All language subtitles for Call.the.Midwife.S06E08.1080p.BluRay.x264-YELLOWBiRD_pl

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch Download
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:03,560 --> 00:00:08,022 ::PROJECT HAVEN:: ::prezentuje:: 2 00:00:12,277 --> 00:00:16,406 Z PAMIĘTNIKA POŁOŻNEJ sezon 6, odcinek 8 3 00:00:17,824 --> 00:00:21,995 Tłumaczenie: titi® 4 00:00:37,682 --> 00:00:41,431 Nie znamy całej przyszłości. 5 00:00:42,760 --> 00:00:47,645 Teraźniejszość, jak strzała, może wskazać kierunek, 6 00:00:48,905 --> 00:00:51,574 ale nie wiemy ani gdzie upadnie, 7 00:00:51,575 --> 00:00:55,871 ani co nas na tej ziemi czeka. 8 00:01:07,842 --> 00:01:12,597 - Nic z Hongkongu? - Jeszcze nie. 9 00:01:30,672 --> 00:01:33,341 Nie reflektuję na racuszki. 10 00:01:33,383 --> 00:01:37,429 Są zbyt… wielokomórkowe i zbyt gąbczaste. 11 00:01:37,470 --> 00:01:40,223 A te akurat - zbyt zimne. 12 00:01:40,265 --> 00:01:42,225 Dopiero co je upieczono. 13 00:01:42,267 --> 00:01:46,479 Zdążyłyśmy odmówić modlitwę pomiędzy ich upieczeniem a podaniem. 14 00:01:46,563 --> 00:01:48,440 A była to długa modlitwa, 15 00:01:48,481 --> 00:01:53,111 złożona prawie wyłącznie z zupełnie niepotrzebnych pauz. 16 00:01:55,321 --> 00:01:59,200 Dowiedziałam się, że Poradnia Antykoncepcyjna 17 00:01:59,242 --> 00:02:03,830 otwiera poradnie dzielnicowe, żeby zmniejszyć kolejki. 18 00:02:03,872 --> 00:02:08,209 - Oby powstała jedna i u nas! - Będzie. W domu kultury. 19 00:02:09,335 --> 00:02:12,839 We wtorki po południu, w magazynku na zapleczu. 20 00:02:12,881 --> 00:02:15,467 Pacjentki mają wchodzić bocznymi drzwiami. 21 00:02:15,508 --> 00:02:18,678 Niezamężne matki nimi wchodzą. 22 00:02:18,720 --> 00:02:23,224 Czemu wszyscy nie wchodzą od frontu? To kobiety, nie zbrodniarki. 23 00:02:23,266 --> 00:02:26,102 To mocne słowa i niepotrzebne. 24 00:02:26,144 --> 00:02:28,271 Przepraszam. 25 00:02:28,313 --> 00:02:32,567 Ale to poradnia z zasady dla mężatek lub narzeczonych. 26 00:02:32,609 --> 00:02:35,779 Czemu mają się wstydzić, czy choćby czuć nieswojo? 27 00:02:35,820 --> 00:02:40,116 Mężczyźni zawsze kupują antykoncepcję od fryzjera… podobno. 28 00:02:40,158 --> 00:02:42,702 Strzygą się i chcą „coś na weekend”. 29 00:02:42,744 --> 00:02:46,956 Kobiety powinny mieć te same możliwości dbania o zdrowie. 30 00:02:46,998 --> 00:02:49,584 „Ondulację i pigułkę poproszę”. 31 00:02:50,752 --> 00:02:54,255 W pierwszych tygodniach będę pomagać lekarzowi, 32 00:02:54,297 --> 00:02:59,886 więc będę mogła wyrazić swoją opinię w tej sprawie. 33 00:03:01,596 --> 00:03:05,266 Bardzo cię zaabsorbował ten list. 34 00:03:05,308 --> 00:03:08,228 Mój ojciec jedzie na misję. 35 00:03:09,687 --> 00:03:13,108 Na Nową Gwineę. Pojedzie przez Londyn. 36 00:03:13,149 --> 00:03:16,152 Martwisz się niebezpodstawnie. 37 00:03:16,194 --> 00:03:20,782 Opowiada się o misjonarzach podawanych tam na obiad 38 00:03:20,824 --> 00:03:24,285 i są dowody, wskazujące na to, że nie są to wcale bajki. 39 00:03:24,327 --> 00:03:27,539 Nie dlatego się denerwuję. 40 00:03:28,139 --> 00:03:31,643 Ale dlatego, że jedzie na trzy lata. 41 00:03:35,647 --> 00:03:38,066 Na Nowej Gwinei jest niemało pracy. 42 00:03:38,107 --> 00:03:43,696 I wcale nie chcę mu w niej przeszkadzać. 43 00:03:43,738 --> 00:03:47,367 To byłoby niewłaściwe i egoistyczne. 44 00:03:47,742 --> 00:03:52,830 Ale już od dziecka, od kiedy wiem, czym jest miłość, 45 00:03:52,997 --> 00:03:56,501 chciałam, żeby to on udzielił mi ślubu. 46 00:03:56,543 --> 00:04:00,088 Wiedziałem o tym, od kiedy sam go znam. 47 00:04:00,129 --> 00:04:03,550 Wtedy nie byliśmy nawet zaręczeni! 48 00:04:06,010 --> 00:04:11,599 Inne dziewczyny marzyły o welonie i białej sukni. 49 00:04:11,766 --> 00:04:17,939 A ja widziałam w marzeniach, jak czeka na mnie przy ołtarzu. 50 00:04:17,981 --> 00:04:22,652 I ma oddać moją rękę mężczyźnie, którego twarzy nie widzę. 51 00:04:24,195 --> 00:04:28,199 A teraz wiem już, co to za mężczyzna. 52 00:04:29,909 --> 00:04:32,370 Ale mojego taty nie będzie, 53 00:04:32,412 --> 00:04:37,000 bo przez trzy lata będzie tysiące kilometrów stąd. 54 00:04:37,041 --> 00:04:41,462 - Nie chcę tak długo czekać. - Ja też nie. 55 00:04:42,714 --> 00:04:44,215 Więc co zrobimy? 56 00:04:44,757 --> 00:04:50,597 Nie podoba mi się to osobne wejście do poradni antykoncepcyjnej! 57 00:04:50,638 --> 00:04:54,225 Też nie jestem zachwycona, ale poradnia o to prosiła. 58 00:04:54,267 --> 00:04:56,978 Grunt to dyskrecja. 59 00:04:57,020 --> 00:04:59,272 Grunt to porządne kartoteki! 60 00:04:59,314 --> 00:05:02,442 Kobiety wejdą bokiem po antykoncepcję, 61 00:05:02,483 --> 00:05:07,155 potem przejdą korytarzem do naszej poradni - bez rejestracji! 62 00:05:07,197 --> 00:05:12,160 Raczej tłumy nie będą walić z poradni antykoncepcyjnej do ciążowej. 63 00:05:12,202 --> 00:05:15,455 Mówię o matkach z niemowlętami. 64 00:05:15,496 --> 00:05:19,500 A funkcja przełożonej nie uprawnia cię do dowcipkowania! 65 00:05:21,628 --> 00:05:24,714 Nie biorę tego do siebie. 66 00:05:24,756 --> 00:05:28,301 Panią Turner wyraźnie targają hormony. 67 00:05:28,343 --> 00:05:31,429 Możesz pójść ze mną do kuchni? 68 00:05:31,471 --> 00:05:35,767 Musimy pomówić o matce, która nie robi tego, co powinna. 69 00:05:47,153 --> 00:05:50,907 Dzień dobry, Wilma. Czym mogę służyć? 70 00:05:50,949 --> 00:05:54,827 Poproszę komplet mosiężnych guzików z kotwicą. 71 00:05:54,869 --> 00:05:56,538 Wypływasz w morze? 72 00:05:56,579 --> 00:06:00,583 O nie! Było mi niedobrze na rowerku wodnym w zatoce. 73 00:06:00,625 --> 00:06:03,253 Ale wyciągam mój marynarski kostium, 74 00:06:03,294 --> 00:06:07,173 bo od jutra wracam do pracy! 75 00:06:07,215 --> 00:06:10,718 Gail ma prawie rok i siostra się nią zajmie, 76 00:06:10,760 --> 00:06:13,096 a Debbie i Denise chodzą do szkoły. 77 00:06:13,137 --> 00:06:17,600 Trzymam kciuki, żeby natura nie zrobiła ci niespodzianki. 78 00:06:17,642 --> 00:06:21,688 Żadnych niespodzianek, wszystko mam pod kontrolą. 79 00:06:21,729 --> 00:06:24,858 Mogę zostawić u ciebie ulotki? 80 00:06:24,899 --> 00:06:27,944 Będę gorseciarką w Constanzy. 81 00:06:29,028 --> 00:06:32,156 Constanza to znakomita marka! 82 00:06:34,158 --> 00:06:36,452 Dobrze się pani czuje? 83 00:06:37,412 --> 00:06:41,583 Trochę się zgrzałam, porządkując wełnę. 84 00:06:42,000 --> 00:06:44,627 Czy to menopauza? 85 00:06:44,669 --> 00:06:49,007 Constanza ma specjalny gorset na ten okres, strona nr 3. 86 00:06:49,048 --> 00:06:51,968 Piszą o tym bardzo taktownie. 87 00:06:57,724 --> 00:07:01,227 Pielęgniarka sprawdziła pani ciśnienie i inne parametry, 88 00:07:01,311 --> 00:07:05,899 więc mam przyjemność dać pani listek tych oto tabletek. 89 00:07:06,107 --> 00:07:09,611 Nie mogę się doczekać pożegnania z irygatorem. 90 00:07:09,652 --> 00:07:13,281 Napełnianie go wodą z mydłem, potem wypłukiwanie… 91 00:07:13,323 --> 00:07:16,576 To dużo prostsza metoda, pani Goddens. 92 00:07:16,618 --> 00:07:22,207 Wyglądają prawie jak aspiryna, a gdy się pomyśli o możliwościach… 93 00:07:22,248 --> 00:07:24,334 Tylko proszę pamiętać, 94 00:07:24,375 --> 00:07:28,129 że ten lek zapobiega ciąży tylko, 95 00:07:28,171 --> 00:07:31,466 gdy jest zażywany codziennie bez przerw, 96 00:07:31,507 --> 00:07:35,678 - nie tylko przed lub po stosunku. - Wiem o tym. 97 00:07:35,720 --> 00:07:39,015 Czytałam o tym w bibliotece. I to w kilku książkach. 98 00:07:39,057 --> 00:07:44,229 Mąż się nie dowie, w życiu nie był w bibliotece. 99 00:07:44,270 --> 00:07:48,149 Mąż nie wie, że będzie pani używać antykoncepcji? 100 00:07:48,191 --> 00:07:54,113 Trevor to typowy mężczyzna, wciąż ma nadzieję na syna. 101 00:07:55,698 --> 00:07:59,160 To jak z kontem z banku, że musi dać mi zgodę? 102 00:07:59,202 --> 00:08:02,121 Nie musi nawet wiedzieć. 103 00:08:02,163 --> 00:08:05,750 To pani ciało i pani pigułki. 104 00:08:06,960 --> 00:08:11,130 Będę je trzymać w torebce, tam nie śmie zaglądać. 105 00:08:13,967 --> 00:08:17,971 Herbata i biszkopcik jak dla każdej pacjentki. 106 00:08:18,012 --> 00:08:22,267 Czemu nie chodzisz na nasze zajęcia? 107 00:08:22,308 --> 00:08:24,185 Bo jestem położną. 108 00:08:24,227 --> 00:08:27,063 W Nonnatusie wciąż nie wiemy, 109 00:08:27,105 --> 00:08:31,609 czy chcesz rodzić w szpitalu, na oddziale, czy we własnym łóżku. 110 00:08:31,651 --> 00:08:33,528 Mam tyle pracy… 111 00:08:33,570 --> 00:08:36,072 A gdy zajrzałam do twojej karty - 112 00:08:36,114 --> 00:08:39,951 i to w kartotece, którą tak skrupulatnie prowadzisz - 113 00:08:39,993 --> 00:08:43,538 nie przyszłaś na trzy kontrole przez trzy tygodnie. 114 00:08:43,621 --> 00:08:49,460 Jestem w ciąży, a nie chora. Nigdy nie czułam się lepiej, serio. 115 00:08:49,752 --> 00:08:53,339 A ja widzę, że nigdy się bardziej nie bałaś. 116 00:08:55,967 --> 00:08:57,760 Dziecko moje… 117 00:08:59,012 --> 00:09:04,726 Obserwowałam przyszłe matki przez blisko 30 lat. 118 00:09:05,268 --> 00:09:09,564 Położna czy nie - wcale się od nich nie różnisz. 119 00:09:10,607 --> 00:09:15,320 Nie broń się przed tym. I przestań już pracować. 120 00:09:15,862 --> 00:09:19,032 Potem nie będę wiedziała, od czego zacząć. 121 00:09:19,032 --> 00:09:23,077 Zacznij od decyzji, gdzie chcesz rodzić. 122 00:09:23,786 --> 00:09:26,831 Jeśli nie w szpitalu, 123 00:09:26,915 --> 00:09:30,210 powiedz, która z nas ma odbierać poród. 124 00:09:31,461 --> 00:09:34,547 To jedna z niewielu zalet naszego zawodu, 125 00:09:34,589 --> 00:09:38,092 nie każdy może z niej korzystać. 126 00:09:41,763 --> 00:09:44,442 Pójdę po kapelusz, płaszcz i torebkę. 127 00:09:44,474 --> 00:09:46,218 I idę do domu. 128 00:09:46,677 --> 00:09:49,312 - Powiesz doktorowi? - Tak. 129 00:09:49,354 --> 00:09:51,856 Będzie zadowolony jak ja. 130 00:09:52,982 --> 00:09:56,653 Dzięki. Prawdziwa z ciebie przyjaciółka. 131 00:10:33,898 --> 00:10:38,361 To najwspanialsza wiadomość, jaką można usłyszeć! 132 00:10:38,403 --> 00:10:42,740 Przyhamuj z pracą, skoro już za trzy tygodnie ślub! 133 00:10:42,782 --> 00:10:46,202 Obiecuję, że obędzie się bez komplikacji. 134 00:10:46,244 --> 00:10:51,833 Ojciec Barbary udzieli nam ślubu przed rejsem, a to najważniejsze. 135 00:10:53,376 --> 00:10:56,421 Może Fred by nam z tym pomógł? 136 00:10:56,462 --> 00:11:00,675 Nie, przynajmniej wrócę do formy przed narodzinami dziecka. 137 00:11:00,800 --> 00:11:04,971 Poza tym podoba mi się ten trend „zrób to sam”. 138 00:11:05,013 --> 00:11:07,891 To jakby chrzciny nowego domu. 139 00:11:09,642 --> 00:11:13,188 Najlepsze chrzciny domu to domowy poród. 140 00:11:14,230 --> 00:11:18,401 Domowy?! A jeśli coś pójdzie źle? 141 00:11:18,776 --> 00:11:23,531 Nie, lepiej zawiozę cię na oddział, gdy zaczniesz rodzić. 142 00:11:23,615 --> 00:11:29,704 A ja wolałabym tu, we własnym domu i łóżku, 143 00:11:29,746 --> 00:11:33,082 z pięknie wytapetowaną ścianą za głową. 144 00:11:33,750 --> 00:11:36,669 Patrick, ja się już zdecydowałam. 145 00:11:44,302 --> 00:11:46,971 Nie mam chleba na drugie śniadanie, Trevor, 146 00:11:47,013 --> 00:11:50,391 a rano przyjdzie klientka przymierzyć gorset. 147 00:11:50,433 --> 00:11:53,228 Weźmiesz resztkę mięsa z obiadu? 148 00:11:53,269 --> 00:11:54,521 Takie zimne? Nie. 149 00:11:54,521 --> 00:11:59,234 Zgłodnieję dopiero o 12.30, donieś mi kanapki do pracy. 150 00:12:00,610 --> 00:12:03,696 Wciąż wyglądasz ślicznie, Wilmo. 151 00:12:03,738 --> 00:12:06,157 Bo robię to, co lubię. 152 00:12:06,199 --> 00:12:08,660 I znów zaczęłam się malować. 153 00:12:08,701 --> 00:12:13,081 Zrobią nam kurs makijażu, nim dostaniemy plakietki Constanzy. 154 00:12:15,708 --> 00:12:18,127 Ślicznie wyglądasz. 155 00:12:18,169 --> 00:12:23,299 Jak wtedy, za młodu, gdy grzeszyliśmy na tej kanapie, 156 00:12:23,341 --> 00:12:26,052 która wtedy jeszcze stała u babci. 157 00:12:26,094 --> 00:12:30,014 Za pierwszą wypłatę kupię nową w miejsce tej ohydy. 158 00:12:30,056 --> 00:12:31,891 Dziadek na niej umarł. 159 00:12:31,933 --> 00:12:35,103 Czasem czuję zapach, który mi to przypomina. 160 00:12:42,235 --> 00:12:46,906 Może ta? Rzadko w życiu jest okazja nosić tren. 161 00:12:46,948 --> 00:12:50,451 Wyglądałabym jak panna młoda z pantomimy. 162 00:12:50,493 --> 00:12:52,954 Chcę coś skromnego i prostego. 163 00:12:52,996 --> 00:12:57,750 Nie ma szans, jeśli oglądasz suknie z reklam. 164 00:12:57,792 --> 00:13:00,003 Od ślubu Księżnej Kentu 165 00:13:00,044 --> 00:13:05,174 każda panna młoda obowiązkowo wlecze za sobą dwa metry tiulu. 166 00:13:05,216 --> 00:13:08,845 Nie mam wyboru. Wszystkie krawcowe są zajęte, 167 00:13:08,887 --> 00:13:10,847 więc muszę uszyć ją sama. 168 00:13:10,889 --> 00:13:14,517 Ciotka Jean jest szwaczką w Domu Meblowym. 169 00:13:15,101 --> 00:13:16,936 Ale jeśli poniesie ją fantazja, 170 00:13:16,936 --> 00:13:20,523 Barbara pójdzie do ołtarza owinięta zasłoną i lambrekinem. 171 00:13:30,450 --> 00:13:35,288 Nie żeby zaskoczyło mnie to zimno, ale aż taki mróz…? 172 00:13:35,330 --> 00:13:37,373 Czujesz, jakie lodowate? 173 00:13:37,415 --> 00:13:42,962 - Zostaw… jaka ulga! - Rozpalona jesteś. Nie masz grypy? 174 00:13:43,004 --> 00:13:45,006 Nie, nie to nie grypa! 175 00:13:50,345 --> 00:13:52,430 Gdyby ktoś nie wiedział, 176 00:13:52,472 --> 00:13:56,059 siostrę Franklin przeniesiono tymczasowo do św. Cuthberta, 177 00:13:56,100 --> 00:13:57,852 ale trzy dni wcześniej. 178 00:13:57,894 --> 00:14:00,980 Dobrze dla poradni kobiecej, dla nas kiepsko. 179 00:14:01,022 --> 00:14:04,692 Na osiedlu Lisbon mamy epidemię liszajca. 180 00:14:04,734 --> 00:14:08,321 Dziś jedna dobra wieść za drugą! 181 00:14:08,363 --> 00:14:13,660 Siostra Winifred - poradnia, siostra Dyer - wizyty poporodowe, 182 00:14:13,701 --> 00:14:16,913 siostra Gilbert - w tym tygodniu wizyty. 183 00:14:16,955 --> 00:14:22,210 Odleżyny, cukrzyce, hemoroidy na Commercial Road. 184 00:14:23,002 --> 00:14:27,799 Myślałam, że na tej trasie pozałatwiasz weselne sprawunki? 185 00:14:27,840 --> 00:14:31,386 Dzień dobry! Przyniosłam insulinę na dzisiaj. 186 00:14:31,469 --> 00:14:34,264 I gdy tylko ją przekażę… 187 00:14:34,305 --> 00:14:38,643 udaję się na urlop do odwołania. 188 00:14:38,685 --> 00:14:41,062 Siostra Crane uświadomiła mi, 189 00:14:41,062 --> 00:14:46,150 że jako położna mogę wybrać, która z was odbierze mój poród. 190 00:14:46,401 --> 00:14:50,280 I po zastanowieniu wybrałam… 191 00:14:51,281 --> 00:14:53,366 siostrę Julienne. 192 00:14:55,994 --> 00:14:57,745 Kochanie… 193 00:14:57,996 --> 00:15:01,207 - Zgadzasz się? - Tak. 194 00:15:01,249 --> 00:15:03,251 Dziękuję. 195 00:15:45,210 --> 00:15:48,546 Na weselu będzie 30 osób 196 00:15:48,546 --> 00:15:52,634 albo 29, jeśli moja siostra zacznie rodzić i nie przyjedzie. 197 00:15:52,675 --> 00:15:56,679 Twój ojciec podziękował mi, że ślub będzie cichy i szybki, 198 00:15:56,721 --> 00:15:58,473 więc on zaoszczędzi pieniądze. 199 00:15:58,514 --> 00:16:01,976 Wręcz powiedział, że możemy nawet uciec z domu. 200 00:16:03,394 --> 00:16:08,816 Nigdy nie był zamożny, ale to chyba część powołania. 201 00:16:08,900 --> 00:16:11,528 Raz, gdy byłam mała, 202 00:16:11,569 --> 00:16:14,989 wesołe miasteczko rozłożyło się koło kościoła. 203 00:16:15,073 --> 00:16:20,620 Błagałam, żeby mnie tam zabrał, i zgodził się na jedną przejażdżkę. 204 00:16:20,662 --> 00:16:24,916 Pamiętam, jak sięgał do kieszeni po sześciopensówkę. 205 00:16:25,750 --> 00:16:30,004 Dopiero wtedy zauważyłam, jak wytarte ma spodnie. 206 00:16:30,088 --> 00:16:34,884 Potem posadził mnie na najpiękniejszego konia na karuzeli, 207 00:16:34,926 --> 00:16:38,846 i stał, patrzył i machał, a ja się kręciłam. 208 00:16:40,348 --> 00:16:42,767 Nigdy mi o tym nie opowiadałaś. 209 00:16:42,851 --> 00:16:44,269 Nie. 210 00:16:45,603 --> 00:16:50,066 Pewnie nadejdzie kiedyś dzień, gdy opowiemy sobie wszystko, 211 00:16:50,108 --> 00:16:52,277 i nie będzie już nic nowego, 212 00:16:52,360 --> 00:16:58,157 bo wszystko, co istotne, będzie już tak czy inaczej… wspólne. 213 00:16:58,199 --> 00:17:01,411 - Mam nadzieję. - Ja też. 214 00:17:04,205 --> 00:17:08,543 A skoro już jesteśmy tacy szczerzy i otwarci, 215 00:17:08,626 --> 00:17:13,548 to wiedz, że zapisałam się do kliniki antykoncepcyjnej 216 00:17:13,631 --> 00:17:17,260 i na noc poślubną wszystko będzie gotowe. 217 00:17:18,970 --> 00:17:23,725 Nadmierna potliwość to częsta bolączka w menopauzie. 218 00:17:23,808 --> 00:17:28,521 Constanza ma całą gamę perforowanych gorsetów, 219 00:17:28,563 --> 00:17:33,234 co sprawia, że wilgoć paruje naturalnie. 220 00:17:33,318 --> 00:17:38,907 Obniża to temperaturę ciała i zapewnia świeżość. 221 00:17:40,158 --> 00:17:44,370 Przekonująca z ciebie akwizytorka, przyznaję. 222 00:17:44,412 --> 00:17:47,498 Osiągnęłam najwyższą sprzedaż we Wschodnim Londynie 223 00:17:47,582 --> 00:17:49,584 w ciągu dwóch tygodni. 224 00:17:49,584 --> 00:17:52,170 Już przelano mi prowizję! 225 00:17:54,422 --> 00:17:56,174 Wszystko w porządku? 226 00:17:56,257 --> 00:17:58,509 Chyba naciągnęłam mięsień nogi. 227 00:17:58,593 --> 00:18:02,263 Co dzień robię wiele kilometrów, tyle mam zamówień. 228 00:18:08,603 --> 00:18:09,979 Przepraszam, siostro! 229 00:18:11,606 --> 00:18:16,486 Oby to było ważniejsze od białka w moczu pani Kyriakou! 230 00:18:16,528 --> 00:18:18,363 Chyba nie jest. 231 00:18:18,446 --> 00:18:21,866 Za chwilę mam wizytę w gabinecie na zapleczu, 232 00:18:21,950 --> 00:18:23,576 mogę się zwolnić? 233 00:18:23,660 --> 00:18:25,286 Możesz, 234 00:18:25,328 --> 00:18:30,708 jeśli zajmiesz się pacjentkami i rozładujesz tę potworną kolejkę! 235 00:18:48,476 --> 00:18:52,021 Mam umówioną wizytę u… 236 00:18:52,063 --> 00:18:53,857 lekarza od planowania rodziny. 237 00:18:53,898 --> 00:18:58,486 Miałam tu być dziesięć minut temu, ale siostra Crane jest jakaś zła. 238 00:18:58,570 --> 00:19:00,363 Nie wiem, co ją dziś ugryzło. 239 00:19:01,322 --> 00:19:06,035 W chwilach wielkiej radości warto pamiętać o tym, 240 00:19:06,077 --> 00:19:10,874 że inni mogą kroczyć bardziej wyboistą ścieżką. 241 00:19:10,915 --> 00:19:12,750 Usiądź, proszę. 242 00:19:14,530 --> 00:19:18,096 Jako pielęgniarce, nie są ci obce szczegóły anatomii? 243 00:19:18,265 --> 00:19:19,090 Nie. 244 00:19:19,173 --> 00:19:22,051 Więc wystarczy, gdy powiem, 245 00:19:22,093 --> 00:19:26,347 że składam kapturek na pół w ten sposób… 246 00:19:26,723 --> 00:19:31,352 delikatnie wprowadzam do pochwy, puszczam, 247 00:19:31,436 --> 00:19:36,441 żeby otworzył się, w pełni zasłaniając szyjkę macicy 248 00:19:36,524 --> 00:19:39,280 i nie pozwalając przeniknąć tam plemnikom. 249 00:19:39,281 --> 00:19:42,284 Postaraj się rozluźnić. 250 00:19:42,864 --> 00:19:48,286 Pochwa to organ niezwykle elastyczny, co jako położna wiesz. 251 00:19:48,369 --> 00:19:49,621 Tak. 252 00:19:52,540 --> 00:19:55,460 Usiądź. Możesz założyć majtki. 253 00:19:55,543 --> 00:19:57,629 Pani to tam… zostawi? 254 00:19:57,712 --> 00:20:00,173 Noś go co dzień przez kilka godzin 255 00:20:00,215 --> 00:20:05,011 i na kontroli powiesz mi, czy jest wygodny i łatwo go zakładać. 256 00:20:05,053 --> 00:20:08,014 Dopasujemy wielkość w razie potrzeby. 257 00:20:08,056 --> 00:20:10,892 Ale to nie jest stuprocentowa ochrona. 258 00:20:10,975 --> 00:20:13,686 Pobieramy się dopiero za tydzień. 259 00:20:13,728 --> 00:20:17,482 - I jak się czujesz? - Fantastycznie. 260 00:20:54,018 --> 00:20:57,480 Jestem spokojniejsza, od kiedy nie pracuję. 261 00:20:58,356 --> 00:21:03,570 Czułbyś się tak samo, gdybyś był tylko mężem, nie lekarzem. 262 00:21:03,611 --> 00:21:08,283 Chyba wolałabym, żebyś nie był przy porodzie. 263 00:21:09,117 --> 00:21:12,412 Nie sądziłem, że mnie tam nie chcesz! 264 00:21:12,453 --> 00:21:15,999 Chcę, gdy dziecko już się urodzi. 265 00:21:16,040 --> 00:21:20,628 Ale byliśmy razem przy tylu porodach, 266 00:21:20,670 --> 00:21:24,257 rozwiązując problemy, zapobiegając tragediom. 267 00:21:24,299 --> 00:21:28,887 I zawsze im zapobiegliśmy. Jesteśmy drużyną! 268 00:21:32,765 --> 00:21:36,978 Wiem, że patrzysz na moje kostki i myślisz, jakie są opuchnięte. 269 00:21:37,061 --> 00:21:41,649 Jeśli nie masz migren i oznak białkomoczu, 270 00:21:41,733 --> 00:21:45,195 to pewnie zwykły obrzęk w zaawansowanej ciąży. 271 00:21:45,236 --> 00:21:49,199 Widzisz? Spoglądasz na mnie i już jesteś w pracy. 272 00:21:49,240 --> 00:21:50,992 Nie. 273 00:21:51,075 --> 00:21:54,704 Spoglądam na ciebie i zrobiłbym wszystko, czego chcesz. 274 00:22:03,087 --> 00:22:05,465 Phyllis, musimy porozmawiać. 275 00:22:06,758 --> 00:22:10,803 Przykro mi, mam całą listę czynności na dzisiaj 276 00:22:10,845 --> 00:22:14,182 i ćwiczenia zajmują niemałą jej część. 277 00:22:15,099 --> 00:22:20,563 Wyświadczasz ludziom wiele przysług i o jedną muszę cię sama poprosić. 278 00:22:20,605 --> 00:22:24,150 - Związaną ze ślubem? - Owszem. 279 00:22:24,192 --> 00:22:26,819 Chcę cię poprosić, 280 00:22:26,861 --> 00:22:28,947 żebyś była moją druhną. 281 00:22:32,992 --> 00:22:34,869 Twoją… druhną? 282 00:22:37,956 --> 00:22:42,126 Nie, Barbaro! 283 00:22:42,210 --> 00:22:45,338 Wybierz jedną ze swych przyjaciółek. 284 00:22:45,380 --> 00:22:47,757 Właśnie wybrałam. 285 00:22:47,799 --> 00:22:50,218 Ciebie. 286 00:22:50,301 --> 00:22:53,763 Od dwóch lat dzielimy pokój, 287 00:22:53,805 --> 00:22:56,683 miejsce na kominku i stoliku nocnym, 288 00:22:56,724 --> 00:23:00,270 na przemian zaciągamy zasłony i gasimy światło. 289 00:23:00,311 --> 00:23:04,440 Nie skarżysz się, gdy chrapię, nawet o tym nie wspominasz. 290 00:23:04,482 --> 00:23:06,818 Nie chrapiesz mi na złość. 291 00:23:08,403 --> 00:23:14,033 Nikt mnie tyle nie nauczył o współżyciu z drugim człowiekiem. 292 00:23:14,075 --> 00:23:20,248 A teraz mogę już dzielić wszystko z kimś bardzo mi drogim, 293 00:23:20,331 --> 00:23:24,377 dlatego, że byłaś dla mnie tak wspaniałą przyjaciółką. 294 00:23:26,337 --> 00:23:30,425 Kto mi teraz będzie pomagał z hiszpańskimi słówkami? 295 00:23:36,931 --> 00:23:41,019 Nie wiem, ale będzie miała wielkie szczęście. 296 00:23:44,939 --> 00:23:49,360 Takie sofy to krzyk mody w Skandynawii. 297 00:23:49,444 --> 00:23:53,198 W Photoplayu Diana Dors siedziała na identycznej. 298 00:23:53,281 --> 00:23:57,368 Diana Dors nie jest ze Skandynawii, a ze Swindon. 299 00:23:57,368 --> 00:24:00,163 Na litość świętą, Trevor! 300 00:24:00,205 --> 00:24:04,375 Przycupnąłeś tam, nastroszony jak kura na grzędzie. 301 00:24:04,459 --> 00:24:07,545 Daj spokój i siądź na nowej sofie. 302 00:24:07,629 --> 00:24:09,672 Lubiłem tę starą. 303 00:24:09,714 --> 00:24:13,384 Zresztą, gdybyś zaczekała, kupiłbym ci nową. 304 00:24:13,468 --> 00:24:18,932 - Czemu masz na wszystko zarabiać? - Bo jestem głową domu. 305 00:24:18,973 --> 00:24:21,684 Kocham cię, serio. 306 00:24:21,726 --> 00:24:24,229 Jesteś taki staroświecki. 307 00:24:38,326 --> 00:24:41,663 W kuchni jest szampan, chcesz? 308 00:24:41,746 --> 00:24:43,706 Nie chcę szampana, 309 00:24:43,748 --> 00:24:45,583 tylko ciebie. 310 00:24:51,256 --> 00:24:54,759 Nie przypuszczałem, że w klasztorze życie może być takie… 311 00:24:54,801 --> 00:24:56,261 Zabawne? 312 00:24:59,764 --> 00:25:03,852 Chciałbym cię o coś zapytać. 313 00:25:04,269 --> 00:25:06,187 Mianowicie… 314 00:25:08,690 --> 00:25:11,401 …czy mógłbym ci przedstawić Alexandrę? 315 00:25:12,610 --> 00:25:14,779 Twoją córkę? 316 00:25:14,863 --> 00:25:17,574 Jest jeszcze taka mała. 317 00:25:17,615 --> 00:25:20,869 Dziewczynki w tym wieku są skomplikowane. 318 00:25:20,952 --> 00:25:25,665 A gdy są z rozbitej rodziny, bardzo łatwo je zranić. 319 00:25:26,124 --> 00:25:28,459 Ale pomyślisz o tym? 320 00:25:30,378 --> 00:25:34,340 Pomyślę, 321 00:25:34,382 --> 00:25:38,595 ale jeśli uznam, że to nie będzie dla niej dobre, to nie. 322 00:25:41,389 --> 00:25:46,227 Trevor! Zakończenie programu, a rano idziemy do pracy! 323 00:25:51,232 --> 00:25:53,818 W sumie nie taka zła ta sofa. 324 00:26:29,187 --> 00:26:30,939 Barbara? 325 00:26:33,274 --> 00:26:34,984 O nie! 326 00:26:35,026 --> 00:26:37,779 Coś nie poszło tak, jak miało? 327 00:26:39,948 --> 00:26:41,449 Tak. 328 00:26:41,533 --> 00:26:44,911 Gorzej, że śniło mi się, że to skończyłam. 329 00:26:47,539 --> 00:26:49,874 To jakiś obłęd. 330 00:26:50,875 --> 00:26:54,128 Ta nylonowa koronka robi sobie, co chce. 331 00:26:54,212 --> 00:26:59,509 Po co się zapracowywać, zamiast iść do sklepu i kupić? 332 00:26:59,551 --> 00:27:04,222 - Po to, żeby zaoszczędzić. - No tak, rozumiem. 333 00:27:05,974 --> 00:27:08,852 Dobra, do łóżka. Ale już! 334 00:27:08,893 --> 00:27:12,897 Nim obudzi się siostra Crane i zamówi sukienkę dla druhny. 335 00:27:12,981 --> 00:27:14,816 Coś wymyślimy. 336 00:27:16,150 --> 00:27:18,528 Tylko nie próbuj nic szyć. 337 00:27:18,570 --> 00:27:22,615 Szycie tej koronki to proszenie się o obłęd. 338 00:27:39,674 --> 00:27:41,009 Dziękuję. 339 00:28:04,949 --> 00:28:09,537 - Dzień dobry! - Przepraszam za spóźnienie. 340 00:28:09,621 --> 00:28:14,709 Siostra Dyer mówi, że szycie sukni nieco cię przerosło. 341 00:28:14,792 --> 00:28:18,171 Napiszę chyba do siostry 342 00:28:18,213 --> 00:28:22,425 i pożyczę jej odświętno-wakacyjny, kremowy kostium. 343 00:28:22,425 --> 00:28:26,221 Kupię nową opaskę na włosy, nie zbankrutuję. 344 00:28:27,639 --> 00:28:31,601 To jest właśnie okazja do bankructwa. 345 00:28:31,643 --> 00:28:35,730 Chcemy, żebyś miała uroczystość, na jaką zasługujesz, 346 00:28:35,813 --> 00:28:39,776 dlatego połączyłyśmy siły, by zapewnić na to fundusze. 347 00:28:39,817 --> 00:28:43,154 Innymi słowy, zrobiłyśmy zrzutkę. 348 00:28:43,238 --> 00:28:44,906 Ale… 349 00:28:44,989 --> 00:28:49,577 - Nalegamy bezwzględnie. - Bez gadania. 350 00:28:49,661 --> 00:28:51,246 Dziękuję! 351 00:28:54,332 --> 00:28:55,833 O rany! 352 00:29:02,423 --> 00:29:05,343 Może jednak przymierzysz suknię druhny? 353 00:29:05,426 --> 00:29:09,222 Nikt nie chce mnie oglądać w kusej kiecce z szyfonu. 354 00:29:09,264 --> 00:29:14,435 Zupełnie mi wystarczy ta pożyczona garsonka. 355 00:29:14,853 --> 00:29:19,190 Tylko nie wpuszczaj tu tej sprzedawczyni! 356 00:29:19,274 --> 00:29:24,487 Gdy nadal będzie smędzić o odkrytych ramionach, dam jej popalić. 357 00:29:29,284 --> 00:29:32,245 Mam stanik zapięty na agrafkę. 358 00:29:32,287 --> 00:29:34,956 I żadnego gorsetu! No wiesz!? 359 00:29:42,297 --> 00:29:44,299 Ja już wybrałam. 360 00:29:45,800 --> 00:29:47,886 Ale nie powiem, którą. 361 00:29:50,388 --> 00:29:52,891 Musisz mieć do niej gorset. 362 00:29:55,143 --> 00:29:59,564 Nie kupię nic, czego nie można założyć na rajstopy. 363 00:30:06,654 --> 00:30:08,531 Pacjentki z przychodni 364 00:30:08,573 --> 00:30:11,743 wciąż przynoszą mi butki i kaftaniki. 365 00:30:11,826 --> 00:30:15,413 A białą i żółtą włóczką mogłabym obdarować sierociniec. 366 00:30:17,415 --> 00:30:22,378 Skoro kontrolę mamy za sobą, co powiesz na ćwiczenia relaksacyjne? 367 00:30:22,420 --> 00:30:25,924 Może chciałabyś pośpiewać? To by ci pomogło przy porodzie. 368 00:30:26,007 --> 00:30:26,866 Śpiew? 369 00:30:26,867 --> 00:30:31,781 Siostra Gilbert ponoć dała ci ulotkę o oddychaniu. 370 00:30:31,846 --> 00:30:34,349 Użyłam jej do zapisków. 371 00:30:39,354 --> 00:30:41,773 Nigdy nie umiałaś nic nie robić. 372 00:30:42,690 --> 00:30:46,611 Nawet gdy przyszłaś do nas jako postulantka. 373 00:30:46,694 --> 00:30:50,657 Bóg żądał ode mnie wielu rzeczy. 374 00:30:50,698 --> 00:30:55,453 Próbowałam wszystko spełnić, nawet nie wiedząc, czy podołam. 375 00:30:59,457 --> 00:31:01,626 Czasem sobie mówię: 376 00:31:01,709 --> 00:31:06,422 „Delio, tylko ty wiesz, kim jesteś, nikt inny. 377 00:31:06,464 --> 00:31:09,551 Nic nie szkodzi, bardzo dobrze”. 378 00:31:11,886 --> 00:31:14,472 Ale ktoś kiedyś mnie dobrze znał 379 00:31:16,140 --> 00:31:18,476 i wygląda na to, że zniknął. 380 00:31:20,812 --> 00:31:23,481 A że nie mogę do niej dotrzeć… 381 00:31:26,317 --> 00:31:28,278 sama znikam. 382 00:31:31,573 --> 00:31:33,992 Zamówię ci taksówkę. 383 00:31:45,086 --> 00:31:50,049 Miałem wyjść na paluszkach, nie budząc cię. 384 00:31:51,676 --> 00:31:55,388 Angela położyła ci wafelka w lukrze na spodku. 385 00:31:55,430 --> 00:31:57,599 Zjadłabym wafla! 386 00:32:02,770 --> 00:32:07,025 - Mogę dziś jeszcze iść do pracy? - Spokojnie. 387 00:32:07,108 --> 00:32:11,154 Jeśli coś się zmieni, będziesz powiadomiony, jak… 388 00:32:11,154 --> 00:32:13,198 …każdy ojciec, tak. 389 00:32:17,785 --> 00:32:20,246 Oddawaj mi buta! 390 00:32:36,804 --> 00:32:38,389 Zawołajcie tatę! 391 00:32:38,473 --> 00:32:40,350 Wysyłam karetkę, panie Goddens. 392 00:32:40,391 --> 00:32:44,312 Proszę wracać do domu i czekać przy żonie. 393 00:32:44,395 --> 00:32:48,775 Nie, niech pan idzie do domu. Doktor przyjedzie za pięć minut. 394 00:32:56,074 --> 00:32:58,993 Mówiła coś o bólu ramienia? 395 00:32:59,077 --> 00:33:00,745 Zwłaszcza lewego? 396 00:33:00,828 --> 00:33:02,497 Albo żuchwy? 397 00:33:02,580 --> 00:33:05,375 Nie, bolała ją noga. 398 00:33:05,416 --> 00:33:07,835 Ale to było wczoraj i przeszło. 399 00:33:12,423 --> 00:33:15,343 Trzeba ją przewieźć do szpitala. 400 00:33:17,011 --> 00:33:18,680 Co? 401 00:33:20,431 --> 00:33:23,768 - Co, kochanie? - Torebka… 402 00:33:23,852 --> 00:33:25,687 Prosi o torebkę. 403 00:33:38,283 --> 00:33:41,911 Klimakterium… wiesz, co to jest? 404 00:33:41,953 --> 00:33:43,454 Nie. 405 00:33:43,538 --> 00:33:46,416 - Menopauza? - Wiem. 406 00:33:46,457 --> 00:33:48,710 Do szału mnie doprowadza! 407 00:33:48,793 --> 00:33:53,047 Boli mnie głowa, nie mogę się skupić, wciąż się pocę 408 00:33:53,131 --> 00:33:57,969 - i myślę, jak to było przedtem. - Przed czym? 409 00:33:58,052 --> 00:34:00,972 Przed tym, co teraz. 410 00:34:01,055 --> 00:34:03,600 Gdy byłam młoda, byłam matką, 411 00:34:03,641 --> 00:34:07,729 nawet gdy pojawił się Reggie i zaczęłam mu matkować. 412 00:34:07,770 --> 00:34:10,607 A teraz czuję, że jestem niczym. 413 00:34:10,648 --> 00:34:14,068 Ależ Vi! Chodź do mnie. 414 00:34:40,511 --> 00:34:42,764 Proszę do trzeciej izolatki. 415 00:34:49,521 --> 00:34:54,275 Zjadłam całą paczkę wafli i teraz boli mnie w krzyżu. 416 00:34:57,111 --> 00:35:02,700 Przekąska w pierwszej fazie porodu rzeczywiście dodaje energii. 417 00:35:02,784 --> 00:35:05,495 Powtarzałam to wielu kobietom. 418 00:35:05,537 --> 00:35:10,250 I to, żeby zjadły coś prostego, nie opychały się słodyczami. 419 00:35:10,291 --> 00:35:14,128 Dziecko wydaje się ułożone potylicowo. 420 00:35:19,217 --> 00:35:23,471 Wasze kręgosłupy są równoległe, co zwiastuje dłuższy poród. 421 00:35:23,555 --> 00:35:26,599 Wiedziałam, zanim mnie zbadałaś. 422 00:35:26,641 --> 00:35:29,394 Od tygodni obmacuję sobie brzuch. 423 00:35:48,121 --> 00:35:51,833 - Panie Goddens. - Mogę wejść, zobaczyć się z nią? 424 00:35:53,585 --> 00:35:56,546 Na razie przy żonie jest kardiolog. 425 00:35:56,588 --> 00:36:00,008 Badania wskazują na zator płucny. 426 00:36:00,091 --> 00:36:01,467 Co to takiego? 427 00:36:01,509 --> 00:36:04,178 Zakrzep, tworzący się w ciele, 428 00:36:04,220 --> 00:36:08,850 przemieszcza się do klatki piersiowej i zaburza oddychanie i krążenie. 429 00:36:08,933 --> 00:36:11,186 Zoperujcie ją, wytnijcie to! 430 00:36:11,269 --> 00:36:15,607 Próbujemy rozrzedzić jej krew za pomocą heparyny. 431 00:36:17,859 --> 00:36:22,614 - Macie państwo dzieci? - Trzy córki. 432 00:36:24,032 --> 00:36:26,075 Siostra Wilmy z nimi została. 433 00:36:26,159 --> 00:36:31,122 Nie chcę, żeby ją oglądały, wygląda tak źle, że się przestraszą! 434 00:36:31,164 --> 00:36:32,415 Panie Goddens… 435 00:36:35,043 --> 00:36:37,170 są gdzieś niedaleko? 436 00:36:49,390 --> 00:36:51,184 Dom państwa Turnerów. 437 00:36:51,226 --> 00:36:55,480 Dzień dobry! Tak tylko dzwonię, spytać, jak tam żona? 438 00:36:55,480 --> 00:36:58,942 Na razie powolutku, doktorze. 439 00:36:59,025 --> 00:37:00,610 Mogę z nią rozmawiać? 440 00:37:00,652 --> 00:37:03,321 Śmieje się i macha do pana. 441 00:37:03,363 --> 00:37:05,949 Zadzwonimy, gdy coś się zmieni. 442 00:37:12,163 --> 00:37:16,876 Wilma nie może oddychać przez zakrzep w klatce piersiowej. 443 00:37:17,502 --> 00:37:20,838 Możemy przeprowadzić tracheotomię 444 00:37:20,922 --> 00:37:24,551 i podawać jej tlen bezpośrednio do tchawicy. 445 00:37:24,592 --> 00:37:28,263 Lekarz da panu formularz zgody na zabieg. 446 00:37:38,273 --> 00:37:41,109 Może jeszcze po kogoś posłać? 447 00:37:42,277 --> 00:37:44,279 Wilma chodzi do kościoła. 448 00:37:49,868 --> 00:37:54,581 Świetnie. Bardzo dobrze sobie radzisz. 449 00:37:55,331 --> 00:37:57,542 Nie mam takiego wrażenia. 450 00:38:01,588 --> 00:38:07,385 Wypakowujesz gaz, prawda? Znam to kliknięcie walizki. 451 00:38:07,427 --> 00:38:09,888 - Podać ci dolargan? - Tak. 452 00:38:11,764 --> 00:38:14,851 Myślałam, że będę odważniejsza. 453 00:38:14,893 --> 00:38:19,189 Odwaga nie ma tu nic do rzeczy, zwykły zdrowy rozsądek. 454 00:38:19,230 --> 00:38:23,902 Główka nie zeszła do kanału rodnego, dlatego tak pomału to idzie. 455 00:38:23,985 --> 00:38:27,488 Błagam, daj mi dolargan! 456 00:38:31,159 --> 00:38:34,662 Obiecuję, że ci dam zaraz po tym. 457 00:39:02,440 --> 00:39:04,984 Dr Turner wspomniał, 458 00:39:05,026 --> 00:39:11,115 że Wilma chodziła do poradni i zażywała pigułkę antykoncepcyjną? 459 00:39:11,741 --> 00:39:14,077 Chyba nie. 460 00:39:14,118 --> 00:39:16,579 Musimy wiedzieć na pewno. 461 00:39:16,663 --> 00:39:22,418 Specjalista mówi, że po pigułce kobiety miewały ostatnio zakrzepy. 462 00:39:22,460 --> 00:39:24,712 Próbujemy to powiązać. 463 00:39:24,754 --> 00:39:29,384 Po co jej antykoncepcja? Przecież chciałem syna. 464 00:39:39,978 --> 00:39:42,480 Niech nasz Pan Jezus Chrystus, 465 00:39:42,564 --> 00:39:46,150 który przykazał kościołowi leczyć chorych, 466 00:39:46,234 --> 00:39:49,529 uleczy cię w swej nieskończonej łasce. 467 00:39:49,571 --> 00:39:54,117 Mocą, którą mi przekazał, namaszczam cię, 468 00:39:54,200 --> 00:39:59,163 abyś była uzdrowiona ze swoich słabości, 469 00:39:59,247 --> 00:40:03,042 w imię Ojca, i Syna, 470 00:40:03,585 --> 00:40:07,380 i Ducha Świętego. Amen. 471 00:40:19,851 --> 00:40:23,396 Zaraz wejdzie pan Goddens i dzieci. 472 00:40:24,439 --> 00:40:27,150 Ale najpierw muszę coś zrobić. 473 00:40:35,700 --> 00:40:41,706 Świetnie ci idzie. Bardzo ładnie. Oddychaj. 474 00:40:41,789 --> 00:40:45,627 Cały czas oddychaj, właśnie tak. 475 00:41:04,854 --> 00:41:08,149 Cera godna pozazdroszczenia. 476 00:41:09,400 --> 00:41:12,946 Z pewnością bardzo sumiennie stosowałaś krem. 477 00:41:16,032 --> 00:41:18,493 Jeszcze troszkę różu, kochanie. 478 00:41:22,497 --> 00:41:24,832 A potem cię uczeszę. 479 00:41:32,715 --> 00:41:35,927 Zajrzę do torebki, czy masz grzebień. 480 00:41:52,694 --> 00:41:58,199 Dobrze! Wykorzystaj ten skurcz w pełni, niczego nie zmarnuj. 481 00:42:01,035 --> 00:42:03,913 Nie do wiary, że o tym marzyłam. 482 00:42:03,997 --> 00:42:05,660 Toż to jakiś koszmar! 483 00:42:06,206 --> 00:42:07,972 Idzie ci lepiej, niż sądzisz. 484 00:42:08,128 --> 00:42:09,961 - Naprawdę? - Tak. 485 00:42:10,003 --> 00:42:14,757 Jeśli chcesz kontrolować ból, możesz… śpiewać. 486 00:42:16,259 --> 00:42:19,554 Ta, którą kiedyś byłam, znała tyle pieśni. 487 00:42:21,556 --> 00:42:23,975 Shelagh, zakonnica. 488 00:42:25,727 --> 00:42:28,688 Shelagh, która miała nie mieć dziecka. 489 00:42:28,771 --> 00:42:32,150 Wciąż nimi jesteś. 490 00:42:32,233 --> 00:42:35,028 Każda żyjąca kobieta jest sumą 491 00:42:35,028 --> 00:42:39,490 wszystkiego, co zrobiła, co czuła i jaka była. 492 00:42:42,744 --> 00:42:47,415 - Skąd wiesz? - Nie wiedziałam, że wiem. Do teraz. 493 00:42:55,506 --> 00:42:59,928 Raz kochałam w tajemnicy, 494 00:43:03,097 --> 00:43:07,519 miłość w moim sercu żyła 495 00:43:09,687 --> 00:43:14,025 niecierpliwa, więc za wcześnie 496 00:43:15,944 --> 00:43:20,615 wolność się jej zamarzyła. 497 00:43:23,368 --> 00:43:28,540 Powiedziałem więc swej gwieździe, 498 00:43:31,042 --> 00:43:35,713 gdy marzyłem porą nocną, 499 00:43:39,217 --> 00:43:44,472 o tym, jaka jesteś piękna 500 00:43:46,474 --> 00:43:52,397 i że kocham cię tak mocno. 501 00:43:54,524 --> 00:43:56,651 Chcę, żeby już wszedł. 502 00:43:59,153 --> 00:44:04,075 Nie możemy być jak inne pary… bo my to my. 503 00:44:12,417 --> 00:44:17,338 Nie musicie tak cicho. Mamusia jest zmęczona, nie obudzi się. 504 00:44:29,225 --> 00:44:31,644 Twoje dzieci przyszły, Wilmo. 505 00:44:31,686 --> 00:44:35,190 Przytulić się i powiedzieć „dobranoc”. 506 00:45:05,220 --> 00:45:06,763 Oddychaj. 507 00:45:08,973 --> 00:45:12,310 Powolutku… powoli. 508 00:45:18,233 --> 00:45:20,026 Mamy główkę! 509 00:45:20,568 --> 00:45:22,820 - Naprawdę? - Tak! 510 00:45:26,241 --> 00:45:28,368 Dzielna dziewczyna! 511 00:45:31,496 --> 00:45:33,665 Jakie piękne. 512 00:45:42,006 --> 00:45:43,841 Poczujesz, że jesteś gotowa. 513 00:46:07,782 --> 00:46:09,701 Macie syna. 514 00:46:15,707 --> 00:46:17,542 Witaj. 515 00:46:22,297 --> 00:46:26,426 Niech cię Pan błogosławi i strzeże… 516 00:46:26,467 --> 00:46:28,803 Boże! 517 00:46:28,887 --> 00:46:32,473 Niech Pan rozpromieni oblicze swe nad tobą, 518 00:46:35,143 --> 00:46:37,228 niech cię obdarzy pokojem. 519 00:47:19,020 --> 00:47:23,608 Wiem, że inaczej sobie wyobrażamy cud, 520 00:47:23,691 --> 00:47:26,611 ale ja za cud miałam pigułkę. 521 00:47:26,694 --> 00:47:31,699 Jeśli lekarze mają rację, jeśli nie jest tak bezpieczna, 522 00:47:31,783 --> 00:47:35,745 to zawieszam wiarę w cuda do odwołania. 523 00:47:35,787 --> 00:47:38,957 Zajrzę do nich jutro. 524 00:47:38,998 --> 00:47:43,378 Niespodziewana śmierć to zawsze szok, a tyle jest do zrobienia. 525 00:47:43,461 --> 00:47:46,047 Nie masz aby sam dużo do zrobienia? 526 00:47:46,130 --> 00:47:47,882 Jutro się żenisz. 527 00:47:47,966 --> 00:47:50,301 Wszystko się chyba poukładało. 528 00:47:50,385 --> 00:47:52,554 Barbarze tego nie powtórzę. 529 00:47:55,306 --> 00:47:59,686 Zabawna jest myśl, że to my mieliśmy się kiedyś pobierać. 530 00:47:59,727 --> 00:48:01,437 Nie, 531 00:48:01,479 --> 00:48:03,940 to nic zabawnego. 532 00:48:03,982 --> 00:48:06,568 Z Barbarą o wiele lepiej się dobraliście. 533 00:48:06,651 --> 00:48:08,653 Wiem. 534 00:48:08,736 --> 00:48:11,281 Ale bardzo wierzę w ciebie i Christophera. 535 00:48:11,322 --> 00:48:12,699 Serio? 536 00:48:14,075 --> 00:48:17,537 To nie takie proste. On ma dziecko. 537 00:48:17,537 --> 00:48:20,957 I dobrze. Bo masz świetne podejście do dzieci. 538 00:48:20,999 --> 00:48:25,003 Wcześniej tego nie wiedziałem, ale teraz już wiem. 539 00:48:30,675 --> 00:48:33,720 W spiżarni są cztery wiadra z wodą. 540 00:48:33,761 --> 00:48:35,930 Może przyniosę jeszcze parę? 541 00:48:36,014 --> 00:48:39,517 Okazało się, że odbierałaś poród żony kwiaciarza. 542 00:48:39,601 --> 00:48:41,102 Pośladkowy. 543 00:48:41,186 --> 00:48:42,562 I to mój dalszy krewny. 544 00:48:42,604 --> 00:48:45,190 No i w efekcie mamy zniżkę. 545 00:48:47,775 --> 00:48:52,280 Proszę, oto i ona! Przedmiot naszej uwagi i modlitw. 546 00:48:52,363 --> 00:48:53,698 Tatku! 547 00:48:58,203 --> 00:49:01,039 Witam. Jestem Arthur Gilbert. 548 00:49:05,627 --> 00:49:09,172 Wyrazy współczucia, panie Goddens. 549 00:49:10,381 --> 00:49:14,510 Przyniosłam wstążki dla dziewczynek na… 550 00:49:14,552 --> 00:49:16,304 Na pogrzeb. 551 00:49:18,640 --> 00:49:21,309 Nie czarne, a granatowe. 552 00:49:21,392 --> 00:49:23,603 Wilma lubiła granat. 553 00:49:25,730 --> 00:49:27,482 Była taka elegancka… 554 00:49:28,983 --> 00:49:30,568 i urocza. 555 00:49:48,503 --> 00:49:51,047 Z Alexandrą tydzień temu spędziliśmy miło czas. 556 00:49:51,089 --> 00:49:55,635 Miała urodziny, więc kupiłem jej króliczka w Harrodsie. 557 00:49:55,677 --> 00:49:57,053 Cudownie! 558 00:49:57,095 --> 00:49:59,430 Miałam królika, gdy byłam mała, 559 00:49:59,514 --> 00:50:02,642 ale zatrzasnął się w schowku pod schodami. 560 00:50:02,684 --> 00:50:05,186 I umarł? 561 00:50:05,270 --> 00:50:08,064 Rany boskie, skąd! 562 00:50:08,106 --> 00:50:10,483 Usłyszałam, jak piszczy, i wypuściłam go. 563 00:50:10,525 --> 00:50:12,819 Bardzo się potem przyjaźniliśmy, 564 00:50:12,861 --> 00:50:16,406 pozwalał mi wozić się w wózku dla lalek. 565 00:50:16,447 --> 00:50:19,534 Masz ładny lakier do paznokci. 566 00:50:19,617 --> 00:50:21,327 Podoba ci się? 567 00:50:21,369 --> 00:50:23,746 Ponoć to kolor rozgniecionych truskawek, 568 00:50:23,788 --> 00:50:25,290 ale gdy go nałożyłam, 569 00:50:25,373 --> 00:50:28,710 wyglądał raczej jak rozdeptane pomidory. 570 00:50:28,793 --> 00:50:31,838 Ktoś mi musi pomóc wybrać inny. 571 00:50:31,880 --> 00:50:37,260 Może poszukamy w drogerii, gdy już zjemy lodowe puchary? 572 00:50:46,227 --> 00:50:48,271 Wcześniej wróciłeś. 573 00:50:48,313 --> 00:50:51,649 Koło czajnika leży ciasto do przygarnięcia. 574 00:50:51,691 --> 00:50:53,151 Fantastycznie. 575 00:51:00,658 --> 00:51:02,243 Chwileczkę! 576 00:51:06,414 --> 00:51:10,126 - Reggie, kochanie! - Dzień dobry, mamo. 577 00:51:21,512 --> 00:51:27,227 Siostro, Barbara jest panną młodą, nie Majową Królową. 578 00:51:27,268 --> 00:51:30,730 Skoro nasza przyjaciółka wydaje się z tego domu, 579 00:51:30,772 --> 00:51:34,734 odjedzie według naszej wersji. 580 00:51:34,776 --> 00:51:39,614 Ale skoro odjeżdża moim autem, proszę o powściągliwość w dekoracjach. 581 00:51:49,541 --> 00:51:51,042 Jak tam, pastorze? 582 00:51:51,125 --> 00:51:53,920 Ponoć drużba pojawi się dopiero rano, 583 00:51:53,962 --> 00:52:00,218 więc pastor, ja, kilku parafian i paru obiboków - może być? 584 00:52:01,177 --> 00:52:02,428 Ale co czy może być? 585 00:52:02,470 --> 00:52:06,057 Rundka w „Black Sail”, na drugą nóżkę w „Hand & Shears”, 586 00:52:06,140 --> 00:52:11,312 a potem na wyścigi chartów i wieczór kawalerski załatwiony. 587 00:52:13,231 --> 00:52:16,734 Raz, dwa, trzy… 588 00:52:16,818 --> 00:52:19,946 Udało mi się poprowadzić „węża” na ślubie Margaret, 589 00:52:19,988 --> 00:52:25,201 ale zakonnice zapewne oczekują nobliwego tańca ojca z córką. 590 00:52:25,243 --> 00:52:27,495 Spodoba im się wszystko. 591 00:52:27,579 --> 00:52:29,873 Dały ci dużo rad? 592 00:52:29,914 --> 00:52:32,625 Nie w kwestii małżeństwa, o dziwo. 593 00:52:33,918 --> 00:52:37,839 To ciebie chcę poprosić o radę. 594 00:52:37,922 --> 00:52:42,302 Byliście z mamą tacy szczęśliwi przez tyle lat. 595 00:52:42,343 --> 00:52:43,845 Wiem. 596 00:52:48,933 --> 00:52:51,561 Ale mam zupełną pustkę w głowie. 597 00:53:34,145 --> 00:53:36,147 Do łazienki jest kolejka. 598 00:53:36,231 --> 00:53:38,566 Mamy po 10 minut, ale ty masz 20. 599 00:53:38,650 --> 00:53:42,153 I żadna nie ściąga wałków, póki nie powiem! 600 00:53:46,574 --> 00:53:47,992 Tu jesteś! 601 00:53:48,076 --> 00:53:51,204 Chciałem zobaczyć cię w bieli. 602 00:53:51,204 --> 00:53:56,668 Po tej megierze z mojej kwatery i gargulcach na ścianie nad wejściem… 603 00:53:56,668 --> 00:53:59,420 Przyzwyczajaj się przed Nową Gwineą. 604 00:53:59,504 --> 00:54:02,340 W łazience skończyła się ciepła woda. 605 00:54:02,423 --> 00:54:05,510 Valerie nastawiła czajnik i utworzymy żywy łańcuch. 606 00:54:05,593 --> 00:54:08,346 - Będzie zabawa. - Kochana moja…! 607 00:54:10,181 --> 00:54:14,143 Brzmiałaś teraz zupełnie jak mama. 608 00:54:14,185 --> 00:54:19,983 Była widziana jako osoba praktyczna, ale była taka… kochana. 609 00:54:22,610 --> 00:54:24,529 Prosiłaś mnie o radę… 610 00:54:27,198 --> 00:54:29,242 ale jej nie potrzebujesz, 611 00:54:29,284 --> 00:54:33,955 bo radują cię rzeczy proste. 612 00:54:36,624 --> 00:54:40,128 Niczego więcej miłość nie potrzebuje do rozkwitu. 613 00:54:50,138 --> 00:54:52,640 Witam, wielebny. Kiepsko wyglądasz. 614 00:54:52,724 --> 00:54:56,769 Mój drużba wmusił we mnie grzankę w jajku. 615 00:54:56,811 --> 00:54:59,063 Też się średnio prezentujesz. 616 00:54:59,147 --> 00:55:02,483 Violet nie pozwoliła mi wracać po pijaku. 617 00:55:02,567 --> 00:55:06,821 A byłem pijany, więc nie poszedłem do domu. 618 00:55:07,822 --> 00:55:11,826 To twoja nieuczciwie zdobyta kasa z wyścigów. 619 00:55:14,829 --> 00:55:17,957 Masz oko do typowania, muszę przyznać. 620 00:55:17,999 --> 00:55:20,710 Wybrałem te z fajnymi imionami. 621 00:55:20,752 --> 00:55:23,838 Galilejczyk i Siostrzyczka? 622 00:55:26,007 --> 00:55:28,426 Rany, wszystko mi się przypomina. 623 00:55:30,345 --> 00:55:32,764 Kup coś ładnego żonce. 624 00:56:32,991 --> 00:56:34,993 Usiądźcie. 625 00:56:51,593 --> 00:56:53,344 Nie podjedziemy pod drzwi? 626 00:56:53,428 --> 00:56:56,764 Zaufaj mi. I zamknij oczy. 627 00:57:08,026 --> 00:57:09,360 Otwórz oczy. 628 00:57:17,368 --> 00:57:19,787 Zrobiłeś to dla mnie?! 629 00:57:22,290 --> 00:57:25,210 Wszystko dla ciebie zrobię. 630 00:57:26,461 --> 00:57:28,129 Zawsze. 631 00:57:38,806 --> 00:57:42,894 Czasami teraźniejszość wydaje się najcudowniejsza, 632 00:57:42,977 --> 00:57:46,481 gdy swe korzenie ma w przeszłości. 633 00:57:46,564 --> 00:57:51,528 Kiedy indziej osiąga doskonałość, gdy spoglądamy w przyszłość, 634 00:57:51,569 --> 00:57:57,450 w jednej pięknej chwili dostrzegając całą radość, 635 00:57:57,492 --> 00:58:00,662 którą mogą nieść nadchodzące dni. 636 00:58:07,585 --> 00:58:12,507 Nie możemy stać w miejscu, bo Ziemia wciąż się kręci. 637 00:58:12,590 --> 00:58:15,051 Każdy rok musi ustąpić nowemu, 638 00:58:15,093 --> 00:58:17,762 a jego historie zwija się, 639 00:58:17,845 --> 00:58:22,100 chowa, jak za małe dziecięce ciuszki, 640 00:58:22,183 --> 00:58:26,938 wciąż jednak drogie i nie do końca zapomniane. 641 00:58:27,021 --> 00:58:32,443 Rok 1962 był dla Domu Nonnatusa rokiem wielkich zmian, 642 00:58:32,527 --> 00:58:35,655 ale zmiany zachodzą zawsze i wszędzie, 643 00:58:35,697 --> 00:58:40,118 wciąż widzimy nowe twarze, wylewamy nowe łzy, 644 00:58:40,201 --> 00:58:43,413 czekają nas nowe radości. 645 00:58:43,454 --> 00:58:48,167 Tak więc krąg miłości nie przerywa się, 646 00:58:48,167 --> 00:58:50,044 lecz rozszerza. 647 00:58:59,554 --> 00:59:01,890 Pada śnieg! 648 00:59:23,745 --> 00:59:26,706 Wsiadłam na statek dzień po pogrzebie. 649 00:59:26,748 --> 00:59:28,416 Nie wiedziałam. 650 00:59:30,001 --> 00:59:33,922 - Nie wiedziałam, czy wrócisz. - Ja wiedziałam. 651 00:59:34,005 --> 00:59:35,673 Zawsze. 652 00:59:37,592 --> 00:59:42,430 A od teraz, gdziekolwiek pójdę, ty pójdziesz ze mną. 653 00:59:55,443 --> 00:59:58,446 Miłość wszystko znosi, 654 00:59:58,530 --> 01:00:01,991 wszystkiemu wierzy, 655 01:00:02,033 --> 01:00:05,328 we wszystkim pokłada nadzieję, 656 01:00:05,370 --> 01:00:08,248 wszystko przetrzyma. 657 01:00:08,289 --> 01:00:10,875 Miłość nigdy nie ustaje. 658 01:00:30,016 --> 01:00:33,016 Tłumaczenie: titi® 659 01:00:33,017 --> 01:00:36,017 Koniec sezonu, dziękuję, kłaniam się. Z ulgą. 660 01:00:36,018 --> 01:00:39,018 Synchro i drobne poprawki: Peterlin 661 01:00:39,019 --> 01:00:42,019 Project Haven facebook.com/ProHaven52525

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.