- Twoja mama wymiata!
- Wiem.
499
00:31:55,789 --> 00:31:56,873
Kto został?
500
00:31:57,040 --> 00:31:58,625
Tylko ten wesołek.
501
00:32:00,585 --> 00:32:01,837
Zakończmy to.
502
00:32:09,678 --> 00:32:12,639
- Co to było?
- Nigdy czegoś takiego nie widziałem.
503
00:32:12,806 --> 00:32:14,182
Nawet go nie dotknęliśmy.
504
00:32:19,354 --> 00:32:20,439
Zniknął.
505
00:32:22,065 --> 00:32:24,985
Chłopców nie ma na farmie Kentów.
506
00:32:35,162 --> 00:32:37,539
Damy radę.
507
00:32:38,165 --> 00:32:42,419
Później o tym pogadamy.
Gdy twojej mamie nie będzie grozić śmierć.
508
00:32:42,586 --> 00:32:44,379
Dlatego to tym bardziej ważne.
509
00:32:49,259 --> 00:32:50,802
Nie chcę cię stracić.
510
00:32:51,261 --> 00:32:52,637
Ja ciebie też.
511
00:32:53,388 --> 00:32:56,600
Ale nie będziemy się nawet widywać.
512
00:32:57,517 --> 00:33:00,729
Jest telefon, SMS-y, chat...
513
00:33:00,896 --> 00:33:04,441
Twój brat próbował tak z Elizą.
Od razu wymiękła.
514
00:33:04,608 --> 00:33:05,817
Nie są nami.
515
00:33:05,984 --> 00:33:08,528
Boję się, że przez odległość...
516
00:33:11,156 --> 00:33:12,574
zaczniemy się nienawidzić.
517
00:33:14,826 --> 00:33:16,244
Gdzie moje wnuki?
518
00:33:17,787 --> 00:33:19,539
Dziadku, właśnie miałem...
519
00:33:19,706 --> 00:33:21,374
Do auta!
520
00:33:22,876 --> 00:33:24,211
Chodź.
521
00:33:25,003 --> 00:33:27,714
Powie pan, co z Edge'em?
522
00:33:28,340 --> 00:33:31,885
Czy podam informacje zastrzeżone
pijanym nastolatkom?
523
00:33:32,969 --> 00:33:35,347
- Przepraszamy...
- Dość.
524
00:33:35,805 --> 00:33:37,974
- Idziemy.
- Odwieziemy Sarę?
525
00:33:38,642 --> 00:33:40,143
To był długi wieczór.
526
00:33:44,606 --> 00:33:45,815
Jasne. Chodźcie.
527
00:33:51,154 --> 00:33:52,239
Do zobaczenia.
528
00:34:03,583 --> 00:34:07,212
- W jaki sposób użył wykorzeniacza?
- Zawsze jesteś krok za nami.
529
00:34:08,797 --> 00:34:12,300
- Gdy przemówił, brzmiało to jak...
- Wiele głosów.
530
00:34:12,926 --> 00:34:15,178
Może dlatego nie znalazłeś wykorzeniacza.
531
00:34:15,345 --> 00:34:19,558
Sam się nim stał?
532
00:34:20,225 --> 00:34:21,393
To możliwe?
533
00:34:21,560 --> 00:34:22,811
Stąd jego nowe moce.
534
00:34:22,978 --> 00:34:24,521
I nowi poddani.
535
00:34:24,688 --> 00:34:27,107
Załóżmy, że może ich tworzyć.
Dokąd poleciał?
536
00:34:27,274 --> 00:34:29,150
Czy to nie oczywiste?
537
00:34:29,317 --> 00:34:30,819
Stworzyć ich więcej.
538
00:34:34,322 --> 00:34:35,907
Jak nas znalazłeś?
539
00:34:36,074 --> 00:34:40,161
Dowodzę Departamentem.
Myślicie, że nie namierzę własnych wnuków?
540
00:34:42,664 --> 00:34:43,748
Co to?
541
00:34:46,793 --> 00:34:48,295
Uważaj!
542
00:35:14,738 --> 00:35:17,824
Nawet nie drgnął.
543
00:35:17,991 --> 00:35:20,910
- Masz nadajnik?
- Wyleciał mi z ręki.
544
00:35:21,077 --> 00:35:22,245
O czym mówicie?
545
00:35:22,412 --> 00:35:26,291
W schowku mam pistolet z kryptonitem.
546
00:35:26,458 --> 00:35:28,543
Wyjmijcie go.
547
00:35:30,211 --> 00:35:32,547
- Twoja ręka.
- Lewej nic nie jest.
548
00:35:36,468 --> 00:35:38,094
Musisz go użyć.
549
00:35:38,261 --> 00:35:39,846
Strzelałeś kiedyś?
550
00:35:40,013 --> 00:35:41,973
- Z Johnem Henrym.
- Dobrze.
551
00:35:42,140 --> 00:35:44,601
Weź Edge'a na muszkę.
552
00:35:47,854 --> 00:35:49,064
Odbezpiecz.
553
00:35:50,440 --> 00:35:51,650
Po prostu tam stoi.
554
00:35:52,859 --> 00:35:56,488
Ramię prosto. Masz jedną szansę.
555
00:35:57,864 --> 00:36:00,408
Gdy go namierzysz, pociągnij za spust.
556
00:36:08,500 --> 00:36:10,377
Trafiłeś?
557
00:36:10,543 --> 00:36:12,879
- Odleciał.
- Dokąd?
558
00:36:14,589 --> 00:36:16,007
Jordan!
559
00:36:16,883 --> 00:36:18,259
Jordan!
560
00:36:19,219 --> 00:36:20,553
Kocham cię.
561
00:36:24,140 --> 00:36:25,517
Nie!
562
00:36:27,143 --> 00:36:28,853
Wypuść mnie!
563
00:36:30,647 --> 00:36:32,941
Nic nie mógł zrobić.
564
00:36:33,108 --> 00:36:35,652
- Trzeba mu pomóc...
- Spójrz na mnie!
565
00:36:35,819 --> 00:36:38,113
Sprowadź tatę!
566
00:36:38,279 --> 00:36:39,489
Idź!
567
00:36:42,033 --> 00:36:43,868
Dziadku! Nic ci nie jest?
568
00:36:44,035 --> 00:36:46,204
Później o mnie. Znajdź nadajnik.
569
00:36:48,039 --> 00:36:49,791
Zabierzcie ją.
570
00:36:55,046 --> 00:36:57,048
- Co jest?
- Chłopcy.
571
00:37:05,432 --> 00:37:09,269
- Gdzie Jordan?
- Edge go porwał! Ruszaj!
572
00:37:23,658 --> 00:37:25,243
Czego ode mnie chcesz?!
573
00:38:06,159 --> 00:38:07,243
Lois.
574
00:38:08,536 --> 00:38:10,079
Gdzie chłopcy?
575
00:38:11,289 --> 00:38:12,499
Mów!?
576
00:38:13,666 --> 00:38:15,752
- Edge porwał Jordana.
- Nie...
577
00:38:15,919 --> 00:38:19,005
- Przybyłem za późno.
- Znajdź go!
578
00:38:19,839 --> 00:38:22,300
Szukałem wszędzie. Przepadł.
579
00:38:29,015 --> 00:38:30,725
Co teraz?
580
00:38:30,892 --> 00:38:32,268
Nie wiem.
581
00:38:33,853 --> 00:38:35,188
Nie wiem.
582
00:39:08,054 --> 00:39:10,598
Spisałeś się, synu.
583
00:39:13,142 --> 00:39:14,435
A teraz...
584
00:39:16,145 --> 00:39:17,605
zaczynajmy.
585
00:39:41,462 --> 00:39:43,798
Tekst: Michał Moszczyński
39480
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.