Would you like to inspect the original subtitles? These are the user uploaded subtitles that are being translated:
1
00:01:41,768 --> 00:01:45,855
Odpływamy na cztery syreny.
Uważaj na tequilę i kobiety.
2
00:01:46,773 --> 00:01:49,818
Cztery syreny to o szóstej, Walker.
3
00:02:51,963 --> 00:02:54,341
Niewłaściwy człowiek.
4
00:03:26,664 --> 00:03:28,875
Whisky, proszę.
5
00:03:35,632 --> 00:03:41,680
To szczyny. Rozwodniona.
6
00:03:42,514 --> 00:03:44,891
Chcesz piwo?
- Nie, dzięki.
7
00:03:47,102 --> 00:03:49,396
Do cholery!
8
00:03:50,438 --> 00:03:54,734
Myślałem, że jesteś kimś innym.
Z tamtym nie chciałbym rozmawiać.
9
00:03:56,569 --> 00:04:02,742
Co taki gringo jak ty
tutaj robi?
10
00:04:03,785 --> 00:04:07,455
Rozglądam się.
- Przypłynąłeś tu?
11
00:04:09,416 --> 00:04:12,961
Dopóki nie znajdę lepszej roboty.
12
00:04:15,255 --> 00:04:20,260
Gdzie taką kupić?
- Mam ją z Honk Kongu.
13
00:04:21,094 --> 00:04:25,682
Ktoś siedział na dupie dzień w dzień
by to wyrzeźbić.
14
00:04:28,810 --> 00:04:33,732
A tak przy okazji... Jak masz na imię?
- Alex Walker.
15
00:04:34,649 --> 00:04:40,280
Felix Crawley.
Sprzedam ci ją, ale nie tanio.
16
00:04:41,322 --> 00:04:44,451
Za ile?
- Może tysiąc.
17
00:04:58,548 --> 00:05:04,471
To co tu robisz, Felix
- Tylko to co muszę, małpi biznes.
18
00:05:08,224 --> 00:05:10,727
Przemyt.
19
00:05:14,689 --> 00:05:21,363
Muszę iść. Dzięki.
- Nie ma pośpiechu!
20
00:05:22,405 --> 00:05:25,200
Nie martw się. Powiedz, czego chcesz.
21
00:05:28,244 --> 00:05:33,667
Seniorite?
- Alex, trafiłeś we właściwe miejsce.
22
00:05:34,584 --> 00:05:37,629
Wszystkie twoje zmartwienia się skończyły. - Rosita!
23
00:05:40,548 --> 00:05:45,553
Ma ogoloną cipkę.
To mnie rajcuje.
24
00:05:54,396 --> 00:06:00,360
Pieprzy się jak suka, całą noc.
Nad ranem będziesz wykończony.
25
00:06:12,664 --> 00:06:19,045
Co jej powiedziałeś?
- Że możesz ją rżnąć pięc razy dziennie.
26
00:06:36,354 --> 00:06:40,400
Co teraz?
- Bez obaw, pokaże ci.
27
00:06:42,152 --> 00:06:46,031
Ja zapłacę.
-Nie obrażaj mnie.
28
00:06:47,073 --> 00:06:49,367
Zaprosiłem cię.
29
00:06:51,161 --> 00:06:55,415
Ile za nią?
- Płacisz po wszystkim. Z grzeczności.
30
00:06:56,458 --> 00:06:59,878
Jak zdjęcie butów
przed pójściem do łóżka.
31
00:07:01,796 --> 00:07:04,716
Miłej zabawy!
32
00:08:32,095 --> 00:08:35,932
Przykro mi, ale nie mogę.
33
00:08:36,766 --> 00:08:39,477
Nie, dam ci coś...
34
00:08:42,814 --> 00:08:47,318
Sukinsyn... zwinął mi portfel!
35
00:08:52,198 --> 00:08:54,784
Zostaw mnie!
36
00:08:57,620 --> 00:09:00,331
Puść mnie!
37
00:09:17,223 --> 00:09:20,143
Gdzie jest Felix?
38
00:09:21,102 --> 00:09:23,188
Felix, ty sukinsynu!
39
00:10:37,387 --> 00:10:39,472
Felix?
40
00:10:42,017 --> 00:10:45,145
Ładne miejsce.
41
00:10:46,271 --> 00:10:48,273
Felix!
42
00:11:03,163 --> 00:11:06,291
Myślałeś że się wywiniesz.
43
00:11:13,798 --> 00:11:16,926
Co się tu dzieje?
44
00:11:24,309 --> 00:11:27,437
Oddaj mi moje pieniądze.
45
00:11:28,396 --> 00:11:31,024
Reszte mam w dupie. Dawaj pieniądze.
46
00:11:32,650 --> 00:11:35,278
Nie mogę.
47
00:11:41,534 --> 00:11:44,662
Umieram.
48
00:11:52,796 --> 00:11:55,840
Jezu Chryste...!
49
00:11:56,883 --> 00:12:00,095
Panie Felix? Czy wszystko w porządku?
50
00:13:21,843 --> 00:13:25,180
Przejście dla kapitana Diaza.
51
00:13:33,730 --> 00:13:39,069
Mam nadzieję, że masz dobry
powód by mnie tu ściągać o tej porze.
52
00:13:40,820 --> 00:13:45,325
Morderstwo to sprawa miejscowej policji.
53
00:13:46,242 --> 00:13:49,996
Zarówno podejrzany i ofiara
to obcokrajowcy.
54
00:13:50,914 --> 00:13:55,502
To sprawa dla policji federalnej.
Chodzi też o przemyt.
55
00:13:56,461 --> 00:13:59,923
Przemyt?
- Nazywał się Felix Crawley.
56
00:14:00,715 --> 00:14:03,134
Był tu dobrze znany.
57
00:14:03,968 --> 00:14:07,222
Handlował kradzionymi towarami ze Stanów.
58
00:14:08,890 --> 00:14:13,561
Został zastrzelony godzinę temu.
Podejrzany, prawdopodobnie również Amerykanin.
59
00:14:14,521 --> 00:14:18,024
Mamy rysopis.
- 28 Lat, 180 cm...
60
00:14:19,067 --> 00:14:22,112
Brązowe włosy, niebieskie oczy.
61
00:14:23,154 --> 00:14:24,406
I bez pieniędzy.
62
00:14:25,448 --> 00:14:28,868
Co się z nim stało?
- Miejscowi prawie go mieli.
63
00:14:29,828 --> 00:14:33,373
Uciekł przez frontowe drzwi.
- Frontowe drzwi?
64
00:14:34,416 --> 00:14:36,918
A są tu tylne?
- Tak.
65
00:14:37,836 --> 00:14:43,591
Co za idiotyczna zbrodnia.
Łatwo będzie znaleźć gringo w Tampico.
66
00:14:44,509 --> 00:14:48,513
Pozwoliłem sobie wysłać rysopis
do wszystkich hoteli, lotnisko,
67
00:14:49,431 --> 00:14:52,434
stacje autobusowe i kolejowe.
Według procedury.
68
00:14:53,393 --> 00:14:55,687
Dobrze, Ortega.
69
00:14:56,938 --> 00:15:00,483
Więc mnie nie potrzebujesz.
70
00:15:01,443 --> 00:15:04,237
Sprawdź wszystkie statki w porcie.
71
00:15:05,196 --> 00:15:07,157
Ja idę spać.
72
00:15:10,076 --> 00:15:13,204
Statki w porcie...
73
00:16:14,516 --> 00:16:17,852
Gdzie?
- Tamten.
74
00:17:44,189 --> 00:17:46,983
Przepraszam.
75
00:17:47,942 --> 00:17:51,071
W meksyku złodziei samochodów rozstrzeliwują.
76
00:17:52,530 --> 00:17:55,992
Mówisz po angielsku?
77
00:17:57,660 --> 00:18:00,038
Tak, i...
78
00:18:01,706 --> 00:18:04,959
Nie chciałem ci ukraść samochodu.
79
00:18:06,586 --> 00:18:10,173
Wszystko w porządku?
- Tak. A co?
80
00:18:11,091 --> 00:18:14,219
Nie wyglądasz za dobrze.
81
00:18:15,053 --> 00:18:17,681
Miałem ciężką ostatnią noc.
82
00:18:39,244 --> 00:18:44,040
Chyba kogoś szukają.
Nie wiem.
83
00:18:45,000 --> 00:18:49,462
Dużo tu szaleńców.
- Zapewne.
84
00:18:50,714 --> 00:18:56,136
To co tutaj robisz?
- To co muszę, małpi interes.
85
00:18:58,847 --> 00:19:02,809
To miło. Kupujesz czy sprzedajesz?
86
00:19:04,602 --> 00:19:09,691
Próbowałem być zabawny.
Jestem marynarzem. Wyskoczyłem ze statku.
87
00:19:11,151 --> 00:19:15,030
Muszę się wydostać z miasta.
88
00:19:17,198 --> 00:19:20,744
Sama nie wiem gdzie się wybieram.
89
00:19:22,537 --> 00:19:26,166
Gdzie jesteś, Missy?
- W wozie!
90
00:19:27,083 --> 00:19:29,294
Jezu, siedzę w wozie!
91
00:19:30,545 --> 00:19:33,673
Powiem ci jedno, Missy.
92
00:19:35,967 --> 00:19:39,721
Co takiego?
- Mam dość tutejszych banków.
93
00:19:41,181 --> 00:19:46,603
Masz tyle rzeczy,
że możesz konkurować z K-Mart.
94
00:19:48,480 --> 00:19:52,859
Myślałam, że to ma być miła podróż.
95
00:19:53,693 --> 00:19:55,987
A co myślisz
że zamieszkamy w Ritzu?
96
00:19:56,946 --> 00:20:00,992
Następnym razem sama decyduj.
Jestem zmęczony twoim narzekaniem.
97
00:20:04,037 --> 00:20:10,585
Kochanie, jak wpadniemy w kłopoty,
kto nam pomoże?
98
00:20:11,544 --> 00:20:13,505
Nie wpadniemy w kłopoty.
99
00:20:14,339 --> 00:20:19,344
A jakby co,
na pewną są tu jacyś mili Amerykanie.
100
00:20:24,349 --> 00:20:29,354
Cześć. Alex Walker.
Sam szukam miłych Amerykanów.
101
00:20:34,359 --> 00:20:38,530
Kochanie, obiecałam Alexowi, że go podwieziemy.
102
00:20:39,989 --> 00:20:43,535
Nazywam się Mills.
- Kochanie, dla przyjaciół Philip.
103
00:20:44,577 --> 00:20:47,288
Jestem Missy. Miło Pana poznać.
104
00:20:48,123 --> 00:20:51,251
Nie pozwól się oszukać.
105
00:20:52,085 --> 00:20:54,295
Jak to robi?
- Łatwo...
106
00:21:07,851 --> 00:21:10,228
Gringo kupił bilet do Kostaryki.
107
00:21:10,353 --> 00:21:17,527
Ale nie było go w autobusie.
Przeszukujemy teren, sir.
108
00:21:17,652 --> 00:21:24,200
Po raz kolejny udowodniłeś,
że masz pełne kompetencje.
109
00:21:24,200 --> 00:21:26,161
Mogłem zostać w łóżku.
110
00:21:37,464 --> 00:21:42,052
Nie sądzę, że to nasz człowiek.
Dziękuję. Jestem zmęczony, nie ślepy.
111
00:21:58,234 --> 00:22:03,740
To kim jesteś? Co tu robisz?
I czym się zajmujesz?
112
00:22:04,699 --> 00:22:10,205
Wypiłem za dużo wczoraj w Tampico.
Bosman ostrzegał mnie przed tequilą.
113
00:22:11,081 --> 00:22:17,545
Alex jest marynarzem.
Jest silny bo zajada szpinak.
114
00:22:18,588 --> 00:22:22,425
Chcę tylko wiedzieć, coś za jeden,
skoro razem jedziemy.
115
00:22:23,301 --> 00:22:26,721
Coś nie gra?
Jeśli tak to powiedz.
116
00:22:27,722 --> 00:22:33,144
Jezu, chcę tylko pogadać.
Boisz się zwykłej rozmowy?
117
00:22:33,978 --> 00:22:37,023
Nie. Czemu miałbym się bać?
118
00:22:37,857 --> 00:22:40,151
Ty mi powiedz.
- Czyli co?
119
00:22:41,027 --> 00:22:44,155
Nie wiem. Może masz coś do ukrycia.
120
00:22:48,284 --> 00:22:52,664
Wybacz, że to powiem,
ale co ci do tego?
121
00:22:58,753 --> 00:23:03,967
Właśnie to lubię.
Coś cię wnerwia, mówisz o tym.
122
00:23:05,010 --> 00:23:07,554
Jak mówiłeś....
- Juz skończyłem.
123
00:23:08,430 --> 00:23:12,475
Masz plamę na rękawie.
Wygląda na krew.
124
00:23:13,309 --> 00:23:17,772
Próbowano mnie okraść. Walnąłem go,
widać został ślad.
125
00:23:18,732 --> 00:23:22,986
Więc mu dokopałeś.
- Myślał, że łatwo mu pójdzie.
126
00:23:24,237 --> 00:23:28,199
Dlaczego czuję, że wciskasz mi kit?
127
00:23:29,159 --> 00:23:34,164
Jezu, Philip! Alex to marynarz.
Wyskoczył ze statku.
128
00:23:42,839 --> 00:23:47,719
Dlaczego wyskoczyłeś?
- Nie zamierzałem.
129
00:23:48,762 --> 00:23:52,974
Ale wypłynął zanim wróciłem.
Może go dogonię w Veracruz.
130
00:23:54,017 --> 00:23:58,355
Właśnie tam jedziemy.
Wiedziałeś o tym?
131
00:23:59,189 --> 00:24:01,566
Na pewno wiedziałeś.
132
00:24:02,609 --> 00:24:06,696
Może nie jesteś zbyt interesujący.
Ale możemy się zaprzyjaźnić.
133
00:24:07,572 --> 00:24:11,451
Tylko nie zrozum mnie źle,
ale będę cię miał na oku.
134
00:24:12,410 --> 00:24:14,329
W porządku.
135
00:24:38,311 --> 00:24:41,940
Samochód pewnie sporo kosztował.
- Zapłaciłem fortunę.
136
00:24:42,816 --> 00:24:46,319
To samochód bogacza,
choć sam nim jeszcze nie jestem.
137
00:24:47,195 --> 00:24:50,990
Ale jestem na dobrej drodze, Alex.
138
00:24:52,033 --> 00:24:54,953
Mieszkasz w pobliżu?
- Mam mieszkanie w Meksyku.
139
00:24:55,995 --> 00:24:59,958
Zajmuję się sprzedażą.
Wiesz coś o tym?
140
00:25:00,750 --> 00:25:03,878
Mój region rozciąga się do granicy z Gwatemalą.
141
00:25:04,713 --> 00:25:09,926
Missy załatwia klientów.
Nie musi nic więcej robić.
142
00:25:16,391 --> 00:25:20,186
Kochanie, chyba będziemy mieć gościa.
143
00:25:24,524 --> 00:25:26,609
Cholera!
144
00:25:40,623 --> 00:25:43,501
Dowód rejestracyjny, poproszę.
145
00:25:53,553 --> 00:25:58,558
Przekroczył pan żółtą linię.
146
00:25:59,434 --> 00:26:01,978
Żółtą linię!
Nie było żadnej lini!
147
00:26:02,937 --> 00:26:06,900
Kochanie, bo skończymy w więzieniu.
- Pozwól mi porozmawiać.
148
00:26:07,776 --> 00:26:11,363
To było kilka kilometrów temu.
Mam panu pokazać?
149
00:26:12,322 --> 00:26:16,284
Nie mam całego dnia.
Więc mam zapłacić mandat?
150
00:26:21,206 --> 00:26:24,668
Dziękuję. Proszę jechać ostrożnie.
151
00:26:31,925 --> 00:26:34,386
Meksykański sukinsyn!
152
00:26:36,137 --> 00:26:39,265
Na szczęście, spotkałem dobrych ludzi.
153
00:27:06,042 --> 00:27:08,712
Ortega...
154
00:27:09,671 --> 00:27:13,425
Znalazłeś jakieś pieniądze przy Crawleyu?
- Nie.
155
00:27:14,467 --> 00:27:18,680
Kelner powiedział, że gringo
miał dużo pieniędzy w portfelu.
156
00:27:19,889 --> 00:27:24,060
Gdzie do cholery się podziały?
- Gringo musiał je wziąć.
157
00:27:24,936 --> 00:27:31,151
Może to był ktoś inny.
Walker nie wygląda na mordercę.
158
00:27:32,110 --> 00:27:35,238
Mamy to od Amerykanów.
159
00:27:36,072 --> 00:27:42,162
Alexander Reed Walker.
Ścigany w związku z popełnieniem morderstwa.
160
00:27:43,913 --> 00:27:47,208
Zniknął miesiąc temu .
161
00:27:48,043 --> 00:27:52,047
Więc musiałem się pomylić.
- Sprawdziłem rejestry portowe.
162
00:27:53,048 --> 00:27:55,550
Człowiek o nazwisku Walker
był na jednym ze statków.
163
00:27:56,384 --> 00:28:00,347
Którym?
- Starfish. Wypłynął o 6 rano.
164
00:28:01,306 --> 00:28:05,518
Walker był widziany na stacji autobusowej o 7,
nie było go na pokładzie.
165
00:28:06,061 --> 00:28:09,731
Na jego miejscu,
byłbym w połowie drogi do Teksasu.
166
00:28:10,523 --> 00:28:14,652
Nie wsiadł do autobusu.
A zabezpieczyłeś pociągi i na lotniska.
167
00:28:15,528 --> 00:28:20,075
Jak mógł się nam wymknąć?
- I Nie wiem, sir.
168
00:28:20,950 --> 00:28:25,413
Ale facet jest sprytny.
Uciekłby do Amerykanów.
169
00:28:26,456 --> 00:28:32,879
I zostawiłby portfel na miejscu zbrodni?
Uciekłby frontowymi drzwiami na autobus?
170
00:28:33,755 --> 00:28:36,591
Nadal uważam, że jest sprytny.
171
00:28:37,592 --> 00:28:39,719
Możesz mieć rację.
172
00:28:40,553 --> 00:28:43,598
Założę się, że niedługo ktoś da nam znać.
173
00:28:44,557 --> 00:28:48,728
Gdybym był Alexandrem Walkerem
uciekałbym jak najdalej.
174
00:29:28,143 --> 00:29:33,898
Filip zawsze robi interesy
w takich miejscach. Obrzydliwych.
175
00:29:40,697 --> 00:29:43,491
Chodźmy na spacer.
176
00:29:48,788 --> 00:29:52,709
Byłeś kiedyś w Charleston?
- Nie. Stamtąd pochodzisz?
177
00:29:53,710 --> 00:29:56,880
Dawno temu.
Jakby w innym życiu.
178
00:29:57,922 --> 00:30:02,844
Dorastałam w dużym czerwonym domu.
Miał trzy piętra. Były zabawy, tańce.
179
00:30:03,803 --> 00:30:05,889
Szkoda, że mnie tam nie było.
180
00:30:06,765 --> 00:30:10,060
Miałam chłopaka, który wyglądał
dokładnie tak jak ty.
181
00:30:14,314 --> 00:30:18,234
Poznałam go w Nowym Jorku.
Był fotografem.
182
00:30:19,235 --> 00:30:21,529
A ja jego modelką.
183
00:30:22,405 --> 00:30:27,369
Nazywał się Waterburg.
Śmiałam się jak mi powiedział.
184
00:30:28,161 --> 00:30:31,539
A może Warburg?
-Tak, Warburg!
185
00:30:32,499 --> 00:30:35,960
Mieszkał w apartamencie
Park Avenue. Znasz go?
186
00:30:36,961 --> 00:30:40,131
Widziałem jego wystawę.
Co się stało?
187
00:30:40,965 --> 00:30:44,636
Nie wiem. Ale wiem,
że mnie kochał.
188
00:30:45,595 --> 00:30:50,058
Ale... Byłam młoda.
Złamałam mu serce.
189
00:30:58,400 --> 00:31:03,905
Dlaczego ludzie muszą cierpieć, gdy się zakochają?
Zawsze tak mam.
190
00:31:04,906 --> 00:31:07,784
Nie wiem, dlaczego ludzie
robią cokolwiek.
191
00:31:09,828 --> 00:31:13,456
Tęsknisz za kimś?
192
00:31:14,332 --> 00:31:17,919
Musisz kogoś mieć...
- Nie, zamyśliłem się.
193
00:31:18,878 --> 00:31:24,175
Miałem kilka problemów z kobietami.
Świat jest ich pełen.
194
00:31:25,218 --> 00:31:29,097
Może. Ale czasami
lepiej być samemu.
195
00:31:29,973 --> 00:31:32,600
I dobrze ci z tym?
196
00:31:33,476 --> 00:31:38,481
Kiedy miałem 16 lat, myślałam,
że zostanę starą panną.
197
00:31:39,524 --> 00:31:44,279
Kobieta jak ty
nigdy nie będzie sama.
198
00:31:45,113 --> 00:31:49,451
To znaczy, że jestem atrakcyjna?
- Jesteś bardzo atrakcyjna.
199
00:31:51,202 --> 00:31:53,371
Dziękuję bardzo.
200
00:31:56,416 --> 00:32:00,378
Felix nie wydawał się
mieć wielu przyjaciół.
201
00:32:04,549 --> 00:32:07,677
Przepraszam.
202
00:32:08,553 --> 00:32:13,475
Próbujemy się dowiedzieć, co Senor
tu robił. Pomoże nam pani?
203
00:32:17,354 --> 00:32:22,484
Znała go pani.
Miał jakiś innych przyjaciół?
204
00:32:23,318 --> 00:32:27,864
Przyjaciel by go nie zabił.
- Wie pani kto?
205
00:32:28,907 --> 00:32:31,868
A dlaczego go zabito?
206
00:32:32,744 --> 00:32:36,206
W ogóle coś pani wie?
- To statek go zabił.
207
00:32:37,165 --> 00:32:41,586
Jaki statek?
- Nasz statek. Starfish.
208
00:32:42,462 --> 00:32:46,049
Powiedział, że wszystko będzie dobrze.
209
00:32:47,592 --> 00:32:52,889
A teraz go nie ma.
Odszedł. Wszystko odeszło
210
00:32:56,685 --> 00:33:01,231
Starfish. To statek Walkera.
211
00:33:02,107 --> 00:33:05,235
Dowiedz gdzie będzie cumował.
- Veracruz.
212
00:33:06,069 --> 00:33:09,406
Przepraszam kapitanie.
Zacumował dziś wieczór.
213
00:33:14,202 --> 00:33:17,747
Byłeś kiedyś w Veracruz?
- Nie.
214
00:33:38,226 --> 00:33:43,982
Mam nadzieję, że wolno tu pływać.
- Nie ma jeszcze sezonu.
215
00:33:46,568 --> 00:33:49,863
Kupiłem ci piwo.
Dziękuję.
216
00:34:04,002 --> 00:34:07,589
Czasami mam przez tę dziwkę kłopoty.
217
00:34:08,423 --> 00:34:13,553
Szególnie jak paraduje przed takimi łachudrami.
Co tylko siedzą na dupie i nic nie robią...
218
00:34:14,429 --> 00:34:18,558
Może kiedyś też tak zrobię.
Ale najpierw muszę zarobić!
219
00:34:19,601 --> 00:34:23,980
Ale teraz muszę jeździć
po tym zapomnianym przez Boga kraju.
220
00:34:24,856 --> 00:34:29,277
Jakie masz plany?
Import i eksport.
221
00:34:30,070 --> 00:34:36,284
Jak przyjedziemyy do Veracruz,
to zacznie się coś dziać!
222
00:34:37,160 --> 00:34:39,287
Mam nadzieję, że wszystko pójdzie dobrze.
223
00:34:40,997 --> 00:34:46,920
Nie ma nic złego
w zarabianiu.
224
00:34:47,754 --> 00:34:49,839
Teraz moja kolej.
225
00:34:52,801 --> 00:34:58,890
Zarabiam, by nasz Kopciuszek mógł leniuchować
czytając magazyny.
226
00:35:03,895 --> 00:35:06,564
Cholera!
227
00:35:12,612 --> 00:35:15,657
Powiem ci coś ważnego.
228
00:35:19,828 --> 00:35:23,498
Wiesz, co to za typ?
- Co masz na myśli?
229
00:35:24,457 --> 00:35:27,419
Czy wiesz co to za typ?
230
00:35:28,378 --> 00:35:31,506
Powiem ci.
Choć pewnie sam wkrótce się dowiesz.
231
00:35:32,424 --> 00:35:34,718
Dojedziemy do Veracruz. I zaraz znikam.
232
00:35:35,677 --> 00:35:38,596
To leniwa cipa. I nic więcej.
233
00:35:39,556 --> 00:35:44,519
Tylko leży i wymyśla kłamstwa.
Nie usłyszysz od niej słowa prawdy.
234
00:35:45,437 --> 00:35:51,443
Ale jest ekscytująca.
Gdy się wścieknie, jest kupa zabawy.
235
00:35:54,154 --> 00:35:57,824
To chyba nie jest śmieszne.
- A ja uważam, że tak.
236
00:35:58,867 --> 00:36:03,288
Ciągle ględzi o jakimś wymyślonym
domu w Charleston.
237
00:36:04,205 --> 00:36:07,459
A nigdy tam nie była.
238
00:36:09,961 --> 00:36:13,548
To jest zabawne, musisz przyznać
239
00:37:12,107 --> 00:37:15,485
Myślałam, że już jesteś
na statku.
240
00:37:17,654 --> 00:37:23,993
Wybieram się do portu.
Ale myślałem, że się napijemy po raz ostatni.
241
00:37:27,747 --> 00:37:32,794
To chodźmy poszukać Millsa.
- Ubija właśnie jakiś interes.
242
00:37:35,213 --> 00:37:38,049
O, tak. Musi zarabiać.
243
00:37:39,050 --> 00:37:41,970
Te jego interesy...
244
00:37:42,846 --> 00:37:46,933
Będziemy się lepiej bawić bez niego.
- Chyba tak.
245
00:37:50,311 --> 00:37:55,191
Poczekaj chwilę.
Chyba nie chcesz bym tak wyglądała?
246
00:37:58,903 --> 00:38:02,157
Raczej nie w restauracji.
247
00:38:20,216 --> 00:38:22,886
Jestem przy tobie spięta.
248
00:38:24,846 --> 00:38:28,058
Nie masz powodu.
249
00:38:36,316 --> 00:38:41,404
Mogę cię wziąć pod rękę?
- Bardzo chętnie.
250
00:38:42,447 --> 00:38:45,158
Ja też tak wolę.
251
00:39:33,665 --> 00:39:39,796
Cieszę się, że z tobą wyszłam.
Płyniecie dalej na południe, czy wracacie.
252
00:39:40,672 --> 00:39:46,761
Na południe. Chyba
do Gwatemali.
253
00:39:48,847 --> 00:39:54,936
Nie mam zamiaru wracać do Stanów.
- Guatemala nie brzmi wiele lepiej.
254
00:39:55,687 --> 00:39:58,148
Co będziesz tam robił?
255
00:39:59,107 --> 00:40:02,944
Nie wiem. Ale to idealne miejsce
by zacząć wszystko od nowa.
256
00:40:03,987 --> 00:40:07,115
Nie wiem kiedy żartujesz a kiedy nie.
257
00:40:09,534 --> 00:40:11,786
Za ciebie.
258
00:40:12,746 --> 00:40:14,330
Dziękuję za pomoc.
259
00:40:21,171 --> 00:40:26,926
Wiesz gdzie ja bym pojechała?
Do Rzymu.
260
00:40:27,886 --> 00:40:30,889
Od zawsze chciałam tam pojechać.
261
00:40:33,600 --> 00:40:37,354
Może kiedyś ci się uda.
262
00:40:38,313 --> 00:40:42,567
Sama nie wiem,
na pewno bym tu nie wróciła.
263
00:40:47,947 --> 00:40:51,951
Złamała ci serce, prawda?
264
00:41:00,960 --> 00:41:04,255
Pewnej nocy, poszedłem do niej...
265
00:41:06,883 --> 00:41:09,678
Była z jakimś facetem.
266
00:41:15,975 --> 00:41:19,896
Zaczęliśmy się kłócić, byłem wściekły.
267
00:41:22,857 --> 00:41:26,945
Facet wyciągnął nóż.
268
00:41:27,904 --> 00:41:29,989
Ja bym uciekła.
269
00:41:32,409 --> 00:41:36,329
Zranił cię?
- Ja jego.
270
00:41:37,288 --> 00:41:40,959
Nie chciałem,
ale ona i tak nie uwierzyła.
271
00:41:42,419 --> 00:41:45,714
Więc... musiałem uciekać.
272
00:41:46,589 --> 00:41:51,011
Nie mogłem znieść myśli, że następne 10 lat
przesiedzę w pudle.
273
00:41:58,059 --> 00:42:02,230
Mogę ci coś powiedzieć?
274
00:42:03,023 --> 00:42:05,984
Od dawna już tak
się nie czułam.
275
00:42:06,818 --> 00:42:08,903
To znaczy jak?
276
00:42:15,368 --> 00:42:20,498
Nie mogę już...
277
00:42:23,752 --> 00:42:28,840
opanować tego uczucia,
kiedy czuję się jak kobieta.
278
00:42:41,853 --> 00:42:44,105
Missy?
279
00:44:37,177 --> 00:44:41,514
Jesteśmy obcymi ludźmi,
którzy korzystają z chwili.
280
00:45:05,914 --> 00:45:09,417
Co się stało?
- Mills tu idzie.
281
00:45:10,335 --> 00:45:15,298
Przykro mi.
Nie znasz go. To wariat!
282
00:45:16,257 --> 00:45:19,928
Co ty do cholery robisz?
- Spokojnie.
283
00:45:20,762 --> 00:45:27,394
Nie mów mi co mam robić.
Dotkniesz ją jeszcze raz, a rozwalę ci ten pieprzony łeb!
284
00:45:35,485 --> 00:45:38,321
Ale z niego twardziel!
Przestań!
285
00:45:43,034 --> 00:45:45,370
Przestań w tej chwili!
286
00:45:46,413 --> 00:45:49,040
Chciałeś zwiać z moją żoną?
287
00:45:49,958 --> 00:45:53,712
Niegdzie z tobą nie pójdzie.
Wiem, co mówię.
288
00:45:54,671 --> 00:45:57,882
Spróbuj tylko, a zabiję was oboje.
289
00:45:58,842 --> 00:46:00,927
Czyżby, umieram ze strachu...
290
00:46:01,803 --> 00:46:04,305
Nic ci nie zrobił?
291
00:46:05,265 --> 00:46:09,769
To było tylko preludium.
Poczekaj, aż się rozgrzeję.
292
00:46:10,812 --> 00:46:15,692
Zobaczyłbyś co mogę zrobić
samym kciukiem.
293
00:46:16,651 --> 00:46:22,407
Ale z ciebie twardziel.
- Wystarczy! A teraz wypierdalać stąd!
294
00:46:26,036 --> 00:46:29,581
Muzyka, maestro! Gramy!
295
00:46:39,507 --> 00:46:45,221
Co jest z tobą do cholery?
- Myślisz, że spodobało mi się jak was zobaczyłem?
296
00:46:46,097 --> 00:46:51,144
Nie podobało się, trzeba było nie patrzeć.
- Dobrze wiem jaka jesteś pieprznieta.
297
00:46:52,103 --> 00:46:54,189
Alex też niedługo się tego dowie.
298
00:46:55,231 --> 00:46:59,569
Mam dość, Mills, odpieprz się.
- I co masz zamiar z tym zrobić?
299
00:47:00,445 --> 00:47:06,076
Rzygać mi się chce na twój widok.
- Nie mówił do Ciebie!
300
00:47:07,410 --> 00:47:09,079
Powiedział byś się odpieprzył.
301
00:47:13,208 --> 00:47:15,043
Przykro mi. Żegnaj, Alex.
302
00:47:21,216 --> 00:47:24,010
To by było na tyle.
303
00:48:48,636 --> 00:48:49,346
Znalazłeś coś?
304
00:48:49,512 --> 00:48:54,351
Skradzione części samochodowe.
Ale tego kogo szukacie nie ma na pokładzie.
305
00:48:55,393 --> 00:49:00,440
Chcę porozmawiać z kapitanem.
- Jest tylko pierwszy mat.
306
00:49:31,012 --> 00:49:34,766
Felix Crawley. Został wczoraj zamordowany.
307
00:49:35,809 --> 00:49:39,562
Podejrzany to Alexander Walker.
- Walker miałby kogoś zabić?
308
00:49:40,522 --> 00:49:46,319
Nie byłby w stanie?
- Na pewno się tu nie ukrywa.
309
00:49:47,278 --> 00:49:50,031
Jest poszukiwany w Bostonie za morderstwo.
310
00:49:51,032 --> 00:49:53,702
Nigdy bym nie pomyślał.
311
00:49:54,828 --> 00:49:57,789
Wie pan gdzie mógłby być?
312
00:51:23,291 --> 00:51:28,672
Po co ten pośpiech? - Chcę stąd wyjechać.
- A twój wielki interes - Nic z tego.
313
00:51:36,346 --> 00:51:40,684
Jezu Chryste
nie pozbędziesz się tego faceta.
314
00:51:46,564 --> 00:51:52,320
Czytałam artykuł o przeznaczeniu.
Chyba jesteśmy sobie pisani.
315
00:51:55,532 --> 00:52:00,495
PInteres Philipa Nie wypalił.
- Mam już dość tego gówna.
316
00:52:01,413 --> 00:52:06,126
Tak jak wszyscy, ale co zrobić.
- To ja straciłem, nie ty...
317
00:52:07,085 --> 00:52:09,713
Cała robota na nic!
318
00:52:10,755 --> 00:52:14,467
Nie zmieniaj się, Alex.
Bo skończysz tak jak my.
319
00:52:15,510 --> 00:52:18,471
To gdzie jedziemy, kochanie?
- Nie wiem. Na południe.
320
00:52:19,514 --> 00:52:22,809
Jedziemy na południe.
Czy to ci pasuje, Alex?
321
00:52:25,270 --> 00:52:27,772
Tak, w porządku.
322
00:52:32,110 --> 00:52:35,321
Pieprzony samochód!
Tylko tego kurwa brakowało!
323
00:53:09,147 --> 00:53:14,152
Naprawi to?
- Jasne, jak zaczekamy na części trzy tygodnie.
324
00:53:41,262 --> 00:53:45,975
Kapitanie! Lokalny patrol
rozpoznał Walkera.
325
00:53:46,851 --> 00:53:52,065
Samochód był na drodze do Veracruz.
- Dobra. Teraz mi powiedz gdzie pojechał.
326
00:53:52,982 --> 00:53:56,653
Powiesz mi gdzie jest,
albo co zamierza?
327
00:53:57,612 --> 00:54:00,156
Nie, sir. Przepraszam.
328
00:54:01,074 --> 00:54:03,368
Ortega!
329
00:54:04,202 --> 00:54:06,496
Co to był za samochód?
330
00:54:08,206 --> 00:54:11,626
Amerykański osobowy
.. czerwony.
331
00:54:12,669 --> 00:54:16,214
Był w nim ktoś jeszcze?
- Mężczyzna i kobieta.
332
00:54:16,673 --> 00:54:20,635
Piękna blondynka.
- Taki samochód widzieliśmy w Tampico.
333
00:54:21,594 --> 00:54:23,513
Na dworcu autobusowym.
334
00:54:24,264 --> 00:54:27,392
Spróbuję zdobyć jego numery.
335
00:54:28,309 --> 00:54:30,895
Najpierw ustawimy blokady.
336
00:54:31,938 --> 00:54:33,606
Tu, tu i tu.
337
00:55:05,305 --> 00:55:10,685
Niedługo twoja twarz
będzie przypominać tort urodzinowy.
338
00:55:11,644 --> 00:55:15,648
To tylko trochę makijażu.
- Wiem co to jest, tylko nie wiem po co.
339
00:55:16,524 --> 00:55:19,110
Mam przestać o siebie dbać?
- Ależ nie!
340
00:55:19,986 --> 00:55:22,947
martwi mnie tylko twój
ptasi móżdżek.
341
00:55:34,501 --> 00:55:39,464
Zachowujesz się jak portowa dziwka,
nie rozumiem tego.
342
00:55:41,800 --> 00:55:47,180
A on sobie odpoczywa. Słyszysz?
343
00:55:48,139 --> 00:55:52,310
Jasne że słyszę.
- Zróbmy coś, zanim stanie się coś złego.
344
00:55:53,269 --> 00:55:54,479
Jak chcesz.
345
00:55:55,355 --> 00:55:58,566
Trzeba się go pozbyć.
346
00:56:01,778 --> 00:56:06,199
Lubiłam go na początku,
ale już mi przeszło.
347
00:56:12,580 --> 00:56:16,376
Poczekaj kurwa chwilę,
zanim skręcę ci kark!
348
00:56:22,048 --> 00:56:25,510
Co masz zamiar z nim zrobić?
349
00:56:26,261 --> 00:56:30,807
Muszę pomysleć. Policja by nie szukała by go
bez powodu.
350
00:56:32,267 --> 00:56:35,603
Lepiej zostaw go w spokoju.
351
00:56:37,480 --> 00:56:41,151
On nie ma nikogo.
Ani niczego.
352
00:56:41,901 --> 00:56:44,112
A jutro już go nie będzie.
353
00:56:51,911 --> 00:56:56,082
Będę go miał na oku.
354
00:57:40,251 --> 00:57:43,380
Co jest?
- Nic.
355
00:57:47,467 --> 00:57:50,470
A co ma być?
356
00:57:51,096 --> 00:57:56,476
Wyglądacie jakby coś się stało.
- Whisky jest dobre na wszystko...
357
00:57:57,519 --> 00:57:59,854
Co ty na to?
358
00:57:59,896 --> 00:58:01,231
Co?
359
00:58:02,649 --> 00:58:07,862
Pytałeś czy coś nie gra,
a ja pytam czy chcesz whisky.
360
00:58:11,950 --> 00:58:17,080
Powietrze jest świeższe.
Czuć zapach drzew i roślin.
361
00:58:18,289 --> 00:58:21,584
Bo jesteśmy diabli wiedzą gdzie.
362
00:58:22,544 --> 00:58:25,005
Trochę whisky?
- Chętnie.
363
00:58:25,755 --> 00:58:29,759
Pomaga na wszystko.
- Rozlewasz na mnie!
364
00:58:31,678 --> 00:58:34,806
Może by tak trochę wolniej?
365
00:58:36,182 --> 00:58:39,060
Jedzie za szybko.
366
00:58:48,445 --> 00:58:52,365
Myśli, że ucieksz przed policją.
- Dlaczego?
367
00:58:53,241 --> 00:58:58,872
Nie wiem. Ale jutro ty pójdziesz swoją drogą,
a my swoją.
368
00:59:00,081 --> 00:59:05,295
Tego chcesz?
- Sama nie wiem czego chcę.
369
00:59:19,351 --> 00:59:21,186
Cholera!
370
00:59:24,064 --> 00:59:27,984
Zwolnij, cholerny świrze!
- To nie jest śmieszne.
371
00:59:28,860 --> 00:59:33,698
Ktoś musi zadbać by było śmiesznie.
Ty nie robisz nic poza łganiem.
372
00:59:34,574 --> 00:59:39,954
Alexander jest cichy
jak Houdini przed skokiem z Niagary.
373
00:59:41,706 --> 00:59:47,003
Cieszę się, że nie jestem sam.
Niezła przejażdżka.
374
00:59:47,462 --> 00:59:50,757
Alex się uśmiechnął po raz pierwszy od miesiąca.
375
00:59:51,675 --> 00:59:55,720
To nie jest śmieszne, Philip!
- Pogadam z nim.
376
00:59:56,638 --> 01:00:00,809
Ja się tym zajmę.
To zaczyna iść za daleko.
377
01:01:03,747 --> 01:01:08,168
Kurczaki są zadowolone.
- Na pewno złamał wał.
378
01:01:11,463 --> 01:01:16,509
Ale nic się nie rozlało.
- To opiekuj się butelką.
379
01:01:18,511 --> 01:01:22,682
Alex, chyba odbędziemy ten rejs
na południe.
380
01:01:23,725 --> 01:01:25,894
Łyknę sobie ostatniego.
381
01:01:29,189 --> 01:01:32,317
Alex, chcę wiedzieć jedno.
382
01:01:33,860 --> 01:01:39,866
Boisz się wędrować po górach?
Nie, nie boję się.
383
01:01:40,742 --> 01:01:45,205
Myślałem, że tak. - Missy,
Alex to twardziel.
384
01:01:46,122 --> 01:01:50,043
Będziemy się martwić,
kiedy zacznie się bać.
385
01:01:52,921 --> 01:01:55,507
Opuścić statek!
386
01:02:00,303 --> 01:02:04,724
Nie zapomnij o bagażu, Alex.
387
01:02:09,437 --> 01:02:11,690
Chodź.
388
01:02:17,529 --> 01:02:19,322
Kochanie!
389
01:02:20,281 --> 01:02:24,911
Musimy znaleźć jakiś hotel!
390
01:02:27,580 --> 01:02:32,711
No jasne.
Już robię rezerwacje w Ritzu.
391
01:02:34,212 --> 01:02:38,383
Masz butelkę, Alex?
- Mam wszystko.
392
01:02:45,056 --> 01:02:49,853
Stary dobry Alex.
Pewnie nie myślałeś, że jest taka ciężka?
393
01:03:06,661 --> 01:03:09,748
Jesteśmy!
394
01:03:36,316 --> 01:03:40,570
Posłuchajcie oboje, to cywilizowane miejsce.
395
01:03:41,529 --> 01:03:43,281
Zachowujcie się.
396
01:03:44,157 --> 01:03:48,661
Fakt, że nie jest to Ritz,
nie znaczy, że nie mamy się zachowywać.
397
01:03:54,125 --> 01:03:57,712
Macie jakieś wolne pokoje?
398
01:03:59,798 --> 01:04:03,093
Mills, nie mam dużo pieniędzy.
399
01:04:08,640 --> 01:04:14,562
Uwielbiam tego faceta! Daj mu apartament.
Ja płacę.
400
01:04:17,440 --> 01:04:20,276
Nie ma dużo pieniędzy...
401
01:04:21,319 --> 01:04:24,447
William Clinton.
402
01:04:36,710 --> 01:04:40,088
Pachnie naftaliną.
403
01:04:44,009 --> 01:04:48,346
Masz klucz, położyłbym się?
- Nie zostaniesz z nami?
404
01:04:48,805 --> 01:04:52,892
W twoim pokoju nie ma nic
czego nie znajdziesz tutaj.
405
01:04:55,562 --> 01:05:01,317
Za późno by dostać trochę lodu?
- Możesz dostać co tylko chcesz.
406
01:05:08,616 --> 01:05:14,414
tak się chyba tu zamawia lód.
- Przepraszam, że zapytałam.
407
01:05:16,082 --> 01:05:19,627
Alex, co myślisz o mojej żonie?
408
01:05:20,587 --> 01:05:23,006
Gapi się na ciebie przez cały dzień.
409
01:05:23,465 --> 01:05:26,509
Nie zaczynaj, Philip.
410
01:05:27,385 --> 01:05:30,138
Niesamowite!
411
01:05:39,022 --> 01:05:42,317
Powiem ci Alex...
412
01:05:43,026 --> 01:05:48,740
co czuje mężczyzna,
bojący się stracić żonę.
413
01:05:50,116 --> 01:05:52,911
Nie mam zamiaru tego słuchać.
414
01:05:53,870 --> 01:05:57,415
Nie wychodź, on jest pijany.
- Ona nie jest pijany.
415
01:05:58,208 --> 01:06:02,128
Ale nie wychodź.
Ciekawisz mnie.
416
01:06:06,007 --> 01:06:08,718
Gdzie idziesz?
- Do kibla.
417
01:06:09,678 --> 01:06:12,806
Jak nie znajdę, odleję się na schodach.
418
01:06:13,264 --> 01:06:14,974
Jak miło...
419
01:06:34,619 --> 01:06:37,247
Wyjedź jutro ze mną.
420
01:06:38,081 --> 01:06:40,542
Zabierz mnie. Pojadę z tobą gdzie zechcesz.
421
01:06:49,759 --> 01:06:54,597
Wiesz, Missy...
Zastanawiałem się w kiblu.
422
01:06:55,557 --> 01:06:57,892
Jak lubię tego faceta.
423
01:06:58,685 --> 01:07:00,353
Jesteś męczący.
424
01:07:00,979 --> 01:07:04,691
Gdybym cię nie zabrał,
podróżowałbym teraz pierwszą klasą.
425
01:07:05,567 --> 01:07:09,988
Nie wiem ćzy zrobiłem dobrze,
i nie wiem co ty tu z nami robisz.
426
01:07:10,780 --> 01:07:15,285
Goręcej tu niż na zewnątrz.
Można otworzyć okno?
427
01:07:16,327 --> 01:07:20,832
Oto cholerna zagadka.
Może pomożesz mi ją rozwikłać.
428
01:07:21,541 --> 01:07:25,128
A może otworzysz okno?
- Raz wszedłem w konflikt z prawem.
429
01:07:26,171 --> 01:07:29,716
Policja ścigała mnie
po całej Luizjanie.
430
01:07:37,098 --> 01:07:40,393
Potrzebuję świeżego powietrza.
431
01:07:41,269 --> 01:07:45,190
Chcesz by Alex uważał,
że masz nie pokolei w głowie?
432
01:07:49,361 --> 01:07:52,113
Możesz rozsunąć zamek?
433
01:07:55,075 --> 01:07:58,036
Czekaj no.
434
01:08:00,455 --> 01:08:03,249
Co ty do cholery robisz?
435
01:08:03,792 --> 01:08:09,172
Jest mi gorąco.
Więc zdejmę sukienkę i zostanę w bieliźnie.
436
01:08:10,090 --> 01:08:13,677
Nie waż się tego robić!
437
01:08:14,219 --> 01:08:19,474
Prowadzimy cywilizowaną rozmowę.
Nie chcę by tu chodziła naga kobieta.
438
01:08:19,974 --> 01:08:22,102
Jesteś obrzydliwy.
439
01:08:37,492 --> 01:08:43,331
Przepraszam za zachowanie mojej żony.
Chce byśmy się o nią bili.
440
01:08:43,832 --> 01:08:48,169
Nie chcę byś sie o mnie bił.
Niczego od ciebie nie chcę.
441
01:08:49,129 --> 01:08:52,590
Chcesz odejść z Alexem.
442
01:08:53,383 --> 01:08:55,927
Zrobi co zechce.
443
01:08:56,344 --> 01:09:00,140
Nie mogę bez niej żyć.
- Tylko go posłuchaj!
444
01:09:03,810 --> 01:09:08,440
Nie myśl, że ci na to pozwolę!
445
01:09:08,982 --> 01:09:11,735
Spokojnie, Mills.
446
01:09:14,320 --> 01:09:18,324
Wiesz gdzie ją znalazłem?
W jakiejś spelunie w Georgii.
447
01:09:19,367 --> 01:09:22,037
Po co to gadasz, i tak nikt ci nie uwierzy.
448
01:09:22,579 --> 01:09:27,625
Miała plakietkę z napisem.
"Nazywam się Missy, dziękujemy za odwiedziny".
449
01:09:27,751 --> 01:09:31,254
Spodobał jej się mój samochód.
450
01:09:31,755 --> 01:09:35,717
Niech ci powie jaka była szczęśliwa
gdy zabrałem ją do Nowego Jorku.
451
01:09:39,512 --> 01:09:44,184
Uwielbiała gdy się ją wozi
i gapi na jej cycki.
452
01:09:44,601 --> 01:09:51,858
Mam ładne cycki.
Ale musiała być naprawdę niezła.
453
01:09:52,317 --> 01:09:57,864
Później znalazłem pudełko po butach pełne
listów z Wichita, z Chicago.
454
01:09:58,365 --> 01:10:03,495
Od kierowców ciężarówek z całego świata.
Gdybyś wiedział co tam pisali.
455
01:10:05,246 --> 01:10:07,916
Ty draniu!
456
01:10:08,416 --> 01:10:14,130
Nie będę kłamał.
Była jak wielki neon świecący przy drodze.
457
01:10:15,090 --> 01:10:17,842
"Pełen zakres usług".
458
01:10:20,011 --> 01:10:24,099
Nie wierzysz mu, prawda?
Wiesz, dlaczego tak mówi?
459
01:10:25,767 --> 01:10:31,314
Wiem. Nie wierzę mu.
- Wierzy, wie coś za jedna.
460
01:10:31,856 --> 01:10:36,528
Gdybym był w twoim wieku, Alex,
otworzyłbym drzwi i wykopał ją stąd.
461
01:10:39,155 --> 01:10:43,993
Ale się starzeję.
I nie chcę być sam...
462
01:10:44,953 --> 01:10:46,454
Już nie.
463
01:10:49,582 --> 01:10:53,920
To szmata, ale jej potrzebuję.
464
01:11:02,679 --> 01:11:05,807
Przepraszam, lepiej pójdę.
465
01:11:09,185 --> 01:11:11,479
Dobranoc.
466
01:11:36,296 --> 01:11:38,590
Cholera!
467
01:11:52,437 --> 01:11:56,399
Missy, spójrz kto wrócił!
A. Walker!
468
01:11:56,941 --> 01:11:59,736
Wruciłeś?
- Chciałem tylko klucz.
469
01:12:00,653 --> 01:12:03,281
Potrzebna nam muzyka.
470
01:12:05,367 --> 01:12:08,161
Combo, wszyscy na scenę!
471
01:12:13,083 --> 01:12:16,503
Cholerne gówno!
472
01:12:16,920 --> 01:12:20,090
Udawajmy, że mamy muzykę.
473
01:12:27,180 --> 01:12:30,517
No dalej!
474
01:12:31,017 --> 01:12:34,479
To nie Ritz, więc to
musi wam wystarczyć.
475
01:12:35,105 --> 01:12:38,733
Ale jest nas tylko troje.
476
01:12:55,750 --> 01:13:01,131
Co moje oczy widzą!
Fred Aster i jego nummer.
477
01:13:15,061 --> 01:13:17,814
Chcę z tobą tańczyć.
478
01:13:20,942 --> 01:13:25,113
A on?
479
01:13:25,572 --> 01:13:27,657
Zapomnij o nim.
480
01:14:02,650 --> 01:14:07,489
Do diabła!
481
01:14:08,531 --> 01:14:12,243
Chce się napić piwa.
A tu jest zbyt ciemno!
482
01:14:18,958 --> 01:14:22,837
Oto mój przyjaciel.
483
01:14:23,713 --> 01:14:28,218
Zatańcz ze mną.
- Nie chcę już tańczyć.
484
01:14:41,690 --> 01:14:44,818
Czyż nie jest urocza?
485
01:14:50,615 --> 01:14:52,909
Jedyna w swoim rodzaju.
486
01:14:55,453 --> 01:14:58,373
Cudowna jak diabli.
487
01:15:15,473 --> 01:15:18,184
Można dla niej zwariować.
488
01:15:18,727 --> 01:15:22,564
Cholera, Alex,
musisz to zobaczyć.
489
01:15:54,679 --> 01:15:58,516
To jeszcze nic.
490
01:15:59,642 --> 01:16:02,187
Ma najpiękniejszą cipkę na świecie.
491
01:16:03,104 --> 01:16:06,566
Naprawdę?
- A żebyś wiedział.
492
01:16:07,400 --> 01:16:11,780
To znaczy wszystkie są wspaniałe.
493
01:16:12,697 --> 01:16:16,659
Ale podobnej do niej nie widziałem.
494
00:00:00,000 --> 00:00:00,000
495
01:16:28,463 --> 01:16:31,591
Co ty robisz? Co ty robisz?
496
01:16:32,717 --> 01:16:35,845
Co robisz?
- To tylko kurwa.
497
01:16:36,805 --> 01:16:39,265
Nie chcesz patrzeć,
to się odwróć.
498
01:16:55,365 --> 01:17:00,578
Nic mu nie jest?
- Mills, Mam nadzieję, że żyjesz.
499
01:17:01,621 --> 01:17:05,500
Nie jestem martwy.
500
01:17:06,543 --> 01:17:10,463
Kto to?
- Idź i zobacz.
501
01:17:12,340 --> 01:17:18,805
To albo policja albo
dostawca z piwem.
502
01:17:34,154 --> 01:17:37,073
Skąd to niesiesz? - z Timbuktu?
503
01:17:46,666 --> 01:17:51,004
Śmierdzisz jakbyś spał
ze zdechłymi makrelami.
504
01:18:06,853 --> 01:18:08,938
Boże broń!
505
01:18:13,651 --> 01:18:16,404
Pomocy! On oszalał!
506
01:18:17,280 --> 01:18:20,408
Masz papierosa?
- W marynarce.
507
01:18:31,878 --> 01:18:37,092
Pomocy! Chcę mu tylko pokazać
jacy z nas cywilizowani Amerykanie!
508
01:18:43,682 --> 01:18:46,184
Wystarczy.
509
01:18:47,435 --> 01:18:49,604
Missy...
510
01:18:51,940 --> 01:18:55,276
Odłóż to.
- Wypij swoje piwo.
511
01:18:58,697 --> 01:19:01,533
Odłóż to do cholery.
512
01:19:02,367 --> 01:19:04,953
Zastrzel tego drania.
513
01:19:29,019 --> 01:19:32,147
Co w tym śmiesznego?
514
01:19:45,535 --> 01:19:49,372
Wywal go. Impreza skończona.
515
01:19:52,417 --> 01:19:54,919
Lepiej się wynoś!
516
01:20:10,727 --> 01:20:14,814
Kierowca rozpoznał Walkera.
Byli z nim mężczyzna i kobieta.
517
01:20:15,857 --> 01:20:21,821
Kierowca powiedział że byli pijani.
Po wypadku odeszli tamtędy.
518
01:20:22,739 --> 01:20:25,033
Idą do granicy z Gwatemalą.
519
01:20:26,076 --> 01:20:28,286
Gdzie jest najbliższe przejście?
- Tapachula.
520
01:20:29,120 --> 01:20:32,540
Zadzwoń i podaj rysopis do hoteli,
dworców kolejowych i autobusowych...
521
01:20:32,624 --> 01:20:37,170
Znam procedurę.
- Więc sie pospiesz!
522
01:20:50,266 --> 01:20:53,103
Mogę wejść?
523
01:20:54,729 --> 01:20:57,273
Chyba tak.
524
01:21:00,985 --> 01:21:04,280
Obiecuję, że nie będę długo.
525
01:21:11,413 --> 01:21:14,541
Wie, że tu jesteś?
526
01:21:15,583 --> 01:21:18,128
Mam to gdzieś.
527
01:21:29,305 --> 01:21:31,975
Jesteś zły?
528
01:21:39,566 --> 01:21:42,944
Nie tego się spodziewałem.
529
01:21:46,281 --> 01:21:48,658
Przepraszam.
530
01:21:50,243 --> 01:21:53,455
Nie jestem szczególnie dobrą osobą.
531
01:21:57,625 --> 01:22:00,420
Nie wiem.
532
01:22:03,173 --> 01:22:06,384
Nie okłamałam cię.
533
01:22:07,344 --> 01:22:10,263
Po prostu nie wszystko się zdarzyło.
534
01:22:11,181 --> 01:22:15,185
Ale to nie znaczy,
że nie mogło się zdarzyć.
535
01:22:18,813 --> 01:22:22,984
Jeśli nie chcesz bym została
to nie zostanę.
536
01:22:28,490 --> 01:22:31,493
Chcę.
537
01:22:34,037 --> 01:22:36,831
Bardziej niż czegokolwiek innego.
538
01:22:40,043 --> 01:22:42,128
Boję się.
539
01:22:43,171 --> 01:22:44,214
Chodź.
540
01:23:07,612 --> 01:23:10,281
Opowiedz mi o Rzymie.
541
01:23:14,244 --> 01:23:19,582
Mieszkamy w dużym hotelu
niedaleko Hiszpańskich Schodów.
542
01:23:20,417 --> 01:23:25,338
Zamówiliśmy
szampana i jabłka...
543
01:23:28,258 --> 01:23:31,469
Kilka butelek Dom Perignon...
544
01:23:32,429 --> 01:23:34,514
i kubełek smakołyków.
545
01:23:37,308 --> 01:23:39,811
Na tarsie.
546
01:24:03,168 --> 01:24:06,212
Zrobimy to, Missy.
547
01:24:07,130 --> 01:24:09,424
Wiem o tym.
548
01:24:12,052 --> 01:24:14,637
Chyba się rozpłaczę.
549
01:25:23,748 --> 01:25:25,834
Felix...
550
01:25:49,733 --> 01:25:54,237
Jezu Chryste...! Już południe.
551
01:26:21,765 --> 01:26:23,850
Missy!
552
01:26:27,604 --> 01:26:31,232
Śpię!
- Skąd się to wzięło?
553
01:26:32,192 --> 01:26:35,945
Nie wiem. To chyba Alexa.
554
01:27:28,373 --> 01:27:30,875
To twoje?
555
01:27:35,296 --> 01:27:39,634
Zastrzelisz mnie?
- Pytam, czy to twoje?
556
01:27:40,510 --> 01:27:43,054
Skąd go masz?
- Czy to ważne?
557
01:27:43,179 --> 01:27:45,682
Ważne, więc skończ pierdolić.
558
01:27:46,516 --> 01:27:49,728
Skąd go masz?
- Zostałem okradziony, pamiętasz?
559
01:27:50,687 --> 01:27:56,317
Kelner sprzedał mi go.
- Nie oszukuj mnie, Alexanderze Walker.
560
01:27:57,277 --> 01:28:01,448
Pokażę ci, co ta spluwa potrafi.
Robi cholernie duże dziury.
561
01:28:07,912 --> 01:28:11,541
Widziałeś tego ptaka?
Jest martwy.
562
00:00:00,000 --> 00:00:00,000
563
01:28:28,558 --> 01:28:33,521
Nie jesteś szczególnie sprytny.
- Wystarczająco.
564
01:28:34,481 --> 01:28:37,942
Chcesz mnie zastrzelić?
- Czemu miałbym to zrobić?
565
01:28:38,902 --> 01:28:41,279
Za Felixa.
566
01:28:42,906 --> 01:28:46,284
Nie wiem, o czym mówisz.
567
01:28:53,249 --> 01:28:58,171
Przepraszam Alex.
Znajdź sobie kogoś innego.
568
01:29:25,657 --> 01:29:29,035
Chyba go mam.
569
01:29:30,286 --> 01:29:36,918
Właścicielem czerwonego kabrioleta
jest Philip Mills. Amerykanin.
570
01:29:37,877 --> 01:29:39,879
Mieszka w Meksyku.
571
01:29:40,797 --> 01:29:43,633
Mogę sam zerknąć?
572
01:29:46,970 --> 01:29:51,975
O której odjeżdża pociąg do Gwatemali?
- Jutro, sir.
573
01:29:52,767 --> 01:29:55,520
O 16:00.
- Przepraszam.
574
01:29:56,563 --> 01:30:00,233
Dostalismy telefon
z hotelu Balneario.
575
01:30:01,109 --> 01:30:06,322
Dwóch mężczyzn i kobieta zameldowali się wczoraj.
Amerykanie. Jeszcze tam są.
576
01:30:07,282 --> 01:30:11,327
Jak to daleko?
- Najwyżej pół godziny.
577
01:30:12,370 --> 01:30:16,166
Ja tam pojadę.
Ty masz obsadzić dworzec.
578
01:30:17,208 --> 01:30:20,045
Na wszelki wypadek.
- Tak, Sir.
579
01:30:31,890 --> 01:30:37,020
Myślałem, że mogłeś kogoś znać.
Kogoś kto niedawno umarł.
580
01:30:37,854 --> 01:30:41,941
Był przemytnikiem. Działał
po obu stronch granicy.
581
01:30:42,817 --> 01:30:47,155
Próbował oszukiwać.
Nie wyszło mu to na dobre.
582
01:30:48,031 --> 01:30:50,116
Został zabity.
583
01:30:53,787 --> 01:30:59,000
Myślę, że zostanę tu na kilka dni.
Nikt cię tu nie niepokoi.
584
01:31:00,460 --> 01:31:04,964
I tak z moją panią nie mam gdzie iść.
585
01:31:05,757 --> 01:31:07,550
Przynajmniej nie teraz.
586
01:31:13,223 --> 01:31:15,684
Co się stało?
587
01:31:17,769 --> 01:31:19,854
Nic.
588
01:31:20,689 --> 01:31:24,025
Zabierzemy Cię na pociąg.
Dworzec jest niedaleko.
589
01:31:24,859 --> 01:31:28,488
Dam ci czystą koszulę.
Wyglądasz okropnie.
590
01:31:29,364 --> 01:31:31,616
Weź trochę gotówki.
- Nie...
591
01:31:32,659 --> 01:31:34,160
Bierz!
592
01:31:35,203 --> 01:31:37,706
Włóż do skarpety.
593
01:31:38,623 --> 01:31:40,709
W porządku... dzięki.
594
01:31:48,425 --> 01:31:51,052
Powiedz mi tylko jedno.
595
01:31:54,556 --> 01:31:57,392
Spałeś z nią?
596
01:32:01,479 --> 01:32:03,565
Tak.
597
01:32:12,949 --> 01:32:17,495
Nie jesteś pierwszy.
Nawet nie w pierwszej dziesiątce.
598
01:32:19,706 --> 01:32:25,253
Nie powinienem się przejmować,
że się puszcza.
599
01:32:28,798 --> 01:32:32,010
Tylko, że to jest tak cholernie upokarzające.
600
01:32:46,107 --> 01:32:49,736
Miałam dziwny sen ostatniej nocy.
601
01:32:50,779 --> 01:32:53,907
Próbowaliśmy przekroczyć
głęboką dolinę w dżungli.
602
01:32:54,866 --> 01:32:57,327
Gdy nagle przed nami pojawił się most.
603
01:32:57,869 --> 01:33:01,331
I przeszliśmy przez niego razem.
Czy to nie cudowne?
604
01:33:01,414 --> 01:33:03,083
Wspaniałe.
605
01:33:04,876 --> 01:33:08,088
O czym rozmawialiście?
606
01:33:09,047 --> 01:33:12,967
Siedzicie tu długo.
- Juz zapomniałem.
607
01:33:16,012 --> 01:33:18,640
Rozmawialiśmy o Felixie.
608
01:33:19,557 --> 01:33:22,686
Felixie?
- Naszym przyjacielu..
609
01:33:23,728 --> 01:33:28,608
Rozmawialiśmy o Bażantach.
Alex się na nich zna.
610
01:33:29,442 --> 01:33:35,031
To prawie ornitolog.
- Czy to nie nasz przyjaciel z zeszłej nocy.
611
01:33:35,907 --> 01:33:37,992
To głupi meksyk.
- Nie mów tak.
612
01:33:39,035 --> 01:33:43,373
Widział broń
więc chciał wezwać policję.
613
01:33:44,249 --> 01:33:47,836
Zrobił to?
- Nie, powiedziałam że był nienaładowany.
614
00:00:00,000 --> 00:00:00,000
615
01:33:53,049 --> 01:33:55,135
Philip, proszę!
616
01:33:56,177 --> 01:34:00,056
Jestem zmęczony
upokarzaniem przez ciebie.
617
01:34:00,932 --> 01:34:03,018
Co mu jest, Alex?
618
01:34:08,398 --> 01:34:11,151
Uspokój się.
- Zamknij się.
619
01:34:12,193 --> 01:34:14,487
Byłem dla ciebie miły,
więc się zamknij.
620
01:34:24,706 --> 01:34:29,919
Myślałam o czymś.
Myślałam, czy nie wyjechać z Alexem.
621
01:34:35,508 --> 01:34:39,763
Wiedziałem, że do tego dojdziemy
wcześniej czy później.
622
01:34:51,941 --> 01:34:55,070
Nie mam nic do powiedzenia.
623
01:34:55,987 --> 01:35:00,367
Lubię Alexa. Chcesz z nim odejść
to odejdź.
624
01:35:01,659 --> 01:35:07,457
Życie byłoby o wiele prostsze
bez twojego pieprzenia. Mówiąc dosłownie...
625
01:35:36,069 --> 01:35:38,863
Idę się spakować.
626
01:36:43,845 --> 01:36:46,222
Szybciej!
627
01:36:50,894 --> 01:36:54,022
Gdzie się wybieracie?
628
01:36:54,856 --> 01:36:56,358
Do Rzymu.
629
01:36:58,443 --> 01:37:02,822
W końcu...
- Miszkałem tam.
630
01:37:03,656 --> 01:37:06,451
Nie wiedziałam. Co robiłeś w Rzymie?
631
01:37:07,285 --> 01:37:12,290
Głównie opalałem.
Siedziałem i oglądałem filmy.
632
01:37:13,124 --> 01:37:16,086
Nie miałem roboty.
- Dlaczego tam?
633
01:37:16,961 --> 01:37:20,632
Nie wiem. Po prostu się tam znalazłem.
634
01:37:21,591 --> 01:37:26,805
Bez żadnego powodu.
Ale było cholernie zabawnie.
635
01:37:46,408 --> 01:37:50,120
Mogę cos powiedzieć?
- Nie chcę tego słuchać.
636
01:37:51,079 --> 01:37:55,875
Po prostu wsiądźcie do pociągu.
- Mills, może wysłuchaj co chce powiedzieć.
637
01:38:00,380 --> 01:38:03,299
W porządku. Co?
638
01:38:04,217 --> 01:38:07,012
Kocham cię.
639
01:38:07,971 --> 01:38:09,264
Też mi coś.
640
01:38:10,140 --> 01:38:12,225
Naprawdę cię kocham.
641
01:38:13,268 --> 01:38:16,855
Jesteś pomyłką.
Ciągle kłamiesz.
642
01:38:17,689 --> 01:38:19,983
Teraz nie kłamię.
643
01:38:23,194 --> 01:38:26,990
Sam już nie wiem kiedy mówisz prawdę.
644
01:38:27,866 --> 01:38:30,577
W większości przypadków, to nie ma znaczenia.
645
01:38:31,536 --> 01:38:33,621
I tak mi wszystko jedno.
646
01:39:08,990 --> 01:39:13,661
Musisz się spieszyć.
Kupię bilety.
647
01:40:13,346 --> 01:40:16,558
Lepiej idźcie. Pociąg nie będzie czekał.
648
01:40:26,651 --> 01:40:29,154
Zostaję.
649
01:40:33,324 --> 01:40:35,910
Jesteś pewna?
650
01:40:36,786 --> 01:40:40,832
Przykro mi, Alex.
Nie mogę jechać z tobą.
651
01:40:41,791 --> 01:40:45,211
Nie wierzę ci.
- To byłby błąd.
652
01:40:46,171 --> 01:40:48,631
Może to zrozumiesz, może nie.
653
01:40:49,924 --> 01:40:52,969
Ale zostanę z nim.
654
01:40:57,932 --> 01:41:02,354
Cholera, Alex.
Gdzie twoje poczucie humoru?
655
01:41:08,443 --> 01:41:10,862
Nic?
- Nic.
656
01:41:22,457 --> 01:41:24,918
To on.
657
01:41:27,128 --> 01:41:29,214
Jest tutaj!
658
01:41:38,848 --> 01:41:41,101
Alex!
659
01:41:44,145 --> 01:41:47,482
Nie rób tego. Rozumiem.
660
01:41:55,907 --> 01:42:00,829
Na miłość boską, jedż!
Wsiadaj do pociągu, sukinsynu!
661
00:00:00,000 --> 00:00:00,000
662
01:42:09,170 --> 01:42:12,799
Żegnaj, Missy.
- Żegnaj aleź, kocham cię!
663
01:42:18,304 --> 01:42:23,309
Alex! Uważaj do cholery!
664
01:42:24,352 --> 01:42:27,397
Jestem obywatelem amerykańskim.
665
01:42:35,739 --> 01:42:39,826
Missy, uciekaj stąd!
Wsiadaj do pociągu!
666
01:42:41,036 --> 01:42:43,496
Alex!
667
01:43:06,061 --> 01:43:08,063
Zostań tu!
668
01:43:12,776 --> 01:43:15,653
Nie ruszaj się!
669
01:43:22,952 --> 01:43:25,205
Przestań!
670
01:43:40,470 --> 01:43:43,598
Wsiadajcie do pociągu.
671
01:43:52,148 --> 01:43:54,693
Już!
672
01:44:18,550 --> 01:44:20,844
Nie martw się, piękna.
673
01:44:23,430 --> 01:44:25,432
Kapitanie!
674
01:44:27,392 --> 01:44:31,479
Musimy ostrzec stacje.
Zatrzymać pociąg!
675
01:44:33,857 --> 01:44:37,235
Zastrzeliłem niewłaściwego człowieka.
676
01:44:38,028 --> 01:44:40,447
Nie, Ortega. Postąpiłeś słusznie.
677
01:44:45,493 --> 01:44:49,664
Zabiłeś Felix Crawleya,
prawda panie Mills?
678
01:44:51,207 --> 01:44:54,961
Nie jesteście tacy głupi.
679
01:45:04,929 --> 01:45:08,183
Mówiłem, byś wskoczyła do pociągu.
680
01:45:15,482 --> 01:45:17,567
Philip? Philip!
681
01:45:22,155 --> 01:45:25,992
Przestań się wygłupiać!
49859
Can't find what you're looking for?
Get subtitles in any language from opensubtitles.com, and translate them here.