All language subtitles for Ned Kelly .2003.DVDRip.H.264-AAC. ~SaaS~
Afrikaans
Albanian
Amharic
Arabic
Armenian
Azerbaijani
Basque
Belarusian
Bengali
Bosnian
Bulgarian
Catalan
Cebuano
Chichewa
Chinese (Simplified)
Corsican
Croatian
Czech
Danish
Esperanto
Estonian
Filipino
Finnish
Frisian
Galician
Georgian
German
Greek
Gujarati
Haitian Creole
Hausa
Hawaiian
Hindi
Hmong
Hungarian
Icelandic
Igbo
Irish
Italian
Japanese
Javanese
Kannada
Kazakh
Khmer
Korean
Kurdish (Kurmanji)
Kyrgyz
Lao
Latin
Latvian
Lithuanian
Luxembourgish
Macedonian
Malagasy
Malayalam
Maltese
Maori
Marathi
Mongolian
Myanmar (Burmese)
Nepali
Norwegian
Pashto
Persian
Polish
Portuguese
Punjabi
Romanian
Russian
Samoan
Scots Gaelic
Serbian
Sesotho
Shona
Sindhi
Slovak
Slovenian
Somali
Sundanese
Swahili
Tajik
Tamil
Telugu
Thai
Turkish
Ukrainian
Urdu
Uzbek
Vietnamese
Welsh
Xhosa
Yiddish
Yoruba
Zulu
Odia (Oriya)
Kinyarwanda
Turkmen
Tatar
Uyghur
Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:00:00,040 --> 00:00:01,200
25
2
00:02:23,960 --> 00:02:27,910
www.NapiProjekt.pl - nowa jako�� napis�w.
Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
3
00:02:27,960 --> 00:02:29,360
Australia 1871
4
00:02:29,360 --> 00:02:31,600
By�em bohaterem Hughes Creek.
5
00:02:31,960 --> 00:02:34,200
By�em bohaterem Hughes Creek.
6
00:02:38,080 --> 00:02:42,000
Ci�gle pami�tam spojrzenie mojego ojca,
kiedy wpatrywa� si� we mnie...
7
00:02:43,280 --> 00:02:45,440
Jego r�k� na moim ramieniu.
8
00:03:01,840 --> 00:03:05,040
Jak na mnie wtedy wo�a�?
Ach, jak tata wo�a� na mnie?
9
00:03:12,880 --> 00:03:15,320
W�a�nie.
Wo�a� na mnie S�oneczko.
10
00:03:41,760 --> 00:03:43,520
�adniutka jeste�.
11
00:03:46,400 --> 00:03:49,080
Jeste� klacz� Wilda Wright'a,
czy� nie?
12
00:03:49,400 --> 00:03:51,880
Wiem czyja jeste�.
Ju� w porz�dku.
13
00:03:52,920 --> 00:03:54,800
Zaopiekuj� si� tob�.
14
00:04:22,480 --> 00:04:25,440
Niez�ego masz konika, Ned.
Zaiste pi�kny widok.
15
00:04:32,920 --> 00:04:34,560
No to pi�knie.
16
00:04:35,760 --> 00:04:38,560
Ned Kelly, nieprawda�?
Syn Reda Kelly'ego?
17
00:04:39,720 --> 00:04:41,280
Zejd�, Jane.
18
00:04:43,040 --> 00:04:44,920
Wspania�e zwierz�.
19
00:04:45,760 --> 00:04:49,320
- Znakomite, mo�na by powiedzie�.
- Nale�y do Wilda Wright'a.
20
00:04:50,440 --> 00:04:53,320
- To klacz naczelnika poczty.
- Nieprawda. Nale�y do Wilda Wright'a.
21
00:04:53,320 --> 00:04:55,840
- Straci� j�, kiedy uciek�a do lasu.
- K�amiesz, Kelly.
22
00:04:55,840 --> 00:04:59,000
- Nie k�ami�! Znalaz�em j� dzisiejszego ranka, na pastwisku.
- Zosta�a skradziona.
23
00:04:59,000 --> 00:05:01,720
- Ukradnij sobie m�j ty�ek!
- Koniokrad!
24
00:05:01,760 --> 00:05:04,720
- Zabieraj �apy ze mnie!
- Jeste� aresztowany.
25
00:05:08,640 --> 00:05:12,160
Zatrzymaj si�, Kelly, albo przysi�gam na Boga,
zastrzel� ci�.
26
00:05:12,400 --> 00:05:15,240
- Chcia�em tylko z�apa� klacz.
- Pr�bowa�e� uciec.
27
00:05:15,240 --> 00:05:18,280
Jeste� tak samo g�upi,
jak tw�j cholerny ojciec.
28
00:05:22,560 --> 00:05:25,400
Chryste Panie! Co ty robisz?
M�g�bym ci� za to obedrze� ze sk�ry.
29
00:05:25,400 --> 00:05:29,560
- Uderz funkcjonariusza, a zawi�niesz na stryczku!
- Teraz le�ysz na ziemi!
30
00:05:30,320 --> 00:05:32,600
- Nikt nikogo jeszcze nie uderzy�, Konstablu Hall!
- Niech kto� mi pomo�e!
31
00:05:32,600 --> 00:05:36,240
Pom�cie mu! Pom�cie Konstablowi Hall!
Biedny Konstabl Hall!
32
00:05:36,280 --> 00:05:39,000
- Taki z niego n�dzny tch�rz!
- Pr�buje mnie zabi�, zdzicza�y �ajdak!
33
00:05:39,000 --> 00:05:42,520
- Niech kto� mi pomo�e!
- Wstawaj! No dalej! Zostawcie mnie!
34
00:05:44,960 --> 00:05:48,720
Pr�bowa� mnie zastrzeli�, na lito�� bosk�!
Ju� dobrze! Ju� dobrze!
35
00:05:52,720 --> 00:05:55,480
Tylko na tyle ci� sta�,
cholerny tch�rzu?
36
00:05:56,080 --> 00:05:57,960
No dalej. Wytrzymam.
37
00:06:01,360 --> 00:06:02,840
Wystarczy!
38
00:06:30,400 --> 00:06:33,120
Witajcie!
Prosz�, czy mo�ecie nam pom�c?
39
00:06:34,160 --> 00:06:36,760
Halo! Cze��!
Mo�ecie troszk� zwolni�?
40
00:06:38,880 --> 00:06:41,080
No co wy! Koledzy!
Prosimy!
41
00:06:42,960 --> 00:06:45,800
Bardzo prosimy!
No podwie�cie nas, bur�uje!
42
00:06:49,720 --> 00:06:53,240
Chryste, tyle tu b�ota,
�e mo�na spokojnie pochowa� gliniarza.
43
00:06:53,240 --> 00:06:57,200
- Wi�c, gdzie si� uda�e� po Beechworth?
- Roboty przymusowe w May Day Hills.
44
00:06:57,200 --> 00:07:00,080
Ach, widzia�e� Seana Gallagher'a?
S�ysza�em, �e tam by�.
45
00:07:00,080 --> 00:07:02,520
Tak, jaki� czas temu go widzia�em.
46
00:07:03,680 --> 00:07:07,160
Hej. To chyba stary Wicks i...
Jak nazywa�a si� jego c�rka?
47
00:07:09,040 --> 00:07:11,440
- Sarah.
- Sarah. W�a�nie. Pi�kna jest.
48
00:07:11,440 --> 00:07:14,000
No panowie, czuj� mi�o�� w powietrzu.
49
00:07:16,440 --> 00:07:18,720
Panie Wicks, moje uszanowanie.
50
00:07:20,320 --> 00:07:24,440
Panie Wicks, nie s�dz�, �eby mnie pan pami�ta�.
Nazywam si� Aaron Sherritt.
51
00:07:24,960 --> 00:07:28,600
- Gdyby m�g�by si� pan zatrzyma� na chwilk�...
- Je�li kto� potrafi�by przekona� ojca,...
52
00:07:28,600 --> 00:07:31,840
by razem ze swoj� c�rk� podwie�� 3 dzikus�w,
to tylko Aaron.
53
00:07:31,840 --> 00:07:33,840
Wi�c, co tam u mamu�ki?
54
00:07:34,720 --> 00:07:37,600
- Co?
- Ach, gliny nie daj� jej spokoju, Ned.
55
00:07:38,160 --> 00:07:40,760
Wystarczy, �e co� zginie,
w� czy cokolwiek,...
56
00:07:40,760 --> 00:07:44,960
przychodz� w �rodku nocy robi� burdel
strasz�c przy tym dzieciaki i w og�le.
57
00:07:46,960 --> 00:07:49,640
- Ci�ko to znosi.
- Chod�cie, ch�opaki!
58
00:07:50,320 --> 00:07:51,840
Wskakujcie!
59
00:07:52,400 --> 00:07:54,120
Sp�jrz no tylko.
60
00:07:54,160 --> 00:07:55,800
A nie m�wi�em?
61
00:07:58,000 --> 00:08:00,680
- Dzi�kujemy bardzo, sir.
- Wielkie dzi�ki, Panie Wicks.
62
00:08:00,680 --> 00:08:02,640
Dzi�kuj�, Panie Wicks.
63
00:08:11,640 --> 00:08:12,880
Dan!
64
00:08:17,920 --> 00:08:19,760
Mamo, kto� idzie.
65
00:08:27,840 --> 00:08:29,440
Bo�e. To Ned.
66
00:08:31,400 --> 00:08:32,720
Neddy!
67
00:08:36,640 --> 00:08:39,280
Mamusiu,
nazwa�am kookaburr� Hobson'a.
68
00:08:39,480 --> 00:08:42,520
- Jak go nazwa�a�, kochanie?
- Wo�owinka, bo lubi je�� wo�owin�.
69
00:08:42,520 --> 00:08:45,840
- C�, to trafne imi� dla kookaburry, Grace.
- Kto jest dumnym ojcem, mamo?
70
00:08:45,840 --> 00:08:48,960
Nawet nie pytaj. Ju� go dawno nie ma.
To wszystko.
71
00:08:49,880 --> 00:08:52,440
- �mierdz�cy Proddy.
- By� Jankesem.
72
00:08:52,600 --> 00:08:55,320
Piekarz George.
Wzieli�my �lub, Ned, prosty i wystarczaj�cy.
73
00:08:55,320 --> 00:08:57,080
Wspaniale, mamo.
74
00:08:58,520 --> 00:09:00,960
Chryste! Przestaniecie rozrabia�?
Ju� mam do�� obojga was.
75
00:09:00,960 --> 00:09:04,040
Szanujcie matk� albo spuszcz� wam lanie,
obojgu z was, s�yszycie?
76
00:09:04,040 --> 00:09:06,400
- A kim ty jeste�, w�a�ciwie?
- Steve Hart.
77
00:09:06,400 --> 00:09:08,560
Wi�c jak tylko sko�czycie swoje fasolki,...
78
00:09:08,560 --> 00:09:11,440
mo�ecie ruszy� swoje ty�ki
i pom�c mi naprawi� to miejsce.
79
00:09:11,440 --> 00:09:14,560
- Nie pomog�e� swojej matce ani razu, czy� nie?
- Uspokujcie si� wszyscy.
80
00:09:14,560 --> 00:09:17,120
- Siadajcie, ju�.
- Co to za gulasz?
81
00:09:17,920 --> 00:09:20,760
Wombat. Wombat to torbacz,
�yj�cy w norach.
82
00:09:21,080 --> 00:09:23,800
Wiem, kochanie,
da�am jednego do gulaszu.
83
00:09:24,720 --> 00:09:26,840
Cii. Da-da-da. La-la-la.
84
00:09:29,160 --> 00:09:31,480
Ned, chcia�by� zm�wi� modlitw�?
85
00:09:32,120 --> 00:09:33,480
Dobrze.
86
00:09:37,960 --> 00:09:41,080
Drogi Panie, dzi�kuj� ci,
�e opiekujesz si� moj� mam�,...
87
00:09:41,080 --> 00:09:44,560
moj� siostr� Grace, moj� siostr� Kate
i moim bratem Dan'em.
88
00:09:47,840 --> 00:09:51,760
- Dzi�ki ci Panie, za nasze pi�kne male�stwo Ellen...
- Shh, shh, shh.
89
00:09:52,000 --> 00:09:54,720
I za ten wspania�y gulasz
zrobiony z wombata.
90
00:09:54,720 --> 00:09:56,440
- Amen.
- Amen.
91
00:09:56,920 --> 00:09:58,200
Amen.
92
00:10:42,280 --> 00:10:45,320
Nie jest lekko
Irlandczykowi w kolonii Kr�lowej Victorii...
93
00:10:45,320 --> 00:10:47,440
pod��a� wzd�u� i prosto...
94
00:10:48,400 --> 00:10:50,320
Nie wychyla�em si�...
95
00:10:51,320 --> 00:10:53,200
Pomimo wielu okazji.
96
00:10:59,920 --> 00:11:02,720
Walczy�em go�ymi pi�ciami dla pieni�dzy.
97
00:11:09,440 --> 00:11:12,760
W ko�cu odsiedzia�em 3 lata,
za t� skradzion� klacz.
98
00:11:13,160 --> 00:11:17,480
Wild Wright dosta� tylko 18 miesi�cy.
My�licie, �e zamierza�em pu�ci� to p�azem?
99
00:11:25,320 --> 00:11:27,520
Og�aszam Neda zwyci�zc�!
100
00:11:31,080 --> 00:11:32,440
Koniec zak�ad�w.
101
00:11:38,880 --> 00:11:40,800
Wi�c, jeste�my kwita?
102
00:11:42,520 --> 00:11:45,760
Jasne, �e tak, szalony �ajdaku.
Chod� no tu!
103
00:11:45,840 --> 00:11:47,640
Dzi�ki Bogu za to!
104
00:11:54,640 --> 00:11:58,240
Czy to mo�liwe,
�e rodzinie Kelly zacz�o si� w ko�cu uk�ada�?
105
00:11:59,640 --> 00:12:02,080
�e faktycznie mog�em si� poprawi�?
106
00:12:12,680 --> 00:12:13,760
Spokojnie.
107
00:12:15,800 --> 00:12:17,680
Pzepraszam.
Ty tam.
108
00:12:17,800 --> 00:12:21,880
- Czy m�g�by� podej�� i potrzyma� pewn� rzecz mojego konia?
- Oczywi�cie.
109
00:12:24,400 --> 00:12:25,880
Spokojnie.
110
00:12:26,560 --> 00:12:29,040
No, to o jakiej rzeczy pani m�wi?
111
00:12:29,880 --> 00:12:32,120
Pomo�esz mi w ko�cu, czy nie?
112
00:12:33,560 --> 00:12:36,520
Uje�d�a�am go ca�kiem mocno
przez ostatnie 2 dni.
113
00:12:36,520 --> 00:12:41,320
Biedaczysko wstrzymywa�o si� ju� tak od soboty.
Jego p�cherz jest sparali�owany przez kolk�.
114
00:12:41,520 --> 00:12:43,760
- Dobry Bo�e.
- Masz ju� to?
115
00:12:44,240 --> 00:12:47,520
- Z�apa�em. Dobrze. Dobrze.
- Tylko trzymaj w�a�ciwie.
116
00:12:48,880 --> 00:12:50,560
St�j spokojnie.
117
00:12:52,840 --> 00:12:55,880
Dobrze, �e nie jestem na jego miejscu. Chryste.
118
00:12:57,240 --> 00:13:00,240
- Spokojnie.
- Wyluzuj, kolego. Tylko spokojnie.
119
00:13:02,400 --> 00:13:04,080
Ju� w porz�dku.
120
00:13:05,440 --> 00:13:07,680
Uwaga na buty, ch�opcy! Whoo!
121
00:13:09,480 --> 00:13:13,400
- Wygl�da, �e ju� wcze�niej robi�a� takie rzeczy.
- Tylko na koniach.
122
00:13:13,640 --> 00:13:15,440
Dzi�ki Bogu za to.
123
00:13:19,320 --> 00:13:22,000
Nazywam si� Ned Kelly.
Mi�o ci� pozna�.
124
00:13:22,280 --> 00:13:23,880
Witaj, Ned.
125
00:13:36,640 --> 00:13:39,280
Uwaga!
Znowu zaczyna! Odsu�cie si�!
126
00:13:45,360 --> 00:13:48,000
Ten ko� jest za dziki.
Nie oswoimy go.
127
00:13:48,320 --> 00:13:51,200
Strata pieni�dzy.
Przynie�cie moj� strzelb�.
128
00:13:52,200 --> 00:13:55,800
Co? Nie mo�esz zastrzeli� konia,
tylko dlatego, �e jest dziki.
129
00:13:56,160 --> 00:14:00,520
- C� innego mo�emy zrobi�? Nie mo�emy go zatrzyma�.
- Dlaczego go nie uwolnisz?
130
00:14:01,880 --> 00:14:04,760
M�g�bym oswoi� tego konia,
je�li pan zechce.
131
00:14:09,040 --> 00:14:13,840
Robi�em to ju� wcze�niej. Mo�e si� pan popyta� w okolicy.
Przynajmniej chcia�bym spr�bowa�.
132
00:14:16,720 --> 00:14:19,560
Obaj wiemy,
�e to nie ma wi�kszego sensu.
133
00:14:20,040 --> 00:14:21,800
Ten ko� jest z�y.
134
00:15:34,200 --> 00:15:38,560
Chi�czycy powiadaj�, �e za �ycia powinno si�
mie� tylko jedn� prawdziw� mi�o��...
135
00:15:38,560 --> 00:15:42,840
Inaczej nie jest si� lepszym od brudnego kundla
albo starej dziwki spod latarni.
136
00:15:42,840 --> 00:15:45,520
Wi�c dobrze, �e nie jestem
Chi�czykiem.
137
00:15:45,600 --> 00:15:46,680
Co on powiedzia�?
138
00:15:46,680 --> 00:15:50,920
Powiedzia�, �e jestem prawdziwym szcz�ciarzem
b�d�c z tak� pi�kno�ci� jak ty.
139
00:15:51,640 --> 00:15:54,480
Nawet za bardzo,
je�li mog� co� powiedzie�.
140
00:16:37,520 --> 00:16:40,000
O, witaj, Kate.
Nie zauwa�y�em ci�.
141
00:16:41,320 --> 00:16:44,920
- Dziwne widzie� ciebie tutaj.
- Wpad�em tylko na kufel piwa po pracy.
142
00:16:44,920 --> 00:16:50,040
Nie �ebym by� jakim� sta�ym bywalcem.
M�czyzna musi si� zrelaksowa� po dniu pe�nym ci�kiej pracy.
143
00:16:50,200 --> 00:16:52,920
A co ty mo�esz wiedzie� o ci�kiej pracy?
144
00:16:53,160 --> 00:16:57,080
Spanie, picie i lanie ��tych facet�w,
to wszystko co zazwyczaj robisz.
145
00:16:57,280 --> 00:16:59,960
To nie fair.
Wykonuj� tylko moj� prac�.
146
00:17:01,320 --> 00:17:04,720
Uk�ada mi si� ze wszystkimi.
Wszyscy uk�adaj� si� ze mn�.
147
00:17:15,440 --> 00:17:18,800
- Mog� postawi� ci drinka?
- Nie, dzi�ki. Mam pieni�dze.
148
00:17:20,640 --> 00:17:23,520
- Chc� tylko kupi� ci drinka.
- Powiedzia�am ju�, �e nie chc� �adnego.
149
00:17:23,520 --> 00:17:25,320
Zaczynasz mnie denerwowa�.
150
00:17:26,160 --> 00:17:29,200
My�lisz, �e nie jestem ciebie wart?
O to chodzi?
151
00:17:30,280 --> 00:17:33,520
- Za kogo ty si� uwa�asz?
- Pu�� moje rami�. To boli.
152
00:17:34,680 --> 00:17:38,320
- Ty, pu�� jej rami�.
- Staram si� by� jedynie towarzyski, Ned.
153
00:17:38,880 --> 00:17:41,400
Proponuj� tylko
tej m�odej damie drinka.
154
00:17:41,400 --> 00:17:45,560
- Ona nie chce �adnego drinka od takich jak ty.
- Jaki� problem, Fitzpatrick?
155
00:17:47,520 --> 00:17:50,200
Nie. Wszystko w porz�dku,
Konstablu.
156
00:17:52,720 --> 00:17:55,480
Przepraszam, je�eli ci� urazi�em...
Kate.
157
00:17:58,480 --> 00:18:01,600
Dobra.
A teraz kawa�ek na �yczenie Neda Kelly'ego.
158
00:18:04,640 --> 00:18:07,000
Uwaga, panowie.
Gramy. Raz, dwa.
159
00:18:19,160 --> 00:18:23,560
Ma nerwy cholerny koniokrad.
Sp�jrzcie na niego. Zachowuje si� jakby by� u siebie.
160
00:18:24,520 --> 00:18:27,000
Chod� i zata�cz z siostr�!
�mia�o!
161
00:18:30,280 --> 00:18:33,160
Trzeba si� zaj�� tym kolesiem
i to szybko.
162
00:18:57,880 --> 00:19:00,120
- Ned, konie znikn�y.
- Co?
163
00:19:03,080 --> 00:19:05,200
(To s� w�a�nie kookaburry.)
164
00:19:19,040 --> 00:19:22,760
Najwi�ksi z�odzieje i �garze,
kt�rych kiedykolwiek �wiat widzia�.
165
00:19:22,920 --> 00:19:24,840
Policja wiktoria�ska.
166
00:19:30,240 --> 00:19:32,920
Zapami�tajcie dobrze moje s�owa,
ch�opaki.
167
00:19:32,920 --> 00:19:36,000
Nie pozwol� tym plugawym gnojom
zadziera� ze mn�.
168
00:20:46,440 --> 00:20:50,120
�atwo jest zmieni� oznakowanie konia,
�atwiej ni� wam si� zdaje.
169
00:20:52,920 --> 00:20:56,440
Wystarczy tylko wyskuba� ma�e w�oski
i przebi� sk�r� jodyn�.
170
00:20:57,200 --> 00:20:59,560
"C" albo "O"
mo�e sta� si� "Q."
171
00:21:01,800 --> 00:21:04,960
"Q" jak "Quinn"...
Panie�skie nazwisko mojej matki.
172
00:21:23,280 --> 00:21:25,720
Kto to mo�e by�
tak p�no w nocy?
173
00:21:38,280 --> 00:21:41,120
- Dan, zasta�em Kate?
- Tak, jest w �rodku.
174
00:21:42,200 --> 00:21:46,440
Czy m�g�by� jej powiedzie�,
�e chcia�bym z ni� zamieni� s��wko? Na osobno�ci.
175
00:21:47,560 --> 00:21:51,160
Nie, nie m�g�bym. Ona nie chce mie�
z tob� nic do czynienia. Wiesz o tym doskonale.
176
00:21:51,160 --> 00:21:55,040
C�, chcia�bym to us�ysze� od niej osobi�cie,
je�li nie masz nic przeciwko.
177
00:21:55,040 --> 00:21:58,200
Fitzpatrick, s�ysza�e� to ju�
od niej wielokrotnie.
178
00:21:58,240 --> 00:22:00,960
Wy�wiadcz sobie przys�ug� i wr�� do domu.
179
00:22:01,320 --> 00:22:03,920
- My�lisz, �e jeste� taki bystry.
- Tak, tak, tak.
180
00:22:04,320 --> 00:22:07,960
- Mam nakaz na was.
- Nie masz �adnego nakazu, g�upku.
181
00:22:08,200 --> 00:22:11,520
Jaki� Kelly ukrad� nam konie.
Wiem, �e tak by�o i mam nakaz na was.
182
00:22:11,520 --> 00:22:13,600
Ned i wszyscy.
Mam nakazy dla was obojga.
183
00:22:13,600 --> 00:22:16,760
Nie wydaje mi si�,
�ebym m�g� zobaczy� te papierki?
184
00:22:22,280 --> 00:22:24,840
Oto wasze nakazy.
Hmm? Wasze nakazy.
185
00:22:35,320 --> 00:22:37,120
Och, dobry wiecz�r.
186
00:22:37,760 --> 00:22:40,520
Przysz�am tylko po moj� kurtk� je�dzieck�.
187
00:22:41,400 --> 00:22:43,800
Chyba j� gdzie� tutaj zostawi�am.
188
00:22:45,280 --> 00:22:47,080
Nie widzia�em jej.
189
00:22:48,120 --> 00:22:50,560
By�am pewna, �e gdzie� tutaj jest.
190
00:22:51,640 --> 00:22:54,800
Je�li j� znajd�,
to z pewno�ci� zanios� j� do domu.
191
00:22:56,960 --> 00:22:58,600
Dobrze wi�c.
192
00:22:59,800 --> 00:23:02,080
- Pochodzisz z Anglii?
- Tak.
193
00:23:03,760 --> 00:23:06,840
Z hrabstwa Surrey, w�a�ciwie.
Jeste� Irlandczykiem?
194
00:23:06,840 --> 00:23:11,680
Tak. M�j tata pochodzi� z Tipperary,
ale ja si� urodzi�em tutaj. Nigdy nie by�em w Irlandii.
195
00:23:12,000 --> 00:23:14,320
Jak przyjecha�am tutaj,
mia�am 17 lat.
196
00:23:14,320 --> 00:23:16,960
Richard naby� grunty
dzi�ki swojej rodzinie...
197
00:23:16,960 --> 00:23:20,080
Tata musia� ukra�� owc�,
aby m�c przyp�yn�� tutaj.
198
00:23:20,400 --> 00:23:23,560
Przynajmniej mia� darmow� przeja�d�k�.
Szcz�ciarz.
199
00:23:24,280 --> 00:23:25,520
Tak.
200
00:23:37,400 --> 00:23:41,200
- Wszystko w porz�dku u ciebie?
- Tak. Dop�ki ty si� nie pojawi�e�.
201
00:23:44,880 --> 00:23:46,200
Mo�e drinka, ch�opcy?
202
00:23:50,800 --> 00:23:52,880
- Steve?
- Nie pij� z glinami.
203
00:23:57,000 --> 00:23:58,440
Aye.
Nie musisz si� tak zachowywa�.
204
00:24:04,880 --> 00:24:08,520
Jutro wyje�d�am st�d.
Sko�czy�em ju� to, co mia�em do zrobienia.
205
00:24:08,560 --> 00:24:10,280
Tak. Wiem o tym.
206
00:24:12,200 --> 00:24:14,680
Wi�c wi�cej ju� ci� nie zobacz�.
207
00:24:17,840 --> 00:24:21,320
Jeste� pewna, �e nie chcesz
dok�adniej poszuka� tej kurtki?
208
00:24:28,480 --> 00:24:31,160
Nie. Musia�am j� zostawi� gdzie� w domu.
209
00:24:35,600 --> 00:24:37,720
C�, mi�o by�o ci� pozna�.
210
00:25:00,320 --> 00:25:02,080
Powinnam ju� i��.
211
00:25:05,520 --> 00:25:08,960
Jeste� najpi�kniejsz� kobiet�
jak� kiedykolwiek widzia�em.
212
00:25:11,720 --> 00:25:15,840
- Nie masz przy sobie �adnych nakaz�w, prawda?
- Ale� mam, Pani Kelly. Mam.
213
00:25:16,760 --> 00:25:20,120
Nie wierz� w to.
Jeste� tylko pospolitym k�amc�, czy co?
214
00:25:20,440 --> 00:25:22,880
Prosz�, Kate.
Zabawmy si� troch�.
215
00:25:27,280 --> 00:25:30,000
No, a teraz zobaczmy
te cholerne nakazy.
216
00:26:11,520 --> 00:26:13,960
Rozci�li�cie moj� g�ow�!
Bydlaki!
217
00:26:14,760 --> 00:26:17,480
- To tylko twoja r�ka, sko�czony idioto.
- Hej, Fitzpatrick.
218
00:26:17,480 --> 00:26:20,280
- Teraz mu jeste�my g�r�, nie?
- Zastrzel go.
219
00:26:20,280 --> 00:26:23,120
- Nie, Dan.
- Oddaj mu ten wszawy pistolet.
220
00:26:29,760 --> 00:26:31,400
No ju�! Bierz!
221
00:26:33,800 --> 00:26:35,760
Wr�c� po was,
gnojki.
222
00:27:11,200 --> 00:27:14,480
Potraficie uwierzy� jak bardzo
ten idiota jest bezczelny?
223
00:27:14,480 --> 00:27:17,280
Pr�buj�c by� przyjacielski
za pomoc� gorza�y.
224
00:27:17,280 --> 00:27:19,400
W�a�nie. Szybko wytrze�wia�,
kiedy celowa�e� w niego pistoletem.
225
00:27:19,400 --> 00:27:23,360
- Widzia�e� jego twarz?
- Cieszy mnie, �e my�licie o tym tak zabawnie.
226
00:27:25,360 --> 00:27:28,000
- Gdzie by�e�?
- Niewa�ne gdzie by�em.
227
00:27:32,680 --> 00:27:35,560
- Co si� sta�o?
- Fitzpatrick przesadzi� troch� ze swoj� brandy i lemoniad�.
228
00:27:35,560 --> 00:27:38,680
- O czym ty m�wisz?
- Mieli�my ma�� sprzeczk� z Fitzpatrick'iem.
229
00:27:38,680 --> 00:27:41,400
- Sprzeczk�? Dlaczego?
- M�wi�, �e ma nakazy na mnie i na ciebie.
230
00:27:41,400 --> 00:27:45,120
- Jakie nakazy?
- Kradzie� koni, ale to by� tylko stek bzdur.
231
00:27:45,120 --> 00:27:48,400
- By� czy nie by�, mamy teraz problem.
- Nie mo�esz tego bra� na powa�nie.
232
00:27:48,400 --> 00:27:52,240
Jak mo�esz tak sta� i my�le�, �e to tylko �art,
po tylu k�opotach,...
233
00:27:53,160 --> 00:27:56,160
jakie mieli�my z gliniarzami
w naszej rodzinie?
234
00:27:58,640 --> 00:28:02,760
- Co o tym my�lisz, Joe?
- Ty i Dan powinni�cie znikn�� na dzie� lub dwa.
235
00:28:03,640 --> 00:28:05,800
Dla waszego bezpiecze�stwa.
236
00:28:06,120 --> 00:28:08,520
Z bo�� wol� wszystko si� uciszy.
237
00:28:29,520 --> 00:28:31,640
Co, do diab�a, ci si� sta�o?
238
00:28:35,240 --> 00:28:37,840
- Ned Kelly postrzeli� mnie.
- �e co?
239
00:28:39,480 --> 00:28:42,560
Zabierajcie ze mnie
swoje brudne �apy, �ajdaki!
240
00:28:44,040 --> 00:28:47,440
- Zostaw j�!
- Jeste� aresztowana! Zabieram ci� do celi!
241
00:28:48,200 --> 00:28:49,920
Plugawe bydlaki!
242
00:28:52,880 --> 00:28:54,320
Ned! Ned!
243
00:29:06,360 --> 00:29:09,440
- Ned. Jezu, Ned, aresztowali mam�.
- Co zrobili?
244
00:29:10,680 --> 00:29:13,720
Zabrali j� do celi,
oskar�aj�c o usi�owanie morderstwa.
245
00:29:13,720 --> 00:29:17,320
- Usi�owanie morderswa?
- A Fitzpatrick m�wi, �e strzeli�e� do niego.
246
00:29:17,320 --> 00:29:20,800
- Nawet mnie tam nie by�o.
- Wiemy o tym, ale to twoje s�owa przeciwko jego.
247
00:29:20,800 --> 00:29:23,920
Zaufa� s�owom pijanego k�amcy
i aresztowa� niewinn� kobiet�?
248
00:29:23,920 --> 00:29:25,720
To ma by� s�uszne?
249
00:29:27,200 --> 00:29:30,120
Nie pozwol� na tak� niesprawiedliwo��!
Zabij� go!
250
00:29:30,120 --> 00:29:32,520
Przysi�gam, rozerw� tego drania na kawa�ki!
251
00:29:32,520 --> 00:29:35,080
- Ned! Ned! Nie!
- Zejd� mi z drogi!
252
00:29:35,280 --> 00:29:38,720
- Nie, Ned! Nie pogarszaj sytuacji matki!
- Przesta�, Ned!
253
00:29:50,080 --> 00:29:52,480
Zabierz dzieci do �rodka, prosz�.
254
00:30:01,880 --> 00:30:04,880
- Co ty tutaj robisz?
- Aresztowali moj� matk�.
255
00:30:05,200 --> 00:30:08,040
- Dlaczego?
- Gliniarz m�wi, �e pr�bowa�em go zabi�.
256
00:30:08,040 --> 00:30:09,360
Czemu?
257
00:30:10,400 --> 00:30:14,120
Bo jest parszywym k�amc�,
jak wszyscy gliniarze. W�a�nie dlatego.
258
00:30:15,120 --> 00:30:17,840
Rzecz w tym,
�e mnie tam nawet nie by�o.
259
00:30:20,120 --> 00:30:21,720
By�em z tob�.
260
00:30:23,480 --> 00:30:27,440
Mog�aby� powiedzie� prawd�
i pokaza� �wini, jakim cuchn�cym k�amc� jest.
261
00:30:27,440 --> 00:30:30,720
- Wtedy musieliby uwolni� moj� matk�.
- To niemo�liwe.
262
00:30:32,080 --> 00:30:35,360
Nie mog�abym.
Zdajesz sobie spraw� co by to oznacza�o?
263
00:30:36,160 --> 00:30:37,400
Tak.
264
00:30:42,040 --> 00:30:44,320
Nie mog�. Okry�abym si� ha�b�.
265
00:30:50,440 --> 00:30:52,640
On zabra�by moje dzieci i...
266
00:31:04,120 --> 00:31:06,040
Ju� dobrze. Rozumiem.
267
00:31:09,440 --> 00:31:10,760
Ned.
268
00:31:18,760 --> 00:31:20,160
Naprz�d.
269
00:32:17,600 --> 00:32:19,560
Z�o�y�em im ofert� na pocz�tku.
270
00:32:19,560 --> 00:32:22,040
Oskar�cie mnie,
a pu�cie wolno moj� matk�.
271
00:32:22,040 --> 00:32:25,200
Nadesz�a odpowied�.
"Nie targujemy si� z bandytami.
272
00:32:26,840 --> 00:32:28,720
I tak was z�apiemy."
273
00:32:46,520 --> 00:32:48,960
Widzisz te nosze?
Wiesz po co s�?
274
00:32:49,560 --> 00:32:52,840
Bydlaki nie planuj� bra� wi�ni�w,
tego jestem pewien.
275
00:32:56,600 --> 00:32:59,880
Jest jeszcze jedna grupa
niedaleko brzegu Bullock Creek.
276
00:32:59,880 --> 00:33:03,760
Czw�rka z nich. Okr��yli nas z ka�dej strony,
wiedz�c o tym lub nie.
277
00:33:04,760 --> 00:33:08,720
Wr�cimy o �wicie, zajmiemy si� tymi dwoma
i zabierzemy im bro� i konie.
278
00:33:10,520 --> 00:33:13,320
Przynajmniej w�wczas b�dziemy mieli
szans� na ucieczk�.
279
00:33:13,320 --> 00:33:14,640
Dobra.
280
00:34:25,760 --> 00:34:27,080
Rzu�cie bro�!
281
00:34:54,240 --> 00:34:56,200
Jezu, to Lonigan, Ned.
282
00:34:58,120 --> 00:34:59,920
Zabi�e� Lonigan'a.
283
00:35:13,920 --> 00:35:16,080
Mo�e troch� marmolady, Ned?
284
00:35:25,520 --> 00:35:27,480
Zabijesz mnie, czy jak?
285
00:35:32,160 --> 00:35:35,840
Zrezygnuj� ze s�u�by jutro rano.
Przysi�gam na �ycie mojej mamy.
286
00:35:42,080 --> 00:35:43,320
Ned.
287
00:35:49,880 --> 00:35:53,720
- Chryste Panie.
- R�b co ci ka��, a nikomu nie stanie si� krzywda.
288
00:36:12,640 --> 00:36:16,080
Sier�ancie, lepiej niech si� pan podda.
Jest pan otoczony.
289
00:36:17,960 --> 00:36:20,840
Znowu sobie popi�e� whisky,
ty stary pijaku?
290
00:36:23,280 --> 00:36:27,440
- Wznie� jaki� toast, Lonigan.
- Lonigan'a ju� nie ma, a wy b�dziecie nast�pni,...
291
00:36:27,440 --> 00:36:30,400
je�li nie zejdziecie z tych przekl�tych koni.
292
00:36:56,480 --> 00:36:58,040
Och, Chryste!
293
00:37:10,200 --> 00:37:12,240
Poddaj si�.
To koniec!
294
00:37:14,600 --> 00:37:17,800
Przestaniesz biegn��?
Nie b�d� strzela�. Przysi�gam.
295
00:37:36,240 --> 00:37:39,840
Dlaczego si� nie podda�e�?
Nie musia�bym do ciebie strzela�.
296
00:37:40,520 --> 00:37:42,320
Nie mog� oddycha�!
297
00:37:43,480 --> 00:37:46,280
- Nie! Nie mog� oddycha�!
- Ju�, ju�, ju�.
298
00:37:47,760 --> 00:37:49,880
S�uchaj. Ju� w porz�dku.
299
00:37:53,200 --> 00:37:55,000
Nie mog� oddycha�.
300
00:37:55,360 --> 00:37:57,360
Zaraz. Zaraz. Moment.
301
00:37:58,640 --> 00:38:00,880
Ju� dobrze. Ju� dobrze.
302
00:38:07,600 --> 00:38:10,000
Dlaczego ucieka�e�?
Nie strzeli�bym do ciebie.
303
00:38:11,200 --> 00:38:13,360
Cholera jasna. Sp�jrz. Nie.
304
00:38:16,440 --> 00:38:19,320
- Nie chc� tak umrze�.
- Nie. Nie. Przepraszam, �e ci� postrzeli�em.
305
00:38:19,320 --> 00:38:21,920
Nie chc�...
Mam �on� i dw�jk� dzieci.
306
00:38:25,120 --> 00:38:28,200
Jak sobie poradz� beze mnie?
Jak sobie poradz�?
307
00:38:30,120 --> 00:38:32,840
- Nie!
- Sp�jrz na mnie. Sp�jrz na mnie.
308
00:38:34,520 --> 00:38:36,360
Bo�e, przebacz mi!
309
00:38:59,640 --> 00:39:01,400
Bo�e, przebacz mi.
310
00:39:39,640 --> 00:39:42,160
Nie wiem po co wzi��em jego zegarek.
311
00:39:42,440 --> 00:39:45,360
Pewnie dlatego,
�e on ju� go nie potrzebowa�.
312
00:39:50,800 --> 00:39:53,760
P�niej my�la�em,
�eby wys�a� ten zegarek jego rodzinie.
313
00:39:55,920 --> 00:39:58,960
Ale gazety zd��y�y ju�
zrobi� ze mnie potwora...
314
00:40:03,080 --> 00:40:05,440
Wi�c pomy�la�em,
"To bezcelowe.
315
00:40:07,480 --> 00:40:09,680
I tak ju� jestem przekl�ty."
316
00:40:22,680 --> 00:40:25,560
Czy to prawda co m�wi�
o trzech gliniarzach?
317
00:40:25,960 --> 00:40:27,640
Tak, to prawda.
318
00:40:28,120 --> 00:40:29,560
M�j Bo�e.
319
00:40:31,760 --> 00:40:33,960
Szanse by�y wyr�wnane, mamo.
320
00:40:35,080 --> 00:40:36,920
Lepiej oni ni� Ned.
321
00:40:38,520 --> 00:40:40,240
Zabij� go teraz.
322
00:40:42,200 --> 00:40:44,040
Zabij� go na pewno.
323
00:41:12,480 --> 00:41:15,240
Nie strzelaj, m�ody.
Jestem nieuzbrojony.
324
00:41:15,560 --> 00:41:18,480
Przesta�. Schowaj to.
Nie ma tu �adnych glin.
325
00:41:18,520 --> 00:41:19,800
Aw.
326
00:41:22,720 --> 00:41:26,440
- Dopisuje ci humor, jak na tak wczesn� por�.
- M�w troch� ciszej.
327
00:41:26,440 --> 00:41:28,400
- Mam go�cia.
- Kogo?
328
00:41:28,560 --> 00:41:30,920
- Mary Hegarty.
- Mary Hegarty?!
329
00:41:31,160 --> 00:41:33,760
- Mm.
- Jezu. Ona ma najwy�ej 13 lat.
330
00:41:33,840 --> 00:41:36,640
Nie wierz� w przes�dy.
No, no, no, no, no.
331
00:41:38,720 --> 00:41:43,760
Nie spotka�em nigdy faceta, kt�rego k�amstwa
s� warte 2 000 funt�w, szczeg�lnie, �e to Irlandczyk.
332
00:41:44,120 --> 00:41:46,720
- 2 000 funt�w.
- Do tylu ju� wzros�a?
333
00:41:48,080 --> 00:41:50,400
M�j Wacu� jest wi�cej wart.
334
00:41:50,480 --> 00:41:53,360
Przyda�yby mi si� takie pieni�dze.
335
00:41:53,360 --> 00:41:56,160
Zbudowa�bym z ty�u szop�,
kupi� par� koni.
336
00:41:56,400 --> 00:41:59,760
W�a�ciwie to m�g�by� kupi�
po�ow� Beechworth za tak� sumk�.
337
00:41:59,760 --> 00:42:02,520
- Bardzo �mieszne, Aaron.
- Drugi akapit.
338
00:42:09,320 --> 00:42:11,080
Zwo�ali ponownie parlament.
339
00:42:12,280 --> 00:42:15,720
Przesz�o co� o nazwie
"Ustawa o Pojmaniu �ami�cych Prawo".
340
00:42:18,120 --> 00:42:20,920
To znaczy,
�e jeste�my teraz przest�pcami.
341
00:42:21,800 --> 00:42:25,480
Mo�emy by� zastrzeleni przez kogokolwiek,
kto tylko nas zobaczy.
342
00:42:37,880 --> 00:42:41,200
M�wili, �e straci�em co�,
co pozwala�o by� cz�owiekiem.
343
00:42:41,640 --> 00:42:44,000
Mo�e nawet nigdy
czego� takiego nie mia�em.
344
00:42:45,760 --> 00:42:49,320
Ale czy w tym wszystkim nie chodzi�o
o ochron� tych, kt�rych kocha�em?
345
00:42:49,640 --> 00:42:52,960
Kt�rzy dali mi jedzenie i schronienie,
a nawet ubranie.
346
00:42:56,600 --> 00:42:59,120
Czy nie po to teraz
toczy�em bitw�?
347
00:43:01,600 --> 00:43:03,960
Dan, widzisz t� drewnian� bram�?
348
00:43:07,240 --> 00:43:09,680
Z ty�u za ni� jest ich mieszkanie.
349
00:43:10,240 --> 00:43:13,480
Je�li kto� tam jest masz dopilnowa�,
�eby tam zosta�.
350
00:44:01,560 --> 00:44:04,720
- W czym mog� pom�c?
- Tak, c�... Nazywam si� Edward Kelly.
351
00:44:04,720 --> 00:44:07,440
- Przyjaciele m�wi� mu Ned.
- Ned Kelly?
352
00:44:09,400 --> 00:44:13,720
- Jestem pewien, �e gdzie� ju� s�ysza�em te nazwisko...
- Nie w�tpi� w to, sir.
353
00:44:16,920 --> 00:44:18,600
Nie rusza� si�.
354
00:44:19,640 --> 00:44:22,200
Co wy sobie my�licie?
Kim jeste�cie?
355
00:44:23,720 --> 00:44:27,440
Wybieramy si� na pogrzeb, tak?
Lepiej r�b co ka�� albo to b�dzie tw�j w�asny pogrzeb.
356
00:44:27,440 --> 00:44:29,120
- Mamo.
- Cii.
357
00:44:30,520 --> 00:44:33,200
- Fanny Shaw, co ty tutaj robisz?
- Pracuj�.
358
00:44:33,200 --> 00:44:36,000
- Nie wierz�.
- Co ty tutaj robisz, Steve?
359
00:44:36,240 --> 00:44:39,800
Okradamy bank. Ja i Fanny
chodzili�my kiedy� razem do szko�y.
360
00:44:45,400 --> 00:44:47,440
Steve.
Cze��, dzieciaki.
361
00:44:52,800 --> 00:44:55,360
- Ty jeste� Ned Kelly.
- Zgadza si�.
362
00:44:56,360 --> 00:44:57,760
Co zamierzasz z nami zrobi�?
363
00:44:57,760 --> 00:45:00,160
P�jdziecie z nami do Faithfulls Creek.
Nie mo�emy zostawi� nikogo...
364
00:45:00,160 --> 00:45:02,240
Kto m�g�by wszystkich zaalarmowa�,
czy� nie?
365
00:45:02,240 --> 00:45:05,360
Panie Kelly,
mieli�my si� dzisiaj uda� na pogrzeb.
366
00:45:05,920 --> 00:45:08,880
Jak pan widzi,
ubrana jestem w �a�obn� sukni�.
367
00:45:11,800 --> 00:45:16,120
Wyra�nie niestosownie jak na kobiet�
podr�uj�c� na wsi, b�d�c zak�adnikiem lub nie.
368
00:45:16,120 --> 00:45:18,840
- Nawet taki z�odziej jak pan...
- Susan!
369
00:45:18,840 --> 00:45:20,880
Przepraszam za zachowanie mojej �ony.
370
00:45:20,880 --> 00:45:22,960
Nie musisz za mnie przeprasza�, Charles.
371
00:45:22,960 --> 00:45:25,960
Ten pan nosi purpurowy krawat,
na lito�� bosk�.
372
00:45:27,760 --> 00:45:30,760
Mam str�j,
kt�ry w�a�nie przyszed� z Melbourne.
373
00:45:31,640 --> 00:45:33,640
Jedwab o b��kicie Nilu.
374
00:45:34,000 --> 00:45:36,640
Wi�c lepiej go w�� na siebie.
�mia�o.
375
00:45:43,480 --> 00:45:47,920
Joe, id� z ni� i upewnij si�,
�eby przez przypadek nikogo nie zawiadomi�a z okien.
376
00:45:55,240 --> 00:45:58,240
- Jak �miesz!
- Spokojnie. Nikogo nie krzywdz�.
377
00:46:03,880 --> 00:46:05,880
Co to jest, te czaszki?
378
00:46:07,560 --> 00:46:09,280
Kolekcjonuj� je.
379
00:46:09,920 --> 00:46:11,240
Cze��.
380
00:46:13,080 --> 00:46:15,160
Wi�c ty jeste� Joe Byrne?
381
00:46:16,680 --> 00:46:20,240
W gazetach pisz�,
�e masz rysy twarzy prawdziwego przest�pcy.
382
00:46:20,880 --> 00:46:23,240
Jestem najprzystojniejszy w grupie.
383
00:46:23,240 --> 00:46:27,880
Pisz� te�, �e po�lubi�e� Hiszpa�sk� pokoj�wk�
w Diniliquin o egzotycznym imieniu Madela.
384
00:46:28,080 --> 00:46:30,560
Byli�my tylko dobrymi przyjaci�mi.
385
00:46:31,400 --> 00:46:34,200
Mm. Pewnie ma pan wielu dobrych przyjaci�.
386
00:46:40,360 --> 00:46:43,800
Jestem pewien, �e nie ma nic z�ego
w byciu przyjacielskim.
387
00:46:45,240 --> 00:46:47,400
Tak, na pewno ma pan racj�.
388
00:46:52,240 --> 00:46:54,280
Och, ale z pana bestia...
389
00:46:55,320 --> 00:46:57,160
Bezwzgl�dna bestia.
390
00:47:03,360 --> 00:47:05,880
Zajmuje to jej strasznie du�o czasu.
391
00:47:06,640 --> 00:47:09,360
I spad� z drugiej strony
prosto w b�oto.
392
00:47:09,680 --> 00:47:11,800
- Nie uwierzysz kogo spotka�am w zesz�ym tygodniu.
- Kogo?
393
00:47:11,800 --> 00:47:16,560
Danny'ego O'Reilly. Pracuje teraz
przy tej nowej linii kolejowej. Ma �on� i tr�jk� dzieci.
394
00:47:16,680 --> 00:47:19,600
Jak mi�o.
Nie widzia�em go ju� od trzech lat.
395
00:47:20,640 --> 00:47:23,040
To jakby jedno dziecko rocznie.
396
00:47:25,000 --> 00:47:27,000
Hej, Ned. Sp�jrz na to.
397
00:47:29,240 --> 00:47:32,440
Hipoteki.
Jedna z nich jest na dom staruszka Wick'a.
398
00:47:34,440 --> 00:47:37,960
- Par� innych te� rozpoznaj�.
- Na nic wam si� nie przydadz�.
399
00:47:37,960 --> 00:47:42,640
To jedyne dokumenty o d�u�nikach banku, kt�re mam.
Czy mog� je dosta� z powrotem, prosz�?
400
00:47:43,600 --> 00:47:44,840
Nie.
401
00:47:53,160 --> 00:47:56,360
Wi�c zabi�em ich policjant�w
i obrobi�em ich bank...
402
00:47:56,440 --> 00:48:00,320
Ale spalenie ich hipotek...
C�, niszczy�em tylko Kr�lewsk� w�asno��.
403
00:48:00,600 --> 00:48:03,720
Zupe�nie jakbym policzkowa�
sam� Kr�low� Victori�.
404
00:48:05,880 --> 00:48:09,160
Wi�c przys�ali tutaj Hare'a,
Inspektor Francis Hare...
405
00:48:09,960 --> 00:48:12,840
Poprzednio w Kapsztadzie,
Po�udniowa Afryka.
406
00:48:14,120 --> 00:48:17,440
I czy� nie by�o to
pana �yciowym wyzwaniem, Inpektorze?
407
00:48:17,840 --> 00:48:20,960
Godnym najwy�szego odznaczenia.
Nie z�apiesz mnie.
408
00:48:21,040 --> 00:48:25,400
Nawet nie wierzysz, �e mo�esz mnie z�apa�,
wi�c zabierasz w zamian moich przyjaci�.
409
00:48:25,400 --> 00:48:29,440
Ponad stu m�czyzn aresztowanych,
wsadzonych do cuchn�cych celi bez procesu,...
410
00:48:29,440 --> 00:48:31,840
kiedy ich uprawy gni�y na polach.
411
00:48:40,120 --> 00:48:44,400
I pewnie si� zdziwicie. �aden z nich
nie wyda� mnie, pr�buj�c dosta� nagrod�...
412
00:48:46,440 --> 00:48:47,960
Ani jeden z nich.
413
00:48:47,960 --> 00:48:51,120
Kochali mnie r�wnie mocno,
a ciebie coraz bardziej nienawidzili, czy� nie?
414
00:48:51,120 --> 00:48:54,200
Naprawd� my�la�e�,
�e pozwoli�bym im tak zgni�?
415
00:48:59,880 --> 00:49:04,120
2 500 funt�w.
Wystarczy na zap�acenie kaucji za ch�opak�w w pace.
416
00:49:04,120 --> 00:49:07,960
Thomas, mo�esz wzi�� ile potrzebujesz,
by sp�aci� d�ug twojej matki McTeague'owi.
417
00:49:07,960 --> 00:49:09,000
Dzi�ki, Ned.
418
00:49:09,000 --> 00:49:13,320
I jest jeszcze troch� dla McKinley'�w i Billa Skilling'a,
je�li co� potrzebuje dla swojego ojca.
419
00:49:13,400 --> 00:49:15,800
S�ysza�e� co� mo�e o mojej matce?
420
00:49:16,720 --> 00:49:21,200
Wyznaczyli proces na koniec poprzedniego miesi�ca.
Dosta�a 3 lata ci�kich rob�t.
421
00:49:22,480 --> 00:49:24,200
Przykro mi, Ned.
422
00:49:31,400 --> 00:49:33,320
Oddaj mi to.
423
00:49:33,560 --> 00:49:35,520
Ten �otr ukrad� mi w�a�nie
m�j zegarek.
424
00:49:35,520 --> 00:49:38,640
M�wi si�, �e Pan pomaga tym,
kt�rzy potrafi� si� o siebie zatroszczy�.
425
00:49:38,640 --> 00:49:40,440
- Oddaj mu jego zegarek.
- Co?
426
00:49:41,600 --> 00:49:45,320
S�ysza�e� co powiedzia�em.
Oddaj mu ten jego cholerny zegarek.
427
00:49:45,800 --> 00:49:48,560
Zg�upia�e� nagle?
Przecie� okradamy bank.
428
00:49:50,000 --> 00:49:54,680
S�uchaj uwa�nie, dzieciaku. Powtarzam to po raz ostatni...
Oddaj mu ten cholerny zegarek.
429
00:50:02,120 --> 00:50:05,920
Nie jeste�cie wcale tacy �wi�ci.
Jeste�cie tylko band� pospolitych kryminalist�w.
430
00:50:05,920 --> 00:50:10,920
S�ysza�e� to? Je�eli b�dziemy si� zachowywa�
jak zwykli z�odzieje, tak w�a�nie b�d� nas nazywa�.
431
00:50:23,400 --> 00:50:26,200
Moja matka gnije teraz w celi wi�ziennej,...
432
00:50:27,960 --> 00:50:31,120
z powodu k�amstw policjanta
o nazwisku Fitzpatrick.
433
00:50:33,280 --> 00:50:36,480
Jest niewinn� kobiet�,
jak r�wnie� ci ch�opcy tutaj.
434
00:50:37,440 --> 00:50:40,600
Moi Irlandcy bracia zostali
bezprawnie uwi�zieni...
435
00:50:41,360 --> 00:50:43,600
i wci�gni�ci na czarn� list�.
436
00:50:45,200 --> 00:50:50,080
Czy oczekujecie ode mnie, �e zachowam si� inaczej,
ni� sprzeciwiaj�c si� takiemu traktowaniu?
437
00:50:53,320 --> 00:50:57,000
I ka�dy z was mo�e strzeli� do mnie,
nie b�d�c o nic oskar�onym.
438
00:50:58,600 --> 00:51:00,360
Oto m�j pistolet.
439
00:51:03,160 --> 00:51:05,880
Kto� jest wystarczaj�co odwa�ny?
Czekam.
440
00:51:07,600 --> 00:51:08,880
Nikt?
441
00:51:10,200 --> 00:51:12,120
Tak w�a�nie s�dzi�em.
442
00:51:15,600 --> 00:51:19,320
Wi�c je�li m�g�bym prosi� o odrobin� cierpliwo�ci,
oto moje o�wiadczenie...
443
00:51:19,320 --> 00:51:21,320
Dla Premiera Victorii,
Graham Berry...
444
00:51:22,480 --> 00:51:24,480
I wy tutaj jeste�cie
moimi �wiadkami.
445
00:51:24,480 --> 00:51:27,440
Joe, we� pi�ro i kartk�.
Napiszemy sobie list.
446
00:51:36,400 --> 00:51:38,040
Drogi Panie...
447
00:51:39,400 --> 00:51:41,040
Drogi Panie...
448
00:51:42,200 --> 00:51:43,880
"Drogi Panie..."
449
00:51:44,600 --> 00:51:47,720
"Chcia�bym zapozna� pana
z pewnymi wydarzeniami..."
450
00:51:48,120 --> 00:51:50,560
"obecnymi, minionymi i przysz�ymi."
451
00:51:53,000 --> 00:51:56,200
"Ca�y rz�d zap�aci za tych ludzi,
kt�rym odebrano..."
452
00:51:57,320 --> 00:51:59,400
...sprawiedliwo�� i wolno��.
453
00:52:00,520 --> 00:52:02,680
"...sprawiedliwo�� i wolno��."
454
00:52:03,240 --> 00:52:07,080
"Szukam zemsty za z�� reputacj�,
kt�r� okryto mnie i moich bliskich."
455
00:52:08,800 --> 00:52:11,600
"Na �wi�te Niebiosa,
oto moje ostrze�enie."
456
00:52:11,800 --> 00:52:14,160
Moi bracia i siostry,
i matka...
457
00:52:15,080 --> 00:52:18,480
Musz� tolerowa� brutalne i tch�rzliwe
zachowanie zgrai...
458
00:52:19,720 --> 00:52:23,440
- "...wielgachnych, paskudnych..."
- ...wielgachnych, paskudnych, przero�ni�tych...
459
00:52:23,440 --> 00:52:26,160
- "...przero�ni�tych..."
- ...szczuro-g�owych.
460
00:52:26,200 --> 00:52:27,880
Szczuro-g�owych.
461
00:52:27,880 --> 00:52:30,280
" szczuro-g�owych,
t�ustych..."
462
00:52:30,520 --> 00:52:33,840
- Kurzo-nogich!
- Kurzo-nogich. Dzi�kuj� bardzo, pani.
463
00:52:34,000 --> 00:52:36,320
Joe, zapisz to. Kurzo-nogich.
464
00:52:36,600 --> 00:52:39,400
"...o w�skich biodrach
i p�askich stopach..."
465
00:52:40,000 --> 00:52:42,360
"Syn�w irlandzkich komornik�w..."
466
00:52:42,680 --> 00:52:45,400
Albo synami angielskich ch�op�w,
szerzej znanymi jako kto?
467
00:52:46,000 --> 00:52:47,520
Wiktoria�ska policja.
468
00:52:50,640 --> 00:52:54,200
Nast�pny rozdzia� mo�e wyda� si�
mniej zabawny, Inpektorze.
469
00:52:55,400 --> 00:52:58,800
Szczerze ostrzegam wszystkich tych,
kt�rzy maj� powody, aby si� mnie obawia�...
470
00:52:58,800 --> 00:53:01,280
Nie wa�cie si� osiada� w Victorii.
471
00:53:01,280 --> 00:53:04,200
Zlekcewa�cie to,
a oczekujcie konsekwencji,...
472
00:53:05,800 --> 00:53:08,320
kt�re b�d� gorsze od rdzy zbo�owej.
473
00:53:08,680 --> 00:53:12,800
Nie zamierzam moich s��w wprowadza� w czyn
bez wcze�niejszego ostrze�enia...
474
00:53:12,800 --> 00:53:15,720
Ale jestem synem wdowy,
wyj�tym spod prawa...
475
00:53:16,400 --> 00:53:19,080
i moje rozkazy
musz� by� przestrzegane.
476
00:53:23,320 --> 00:53:25,520
Hej! Patrzcie! To Ned Kelly.
477
00:53:25,880 --> 00:53:28,040
- Sp�jrzcie!
- O m�j Bo�e.
478
00:53:28,640 --> 00:53:30,720
To Ned Kelly i Joe Byrne.
479
00:53:34,360 --> 00:53:36,480
Czy mog� dosta� ca�usa?
480
00:53:37,600 --> 00:53:39,560
Oczywi�cie, �e mo�esz.
481
00:53:41,080 --> 00:53:43,120
Kobieciarz z ciebie, co?
482
00:53:45,320 --> 00:53:47,520
Gdzie si� teraz udasz, Ned?
483
00:53:48,800 --> 00:53:50,800
Ten kraj nale�y do nas...
484
00:53:51,960 --> 00:53:54,640
i udamy si� tam,
gdzie tylko chcemy.
485
00:54:48,520 --> 00:54:51,640
S�ysza�em, �e chcesz si� o�eni�
i za�o�y� rodzin�.
486
00:54:54,320 --> 00:54:56,320
Co� ci powiem, ch�opcze.
487
00:54:56,520 --> 00:55:00,280
Brak wsp�pracy sprawi,
�e b�dzie mi bardzo ci�ko wydosta� ci� st�d,...
488
00:55:00,280 --> 00:55:04,000
- ...a tobie wr�ci� do tej dziewczyny.
- Nie mam ci nic do powiedzenia.
489
00:55:04,000 --> 00:55:07,360
Nie musz� ci przypomina� o nagrodzie.
To kupa pieni�dzy.
490
00:55:07,720 --> 00:55:10,000
M�g�by� je dobrze wykorzysta�.
491
00:55:15,200 --> 00:55:18,200
Jeste� przyjacielem Josepha Byrne'a,
nieprawda�?
492
00:55:19,200 --> 00:55:22,040
Znali�cie si� od czas�w waszego dzieci�stwa,...
493
00:55:22,040 --> 00:55:24,720
razem siedzieli�cie w pace,
zgadza si�?
494
00:55:26,000 --> 00:55:28,720
Aaron,
to rodzin� Kellych chcemy z�apa�.
495
00:55:29,000 --> 00:55:30,920
Nie chodzi nam o Joe.
496
00:55:31,400 --> 00:55:34,360
Je�li pozwolimy,
�eby nadal to si� tak toczy�o,...
497
00:55:34,360 --> 00:55:36,360
zostanie on zastrzelony
jak inni.
498
00:55:36,360 --> 00:55:39,040
Jedyna szansa dla twojego przyjaciela...
499
00:55:40,440 --> 00:55:42,200
Zale�y od ciebie.
500
00:55:42,440 --> 00:55:44,560
Je�li mi z tym pomo�esz,...
501
00:55:46,320 --> 00:55:48,640
gwarantuj� jego bezpiecze�stwo.
502
00:56:12,520 --> 00:56:13,560
Ned!
503
00:56:23,200 --> 00:56:25,320
Chryste Panie.
Szybciej.
504
00:56:32,160 --> 00:56:33,520
Jed�my.
505
00:57:14,800 --> 00:57:16,040
Sir.
506
00:58:10,600 --> 00:58:12,120
Zatruli j�.
507
00:58:19,400 --> 00:58:22,920
Ukrywaj�c si�, �yj�c w jaskiniach,
musisz si� czasami uczy�.
508
00:58:24,800 --> 00:58:28,120
W ko�cu znaki na ziemi i ska�ach
staj� si� przejrzyste.
509
00:58:42,160 --> 00:58:44,360
Widzia�em, jak zanika� �wir,...
510
00:58:46,200 --> 00:58:48,520
py� zamieniaj�cy si� w skorup�...
511
00:58:52,440 --> 00:58:56,880
Widzia�em krople wody przyleg�e do kamienia,
zaprzeczaj�c grawitacji.
512
00:59:07,720 --> 00:59:10,400
Ca�y poczerwienia�em od skalnego b�ota.
513
00:59:32,000 --> 00:59:34,200
By�em cholernym kamieniem.
514
01:01:26,120 --> 01:01:27,520
Przepraszam.
515
01:01:27,680 --> 01:01:29,480
Czekaj...
Prosz�.
516
01:01:31,680 --> 01:01:33,640
Czy mo�esz mi pom�c...
517
01:01:33,960 --> 01:01:35,480
umy� plecy?
518
01:01:38,640 --> 01:01:40,440
Nie mog� dosi�gn��.
519
01:01:43,120 --> 01:01:45,000
Gdzie jest tw�j m��?
520
01:01:45,920 --> 01:01:48,480
Szuka ciebie,
jak ca�a reszta kraju.
521
01:01:52,720 --> 01:01:55,360
Wiele zaryzykowa�e�
przychodz�c tutaj.
522
01:01:57,000 --> 01:01:58,840
C� i tak wr�ci�em.
523
01:02:05,600 --> 01:02:09,400
- My�lisz, �e B�g nam przebaczy to, co zrobili�my, Ned?
- Nie wiem.
524
01:02:11,000 --> 01:02:13,480
S�dz�, �e pewnego dnia dowiemy si�.
525
01:02:16,400 --> 01:02:19,600
My�l�c o mamie
cierpi�cej coraz bardziej w tej celi.
526
01:02:26,400 --> 01:02:29,480
Jak my�lisz gdzie jest tata,
w Piekle czy Niebie?
527
01:02:33,840 --> 01:02:36,160
Nie. Nie by�by w Piekle, wiesz.
528
01:02:38,000 --> 01:02:40,560
Nie by� z niego taki z�y facet. On...
529
01:02:41,400 --> 01:02:45,920
On by� tylko g�upim Irlandczykiem,
kt�rego traktowano niesprawiedliwie przez ca�e �ycie.
530
01:02:45,920 --> 01:02:48,400
A to �wiadczy�o jako� o jego dumie.
531
01:02:49,000 --> 01:02:50,960
Nawet go nie pami�tam.
532
01:02:53,800 --> 01:02:57,160
Kiedy mia�em 10 lat
i dano mi t� zielono-z�ot� szarf�...
533
01:02:57,200 --> 01:03:00,240
za uratowanie tego dzieciaka
przed utoni�ciem...
534
01:03:00,280 --> 01:03:02,880
To by� ostatni raz, kiedy go pami�tam.
535
01:03:07,080 --> 01:03:09,320
By� dumny ze mnie tego dnia.
536
01:03:14,400 --> 01:03:16,440
Nic nam nie b�dzie, Ned?
537
01:03:18,320 --> 01:03:21,120
Oczywi�cie, �e nie b�dzie,
ma�y braciszku.
538
01:03:37,320 --> 01:03:39,960
B�dziesz tak ci�gle ucieka�, czy� nie?
539
01:03:40,040 --> 01:03:42,240
Kiedy� ci� w ko�cu z�api�...
540
01:03:42,920 --> 01:03:44,600
albo zastrzel�.
541
01:03:48,080 --> 01:03:51,320
Wiedzia�e�, �e u�askawili
Franka Gardiner'a w New South Wales?
542
01:03:51,320 --> 01:03:53,400
Pod warunkiem,
�e opu�ci koloni�.
543
01:03:53,400 --> 01:03:56,040
- Podda� si�.
- Nie by� Irlandczykiem.
544
01:03:56,440 --> 01:04:00,560
Wi�c dlaczego nie opu�cisz hrabstwa
i spr�bujesz nowego �ycia w Queensland?
545
01:04:00,680 --> 01:04:03,000
Nie mog�.
Tu nie chodzi tylko o mnie.
546
01:04:03,000 --> 01:04:05,600
Teraz to co� wi�kszego,
ni� tylko to.
547
01:04:07,000 --> 01:04:09,960
Czego ci potrzeba,
aby� si� m�g� uratowa�, Ned?
548
01:04:10,080 --> 01:04:14,200
Hmm? Najlepszy ogier mojego m�a?
Bierz go. Jest tw�j. Zapomnij o klaczach.
549
01:04:15,200 --> 01:04:18,040
- Wi�cej ni� to. O wiele wi�cej.
- Wi�c co?
550
01:04:19,800 --> 01:04:22,080
Ten czerwony te� m�g�by by�...
551
01:04:22,800 --> 01:04:25,120
z tob� na g�rze tu� obok mnie.
552
01:04:28,400 --> 01:04:31,680
Za to by� si� uratowa�,
zostawiaj�c przyjaci� z ty�u?
553
01:04:34,800 --> 01:04:36,600
A ty swoje dzieci.
554
01:04:41,880 --> 01:04:43,360
Pos�uchaj.
555
01:04:45,200 --> 01:04:48,720
Ty i ja nie mieli�my �adnych szans
ju� na samym pocz�tku, czy� nie?
556
01:04:48,800 --> 01:04:51,440
Czy nie o to chodzi�o
w tym wszystkim?
557
01:05:09,120 --> 01:05:11,240
Nie chc� op�akiwa� ciebie.
558
01:05:12,720 --> 01:05:14,840
Nie jestem jeszcze martwy.
559
01:05:31,720 --> 01:05:33,040
Rebel!
560
01:05:40,200 --> 01:05:43,520
- Kate. Wszystko w porz�dku. To my!
- Och, pod�e �winie!
561
01:05:43,560 --> 01:05:45,760
To Ned. Wiem. Chod� no tu.
562
01:05:45,800 --> 01:05:48,400
- O m�j Bo�e.
- No, Gracie, sp�jrz na siebie.
563
01:05:48,400 --> 01:05:50,880
Sporo uros�a�.
Niech ci� u�ciskam.
564
01:05:54,600 --> 01:05:56,760
Rebel, chod� no tu.
Chod�.
565
01:06:04,200 --> 01:06:05,600
Wi�c...
566
01:06:05,720 --> 01:06:08,400
Widzia�am tego �obuza Aarona Sherritt'a
ostatniej nocy.
567
01:06:08,400 --> 01:06:10,800
Naprawd�?
I co razem robili�cie?
568
01:06:11,160 --> 01:06:13,080
Nic,
ty ma�y �otrze.
569
01:06:14,200 --> 01:06:17,520
S�k w tym, �e widzia�am go
jak rozmawia� z tym typem...
570
01:06:17,600 --> 01:06:19,840
i zachowywa� si�
niezwykle przyjacielsko.
571
01:06:19,840 --> 01:06:23,480
P�niej ten typ tutaj przyszed�
i zacz�� zadawa� r�ne pytania o ciebie.
572
01:06:23,480 --> 01:06:25,080
Jakiego typu?
573
01:06:26,400 --> 01:06:29,400
Kiedy ostatnio ciebie widzia�am
i gdzie wtedy by�e�...
574
01:06:29,400 --> 01:06:30,880
Tego typu.
575
01:06:31,720 --> 01:06:34,360
- My�lisz, �e to gliniarz?
- Nie wiem.
576
01:06:35,960 --> 01:06:37,760
Mo�e to nic takiego.
577
01:06:38,000 --> 01:06:40,600
Ale pomy�la�am,
�e lepiej �eby� to wiedzia�.
578
01:06:40,600 --> 01:06:42,280
Dzi�ki, Maggie.
579
01:06:56,480 --> 01:06:58,080
Witaj, Aaron.
580
01:07:00,640 --> 01:07:01,880
Joe?
581
01:07:06,000 --> 01:07:07,080
Ned.
582
01:07:08,040 --> 01:07:10,080
Wi�c co u ciebie, Aaron?
583
01:07:10,120 --> 01:07:11,960
Nie tak �le. C�...
584
01:07:12,760 --> 01:07:14,360
Nie jest �le.
585
01:07:15,960 --> 01:07:18,000
Sporo o tobie czyta�em, Ned.
586
01:07:18,200 --> 01:07:20,960
Razem siejecie niez�y postrach,
czy� nie?
587
01:07:21,000 --> 01:07:23,600
Chcieli�my z tob� porozmawia�, Aaron.
588
01:07:23,800 --> 01:07:26,200
Zastanawiali�my si�, czy m�g�by�
zosta� naszym zwiadowc�.
589
01:07:26,200 --> 01:07:28,800
Udajemy si� do Beechworth
obrabowa� bank.
590
01:07:28,800 --> 01:07:32,200
Zwiadowca?
C�, bardzo mi to pochlebia, ch�opaki, ale...
591
01:07:33,880 --> 01:07:37,200
- Nie jeste� zainteresowany?
- Sk�d�e. Z przyjemno�ci�.
592
01:07:37,720 --> 01:07:41,800
Gdyby to tylko zale�a�o ode mnie,
to by�bym tam w mgnieniu oka. Sami przecie� wiecie.
593
01:07:41,800 --> 01:07:44,400
Ale musz� si� teraz opiekowa� moj� �onk�.
594
01:07:44,400 --> 01:07:47,960
- Poniewa� tak mi�dzy nami, ch�opaki, ona jest w ci��y.
- Ach, szczerze?
595
01:07:47,960 --> 01:07:49,960
- A niech to, wspaniale.
- Gratulacje, Aaron.
596
01:07:49,960 --> 01:07:51,480
Och, dzi�ki.
597
01:07:53,800 --> 01:07:56,600
- A co tam u Dana i Steve'a?
- W porz�dku.
598
01:07:57,160 --> 01:08:01,320
- Pozdr�wcie ich, dobrze?
- Zrobimy to.
599
01:08:04,880 --> 01:08:07,200
No, pora wraca� do towarzystwa.
600
01:08:07,320 --> 01:08:09,520
Mary zacznie si� zamartwia�.
601
01:08:10,200 --> 01:08:13,200
Jasne. Wracaj i zaopiekuj si�
swoj� dziewczyn�.
602
01:08:15,400 --> 01:08:17,080
Tak te� zrobi�.
603
01:08:24,240 --> 01:08:28,280
Przepraszam, �e nie mog� wam pom�c.
W ka�dym b�d� razie �ycz� powodzenia.
604
01:09:45,600 --> 01:09:47,520
Aaron, co ty robisz?
605
01:09:56,880 --> 01:09:59,960
Jacy� gliniarze na koniach
�ledzili mnie do Wangaratta...
606
01:10:00,200 --> 01:10:03,800
Ale p�niej spotka�am Toma Iloyd'a i Billa
i szybko ich sp�awili�my.
607
01:10:03,800 --> 01:10:06,040
- To dobrze.
- Odsu�cie si�.
608
01:10:14,480 --> 01:10:16,360
Dobra robota, Katie.
609
01:10:16,680 --> 01:10:19,800
Wola�abym tego nie robi�.
Wszyscy si� pozabijacie.
610
01:10:20,240 --> 01:10:22,400
- Nieprawda.
- A w�a�nie, �e tak!
611
01:10:22,400 --> 01:10:27,040
Nie zamierzamy zgin��, Katie.
Poka�emy im przedstawienie, jakiego jeszcze nie widzieli.
612
01:10:30,600 --> 01:10:35,080
Jest taki pewien typ czarnosk�rego tubylcy,
kt�ry pod��a z wiatrem.
613
01:10:36,800 --> 01:10:38,640
Wtapia si� w otoczenie.
614
01:10:46,000 --> 01:10:50,040
Korzysta z pomocy umar�ych,
aby zniszczy� innych ludzi.
615
01:10:55,520 --> 01:10:57,320
Nazywaj� go "Nocny Tancerz".
616
01:11:06,200 --> 01:11:09,320
Bo�e, kiedy w ko�cu dostan�
jakie� dobre karty.
617
01:11:10,000 --> 01:11:11,560
Kto wchodzi?
618
01:11:12,200 --> 01:11:13,760
Ugh.
Pasuj�.
619
01:11:16,320 --> 01:11:20,000
- Ko�cz� ju�.
- Chyba te ci�g�e przegrywanie mocno ci� zm�czy�o.
620
01:11:21,920 --> 01:11:24,320
- Wchodzisz czy nie?
- Daj trzy.
621
01:11:25,200 --> 01:11:26,880
- A ty?
- Pas.
622
01:11:35,200 --> 01:11:36,880
Co si� dzieje?
623
01:11:37,560 --> 01:11:39,440
�pij dalej, kochanie.
624
01:11:40,640 --> 01:11:42,400
Dobra. Sprawdzam.
625
01:11:42,680 --> 01:11:44,440
Tr�jka kr�lowych.
626
01:11:45,200 --> 01:11:47,240
Masz szcz�cie, Nigel.
627
01:11:49,120 --> 01:11:50,440
Aaron!
628
01:12:13,800 --> 01:12:15,840
- Aaron!
- Kto to jest?
629
01:12:16,320 --> 01:12:17,880
Kto to jest?
630
01:12:18,640 --> 01:12:20,960
Wygl�da jak, kt�ra� z tych twoich dziwek.
631
01:12:20,960 --> 01:12:25,080
Powiedz jej, �eby sobie st�d posz�a,
chyba �e chce mie� odstrzelon� g�ow�.
632
01:12:42,800 --> 01:12:44,440
Lizzie, to ty?
633
01:12:57,640 --> 01:12:58,880
Joe.
634
01:13:27,960 --> 01:13:30,200
Jak my�lisz dlaczego to zrobi�?
635
01:13:32,440 --> 01:13:33,760
Dla pieni�dzy?
636
01:13:37,440 --> 01:13:40,480
Mo�e zacz�� my�le�,
�e jest jakim� wa�niakiem...
637
01:13:42,320 --> 01:13:44,760
Zamiast wyrzutkiem,
takim jak my.
638
01:14:01,920 --> 01:14:04,440
Otrzymali�my wiadomo��,
i� jeden z naszych informator�w...
639
01:14:04,440 --> 01:14:08,000
zosta� zastrzelony przez gang Kelly'ego
blisko Beechworth.
640
01:14:08,640 --> 01:14:11,880
Niezw�ocznie dokonamy za�adunku
i udamy si� do Wangaratta.
641
01:14:11,880 --> 01:14:14,200
Na miejscu zostaniecie
podzieleni na grupy...
642
01:14:14,200 --> 01:14:18,200
i rozejdziecie si� wzd�u� ca�ego kraju,
przeszukuj�c najbli�sze okolice.
643
01:14:18,240 --> 01:14:20,640
Trzymajcie si� blisko
waszych dow�dc�w,...
644
01:14:20,640 --> 01:14:23,680
aby otrzymywa� sta�e rozkazy
waszego przemarszu.
645
01:14:24,440 --> 01:14:26,280
Przypomn� wam jeszcze raz...
646
01:14:26,800 --> 01:14:29,840
M�czy�ni, na kt�rych polujemy,
nie tylko obrabowali dwa banki,...
647
01:14:29,840 --> 01:14:32,440
porywali m�czyzn, kobiety i dzieci,...
648
01:14:32,720 --> 01:14:35,960
ale tak�e zamordowali
trzech naszych funkcjonariuszy.
649
01:14:37,600 --> 01:14:39,920
Ju� raz nas przechytrzyli,
panowie.
650
01:14:40,880 --> 01:14:43,400
Nie pozw�lcie im,
aby ponownie to zrobili.
651
01:14:43,400 --> 01:14:47,960
Niech si� pan nie martwi. Poka�emy tym
cholernym zwierz�tom. Rozniesiemy ich w drobny py�.
652
01:14:49,760 --> 01:14:51,960
Oni nie s� zwierz�tami, Konstablu.
653
01:14:53,200 --> 01:14:56,480
To s� m�czy�ni,
kt�rych uznano za przyw�dc�w ruchu...
654
01:14:57,400 --> 01:15:00,360
Ruchu, kt�ry zagra�a stabilno�ci ca�ego kraju.
655
01:15:00,800 --> 01:15:04,440
Zlekcewa�cie ich, a to wy zostaniecie
rozniesieni w drobny py�.
656
01:15:26,320 --> 01:15:30,200
Powiada si�, �e problemem Irlandczyk�w jest to,
�e za bardzo wierz� w swoje marzenia,...
657
01:15:30,200 --> 01:15:32,480
a nie maj� dostatecznej ilo�ci prochu.
658
01:15:32,480 --> 01:15:35,800
Natomiast Anglicy unikaj� swoich marze�,
jak zwykle zreszt�,...
659
01:15:35,800 --> 01:15:38,360
ale maj� mn�stwo pozosta�ych rzeczy.
660
01:15:42,880 --> 01:15:45,280
Teraz my mamy obie nasze rzeczy.
661
01:15:48,320 --> 01:15:51,960
- Przypuszczam, �e to ty jeste� Wielki Orlando.
- We w�asnej osobie.
662
01:15:51,960 --> 01:15:55,000
C�, ja jestem Wielki Ned Kelly,
a to jest Wspania�y Joe Byrne.
663
01:15:55,000 --> 01:15:57,680
Chcieliby�my do��czy� do twojego cyrku.
664
01:16:28,280 --> 01:16:31,080
Zgadza si�. Nie przewidzia�o ci si�.
To wielb��d.
665
01:16:31,520 --> 01:16:34,960
Mam te� lwa i kucyki niedaleko st�d.
No i oczywi�cie Wielkiego Orlando.
666
01:16:35,040 --> 01:16:40,440
- Je�li przyjecha�e� tu obrobi� poci�g, to si� sp�ni�e�.
- Nie jeste�my tutaj, aby obrobi� poci�g.
667
01:17:22,800 --> 01:17:25,200
Joe, zbierz mieszka�c�w w �rodku.
668
01:17:39,080 --> 01:17:42,360
Ten stoj�cy tu przystojniaczek
to m�j brat, Dan Kelly.
669
01:17:43,000 --> 01:17:44,920
A to moi przyjaciele:
670
01:17:45,000 --> 01:17:47,200
Joe Byrne
tam przy barze...
671
01:17:47,600 --> 01:17:50,040
i Steve Hart
przy �cianie w rogu.
672
01:17:55,400 --> 01:17:57,040
Ja jestem Ned.
673
01:17:59,400 --> 01:18:02,880
Wszyscy jeste�my irlandzkimi ch�opakami
i synami wybra�c�w.
674
01:18:05,000 --> 01:18:07,120
Wypowiedzieli nam wojn�...
675
01:18:09,000 --> 01:18:11,160
Victoria,
New South Wales.
676
01:18:15,680 --> 01:18:17,440
Kr�lewska Korona.
677
01:18:17,760 --> 01:18:19,600
Nawet London Times.
678
01:18:26,640 --> 01:18:31,080
Nagroda za nasze g�owy jest najwi�ksz�,
jak� dotychczas zaoferowano na �wiecie.
679
01:18:31,800 --> 01:18:33,320
Dosz�a do 8 000 funt�w.
680
01:18:34,200 --> 01:18:35,960
To kupa pieni�dzy.
681
01:18:41,000 --> 01:18:44,440
Jeste�my jedyn� czw�rk� ch�opak�w
w ca�ym kraju,...
682
01:18:44,880 --> 01:18:47,080
w ca�ym kr�lestwie, w�a�ciwie,...
683
01:18:48,080 --> 01:18:51,320
kt�r� mo�e zabi� ka�dy z was,
szanownych obywateli,...
684
01:18:52,000 --> 01:18:54,240
bez zadawania zb�dnych pyta�.
685
01:18:57,400 --> 01:19:00,280
Nie, to prawda.
Powiedzia�a to sama kr�lowa.
686
01:19:08,000 --> 01:19:10,960
Zgadza si�.
Kr�lowa kontra my, gang Kelly'ego.
687
01:19:19,800 --> 01:19:22,200
C�, wszystko ju� mamy ustalone.
688
01:19:25,280 --> 01:19:26,400
Po pierwsze.
689
01:19:26,400 --> 01:19:28,880
Zdrajca,
Aaron Sherritt - martwy,...
690
01:19:30,640 --> 01:19:31,960
jak zaplanowano.
691
01:19:34,320 --> 01:19:35,800
Po drugie.
692
01:19:36,360 --> 01:19:40,200
Specjalne oddzia�y policji zmierzaj�ce z Benalla,
aby nas przywita�.
693
01:19:40,560 --> 01:19:44,120
Tory rozwalone, aby pos�a� poci�g do Piek�a,
jak zaplanowano.
694
01:19:47,000 --> 01:19:49,680
Po trzecie. Inpektor Hare,
p�ki �yje...
695
01:19:50,800 --> 01:19:53,760
szybko zap�aci za matk�
wyj�tego spod prawa.
696
01:19:54,000 --> 01:19:57,040
I po czwarte. Mieszka�cy miasta
poza niebezpiecze�stwem...
697
01:19:57,600 --> 01:20:00,240
Drinki na nasz koszt,
jak zaplanowano.
698
01:20:04,400 --> 01:20:07,320
- Prosz� bardzo.
- Jagni�cina! Moje ulubione.
699
01:20:10,640 --> 01:20:12,280
- Och!
- Och!
700
01:20:14,080 --> 01:20:16,080
No, g�owa do g�ry,
panie Curnow.
701
01:20:16,080 --> 01:20:18,760
Jest pan �wiadkiem
historycznych wydarze�.
702
01:20:18,760 --> 01:20:21,080
Ilu nauczycieli marzy�o o tym?
703
01:20:36,120 --> 01:20:38,760
No dalej, Hare.
Gdzie, u diab�a, jeste�?
704
01:21:11,400 --> 01:21:12,760
Spa�e�?
705
01:21:22,640 --> 01:21:24,440
Zamierzasz tego u�y�?
706
01:21:25,800 --> 01:21:27,680
Tylko to rozgrzewam.
707
01:21:29,600 --> 01:21:30,640
Racja.
708
01:21:32,800 --> 01:21:35,000
Nie pami�tasz mnie,
prawda?
709
01:21:36,320 --> 01:21:38,560
By�e� wtedy jeszcze ch�opcem.
710
01:21:40,400 --> 01:21:42,880
Jecha�e� na bia�ej klaczy Palomino.
711
01:21:53,320 --> 01:21:54,800
Jane.
Tak.
712
01:21:55,520 --> 01:21:56,760
Tak.
713
01:21:59,360 --> 01:22:01,480
Kop� lat temu, nieprawda�?
714
01:22:06,200 --> 01:22:07,720
Ca�e �ycie.
715
01:22:33,760 --> 01:22:35,960
Gdzie ten drugi kole�?
716
01:22:46,200 --> 01:22:47,960
Gdzie jest Curnow?
717
01:22:50,600 --> 01:22:52,480
Ned!
Curnow znikn��!
718
01:22:55,560 --> 01:22:57,560
Rusz si�!
Pom� mi tu!
719
01:23:03,360 --> 01:23:04,800
Szybciej!
720
01:23:05,360 --> 01:23:07,120
Wy�adujcie konie!
721
01:23:27,160 --> 01:23:29,400
Rycerze w l�ni�cych zbrojach.
722
01:23:40,080 --> 01:23:42,560
- Curnow zatrzyma� poci�g.
- Jezu.
723
01:23:44,200 --> 01:23:47,080
- Co to oznacza?
- Hare jest ju� w drodze.
724
01:23:48,440 --> 01:23:51,800
- Wi�c nie pozbyli�my si� �adnego z nich?
- Ani duszy.
725
01:23:55,520 --> 01:23:57,760
B�dzie ich setka...
Przynajmniej.
726
01:24:12,600 --> 01:24:14,640
Wszystko w porz�dku, Dan?
727
01:24:16,880 --> 01:24:19,080
Tak, nic mi nie jest, Ned.
728
01:24:23,240 --> 01:24:24,560
Steve?
729
01:24:25,440 --> 01:24:27,840
Kr�tkie �ycie,
ale za to weso�e.
730
01:24:31,360 --> 01:24:34,800
- Joe?
- Poka�emy im, co to stara, dobra walka, czy� nie?
731
01:24:39,600 --> 01:24:40,880
C�, to wszystko.
732
01:24:42,800 --> 01:24:45,200
W porz�dku.
Niech wszyscy mnie pos�uchaj�!
733
01:24:45,320 --> 01:24:47,080
Zabierzemy was st�d!
734
01:25:24,480 --> 01:25:26,200
Wstrzyma� ogie�!
735
01:25:27,040 --> 01:25:29,920
Mamy kobiety i dzieci,
kt�re teraz wychodz�.
736
01:25:50,360 --> 01:25:51,880
To podst�p!
737
01:26:00,280 --> 01:26:02,600
Nie strzela�!
Wstrzyma� ogie�!
738
01:26:05,600 --> 01:26:07,280
Przerwa� ogie�!
739
01:26:08,080 --> 01:26:09,800
Wstrzyma� ogie�!
740
01:26:09,920 --> 01:26:11,520
Na pod�og�!
741
01:26:14,880 --> 01:26:17,840
Trzymajcie g�owy nisko!
Zosta�cie na pod�odze!
742
01:26:18,200 --> 01:26:20,480
Strzelali do nas!
Zastrzelili go!
743
01:26:20,480 --> 01:26:23,520
B�d�cie tak nisko, jak tylko mo�ecie,
s�yszycie mnie?
744
01:26:23,600 --> 01:26:25,040
Dobra.
Teraz nasza kolej.
745
01:26:25,120 --> 01:26:26,840
Zga�cie �wiat�a.
746
01:26:41,560 --> 01:26:42,880
Ognia!
747
01:27:26,800 --> 01:27:28,440
Maj� na sobie zbroj�!
748
01:27:28,880 --> 01:27:31,080
Celujcie w ich ramiona i nogi!
749
01:27:42,640 --> 01:27:46,200
- Zosta� postrzelony! Trafili Hare'a!
- Dobra. Wracajmy do �rodka.
750
01:27:46,400 --> 01:27:48,680
Wracajmy do �rodka.
Szybciej.
751
01:27:58,840 --> 01:28:01,320
Och! Dan,
prze�aduj moje pistolety!
752
01:28:02,680 --> 01:28:05,080
Dorwa�em tego bydlaka,
kt�ry mnie postrzeli�.
753
01:28:05,080 --> 01:28:07,280
I tak mi to podaj. Strzelba!
754
01:28:10,320 --> 01:28:11,880
Kule. Dawaj.
755
01:28:36,120 --> 01:28:38,160
Aw. Postrzelili ma�p�!
756
01:28:39,120 --> 01:28:40,600
Biedactwo!
757
01:28:44,000 --> 01:28:45,680
Ach, drogi Bo�e.
758
01:28:47,360 --> 01:28:48,920
Och! Cholera.
759
01:28:55,000 --> 01:28:57,160
Niech kto� mi pomo�e,
na lito�� bosk�!
760
01:28:57,160 --> 01:28:59,520
Nie podno� si�! Id� na ty� baru!
761
01:29:13,200 --> 01:29:16,400
Czy mo�esz mi co� znale��
do zatrzymania krwawienia?
762
01:29:17,360 --> 01:29:18,680
Ni�ej!
763
01:29:19,360 --> 01:29:21,920
Niech was Piek�o poch�onie, dranie!
764
01:29:55,080 --> 01:29:57,480
Ned! Gdzie ty, do cholery, idziesz?
765
01:29:59,080 --> 01:30:01,160
Wyprowad� ich st�d ty�em.
766
01:30:29,600 --> 01:30:30,640
Ned?
767
01:30:33,600 --> 01:30:35,560
Teraz macie szans�. Szybko!
768
01:30:35,560 --> 01:30:37,400
Przez tylne drzwi!
769
01:31:07,680 --> 01:31:10,160
R�ce do g�ry, wy tam,
albo zostaniecie zastrzeleni jak psy!
770
01:31:10,160 --> 01:31:11,760
Nie strzela�!
771
01:31:16,120 --> 01:31:18,480
Mam go!
Zabi�em Dana Kelly'ego!
772
01:31:19,360 --> 01:31:21,160
Nie wydaje mi si�.
773
01:31:35,800 --> 01:31:37,760
Jezu Chryste, ch�opaki.
774
01:31:38,400 --> 01:31:40,520
Przyda�by mi si� teraz drink.
775
01:32:45,480 --> 01:32:48,040
Najbardziej pami�tam samotn� jazd�...
776
01:32:51,440 --> 01:32:53,720
ze s�o�cem na moich plecach,...
777
01:32:54,520 --> 01:32:59,520
widz�c m�j w�asny cie�, galopuj�c przed siebie,
przeciwko przydro�nym chwastom i wierzbom...
778
01:33:00,880 --> 01:33:04,000
i zostawiaj�c mnie rozci�gni�tego
daleko za sob�,...
779
01:33:04,000 --> 01:33:06,040
pr�buj�c mnie dogoni�,...
780
01:33:09,000 --> 01:33:11,040
jak centaur z rysowanek.
781
01:34:05,320 --> 01:34:06,640
Brawo, Ned.
782
01:34:12,320 --> 01:34:14,400
Nosi�em j� z godno�ci�...
783
01:34:15,000 --> 01:34:17,920
moj� bohatersk� szarf�
koloru zielonoz�otego.
784
01:34:23,200 --> 01:34:25,720
Dow�d, i� ja r�wnie� ocali�em �ycie.
785
01:35:12,440 --> 01:35:14,400
Sko�czy�y mi si� naboje.
786
01:35:15,400 --> 01:35:17,200
Zosta�y ci jakie�?
787
01:35:25,440 --> 01:35:26,640
Tylko dwa.
788
01:35:30,200 --> 01:35:32,880
S�dz�, �e tyle nam wystarczy,
czy� nie?
789
01:35:34,800 --> 01:35:37,280
Nie mieli�my �adnych szans, prawda?
790
01:36:12,880 --> 01:36:14,640
Nie mieli�my.
791
01:36:18,520 --> 01:36:19,120
Steve.
792
01:36:21,320 --> 01:36:22,640
Nie.
793
01:38:02,800 --> 01:38:05,760
To Ned Kelly.
Bo�e wszechmog�cy, to Ned Kelly.
794
01:39:34,880 --> 01:39:37,320
Pozwolisz, �e to wezm�?
795
01:39:53,320 --> 01:39:55,520
Hej! Patrzcie!
To Ned Kelly!
796
01:39:56,080 --> 01:39:57,760
Ned!
Hej, Ned!
797
01:40:09,600 --> 01:40:11,080
Takie jest �ycie.
798
01:40:14,640 --> 01:40:18,200
Pomimo petycji o u�askawienie,
kt�re zebra�y w sumie 32 000 podpis�w,...
799
01:40:18,400 --> 01:40:21,800
Ned Kelly zosta� powieszony
11 Listopada, roku 1880.
800
01:40:23,400 --> 01:40:25,000
Mia� 25 lat.
801
01:40:55,000 --> 01:41:02,000
Napisy przet�umaczy�:
Zmijeq
802
01:41:02,200 --> 01:41:06,640
Korekta liter�wek, interpunkcji i podzia�u linii
oraz synchronizacji: Dziabak
803
01:41:15,640 --> 01:41:19,590
www.NapiProjekt.pl - nowa jako�� napis�w.
Napisy zosta�y specjalnie dopasowane do Twojej wersji filmu.
68741