All language subtitles for Kvodo.S02E02

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English Download
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek Download
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew Download
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese Download
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:19,680 --> 00:00:21,480 Omar. 2 00:00:21,640 --> 00:00:23,480 Czyje to dziecko? 3 00:00:24,760 --> 00:00:26,560 Odpowiedz. 4 00:00:27,480 --> 00:00:29,280 Zniknąłeś. 5 00:00:30,800 --> 00:00:34,040 Ludzie mówili, że nie żyjesz, 6 00:00:34,800 --> 00:00:37,560 a nagle wróciłeś, ale utykasz. 7 00:00:39,160 --> 00:00:41,600 Co się stało? Powiedz mi. 8 00:00:45,520 --> 00:00:48,200 Chcę wiedzieć, czyje to dziecko. 9 00:00:50,760 --> 00:00:55,400 Widziałam, prowadziłeś kogoś do drugiego domu. Odpowiedz. 10 00:00:59,320 --> 00:01:01,120 Zabrałeś ją komuś? 11 00:01:02,400 --> 00:01:04,840 To straszne. To jest porwanie. 12 00:01:05,640 --> 00:01:08,080 Policja aresztuje także mnie. 13 00:01:09,880 --> 00:01:12,000 Kto wychowa nasze dzieci? 14 00:01:36,320 --> 00:01:45,040 SĘDZIA 15 00:02:27,240 --> 00:02:29,160 Szanowny sędzia Alkobi. 16 00:02:30,000 --> 00:02:34,080 Miło, że się pan zapowiedział. Myślałem, że nie żyjesz. 17 00:02:36,040 --> 00:02:38,400 Lepiej celuj. 18 00:02:38,880 --> 00:02:40,720 Ile za nią chcesz? 19 00:02:41,200 --> 00:02:42,920 - Za kogo? - Za Nurę. 20 00:02:46,920 --> 00:02:49,920 Honor Beduina nie jest na sprzedaż. 21 00:02:50,560 --> 00:02:52,800 Zabrałeś dziecko matce. 22 00:02:53,600 --> 00:02:55,520 Wieś ma się dowiedzieć? 23 00:02:57,200 --> 00:02:59,000 Słuchaj. 24 00:03:00,080 --> 00:03:04,440 Skończysz w dole z betonem. Zmiażdżę twój samochód. 25 00:03:05,240 --> 00:03:08,480 Nawet pies policyjny cię nie znajdzie. 26 00:03:09,720 --> 00:03:12,720 Na biurku w radzie zostawiłem list. 27 00:03:13,040 --> 00:03:15,520 Napisałem, że jestem u ciebie. 28 00:03:17,680 --> 00:03:21,360 Jeśli jutro nie przyjdę, będą szukać tutaj. 29 00:03:30,520 --> 00:03:32,320 Omar, 30 00:03:32,800 --> 00:03:35,560 za coś takiego siedzi się 30 lat. 31 00:03:36,600 --> 00:03:39,280 Co mam zrobić, żebyś oddał Nurę? 32 00:03:58,080 --> 00:03:59,840 Moja maleńka. 33 00:04:00,720 --> 00:04:02,440 Kochana. 34 00:04:11,680 --> 00:04:13,600 Idziecie ze mną. 35 00:04:14,280 --> 00:04:17,200 Dobrze. Zostawiam otwarte drzwi. 36 00:04:22,520 --> 00:04:27,200 Jedź, dokąd chcesz, do Jordanii, na Synaj, albo do Chin, 37 00:04:28,400 --> 00:04:30,600 ale najpierw coś ci pokażę. 38 00:04:38,320 --> 00:04:40,120 To twój syn. 39 00:04:40,520 --> 00:04:42,320 Podobny do ojca. 40 00:04:44,760 --> 00:04:47,640 Czyje życie jest dla ciebie droższe? 41 00:04:47,840 --> 00:04:50,200 Córki, rodziców, 42 00:04:51,120 --> 00:04:55,280 czy dzieci, które z nimi mieszkają, chodzą do szkoły Al-Iman 43 00:04:55,400 --> 00:04:58,320 i codziennie wracają do domu o 18.00? 44 00:04:59,680 --> 00:05:01,520 Czego ode mnie chcesz? 45 00:05:03,640 --> 00:05:08,240 Chaled, niech spoczywa w pokoju, patrzy na nas z góry. 46 00:05:09,320 --> 00:05:11,120 Tak, Chaled? 47 00:05:12,480 --> 00:05:15,120 Czyja teraz jest Nura? 48 00:05:24,800 --> 00:05:28,360 Micha, to sprawa Beduinów. 49 00:05:29,080 --> 00:05:30,840 Nie wtrącaj się. 50 00:05:39,480 --> 00:05:41,280 Odejdź. 51 00:06:06,800 --> 00:06:08,600 Zmieniłeś samochód. 52 00:06:10,680 --> 00:06:12,480 Co się stało? 53 00:06:12,840 --> 00:06:14,760 Gnębią cię wspomnienia? 54 00:06:17,840 --> 00:06:21,040 To może wyjedź z miasta albo z kraju? 55 00:06:26,560 --> 00:06:29,800 Niestety wspomnienia zostają w głowie. 56 00:06:31,120 --> 00:06:33,520 Nie znikają nawet po śmierci. 57 00:06:36,200 --> 00:06:39,120 Ale dobrze, że zmieniłeś samochód. 58 00:06:40,360 --> 00:06:42,280 Hyundaie często kradną. 59 00:06:59,800 --> 00:07:01,600 Asi nie żyje. 60 00:07:02,840 --> 00:07:04,640 Odsiaduję dożywocie. 61 00:07:07,080 --> 00:07:08,880 Co mi zostało, Udi? 62 00:07:09,360 --> 00:07:11,920 Honor. To też straciłem. 63 00:07:13,920 --> 00:07:17,520 - Jak się tam znalazłeś? - Kazali jechać do klubu. 64 00:07:18,000 --> 00:07:22,000 - Mogli cię sprzątnąć. - Patachow? Po co? 65 00:07:23,200 --> 00:07:28,200 Jest przebiegły. Działa sam i tłamsi wszystkich. 66 00:07:29,480 --> 00:07:31,280 Po co się wtrąca? 67 00:07:31,920 --> 00:07:35,800 Daje ci Filipińczyka i Alkobiego? Wiesz, dlaczego? 68 00:07:36,080 --> 00:07:42,160 Bo Ben Atar trzyma sędziego za jaja i on też tak chciał, 69 00:07:43,040 --> 00:07:44,920 ale było mu mało. 70 00:07:45,440 --> 00:07:48,280 Wykończył nas. Nie rozumiesz? 71 00:07:49,280 --> 00:07:52,520 Arbitraż? Morderstwo trzeba pomścić. 72 00:07:54,080 --> 00:07:57,160 - Nie wolno go uniewinnić. - Zapłaci. 73 00:07:58,040 --> 00:08:00,440 Obłowiłeś się na krwi brata? 74 00:08:02,600 --> 00:08:05,720 Tak mówi ta dziwka? Pieniądze za krew? 75 00:08:06,920 --> 00:08:08,920 Tylko o nich myślisz. 76 00:08:10,920 --> 00:08:14,440 - To naprawdę był wypadek? - Dowiem się. 77 00:08:14,520 --> 00:08:16,160 Dowiesz się. 78 00:08:16,360 --> 00:08:18,400 Kombinujesz z nimi. 79 00:08:18,560 --> 00:08:20,760 - Z kim? - Z Patachowem. 80 00:08:20,840 --> 00:08:23,600 - Co? - Za moimi plecami. 81 00:08:23,760 --> 00:08:26,120 - Przeciw tobie? - Nie wiem. 82 00:08:26,240 --> 00:08:27,760 Przysięgam, że nie. 83 00:08:27,880 --> 00:08:32,040 Zapłacił karę i wyszedł. W jaki sposób? 84 00:08:38,040 --> 00:08:42,440 Wiemy, co Asi robił z dziewczynami. 85 00:08:42,600 --> 00:08:45,600 Co z tego? Mieliśmy o tym nie rozmawiać. 86 00:08:46,400 --> 00:08:50,840 Może to był twój błąd. Ciebie by posłuchał. 87 00:08:51,000 --> 00:08:54,880 - A może twój? - Asi zgwałcił żonę Alkobiego. 88 00:08:55,040 --> 00:08:57,640 Nie mów tak o nim! 89 00:08:58,440 --> 00:09:03,200 Za nas gotów był zginąć! Tyko to się liczy. 90 00:09:03,440 --> 00:09:07,280 Za rodzinę był gotów na śmierć i dożywocie. A ty?! 91 00:09:19,280 --> 00:09:24,680 Ziemię dziedziczyli kolejno pański dziadek, ojciec i pan? 92 00:09:24,920 --> 00:09:26,160 To prawda. 93 00:09:26,280 --> 00:09:30,120 Na dowód przedstawił pan ten akt własności. 94 00:09:30,360 --> 00:09:31,520 Tak. 95 00:09:31,640 --> 00:09:33,720 Moi przodkowie nie umieli pisać, 96 00:09:33,880 --> 00:09:37,520 podpisywali imieniem i odciskiem palca. 97 00:09:37,680 --> 00:09:41,120 W odróżnieniu od nich, pan umie. 98 00:09:41,280 --> 00:09:43,080 Sprzeciw! 99 00:09:44,120 --> 00:09:45,880 Proszę usiąść. 100 00:09:46,480 --> 00:09:49,640 Odebrano nam 3200 hektarów. 101 00:09:50,080 --> 00:09:52,720 Proszę usiąść! 102 00:09:55,200 --> 00:09:57,280 Panie prokuratorze, 103 00:09:57,640 --> 00:10:00,480 proszę o szacunek dla szejka. 104 00:10:01,080 --> 00:10:04,400 Jeśli pana uraziłem, to przepraszam. 105 00:10:04,800 --> 00:10:10,240 Skończyłem studia islamistyczne na uniwersytecie Al-Azhar w Kairze 106 00:10:10,800 --> 00:10:15,600 i bliskowschodnie na uniwersytecie w Beer Szewie. 107 00:10:16,200 --> 00:10:18,880 Czy to wystarczy? 108 00:10:19,200 --> 00:10:22,400 Istotnie. Nie trzeba umieć czytać, 109 00:10:22,680 --> 00:10:26,800 żeby stwierdzić, co widnieje w miejscu podpisu. 110 00:10:27,480 --> 00:10:32,080 To odcisk palca mojego pradziada i jego podpis. 111 00:10:32,920 --> 00:10:37,440 Proszę wysoki sąd, by spojrzał na to, co ma nimi być. 112 00:10:40,400 --> 00:10:43,080 Faktycznie, częściowo nieczytelne. 113 00:10:43,200 --> 00:10:47,520 Ten akt ma prawie 130 lat! 114 00:10:47,640 --> 00:10:51,640 Mamy odcisk palca kogoś, kto dawno nie żyje. 115 00:10:51,720 --> 00:10:54,200 Nie wiemy, czy jest autentyczny. 116 00:10:54,320 --> 00:10:58,600 Powód potwierdził to pod przysięgą. 117 00:10:58,760 --> 00:11:02,560 Na czym opiera to potwierdzenie? Nie było go wtedy na świecie. 118 00:11:02,640 --> 00:11:04,600 Czy mógł zatrzeć podpis, 119 00:11:04,680 --> 00:11:08,520 by wprowadzić w błąd wymiar sprawiedliwości? 120 00:11:09,080 --> 00:11:11,240 To utrudnianie pracy sądu. 121 00:11:11,640 --> 00:11:15,560 Nazywa mnie pan kłamcą? Jak pan śmie! 122 00:11:15,680 --> 00:11:16,920 To pan powiedział. 123 00:11:17,080 --> 00:11:18,280 Proszę się uspokoić. 124 00:11:18,360 --> 00:11:22,800 Jak mam być spokojny? Powinien przeprosić. 125 00:11:23,640 --> 00:11:25,080 Zamykam rozprawę. 126 00:11:25,160 --> 00:11:29,320 Sąd niczego nie zamknie dopóki ten pies nie przeprosi za to, 127 00:11:29,440 --> 00:11:31,400 co powiedział. 128 00:11:31,600 --> 00:11:34,440 Mojego honoru się nie szarga. 129 00:12:02,720 --> 00:12:04,880 Alkobi, pobudka. Wstawaj. 130 00:12:05,240 --> 00:12:07,920 - Co się stało? - Masz. 131 00:12:08,320 --> 00:12:11,320 - Co to jest? - Wódka. 132 00:12:11,840 --> 00:12:14,360 - Pij spokojnie. - Powiedz mu. 133 00:12:14,920 --> 00:12:16,480 Złamiemy ci rękę. 134 00:12:16,640 --> 00:12:19,080 - Nic do ciebie nie mamy. - Spadajcie. 135 00:12:19,280 --> 00:12:21,080 Jesteś praworęczny? 136 00:12:21,840 --> 00:12:24,160 - Pij. - Otwieraj. 137 00:12:24,280 --> 00:12:26,080 Straż! 138 00:12:26,320 --> 00:12:28,480 Najpierw spuścić ci łomot? 139 00:12:33,440 --> 00:12:35,240 Straż! 140 00:12:35,800 --> 00:12:37,600 Cicho! 141 00:12:38,200 --> 00:12:42,160 Spokojnie. Wszystko jest w porządku. 142 00:12:42,320 --> 00:12:44,320 Golan, zostaw go. 143 00:12:44,920 --> 00:12:50,520 Słuchaj, chłopie, wszystko jest OK. Oddychaj. 144 00:12:51,240 --> 00:12:53,040 Spadajcie! 145 00:13:15,280 --> 00:13:18,720 W Kazachstanie upierdzielają łapę, nie Juleczka? 146 00:13:18,840 --> 00:13:19,920 Co? 147 00:13:20,080 --> 00:13:25,280 Mówiłem, że w Kazachstanie się nie łamie tylko ucina. 148 00:13:25,560 --> 00:13:29,600 - Mogłeś powiedzieć. - Nieważne. Pomału. 149 00:13:30,520 --> 00:13:35,640 - Szmuel, znalazłam coś ciekawego. - Co takiego? 150 00:13:35,880 --> 00:13:41,480 Akcje "Agencji Negev" spadły od zeszłego tygodnia do 50%. 151 00:13:42,320 --> 00:13:44,280 - Słyszałeś? - Tak. 152 00:13:44,680 --> 00:13:47,400 - Alkobi wie o synu? - Dowie się. 153 00:13:48,080 --> 00:13:51,120 - A jeśli nie zapłaci? - Wszyscy płacą. 154 00:13:51,400 --> 00:13:54,200 Nawet, kiedy muszą ukraść. 155 00:14:06,320 --> 00:14:09,480 Powiedzieli mi, że jesteś w szpitalu. 156 00:14:09,600 --> 00:14:11,400 Co się stało? 157 00:14:13,080 --> 00:14:14,880 Nic. 158 00:14:16,040 --> 00:14:17,800 Masz ataki? 159 00:14:18,480 --> 00:14:21,800 Zgubiłem inhalator i poszedłem po nowy. 160 00:14:24,200 --> 00:14:26,880 Alkobi. Idź do Hecroniego. 161 00:14:27,360 --> 00:14:30,800 - Muszę kończyć. - Dobrze. Kocham cię. 162 00:14:47,800 --> 00:14:49,640 Witaj. 163 00:14:50,400 --> 00:14:52,600 Dużo zdrowia. 164 00:14:53,760 --> 00:14:55,760 Dzień dobry. 165 00:14:56,920 --> 00:14:59,080 - Dużo zdrowia. - Dziękuję. 166 00:14:59,280 --> 00:15:02,720 Dzień dobry. Proszę nie wstawać. 167 00:15:06,480 --> 00:15:08,640 Chwała Allahowi, zdrowiej. 168 00:15:09,280 --> 00:15:13,120 - Cieszę się, że jesteś zdrów. - Niezupełnie. 169 00:15:13,600 --> 00:15:16,120 - Co się stało? - Wypadek. 170 00:15:17,240 --> 00:15:21,520 Allah mnie ustrzegł i ocalił. Wszyscy mówią o procesie. 171 00:15:21,880 --> 00:15:24,560 - To ja mam słuszność. - Oczywiście. 172 00:15:24,840 --> 00:15:27,040 Jakie szanse daje prawnik? 173 00:15:28,040 --> 00:15:31,720 To farsa. Rząd już zdecydował. 174 00:15:34,400 --> 00:15:36,200 Znam sędziego. 175 00:15:38,120 --> 00:15:40,040 Porozmawiajmy w cztery oczy. 176 00:15:40,200 --> 00:15:42,000 Będzie dobrze. 177 00:15:51,280 --> 00:15:53,080 Proszę usiąść. 178 00:16:01,080 --> 00:16:02,840 Słucham. 179 00:16:04,920 --> 00:16:08,640 - Wsypał nas? - Już byśmy byli w odosobnieniu. 180 00:16:19,360 --> 00:16:21,440 Alkobi! Chodź. 181 00:16:27,280 --> 00:16:29,120 Boli? 182 00:16:30,440 --> 00:16:32,240 Daruj, musieliśmy. 183 00:16:40,880 --> 00:16:42,680 Sukinsyny. 184 00:16:48,280 --> 00:16:50,120 Widziałeś kiedyś cipę? 185 00:16:50,920 --> 00:16:53,520 Na żywo. Pokaż mu. 186 00:16:59,360 --> 00:17:01,160 To jest cipa. 187 00:17:03,080 --> 00:17:04,880 Spytaj, kto to zrobił. 188 00:17:05,440 --> 00:17:07,240 Powiedz mu. 189 00:17:07,520 --> 00:17:09,320 Bialik. 190 00:17:09,480 --> 00:17:11,800 - Dlaczego? - Do ruchania. 191 00:17:12,040 --> 00:17:13,800 Czekaj. 192 00:17:14,440 --> 00:17:19,240 Nie wiem, kazali mi. A Golan zrobiłby to mnie. 193 00:17:19,560 --> 00:17:23,080 Też myślał, że coś do niego mam? 194 00:17:23,200 --> 00:17:25,480 A teraz? Jak bracia. 195 00:17:25,920 --> 00:17:27,760 Chociaż ciul z niego. 196 00:17:28,160 --> 00:17:31,040 - Buzi na zgodę. - Spadaj. 197 00:17:35,920 --> 00:17:37,760 Udi was nasłał? 198 00:18:23,000 --> 00:18:26,600 Chaled, niech spoczywa w pokoju, zginął przez ciebie. 199 00:18:26,840 --> 00:18:30,240 Żeby zadośćuczynić, pomagasz Nurze. 200 00:18:31,920 --> 00:18:33,760 Co za gość! 201 00:18:34,080 --> 00:18:35,840 Chłop na schwał. 202 00:18:36,840 --> 00:18:38,800 Na siłę ci się nie uda. 203 00:18:39,880 --> 00:18:41,840 Mówię to życzliwie. 204 00:18:43,080 --> 00:18:44,840 Jak facet facetowi. 205 00:18:49,000 --> 00:18:53,000 Szejk Ibrahim Abu Aziz jest dla nas tym, 206 00:18:53,880 --> 00:18:57,480 czym dla was Begini Rabin Owadia. 207 00:18:58,120 --> 00:18:59,880 To wielki przywódca. 208 00:19:00,040 --> 00:19:04,400 Jego rodzina żyła tu długo, zanim powstał Izrael i Palestyna. 209 00:19:04,560 --> 00:19:07,080 Proszę tylko o sprawiedliwość. 210 00:19:08,760 --> 00:19:12,760 Bądź dla niego sprawiedliwy, to wypuszczę Nurę. 211 00:19:13,240 --> 00:19:16,120 Nie tknę jej więcej. Jej rodziny też. 212 00:19:16,200 --> 00:19:21,080 Gdybym sądził sprawiedliwie, przyznałbym mu ziemie, 213 00:19:22,280 --> 00:19:24,400 ale sądzę według prawa, 214 00:19:25,040 --> 00:19:28,120 a ono jest problematyczne, jeślichodzi o wasz interes. 215 00:19:28,240 --> 00:19:32,120 - Napisaliście je wy, Żydzi. - Możliwe. 216 00:19:32,760 --> 00:19:37,200 Wolisz ukraść winogrona, czy kłócić się ze strażnikiem? 217 00:19:39,760 --> 00:19:41,560 Spytam cię o coś. 218 00:19:44,680 --> 00:19:48,400 - Ile szejk płaci za twoje usługi? - Może nic. 219 00:19:49,640 --> 00:19:51,440 To zależy od ciebie. 220 00:19:53,640 --> 00:19:56,880 A jeśli orzeczenie będzie niepomyślne? 221 00:20:00,200 --> 00:20:04,120 Spotkamy się na ślubie moim i Nury. 222 00:21:04,080 --> 00:21:05,840 Będziesz tu spała. 223 00:21:06,160 --> 00:21:09,240 Jeśli czegoś ci trzeba, proś Latifę. 224 00:21:10,080 --> 00:21:13,200 - Jak długo tu będę? - Niedługo. 225 00:21:13,920 --> 00:21:17,520 Wypuszczę cię i wrócisz do życia i dzieci. 226 00:21:18,800 --> 00:21:20,600 Kiedy? 227 00:21:21,600 --> 00:21:25,040 Wszystko w rękach Allaha... i Alkobiego. 228 00:21:26,560 --> 00:21:28,360 Pomaga ci? 229 00:21:28,680 --> 00:21:30,480 Boi się ciebie? 230 00:21:30,840 --> 00:21:32,640 Sporo o nim wiesz. 231 00:21:35,280 --> 00:21:37,120 Potrzebne mi pieluchy. 232 00:21:39,040 --> 00:21:40,800 Pieluchy... 233 00:21:57,320 --> 00:22:01,360 Kiedy widziałeś się z synem? Nie tęsknisz? 234 00:22:02,040 --> 00:22:04,600 - Coś się stało? - Nie powiedział ci? 235 00:22:04,920 --> 00:22:06,720 O czym? 236 00:22:07,880 --> 00:22:09,920 Czekamy w klubie. 237 00:22:10,840 --> 00:22:12,680 Co miał powiedzieć? 238 00:22:21,480 --> 00:22:23,880 Szaj prosił mnie o milczenie. 239 00:22:24,400 --> 00:22:26,440 I nie sprawdziliście? 240 00:22:26,920 --> 00:22:29,280 Może bał się zgłosić napaść. 241 00:22:29,800 --> 00:22:33,520 - Gdyby kogoś wskazał... - Ułatwił wam robotę. 242 00:22:34,640 --> 00:22:36,800 Wypadek, sprawa zamknięta. 243 00:22:39,160 --> 00:22:41,760 - Jak upadłeś? - Spadłem z pryczy. 244 00:22:43,920 --> 00:22:45,800 - Uwierzyłeś? - Tak było. 245 00:22:45,880 --> 00:22:48,640 Nie, ale to jego wersja. 246 00:22:49,840 --> 00:22:51,640 Możemy zostać sami? 247 00:22:54,920 --> 00:22:58,480 - Jak było naprawdę? - Złamali mi rękę. 248 00:22:59,200 --> 00:23:00,240 Kto? 249 00:23:00,400 --> 00:23:04,720 - Powiesz naczelnikowi? - Tak. Masz prawo do obrony. 250 00:23:04,880 --> 00:23:08,200 Konfitura nie ma. W końcu mnie dorwą. 251 00:23:08,480 --> 00:23:10,680 Tu wolno wszystko oprócz tego. 252 00:23:10,800 --> 00:23:15,320 Połowa więźniów to żołnierze Ben-Atarów. 253 00:23:16,760 --> 00:23:18,760 Skąd wiesz? 254 00:23:19,480 --> 00:23:21,640 Może Masrich? 255 00:23:21,840 --> 00:23:27,280 - Niedawno spuściłem łomot Beduinowi. - Z Beduinem nie siedziałbyś w celi. 256 00:23:27,720 --> 00:23:29,560 Jak się dowiedziałeś? 257 00:23:29,760 --> 00:23:32,120 Bo nie od służb więziennych. 258 00:23:32,640 --> 00:23:35,160 Nagle wolno ci mnie odwiedzać. 259 00:23:35,280 --> 00:23:38,560 Ty mi powiedz, kto to zrobił. Ja nie wiem. 260 00:23:40,840 --> 00:23:43,880 Przegrałem proces arbitrażowy. 261 00:23:45,280 --> 00:23:47,680 Muszę zapłacić odszkodowanie. 262 00:23:49,080 --> 00:23:50,840 Udiemu. 263 00:23:53,760 --> 00:23:56,560 Mówiłeś, że zrozumieli twoje racje. 264 00:23:56,760 --> 00:24:00,440 Gdyby nie rozumieli, tobym tu nie siedział. 265 00:24:01,520 --> 00:24:04,160 - To zapłać. - Nie mam pieniędzy. 266 00:24:05,080 --> 00:24:08,080 Żądają fortuny. Nie mam. 267 00:24:09,440 --> 00:24:13,200 Niech mi połamią nogi albo zabiją − nie mam. 268 00:24:25,760 --> 00:24:30,760 Tknij mojego syna, to pójdziesz do piachu. 269 00:24:30,920 --> 00:24:32,840 Siadaj. Posadź go. 270 00:24:36,360 --> 00:24:41,160 Pójdziesz na dno, jakiego sobie nie wyobrażasz. 271 00:24:42,720 --> 00:24:44,400 O czym on mówi? 272 00:24:44,560 --> 00:24:48,160 Jeśli tkniesz jego syna, pośle cię na dno. 273 00:24:50,480 --> 00:24:52,640 Do dziś tego nie zrobiłeś. 274 00:24:54,240 --> 00:24:56,240 Miałem coś do stracenia. 275 00:25:01,240 --> 00:25:03,040 Płacisz podatki? 276 00:25:05,360 --> 00:25:07,160 Pewnie, bo inaczej... 277 00:25:07,600 --> 00:25:12,720 jak to jest po hebrajsku? Dostajesz ostrzeżenie. 278 00:25:14,080 --> 00:25:16,440 To samo z ubezpieczeniem. 279 00:25:18,560 --> 00:25:20,360 I tak samo z nami. 280 00:25:20,840 --> 00:25:26,200 Nie płacisz − syn cierpi. Ostrzeżenie. 281 00:25:26,560 --> 00:25:28,800 Dostaniesz go w kawałkach. 282 00:25:29,200 --> 00:25:31,120 A ty się zamknij. 283 00:25:31,480 --> 00:25:33,280 To pan sędzia. 284 00:25:33,760 --> 00:25:36,200 Nie kolega z budki z szoarmą. 285 00:25:43,200 --> 00:25:45,000 Ale, 286 00:25:45,640 --> 00:25:49,280 rozumiemy, nie masz pieniędzy, chcemy pomóc. 287 00:25:50,160 --> 00:25:52,480 Łamiemy sobie nad tym głowę. 288 00:25:56,080 --> 00:25:57,840 To pomaga na nerwy. 289 00:25:58,680 --> 00:26:00,480 Single malt. 290 00:26:01,680 --> 00:26:03,480 Jestem biznesmenem. 291 00:26:05,200 --> 00:26:08,200 Kupuję tanio, sprzedaję drożej, zarabiam. 292 00:26:08,320 --> 00:26:11,720 Wszystko: dolary, złoto, 293 00:26:12,800 --> 00:26:17,400 paliwo, ziemię, panienki, bitcioiny − wszystko. 294 00:26:18,760 --> 00:26:23,320 - Są teraz na giełdzie akcje... - Nieruchomości Negew. 295 00:26:23,480 --> 00:26:26,400 Stały wysoko i nagle 296 00:26:27,120 --> 00:26:29,560 bum − spadły. 297 00:26:30,200 --> 00:26:32,000 A dlaczego? 298 00:26:32,240 --> 00:26:34,800 Bo arabus powiedział "to moje". 299 00:26:35,200 --> 00:26:37,600 Dużo pożyczam Udiemu. 300 00:26:38,240 --> 00:26:40,040 Udi kupuje akcje. 301 00:26:40,160 --> 00:26:43,240 Ty, Alkobi, łoisz Araba w sądzie. 302 00:26:43,440 --> 00:26:47,240 Akcja skacze w górę, Udi zarabia. 303 00:26:48,080 --> 00:26:50,160 Ja też kupuję i zarabiam. 304 00:26:50,800 --> 00:26:54,040 To tak jakbyś płacił jemu i mnie. 305 00:26:55,400 --> 00:26:58,240 - Rozumie? - Jeszcze jak. 306 00:26:59,640 --> 00:27:01,560 Nie odpowiadaj teraz. 307 00:27:02,120 --> 00:27:05,600 Zaczekamy. Do rozprawy twojemu synowi nic nie będzie. 308 00:27:05,760 --> 00:27:11,280 Dowiemy się o tym razem z całym narodem Izraela. 309 00:27:14,040 --> 00:27:16,360 Wyślizgasz Araba − wszystko będzie dobrze. 310 00:27:16,560 --> 00:27:18,360 A jeśli nie? 311 00:27:19,800 --> 00:27:23,080 Twój syn ma jeszcze dużo całych kości. 312 00:27:30,520 --> 00:27:32,720 A to, co powiedziałeś, 313 00:27:34,520 --> 00:27:36,800 że nas wyślesz do piachu... 314 00:27:38,200 --> 00:27:43,840 Patachowa się tak nie straszy. On wysłał do piachu wielu ludzi. 315 00:27:45,880 --> 00:27:49,280 Wszyscy skończyli w piachu. 316 00:28:30,640 --> 00:28:33,520 - Czego chcesz? - Rozmawiać z Nurą. 317 00:28:34,120 --> 00:28:37,760 Jeśli szejk nie dostanie swojej ziemi, poleje się krew. 318 00:28:37,880 --> 00:28:40,160 Chcę z nią mówić sam. 319 00:28:42,640 --> 00:28:44,440 Gdzie jesteś? 320 00:29:23,320 --> 00:29:25,120 Co tu robisz? 321 00:29:28,600 --> 00:29:30,400 Przykro mi. 322 00:29:32,560 --> 00:29:34,360 Skrzywdzili Szaja. 323 00:30:05,920 --> 00:30:08,760 Panie sędzio, za chwilę rozprawa. 324 00:30:40,840 --> 00:30:42,640 Proszę usiąść. 325 00:30:48,240 --> 00:30:50,080 Dzień dobry. 326 00:30:50,320 --> 00:30:52,680 Orzeczenie sądu odwołuje się 327 00:30:52,800 --> 00:30:56,280 do oddalenia wniesionej wcześniej apelacji, 328 00:30:56,680 --> 00:31:01,640 co stanowi precedens w określania własności ziemi. 329 00:31:04,240 --> 00:31:06,400 Sąd oddala powództwo. 330 00:31:13,520 --> 00:31:16,120 Proszę o ciszę na sali rozpraw. 331 00:31:23,800 --> 00:31:25,640 Cisza na sali rozpraw. 332 00:32:57,920 --> 00:33:03,400 Tekst: Paulina Osińska23309

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.