All language subtitles for Marchlands S01E04

af Afrikaans
sq Albanian
am Amharic
ar Arabic
hy Armenian
az Azerbaijani
eu Basque
be Belarusian
bn Bengali
bs Bosnian
bg Bulgarian
ca Catalan
ceb Cebuano
ny Chichewa
zh-CN Chinese (Simplified)
zh-TW Chinese (Traditional)
co Corsican
hr Croatian
cs Czech
da Danish
nl Dutch
en English
eo Esperanto
et Estonian
tl Filipino
fi Finnish
fr French
fy Frisian
gl Galician
ka Georgian
de German
el Greek
gu Gujarati
ht Haitian Creole
ha Hausa
haw Hawaiian
iw Hebrew
hi Hindi
hmn Hmong
hu Hungarian
is Icelandic
ig Igbo
id Indonesian
ga Irish
it Italian
ja Japanese
jw Javanese
kn Kannada
kk Kazakh
km Khmer
ko Korean
ku Kurdish (Kurmanji)
ky Kyrgyz
lo Lao
la Latin
lv Latvian
lt Lithuanian
lb Luxembourgish
mk Macedonian
mg Malagasy
ms Malay
ml Malayalam
mt Maltese
mi Maori
mr Marathi
mn Mongolian
my Myanmar (Burmese)
ne Nepali
no Norwegian
ps Pashto
fa Persian
pl Polish
pt Portuguese Download
pa Punjabi
ro Romanian
ru Russian Download
sm Samoan
gd Scots Gaelic
sr Serbian
st Sesotho
sn Shona
sd Sindhi
si Sinhala
sk Slovak
sl Slovenian
so Somali
es Spanish
su Sundanese
sw Swahili
sv Swedish
tg Tajik
ta Tamil
te Telugu
th Thai
tr Turkish
uk Ukrainian
ur Urdu
uz Uzbek
vi Vietnamese
cy Welsh
xh Xhosa
yi Yiddish
yo Yoruba
zu Zulu
or Odia (Oriya)
rw Kinyarwanda
tk Turkmen
tt Tatar
ug Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated: 1 00:00:00,040 --> 00:00:00,040 25 2 00:00:00,040 --> 00:00:01,966 Gdzie byłaś, Ruth? Gdzie byłaś? 3 00:00:02,608 --> 00:00:04,936 - Wiesz, gdzie. /- Nie tam, gdzie powinnaś. 4 00:00:06,943 --> 00:00:08,548 Przestań. 5 00:00:08,588 --> 00:00:10,755 - Lepiej pójdę. - Nie musisz. 6 00:00:10,795 --> 00:00:14,769 www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów. Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu. 7 00:00:14,809 --> 00:00:17,779 - Niewiele się zmieniło. - Nie. 8 00:00:18,461 --> 00:00:19,785 Nie to, co my. 9 00:00:22,755 --> 00:00:25,765 - Chodź, Olive. - Nie rozumiesz? To dowód. 10 00:00:25,806 --> 00:00:28,053 - Na co? - Że Alice jest prawdziwa. Istnieje! 11 00:00:28,093 --> 00:00:31,183 To dziennik małej dziewczynki. /Niczego nie dowodzi. 12 00:00:32,227 --> 00:00:33,632 Niech to szlag! 13 00:00:39,531 --> 00:00:42,541 A-S-K-O-R. 14 00:00:59,598 --> 00:01:03,250 MARCHLANDS 1x04 15 00:01:03,772 --> 00:01:07,585 Tłumaczenie: jarmisz Korekta: loodka 16 00:02:14,769 --> 00:02:15,812 Mamo? 17 00:02:16,695 --> 00:02:19,384 Skąd wiesz, czy jesteś poważnie chora, 18 00:02:19,424 --> 00:02:21,592 czy to coś co samo przejdzie? 19 00:02:21,632 --> 00:02:23,197 Co? 20 00:02:23,237 --> 00:02:25,846 Kiedy boli cię głowa, 21 00:02:25,886 --> 00:02:29,337 to może być guz mózgu albo możesz mieć kaca. 22 00:02:30,060 --> 00:02:32,147 Skąd wiesz? 23 00:02:32,869 --> 00:02:35,598 Większość ludzi wyczuwa różnicę. 24 00:02:36,321 --> 00:02:37,605 Jak? 25 00:02:37,645 --> 00:02:40,093 Poważną chorobę czuje się inaczej? 26 00:02:40,133 --> 00:02:42,622 Nie wiem. Zapewne. 27 00:02:42,662 --> 00:02:44,909 Nie czuję różnicy. 28 00:02:45,832 --> 00:02:48,120 - Nie, skarbie. - Czuję się dobrze. 29 00:02:48,160 --> 00:02:50,568 Cały czas mówisz, że powinno mi się poprawić. 30 00:02:50,608 --> 00:02:54,301 - Poprawia się. - Ale skąd wiesz? 31 00:02:55,023 --> 00:02:57,230 Czuję się tak samo. 32 00:02:57,270 --> 00:02:59,879 Uwierz mi, poprawia się. To trochę potrwa. 33 00:02:59,919 --> 00:03:02,367 Skąd wiesz, kiedy przejdzie? 34 00:03:02,408 --> 00:03:03,933 Lekarze będą wiedzieli. 35 00:03:03,973 --> 00:03:08,347 Będą wiedzieli, ale ja nie poczuję żadnej różnicy? 36 00:03:08,388 --> 00:03:11,679 - To nie tak... - Po co ma mi się poprawić, 37 00:03:11,719 --> 00:03:14,167 skoro czuję to samo? 38 00:03:14,207 --> 00:03:16,093 Nienawidzę być chora! 39 00:03:21,471 --> 00:03:23,478 Dzięki za wsparcie. 40 00:03:23,518 --> 00:03:25,083 Ona ma rację. 41 00:03:29,097 --> 00:03:31,826 Ty zacząłeś. Czemu gadałeś o tym guzie? 42 00:03:31,866 --> 00:03:34,354 Nieważne. Zapomnij. 43 00:05:07,224 --> 00:05:09,471 Wszystko będzie dobrze. 44 00:05:31,705 --> 00:05:33,230 Do zobaczenia za tydzień, ojcze. 45 00:05:36,682 --> 00:05:38,127 Jak się macie? 46 00:05:38,167 --> 00:05:40,254 Bardzo dobrze, dziękuję, ojcze. 47 00:05:44,709 --> 00:05:45,873 Ojcze. 48 00:05:45,913 --> 00:05:48,040 - Co słychać? - Dobrze, dziękuję. 49 00:05:48,883 --> 00:05:50,729 - Lepiej. - To dobrze. 50 00:05:50,769 --> 00:05:52,936 Miło to słyszeć. 51 00:05:54,501 --> 00:05:58,113 - Nadal się za was modlę. - Dziękuję, ojcze. 52 00:05:59,960 --> 00:06:03,732 - Słyszałaś? - Wiem. 53 00:06:07,144 --> 00:06:09,752 /Hańba. /Żadnego wstydu. 54 00:06:09,792 --> 00:06:12,160 Chciałam iść na grób Alice. 55 00:06:13,244 --> 00:06:14,247 Dobrze. 56 00:06:14,769 --> 00:06:16,575 Mogę iść kiedy indziej. 57 00:06:16,615 --> 00:06:19,465 Dobrze byłoby wracać jak rodzina. 58 00:06:20,187 --> 00:06:22,876 - Dobrze, chodźmy. - Nie. 59 00:06:22,916 --> 00:06:25,123 - Już dobrze. Idź. - Na pewno? 60 00:06:26,809 --> 00:06:28,936 Spotkamy się w domu. 61 00:06:30,822 --> 00:06:32,950 Nie zniknę. 62 00:06:33,752 --> 00:06:36,241 - To moja wina. - Byłam tylko w Leeds. 63 00:06:37,284 --> 00:06:41,057 - Uciekł mi ostatni autobus. - Myślałem, że cię straciłem. 64 00:06:41,097 --> 00:06:43,264 Wróciłam. 65 00:06:44,026 --> 00:06:46,796 Czekają. Idź. Niedługo wrócę. 66 00:06:51,371 --> 00:06:53,177 Ruth nie idzie z nami? 67 00:06:53,217 --> 00:06:55,585 Ma coś do zrobienia. Wróci później. 68 00:06:55,625 --> 00:06:59,197 - Kiedy? W środę? - Przestań, mamo. 69 00:06:59,237 --> 00:07:01,204 Mówiłem ci. To załatwione. 70 00:07:31,786 --> 00:07:33,873 Mogę ci pomóc? 71 00:07:34,996 --> 00:07:36,642 Przepraszam. 72 00:07:36,682 --> 00:07:39,210 Pewnie do spowiedzi? 73 00:07:39,251 --> 00:07:41,739 Nie, ojcze. Ja tylko... 74 00:07:42,863 --> 00:07:45,070 Szczerze mówiąc, trochę mi głupio. 75 00:07:45,110 --> 00:07:47,077 Ale nie wiedziałem, dokąd pójść. 76 00:07:48,481 --> 00:07:50,849 Mam zgadywać, o co chodzi? 77 00:07:52,294 --> 00:07:55,144 - Byłeś tu w 1967? - Tak. 78 00:07:55,184 --> 00:07:57,271 Pamiętasz Alice Bowen? 79 00:08:00,923 --> 00:08:04,374 - Dlaczego pytasz? - Mieszkała w Marchlands. 80 00:08:04,414 --> 00:08:06,421 Mieszkam tam teraz z rodziną. 81 00:08:09,792 --> 00:08:11,317 Sądzę, że Alice nadal tam jest. 82 00:08:15,572 --> 00:08:18,301 Może porozmawiamy na osobności? 83 00:09:38,608 --> 00:09:41,418 Może wyłapał jakąś stację radiową. 84 00:09:41,458 --> 00:09:45,512 - Ale to była ta melodyjka. - Nie umiem tego wyjaśnić. 85 00:09:47,759 --> 00:09:49,565 Wierzysz mi? 86 00:09:50,328 --> 00:09:54,622 Wierzę. Ale niewiele ostatnio sypiasz. 87 00:09:54,662 --> 00:09:57,070 - Nie wydawało mi się. - Tego nie powiedziałem. 88 00:09:57,833 --> 00:10:00,963 Łatwo się pomylić, gdy jest się zmęczonym. 89 00:10:01,003 --> 00:10:03,451 Albo połączyć rzeczy bez związku. 90 00:10:03,491 --> 00:10:05,779 - Mózg płata ci figle. - Wiem, co słyszałam. 91 00:10:06,823 --> 00:10:11,077 I to nie przywidzenia. To ma związek z tym domem. 92 00:10:11,117 --> 00:10:11,719 Co? 93 00:10:11,759 --> 00:10:13,726 Nie było cię tu. Nie wiesz, jak było. 94 00:10:13,766 --> 00:10:15,933 To stary dom, a ty jesteś zmęczona. 95 00:10:15,973 --> 00:10:19,906 - To ma coś wspólnego z Alice. - Z dzieckiem? 96 00:10:19,946 --> 00:10:23,157 Z inną Alice. Tą, która tu mieszkała. 97 00:10:23,197 --> 00:10:24,642 Z inną Alice! 98 00:10:25,445 --> 00:10:27,813 Tą, po której imię ma nasza córka. 99 00:10:27,853 --> 00:10:30,140 Teraz myślisz, że nawiedza to miejsce? 100 00:10:30,180 --> 00:10:31,264 Nie wiem. Może. 101 00:10:31,304 --> 00:10:33,833 Na litość boską, Nisha! Co ty wygadujesz! 102 00:10:34,996 --> 00:10:36,843 To śmieszne. 103 00:10:36,883 --> 00:10:39,572 Najpierw stare zdjęcie, potem to malowidło. 104 00:10:39,612 --> 00:10:41,538 A teraz nawiedzona pozytywka! 105 00:10:41,578 --> 00:10:44,709 Nie chcę tego słuchać. Wystarczy. 106 00:10:44,749 --> 00:10:46,836 Nie chcę się tym zajmować. 107 00:10:46,876 --> 00:10:48,722 Nie! Mówię poważnie. 108 00:10:48,762 --> 00:10:51,211 Są większe powody do zmartwienia! 109 00:10:52,134 --> 00:10:54,261 Jak co? 110 00:10:54,301 --> 00:10:57,833 Czym ważniejszym powinnam się martwić, Mark? 111 00:11:01,605 --> 00:11:04,695 Rysunek Amy. Nie mogła wiedzieć. 112 00:11:07,104 --> 00:11:10,194 Córka jest pod opieką lekarzy? 113 00:11:10,234 --> 00:11:13,083 Mówią, że to problem psychiatryczny. 114 00:11:14,127 --> 00:11:16,696 Mówiłeś o tym lekarzom? 115 00:11:17,418 --> 00:11:19,505 Żona mówi, że uznają mnie za wariata. 116 00:11:21,190 --> 00:11:23,197 A co ona myśli? 117 00:11:23,920 --> 00:11:25,966 Zgadza się z nimi. 118 00:11:27,893 --> 00:11:32,107 Nie jestem lekarzem. Nie mogę mieszać się do leczenia. 119 00:11:32,147 --> 00:11:33,993 Też mi nie wierzysz. 120 00:11:36,080 --> 00:11:38,047 Tego nie powiedziałem. 121 00:11:54,060 --> 00:11:57,351 Która godzina? Co tu robisz? 122 00:11:57,391 --> 00:12:00,762 Nie mogłem spać. Muszę nadrobić zaległości. 123 00:12:02,689 --> 00:12:05,338 - To ważne? - Może kosztować pracę. 124 00:12:07,706 --> 00:12:08,950 Cholera. 125 00:12:10,595 --> 00:12:12,281 Daj ją. 126 00:12:12,321 --> 00:12:14,609 Poradzę sobie. 127 00:12:14,649 --> 00:12:16,736 Zostaw to. Ja to zrobię. 128 00:12:21,512 --> 00:12:24,883 - Dlaczego nie wracasz do łóżka? - A kto się nią zajmie? 129 00:12:24,923 --> 00:12:27,692 Nie muszę być najważniejszy. Zajmę się nią. 130 00:12:27,732 --> 00:12:30,863 Świetnie. Weź ją. Ja wychodzę. 131 00:12:30,903 --> 00:12:32,910 - Dokąd? - Dokąd zechcę. 132 00:13:02,087 --> 00:13:04,374 /Tutaj, mamo! /Tutaj! 133 00:13:14,649 --> 00:13:16,696 /Mamo! 134 00:13:23,318 --> 00:13:25,485 /Tutaj, mamo! /Tutaj! 135 00:13:27,291 --> 00:13:29,739 /Tutaj, mamo! /Jestem tutaj! 136 00:14:19,826 --> 00:14:22,234 - Zgubiła się pani? - Nie. Wiem, gdzie jestem. 137 00:14:22,956 --> 00:14:25,284 Tutaj Robert zostawił Alice w dniu jej śmierci. 138 00:14:26,849 --> 00:14:30,783 - Gdzieś tutaj. - Bardzo blisko pani domu. 139 00:14:30,823 --> 00:14:33,712 Gdyby szła tędy, może stałoby się inaczej. 140 00:14:34,555 --> 00:14:36,040 Niczego pani nie widziała? 141 00:14:36,602 --> 00:14:37,284 Nie. 142 00:14:38,368 --> 00:14:41,498 Pan Bowen wszczął alarm. Przyjechała policja. 143 00:14:41,538 --> 00:14:46,475 Nie działo się nic niezwykłego? Żadnych pojazdów? Obcych ludzi? 144 00:14:46,515 --> 00:14:48,080 Nie. Przykro mi. 145 00:14:48,120 --> 00:14:51,251 Złożyłam zeznanie. Nie mam nic do dodania. 146 00:14:52,415 --> 00:14:54,823 Przepraszam. Chodź, Olive. 147 00:15:51,853 --> 00:15:54,381 Będę za tym tęsknił. 148 00:15:54,421 --> 00:15:56,508 Za byciem z tobą. 149 00:15:57,472 --> 00:15:59,518 Jak teraz. 150 00:16:00,722 --> 00:16:02,769 Spotkasz wiele dziewcząt. 151 00:16:02,809 --> 00:16:07,144 Ty byłaś pierwsza. Tego się nie zapomina. 152 00:16:07,866 --> 00:16:09,672 Będziesz tęsknić? 153 00:16:12,803 --> 00:16:15,933 Kiedy naprawdę odejdziesz. Nadal jesteś. 154 00:16:19,264 --> 00:16:20,709 Na razie. 155 00:16:23,839 --> 00:16:25,926 To wszystko, czego chcę. 156 00:16:44,107 --> 00:16:46,997 - Jest piękna. - Prawda? 157 00:16:47,880 --> 00:16:49,967 Jak to jest być ojcem? 158 00:16:50,769 --> 00:16:52,254 Dziwnie. 159 00:16:53,498 --> 00:16:56,027 Patrzę na nią i przemyka mi przed oczami dalsze życie. 160 00:16:57,391 --> 00:16:59,559 Chodzenie. Mówienie. 161 00:16:59,599 --> 00:17:02,729 Szkoła. Chłopcy. Uczelnia. 162 00:17:02,769 --> 00:17:04,656 Praca. Ślub. 163 00:17:05,298 --> 00:17:06,140 Wnuki. 164 00:17:06,863 --> 00:17:08,950 Jest jak wehikuł czasu. 165 00:17:09,712 --> 00:17:12,562 Mogę dostrzec swoją starość. 166 00:17:13,565 --> 00:17:16,495 - Czy to coś złego? - Trochę przerażające. 167 00:17:18,582 --> 00:17:22,395 Kiedy wyjeżdżałem, myślałem, że mogę robić wszystko. 168 00:17:22,876 --> 00:17:23,880 Wszystko zobaczyć. 169 00:17:23,920 --> 00:17:27,532 Że wyląduję gdzieś na drugim końcu świata, 170 00:17:27,572 --> 00:17:29,659 a nie po drugiej stronie miasteczka. 171 00:17:29,699 --> 00:17:31,866 Ale chociaż wyjechałeś i wróciłeś. 172 00:17:33,993 --> 00:17:36,080 Niektórzy z nas nigdy nie wyjechali. 173 00:17:42,381 --> 00:17:44,187 Kiedy wyjeżdżasz? 174 00:17:44,709 --> 00:17:46,435 Jutro. 175 00:17:46,475 --> 00:17:49,324 Mam tydzień, by się urządzić. 176 00:17:49,365 --> 00:17:51,452 Jesteś podniecony. 177 00:17:54,221 --> 00:17:57,191 Dam ci adres. Będziesz mogła przyjechać. 178 00:18:01,164 --> 00:18:03,331 Ale ja będę chciał cię zobaczyć. 179 00:18:03,371 --> 00:18:05,097 Będziesz miał nowe życie. 180 00:18:06,020 --> 00:18:08,829 Tu jest przeszłość. Twoja przyszłość jest tam. 181 00:18:09,432 --> 00:18:12,562 - A co z twoją? - To ona. 182 00:18:13,405 --> 00:18:15,131 - Tutaj. - Nie musi tak być. 183 00:18:15,692 --> 00:18:18,662 Mama zbyt długo się mną zajmowała. 184 00:18:18,702 --> 00:18:21,833 Będzie potrzebowała kogoś, kto zajmie się nią. 185 00:18:21,873 --> 00:18:23,920 Kto inny mógłby to zrobić? 186 00:18:25,324 --> 00:18:26,930 To nie w porządku. 187 00:18:28,054 --> 00:18:30,100 Takie jest życie. 188 00:18:33,432 --> 00:18:34,957 Idź. 189 00:18:35,679 --> 00:18:37,204 Zaraz. 190 00:18:38,408 --> 00:18:39,933 Zanim to zepsujemy. 191 00:19:16,615 --> 00:19:20,468 Pamiętasz Marchlands z czasów, gdy tu mieszkałaś? 192 00:19:21,271 --> 00:19:22,234 Tak. 193 00:19:23,197 --> 00:19:24,763 Kto tam mieszkał? 194 00:19:26,408 --> 00:19:28,294 Starsza para. 195 00:19:28,335 --> 00:19:31,224 Mieli tartak w Airesdale. 196 00:19:33,472 --> 00:19:37,405 Mieszkało z nimi dziecko? Dziewczynka? 197 00:19:38,529 --> 00:19:40,214 Chyba mieli wnuczkę. 198 00:19:41,779 --> 00:19:43,866 Pamiętasz jej imię? 199 00:19:46,234 --> 00:19:47,799 Niestety. 200 00:19:47,840 --> 00:19:50,248 Dlaczego pytasz? 201 00:19:50,809 --> 00:19:52,736 Interesuję się domem. 202 00:19:55,425 --> 00:19:57,873 Czasami czuję, jakbym wariowała. 203 00:19:58,876 --> 00:20:02,368 Te dziwne drobne zdarzenia. 204 00:20:02,569 --> 00:20:05,940 Dźwięki i... otwierające się drzwi. 205 00:20:08,308 --> 00:20:10,194 To stary budynek. 206 00:20:10,997 --> 00:20:13,164 Tak mówi Mark. 207 00:20:14,488 --> 00:20:17,338 Właściwie uznał mnie za histeryczkę. 208 00:20:17,699 --> 00:20:19,826 Jakbym była małą, głupią dziewczynką. 209 00:20:20,629 --> 00:20:22,676 Z pewnością tak nie myślał. 210 00:20:22,716 --> 00:20:26,288 Nie wiem. Bardzo się ostatnio zmienił. 211 00:20:34,917 --> 00:20:38,810 Znasz tę głuchą kobietę z Forest Road? 212 00:20:39,572 --> 00:20:42,020 Olive Runcie? 213 00:20:42,783 --> 00:20:43,505 Jaka jest? 214 00:20:45,191 --> 00:20:47,318 Chyba z nią nigdy nie rozmawiałam. 215 00:20:47,358 --> 00:20:50,047 Trochę znałam jej matkę Liz. 216 00:20:50,288 --> 00:20:52,054 Ale już nie żyje. 217 00:20:52,816 --> 00:20:55,304 - Mieszka tam sama? - O ile wiem. 218 00:20:55,345 --> 00:20:57,391 Typ samotnika, jak sądzę. 219 00:21:09,311 --> 00:21:11,759 Nie wolno ci tego mówić. Nie wtrącaj się. 220 00:21:11,799 --> 00:21:14,087 - Ale ma prawo wiedzieć. - Co z obiadem? 221 00:21:15,692 --> 00:21:18,181 Już prawie. Możesz przyprowadzić Ruth. 222 00:21:20,428 --> 00:21:23,238 Nic nie wiesz. Powtarzasz tylko plotki. 223 00:21:23,278 --> 00:21:26,248 Mąż Violet Slater słyszał, jak się przechwalał w pubie. 224 00:21:26,288 --> 00:21:29,298 Plotki. Chcesz zniszczyć małżeństwo syna? 225 00:21:29,338 --> 00:21:32,950 - To nie ja postąpiłam źle. - Ale postąpisz, jeśli mu powiesz. 226 00:21:33,592 --> 00:21:34,836 Ty nie chciałbyś wiedzieć? 227 00:21:35,358 --> 00:21:37,084 Na jego miejscu? Nie chciałbyś? 228 00:21:39,291 --> 00:21:40,535 Nie. 229 00:21:40,856 --> 00:21:42,943 Nie sądzę. 230 00:21:43,666 --> 00:21:45,632 W niektórych przypadkach... 231 00:21:46,756 --> 00:21:48,642 niewiedza to szczęście. 232 00:21:48,682 --> 00:21:50,850 Nigdy tak nie jest. 233 00:21:52,575 --> 00:21:54,783 - Pięknie pachnie. - Siadajcie. 234 00:23:11,519 --> 00:23:14,970 W imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. 235 00:23:24,281 --> 00:23:26,328 Pierdoły. 236 00:23:33,231 --> 00:23:35,318 Amy jest moim dzieckiem, Alice. 237 00:23:36,161 --> 00:23:38,649 Może wydaje ci się, że to duża dziewczynka, 238 00:23:39,933 --> 00:23:42,943 ale to nadal ta kruszynka, którą trzymałem w dniu narodzin. 239 00:23:44,308 --> 00:23:45,793 Złożyłem jej wtedy obietnicę. 240 00:23:46,555 --> 00:23:50,288 Obiecałem, że zawsze będę nad nią czuwał. 241 00:23:50,328 --> 00:23:52,656 A teraz siedzę i patrzę, jak cierpi. 242 00:23:53,980 --> 00:23:56,188 Nic nie mogę na to poradzić. 243 00:23:57,191 --> 00:23:59,358 Tym razem to nie zależy ode mnie. 244 00:24:01,004 --> 00:24:03,171 To zależy od ciebie, Alice. 245 00:24:05,097 --> 00:24:07,064 Więc proszę cię... 246 00:24:08,147 --> 00:24:10,114 w imieniu Amy... 247 00:24:10,957 --> 00:24:13,084 i w swoim. 248 00:24:13,124 --> 00:24:14,930 Proszę. 249 00:24:16,656 --> 00:24:18,743 Proszę, zostaw ją w spokoju. 250 00:24:25,525 --> 00:24:27,131 Co ty tu wyprawiasz? 251 00:24:30,181 --> 00:24:32,268 Pomyślałem... 252 00:24:37,565 --> 00:24:39,251 Patrzyłem, jak śpi. 253 00:24:40,495 --> 00:24:42,462 Chodź do łóżka. 254 00:25:00,402 --> 00:25:02,850 Nie wiem, co to znaczy. 255 00:25:03,933 --> 00:25:07,064 Nie wiem, co chcesz mi powiedzieć. 256 00:25:37,124 --> 00:25:39,612 To miało zwrócić moją uwagę? 257 00:25:40,054 --> 00:25:42,743 Czego powinnam szukać? 258 00:27:17,459 --> 00:27:21,793 To trochę krępujące. Jesteśmy sąsiadami 259 00:27:21,833 --> 00:27:24,321 i nie poznałyśmy się dotąd, więc pomyślałam... 260 00:27:24,362 --> 00:27:26,729 - Nisha? - Tak. 261 00:27:26,850 --> 00:27:30,181 - Skąd wiesz? - Mark mi o tobie opowiadał. 262 00:27:32,509 --> 00:27:35,398 - Był tutaj? - Biega tędy. 263 00:27:35,438 --> 00:27:40,094 - Tą drogą. - Tak, biega. Więc? 264 00:27:40,134 --> 00:27:44,067 - Czasami wpada. - Wpada? Naprawdę! 265 00:27:44,107 --> 00:27:45,432 Rozmawiamy. To wszystko. 266 00:27:45,472 --> 00:27:48,241 - My musimy porozmawiać. - To zły moment. 267 00:27:48,281 --> 00:27:51,813 Na to żaden nie jest dobry. 268 00:27:51,893 --> 00:27:55,345 - Powinnaś wyjść. - Muszę wiedzieć, co się dzieje. 269 00:27:55,385 --> 00:27:58,475 - Dlaczego mnie okłamuje. - Nie mogę ci pomóc. 270 00:27:58,515 --> 00:28:01,084 - Tylko ty możesz mi pomóc. - Proszę. 271 00:28:13,124 --> 00:28:15,131 Kwiecień 1988? 272 00:28:21,030 --> 00:28:23,238 Od 6:52... 273 00:28:23,278 --> 00:28:25,847 21 kwietnia... 274 00:28:27,653 --> 00:28:29,619 do 20:12... 275 00:28:30,342 --> 00:28:32,148 22 kwietnia. 276 00:28:34,114 --> 00:28:35,639 37 godzin. 277 00:28:38,368 --> 00:28:41,178 Byłam mamą przez 37 godzin. 278 00:29:01,044 --> 00:29:03,091 Chyba słyszałam samochód. 279 00:29:03,131 --> 00:29:05,699 - Gdzie ojciec? - W ogrodzie, rozmawiają z Ruth. 280 00:29:05,740 --> 00:29:07,586 Rozmawiają? 281 00:29:07,626 --> 00:29:11,158 Szczęściarz. Ja nie mogę z niej słowa wydusić. 282 00:29:11,639 --> 00:29:14,810 - Od jej nieobecności. - To nic takiego. 283 00:29:15,813 --> 00:29:18,061 Więc co to było? 284 00:29:18,101 --> 00:29:20,870 - Powiedziała ci, co robiła? - Uciekała ode mnie. 285 00:29:21,633 --> 00:29:24,161 - Oskarża cię? - To była moja wina. 286 00:29:24,201 --> 00:29:26,689 Nie powinienem był tak do niej mówić. 287 00:29:27,251 --> 00:29:28,656 To śmieszne. 288 00:29:30,823 --> 00:29:32,429 Dlaczego? 289 00:29:33,151 --> 00:29:35,117 Dlaczego śmieszne? 290 00:29:39,773 --> 00:29:41,860 O co chodzi, mamo? 291 00:29:44,790 --> 00:29:46,837 Znasz syna Keithów? Tego studenta. 292 00:29:47,960 --> 00:29:49,927 - Briana. - Tak. 293 00:29:51,612 --> 00:29:55,786 Przechwala się w pubie, że spędził noc z Ruth w Leeds. 294 00:29:59,639 --> 00:30:03,773 Dobrze, że utrzymujesz grządkę Alice. 295 00:30:03,813 --> 00:30:07,144 Muszę. Bardzo ją kochała. 296 00:30:08,067 --> 00:30:10,114 Sadzić, patrzeć, jak rosną. 297 00:30:10,917 --> 00:30:13,124 Dobry sposób, by pamiętać. 298 00:30:15,452 --> 00:30:18,301 Hodowaliśmy tu kiedyś warzywa. 299 00:30:18,342 --> 00:30:22,074 W czasie wojny. Evelyn się tym zajmowała. 300 00:30:26,087 --> 00:30:28,255 /Długo mnie nie było. 301 00:30:28,295 --> 00:30:30,944 /Kiedy wróciłem, /Paul ledwo mnie poznał. 302 00:30:33,512 --> 00:30:37,164 - Evelyn właściwie też. - To musiało być trudne. 303 00:30:37,204 --> 00:30:39,291 Chyba trudniejsze dla tych, co tu byli. 304 00:30:39,332 --> 00:30:41,378 Zmaganie się z codziennymi sprawami. 305 00:30:41,419 --> 00:30:43,907 Udawanie, że wszystko jest normalne... 306 00:30:43,947 --> 00:30:46,034 gdy nikt nie wiedział, co się stanie. 307 00:30:46,074 --> 00:30:48,121 To naprawdę bohaterstwo. 308 00:30:48,924 --> 00:30:51,171 To wojowniczka. Trudno zaprzeczyć. 309 00:30:52,335 --> 00:30:54,021 Nie chcę, żeby Ruth wiedziała. 310 00:30:54,061 --> 00:30:56,549 Dlaczego? Powinna wiedzieć! 311 00:30:56,589 --> 00:30:58,877 Nie chcę, żeby wiedziała, co ludzie mówią, 312 00:30:58,917 --> 00:31:01,204 że ty wiesz i mi powiedziałaś. 313 00:31:01,245 --> 00:31:02,529 Ale Paul... 314 00:31:02,569 --> 00:31:04,656 Wychodzę. Muszę pomyśleć. 315 00:31:11,920 --> 00:31:14,007 Proszę wejść, ojcze. 316 00:31:15,532 --> 00:31:17,780 - Wezmę płaszcz. - Dziękuję. 317 00:31:17,820 --> 00:31:19,907 To na górze 318 00:31:23,077 --> 00:31:25,566 - Nie masz żadnej torby? - Po co? 319 00:31:25,606 --> 00:31:27,131 Nie wiem. Ze sprzętem. 320 00:31:27,171 --> 00:31:28,977 Osikowe kołki? Srebrne kule? 321 00:31:29,017 --> 00:31:31,626 - Nie jestem Van Helsingiem. - Wybacz, myślałem... 322 00:31:31,666 --> 00:31:34,837 Mam wszystko, żeby pobłogosławić to miejsce. 323 00:31:36,000 --> 00:31:39,131 Panie zmiłuj się nad tym domem, strzeż jego mieszkańców. 324 00:31:39,171 --> 00:31:41,619 Niech twoje błogosławieństwo towarzyszy im wszędzie. 325 00:31:41,659 --> 00:31:43,827 Uczyń ten dom miejscem miłości, 326 00:31:43,867 --> 00:31:46,556 otocz go swoją łaską. 327 00:31:49,646 --> 00:31:51,452 Przepraszam. Amen. 328 00:31:57,392 --> 00:31:59,880 Chroń ich Panie we dnie i w nocy. 329 00:32:08,429 --> 00:32:10,074 Amen. 330 00:32:11,118 --> 00:32:13,285 A w tym kącie, ojcze? 331 00:32:14,368 --> 00:32:17,579 - I przy drzwiach. - To nie odkażanie. 332 00:32:20,108 --> 00:32:22,074 Co się tu dzieje, u diabła? 333 00:32:22,114 --> 00:32:24,482 To ojciec Boyle. Poprosiłem o pobłogosławienie domu. 334 00:32:24,522 --> 00:32:26,047 - Co? - Ty musisz być Amy. 335 00:32:26,087 --> 00:32:28,375 Przestań. Zostaw ją w spokoju. 336 00:32:28,415 --> 00:32:30,984 - Ja tylko... - Mam to gdzieś. Wynocha! 337 00:32:31,024 --> 00:32:33,151 Masz szczęście, że nie wezwałam policji. 338 00:32:33,191 --> 00:32:34,636 Nie ma potrzeby. 339 00:32:34,796 --> 00:32:37,606 Precz. I trzymaj się z dala od mojej córki. 340 00:32:37,646 --> 00:32:39,693 - Zrozumiano? - Przepraszam, ojcze. 341 00:32:42,061 --> 00:32:44,910 Zdurniałeś do reszty? 342 00:32:44,950 --> 00:32:47,238 Co tu się wyprawia? Ksiądz! 343 00:32:47,278 --> 00:32:49,967 - A w czym to szkodzi? - W czym? 344 00:32:50,007 --> 00:32:54,382 Odprawiasz te głupawe rytuały, dzwonki, kadzidła 345 00:32:54,422 --> 00:32:56,228 i jeszcze pytasz o szkody? 346 00:32:56,268 --> 00:32:58,837 A co z pierdołami w twoich medycznych księgach? 347 00:32:58,877 --> 00:33:02,168 Łykasz bzdury każdego, kto ma biały fartuch. 348 00:33:02,208 --> 00:33:06,502 Dorośnij wreszcie! Powrót do średniowiecza! 349 00:33:06,542 --> 00:33:08,910 Takich jak Amy palili na stosie. 350 00:33:08,950 --> 00:33:10,355 Próbuję pomóc. 351 00:33:10,395 --> 00:33:12,843 Pomoże jej, jak zobaczy, że jej ojciec wierzy 352 00:33:12,883 --> 00:33:15,773 w uzdrowicielską moc magicznej wody? 353 00:33:16,817 --> 00:33:18,904 Nie wiesz, o czym mówisz. 354 00:33:18,944 --> 00:33:22,556 Odrzucasz inne możliwości, chociaż nie wiesz wszystkiego. 355 00:33:22,596 --> 00:33:24,121 Wiem, że jesteś pieprzonym idiotą. 356 00:33:24,161 --> 00:33:27,011 /Robiąc to, /zaszkodziłeś Amy. 357 00:33:27,051 --> 00:33:28,977 /Skąd wiesz? /Nigdy jej nie słuchasz. 358 00:33:29,017 --> 00:33:33,271 /Od miesięcy mówiła, co się dzieje. /Nie chciałaś jej uwierzyć. 359 00:33:33,312 --> 00:33:35,760 - Alice? /- Bo jest chora. 360 00:33:35,800 --> 00:33:37,927 /Dlaczego to do ciebie /nie dociera? 361 00:33:37,967 --> 00:33:39,372 /Jest chora! 362 00:33:39,412 --> 00:33:42,221 Jeśli to słyszała, to świetna robota. 363 00:33:42,261 --> 00:33:44,348 Alice? 364 00:33:50,368 --> 00:33:52,375 Amy? 365 00:33:53,378 --> 00:33:54,783 Nie ma jej tu. 366 00:34:02,168 --> 00:34:06,582 - Amy, gdzie jesteś? - Amy! Wracaj. 367 00:34:18,944 --> 00:34:20,910 - Podać coś? - Podwójną whisky. 368 00:34:41,098 --> 00:34:44,790 Zaczekaj na mnie! 369 00:35:01,164 --> 00:35:03,452 Nastawię czajnik. 370 00:35:05,057 --> 00:35:07,425 Nie martw się, kochanie. Niedługo wróci. 371 00:35:14,128 --> 00:35:16,134 Co się dzieje? 372 00:35:17,659 --> 00:35:19,706 Nie wiem, o co ci chodzi. 373 00:35:20,790 --> 00:35:22,837 Co mu powiedziałaś? 374 00:35:24,843 --> 00:35:29,499 O Brianie Keithie. Miał prawo wiedzieć. 375 00:35:31,787 --> 00:35:33,994 Aż się wierzyć nie chce. 376 00:35:34,797 --> 00:35:37,606 - Dokąd idziesz? - Poszukać go. 377 00:35:57,352 --> 00:35:59,599 Słyszysz mnie? 378 00:36:21,472 --> 00:36:22,917 Alice? 379 00:36:54,743 --> 00:36:56,549 Ty jesteś Brian Keith? 380 00:36:56,589 --> 00:36:59,599 - I co z tego? - Możemy pogadać? 381 00:37:00,362 --> 00:37:02,409 - Możesz się przysiąść. - Na osobności. 382 00:37:03,693 --> 00:37:05,780 O co chodzi? Kim jesteś? 383 00:37:05,820 --> 00:37:07,546 Mężem Ruth Bowen. 384 00:37:31,787 --> 00:37:33,231 To ty? 385 00:37:34,957 --> 00:37:37,124 Czego chcesz? 386 00:37:54,101 --> 00:37:55,305 Czego chcesz? 387 00:37:55,345 --> 00:37:58,676 Żebyś przestał opowiadać bajki o mojej żonie. 388 00:37:58,716 --> 00:38:01,486 - Bajki? Tak uważasz? - Mam to gdzieś. Masz przestać. 389 00:38:01,526 --> 00:38:04,496 - I trzymaj się od niej z daleka. - Ona też tego chce? 390 00:38:04,536 --> 00:38:05,178 Tak. 391 00:38:05,218 --> 00:38:07,706 - Masz prawo mówić za nią? - Jestem jej mężem. 392 00:38:07,747 --> 00:38:10,235 I oczywiście ekspertem od jej pragnień. 393 00:38:10,395 --> 00:38:12,121 Nic o niej nie wiesz. 394 00:38:12,161 --> 00:38:16,215 Gdybyś wiedział, czego potrzebuje, nie byłaby nieszczęśliwa. 395 00:38:16,817 --> 00:38:18,864 - Stul pysk. - Nie całowałaby mnie. 396 00:38:18,904 --> 00:38:21,673 - Ostrzegam cię. - I nie rzucała na mnie. 397 00:38:25,004 --> 00:38:27,573 Przepraszam. Nic się nie wydarzyło! 398 00:38:27,613 --> 00:38:29,338 Nic się nie stało! 399 00:38:32,429 --> 00:38:34,877 Chodź. Zostaw go. 400 00:38:36,522 --> 00:38:38,369 Chodź. Wynoś się stąd. 401 00:38:50,971 --> 00:38:53,981 Nie powinnaś podchodzić do brzegu. To niebezpieczne. 402 00:38:54,984 --> 00:38:58,476 - Przepraszam. - Omal nie wpadłaś. 403 00:38:58,516 --> 00:39:00,924 - Złapałaś mnie. - Miałaś szczęście. 404 00:39:00,964 --> 00:39:03,733 Widziałam, jak mijałaś dom. 405 00:39:04,536 --> 00:39:06,984 Przyszłam zobaczyć, czy wszystko w porządku. 406 00:39:08,870 --> 00:39:10,957 Nie powinnaś być tu sama. 407 00:39:13,004 --> 00:39:16,014 - Uciekłam. - Jak tu trafiłaś? 408 00:39:16,977 --> 00:39:18,944 Zgubiłaś się? 409 00:39:19,586 --> 00:39:22,676 Nie, przyjaciółka mi pokazała. 410 00:39:25,486 --> 00:39:27,573 Gdzie ona jest? 411 00:39:32,790 --> 00:39:34,636 To sekretna przyjaciółka. 412 00:39:37,526 --> 00:39:39,854 Też kiedyś miałam takiego przyjaciela. 413 00:39:41,539 --> 00:39:42,984 Moja ma na imię Alice. 414 00:39:58,476 --> 00:40:00,522 W porządku? 415 00:40:01,606 --> 00:40:04,456 Nic mi nie jest. Olive mnie uratowała. 416 00:40:04,496 --> 00:40:06,783 Dziękuję. Bardzo dziękuję. 417 00:40:34,676 --> 00:40:36,763 O co chodzi? 418 00:40:36,803 --> 00:40:39,011 Widziałam się z Olive. 419 00:40:39,573 --> 00:40:41,700 Po co? 420 00:40:42,302 --> 00:40:44,349 Chciałam ją poznać. 421 00:40:44,951 --> 00:40:47,720 Dowiedzieć się, dlaczego mnie okłamujesz. 422 00:40:47,760 --> 00:40:50,088 Okłamuję? W czym? 423 00:40:51,332 --> 00:40:53,218 Mówiłeś, że pracowałeś w ogrodzie. 424 00:40:53,258 --> 00:40:54,222 Tak. 425 00:40:54,783 --> 00:40:56,830 Miałeś z nią romans. 426 00:40:59,238 --> 00:41:00,041 20 lat temu. 427 00:41:00,081 --> 00:41:02,569 Odwiedzasz ją, kiedy wychodzisz biegać. 428 00:41:05,138 --> 00:41:07,064 Tak się złożyło. 429 00:41:09,994 --> 00:41:12,041 Przepraszam. 430 00:41:16,135 --> 00:41:19,506 Oboje zabrnęliśmy w niedobre miejsce. 431 00:41:19,546 --> 00:41:21,352 Wiem. 432 00:41:22,155 --> 00:41:26,329 Naprawimy to. Obiecuję. 433 00:41:26,369 --> 00:41:28,335 Może. 434 00:41:30,944 --> 00:41:33,031 Ale nie dziś. 435 00:41:33,994 --> 00:41:35,880 Musisz coś zrobić. 436 00:41:37,526 --> 00:41:38,890 Co? 437 00:41:43,064 --> 00:41:45,553 Gdy wyjechałeś, Olive była w ciąży. 438 00:41:51,332 --> 00:41:52,977 Dlaczego nie powiedziała? 439 00:41:54,984 --> 00:41:57,232 Bała się, że każą jej usunąć, 440 00:41:57,272 --> 00:41:59,399 więc trzymała to w tajemnicy. 441 00:42:01,486 --> 00:42:05,740 Wystąpiły komplikacje i dziecko przeżyło tylko kilka godzin. 442 00:42:07,706 --> 00:42:09,793 To był chłopiec. 443 00:42:13,807 --> 00:42:15,894 Idź, porozmawiaj z nią. 444 00:42:17,138 --> 00:42:18,181 Teraz? 445 00:42:19,265 --> 00:42:21,753 Czeka na ciebie. 446 00:42:25,686 --> 00:42:29,499 A co z nami? 447 00:42:48,603 --> 00:42:52,777 - Nic jej nie jest? - Na ile wiem. 448 00:42:52,817 --> 00:42:56,429 - Mówiła, że miała dość kłótni. - Nie tylko ona. 449 00:42:56,469 --> 00:43:01,004 - Myśli, że to jej wina. - To wyłącznie nasza wina. 450 00:43:02,128 --> 00:43:04,175 Więc co zrobimy? 451 00:43:06,101 --> 00:43:09,031 Nie będziesz mi wchodził w drogę, 452 00:43:09,071 --> 00:43:12,442 przestaniesz się bawić w robótki ręczne 453 00:43:12,482 --> 00:43:14,690 i zostawisz Amy specjalistom. 454 00:43:14,730 --> 00:43:17,419 - Jestem jej ojcem. - Żadne usprawiedliwienie. 455 00:43:27,854 --> 00:43:30,101 Myślałem, że chcesz go zabić. 456 00:43:30,141 --> 00:43:32,188 Chciałem. 457 00:43:33,392 --> 00:43:35,519 Nie wiem, co się z nami dzieje. 458 00:43:39,894 --> 00:43:42,141 Nie wiem, co robić. 459 00:43:42,181 --> 00:43:44,670 Jeśli chcesz mojej rady... 460 00:43:47,118 --> 00:43:49,125 Wyjedźcie. 461 00:43:49,165 --> 00:43:51,051 - Co? - Zostawcie to. 462 00:43:51,091 --> 00:43:54,101 Dom, matkę, mnie, Alice. 463 00:43:55,787 --> 00:43:57,994 Zbyt wiele wspomnień. 464 00:43:58,034 --> 00:44:00,202 Utkniecie tu, jeśli zostaniecie. 465 00:44:00,242 --> 00:44:02,890 Weź Ruth i wyjedźcie. Daleko. 466 00:44:03,332 --> 00:44:05,660 Zapomnijcie o nas. Zacznijcie od nowa. 467 00:44:06,101 --> 00:44:06,824 A co z mamą? 468 00:44:06,864 --> 00:44:09,834 To twoje życie, synu. Twoje i Ruth. 469 00:44:09,874 --> 00:44:13,606 Nie rujnuj go dla matki. Nie warto. Uwierz mi. 470 00:44:15,934 --> 00:44:17,299 Mówię poważnie. 471 00:44:19,024 --> 00:44:20,590 Wyjedź. 472 00:44:23,238 --> 00:44:25,606 Nie mów jej, że to powiedziałem. 473 00:45:17,901 --> 00:45:20,830 A jeśli wyjedziemy stąd i zaczniemy od nowa? 474 00:45:20,870 --> 00:45:23,439 - Nie opuszczę domu. - Kłócą się. 475 00:45:23,479 --> 00:45:25,365 Kłócą się o mnie. 476 00:45:28,937 --> 00:45:31,907 Tego dnia Alice była z tobą. 477 00:45:32,911 --> 00:45:36,884 www.NapiProjekt.pl - nowa jakość napisów. Napisy zostały specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.31448

Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.